Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-30, 12:48   #1051
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Wiecie co, muszę się podzielić swoją refleksją
zauważyłam, że nigdy nie da się policzyć ile się wyda
ustalę sobie np. 600/m-c na jedzenie dla nas, po czym okazuje się, że zapomniałam o kawie, a to przyprawy zabrakło, a to jakieś ciasteczko, bo goście , a to śmietana, a to olej

Wam się udaje wydać tyle, ile ustalicie ?
Nie mówię o sytuacji, gdy się ma ostatnie 30 zł w portfelu, a tydzień do wypłaty, bo wiadomo, że wtedy człowiek kupi tylko chleb i to co już naprawdę musi

Dla mnie priorytetem jest mleko i pieluchy dla małej- staram się mieć zapas i to oczywiście muszę mieć, tak samo jak chleb, ser czy masło.
Niestety nie mieszczę się w ustalonej kwocie:/
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 12:48   #1052
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------


kurcze, wstyd przyznać, ale co to są te pieluchomajtki i co to ten manchatan

moja mała pije Bebiko, a od kiedy można dać mleko z kartonu?
chusteczki kupuję zawsze w promocji takim sposobem mam dobre i tanie kupowałam swego czasu Dada z Biedro za 3,99, ale są za mocno nawilżane i kupuję je od biedy, tzn. jak w Auchan lub Tesco nie ma promocji na lepsze
pieluchy- kupuję te co są w promocji, aktualnie za 38 zł Huggies 72 sztuki bodajże

dudipopka a jakie owoce podawałaś małej? bo ja póki co te słoiczki jabłkowe, bo nie mam pomysłu, czy zwykłe jabłka jakoś zagotować i zetrzeć czy co

jest chyba sezon grypowy, bo ja wczoraj się czułam potwornie, dziś znowu lepiej muszę się pilnować żeby małej nie zarazić
Mi lekarz powiedział, że zwykłe krowie mleko dziecku powinno się dać od 2 roku życia, ale moja kuzynka dawała dziecku jak miało pół roku i nic mu nie było. Ja np. mojemu małemu ucierałam na tarce jabłko obrane + marchewka+ cukier puder. I wcinał jak nie wiem.
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 12:51   #1053
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
Wiecie co, muszę się podzielić swoją refleksją
zauważyłam, że nigdy nie da się policzyć ile się wyda
ustalę sobie np. 600/m-c na jedzenie dla nas, po czym okazuje się, że zapomniałam o kawie, a to przyprawy zabrakło, a to jakieś ciasteczko, bo goście , a to śmietana, a to olej

Wam się udaje wydać tyle, ile ustalicie ?
Nie mówię o sytuacji, gdy się ma ostatnie 30 zł w portfelu, a tydzień do wypłaty, bo wiadomo, że wtedy człowiek kupi tylko chleb i to co już naprawdę musi

Dla mnie priorytetem jest mleko i pieluchy dla małej- staram się mieć zapas i to oczywiście muszę mieć, tak samo jak chleb, ser czy masło.
Niestety nie mieszczę się w ustalonej kwocie:/
My tak nie zakładamy, bo to się nie sprawdza. Zawsze coś wyskoczy. Ale na zakupy jeżdże zawsze z listą
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 12:56   #1054
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
Ja smażę na początku na stosunkowo małej ilości oleju (ale też tak żeby się nie przypaliły ) w garnku kiełbaskę i cebulkę , później dorzucam paprykę w kosteczkę i cukinię (tylko właśnie cukinii zapomniałam kupić tym razem, wiec bedzie bez ), a na koniec wrzucam pokrojone w kosteczke i wczesniej obrane ze skórki pomidorki. Do lecza dodaje tez kostkę rosołową jedną (tak moja mama robi i jakoś lepiej mi smakuje wtedy) i przyprawiam mmmm ... moje już gotowe, tylko czekam aż TŻ wróci i będziemi jesc :ślina:

Jeśli ma ktoś jakiś inny przepis (np z kurczakiem i ryżem nigdy nie jadłam ) to bardzo prosze, bo kocham leczo!
o kostkę rosołową też dodam nie wpadłam na to
jak zrobię leczo i mi wyjdzie takie jak kiedys to napiszę

