3/4 kg w 3 tygodnie:) Chudniemy do wczasów:) Ktoś się dołączy?:)

[katharsis]

Oldziunia ja mam jeszcze jeden patent na głód wieczorem (bo jak zjem mało z rana też go mam ) jem dwie kopiaste łyżki otrębów i zapijam wodą, efekt? po kilku minutach nie możesz patrzeć na jedzenie

[SweetLittleM]

Hej Dziewczyny Dawno mnie tu nie było, bo nie miałam niestety czasu Ja ostatnio też zgrzeszyłam, ale chipsami na szczęście nie zjadłam całej paczki tak jak to zawsze robiłam tylko garstkę:P ale i tak jestem na siebie zła, że się nie powstrzymałam

Witam nowe koleżanki i trzymam kciuki za wasze odchudzanie

Ja dzisiaj postanowiłam sobie zrobić znowu oczyszczanie i spędzić dzień na koktajlach, wodzie i herbacie Dużo też rano ćwiczyłam i już widzę efekty Także sądzę, że przez ten tydzień (do mojego urlopu) uda mi się ładnie "Spaść" z centymetrów Bo już wagą się tak nie przejmuję, jak się ćwiczy to rosną mięśnie, które wiadomo, że są cięższe od tłuszczyku Zależy mi teraz bardziej na obwodach i wyglądzie mojego brzuszka i ud A czuję poprawę od "startu" walki z nimi Przede wszystkim lepiej się też czuje. Więc dziewczyny nawet jeśli ćwiczycie i stosujecie dietę, a kilogramy nie ubywają tak jak byście chciały to nie przejmujcie się Zawsze są jakieś inne korzyści z waszych wysiłków Pozdrawiam



Zerknęłam właśnie do tabelki i zastanawia mnie to, że w biodrach mam najmniej z was, bo "tylko" 83 cm a uważam, że mam spore "boczki" ;/ Jak to możliwe, że dziewczyny ważące mniej ode mnie lub mające "lepsze" pozostałe wymiary mogą mieć po ponad 90 cm w biodrach? <myśli> W kórym miejscu się mierzycie? Bo może to ja coś pokićkałam? ;( :P

[Oldziunia]

Napisane przez katharsis

Oldziunia ja mam jeszcze jeden patent na głód wieczorem (bo jak zjem mało z rana też go mam ) jem dwie kopiaste łyżki otrębów i zapijam wodą, efekt? po kilku minutach nie możesz patrzeć na jedzenie

dziekuje za rade na pewno wyprobuje jak napadnie mnie ten wstretny glod

Napisane przez SweetLittleM

Hej Dziewczyny Dawno mnie tu nie było, bo nie miałam niestety czasu Ja ostatnio też zgrzeszyłam, ale chipsami na szczęście nie zjadłam całej paczki tak jak to zawsze robiłam tylko garstkę:P ale i tak jestem na siebie zła, że się nie powstrzymałam

Witam nowe koleżanki i trzymam kciuki za wasze odchudzanie

Ja dzisiaj postanowiłam sobie zrobić znowu oczyszczanie i spędzić dzień na koktajlach, wodzie i herbacie Dużo też rano ćwiczyłam i już widzę efekty Także sądzę, że przez ten tydzień (do mojego urlopu) uda mi się ładnie "Spaść" z centymetrów Bo już wagą się tak nie przejmuję, jak się ćwiczy to rosną mięśnie, które wiadomo, że są cięższe od tłuszczyku Zależy mi teraz bardziej na obwodach i wyglądzie mojego brzuszka i ud A czuję poprawę od "startu" walki z nimi Przede wszystkim lepiej się też czuje. Więc dziewczyny nawet jeśli ćwiczycie i stosujecie dietę, a kilogramy nie ubywają tak jak byście chciały to nie przejmujcie się Zawsze są jakieś inne korzyści z waszych wysiłków Pozdrawiam



Zerknęłam właśnie do tabelki i zastanawia mnie to, że w biodrach mam najmniej z was, bo "tylko" 83 cm a uważam, że mam spore "boczki" ;/ Jak to możliwe, że dziewczyny ważące mniej ode mnie lub mające "lepsze" pozostałe wymiary mogą mieć po ponad 90 cm w biodrach? <myśli> W kórym miejscu się mierzycie? Bo może to ja coś pokićkałam? ;( :P

niezla ta dieta oczyszczajaca mozesz powiedziec czy stosuje sie ja tylko jeden dzien, bo jesli tak to chetnie bym sprobowala jak tak to powiesz jak sie robi taki koktajl i ile czego w ciagu dnia sie pije. strasznie mnie zachecilas
no ja mysle ze w biodrach moglo sie zdarzyc, ze zle zmierzylas. mierzymy najszersze miejsce(tak mniej wiecej jak nosisz spodnie biodrowki albo jeszcze nizej) wydaje mi sie, ze 83 to moze byc za malo(wymiar idealny-90), sprawdz
pozdrawiam i czekam na info o tych koktajlach

