Uczulenie, alergia na kosmetyki

[The light]

widze, ze ten Oxedermil ma w skadzie gliceryne a ona mnie niestety zapycha
Ostatnio porzucilam wszystkie nawilzacze i zaczynam sie smarowac na wieczor olejem krokoszowym(przynajmniej wiem, ze nie zapycha).
Moze tez sprobujesz? Albo oliwa z oliwek tez fajnie nawilza
Co do typu skory ja sie smieje, ze mam extra mieszanke: wrazliwa, tradzikowa, alergiczna i naczynkowa

[Szosza]

Napisane przez zatruta fiolka

Testy płatkowe miałam robione kilka lat temu, wyszło uczulenie na nikiel i kobalt, tylko tyle, to skąd się bierze wysypka po każdym kremie

Zatruta fiolko, ja bym powtórzyła badania. Miałam robione testy naskórkowe Trolab dwa razy, w odstępie trzech lat. Aromaty doszły przy drugim sprawdzaniu.

Grazkako, kupiłam krem nagietkowy nieperfumowany Ziaja. Nie zawiera glikolu propylenowego, jest jednak dość ciężki. Używałabym raczej na noc, albo na partie wybitnie przesuszone. Jeśli chcesz przepiszę skład.

[grazkako]

Napisane przez Szosza

Grazkako, kupiłam krem nagietkowy nieperfumowany Ziaja. Nie zawiera glikolu propylenowego, jest jednak dość ciężki. Używałabym raczej na noc, albo na partie wybitnie przesuszone. Jeśli chcesz przepiszę skład.

, dziękuję bardzo , nie przepisuj na razie nie bede kupować nowego kremu mam już niezły zapasik . Ale w okolicy jesieni pewnie ten kremik obejrzę .

[Szosza]

Napisane przez grazkako

, dziękuję bardzo , nie przepisuj na razie nie bede kupować nowego kremu mam już niezły zapasik . Ale w okolicy jesieni pewnie ten kremik obejrzę .

Do jesieni dam znać czy w ogóle warto . Tymczasem trzeba poszukać czegoś na lato.

The light, a ten olej krokoszowy to na twarz? Upiększa ? Jestem łasa na wszystko co upiększa . Ja znalazłam tylko info o jego właściwościach depilacyjnych .

[zatruta fiolka]

hmm może faktycznie warto powtórzyć testy, przy następnej wizycie u alergologa mu o tym napomknę
Szosza a na Ci jeszcze wyszło uczulenie?

The light olej krokoszowy stosowałam 2 lata temu niestety z marnym skutkiem (również jeśli chodzi o depilacje). Z resztą na każdy olej moja skóra reaguje podobnie: na początku jest super, krostki znikają, cera mniej się przetłuszcza, ale po kilku dniach staję się sucha jak wiór i niedoskonałości powracają ostatnio zaczęłam używać miodu do nawilżenia cery, niestety reakcja podobnie jak przy oleju.

Aha używałam kiedyś mydło glicerynowe bez konserwantów i również maksymalnie wysuszyło mi skórę. Natomiast parafina jest póki co jedynym składnikiem, który porządnie nawilża, ale ze skutkiem ubocznym w postaci mega trądziku...

[czedy]

Grazkako, ja mam to samo z cetaphil, dostałam troche od kolezanki, ona go uwielbia. Dla mnie nie podobał się skład, ale spróbowałam poszukiwanie idealnego zmywacza, he) i...czerwona skora, szczypanie itd.
Jesli chodzi o filtry słyszałam ,że najlepsze dla wrazliwej skory sa filtry suche (mineralne), ale ja mam w kremie : svr50 efekt kryjący jest super, ale troche mnie podraznia, bo znowu pojawiaja sie plamy i szczypią.

[Szosza]

Napisane przez zatruta fiolka

hmm może faktycznie warto powtórzyć testy, przy następnej wizycie u alergologa mu o tym napomknę
Szosza a na Ci jeszcze wyszło uczulenie?

Wyniki alergenowych testów płatkowych
Trolab - standard europejski

Plusikami oznaczona jest siła rażenia alergenu:

Hydroxymethylpentylcycloh exenecarboxaldeyde 5%(+++++++!) - taki zapis mam na wyniku. Niezłe, co .
Fragace Mix 8%(+++)
Fragance Mix II 14% (++++++)
Nickiel Sulphate 6 H2O 1% (++)

Pierwsze cudo to składnik balsamów, kremów i innych kosmetyków. Aromaty, wiadomo, są wszędzie. Nikiel w biżuterii, w art. gosp. domowego, itd.