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
My tak nie zakładamy, bo to się nie sprawdza. Zawsze coś wyskoczy. Ale na zakupy jeżdże zawsze z listą
ja też z listą jeżdżę płacę i tak więcej niż założyłam, bo zawsze coś dokupię, bo mi się przypomni w sklepie poza tym jak już wrócę z zakupami do domu i je wyciągam to się okazuje, że braki i tak są. i trzeba iść do sklepu obok domu.

normalnie nigdy się nie nauczę być gospodarna chyba
niektóre kobiety tak świetnie sobie radzą, z niczego coś robią albo tanie, a dobre obiady.

no cóż... będę się długo uczyła

mam swoje popisowe dania, umiem wiele rzeczy ugotować i to bardzo dobrych , ale no czegoś mi brak co mają inne kobiety w kwestii gotowania, a nie gotuję krótko, bo odkąd mam 14 lat już wiem jak to nazwać, jestem po prostu nieekonomiczna
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-30 o 12:57
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:07   #1055
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Lili a może porostu skupiasz się za bardzo na konkretnym przepisie? Ja często chciałam coś zrobić, ale tego nie miałam i tamtego. Zaczęłam przeglądać przepisy i je modyfikuję. Ile razy ide do kuchni robić obiad i nie mam bladego pojęcia co zrobię Nawrzucam, nawrzucam, podoporawiam i nowe potrawy same się tworzą, a tż zadowolony, bo on mial bardzo słabo urozmaiconą kuchnię
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:16   #1056
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Lili a może porostu skupiasz się za bardzo na konkretnym przepisie? Ja często chciałam coś zrobić, ale tego nie miałam i tamtego. Zaczęłam przeglądać przepisy i je modyfikuję. Ile razy ide do kuchni robić obiad i nie mam bladego pojęcia co zrobię Nawrzucam, nawrzucam, podoporawiam i nowe potrawy same się tworzą, a tż zadowolony, bo on mial bardzo słabo urozmaiconą kuchnię
dużo wynika z tego, że Tż lubi bardzo mało rzeczy jeść. warzyw- zero , owoce- tylko banany , zupa-tylko rosół, mięso- tylko filet lub schab zero ryżu, makaronu, kaszy

jemu robię osobny obiad, niekiedy coś zmodyfikuję z jego obiadu dla siebie, niekiedy zjem to co on

teraz postanowiłam, że jak ja lubię leczo/ ryż z warzywami/ zupki jakieś to zrobię tylko dla siebie i będę 2 dni wcinała

w ogóle chyba powinnam troszkę tradycyjniej sobie gotować- np. kopytka, pierogi i zamrozić

Może faktycznie powinnam przepisy bardziej modyfikować
szkoda, że Tż nie lubi warzyw i nie da się go do tego przekonać, byłoby lepiej

poza tym chcę trochę schudnąć, więc warzywa wskazane
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-30 o 13:17
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:18   #1057
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Zaraz nadrobie co naprodukowalyscie, ale najpierw musze sie pochwalic, bo radosc mnie rozpiera.

Wczoraj podczas naszej kazimierskiej wyprawy TZ mi sie oswiadczyl Nosze sliczny brylancik na paluszku i jestem przeszczesliwa narzeczona

Z tego powodu nadszarpnelismy wczoraj troche budzetu, ale dzien byl niezapomniany I od dzis wracamy do oszczedzania, bo zaliczki na wesele trzeba bedzie zaplacic, co uszczupli nasze obecne oszczednosci.