[Kalista24]

A ja miałam sie nie objadać a dziś do babci na obiad skoczyłam i zaczeło sie a jkeszcze zjedz ciasta loda itp jak wyszłam od niej myslałam ze sie zrzygam. chetnie bym sie dowiedziała cos na temat koktajli bo brzmi smacznie Ja ogulnie to jestem na 18 dniu a6w i costam widac a jedzenie to jem czesciej
a mniej i również mam problem z jedzeniem na wieczór czasami tak nie wytrzymam ze pochałniam ogromne ilości jedzenia a potem sobie obiecuje nigdy wiecej ale i tak mi nie wychodzi


SweetLittleM ja mierze w najszerszym najbardziej odstajacym miejscu na pupie

[makkapakka]

cześć dziewczyny, ja niestety jeszcze nie przeszłam na dietę, na ćwiczenia też nie mam czasu, bo urobiona jestem po łokcie. mam nadzieję, że dziś skończę projekt, a od jutra zacznę odchudzanie.
oby waga mi nie podskoczyła... czy tak będzie okaże się jutro.

[katharsis]

Szczerze to ja cały czas jestem na diecie.. ale u mnie to jakoś dziwnie było, jak jadłam 3 posiłki dziennie (małe) to szybko spadały mi kg, kiedy zaczęłam jeść 4 posiłki też małe to waga zaczęła wolniej spadać :| i to o wiele wolniej niż wcześniej (nawet nie 0,5 kg na tydzień, a wcześniej szło mi prawie 1kg) dlatego teraz znowu powróciłam do starych zasad łącznie z posiłkiem ostatnim o godzinie 16.. heh :P wiem że tak nie powinno być ale u mnie się to sprawdziło no i chcę pozbyć się tych 3,8kg i będę zadowolona.

[SweetLittleM]

Ja kupuję jogurt naturalny i ulubione owoce Jogurt wlewam do miksera(takiego dzbanka :P nie wiem jak się to nazywa) dodaję owoce (ostatnio truskawki;D bo uwielbiam, ale mogą też być banany, jagody, maliny czy inne owoce - mogą być wasze ulubione) i włączam mikser na chwilkę, żeby się wszystko rozdrobniło na koktajl i ładnie wymieszało. Potem do lodówki i jak się schłodzi to można wcinać - można też od razu po zmiksowaniu, ale ja wolę chłodne zwłaszcza w upalne dni I tak w porach "jedzeniowych" (śniadanie, obiad, kolacja) zamiast jeść, piję sobie koktajl - z reguły na każdy posiłek szklankę koktajlu.


A co do wymiarów.. To kurcze mierze w najszerszym miejscu, nie wiem o co chodzi.. A jak zmierzyć pośladki? i jakie wy "tam" macie wymiary? (trochę głupie to pytanie )

[Oldziunia]

Napisane przez SweetLittleM

Ja kupuję jogurt naturalny i ulubione owoce Jogurt wlewam do miksera(takiego dzbanka :P nie wiem jak się to nazywa) dodaję owoce (ostatnio truskawki;D bo uwielbiam, ale mogą też być banany, jagody, maliny czy inne owoce - mogą być wasze ulubione) i włączam mikser na chwilkę, żeby się wszystko rozdrobniło na koktajl i ładnie wymieszało. Potem do lodówki i jak się schłodzi to można wcinać - można też od razu po zmiksowaniu, ale ja wolę chłodne zwłaszcza w upalne dni I tak w porach "jedzeniowych" (śniadanie, obiad, kolacja) zamiast jeść, piję sobie koktajl - z reguły na każdy posiłek szklankę koktajlu.


A co do wymiarów.. To kurcze mierze w najszerszym miejscu, nie wiem o co chodzi.. A jak zmierzyć pośladki? i jakie wy "tam" macie wymiary? (trochę głupie to pytanie )

mmmm.... smakowicie brzmi ten koktajl, a jeszcze dwa pytanka: czyli w ciagu dnia oprocz koktajlu nic nie jesz i pijesz 3 szklanki dziennie tylko czy 5(jako 5 posilkow?) i oprocz tego mozna jeszcze mam nadzieje wode niegazowana, tak?
i powiedz mi jeszcze czy ta dieta trwa jeden dzien czy wiecej?

a co do tych wymiarow to ja juz sama zglupialam posladki to w sumie na wysokosci bioder, moze to te same wymiary maja biodra co posladki kurcze, nie wiem....

[katharsis]

ja też już sama nie wiem jak mierzyć ten tyłek ;/ z początku mierzyłam na kościach biodrowych (na nich mam 85 cm) a później w najgrubszym miejscu, ale u mnie w najgrubszym miejscu zaczynają się już uda :| inni mówią że tam gdzie się nosi biodrówki ;/

[makkapakka]

"biodra" mierzę w najszerszym miejscu pupy. jakieś 10 cm w dół od kości biodrowych. "brzuch" na pępku. "talię" w najwęższym miejscu w pasie. "udo" w najszerszym miejscu nogi )

na wadze: 52,8 kilo
dziś mój pierwszy dzień diety. śniadanie: bułeczka ze zbożami z pomidorem i sałatą, obiad: ryba pieczona w folii ze startą marchewką, kolacja: sałatka z tuńczyka, ogórka i oliwek.

[Kalista24]

Ups a ja brzuch pod pepkiem mierzyłam Ja chodze na siłownie ale cwicze na plecy i rece najbardziej a6w i troche rower jak jest pogoda wczesniej jeszcze biegałam ale teraz jak takie błoto w lesie to odechciało mi sie niestety. A dzis rano wchodze na wage i 0,5 kg mniej

[Karolina Maria]

Uaktualniam tabele bo dzis piątek
Mi sie zdazra zgrzeszyc jedzonkowo i cwicze umiarkowanie na ile mam czas. W Polsce chce chodzic na silownie i mysle ze ja sie wezme za siebie cod o ruchu konkretnie to efekt moze byc fajny. Teraz jestem opiekunka osoby niepełnosprawnej i bark czasu

Uzupelniam, niestety nie ma sie czym cieszyc , tylko o,5kg i 1cm w talii a brzuch dalej duzy... :
waga teraz: 59,5
ubylo - o,5
jeszcze - 2,5
biust 81
talia 72
brzuch 80
biodra 93,5
udo 53
BMI

[TwojaKokaina]

Dziś mija miesiąc odkąd zaczęłam się odchudzać i straciłam 6 kg! Jestem z siebie dumna, bo nie myślałam, że mi się uda tyle stracić. Ale przede mną jeszcze długa droga.

[Karolina Maria]

Napisane przez TwojaKokaina

Dziś mija miesiąc odkąd zaczęłam się odchudzać i straciłam 6 kg! Jestem z siebie dumna, bo nie myślałam, że mi się uda tyle stracić. Ale przede mną jeszcze długa droga.

Gratulacje!!!

Ja chyba od poniedzialku dieta kapusciana bo cos mi to zstarsznie wolno idzie a ja tu na cud licze

[Oldziunia]

Napisane przez TwojaKokaina

Dziś mija miesiąc odkąd zaczęłam się odchudzać i straciłam 6 kg! Jestem z siebie dumna, bo nie myślałam, że mi się uda tyle stracić. Ale przede mną jeszcze długa droga.

cudownie!!! zazdroszcze....

ja nawet dzis sie boje wejsc na wage(czekolada)
ale jak wroce z wakacji(bo teraz juz nie zdaze) to postanowilam, ze kupie rowerek stacjonarny, bo to jest taka rzecz, na ktorej z checia bede cwiczyc. nie trzeba stac, mozna sobie siedziec, pedalowac i kilogramy leca
wczoraj zaczelam a6w, ale nie wiem jak dlugo wytrwam, bo najdzie mi to na wakacje, a watpie zebym tam pamietala i miala czas na cwiczenia... ale zobaczy sie
tabelke uzupelnilam danymi, ktorymi sie pochwalilyscie jak o czyms zapomnialam, napiszcie.
pozdrawiam

[makkapakka]

po pierwszym dniu diety kilo mniej!
chociaż pewnie straciłam nadmiar wody...
waga: 51,8 kilo
spadło mi po 1 cm w talii, brzuchu i udzie.
talia: 65
brzuch: 74
udo: 50

reszta bez zmian.
wiem, że dziś nie piątek ale poproszę o zaktualizowanie moich danych. sukces mobilizuje do dalszego wysiłku.

[katharsis]

fakt że do ostatecznego podania wyniku mojego jeszcze 4 dni :P ale dzisiaj się pomierzyłam i zważyłam i wyszło:
talia - 61,5 cm
biust - 86 cm
brzuch - 64,5 cm
udo - 54 cm
biodra - 94 cm
waga - dalej ta sama :P eehh chciałabym żeby mi spadła bo pragnę tych 50 kg jak niczego innego jeśli mi się nie uda za 3 tygodnie, bo powoli mi leci to do września będę miała czas ale jestem cały czas zmobilizowana (od połowy sierpnia tamtego roku :P no i straciłam na wadze już 21kg) ehhh jeszcze tylko te 3,8 kg..

aaa no i proszę jeszcze moich wyników nie wpisywać ostateczne podam za 4 dni
pozdrawiam Was

[Oldziunia]

proszę i bardzo gratuluję.

a może mi powiecie, Dziewczyny, czy na rowerku stacjonarnym moge osiagnac duze efekty w utracie kilogramow? bo chce kupic, ale nie wiem czy na pewno warto i czy on dziala tylko na uda czy moze na brzuch tez, a nawet jesli nie to czy chociaz przy cwiczeniu ok. 2h dziennie dalabym rade zrzucic ok. 10kg
napiszcie, prosze

[SweetLittleM]

Ja też dopiero dzisiaj podaję dane do tabelki, bo wczoraj nie miałam czasu Niestety nie jestem zadowolona, bo wczoraj zgrzeszyłam i to baaaardzo (McDonald's ). Ale byłam w takiej sytuacji, że nie miałam nic innego do jedzenia, a nie jadłam cały dzień i już padałam z sił A wieczorem była impreza, więc był też i jakże kaloryczny niestety alkohol ;//

A więc zmieniło się:
Talia: 66 cm
Udo: 54 cm
Niewiele Waga wciąż ta sama Wiem, że gdyby nie wczorajszy dzień to by spadło chociaż pół kilo i teraz mam wyrzuty sumienia

[Oldziunia]

tabelka uaktualniona

i ponawiam pytanie o rowerek stacjonarny z poprzedniego mojego postu

[SweetLittleM]

Rowerek stacjonarny to fajna sprawa, ale nie wydaje mi się, żeby można było nim osiągnąć efekt zrzucenia 10 kilogramów, zwłaszcza przy Twojej obecnej wadze Bo pewnie jakby się ważyło np. 80 kg to te 10 to bardzo możliwe przy systematycznym ćwiczeniu i diecie, ale przy Twojej wadze i fakcie, że tyle ćwicząc na pewno wyrobiłabyś sobie mięśnie zwłaszcza na udach(które są cięższe od tłuszczyku ) to sądzę, że byś mogła nawet przybrać na wadze:P Ale to tylko moje zdanie Rowerek na pewno "coś" pomoże, wyrzeźbi nogi, pozwoli zachować kondycję, a poza tym jeżeli ma Ci sprawiać frajdę (bo mi to sprawia jak tak się mocno wymęczę) to czemu nie kupić? Więc decyzja należy do Ciebie

[Oldziunia]

Napisane przez SweetLittleM

Rowerek stacjonarny to fajna sprawa, ale nie wydaje mi się, żeby można było nim osiągnąć efekt zrzucenia 10 kilogramów, zwłaszcza przy Twojej obecnej wadze Bo pewnie jakby się ważyło np. 80 kg to te 10 to bardzo możliwe przy systematycznym ćwiczeniu i diecie, ale przy Twojej wadze i fakcie, że tyle ćwicząc na pewno wyrobiłabyś sobie mięśnie zwłaszcza na udach(które są cięższe od tłuszczyku ) to sądzę, że byś mogła nawet przybrać na wadze:P Ale to tylko moje zdanie Rowerek na pewno "coś" pomoże, wyrzeźbi nogi, pozwoli zachować kondycję, a poza tym jeżeli ma Ci sprawiać frajdę (bo mi to sprawia jak tak się mocno wymęczę) to czemu nie kupić? Więc decyzja należy do Ciebie

aha, rozumiem dziekuje, za odp w takim razie przynajmniej wiem, ze nie mam sie nastawiac na kto wie jakie efekty, ale wyrzezbienie nog sie przyda no i frajda bedzie na pewno wiec jak tylko wroce z wczasow to zamowie rowerek. w koncu nawet jesli bedzie wiecej kg na wadze to lepiej przeciez miec miesnie niz tluszczyk
Pozdrawiam

[Kalista24]

prosze uprzejmie o zmienie w tabelce obwodu mojego brzucha bo w nie w tym miejscu co trzeba mierzyłam a niewiedziałam ze to na pepku a mam 76 a nie 81

[Oldziunia]

Napisane przez BalbinKasia

prosze uprzejmie o zmienie w tabelce obwodu mojego brzucha bo w nie w tym miejscu co trzeba mierzyłam a niewiedziałam ze to na pepku a mam 76 a nie 81

zmienie jutro rano, bo wtedy ja sie tez pomierze i zwaze(pewnie nic mniej nie bedzie), a jak bedzie wiecej to juz chyba calkiem oszaleje....

dzis zjadlam rano musli z mlekiem, a potem upieklam sobie pizze. i tylko to zjadlam, bo jestem tak nażarta, ale czuje ze ta pizza musiala miec straaassznie duzo kalorii..... byla z kielbasa, ketchupem, oscypkiem, ziolami i cebulka. ale ciasto zrobilam za to najciensze jak sie tylko dalo

[makkapakka]

po wczorajszym dietowym dniu znów trochę mniej na wadzę. może nie jakiś spektakularny, ale zawsze jakiś (-0.4 kilo). mam nadzieję, że do piątku będę miała się czym pochwalić. nadal prawie nic nie ćwiczę. wczoraj zamiast stepera sprzątałam mieszkanie.

[katharsis]

ja poproszę jednak o aktualizację moich danych, ponieważ zbliża mi się okres i za te 3-4 dni waga i wszelkie pomiary byłby oszukane :P (waga w górę a ja trochę puchnę), oto one:
talia - 61,5 cm
biust - 86 cm
brzuch - 64,5 cm
udo - 54 cm
biodra - 94 cm
waga - 53,4 kg (juhu, dzisiaj rano się ruszyło w końcu )

[Kalista24]

dzisiaj jest 21 dzień jak robie a6w czyli połowa i dzis postanowiłam zmierzyc talie i mam 64cm

[Oldziunia]

gratuluje Wam wszystkim!
ze mnie jest taki len, ze jeszcze sie nie pomierzylam i nie powazylam, ale musze to jutro rano nadrobic!
tylko na pewno nie bede miala tak znakomitych rezultatow jak Wy
w naszej tabelce mam najwieksze BMI i brzuch..., jestem gruba i zalamana.
zezarlam dzisiaj duzo, juz nie wiem co robic


tabelka mam nadzieje wszystkimi danymi uzupelniona

[SweetLittleM]

Oldziunia każdy może mieć chwilowy kryzys nie martw się Musimy się bardziej wzajemnie mobilizować, żeby dać radę

Może ustalić jakąś wspólną porę na ćwiczenia?;> Umówimy się na jakąś godzinę, która by wszystkim odpowiadała, załóżmy, że np. o godzinie 20 zaczynamy ćwiczenia i po skończeniu zapisujemy swoje postępy na forum, jakie ćwiczenia wykonałyśmy, ile itp. Co wy na to? Zawsze to inna mobilizacja jak się wie, że ktoś inny też się w tym czasie "męczy", że nie jesteśmy z tym same

[Oldziunia]

Napisane przez SweetLittleM

Oldziunia każdy może mieć chwilowy kryzys nie martw się Musimy się bardziej wzajemnie mobilizować, żeby dać radę

Może ustalić jakąś wspólną porę na ćwiczenia?;> Umówimy się na jakąś godzinę, która by wszystkim odpowiadała, załóżmy, że np. o godzinie 20 zaczynamy ćwiczenia i po skończeniu zapisujemy swoje postępy na forum, jakie ćwiczenia wykonałyśmy, ile itp. Co wy na to? Zawsze to inna mobilizacja jak się wie, że ktoś inny też się w tym czasie "męczy", że nie jesteśmy z tym same

dzieki za pocieszenie, kochana
a z tymi cwiczeniami o okreslonej godzinie to po prostu znakomity pomysl! mozemy sie poczuc tak jakbysmy sie razem wszystkie zebraly i cwiczyly mnie np. 20 odpowiada jak najbardziej. a wiec co, od jutra(wlasciwie to od dzisiaj bo juz po polnocy)? oby wiecej dziewczyn wyrazilo chec to naprawde mozemy miec niezla mobilizacje