zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-20, 17:49   #91
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Emotikony coś oznaczają, więc to nie takie wszystko jedno, którego się użyje
Przewracanie oczami, którego tutaj użyłaś do rozmówcy jest równie niegrzeczne jak pokazywanie języka
To tak na marginesie.


Tak, ale zastanawiam się co by było w kraju, w którym jest kładziony taki ogromny nacisk na kontrolę rodzica. I o to pytałam, jakby to wyglądało tam, gdzie instytucje państwowe są aż tak przewrażliwione, że potrafi być dla nich problemem w jakim języku dziecko mówi w domu, albo jakiej narodowości jest jeden z rodziców.

Skoro w Polsce, gdzie przestępstwa na tle seksualnym są najsłabiej ściganymi przestępstwami aż tak szybko zareagowano nie dopuszczając w zasadzie w ogóle możliwości, że do zdarzenia nie doszło, decyzje zapadły wyłącznie w oparciu o zeznania dziecka, przez nikogo nie potwierdzone (brak jakichkolwiek świadków) oraz opinię psychologa policyjnego a także fakt, że lekarz potwierdził, iż dziewczyna odbywała kilkukrotnie stosunki płciowe (jednak bez określenia z kim).

Drugie postępowanie odbyło się dopiero po ujawnieniu dowodów na niewinność ojca. W tym drugim postępowaniu dziewczyna przyznała się do kłamstwa przed tym samym psychologiem, który wcześniej twierdził, że niemożliwe aby dziewczyna kłamała.

Za niektóre przestępstwa trafia się do aresztu tymczasowego, który po zapadnięciu wyroku jest zaliczany w poczet kary. To tak na marginesie odnośnie tego, że bez wyroku nikt nie trafia za kraty. Oczywiście, że trafia, jak widać. Nawet "Katarzyna W." w końcu siedzi a przecież jeszcze rozprawy nie było

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Moja córka jesienią zapadła na niezidentyfikowaną infekcję. W wyniku stosowania leków "na wszelki wypadek" oraz "dla wzmocnienia" (dodam, że wszystkie dostępne bez recepty) moje dziecko zachorowało na wątrobę, a leczenie jej trwa do dzisiaj... Jakkolwiek to nie zabrzmi: żałuję, że byłam tak głupia i słuchałam lekarza Nigdy więcej nie popełnię tego błędu i nie będę masowo podawać żadnych preparatów dostępnych bez czy na receptę bez wcześniejszego upewnienia się co do ich wpływu na organizm.
Ja nie uwazam tych buziek za obrazliwe, nigdy nie obrazam nikogo na forum. Usmiechnieta buzka z wyciagnietym jezykiem jest jak dla mnie bardziej zawadiacka mina niz obrazliwa, ale to juz chyba kwestia poczucia humoru.
A w Szwecji nie ma duzego nacisku na kontrole rodzica. Tam po prostu ludzie sa wyczuleni na krzywde dziecka i jesli ktos stosuje przemoc w domu wtedy ma problem, proste i jak dla mnie jak najbardziej w porzadku.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Pisanie na forum to przecież jak rozmowa.
Resztę napisała już Klarissa.



Zauważyłam Ale po prostu nie wierzę, że tam jest tak rózowo jak byś chciała.
A gdybyś jeszcze raz przeczytała mojego posta to może domysliłabys się w jakim kontekście piszę o tureckich rodzinach. Tak jak pisała dacn, nich ich nie rusza, bo się ich boją. Innych obcokrajowców za to ruszają aż świszcze.



Prawo nic na ten temat nie mówi Tak jak w Polsce zwyczajowo dziecko zostaje przy matce (przeciez też prawo o tym nie mówi, że musi byc przy matce) tak samo w Niemczech nie ma przepisu, że dziecko zostaje przy rodzicu Niemcu Zwyczajnie tak sądy orzekają mając na uwadze oczywiście dobro dziecka

Tak na marginesie, jak ja wychodziłam za mąż za mojego męża to on jeszcze był Polakiem a po drugie, to rozwodu nie bierzemy. Żeby potem nie było nieporozumień

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Tak z innej beczki to jak oceniacie system edukacyjny w "swoich" krajach?
No wlasnie widze ze nie wierzysz, a ja nie mam zamiaru do czegokolwiek nikogo przekonywac. Ja nigdzie nie napisalam ze jest rozowo czy nie, podalam fakty takie jakie z 8-o letniego zycia tam znam, pozatym moj tz jest szwedem wiec mysle ze wiem troszke wiecej niz Ty na temat jakie jest zycie w szwecji i jak to w praktyce funkcjonuje.

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
W UK mysle,ze poziom w szkole jest nizszy jak w Polsce,nauka jest bardziej na luzie,dziecko nie czuje sie zestresowane i nie boi sie nauczyciela. Generalnie moim zdaniem sporo na plus,ale czasem dzieciom brakuje jednak troche dyscypliny.
W Szwecji tez chyba poziom jest nizszy, wiecej luzu, do nauczyciela uczniowie zwracaja sie po imieniu, nie ma stresu tez.
Generalnie Gosiu tak samo oceniam, troche malo dyscypliny, ale moze to i lepiej? Nie wiem bo moje dziecko chodzi do I klasy w Polsce, nauczyciela bardzo fajna, stresu tez nie ma absolutnie
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 18:23   #92
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Luba system szkolnictwa w Wielkiej Brytanii nie jest systemem najlepszym.
Oczywiście-ważne kto czego oczekuje.