Bede zona!!!!!!! I to jakiego faceta:P

Gratulaaacjeee

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Święte słowa Tylko żeby realizacja była jeszcze tak łatwa...
Przyznam szczerze, że nie potrafię liczyć kalorii. Nie wiem co ile może ich mieć, o ile nie jest to napisane np. na opakowaniu jogurtu. Niestety, mięsa nie mają przyczepionych metek z kalorycznością
W zeszłym roku w lutym wzięłam się, rozpisałam sobie menu zgodnie z zasadami niełączenia i co rano a co wieczorem, miałam 5 posiłków dziennie, ostatni koło 18-19. I powiem Wam, że po dwóch miesiącach widziałam efekty, zwłaszcza na brzuchu. Tylko potem raz coś podjadłam, drugi i koniec I już nie miałam tyle silnej woli, żeby do tego wrócić.
A boję się nadchodzącej zimy. Zawsze zimą tyję
Może znów się sprężę i zastosuję te 5 posiłków dziennie. Teraz będzie trudniej, bo mieszkam z TŻ, który je mnóstwo i chce przytyć, ale trzeba być twardym, nie?!
Ja jak się odchudzałam, to zapamiętałam kcal tylu produktów, że znajomi się śmieją, że mam w oku licznik kalorii wystarczy w google wpisać to, co Cię interesuje, np. "pierś z kurczaka kcal" albo "pieczarki kcal". I szybciutko się znajdzie

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
aaby tu http://www.dieta-odchudzanie.pl/tabela_kaloryczna.html jest tabela kaloryczna. produkty ułożone alfabetycznie. wartość kcal podana w 100 g. można sobie druknąć i już masz jakieś rozeznanie

ja na diecie 1000 kcal schudłam skutecznie ale skoro są diety 1200, 1500 kcal to może lepiej zacząć od takiej ? ja póki co postaram się ograniczyć słodycze, zrezygnować z coli na rzecz wody i czerwonej herbaty i przede wszystkim opamiętać się z frytkami zobaczymy co z tego będzie muszę chociaż najtańszą wagę kupić nadejdzie moment prawdy
Dieta 1000kcal jest fe bardzo spowalnia metabolizm, i jojo gwarantowane..bardzo dużo chudnie się z wody, i spalane są mięśnie, a tłuszcz jak był - tak jest. Dieta 1500kcal już jest ok - organizm nie musi przestawiać się na "głodowy" tryb.

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Czy ja coś złego napisałam ? bo nie łapię; sama zadałaś dziwne pytanie, więc dziwna odpowiedź i z mojej strony.
Pytanie nie było dziwne - na diecie powinno się jeść tak, żeby nigdy nie być głodnym może rozłóż sobie te trzy posiłki o których mówiłaś na mniejsze porcje, tak, żeby jeść częściej.

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
mi niekiedy burczy nawet jak się objem zauważyłam, że u mnie to zależy też od picia. jak dużo wypiję, szczególnie wody to tak mam

Wiecie co, leczo bym chciała zrobić niedrogie, starczy na 3 dni dla mnie (TŻ nie lubi) i dobre na dietkę
tylko szukam przepisu, bo ja nie pamiętam jak robiłam
wiem, że dodawałam ryż, cukinię lub kabaczek, paprykę czerwoną i zieloną lub żółtą i koncentrat pomidorowy. ale wszystkie przepisy na leczo są albo z jakimś mięsem wieprzowym albo z pieczarkami
Przecież nie trzeba się trzymać jednego przepisu ja przepisy traktuję tylko jak takie ogólne drogowskazy, prawie zawsze coś zastąpię, poprawię, dodam Nie będę przecież wydawała 5zł na słoiczek kaparów, jeżeli zużyję ich kilka, a tak naprawdę nie lubię. A w przepisie przecież są.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 13:21   #1058
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
dużo wynika z tego, że Tż lubi bardzo mało rzeczy jeść. warzyw- zero , owoce- tylko banany , zupa-tylko rosół, mięso- tylko filet lub schab zero ryżu, makaronu, kaszy

jemu robię osobny obiad, niekiedy coś zmodyfikuję z jego obiadu dla siebie, niekiedy zjem to co on

teraz postanowiłam, że jak ja lubię leczo/ ryż z warzywami/ zupki jakieś to zrobię tylko dla siebie i będę 2 dni wcinała

w ogóle chyba powinnam troszkę tradycyjniej sobie gotować- np. kopytka, pierogi i zamrozić

