Walka z Tłuszczem II

[kalija]

Napisane przez sreberko4

Witajcie kobitki

Ja miałam mały zastój w zeszłym tygodniu- kłótnia z Tż-tem i brak chęci do czegokolwiek. Od poniedziałku przykładnie dzień w dzień ćwiczę, a jeśli chodzi o dietę, to tak jak było (+małe grzeszki).
Podsumowując 2 miesiące dietkowania-spadło 4kg i 4 cm w pasie. Ale powiem Wam, że walczę o kolejny centymetr już 3 tygodnie i nie spada -jakieś rady?
Wczoraj się prawie załamałam ale dzięki temu zrobiłam 2 zestawy z płyty "bikini body camp" . Ten drugi zestaw jest z ciężarkami więc traktuje go jako trening siłowy-dobrze?

A tak na marginesie-jutro zdaję prawo jazdy- podejście nr 1

Czasem tak bywa z tymi zastojami-nie poddawaj się!!! Ja też miałam gorszy tydzień.. tylko grudniowa szalała

Powodzenia na egzaminie!!!!!!!

Napisane przez grudniowa-szatynka

cześć wróciłam a tak mi się nie chciało te 4 dni z moimi ludźmi to było to czego mi trzeba.. nie pytajcie o dietę fakt, że mało jadłam chyba ale o reszcie może nie będę się rozpowiadać. nieważne. Mam wrażenie, że mam po tej ilości piwa ciążę spożywczą, której muszę się pozbyć w noc przed egzaminem poszliśmy spać o 4, bo tak się wszyscy przekrzykiwali opowieściami eh, było super.. a wyniki będą w tym tygodniu ale jestem dobrej myśli.

a teraz czuje się jakby była zima nic tylko pod kołdre wskoczyć co chyba uczynię.

Zazdrościmy nie pytamy trzymamy kciuki!!!

[ma.ko]

sreberko powodzenia jutro
szatynko 3mam kciuki za wyniki
kalija zdrowiej

U mnie też bez większych zachwytów. Mam okres i też byłam jakaś osłabiona więc ćwiczyłam, ale nie przykładałam się za bardzo do tego. Dziś czuję się lepiej, więc mam nadzieje, że już od dzisiaj znó zaczęło się ćwiczenia na całego.
kalija przyszły Ci w końcu linki? Ja musze się zdecydować tylko nie wiem które wziąć, te co Ty, czy te do pilatesu?

Qrde wygłupialiśmy się dziś z Tż i "przekrzywiłam go" i naciągnęła mu się lewa strona szyi i boli go ehh. Zawsze mu coś zrobie

Uciekam pohulać jescze hh, wziąć prysznic i spać, bo o 6 pobudka.

[grudniowa-szatynka]

ja dziś w ogóle jestem jakaś osłabiona i nie do życia jutro poćwiczę. kupię jutro (mam nadzieje) jakieś buty i płaszczyk na jesień.. bo chodze w cieniutkiej kurteczce, jedynej jaką mam tutaj i peep toe i przez ten deszcz mi się rozkleiły

eh tak leżałam sobie pod kołderką teraz, patrzyłam na bałagan w pokoju i koty pomiędzy nim i było mi taaaaaaaaaaaak dobrze ale czas wziąć się w końcu do roboty

[emocjonalna_maskochistka]

A ja dzisiaj miałam pierwszy trening. U czuję się świetnie po prostu
Strasznie się starałam zmęczyć porządnie myślę że już po paru tak ciężkich treningach waga zacznie spadać. Przynajmniej mam taką nadzieję

[xCarmen]

A ja zawiozłam sobie rowerek do mieszkania. Teraz nie bede miala wymówek ze w roku akademickim nie mam jak się ruszac

Jutro spróbuje uruchomic orbitreka żeby nie wybic się z rytmu cwiczen. Narazie się nie mierzę bo boję się ze szybko sie zniechece brakiem efektów.