Jeśli dziecko trafi do dobrej szkoły (co nie zawsze jest proste i łatwe- ze względu na system przyjmowania do szkoły- zarówno Primary- szkoły podstawowej jak i szkół dalszych- odpowiedników naszego gimnazjum) może wyglądać zupełnie inaczej niż w szkole słabszej albo o innych priorytetach.


Co mi się nie podoba:
  • Zupełne minimum wiedzy ogólnej/ teorii w programie nauczania (znajomść geografii, historii bardzo kiepska)
  • Wśród absolwentów szkół mozna znaleźć mnóstwo analfabetów, którzy z ledwością potrafią się podpisać
  • System podziału na semestry (co chwilę tygodniowa lub dwutygodniowa przerwa) dla rodzica, który pracuje jest to wielkie utrudnienie (owszem są kluby wakacyjne, które jednak kosztują dość sporo)
  • Lekceważący stosunek do nauki i rozwoju intelektualnego- to chyba nie wynika z samego systemu szkolnego, ale tutejszej mentalnego

Poza tym rodzic powinien być bardzo zaangażowany w działania szkolne, odrabianie zadań domowych z dzieckiem itd.
Wymaga to dużo pracy w domu.
Czasami mam wrażenie, że system jest nastawiony na rodzica niepracującego.


Co mi się podoba
  • obowiązkowe mundurki
  • spojrzenie na indywidualne potrzeby dziecka (również tego ze specjalnymi potrzebami. Myślę, że w wielu szkołach tak jest
  • Szkolnictwo wyższe jest na dobry poziomie
  • U mojego dziecka w szkole nie ma wielkiego stresu. Z drugiej strony jest mnóstwo pracy, zadań domowych (mały ma 6 lat)
  • To, ze zajęcia szkolne kończą się zawsze o tej samej godzinie
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 18:47   #93
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Gosia, Desia, macie jakies porównanie, że mówicie że poziom niższy? Czy tak się mówi, czy tak tylko uważacie? Chodzi mi o to, czy to jest fakt który same stwierdziłyście na "własnej skórze"? Ciekawa jestem jak to wyglada.

Ajah, dzięki za odpowiedz, a powiedz mi jakich języków obcych najczęściej uczą w szkołach? Szczęściarze, angielski już mają opanowany


Ja mam w sumie dobre porównanie, bo mój syn i siostrzenica są w jednym wieku, jedno uczy się w Polsce a drugie w Niemczech. Jak byli mniejsi to porównywałyśmy z siostrą ich zeszyty, żeby sprawdzić czy ś ajakieś różnice w poziomie, w programie Nie było, w sumie do teraz ich poziom wiedzy jest podobny.
Co mi się podoba to, że tutaj jednak język obcy jest przez dzieci opanowany w takim stopniu, że potrafią mówić np po angielsku, wydaje mi się, że w Polsce dzieci mniej są nastawione na mówienie.

Zaskoczenia:
inaczej rozłożone ferie niż w Polsce a poza tym dośc sporo wolnych dni (dla mnie fajne, dla dzieci też)
dzieci muszą właściwie decydować o swoim życiu po 4 klasie podstawówki (nie podoba mi się to)
szukając szkoły dla dziecka dostałam foldery szkół a w nich było statystyka ilu do danej szkoły chodzi katolików, ewangelików i "innych wiar" (po czasie zrozumiałam po co to jest)
zdecydowana większość niemieckich rodziców uważa, że nauka to tylko i wyłącznie sprawa dziecka i się nie przejmują tym czy dzieci pójdą do tzw liceum czy do zawodówki
zajęcia w szkole zaczynają się zawsze o 8 a kończą najpóźniej o 13
dzieci od najmłodszych lat mogą farbować włosy (czeka na za parę lat wysyp łysych ) mnóstwo kolczyków we wszelkich dostępnych i niedostępnych miejscach
moje dzieci, wg mnie całkiem normalne, sa tu uważane za mega dobrze wychowane, jak tak patrzę na tutejsze dzieci to fakt, tutaj to zero kindersztuby i zero juz nie mówię szacunku ale zwykłego zwracania uwagi na innych. W szkole brak zasad.

Ogólnie jak wszedzie, system ma plusy i minusy
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-02-20 o 18:48
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 19:09   #94
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Gosia, Desia, macie jakies porównanie, że mówicie że poziom niższy? Czy tak się mówi, czy tak tylko uważacie? Chodzi mi o to, czy to jest fakt który same stwierdziłyście na "własnej skórze"? Ciekawa jestem jak to wyglada.
Porownuje moja corke (lat 9,5 tutaj klasa 5)i rowiesniczki w Polsce od znajomych. Mam tez znajomych tutaj,ktorych dzieci chodza do starszych klas,jeden do wyzszej szkoly i tez poziom nizszy. Moja jest w czolowce z matmy. Zadania domowe sa bardzo proste. Teraz np dlugo przerabiaja II wojne swiatowa i zadanie to projekt i wykonanie schronu przeciwlotniczego. Duzo wlasnie takich zadan,ktore moga byc zabawa.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 19:15   #95
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Gosia, Desia, macie jakies porównanie, że mówicie że poziom niższy? Czy tak się mówi, czy tak tylko uważacie? Chodzi mi o to, czy to jest fakt który same stwierdziłyście na "własnej skórze"? Ciekawa jestem jak to wyglada.

