Papiloty -wątek zbiorczy :)

[Anethka]

Hmmm... ja jeszcze nigdy nie robiłam loczków na kupionych wałkach - wolę papierowe Może to dziwne, ale taka prawda

Kasiamala, masz śliczne włoski... mmm...

[Paulisiek]

nie wyszły mi te male
troche mi sie wlosy poplątały i raczej już ich nie będe robić
wole średnie

[avialle]

janie wiem ile razy probujezakrecic na papiloty tyle razy wyglada to neichlujnie nie wiem czemu

[marycha0033]

a czy po papilotach nie niszcza sie wlosy

[avialle]

jesli komus wychodza ladne falewto niech napisze step-by-step jak robi ile czasu trzyma czym utrwla.Wiem ze ktos juz pisala ale jakos nie wiem niezrozumialam do konca slowa pisanego wiec moze ktos bardziej przystepnie jak "krowiena granicy"wyjasni

[Anethka]

Nareszcie zrobiłam fotki moich włosów zakręconych na papilotach. Niestety aparatem w komórce bo z aparatu nie chcą mi się fotki przesłać

P.S. Nie patrzcie na ten "czub" na pierwszym zdjęciu, bo fotki były robione zaraz po zdjęciu papierków

[agat666]

No ja też myślałam, że to żaden problem zakręcić włosy na papiloty...ale jednak..
Mam wesele niedługo i naturalnie kręcone(żeby nie powiedzieć puszące się włosy z tendencja do kręcenia) chciałam po prostu uzyskać efekt fal..a uzyskałam sianko dziwne...Oczywiscie należy zaznaczyc ze na codzień chodze w kręconych, czyli mam bardzo wycieniowane włosy...i przy okazji papilotów to wyszło...bo po zdjęciu gąbek (kupiłam takie grubsze ok 3-4 cm średnicy) nie uzyskałam takiego super efektu jak np Anethka...-tak jakby koncówki włosów, czyli te najdłuższe były mocno zakręcone w drobnego loczka a im bliżej nasady włosów tym gorzej...jak palcami porozdzielałam to sianko, że szkoda gadać...help..ktoś ma jakiś pomysł...

[Anethka]

agat666, nie wiem czy to prawda, ale wydaje mi się, że kręconych włosów nie da rady zakręcić tak aby wyszły fale czy loczki takie jakie ktoś sobie zamarzy... Ale to pewnie tylko moje głupie gadanie...

[agat666]

Anethka, czy ja wiem..że sie nie da...tak samo można by powiedzieć, że z prostych włosów kręconych nie zrobisz-a jednak
nawijałam na wilgotne włosy, dbając o to żeby sie za bardzo nie pokręciły jak wysychały(bo oczywiście najładniej sie kręcą jak same wysychają) bo wydawało mi się, że jeżeli zakręcę papiloty na już pokręcone włosy to dopiero mogłoby wyjść coś dziwnego...
No nic...zapewne zostanę przy własnym codziennym pokręceniu...i będzie git

[Anethka]

agat666, i tak najładniejsze są własne kręcone włosy
A może wklej jakąś fotkę swoich włosisków?

No a ja wklejam swoje dzisiejsze włosy :P
http://img187.imageshack.us/my.php?i...jewlosyfv9.jpg

[agat666]

Wez ty mnie wogle nie denerwuj ;P...to sa przynajmniej jakies konkretne loki...a nie jakieś takie coś, jak ja mam!!!!!
proszę o to moje kędziory.. naturalne
od tyłu jakoś nawet fajnie wyszły ale...wiadomo tu sie nie zakręci, to tam...

[Anethka]

Co Ty w ogóle od nich chcesz? Śliczne są

[agat666]

dzięki...ale ładnie to one tylko na zdjęciu wyglądają...ehhh życie
jak nie urok to sraczka

[agacior89]

Dziewczyny, HELP! robiąłmz tymi włosami co tylko mozna, próbowałam różnych wałków i papolitów.. I zawsze wucodzi okropne siano, każdy włos w inną stronę, coś strasznego ;(.
Kupiałm sobie teraz gąbkowe, jest ich jakieś 6. Mam cienkie włosy wiec na wszystkie wysatrczyło. Cienkie ale, niestety, bardzo bardzo niepodatne na układanie

Jak wy zakałdacie te papiloty??? Najgorzej jest zawsze z końcami, jak zrobić żeby się ładnie ułożyły i nie rozwijały? Jakby któras mogła zrobić fokti albo filmik to już wogóle byąłbym po stokroc wdzieczna...

Bo ja zawsze zakąłdam od końcówek, najpierw zakręcam końcówki na papiloty i potem staram się je zawinąć ciasno, tak, aby przykryć kolejnymi włosami żeby się nie rozwinęły. W rezultacie po rozwinieciu, chocbym nie wiem jak się staraa, sa zawsze na końcach strasznie połamane i dziwnie powyginane, pzoa tym nigdy te loczi nie sa takiej samej grubości na całej głowie....

Błagam pomózcie ;(. Mam je na głowie i miaąłm spać, ale chyba narazie zrezygnuję bo boję się ze bedzie tragedia rano a nie bede miała czasu układac...