Może faktycznie powinnam przepisy bardziej modyfikować
szkoda, że Tż nie lubi warzyw i nie da się go do tego przekonać, byłoby lepiej

poza tym chcę trochę schudnąć, więc warzywa wskazane
To ciężki masz orzech do zgryzienia. Jak jak poznałam mojego tż to żywił się tylko mięsem i ziemniakami. Tak była nauczony Też mi wymyślał, czego on to nie lubi. Nie lubił, bo nie jadł i nie wiedział, że w gulaszu jest i marchewka, seler, pietruch i por, a ontego nie czuje i nawet mało widzi, bo trę na tarce. Tak samo było z plackami i innymi rzeczami. Zup rzeczywiście nie za bardzo je, ale gotuje żur, rosół, flaki, barszcz, kiedyś nawet ogórkową zjadł, bo przyjecvhal ze szkoły głodny. Ja uważam, że jak człowiek głodny to dużo jest w stanie zjeść, byleby ciepłe Spróbuje może modyfikować swoje dania i zamiast mielone z pyrami, zrób mielone z marchewką, a do tego ziemniaki, albo też ryż. A ryżu pod żadną postacią nie lubi? A z czym je rosół skoro makaronu nie je? Zwariowałabym z takim chłopem
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:26   #1059
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość

Przecież nie trzeba się trzymać jednego przepisu ja przepisy traktuję tylko jak takie ogólne drogowskazy, prawie zawsze coś zastąpię, poprawię, dodam Nie będę przecież wydawała 5zł na słoiczek kaparów, jeżeli zużyję ich kilka, a tak naprawdę nie lubię. A w przepisie przecież są.
ja też traktuję ogólnie, ale chciałabym zrobić leczo takie jak kiedyś, a że dawno nie robiłam to nie pamiętam przepisu tamtego, a chciałabym bardzo podobne zrobić. ale spróbuję odkurzyć pamięć kupię te składniki co pamiętam, dodam przyprawy i zobaczymy co wyjdzie. ale jak sobie przypomnę smak tamtego
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:28   #1060
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

uff skończyłam czytać, ale Wy tego produkujecie
marcia cudne miałaś oświadczyny
Ja mam już liste obiadów i zakupów wisi na lodówce i czeka do środy (o ile wypłata będzie) jeśli nie to w czw pojedziemy na zakupy. Coś czuje że będzie ok 200 zł, ale to zapas mięsa itp. mam nadzieje że do końca miesiąca będziemy tylko dokupywać warzywa do sałatek, wędline i pieczywo.

Dieta 1000kcal dla mnie była idealna, efektu jojo też nie było. Choć głównie kg spadły mi po diecie norweskiej. 1000kcal wyregulowało i teraz mimo że są dni w których jem b.dużo (więcej niż TŻ) to od paru lat waga waha mi się o 2 kg. Co prawda boję sie tej zimy, ale zawsze jest rowerek

Edytowane przez Nadia5
Czas edycji: 2010-09-01 o 06:16
Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:30   #1061
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
To ciężki masz orzech do zgryzienia. Jak jak poznałam mojego tż to żywił się tylko mięsem i ziemniakami. Tak była nauczony Też mi wymyślał, czego on to nie lubi. Nie lubił, bo nie jadł i nie wiedział, że w gulaszu jest i marchewka, seler, pietruch i por, a ontego nie czuje i nawet mało widzi, bo trę na tarce. Tak samo było z plackami i innymi rzeczami. Zup rzeczywiście nie za bardzo je, ale gotuje żur, rosół, flaki, barszcz, kiedyś nawet ogórkową zjadł, bo przyjecvhal ze szkoły głodny. Ja uważam, że jak człowiek głodny to dużo jest w stanie zjeść, byleby ciepłe Spróbuje może modyfikować swoje dania i zamiast mielone z pyrami, zrób mielone z marchewką, a do tego ziemniaki, albo też ryż. A ryżu pod żadną postacią nie lubi? A z czym je rosół skoro makaronu nie je? Zwariowałabym z takim chłopem
makaron akceptuje tylko z rosołem właśnie, ale tylko tymi nitkami

no mam ciężki orzech do zgryzienia
niedawno go przekonałam do spróbowania tortilli- nie chciał, bo przecież fileciki w tortilii nie są w panierce , a teraz ciągle pyta, kiedy tortilla będzie
uparty ja osioł jest, nawet spaghetti nie chce spróbować
a jak w torcie jest wisienka i nawet jesteśmy w gości to wygrzebuje

ja mu tłumaczę, że nie wie ile traci jedząc tak ubogo i jednostajnie, ale ja swoje on swoje
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 13:31   #1062
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
o kostkę rosołową też dodam nie wpadłam na to
jak zrobię leczo i mi wyjdzie takie jak kiedys to napiszę
Daj koniecznie znać