Ajah, dzięki za odpowiedz, a powiedz mi jakich języków obcych najczęściej uczą w szkołach? Szczęściarze, angielski już mają opanowany


Ja mam w sumie dobre porównanie, bo mój syn i siostrzenica są w jednym wieku, jedno uczy się w Polsce a drugie w Niemczech. Jak byli mniejsi to porównywałyśmy z siostrą ich zeszyty, żeby sprawdzić czy ś ajakieś różnice w poziomie, w programie Nie było, w sumie do teraz ich poziom wiedzy jest podobny.
Co mi się podoba to, że tutaj jednak język obcy jest przez dzieci opanowany w takim stopniu, że potrafią mówić np po angielsku, wydaje mi się, że w Polsce dzieci mniej są nastawione na mówienie.

Zaskoczenia:
inaczej rozłożone ferie niż w Polsce a poza tym dośc sporo wolnych dni (dla mnie fajne, dla dzieci też)
dzieci muszą właściwie decydować o swoim życiu po 4 klasie podstawówki (nie podoba mi się to)
szukając szkoły dla dziecka dostałam foldery szkół a w nich było statystyka ilu do danej szkoły chodzi katolików, ewangelików i "innych wiar" (po czasie zrozumiałam po co to jest)
zdecydowana większość niemieckich rodziców uważa, że nauka to tylko i wyłącznie sprawa dziecka i się nie przejmują tym czy dzieci pójdą do tzw liceum czy do zawodówki
zajęcia w szkole zaczynają się zawsze o 8 a kończą najpóźniej o 13
dzieci od najmłodszych lat mogą farbować włosy (czeka na za parę lat wysyp łysych ) mnóstwo kolczyków we wszelkich dostępnych i niedostępnych miejscach
moje dzieci, wg mnie całkiem normalne, sa tu uważane za mega dobrze wychowane, jak tak patrzę na tutejsze dzieci to fakt, tutaj to zero kindersztuby i zero juz nie mówię szacunku ale zwykłego zwracania uwagi na innych. W szkole brak zasad.

Ogólnie jak wszedzie, system ma plusy i minusy
Syn mojego tz chodzil do podstawowki jak sie poznalismy i przeprowadziama sie do szwecji wiec niejako z pierwszej reki wiem. Ale to bardziej moje odczucia bo programu nauczania ani polskiego ani szwedzkiego nie znam doglebnie. Ale widzialam czego sie uczyli i wydawalo mie sie to jakies bardzo proste w porownaniu czego ja sie uczylam w podstawowce czy w liceum.
Generalnie to szwedzi maja podejscie ze szkola ksztalci i w domu to juz nie powinno sie nic robic. Nauczyc ma szkola i tyle, to ich zadanie
Zadania domowe na weekendy czy na przerwy swiateczne na przyklad nie sa praktykowane bo to czas odpoczynku.
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2013-02-20 o 19:17
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 19:54   #96
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Luba nie znam zbyt dobrze sytuacji związanej z językami obcymi w szkole
Nie wiem jak uczą. Wiem,że rzeciętny Anglik nie czuje potrzeby ponania innych języków.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 20:08   #97
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Luba nie znam zbyt dobrze sytuacji związanej z językami obcymi w szkole
Nie wiem jak uczą. Wiem,że rzeciętny Anglik nie czuje potrzeby ponania innych języków.
W sumie po co? Cały świat nauczył się mówić w ich języku
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-20, 20:15   #98
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Póki co nie wypowiem się nt poziomu w szkołach bo nie mamy doświadczenia. Z tego co mówią znajomi to generalnie większy nacisk kladziony jest na stronę praktyczną, umiejętności, niż na wiedzę.

Natomiast jeśli chodzi o znajomość języków obcych to większość ludzi, niezależnie od wykształcenia/kwalifikacji zawodowych mówi w 2-3 językach. Wynika to w dużej mierze z tego, że w Szwajcarii występują 4 języki urzędowe, do tego mnóstwo dialektów. Powszechna jest też znajomosć angielskiego (sklepy, urzedy, gabinety lekarskie - w wiekszosci miejsc bez problemu można porozumieć sie w tym jezyku).
Dzieci kończąc szkołę podstawową w kantonie w którym mieszkam z reguły znają niemiecki, szwajcarski i dodatkowo francuski/wloski i angielski.
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 20:23   #99
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
W sumie po co? Cały świat nauczył się mówić w ich języku
Idąctym tokiem rozumowania, nam wszystkim powinna wystarczy dobra znajomość języka angielskiego
Uważam, że naua języków wzbogaca i otwiera na inne kultury.
Z kwestii praktycznych: wielu Anglików posiada nieruchomości poza Wielką Brytanią, np. w Hiszpanii. Niektórzy przeprowadzają się tam na stałe, inni jeżdżą na dłuższe wakacje. W takich sytuacjach uważam znajmośćjęzyka jest nie tylko przydatna, ale również istotna.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 20:43   #100
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Idąctym tokiem rozumowania, nam wszystkim powinna wystarczy dobra znajomość języka angielskiego
Uważam, że naua języków wzbogaca i otwiera na inne kultury.
Z kwestii praktycznych: wielu Anglików posiada nieruchomości poza Wielką Brytanią, np. w Hiszpanii. Niektórzy przeprowadzają się tam na stałe, inni jeżdżą na dłuższe wakacje. W takich sytuacjach uważam znajmośćjęzyka jest nie tylko przydatna, ale również istotna.
Zgadzam się, to był żart z mojej strony

