BIEDRONKA - produkty godne polecenia cz. XLVII

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Jeszcze chyba nikt tej gazetki nie wrzucił. Przemysłowa od poniedziałku.
https://biedronka.gazetki-promocyjne...-2019/17170/1/

[kasia1608]

Smaczne są lody Hortexu kupiłam mango, idealny na ochłodę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koniczynka15]

Napisane przez kasia1608

Smaczne są lody Hortexu kupiłam mango, idealny na ochłodę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest sorbet ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

Od czego zależy brak towaru z gazetki - od braku czasu Pań sklepowych?


Bo powiem szczerze - bez przeklinania - że szlag mnie trafia, jak czekam na coś z gazetki, a potem się okazuje, że będąc po pracy po południu w sklepie - przeróżnych rzeczy z gazetki nie ma

[kasia1608]

Napisane przez koniczynka15

To jest sorbet ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mocno owocowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agafisia]

Napisane przez drzewosandalowe

Od czego zależy brak towaru z gazetki - od braku czasu Pań sklepowych?


Bo powiem szczerze - bez przeklinania - że szlag mnie trafia, jak czekam na coś z gazetki, a potem się okazuje, że będąc po pracy po południu w sklepie - przeróżnych rzeczy z gazetki nie ma

Od dostawy. Jak nie przywiozą to nie ma. Niektóre rzeczy są dostępne tylko w tzw dużych biedronkach A niektórych przyjdzie po 2-3 sztuki i rano ludzie wykupią.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[GoskaVelPerla]

Mój tz mówił, że jak coś jest w gazetce od poniedziałku, to najczęściej przychodzi w poniedziałek po południu.

[lilianna90]

Napisane przez GoskaVelPerla

Mój tz mówił, że jak coś jest w gazetce od poniedziałku, to najczęściej przychodzi w poniedziałek po południu.

Nie każdy sklep ma dostawy po południu.

[gasolina84]

Jest u Was kasza jaglana?

[aaniolekk]

Napisane przez faa

Nie jest to czekolada, jakies biale nadzienie ale nie wiem jak je określić ale czekoladą bym nie nazwała

dziękuje za odpowiedź jak białe to będzie mi smakować

[laisla]

Napisane przez drzewosandalowe

Od czego zależy brak towaru z gazetki - od braku czasu Pań sklepowych?


Bo powiem szczerze - bez przeklinania - że szlag mnie trafia, jak czekam na coś z gazetki, a potem się okazuje, że będąc po pracy po południu w sklepie - przeróżnych rzeczy z gazetki nie ma

Ja dziś miałam podobnie:/ denerwujące to jest. Skoro nie wiadomo, czy wyrobią się w czwartek z towarem, który wrzucają do gazetki, to niech go wrzucą do poniedziałkowej, ale niech on będzie, tak jak to kiedyś było Ja biedry po drodze nie mam i trasę muszę tak ułożyć, aby tam zajrzeć. Któryś raz jechałam bez sensu, mogłam podjechać do lidla, tam chociaż jest to, co powinno być i co człowiek zaplanuje kupić. Przynajmniej u mnie.

I ten ciągły bajzel..wszystko można znaleźć wszędzie. Czy tak już zawsze będzie

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez lilianna90

Nie każdy sklep ma dostawy po południu.

To prawda. U mnie nowe rzeczy zazwyczaj są już w ten dzień rano (tylko faktycznie najlepiej pojechać rano bo potem wykupione), ale z kolei mąż mówi, że w Biedronce, w której zwykle bywa, dostawy są właśnie po południu i rano nie ma szans na rzeczy z nowej gazetki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez laisla

Ja dziś miałam podobnie:/ denerwujące to jest. Skoro nie wiadomo, czy wyrobią się w czwartek z towarem, który wrzucają do gazetki, to niech go wrzucą do poniedziałkowej, ale niech on będzie, tak jak to kiedyś było Ja biedry po drodze nie mam i trasę muszę tak ułożyć, aby tam zajrzeć. Któryś raz jechałam bez sensu, mogłam podjechać do lidla, tam chociaż jest to, co powinno być i co człowiek zaplanuje kupić. Przynajmniej u mnie.