[zatruta fiolka]

Kurcze Szosza to czym ty nawilżasz skórę ?

Mnie teraz wysypało od LPR Syndet Całe ciało przesuszone i sporo nowych krostek.

A wy dziewczyny czego używacie do mycia ciała? Bo mnie nawet rossmanowski babydream wysusza a przecież nie zawiera SLSów.

[201604211128]

Miło mi spotkać bratnie dusze

Ja też mam cerę nadwrażliwą

Uczula mnie DMDM Hydratoin, konserwant Ziai, Alko i diazolidinyl urea

Ostatnio znalazłam sposób na żele pod prysznic - mieszam je pół na pół z olejkiem i SLS mi wtedy nie straszny.

Z marek kosmetycznych uczula mnie EL, Ziaja (za wyjątkiem ziołowego płynu do h.i. i serii z oliwką) i Lavera.
Moja skóra nie znosi też kosmetyków na trądzik nie aptecznych.

Lubi zaś - Clinique, Clarins, TBS, Avene, Vichy, LRP, Bioderma

Zapycha się często i to z nieznanych przyczyn.

[Szosza]

Napisane przez zatruta fiolka

Kurcze Szosza to czym ty nawilżasz skórę ?

Twarz - Cetaphilem MD, ciało emulsją Emolium. Kupiłam sobie kilka dni temu Lipobase i dobrze się sprawdza jako krem na noc.
Do kąpieli używam Pielęgnującej emulsji do mycia AA.
Przeciwzmarszczkowo wcieram Ystheal + do cery suchej. Dwa, trzy razy w tygodniu. Trochę mnie masakruje (czerwone placki, łuszczenie itp.) ale ślepo wierzę, że wygładza.
Zamiast kremu na dzień używam filtra Biodermy 50+.

Witaj dysk. Niezły masz wybór marek. Zazdroszczę .

[maria28]

Słuchajcie, kupiłam ostatnio nowy peeling do twarzy (jakoś śmiesznie tanio jak na Avene, jakąś promocję mieli), bo skóra mi się łuszczy, a tamten z Lirene był za delikatny, poza tym mi się skończył.

A więc jest to łagodny peeling oczyszczający - przeraziły mnie te ścierające kuleczki w nim (zawsze się bałam używać czegoś takiego do mojej wrażliwej atopowej cery), ale jest dobrze, tylko jedno małe zaczerwienienie na skroni, ale szybko znikło. Rano jak wstałam to miałam super gładką buzię Ma on 2 rodzaje mikrogranulek, które peelingują mechanicznie i biologicznie (to z ulotki).

Do tego dostałam w aptece różne próbki, m.in. kremu A-Dermy Exomega. I ten krem chyba sobie kupię na noc, bo natłuszcza, ale nie pozostawia nieprzyjemnej tłustej warstwy.

[201604211128]

Szosza - tak się tylko wydaje, że mam prosto. Ze świecą szukać kremu o żelowej konsystencji nie zapychającego mnie. Dziś w Sephorze polecono mi krem Korresa na bazie jogurtu. Mam nadzieję, że niedługo go kupię. Bo kochane LRP mnie przypycha.

[grazkako]

Moje drogie ja robie postepy (mam nadzieję ) Najpierw cieniutko posmarowalam się samym olejkiem jojoba . Następnie zrobilam pierwsze serum z Mazideł Q10 na tymże sprawdzonym olejku .Smaruję się nim na noc a wczoraj korzystając z podpowiedzi wizażanki dodałam troche do Cetaphilu bałam się troche rano zajrzeć do lustra ale tu niespodzianka -wszystko super . Buzia jak na odwodnienie , ktore mnie dopadło zrobiła się fajna mięciutka jak z gumy . Za to z hydrolatem oczarowym okazalo się , ze to milość nieodwzajemniona a przynajmniej trudna . Zrobie drugie podejście . Probowalam go użyć zaraz po niezbyt udanej próbie z filtrem Iwostinu . Może gdy skóra bedzie bardziej wyciszona to się z oczarusiem polubimy. Piling robie kawowy -na twarz i całe ciało. Pod prysznic żel Babydream . Jutro zrobie serum z wit. C i czekam na dostawe zamowionych smarowideł z BU. Pozdrawiam

[zatruta fiolka]

kurcze dziewczyny ale kombinujecie ja się obecnie trzymam najprostszych kosmetyków tj. zrażona wszystkimi mieszankami kremów, także z mazideł od paru dni na twarz używam tylko szare mydło + krem nivea. Teraz tylko czekam jak mnie wysypie po parafinie, ale musiałam czymś nawilżyć cerę, a ona chyba tylko to przyjmuje...

Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że nie stosowałam jeszcze oleju lnianego, w poniedziałek lecę do sklepu

A wizyta u alergologa dopiero za 2 tygodnie.

[201604211128]

Napisane przez zatruta fiolka

kurcze dziewczyny ale kombinujecie ja się obecnie trzymam najprostszych kosmetyków tj. zrażona wszystkimi mieszankami kremów, także z mazideł od paru dni na twarz używam tylko szare mydło + krem nivea. Teraz tylko czekam jak mnie wysypie po parafinie, ale musiałam czymś nawilżyć cerę, a ona chyba tylko to przyjmuje...

Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że nie stosowałam jeszcze oleju lnianego, w poniedziałek lecę do sklepu

A wizyta u alergologa dopiero za 2 tygodnie.

Co do pogrubionego Szare mydło wysusza i to na wiór!. Jeśli już coś próbować to ręcznie kręcić kosmetyki. No wybaczcie ale ja szarym mydłem nie mam zamiaru się myć - próbowałam używać tego w płynie i mnie wysuszyło.

Do marek które radośnie mogę stosować dołączył Biotherm

[grazkako]

Moja radość trwala krotko . Całą twarz mam usianą drobnymi krostkami i swędzi - uczulenie jak nic . Tylko walić glową w mur. A raczej twarzą.

[Devushka]

cześć wiem że to trochę nie na temat ale nie znalazłam żadnego zaawansowanego wątku na temat uczulenia jakie wyskakuje na twarzy... Może zaczne od poczatku : kupiłam zel do twarzy clean & clear głeboko oczyszczający i odświeżający, użyłam może 4 razy i na drugi dzień obudziłam się z uczuciem takiego ściagania jak po maseczce, podeszłam do lustra i prawie dostałam zawału.. cała brodę i szyję a także kawałek policzka pokrywa mi wysypka.. a wyglada jak małe pryszcze jeden koło drugiego.. w dodatku swędzi i piecze a uczucie ściagania nie mineło.. mam to od wczorajszego poranka zażywam wapno jednak nic nie pomogło.. dermatolog przyjmuje u mnie raz w tygodniu więc nie mam możliwosći zasięgnięcia fachowej porady jak sie tego pozbyć.. jeśli któraś z was cos takiego miała to prosze niech napisze jak się pozbyła tego paskudztwa.. we wtorek pisze mature i musze isc do szkoły a nie chce nakładać tapety zeby tego nie podrażnic.. z drugiej strony nie chce straszyć ludzi.. wiec błagam jesli ktos sobie z czym takim poradził to niech sie odezwie

[Szosza]

Devushka, nie chcę cię dołować ale chyba musisz się uzbroić w cierpliwość. Coś ewidentnie cię uczuliło. Wysypka tego rodzaju może się utrzymywać do dwóch tygodni (bywa ze mniej). Tapeta rzeczywiście niewskazana, tylko podkreśli . Oczy sobie chociaż ładnie pomaluj . Powodzenia na maturze!!!!

[Devushka]