[ma.ko]

Napisane przez grudniowa-szatynka

ja dziś w ogóle jestem jakaś osłabiona i nie do życia jutro poćwiczę. kupię jutro (mam nadzieje) jakieś buty i płaszczyk na jesień.. bo chodze w cieniutkiej kurteczce, jedynej jaką mam tutaj i peep toe i przez ten deszcz mi się rozkleiły

eh tak leżałam sobie pod kołderką teraz, patrzyłam na bałagan w pokoju i koty pomiędzy nim i było mi taaaaaaaaaaaak dobrze ale czas wziąć się w końcu do roboty

Nie martw się, to pewnie przez ta jesienną aurę, deszcze i wiatry. Zawsze to tak tłumaczę
Jeju tez bym musiała porządnie posprzątać, bo zawsze tylko tak z grubsza, a aż się prosi o zrobienie generalnych porządków ehh.

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

A ja dzisiaj miałam pierwszy trening. U czuję się świetnie po prostu
Strasznie się starałam zmęczyć porządnie myślę że już po paru tak ciężkich treningach waga zacznie spadać. Przynajmniej mam taką nadzieję

Też się super czuję po ćwiczeniacj To czekamy na efekty

Napisane przez xCarmen

A ja zawiozłam so
bie rowerek do mieszkania. Teraz nie bede miala wymówek ze w roku akademickim nie mam jak się ruszac

Jutro spróbuje uruchomic orbitreka żeby nie wybic się z rytmu cwiczen. Narazie się nie mierzę bo boję się ze szybko sie zniechece brakiem efektów.

To wuytwałości życzę

Qrde znów mi brakuje czasu na wizazowanie ehh. uciekam bo w pracy jestem pa

[sreberko4]

Zdałam zdałam zdałam prawko lalala

A teraz chwila prawdy, to nie jest żaden zastój wagi tylko wynik mojego podjadania

[kalija]

Napisane przez ma.ko

kalija przyszły Ci w końcu linki? Ja musze się zdecydować tylko nie wiem które wziąć, te co Ty, czy te do pilatesu?

Qrde wygłupialiśmy się dziś z Tż i "przekrzywiłam go" i naciągnęła mu się lewa strona szyi i boli go ehh. Zawsze mu coś zrobie

Uciekam pohulać jescze hh, wziąć prysznic i spać, bo o 6 pobudka.

Nie przyszły-dziś pisałam do sprzedawcy, że sobie w kulki ze mną leci Nie zamawiaj tych do pilatesu-zamiast tego weź np. pasek od szlafroka (ja tak robie) albo wytnij pasek materiału jak masz z czego

Napisane przez grudniowa-szatynka

ja dziś w ogóle jestem jakaś osłabiona i nie do życia jutro poćwiczę. kupię jutro (mam nadzieje) jakieś buty i płaszczyk na jesień.. bo chodze w cieniutkiej kurteczce, jedynej jaką mam tutaj i peep toe i przez ten deszcz mi się rozkleiły

eh tak leżałam sobie pod kołderką teraz, patrzyłam na bałagan w pokoju i koty pomiędzy nim i było mi taaaaaaaaaaaak dobrze ale czas wziąć się w końcu do roboty

A ja kupiłam sobie w końcu płaszczyk - czerwony śliczny i 3 pary butów za jednym zamachem jestem zadowolona, bo wiecie jak kocham zakupy

ile masz tych kotów??

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

A ja dzisiaj miałam pierwszy trening. U czuję się świetnie po prostu
Strasznie się starałam zmęczyć porządnie myślę że już po paru tak ciężkich treningach waga zacznie spadać. Przynajmniej mam taką nadzieję

Tak trzymać!!!

Napisane przez sreberko4

Zdałam zdałam zdałam prawko lalala

A teraz chwila prawdy, to nie jest żaden zastój wagi tylko wynik mojego podjadania

Super

[emocjonalna_maskochistka]

Sreberko gratuluję. Auto już masz?

[ma.ko]

Napisane przez sreberko4

Zdałam zdałam zdałam prawko lalala

gratuluję

Napisane przez kalija

Nie przyszły-dziś pisałam do sprzedawcy, że sobie w kulki ze mną leci Nie zamawiaj tych do pilatesu-zamiast tego weź np. pasek od szlafroka (ja tak robie) albo wytnij pasek materiału jak masz z czego



A ja kupiłam sobie w końcu płaszczyk - czerwony śliczny i 3 pary butów za jednym zamachem jestem zadowolona, bo wiecie jak kocham zakupy

Tak zrobię. Qrde u mnie w mieście nigdzie nie ma tych gum, więc też muszę zamówić na all. Ale masz pecha z tym sprzedawcą ehh. A czego używasz zamiast linek póki co?
Noo za zakupy. Ja szukam normalnych balerinek i nic nie moge znaleźć, jutro robie ostatnie podejście i jak nie bedzie to kupie granatowe w boti.

Jestem po ćwiczeniach - chyba cos sobie kark naciągnęłam bo mnie pobolewa. Zrobiłam dziś pełna parą HIIT 20 i spociłam sie jak szczur Nawet nie stałam w miejscu, tylko jak nie łapałam kroków, to robiłam te wcześniejsze

Zapomniałąm ostatnio zapytać, jesteś z Tz na Dukanie? Ja jutro piekę chleb dukanowy i postanowiłam, skoro ograniczam węgle, to pomoge sobie niektórymi przepisami z dukana I chleb bede mogła zleźć hehe

[sreberko4]

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Sreberko gratuluję. Auto już masz?

Mam maluszka hehehe

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez sreberko4

Zdałam zdałam zdałam prawko lalala

A teraz chwila prawdy, to nie jest żaden zastój wagi tylko wynik mojego podjadania

też tak chcę za rok napisać

eh wybaczcie, że tak znowu zniknęłam ale trochę sięzadomowiłam u tż
dzisiaj już ćwiczę.. KALIJA musiałyśmy się połączyć telepatycznie w zakupowym bólu bo też kupiłam płaszczyk i buty! Wprawdzie nie czerwony ale też jest ok Swoja drogą, gdzie taki wypatrzyłaś? Bo ja jeśli już na coś trafiłam to czerń/szary/granat. No i mam szary
3 pary butów dajcie mi kartę bez limitu i też tak zrobię ogólnie wpadłam w zakupowe szaleństwo, tylko na allegro i grzebie i grzebie tylko szkoda, że nie mam kasy
a no i egzam zdanyy
głodna jestem, idę coś zjeść

[ma.ko]

szatynko za egzamin
Kupiłam dziś baleriny w końcu. Po przejściu wszystkich sklepów w mojej mieścinie i mierzeniu dziesiatek par trafiłam na w miarę wygodne i w akcie desperacji kupiłam w BOTI granatowe

ide pohulac hh. buziaki

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez ma.ko

szatynko za egzamin
Kupiłam dziś baleriny w końcu. Po przejściu wszystkich sklepów w mojej mieścinie i mierzeniu dziesiatek par trafiłam na w miarę wygodne i w akcie desperacji kupiłam w BOTI granatowe

ide pohulac hh. buziaki

moje baletki całkiem niedawno umarły śmiercią... w sumie chyba naturalną. teraz już inestuje w coś bardziej zabudowanego
Ja też idę cwiczyć, hh i tamilee.

[ma.ko]

kalijko nie pamiętam, czy już pytałam, czy tylko chciałam zapytać, czy przeszliście w końcu z Tż na Dukana? ja się ciągle zastanawiam i nawet zaczynam wprowadzam do diety dukanowe przepisy. Dziś będę piekła muffinki
Zastanawiam się jak się ma TF do diety?

[kalija]

Napisane przez ma.ko

używasz zamiast linek póki co?
(...)
Zapomniałąm ostatnio zapytać, jesteś z Tz na Dukanie? Ja jutro piekę chleb dukanowy i postanowiłam, skoro ograniczam węgle, to pomoge sobie niektórymi przepisami z dukana I chleb bede mogła zleźć hehe

Hantli. Sprzedawca gum mi nie odpisuje na maila.. pierwszy raz mi się trafił taki oszust-dziwne, bo miał same pozytywne komentarze zaraz napisze do niego 2 maila.

Ja odpuściłam sobie Dukana (nie miałabym siły ćwiczyć!!) a tż wytrzymał jakiś tydzień. Ale korzystam z niektórych dukanowych przepisów

A właśnie - muszę się was pochwalić - mój TŻ schudł już 7 kg!!!!! Strasznie szybko mu to idzie, aż jestem zazdrosna

Napisane przez grudniowa-szatynka

też tak chcę za rok napisać

eh wybaczcie, że tak znowu zniknęłam ale trochę sięzadomowiłam u tż
dzisiaj już ćwiczę.. KALIJA musiałyśmy się połączyć telepatycznie w zakupowym bólu bo też kupiłam płaszczyk i buty! Wprawdzie nie czerwony ale też jest ok Swoja drogą, gdzie taki wypatrzyłaś? Bo ja jeśli już na coś trafiłam to czerń/szary/granat. No i mam szary
3 pary butów dajcie mi kartę bez limitu i też tak zrobię ogólnie wpadłam w zakupowe szaleństwo, tylko na allegro i grzebie i grzebie tylko szkoda, że nie mam kasy
a no i egzam zdanyy
głodna jestem, idę coś zjeść

Grudniowa Szaytynko

Płaszczyk kupiłam w House. Żadko zachodze do tego sklepu, ale wyczaiłam go w Avanti (w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciu i lepiej na ciele niż na wieszaku) Strasznie mi zależało żeby nie był czarny ani szary (bo takie już mam).
Spodobał mi się też granatowy w Reserved, ale jestem niska i źle na mnie leżał a szkoda, bo był śliczny.
A butami zrujnowałam swój budżet

Gratuluje zdanego egzaminu!!!

Napisane przez ma.ko

kalijko nie pamiętam, czy już pytałam, czy tylko chciałam zapytać, czy przeszliście w końcu z Tż na Dukana? ja się ciągle zastanawiam i nawet zaczynam wprowadzam do diety dukanowe przepisy. Dziś będę piekła muffinki
Zastanawiam się jak się ma TF do diety?

Pytałaś - odpisałam wyżej

TF do diety ma się dobrze o ile nie obetniesz za dużo kalorii a jeśli pytasz o Dukana przy TF, to odradzam (nie będziesz miała siły ćwiczyć po wyeliminowaniu węgli).

Dziś TŻ zrobił dietetyczny bigosik na obiad jest na urlopie i mnie rozpieszcza no i mi się dostało, że ledwo wróciłam z pracy a od razu komp... tak więc zmykam dziewczynki. Buziaki

[ma.ko]

Napisane przez kalija

Hantli. Sprzedawca gum mi nie odpisuje na maila.. pierwszy raz mi się trafił taki oszust-dziwne, bo miał same pozytywne komentarze zaraz napisze do niego 2 maila.

Ja odpuściłam sobie Dukana (nie miałabym siły ćwiczyć!!) a tż wytrzymał jakiś tydzień. Ale korzystam z niektórych dukanowych przepisów

A właśnie - muszę się was pochwalić - mój TŻ schudł już 7 kg!!!!! Strasznie szybko mu to idzie, aż jestem zazdrosna



Grudniowa Szaytynko

Płaszczyk kupiłam w House. Żadko zachodze do tego sklepu, ale wyczaiłam go w Avanti (w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciu i lepiej na ciele niż na wieszaku) Strasznie mi zależało żeby nie był czarny ani szary (bo takie już mam).
Spodobał mi się też granatowy w Reserved, ale jestem niska i źle na mnie leżał a szkoda, bo był śliczny.
A butami zrujnowałam swój budżet

Gratuluje zdanego egzaminu!!!



Pytałaś - odpisałam wyżej

TF do diety ma się dobrze o ile nie obetniesz za dużo kalorii a jeśli pytasz o Dukana przy TF, to odradzam (nie będziesz miała siły ćwiczyć po wyeliminowaniu węgli).

Dziś TŻ zrobił dietetyczny bigosik na obiad jest na urlopie i mnie rozpieszcza no i mi się dostało, że ledwo wróciłam z pracy a od razu komp... tak więc zmykam dziewczynki. Buziaki

Ehh, faktycznie nie fajnie Ci sie trafiło z tym sprzedawcą ehh.
Właśnie tez dziś doczytałam, że Dukan nie poleca ćwiczeń fizycznych podczas I fazy diety. A ja nie chcę przerywać TF
A co Twój Tż robi, że tak ładnie waga mu leci?
Jak możesz to podrzucaj gdzieś tu dietetyczne przepisy hihi, z chęcia wykorzystam

Dziś upiekłam bułeczki Dukanowe bo nie miałam foremek na muffinki.
Myślisz, że mogę zastąpić zwykle pieczywo Dukanowym?

[grudniowa-szatynka]

Kalija skubany ten twój tż, niech no ja też tak schudne

ja dziś zaliczyłam godzine rolek ale baaaaaardzo opornie mi szło. Pod koniec to już się wlokłam a nie jechałam nie jeździłam chyba z 1,5 tygodnia..

Co do dukana to widziałam na jakimś bilbordzie reklamę - Dukan dla Polaków, chyba jakieś przepisy typowo 'polskie' tzn z dostępnych u nas produktów, bo słyszałam że właśnie ciężko coś stworzyć z tych dukanowych przepisów z innych krajów. Tak samo jak z south beach

[sreberko4]

Dzień dobry
U mnie wczoraj zaliczone ćwiczenia siłowe, a dzisiaj aerobik, Tamilee na brzuch i 10 min na twisterze.
Tak czytam o tym Turbo fire i korci mnie to.. skoro spalanie kalorii trwa długo po skończeniu ćwiczeń.. Ma któraś z was te filmiki z ćwiczeniami

No i przede wszystkim muszę zmodyfikować swoją diete, właczyć białkowe kolacje i więcej warzyw, może ciemny ryż?

A co tam u was: grudniowa-szatynka, ma.ko, kalija

[ma.ko]

Napisane przez grudniowa-szatynka

ja dziś zaliczyłam godzine rolek ale baaaaaardzo opornie mi szło. Pod koniec to już się wlokłam a nie jechałam nie jeździłam chyba z 1,5 tygodnia..

Co do dukana to widziałam na jakimś bilbordzie reklamę - Dukan dla Polaków, chyba jakieś przepisy typowo 'polskie' tzn z dostępnych u nas produktów, bo słyszałam że właśnie ciężko coś stworzyć z tych dukanowych przepisów z innych krajów. Tak samo jak z south beach

za rolki
Świat oszalał dla Dukana hehe.

Napisane przez sreberko4

Tak czytam o tym Turbo fire i korci mnie to.. skoro spalanie kalorii trwa długo po skończeniu ćwiczeń.. Ma któraś z was te filmiki z ćwiczeniami

No i przede wszystkim muszę zmodyfikować swoją diete, właczyć białkowe kolacje i więcej warzyw, może ciemny ryż?

A co tam u was: grudniowa-szatynka, ma.ko, kalija

Mi się strasznie TF podpoba i jestem szczęśliwa, że kalija o nim powiedziała Chyba cos jest w tym spalaniu, bo długo czuję mięśnie po ćwiczeniach. Nie jest to ból, tylko hmmm po prostu czuje mięśnie

Przedstawie Wam mój jadłospis, bo mam się czym pochwalić
I śniadanie: bułka dukanowa, 2 jaja sadzone,
II śniadanie: bułka pełnoziarnista, twarożek, pomidor,
obiad: rybka smażona bez tłuszczu i kapucha kiszona
Na kolacje mam ochotę na grecką
Może byc?

Fajnie się czuję - lekko ale najedzona

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Wiecie co, chciałam odnaleźć nasze "Staze" wizazanki, ale niektóre nie udzielaja sie od roku (np Akane czy Sandra Bullock). Ale popatrzcie co znalazłam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=81154&page=4
Suz jest tam Twój boski brzuch

[sreberko4]

Napisane przez ma.ko

za rolki
Świat oszalał dla Dukana hehe.


Mi się strasznie TF podpoba i jestem szczęśliwa, że kalija o nim powiedziała Chyba cos jest w tym spalaniu, bo długo czuję mięśnie po ćwiczeniach. Nie jest to ból, tylko hmmm po prostu czuje mięśnie

Przedstawie Wam mój jadłospis, bo mam się czym pochwalić
I śniadanie: bułka dukanowa, 2 jaja sadzone,
II śniadanie: bułka pełnoziarnista, twarożek, pomidor,
obiad: rybka smażona bez tłuszczu i kapucha kiszona
Na kolacje mam ochotę na grecką
Może byc?

Fajnie się czuję - lekko ale najedzona

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Wiecie co, chciałam odnaleźć nasze "Staze" wizazanki, ale niektóre nie udzielaja sie od roku (np Akane czy Sandra Bullock). Ale popatrzcie co znalazłam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=81154&page=4
Suz jest tam Twój boski brzuch

A jakie efekty widzisz po TF?
Chciałam kiedyś spróbować Dunkana, ale nie mam czasu na komponowanie tych posiłków, a poza tym ja chuda jestem tylko taka "rozflaczała"

[grudniowa-szatynka]

Ja dzisiaj późno wstałam, więc na śniadanie chleb żytni z twarożkiem, na obiad kotlety sojowe i sałatka.. możliwe, że dzis znowu skoczę na rolki ale w tym momencie idę się położyć bo muszę odpocząc po obiedzie

ciekawe co z Suz.. a propos tego wątku to jestem ciekawa jak wyglądają te zdj co ja je tam wrzucałam, bo na kompie już ich nie mam chociaż może lepiej, żebym nie wiedziała

[Lagunaaa]

Przyłączam się Jak zobaczyłam brzuszek Suz to od razu złapałam mega motywację
dziś godzinka hula hop, 20 min ćwiczeń na brzuch i zaraz poskaczę na skakance pomimo że nie lubię... co do jedzenia...

ś: dwie kanapki z bułki (przekrojona na pół) z wędliną i pomidorem
IIś: jabłko
o: kasza manna na mleku 0,5%
p: jabłko, activia z otrębami
k: 2 bułki (4 połówki) z wędliną i serem z mikrofalówki polane keczupem

no i oczywiście kilka szklanek zielonej herbaty i ponad 1,5 l wody

co o tym sądzicie

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Lagunaaa

Przyłączam się Jak zobaczyłam brzuszek Suz to od razu złapałam mega motywację
dziś godzinka hula hop, 20 min ćwiczeń na brzuch i zaraz poskaczę na skakance pomimo że nie lubię... co do jedzenia...

ś: dwie kanapki z bułki (przekrojona na pół) z wędliną i pomidorem
IIś: jabłko
o: kasza manna na mleku 0,5%
p: jabłko, activia z otrębami
k: 2 bułki (4 połówki) z wędliną i serem z mikrofalówki polane keczupem

no i oczywiście kilka szklanek zielonej herbaty i ponad 1,5 l wody

co o tym sądzicie

witamy nie jestem ekspertem żywieniowym, ale jeśli jesteś na redukcji to nie jest to dobry jadłospis a dużo chcesz zrzucić czy tylko tak wizualnie?
ś: ok, jeśli bułka pełnoziarnista
II śn: ok, jeśli przed południem
o: oj, taka kasza to raczej na śniadanie.. na obiad zjedz węglowodany + białko + tłuszcz. Np. sałatka(węgle) polana odrobiną oliwy z oliwek + mięso typu kurczak, indyk, ryba albo kotlety sojowe, ja uwielbiam
p: w sumie ok, ale owoce na R jemy przed południem
k: ser i keczup na kolację odpada. powinna być typowo białkowa np. ryba, twaróg, serek homogenizowany, wieśniak. jak najmniej węgli na noc

[Lagunaaa]

Napisane przez grudniowa-szatynka

witamy nie jestem ekspertem żywieniowym, ale jeśli jesteś na redukcji to nie jest to dobry jadłospis a dużo chcesz zrzucić czy tylko tak wizualnie?
ś: ok, jeśli bułka pełnoziarnista
II śn: ok, jeśli przed południem
o: oj, taka kasza to raczej na śniadanie.. na obiad zjedz węglowodany + białko + tłuszcz. Np. sałatka(węgle) polana odrobiną oliwy z oliwek + mięso typu kurczak, indyk, ryba albo kotlety sojowe, ja uwielbiam
p: w sumie ok, ale owoce na R jemy przed południem
k: ser i keczup na kolację odpada. powinna być typowo białkowa np. ryba, twaróg, serek homogenizowany, wieśniak. jak najmniej węgli na noc

Chcę zrzucić ok 3 kg bułka niestety zwykła... Śniadanie zjadłam po 10 więc wszystko przesunęło się automatycznie o kilka godzin. Co do obiadów, bardzo rzadko jadam taki "prawdziwy", mięsny, bo nie lubię gotować sama dla siebie. A jak robisz kotlety sojowe?? Smażysz je??

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Lagunaaa

Chcę zrzucić ok 3 kg bułka niestety zwykła... Śniadanie zjadłam po 10 więc wszystko przesunęło się automatycznie o kilka godzin. Co do obiadów, bardzo rzadko jadam taki "prawdziwy", mięsny, bo nie lubię gotować sama dla siebie. A jak robisz kotlety sojowe?? Smażysz je??

To w sumie niedużo masz do zrzucenia ale popraw kilka rzeczy w jadłospisie przede wszystkim więcej białka. Trochę Cię rozumiem, bo też nie lubię gotować ale to niewiele czasu zajmuje przyrządzenie kurczaka, podsmażenie i przyprawienie do tego jakieś warzywa i obiad gotowy. Ja mam kotlety sojowe takie już gotowe, trzeba je tylko namoczyć i na patelnię. Smażę na odrobinie tłuszczu bo moja patelnia jest już bardziej zwykła niż teflonowa

[Lagunaaa]

Napisane przez grudniowa-szatynka

To w sumie niedużo masz do zrzucenia ale popraw kilka rzeczy w jadłospisie przede wszystkim więcej białka. Trochę Cię rozumiem, bo też nie lubię gotować ale to niewiele czasu zajmuje przyrządzenie kurczaka, podsmażenie i przyprawienie do tego jakieś warzywa i obiad gotowy. Ja mam kotlety sojowe takie już gotowe, trzeba je tylko namoczyć i na patelnię. Smażę na odrobinie tłuszczu bo moja patelnia jest już bardziej zwykła niż teflonowa

ja właśnie unikam smażonego, np kurczak albo na parze albo gotowany, więc kiedyś kotlety sojowe ugotowałam bez smażenia i przełknąć nie mogłam więc się zraziłam no ale odrobina tłuszczu do smażenia nie zaszkodzi w sumie teraz mogę sobie pozwolić na jakieś obiadki, bo niedługo uczelnia, zajęcia od rana do wieczora, więc będzie dostępny tylko suchy prowiant

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Lagunaaa

ja właśnie unikam smażonego, np kurczak albo na parze albo gotowany, więc kiedyś kotlety sojowe ugotowałam bez smażenia i przełknąć nie mogłam więc się zraziłam no ale odrobina tłuszczu do smażenia nie zaszkodzi w sumie teraz mogę sobie pozwolić na jakieś obiadki, bo niedługo uczelnia, zajęcia od rana do wieczora, więc będzie dostępny tylko suchy prowiant

oj to faktycznie musiały być okropne ostanio ktoś u mnie w domu zrobił sojowe (nie wnikam kto taki zdolny ) ale jak to zobaczyłam to też mnie zemdliło.. jakieś dziwne były

właśnie nie wiem jak to będzie od października bo zazwyczaj jak wracam do domu to jestem głodna jak wilk, że wcinam co popadnie. Może będę przygotowywać dzień przed

[Lagunaaa]

Napisane przez grudniowa-szatynka

oj to faktycznie musiały być okropne ostanio ktoś u mnie w domu zrobił sojowe (nie wnikam kto taki zdolny ) ale jak to zobaczyłam to też mnie zemdliło.. jakieś dziwne były

właśnie nie wiem jak to będzie od października bo zazwyczaj jak wracam do domu to jestem głodna jak wilk, że wcinam co popadnie. Może będę przygotowywać dzień przed

ja zazwyczaj wracam ok 20 po zajęciach więc wtedy nie za bardzo można jeść, więc może będę robiła sobie jakieś sałatki z kurakiem do pudełek próżniowych okaże się

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Lagunaaa

ja zazwyczaj wracam ok 20 po zajęciach więc wtedy nie za bardzo można jeść, więc może będę robiła sobie jakieś sałatki z kurakiem do pudełek próżniowych okaże się

jemy kolację białkową godzinę-dwie przed spaniem. Ja chodzę ok 1, więc jem o 23 nawet