I ten ciągły bajzel..wszystko można znaleźć wszędzie. Czy tak już zawsze będzie

Dopóki ludzie będą robić ten bałagan to niestety tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haggat]

Najgorsze jest to że ja prawie z każdym produktem latam pod czytnik, a szczególnie z rzeczami z promocji, jest bajzel i nie ma cen.

[khloe]

Napisane przez drzewosandalowe

Od czego zależy brak towaru z gazetki - od braku czasu Pań sklepowych?


Bo powiem szczerze - bez przeklinania - że szlag mnie trafia, jak czekam na coś z gazetki, a potem się okazuje, że będąc po pracy po południu w sklepie - przeróżnych rzeczy z gazetki nie ma

Też.sie zastanawiam. Poszłam wczoraj dopiero o 18 po piwo, które teoretycznie jest od rana w gazetce i co? Jajco.

Bajzel jak zwykle. U mnie w Biedronce zakupy wyglądają tak-laduje wiele rzeczy do kosza, idę pod czytnik,bo cen oczywiście brak i potem 0pwrotnym kursem ponad połowę odnoszę, bo cena nie taka.

Jakoś nie przekonuje mnie argument że 'ludzie robią taki bajzel".. w innych marketach też są promocje,towar z gazetki i jakoś to wszystko ogarnięte.nie wiem, czy w Biedronce mało ludzi do pracy, czy co?
I w.kazdej Biedronce tak jest
Niezależnie od miasta i stopnia uczęszczania..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anka270170]

Napisane przez kasia1608

Smaczne są lody Hortexu kupiłam mango, idealny na ochłodę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj próbowałam tego jabłko-mięta.
Faktycznie smaczne, takie owocowe i orzeźwiające.
Ale u mnie, musiałam się trochę naszukać, bo stały w zamrażarce w takim pudełku u góry. I te co były na górze w tym pudełku, jakieś takie rozmrożone, miękkie. Na dole trochę lepiej.

A ktoś spotkał się w Biedronce z lodami Martletto w tubce?
- źródło: Instagram "Prosto z półki"
https://www.instagram.com/p/Bv3r72yDbB2/

[agafisia]

Napisane przez khloe

Też.sie zastanawiam. Poszłam wczoraj dopiero o 18 po piwo, które teoretycznie jest od rana w gazetce i co? Jajco.

Bajzel jak zwykle. U mnie w Biedronce zakupy wyglądają tak-laduje wiele rzeczy do kosza, idę pod czytnik,bo cen oczywiście brak i potem 0pwrotnym kursem ponad połowę odnoszę, bo cena nie taka.

Jakoś nie przekonuje mnie argument że 'ludzie robią taki bajzel".. w innych marketach też są promocje,towar z gazetki i jakoś to wszystko ogarnięte.nie wiem, czy w Biedronce mało ludzi do pracy, czy co?
I w.kazdej Biedronce tak jest
Niezależnie od miasta i stopnia uczęszczania..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mało ludzi dużo pracy. Taka polityka firmy. Jak pracowałam często na całej dużej biedronce było nas 3 osoby. Kierowniczka i 2 kasjerki. Od rana trzeba rozłożyć warzywa owoce lodówki i upiec pieczywo. Potem przychodzi kolejny towar trzeba wszystko zamówić znowu upiec ogarnąć - 3 osoby! W mini warzywniaczku byłyśmy we 3... ale przyjechał kiero i kazał poszukać osoby do zwolnienia bo jest za dużo... Nie wina pracowników że taki bajzel bo staje się na głowie a i tak połowy rzeczy po prostu nie da się zrobić z braku czasu...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[andra]

Nie wina pracowników a czyja, firmy? Czyli pośrednio tez i wasza ale i kierownika sklepu. Sory ale ludzie nawet jak coś przełożą to:
nie zabierają cen z towarów HURTOWO
nie WYŁĄCZAJĄ czytników
i w końcu bo to jest piękne, a na pewno układają i zostawiają towar na PALETACH na środku przejścia na stałe, tak że żaden wózek nie przejedzie.
U mnie w obu biedrach ten sam syf, i to nie ludzie go robią. Bo to nie 1 towar jest przełożony, ale np. 4 oferty z gazetki wrzucone wprost do kosza bez najmniejszej przegrody (np. ciuchy, buty artykuły do sprzątania i papiernicze).
Przez pracownika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agafisia]

Polecam się zatrudnić na parę miesięcy i zrobić porządek...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Nightmare666]

Napisane przez agafisia

Polecam się zatrudnić na parę miesięcy i zrobić porządek...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

O właśnie!