Szosza nie dziękuję żeby nie zapeszyć echh mam nadzieje że aż dwa tygodnie to siedzieć nie będzie bo chyba się zadrapie na śmierć ;( ale może napiszę co mi pomogło ( wysypka nie zeszła cała ale widać już znaczna poprawę tzn: skóra nadal swędzi i troszkę piecze, jest zaczerwieniona jak po lekkim oparzeniu słonecznym i jest taka wysuszona ale większość tych syfków już zeszła i wygląda to dużo lepiej niż w piatęk rano ) no więc zaczełam od picia wapnia i posmarowałam to maścią "Braunovidon salbe" ( nazwa niemiecka, przywiozła mi kuzynka z niemiec ale pewnie można ją dostać w Polsce) chodziłam z tym pół dnia ,nałożyłam na noc i juz rano było widać efekty.. nastepnie zrobiłam sobie okład z szałwi posiedziałam z tych chwile i wróciłam do maści... zastosowałam jeszcze fenistil ( oczywiście każde osobno) i tyle.. aha zażyłam jeszcze klemastynę.. troszke się bałam że stosuje za dużo specyfików ale gorzej juz być nie mogło.. podejrzewam to skóra jest przesuszona przez te różne maści i okłady ale to jestem w stanie przeżyć... w tej chwile zostanę tylko przy maści i zobaczę co będzie rano.. odstawiam też wszystkie kosmetyki i ten żel wyrzucam do kosza.. rezygnuję z tapety na pewien czas i za radą Szoszy będę tylko podkreślać oczy i jeszcze pomodlę się żeby swędzenie ustąpiło do wtorku a reszta niech się goi ile chce xD

[grazkako]

Cześć
chwilowo znowu jestem na prostej . Z uczulenia po koenzymie Q10 i mega przesuszu pomogla mi się wygrzebac bardzo miła wizażanka monia , która w ekspresowym tempie podesłała mi próbki kremu normalizująco-odzywczego na noc z Naturalnego Piękna i oleju tamanu. Krem fantastycznie nawilżył mi skórę , świetnie się whlania a twarz pozostaje zupełnie matowa . Stosuje go już siódmy dzień i nie widzę by robił mi jaką kolwiek krzywdę . Natomiast olej tamanu (śmierdzuch) stosuje w mieszance z żelem hialuronowym 1% bardzo ładnie łagodzi podrażnienia . Oprócz tego przecieram twarz hydrolatem z kocanki (też smierdziuch) W efekcie moje naczynka się uspokoiły , burak zniknął i skora jest w miarę nawilżona . Acha do mycia uzywam A-Dermy olejku Exomega . Z olejkami zauważyłam , że kładzione same lub dodane do Cetaphilu powodują pojawienie sie na twarzy kilku czerwonych niespodzianek natomiast jeśli pomieszam olejki z żelem HA to jest ok. No i obowiązkowo raz w tygodniu piling kawowy - super sprawa - sprawdzony ratunek przy efektach zapychania. Pozdrawiam . Cdn

[Szosza]

No to gratulacje grazkako. Sprawdziłam sobie to Naturalne Piękno. Gotowe produkty to fajna sprawa dla leni takich jak ja. Zwłaszcza, że można je samodzielnie wzbogacać.
Devushka, jak matura?

[luisa002]

Witam serdecznie,

Od jakiegos juz czasu towarzysza mi dusznosci, szybsze bicie serca i ogolne zle samopoczucie. W szczegolnosci te objawy wystepuja gdy uzywam kosmetykow do skory tradzikowej , do pielegnacji skory(m.in Cethapil, Iwostin Sensitia, intensywnie nawilzajacy spf20). Ten stan nasilil sie jakos w lutym i zastanawiam sie czy nie jest to powodem alergii. Przyznam szczerze, ze z tradzikiem walcze juz kilka lat a tych kosmetykow byc moze nawet i czasami naduzywalam . Czy to alergia, jakie badania moglbym w tym kierunku zrobic, aby to potwierdzic lub wykluczyc? Aha i nie mam zadnych wysypek czy cos w tym stylu tylko wyzej wymienione dolegliwosci

[dawidowskasia]

Jeżeli przy każdym z tych kosmetyków masz takie objawy to raczej nie alergia (chyba, że jakiś konkretny składnik jest obecny w każdym z nich)
Może być wiele przyczyn np objawy nerwicy.
Alergia czy coś innego Idż do lekarza rzez internet nikt Ci nie pomoże!!!

Ps i daj znać co powiedział lekarz

[marylisek]

Moim zdaniem to nie jest alergia na kosmetyki. Może to akurat zbieg okoliczności, moim zdaniem powinnaś udać się do lekarza.