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Lili a może porostu skupiasz się za bardzo na konkretnym przepisie? Ja często chciałam coś zrobić, ale tego nie miałam i tamtego. Zaczęłam przeglądać przepisy i je modyfikuję. Ile razy ide do kuchni robić obiad i nie mam bladego pojęcia co zrobię Nawrzucam, nawrzucam, podoporawiam i nowe potrawy same się tworzą, a tż zadowolony, bo on mial bardzo słabo urozmaiconą kuchnię
Tu się zgadzam Wiele razy tak miałam, że czegoś mi brakowało i zastępowałam to czymś innym albo całkowicie pomijałam i często danie nie traciło na smaku, a nawet zyskiwało Takie niektóre "modyfikacje" weszły nawet na stałe do naszego menu
a tak troszkę na marginesie, to przypomniało mi się, jak kiedyś mieliśmy gości i robiłam sos, do którego niezbędny był koncetrat pomidorowy, ktrego zapomniałam kupić zamiast niego, na ostatnią chwilę dodałam ketchup - nie było czuć różnicy :brzyda l:
__________________

talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:35   #1063
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
Coś czuje że będzie ok 200 zł, ale to zapas mięsa itp.
ja wydam więcej, ale mi dochodzą pieluchy i mleko małej a mięcha chcę kupić 2,5 kg fileta i mielone

Wiecie co, niby wiem ile zapłacę, ale jak przy kasie mam 200 zł dać to mnie szlag trafia

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
Tu się zgadzam Wiele razy tak miałam, że czegoś mi brakowało i zastępowałam to czymś innym albo całkowicie pomijałam i często danie nie traciło na smaku, a nawet zyskiwało Takie niektóre "modyfikacje" weszły nawet na stałe do naszego menu
a tak troszkę na marginesie, to przypomniało mi się, jak kiedyś mieliśmy gości i robiłam sos, do którego niezbędny był koncetrat pomidorowy, ktrego zapomniałam kupić zamiast niego, na ostatnią chwilę dodałam ketchup - nie było czuć różnicy :brzyda l:
ja modyfikuję tortillę, tzn dodaję prażoną cebulkę, a do sosu gotowca z knorra-danie na dziś dodaję jeszcze czosnek i sól
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-30 o 13:37
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:36   #1064
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Wow z jakiej ilości mąki wyszlo Ci tyle? Robiłaś je mniejsze czy kółka ze szklanki ? Też chce nalepić w tym tygodniu
dałam 5 szklanek mąki i wody na oko aż wyszło fajne elastyczne ciasto

ja już po obiadku
teraz idę posprzątać a potem na jogę
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:36   #1065
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Z tż raczej nie mam problemu co do jedzenia, ale za to mój synek to niejadek. Tzn je, ale tylko to co lubi. Paluszki rybne, kotlet z kury, ale musi być kupna panierka ta chrupiący kurczak( w biedronie kupuje), gzike, ziemniaki, marchewke, ale tylko gotowaną i ostatnio placki ziemniaczane. Wcale nie pije mleka, nie je kanapek( czasem tylko suchą bułkę) żadnych wędlin. Masakra. Lubi owoce i jogurty, ale ja chciała bym żeby jadł jakis chlebek, parówkę itp. Ale ja przemycam mu niektóre rzeczy w jedzeniu np. do ziemniaków daje mu dużo masła i mleko, a dzisiaj nawet tarty żółty ser i zjadł bo sie niepokapował co jest w środku :p Kiedyś mu przemyciłam w ziemniakach gotowaną kalarepe. Ale ze mnie podstepna mamuśka
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:40   #1066
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ja wydam więcej, ale mi dochodzą pieluchy a mięcha chcę kupić 2,5 kg fileta i mielone