Kiedyś szef mojego tż-ta gościł u nas (jest Amerykaninem z jakimiś tam polskimi korzeniami 10 pokoleń temu ) i był w ciężkim szoku, że w Polsce "każdy" zna angielski, bo był przekonany, że się z nikim nie dogada, bo z kolei podobno u nich słabo jest ze znajomością języków obcych.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 20:47   #101
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
i był w ciężkim szoku, że w Polsce "każdy" zna angielski, bo był przekonany, że się z nikim nie dogada, bo z kolei podobno u nich słabo jest ze znajomością języków obcych.
mój obecny menager też ostatnio mi powiedział, że myślał, że w Polsce jest gorzej ze znajomością języków obcych
choć w jego kraju (Niemcy) jest o wiele lepiej, on sam mówi 4 językami, i uczy się polskiego z rewelacyjnym skutkiem
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-21, 03:12   #102
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Ja mieszkam w stanach dokładnie ( NY ) . Jestem mama 8 miesięcznego chłopczyka Jakie roznice zdarzyłam już zauwazyc ...

* Dzieci sa hartowane od najmniejszych lat. Często sa ubrane lzej niż rodzice. Pamietam sytuacje jak byliśmy w parku matka w kurtce z North Face czapka szalik rękawiczki. Dziecko w samych spodniach i koszulce z długim rękawkiem.
* Male dzieci wozi się w foteliku który wkłada się do wozka. Bardzo rzadko kobiety uzywaja wozow z gondola. Pamietam reakcje większości dziewczyn na wizażu jak im to napisałam.
* Do odbijania dziecka układa się go w pozycji siedzącej.
* Dzieci nie nasza rajstopek ( czy to chłopczyk czy dziewczynka ) Same spodnie i skarpetki.
* Wprowadzanie pokarmow dziecku. Nie ma jakiś tabel którymi trzeba się kierowac. Nasz pediatra powiedział wprost daj mu jesc to co Wy macie na obiad ...
* Brat ze siostra nie mogą mieć wspólnego pokoj. Wiadomo jak maja pare miesięcy to ok ale starsze już nie.

Chyba tyle , jak cos sobie przypomnę to dopisze
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014

Edytowane przez zaaaabcia
Czas edycji: 2013-02-21 o 03:23
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 09:09   #103
Sharifa
Rozeznanie
 
Avatar Sharifa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tanger
Wiadomości: 810
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Tak z innej beczki to jak oceniacie system edukacyjny w "swoich" krajach?
Moja corka ma dopiero 17 mcy, jeszcze nie chodzi do przedszkola, ale powoli orientowalam sie w temacie.
W Maroku jest duze zroznicowanie pod wzgledem edukacji, w zaleznosci do jakiego przedszkola/szkoly sie pojdzie. Przedszkola sa platne, ale oplaty sa zroznicowane w zaleznosci od tego czy to "tylko" arabskie przedszkole, arabsko-francuskie lub hiszpanskie czy brytyjskie lub amerykanskie (najdrozsze). Tak samo jest pozniej zroznicowana nauka i nauczane jezyki obce. Arabski i francuski to jezyki oficjane kraju wiec sie naucza ich wszedzie. W prywatnych szkolach dochodzi angielski, w hiszpanskiej zajecia sa po hiszpansku, a dodatkiem jest arabski i angielski. W amerykanskiej szkole/przedszkolu nauka od poczatku wylacznie po angielsku.

W Hiszpanii obowiazek szkolny jest od 3 roku zycia, zaczyna sie wtedy nauka przedszkolna czyli takie typowe przedszkole, przez 2 lata chyba i potem szkola, ktora na poczatku tez jest nauka przez zabawe, ale ucza juz liter, wiedzy ogolnej np przez piosenki. (Bratanek meza ma 5 lat i zna np planety wlasnie dzieki piosence). Nie wiem jak to wyglada pozniej, ale ogolnie mialam wrazenie, ze nastolatki maja mniejsza wiedza niz ja w ich wieku. Obowiazek szkolny konczy sie z ukonczeniem 16 roku zycia i "dziecko" moze wtedy rzucic szkole i nikt mu nic nie zrobi, a rodzic nie moze zmusic do dalszej nauki.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Zgadzam się, to był żart z mojej strony

Kiedyś szef mojego tż-ta gościł u nas (jest Amerykaninem z jakimiś tam polskimi korzeniami 10 pokoleń temu ) i był w ciężkim szoku, że w Polsce "każdy" zna angielski, bo był przekonany, że się z nikim nie dogada, bo z kolei podobno u nich słabo jest ze znajomością języków obcych.
Kiedys Amerykanin powiedzial nam, ze jak sie zna 3 jezyki to sie jest trzyjezycznym, jak sie zna 2 to sie jest dwujezycznym, a jak sie zna 1 to jest sie Amerykaninem

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w stanach dokładnie ( NY ) . Jestem mama 8 miesięcznego chłopczyka Jakie roznice zdarzyłam już zauwazyc ...

* Dzieci sa hartowane od najmniejszych lat. Często sa ubrane lzej niż rodzice. Pamietam sytuacje jak byliśmy w parku matka w kurtce z North Face czapka szalik rękawiczki. Dziecko w samych spodniach i koszulce z długim rękawkiem.
* Male dzieci wozi się w foteliku który wkłada się do wozka. Bardzo rzadko kobiety uzywaja wozow z gondola. Pamietam reakcje większości dziewczyn na wizażu jak im to napisałam.
* Do odbijania dziecka układa się go w pozycji siedzącej.
* Dzieci nie nasza rajstopek ( czy to chłopczyk czy dziewczynka ) Same spodnie i skarpetki.
* Wprowadzanie pokarmow dziecku. Nie ma jakiś tabel którymi trzeba się kierowac. Nasz pediatra powiedział wprost daj mu jesc to co Wy macie na obiad ...
* Brat ze siostra nie mogą mieć wspólnego pokoj. Wiadomo jak maja pare miesięcy to ok ale starsze już nie.

Chyba tyle , jak cos sobie przypomnę to dopisze

W Hiszpanii tez tak robia.
__________________
Totalna fanka oleju arganowego
Sharifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 10:26   #104
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
W sumie po co? Cały świat nauczył się mówić w ich języku
No a to jednak jakoś rozleniwia piszę w kontekście innych wypowiedzi tu dziewczyn, że Anglicy ogólnie mało chętni do nauki.

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w stanach dokładnie ( NY ) . Jestem mama 8 miesięcznego chłopczyka Jakie roznice zdarzyłam już zauwazyc ...

* Dzieci sa hartowane od najmniejszych lat. Często sa ubrane lzej niż rodzice. Pamietam sytuacje jak byliśmy w parku matka w kurtce z North Face czapka szalik rękawiczki. Dziecko w samych spodniach i koszulce z długim rękawkiem.
* Male dzieci wozi się w foteliku który wkłada się do wozka. Bardzo rzadko kobiety uzywaja wozow z gondola. Pamietam reakcje większości dziewczyn na wizażu jak im to napisałam. A to zjawisko w PL coraz częstsze.
* Do odbijania dziecka układa się go w pozycji siedzącej.
* Dzieci nie nasza rajstopek ( czy to chłopczyk czy dziewczynka ) Same spodnie i skarpetki.
* Wprowadzanie pokarmow dziecku. Nie ma jakiś tabel którymi trzeba się kierowac. Nasz pediatra powiedział wprost daj mu jesc to co Wy macie na obiad ...
* Brat ze siostra nie mogą mieć wspólnego pokoj. Wiadomo jak maja pare miesięcy to ok ale starsze już nie.

Chyba tyle , jak cos sobie przypomnę to dopisze
Kiedyś rozmawiałam ze znajomą, która wyjechała z dziećmi do Irlandii, tutaj córa była w 4 klasie, tam trafiła odpowiednio do 6, wg wieku. I... szok. Na matematyce robili to, co ona tu w 3 klasie i na początku 4! Dla mnie to takie marnowanie możliwości nieco.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 11:04   #105
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Ale widzialam czego sie uczyli i wydawalo mie sie to jakies bardzo proste w porownaniu czego ja sie uczylam w podstawowce czy w liceum.
Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to wyglada pozniej, ale ogolnie mialam wrazenie, ze nastolatki maja mniejsza wiedza niz ja w ich wieku.
Wiecie, ale to zawsze ma się takie wrażenie Kiedy ja chodziłam do szkoły to mój tat twierdził, że uczą nas tam mało i on ze szkoły wyniósł więcej wiadomości A teraz ja mam wrażenie, że ze szkoły wyniosłam więcej wiedzy niż moje dzieci. I tak to się kręci

A poza tym w Polsce też nie jest z tym tak różowo, czy w Polsce nastolatki wiedzą więcej, są lepiej wykształcone niż w innych krajach? No sorry, śmiem wątpić. Ostatnio dowiedziałam się, że w pracy maturalnej z języka polskiego można robić błędy ortograficzne i to nie dyskwalifikuje zawodnika! Tylko parę punktów traci. Rozumiecie, można zdać maturę nie znając zasad pisowni...
Wystarczy poczytać wizaż i od razu człowiekowi mija wrażenie, że w Polsce poziom edukacji jest wyższy niż gdzie indziej. I nie mówię tu tylko o ortografii.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 11:23   #106
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Wiecie, ale to zawsze ma się takie wrażenie Kiedy ja chodziłam do szkoły to mój tat twierdził, że uczą nas tam mało i on ze szkoły wyniósł więcej wiadomości A teraz ja mam wrażenie, że ze szkoły wyniosłam więcej wiedzy niż moje dzieci. I tak to się kręci

A poza tym w Polsce też nie jest z tym tak różowo, czy w Polsce nastolatki wiedzą więcej, są lepiej wykształcone niż w innych krajach? No sorry, śmiem wątpić. Ostatnio dowiedziałam się, że w pracy maturalnej z języka polskiego można robić błędy ortograficzne i to nie dyskwalifikuje zawodnika! Tylko parę punktów traci. Rozumiecie, można zdać maturę nie znając zasad pisowni...
Wystarczy poczytać wizaż i od razu człowiekowi mija wrażenie, że w Polsce poziom edukacji jest wyższy niż gdzie indziej. I nie mówię tu tylko o ortografii.
Powiedziałabym inaczej w naszych szkołach bombarduje się dzieci wiedzą do wykucia, na pamięc bez zrozumienia.
Sama kurcze pamiętam wykuwanie na pamięć!! na georgafii ciągu cyferek z rocznika statystycznego, dat z historii czy innych rzeczy ba nawet na biologii kazano nam kuc zamiast mysleć.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 12:05   #107
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Zgadzam się, to był żart z mojej strony

Kiedyś szef mojego tż-ta gościł u nas (jest Amerykaninem z jakimiś tam polskimi korzeniami 10 pokoleń temu ) i był w ciężkim szoku, że w Polsce "każdy" zna angielski, bo był przekonany, że się z nikim nie dogada, bo z kolei podobno u nich słabo jest ze znajomością języków obcych.
popularny jest oczywiscie hiszpanski i zna go wiele osob. W szkole nauka jezyka obcego jest obowiazkowa ale wiadomo jak sie tego jezyka wogole nie uzywa to sie go zapomnj. A fakt ze amerykanie sie wszedzie dogadaja w soim jezyku, nie me bliskich obco jezycznych sasiadow, nie czuja potrzeby by utrzymac obcy jezyk, chyba ze ma sie jakies zamilowanie to tego jezyka czy osobiste powody.
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2013-02-21 o 12:20
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 12:44   #108
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

a propos rozszerzania diety. bylam w US akurat na etapie wprowadzania nowych pokarmow mojej corki. i zaskoczylo mnie ze tam nie ma jak u nas produktow powiedzmy 4+, 6+ itd tylko wg umiejetnosci dziecka (dziedzace w podporze, samodzielnie siedzace, raczkujace, chodzace itd), na opakowaniach bylo napisane co dziecko z danej grupy umiejetnosci powinno juz umiec jesli chodzi o jedzenie (ssie, przesuwa pokarm jezyczkiem, je lyzeczka, siega po pokarmy, radzi sobie z kawaleczkmai, przezuwa)- w sumie ciekawe podejscie bo wiadomo kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 12:45   #109
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Wiecie, ale to zawsze ma się takie wrażenie Kiedy ja chodziłam do szkoły to mój tat twierdził, że uczą nas tam mało i on ze szkoły wyniósł więcej wiadomości A teraz ja mam wrażenie, że ze szkoły wyniosłam więcej wiedzy niż moje dzieci. I tak to się kręci

A poza tym w Polsce też nie jest z tym tak różowo, czy w Polsce nastolatki wiedzą więcej, są lepiej wykształcone niż w innych krajach? No sorry, śmiem wątpić. Ostatnio dowiedziałam się, że w pracy maturalnej z języka polskiego można robić błędy ortograficzne i to nie dyskwalifikuje zawodnika! Tylko parę punktów traci. Rozumiecie, można zdać maturę nie znając zasad pisowni...
Wystarczy poczytać wizaż i od razu człowiekowi mija wrażenie, że w Polsce poziom edukacji jest wyższy niż gdzie indziej. I nie mówię tu tylko o ortografii.
Zgadzam sie z kazdym slowem.

Wystarczy zerknac na swiatowe rankingi uniwersytetow,

Cytat:
World University Rankings 2011-2012
1 California Institute of Technology United States
2 Harvard University United States
2 Stanford University United States
4 University of Oxford United Kingdom
5 Princeton University United States
6 University of Cambridge United Kingdom
7 Massachusetts Institute of Technology United States
8 Imperial College London United Kingdom
9 University of Chicago United States
10 University of California, Berkeley United States
Uniwersytet Jagiellonski het het w 3 setce.

To chyba o czyms swiadczy prawda?


A juz rozklada mnie na lopatki, pisanie, ze zwyczajem UK w szkolach sa wszy. Litosci. I gdzie ta polska cudowna edukacja, gdzie wiele osob nie zna znaczenia podstawowych slow.
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-21, 13:45   #110
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Powiedziałabym inaczej w naszych szkołach bombarduje się dzieci wiedzą do wykucia, na pamięc bez zrozumienia.
Sama kurcze pamiętam wykuwanie na pamięć!! na georgafii ciągu cyferek z rocznika statystycznego, dat z historii czy innych rzeczy ba nawet na biologii kazano nam kuc zamiast mysleć.
Oj tak! Prawda!!!
W efekcie wielu ludzi nie wie kiedy zaczela i skonczyla sie II wojna swiatowa
Bo ucza nas zeby wkuc i zapomniec niestety
Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Wiecie, ale to zawsze ma się takie wrażenie Kiedy ja chodziłam do szkoły to mój tat twierdził, że uczą nas tam mało i on ze szkoły wyniósł więcej wiadomości A teraz ja mam wrażenie, że ze szkoły wyniosłam więcej wiedzy niż moje dzieci. I tak to się kręci

A poza tym w Polsce też nie jest z tym tak różowo, czy w Polsce nastolatki wiedzą więcej, są lepiej wykształcone niż w innych krajach? No sorry, śmiem wątpić. Ostatnio dowiedziałam się, że w pracy maturalnej z języka polskiego można robić błędy ortograficzne i to nie dyskwalifikuje zawodnika! Tylko parę punktów traci. Rozumiecie, można zdać maturę nie znając zasad pisowni...
Wystarczy poczytać wizaż i od razu człowiekowi mija wrażenie, że w Polsce poziom edukacji jest wyższy niż gdzie indziej. I nie mówię tu tylko o ortografii.
Moze i masz racje z tym!
Co do pisowni to ja tez sie czasmi za glowe chwytam, nie zebym sama byla alfa i omega czy cos, ale kurcze jakies podstawy piswoni i gramatyki trzeba znac
Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
a propos rozszerzania diety. bylam w US akurat na etapie wprowadzania nowych pokarmow mojej corki. i zaskoczylo mnie ze tam nie ma jak u nas produktow powiedzmy 4+, 6+ itd tylko wg umiejetnosci dziecka (dziedzace w podporze, samodzielnie siedzace, raczkujace, chodzace itd), na opakowaniach bylo napisane co dziecko z danej grupy umiejetnosci powinno juz umiec jesli chodzi o jedzenie (ssie, przesuwa pokarm jezyczkiem, je lyzeczka, siega po pokarmy, radzi sobie z kawaleczkmai, przezuwa)- w sumie ciekawe podejscie bo wiadomo kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie
A to ciekawy sposob, wydaje sie byc logiczny. Ja mam problem ze sloiczkami i grudkami(znaczy moje dziecko), potrafi zjesc ugotowana marchewke pocieta na paseczki czy brokula sama, ale sloiczkow po 6 m-cu z grudkami juz nie
Ma odruch wymiotny, a domowy obiadek poduszony widelcem zje
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 16:38   #111
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3936960 2]

A juz rozklada mnie na lopatki, pisanie, ze zwyczajem UK w szkolach sa wszy. Litosci. I gdzie ta polska cudowna edukacja, gdzie wiele osob nie zna znaczenia podstawowych slow.[/QUOTE]


Ja pisalam o wszach,bo takie przykre doswiadczenia mamy z dwoch szkol. Mam tez znajomych,ktorzy maja dzieci i to nie tylko w tym regionie co ja mieszkam i tez to potwierdzaja. U corki w szkole jest dziwczynka,ktora notorycznie wszy przynosi i nikt z tym nic zrobic nie moze.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 17:09   #112
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Gosiu, ale w PL też nikt z tym nic zrobić nie może
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 23:31   #113
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Moze i tak,nie wiem,bo w Polsce problem mnie nie dotyczyl. Od znajomych nikogo tez. Moim zdaniem powinno sie jakos wezwac rodzicow,powiedziec aby dziecko przyszlo do szkoly dopiero gdy wszy nie bedzie. Ja pamietam jak kiedys sama bedac na kolonii (ponad 20 lat lemu) byl problem z wszami,to wszyscy mieli profilaktycznie jakis szampon smierdzacy bardzo zastosowany.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 03:19   #114
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39366579]
Kiedyś rozmawiałam ze znajomą, która wyjechała z dziećmi do Irlandii, tutaj córa była w 4 klasie, tam trafiła odpowiednio do 6, wg wieku. I... szok. Na matematyce robili to, co ona tu w 3 klasie i na początku 4! Dla mnie to takie marnowanie możliwości nieco.[/QUOTE]

A to racja. Ja co prawda chodziłam w stanach do liceum ale poziom był bardzo niski. Material podobny do tego w gimnazjum.

Dlaczego? Jestes za tym żeby dzieci w szkołach miały po 16-18 przedmiotow i na pamięć kuly caly material czy może lepiej mieć 7-8 klas i naprawdę cos z nich wiedzieć.

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
a propos rozszerzania diety. bylam w US akurat na etapie wprowadzania nowych pokarmow mojej corki. i zaskoczylo mnie ze tam nie ma jak u nas produktow powiedzmy 4+, 6+ itd tylko wg umiejetnosci dziecka (dziedzace w podporze, samodzielnie siedzace, raczkujace, chodzace itd), na opakowaniach bylo napisane co dziecko z danej grupy umiejetnosci powinno juz umiec jesli chodzi o jedzenie (ssie, przesuwa pokarm jezyczkiem, je lyzeczka, siega po pokarmy, radzi sobie z kawaleczkmai, przezuwa)- w sumie ciekawe podejscie bo wiadomo kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie
Racja , tez mi się to podoba
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014

Edytowane przez zaaaabcia
Czas edycji: 2013-02-22 o 03:21
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 07:39   #115
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Moze i tak,nie wiem,bo w Polsce problem mnie nie dotyczyl. Od znajomych nikogo tez. Moim zdaniem powinno sie jakos wezwac rodzicow,powiedziec aby dziecko przyszlo do szkoly dopiero gdy wszy nie bedzie. Ja pamietam jak kiedys sama bedac na kolonii (ponad 20 lat lemu) byl problem z wszami,to wszyscy mieli profilaktycznie jakis szampon smierdzacy bardzo zastosowany.
Gosiu, ja lata temu chodziłam do klasy z dziewczyną, kóra przez 8! lat miała wszy i nikt z tym nic nie mógł zrobić. W szkole podstawowej moich siostrzenic były wszy ze 3 razy w ostatnich latach. Jak widać nic z tym nie mozna zrobić, bo problem wraca. W przedszkolu znajomych wszy powracają jak bumerang co rok. I to się dzieje w Polsce.

WW przedszkolu mojej córki (Niemcy) tez były wszy, wszystkie dzieci były sprawdzane, jak które miało wszy, to nie mogło chodzić do przedszkola aż lekarz nie stwierdzi, że wszy nie ma. Cała akcja uświadamiania rodziców, rozdawanie szamponów specjalnych za darmo i nic. Wszy wracały. Na koniec okazało się, że dopiero po wymianie wszytskich pluszaków w przedszkolu problem zniknął.
Czasem trudno jest znaleźć przyczynę "zawszenia" a czasem czynnik ludzki jest tak oporny jak mama mojej koleżanki z podstawówki.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-02-22 o 12:01
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 11:59   #116
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
A to racja. Ja co prawda chodziłam w stanach do liceum ale poziom był bardzo niski. Material podobny do tego w gimnazjum.

Dlaczego? Jestes za tym żeby dzieci w szkołach miały po 16-18 przedmiotow i na pamięć kuly caly material czy może lepiej mieć 7-8 klas i naprawdę cos z nich wiedzieć.
a to zalzezy na jakim poziomie w liceum jestes. W liceum mozesz miec zajecia na 3 poziomach. Zwykly, honors i AP na ostatnim poziomie na koniec roku z niektorych przedmiotow mozesz wziasc egzaminy i te przedmioty moga ci sie liczyc juz na studiach. I oczywiscie tez zalezy jaka szkola, w jakim rejonie itp.

Moja coreczka jest w 2 klasie i wlasnie jest tesciowa u nas i tesicowa jest w szoku jaka matematyke robi w 2 klasaie. A ma porownainie bo syn szwagra wlasnie jest w 3.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
a propos rozszerzania diety. bylam w US akurat na etapie wprowadzania nowych pokarmow mojej corki. i zaskoczylo mnie ze tam nie ma jak u nas produktow powiedzmy 4+, 6+ itd tylko wg umiejetnosci dziecka (dziedzace w podporze, samodzielnie siedzace, raczkujace, chodzace itd), na opakowaniach bylo napisane co dziecko z danej grupy umiejetnosci powinno juz umiec jesli chodzi o jedzenie (ssie, przesuwa pokarm jezyczkiem, je lyzeczka, siega po pokarmy, radzi sobie z kawaleczkmai, przezuwa)- w sumie ciekawe podejscie bo wiadomo kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie
to tylko gerber takie opakowania ma, kazda innna firma pisze od jakiego miesiaca
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2013-02-22 o 12:01
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 12:40   #117
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Gosiu, ja lata temu chodziłam do klasy z dziewczyną, kóra przez 8! lat miała wszy i nikt z tym nic nie mógł zrobić. W szkole podstawowej moich siostrzenic były wszy ze 3 razy w ostatnich latach. Jak widać nic z tym nie mozna zrobić, bo problem wraca. W przedszkolu znajomych wszy powracają jak bumerang co rok. I to się dzieje w Polsce.

WW przedszkolu mojej córki (Niemcy) tez były wszy, wszystkie dzieci były sprawdzane, jak które miało wszy, to nie mogło chodzić do przedszkola aż lekarz nie stwierdzi, że wszy nie ma. Cała akcja uświadamiania rodziców, rozdawanie szamponów specjalnych za darmo i nic. Wszy wracały. Na koniec okazało się, że dopiero po wymianie wszytskich pluszaków w przedszkolu problem zniknął.
Czasem trudno jest znaleźć przyczynę "zawszenia" a czasem czynnik ludzki jest tak oporny jak mama mojej koleżanki z podstawówki.

To nie wiedzialam,ze i w Polsce jest problem z wszami,widocznie my mielismy szczescie. Straszne to jest. U nas teraz lepiej,ale bywalo,ze co tydzien problem powracal. Ile czasu na wyczesywanie poszxlo i pieniedzy na preparaty
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 17:09   #118
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
To nie wiedzialam,ze i w Polsce jest problem z wszami,widocznie my mielismy szczescie. Straszne to jest. U nas teraz lepiej,ale bywalo,ze co tydzien problem powracal. Ile czasu na wyczesywanie poszxlo i pieniedzy na preparaty
Największy problem jest z tym że rodzic musi wyrazić zgode na zbadanie dziecka, bo.... jest to upokarzające i jak rodzic sie nie zgodzi to źródło zakażenia może sobie radośnie chodzić do szkoły a inni rodzice będą walczyć z wszami u swoich dzieci.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-23, 13:00   #119
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: zwyczaje w waszych '' nowych'' krajach zamieszkania

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Największy problem jest z tym że rodzic musi wyrazić zgode na zbadanie dziecka, bo.... jest to upokarzające i jak rodzic sie nie zgodzi to źródło zakażenia może sobie radośnie chodzić do szkoły a inni rodzice będą walczyć z wszami u swoich dzieci.
Brrr, na samą myśl mi się gorzej robi...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:49.