[Hexxana]

Napisane przez luisa002

Witam serdecznie,

Od jakiegos juz czasu towarzysza mi dusznosci, szybsze bicie serca i ogolne zle samopoczucie. W szczegolnosci te objawy wystepuja gdy uzywam kosmetykow do skory tradzikowej , do pielegnacji skory(m.in Cethapil, Iwostin Sensitia, intensywnie nawilzajacy spf20). Ten stan nasilil sie jakos w lutym i zastanawiam sie czy nie jest to powodem alergii. Przyznam szczerze, ze z tradzikiem walcze juz kilka lat a tych kosmetykow byc moze nawet i czasami naduzywalam . Czy to alergia, jakie badania moglbym w tym kierunku zrobic, aby to potwierdzic lub wykluczyc? Aha i nie mam zadnych wysypek czy cos w tym stylu tylko wyzej wymienione dolegliwosci

Przede wszystkim idz do lekarza bo diagnoza via net nie jest ta pozadana....

[luisa002]

ale jaki zwiazek moze miec nerwica z uzywaniem kosmetykow?

dodam tylko, ze po cetaphilu mialam uczucie swedzenia i peczenia skory na dodatek ten piasek i zaczerwienie w oczach. byc moze jest jakis skladnik, ktory jest i w tym zelu i kremach, dlatego cos mnie uczula. nie wiem.

[dawidowskasia]

Nie no nie twierdze, że to nerwica
Po prostu takie objawy jak Ty opisalas mogą wskazywać na wiele przyczyn. Alergia na kosmetyki najczesciej objawia sie zmianami, podrażnieniami skórnymi.
A te duszności itp mnie zaniepokoily. Dlatego namawiam Cie na lekarza .
Jesli to alergia to dermatolog zleci testy i przynajmniej bedziesz wiedziec na co jestes uczulona i jakiego skladnika kosmetycznego unikac.
My nie jestesmy lekarzami (a nawet jesli któraś z nas by była to i tak potrzebne są wyniki badań itd)
Takich rzeczy przez internet się nie zalatwi.
Wiem, bo sama różnych objawów szukam na forach a potem u lekarza okazuje sie, że to co innego.
Jakbyś już wiedziała dokładnie co to jest (alergia?) to wizaż jest na tyle obszerny, że znajdziesz porady dla siebie (np AZS,LZS itp).
Ale bez konkretnych informacji to sorry, ale nikt nie jest na tyle lekkomyślny, żeby coś doradzać.

[luisa002]

nie mowie ze nie mam nerwicy bo jest u mnie takie podejrzenie ale jaki moze miec to zwiazek z kosmetykami ?

[dawidowskasia]

bo często zmiany skórne sa na tle nerwowym.
Poza tym te objawy jakie wskazałaś duszności itp skojarzyły mi się z nerwicą. (sama ją mam więc wiem) Poza tym zbyt dużo kosmetyków wymieniłaś, by mogły Cię uczulać (jeśli wcześniej tak nie było). Wiem, że w każdym wieku można dostać alergii, ale jak już mówiłam ww objawy na to nie wskazują. Jeżeli nagle robi Ci się czerwona twarz (jak podrażniona), słabo, płytki oddech to tak jakbym czytała siebie.
Zanim zaczęłam leczyć nerwice też szukałam różnych przyczyn (od alergii po raka).
Oczywiście dermatologa zawssze warto odwiedzić, żeby mieć pewność. Powinien dać skierowanie na testy alergiczne

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez luisa002

Aha i nie mam zadnych wysypek czy cos w tym stylu tylko wyzej wymienione dolegliwosci

Właśnie alergie skórne charakteryzują się wysypkami, swędzeniem.
Może na razie stosuj alantan i zobacz jak skora reaguje.
No i pij wapno. Nie zaszkodzi

[czedy]

Witam,
Powiem szczerze,ze dusznosci i kolatanie serca wystepuja rozwniez w alergii pokarmowej.
Ja mam bardzo wrazliwa skore, ale od czasu odstawienia mleka zupełniei produktow mlecznych moja skora ma sie o wiele lepiej( no...idealem nigdy nie byla ).
Oczywiscie nie nakazuje nikomu rezygnowanie z czegos lub zmiany diety. Trzeba po prostu zrobic testy wziewno-pokarmowo-kontaktowe.
W moim przypadku w testach krowie mleko dawało niewielki odczyn, ale wole zrezygnowac, niż męczyć sie z tym co na twarzy mi sie robiło (permamentna pokrzywka na policzkach).

Radze z dusznosciami do lekarza!!!
Alergia lubi wracac ze zdwojoną siła...