Wiecie co, niby wiem ile zapłacę, ale jak przy kasie mam 200 zł dać to mnie szlag trafia
Ja chce kupić dwa kurczaki w Biedonce i będe je rozbierać

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
dałam 5 szklanek mąki i wody na oko aż wyszło fajne elastyczne ciasto

ja już po obiadku
teraz idę posprzątać a potem na jogę
aaa no widzisz ja dałam 3 szkl mąki i za mało mi wyszło tych pierogów. W przyszłym tyg nalepie więcej i z rodzicami się podziele

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
dałam 5 szklanek mąki i wody na oko aż wyszło fajne elastyczne ciasto

ja już po obiadku
teraz idę posprzątać a potem na jogę
aaa no widzisz ja dałam 3 szkl mąki i za mało mi wyszło tych pierogów. W przyszłym tyg nalepie więcej i z rodzicami się podziele
Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:43   #1067
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Z tż raczej nie mam problemu co do jedzenia, ale za to mój synek to niejadek. Tzn je, ale tylko to co lubi. Paluszki rybne, kotlet z kury, ale musi być kupna panierka ta chrupiący kurczak( w biedronie kupuje), gzike, ziemniaki, marchewke, ale tylko gotowaną i ostatnio placki ziemniaczane. Wcale nie pije mleka, nie je kanapek( czasem tylko suchą bułkę) żadnych wędlin. Masakra. Lubi owoce i jogurty, ale ja chciała bym żeby jadł jakis chlebek, parówkę itp. Ale ja przemycam mu niektóre rzeczy w jedzeniu np. do ziemniaków daje mu dużo masła i mleko, a dzisiaj nawet tarty żółty ser i zjadł bo sie niepokapował co jest w środku :p Kiedyś mu przemyciłam w ziemniakach gotowaną kalarepe. Ale ze mnie podstepna mamuśka
no podstępna jesteś
ja nie muszę, bo moja mała by zjadła WSZYSTKO. słoiczki lubi wszystkie, biszkopcik z herbatką, ziemniaczki+troszkę sosu brązowego (wiem wiem, nie powinnam ale maciupeńko). Jak my jemy frytki to do stołu w chodziku idzie i łapki wyciąga, aż nam jej szkoda, że nie może jeść takich rzeczy, bo jej zapachy robimy tylko w domu tymi frytkami

masz dobrze, że Twój Tż nie jest niejadek, mój to czasem jak dziecko aha i w rosole nie może pływać nic nawet kawałek marcheweczki

aha żeby nie było, że mój nic nie je- ilościowo oczywiście je, tylko, że ubogo

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
Ja chce kupić dwa kurczaki w Biedonce i będe je rozbierać


ja w Biedro kupiłam kiedyś schaba ze świniaka , ale był jakiś twardy i się zraziłam i jeszcze mi ta szynka konserwowa z Biedro nie smakuje
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-30 o 13:42
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:48   #1068
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Lili, ja nie mam dzieci, ale wiem, że moje siostry zamiast słoiczków, gotowały lekki rosołek, z zacierką lub kluseczkami, gniotły widelcem marchewkę i dawały smiało Z pewnością lepiej Cię to wyjdzie. Mięsko można porozdrabniać na maleńkie kawałki. Biszkopt z jabłkiem też pamiętam, że dzieci lubiały

Ja to jakoś sceptycznie podchodzę do słoiczków ze sklepu. Pewnie będę je kupowała tylko na takie okazje jak wyjście na spacer, zeby było wygodniej
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 13:49   #1069
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
, ziemniaczki+troszkę sosu brązowego (wiem wiem, nie powinnam ale maciupeńko).