[lilianna90]

Napisane przez andra

Nie wina pracowników a czyja, firmy? Czyli pośrednio tez i wasza ale i kierownika sklepu. Sory ale ludzie nawet jak coś przełożą to:
nie zabierają cen z towarów HURTOWO
nie WYŁĄCZAJĄ czytników
i w końcu bo to jest piękne, a na pewno układają i zostawiają towar na PALETACH na środku przejścia na stałe, tak że żaden wózek nie przejedzie.
U mnie w obu biedrach ten sam syf, i to nie ludzie go robią. Bo to nie 1 towar jest przełożony, ale np. 4 oferty z gazetki wrzucone wprost do kosza bez najmniejszej przegrody (np. ciuchy, buty artykuły do sprzątania i papiernicze).
Przez pracownika..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do czytników, są zgłaszane do naprawy, przyjeżdża serwis i działają jeden dzień, znów zgłoszenie, czeka się najmniej tydzień na przyjazd serwisu, działa dwa, trzy dni i tak w kółko. Na kilku sklepach na których pracowałam ciągle tak było.
Nie wiem gdzie widzisz winę kierownika czy pracownika sklepu, który jest dobrym pracownikiem a nie zatrudnia się miesiąc i robi wszystko na od☠☠☠☠☠☠☠.. z takimi pracownikami nie ma szans nic zrobić, a to wcale nie są rzadkie sytuacje. Oczywiście pracownik się zwlania lub firma zwalnia (nie wiem kiedy ostatni raz spotkałam się z tym aby firma zwolniła pracownika, bo nie ma nikogo innego w zamian!) I przychodzi następny, wcale nie lepszy. Cen czasami przychodziło do wymiany wieczorem lub rano po 600!!!! sztuk. Nie ma osoby, która byłaby zatrudniona tylko do roznoszenia cen. Gdzieś na kompie mam nawet zdjęcie ile kiedyś cen miałam do zmiany w niedzielę, 2500!! To jest nierealne do wykonania.
A palety z towarem muszą niestety gdzieś stać i też tutaj winy pracownika nie widzę skoro przyjeżdża 30 palet a magazyn masz zawalony cały starym towarem, z którym nie ma co zrobić albo magazyn masz na 10 palet. To co robisz? Wystawiasz to na parking i pilnujesz tego? I kierownicy mają z góry narzucone, że tyle palet mają zamówić i koniec kropka. Ma się na to tylko mały wpływ, można dzwonić prosić aby zmniejszyli dostawę ale nie zawsze jest to możliwe. I jako były pracownik firmy mogę Ci tylko powiedzieć, że nikt tych palet nie stawia na sklepie po złości. Po prostu nie ma innego wyjścia. Też jako klienta mnie to denerwuje ale nie mam na to wpływu.
I ludzie robią syf, nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jaki. Jak na przykład są znicze i są takie same na całej palecie to wyciągają z dołu, bo nie macane! Kiedyś na sklepie się przewróciła raka paleta, przez takie mądre babcie. Tych sytuacji są tysiące, lody rozmrożone w batonach przy kasach, cola lub piwo wrzucone do zamrażarki, ryby wrzucone za zamrażarkę.
Wszędzie ludzie robią syf, ostatnio babka przede mną w Ikei zostawiła przed kasą w kosztach z torbami ze 30 artykułów, ale tam masz pracowników, którzy to ogarniają.

[beatiska]

Ja nie rozumiem dlaczego ludzie narzekaja na syf w bierze i dalej uparcie robią tam zakupy....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Może dlatego że dużo ludzi ma zwykle owada w pobliżu i chodzi z konieczności? A jeżeli to do mnie personalnie to wyobraź sobie, że chodzę nie częściej niż raz na miesiąc. I tylko po coś konkretnego wytypowanego a nie codzienne zakupy, bo by mię trafiło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

Napisane przez beatiska

Ja nie rozumiem dlaczego ludzie narzekaja na syf w bierze i dalej uparcie robią tam zakupy....