Acha i jeszcze coś- czemu jak nałoże na wilgotne to jest tak, ze część się wtedy zakręca a częśc po rozwinieciu jest wilgotna i natychmiast się prostuje (co wyglada tez tragicznie )

[AgataM86]

Tak sie naczytalam o tych opapilotach, ze az wyskoczylam z lozka i je zalozylam
Bardzo lubie efekt jaki jest po nich, ale moje wlosy niestety bardzo szybko sie przetluszczaja, ze teoretycznie powinnam myc je co 2 dzien, ale myje codziennie bo lubie takie "swieze" a nie mam cierpliwosci do codziennego krecenia.
A poza tym mam dlugie wlosy i sa ciezkie, wiec efekt po 1 h zaczyna mijac... Sprobuje z piwem!
Takie jak macie Wy niestety zostawilam w domu (studiuje za granica) i tutaj mam takie z gabki z zapieciem z plastiku.
Ktore wg Was sa lepsze?

A i jeszcze jedno...
Dlaczego producenci robia je w takich pastelowych kolorach?! Nie chce wyladac w lozku jak blazen!
Gdyby byly czarne albo np brazowe, mniej rzucalyby sie w oczy...

[agacior89]

Heh dobre, jakoś nie zwróciłam uwago na to że sa kolorowe- bo sa, i już

[Luzia]

papiloty kojarzą mi się właśnie z tymi kolaromi już taki ich urok.

Ja z papilotami mam zawsze problem.. moje włosy są podatne i jak zostawie je na noc, to rano wstaje z wlosami sięgającymi do uszy. Dodam, że proste mam za łopatki. Chyba po prostu nie potrafie ich używać, ale dzięki temu wątkowi spróbuje dzisiaj znowu.. Najwyżej jutro czeka mnie dzień w kitce..

[AgataM86]

Wstawiam zdjecie moich "lokow". Co prawda papiloty byly dosc grube, ale trzymalam je cala noc i wyszly tylko takie fale i do tego nierowne...
Dodam, ze zdjecie zrobilam zaraz po zdjeciu... 3h potem wlosy byly prosciutkie....
Jutro kupuje piwo

[Anethka]

Agatko, a może fale wyszły dlatego, że dawałaś za dużo włosków na jednego papilota?

[AgataM86]

Nie, bralam cienkie pasma, moje wlosy po prostu sa "niezyciowe"

[Cereal1]

moje tez sie prostuja po kilku godzinach ;/
a tak marza mi sie krecone wloski..

[Alien :*]

Zastanawiam sie jakich walkow albo papilotow trzeba uzyc zeby wyszly takie loczki jak ma Natalia Oreiro (a przynajmniej miala w serialu "Jestes moim zyciem").Na jakims forum przeczytalam,ze taki efek daja walki spiralne,ale moja siostra widziala w ktoryms odcinku,ze ona miala jakies grube,nie spiralne.Moze ktoras z Was robila takie loczk i moze mnie oswiecic?

PS Sorki jesli juz byla o tym mowa

[Anethka]

Alien, ja takie włosy miałam, kiedy ściągłam papiloty z wilgotnych włosów (zakręciłam mokre).

[Alien :*]

Napisane przez Anethka

Alien, ja takie włosy miałam, kiedy ściągłam papiloty z wilgotnych włosów (zakręciłam mokre).

Ale jakie to byly papiloty?

[kaledonia]

Trzeba dobrze i ciasno zawinąć włosy na papiloty to loki wyjdą jak trzeba
Chociaż mnie zawsze lepiej pozwijane wychodziły loczki w papilotach bawełnianych-tzn włosach zwijanych na kawałki materiału(zapytajcie mamy lub babcie),bo przepływ powietrza jest w bawełnie lepszy niż w gabce Ale roboty przy tym więcej

[mela007]

a ja mam swoje loki i nie musze sobie wlosow krecicwszyscy mowia ze mam dobrze ale ja bym wolala miac proste...i przez prostownice mam wlosy spalone

[Ashmira]

Ja mam naturalnie proste włosy. Sztywne i grube. Po ostatniej przygodzie
z papilotami obiecałam sobie, że już nigdy nie będę ich kręcić! nie wiem jak ja to zrobiłam, ale wyszło coś podobnego do włosów czarnoskórych po nieudanym prostowaniu

[olenka12514]

A ile zajmuję wam zrobienie loczków ?
Wygląda to na dłuugie siedzenie przed lustrem ?

A i mam pytanie.
Jak już nakręce sobię włosy na papiloty, to ile minut mam tak je trzymać?

[AgataM86]

zakładam je z mniej więcej 15 minut i podgrzewam suszarką 5/10 minut a później jeszcze chodzę trochę po domu jak mam czas i takie podgrzewanie daje więcej niż całonocne spanie w papilotach!

[ksh]

Mi też założenie papilotów zajmuje nie więcej niż 5-10 min. Najczęściej w nich śpię, chociaż ostatnio pomogłam sobie suszarką i też było w porządku Loki były bardzo trwałe