Co się przejmujesz moja ciotka 9 miesięcznemu dziecku dawała grochówkę Ja bym się nie odważyła, ale dziecko zdrowe. A dajesz małej te chrupki kukurydziane?? Mój mały je uwielbiał jak miał własnie pół roczku.
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 13:56   #1070
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Co się przejmujesz moja ciotka 9 miesięcznemu dziecku dawała grochówkę Ja bym się nie odważyła, ale dziecko zdrowe. A dajesz małej te chrupki kukurydziane?? Mój mały je uwielbiał jak miał własnie pół roczku.
grochówkę 6 miesięcznemu dziecku aha 9 miesięcznemu, nie doczytałam dobrze

chrupek kukurydzianych nie daję, sama też staram się nie jeść z jednego powodu. podobno jak się człowiek zakrztusi taką chrupką (dorosły czy dziecko- nieistotne) to może umrzeć, bo chrupka się nie rozpuszcza tylko jakby się skleja. także ja nie ryzykuję podobno właśnie zakrztuszenie chrupką jest najgorsze.
nie umiem tego wytłumaczyć, ale ja wolę nie jeść

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Lili, ja nie mam dzieci, ale wiem, że moje siostry zamiast słoiczków, gotowały lekki rosołek, z zacierką lub kluseczkami, gniotły widelcem marchewkę i dawały smiało Z pewnością lepiej Cię to wyjdzie. Mięsko można porozdrabniać na maleńkie kawałki. Biszkopt z jabłkiem też pamiętam, że dzieci lubiały

Ja to jakoś sceptycznie podchodzę do słoiczków ze sklepu. Pewnie będę je kupowała tylko na takie okazje jak wyjście na spacer, zeby było wygodniej
muszę taki rosołek ugotować, tylko właśnie ja tu mięsnego nie widzę , a w markecie zawsze porcje rosołowe wykupione
niemożliwe, że tu w ogóle mięsnego nie ma, ale na to wychodzi
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-30 o 14:09
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:00   #1071
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość


ja w Biedro kupiłam kiedyś schaba ze świniaka , ale był jakiś twardy i się zraziłam i jeszcze mi ta szynka konserwowa z Biedro nie smakuje
ja kupuje tylko kurczaka w całości w biedro, innych mięs jakoś wolę nie kupować, bezpieczniej w mięsnym. a kurak sprawdzony wiec można a wychodzi taniej

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Lili, ja nie mam dzieci, ale wiem, że moje siostry zamiast słoiczków, gotowały lekki rosołek, z zacierką lub kluseczkami, gniotły widelcem marchewkę i dawały smiało Z pewnością lepiej Cię to wyjdzie. Mięsko można porozdrabniać na maleńkie kawałki. Biszkopt z jabłkiem też pamiętam, że dzieci lubiały

Ja to jakoś sceptycznie podchodzę do słoiczków ze sklepu. Pewnie będę je kupowała tylko na takie okazje jak wyjście na spacer, zeby było wygodniej
zobaczymy jak to bedzie, bede pytac koleżanek po fachu

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Co się przejmujesz moja ciotka 9 miesięcznemu dziecku dawała grochówkę Ja bym się nie odważyła, ale dziecko zdrowe. A dajesz małej te chrupki kukurydziane?? Mój mały je uwielbiał jak miał własnie pół roczku.


---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------


muszę taki rosołek ugotować, tylko właśnie ja tu mięsnego nie widzę , a w markecie zawsze porcje rosołowe wykupione
niemożliwe, że tu w ogóle mięsnego nie ma, ale na to wychodzi
to własnie ja zupy gotuje na tym co zostanie po kuraku, jak już go rozbiore

Edytowane przez Nadia5
Czas edycji: 2010-09-01 o 06:17
Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:00   #1072
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
ja uwielbiam deserki ze słoiczków dla dzieci i wszelkiego rodzaju kaszki, biedne te nasze dziecko bedzie
mi smakuje tylko słoiczek z jabłuszkiem
inne są takie jałowe, ble, że tak patrzę z podziwem na małą jak to może jej smakować

Tż jak wróci z pracy to się za głowę złapie. nic nie posprzątałam dziś
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-30 o 14:12
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:12   #1073
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Dziewczyny widziałyście jakie fajne kapcie będą w biedronie za tydzień?? http://www.biedronka.pl/oferta/artyk...uz_za_tydzien/

Super muszę sobie kupić, ale to będzie przed wypłatą, ale może przy moim oszczędzaniu cos tam mi zostanie.
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:14   #1074
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Dziewczyny widziałyście jakie fajne kapcie będą w biedronie za tydzień?? http://www.biedronka.pl/oferta/artyk...uz_za_tydzien/

Super muszę sobie kupić, ale to będzie przed wypłatą, ale może przy moim oszczędzaniu cos tam mi zostanie.
kapciochy fajne. miałam takie baleriny, były wygodne i w ogóle super, ale nietrwałe z 2 miesiące przetrwały

ale widzę frytkownicę za 99zł
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:14   #1075
Martita88
Rozeznanie
 
Avatar Martita88
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 650
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Uwielbiam czytać wasze historie, nawet te banalne typu pieluszki, dotyczące dzieciaczków To wszystko przez mój zbyt duży instynkt
Martita88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:19   #1076
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Martita88 Pokaż wiadomość
Uwielbiam czytać wasze historie, nawet te banalne typu pieluszki, dotyczące dzieciaczków To wszystko przez mój zbyt duży instynkt
ja nie miałam instynktu, ale z czasem nabyłam
przyjdzie na Ciebie pora napewno, a póki co ciesz się z wolności niekiedy bym małą oddała w dobre ręce, wyspała się do 10, poczytała książkę, a tu pobudka skoro świt

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

kurcze, teraz frytkownica z Biedro za mną będzie chodziła
ale chyba lepszy jest gar do frytek z sitkiem, bo na gazie taniej wychodzi, a frytkownica to prąd
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:37   #1077
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Martita88 Pokaż wiadomość
Uwielbiam czytać wasze historie, nawet te banalne typu pieluszki, dotyczące dzieciaczków To wszystko przez mój zbyt duży instynkt
Ja też zawsze kochałam dzieci, a teraz jak mam swoje to inne juz mnie tak nie interesuja bo mój jest dla mnie najsłodszy, najmądrzejszy, najkochańszy.....tak ma chyba każda mama. Ale muszę uważać żeby nie wychować maminsynka ani jakiegoś egoisty. Bo kiedys czytałam, że córkę wychowuje sie dla siebie, a syna dla innej kobiety Hehe niech mi no tu jakaś synowa sie pokaże Ja ją bardzo dokładnie prześwietla zanim wpuszczę do rodziny
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:46   #1078
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

I kolejny dzień pędem minął.

Starałam się trochę Was podczytywać ale chyba nie wszystko zapamiętałam.

U nas jeszcze 10 dni do wypłaty, no może 9, bo TŻ nie dostaje równo 10, więc jakoś trzeba przeżyć.

Wczoraj zamarynowałam fileta na dzisiaj, na słodko-ostro, TŻ obierze ziemniaczki zanim wrócę, surówka jest, więc obiad będzie raz dwa.
A jutro zrobię ulubioną zupę TŻ - szczawiową, to będzie na dwa dni.

Mam dzisiaj w planach też pranie pościeli i kocy. Teraz mi się zachciało, jak się chłodno zrobiło i będzie to schło wieki. No ale mus to mus.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 14:56   #1079
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Wczoraj zamarynowałam fileta na dzisiaj, na słodko-ostro, TŻ obierze ziemniaczki zanim wrócę, surówka jest, więc obiad będzie raz dwa.

pyszny obiadek
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 15:13   #1080
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cześć kochane Tęskniłyście? :P

Pojechałam na weekend do domu, a tam nie tykam raczej komputera, bo wolę odpoczywać i książki poczytać. Dostałam od rodziców pieniążki na płaszczyk jesienny, więc jakiś wydatek mniej. I się zakochałam w połowie ciuchów z Orsay'a, a pracy jak nie było tak nie ma i nie ma z czego wydawać A jeszcze (oby!) dojdzie nam kredyt mieszkaniowy niedługo, to już w ogóle będzie tragedia

Przyznam bez bicia, że nie nadrabiałam Za dużo tego Pojawiały się jakieś ciekawe przepisy? Bo w nuggetsach się zakochałam razem z mężem i będą pewnie częściej gościć na naszym stole
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.