Może potrzebują dziennej dawki adrenaliny. Często chodzę do Biedronki i nie zauważyłam by był tam mega syf, sklep jak każdy inny.

[andra]

A u mnie widać różnicę, tylko ten taki jest, do tego stopnia że znam ludzi, co to 'żartujesz, ja tam nie idę'. Ech no...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Swoją drogą, to szukając czegoś z oferty okazjonalnej bardziej zwraca się uwagę na jakiś ład, bo pozostaje chodzić w kółko i grzebu grzeb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Ja nie lubię Biedronek, zwłaszcza tej obok mojego domu, bo nie dość, że syf to prawie w każdej alejce stoi paleta z nierozładowanym towarem i czasami ciężko sięgnąć to co się chce.

[ciri15]

U mnie te biedronki są przeładowane towarem. Albo za dużo towaru, albo za duży asortyment jak na tak mała powierzchnię. Ale raczej rzadko się zdarza, że jakaś paleta mi zawadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez andra

Może dlatego że dużo ludzi ma zwykle owada w pobliżu i chodzi z konieczności? A jeżeli to do mnie personalnie to wyobraź sobie, że chodzę nie częściej niż raz na miesiąc. I tylko po coś konkretnego wytypowanego a nie codzienne zakupy, bo by mię trafiło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie do Ciebie personalnie, ale jak tak odpowiedziałaś, to w takim razie nie wiem skąd ta burza z Twojej strony. Skoro jesteś tam rzadko i idziesz po promocje, to czego oczekujesz? często jest tak, że tanie produkty z czegoś wynikają. W przypadku biedry jest to syf na sklepie, coś za coś.

Ostatnio w bierze byłam przed świętami Bożego Narodzenia. Czekam na ciekawe promocje, ale jak widzę, że są promocje "niewiadomo co I jak", to nawet nie myślę tam iść, bo wlansie nie chce mi się z każdą rzeczą latać pod czytnik i grzebać w koszach, by znaleźć budyń w promocyjnej cenie za 30gr.

Jak chce się mieć porządek w sklepie, to się chodzi tam, gdzie niestety jest drożej, choć nie zawsze.

Po prostu uważam, że dopóki ludzie tam chodzą i godzą się robić zakupy w takich warunkach, to bierze nie zależy na poprawie. Jest popyt, to po co generować koszty. Ich polityka się najwyraźniej sprawdza bo przychody maja nieziemskie.

Napisane przez Nightmare666

Może potrzebują dziennej dawki adrenaliny. Często chodzę do Biedronki i nie zauważyłam by był tam mega syf, sklep jak każdy inny.

No chyba tak. 2 razy mi się tak zdarzyło, że świadomie poszłam na poszukiwania. Adrenalina super

(przepraszam za off too, ale Sama uważam, że biedronka to syf, jednak nie narzekam, po prostu tam nie kupuje).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Czasem w pobliżu jest tylko Biedra a samochodu brak. No to wybór prosty, mimo wszystko.
U mnie na osiedlu jest Biedra, malutki Lewiatan i Żaba. Biedra najtańsza i największy wybór, no i tylko tam pod wieczór można kupić jakieś akceptowalne pieczywo. Ale coraz częściej odpalam samochód i jadę do Lidla. Tylko nie zawsze się opłaca a ostatnio nie mam możliwości robienia dużych zakupów na raz, tylko drobne codziennie.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[koniczynka15]

Napisane przez kasia1608

Tak, mocno owocowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Napisane przez Anka270170

Ja dzisiaj próbowałam tego jabłko-mięta.
Faktycznie smaczne, takie owocowe i orzeźwiające.
Ale u mnie, musiałam się trochę naszukać, bo stały w zamrażarce w takim pudełku u góry. I te co były na górze w tym pudełku, jakieś takie rozmrożone, miękkie. Na dole trochę lepiej.

A ktoś spotkał się w Biedronce z lodami Martletto w tubce?
- źródło: Instagram "Prosto z półki"
https://www.instagram.com/p/Bv3r72yDbB2/

Ja dzisiaj widziałam waniliowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz