2011-07-04, 17:00 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
ja używałem 12-0 na farbowanej czerni (włosy koleżanki) rozjaśniło do ciemnego blondu rudego. rozjaśniane 2 razy pod rząd syossem 12-0
|
2011-07-04, 17:10 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 291
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
A, jeszcze jedno pytanie: jak rozjaśniacz rzeczywiście rozjaśni mi włosy, lecz bedzie to odcień nie taki jakiego sie spodziewam to ile czasu musze poczekać aby nałożyć na to inna farbe? Czy można od razu? Obejrzałam wyżej zamieszczone przez Was zdjecia efektów rozjaśniania, widze ze po 12-0 wychodzi kolor wrecz biały, a mi zależy na bardzo jasnym, ale naturalnym kolorze...
|
2011-07-04, 17:40 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
no ale masz brąz, więc nie licz na blond za 1 razem, prawie na pewno wyjdzie rudy, w dobrym przypadku żółty, ochłodzisz to szamponem fioletowym, albo płukankami potem kładź kolor z niską wodą, taki jaki już Ci się podobam
|
2011-07-04, 18:07 | #94 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 291
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
Co to znaczy kolor z niską wodą? Potem to znaczy kiedy? Ile musze czekać aby położyc na rozjaśnione syossem włosy farbe? Dziekuje za odpowiedź. http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...t:429,r:19,s:0 |
|
2011-07-04, 20:42 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
masz kolor jak z linku? tożto jasny blond ale niejednolity, troszke tam średniego blondu.
w tym wypadku syoss mozliwe że mocno rozjaśni. odczekasz tydzień lub 2 zależy jak będzie wyglądał kolor i jak Ty się w nim będziesz czuła, potem kupisz farbę w takim kolorze jaki chcesz uzyskać (fajnie by było jakbyś pokazała zdjęcie czegoś co byś chciała mieć) z niską woda, a co to znaczy, to znaczy ze niska woda ma małe stężenie %, taka woda np 3% znajduje się w szamponach koloryzujących do 24 myć. i taka jest bezpieczniejsza, zależy też od koloru jaki chcesz w efekcie końcowym, jesli wyjdzie bardzo jasny kolor, a będziesz chciała nałozyć coś chłodnego, ciemniejszego, to użyjesz wody 6% a potem do poprawy i odświeżania koloru z wodą 3%. a woda 3/6/9/12 % to jest ten utleniacz który masz razem z farbą zmieszać. im wyższy tym bardziej niszczy i mocniej rozjaśnia. |
2011-07-04, 22:20 | #96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 291
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
Kolor jaki bym chciała uzyskać: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=587 |
|
2011-07-04, 22:32 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
hm to pokombinuj tam z tym rozjaśniaczem syoss i pochwal się co wyszło, postaram się pomóc dalej, bo nie potrafie przewidzieć na chwile obecną co wyjdzie po syosie
|
2011-07-05, 19:55 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Mam wypłowiałą czerń z odrostami a nawet gdzie niegdzie z pasmami brązu, moje naturalne włosy to brązowe. Chciałabym znowu mieć brąz, najlepiej taką czekoladkę. Da jakoś radę? Strasznie się boje, że będę łysa
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
2011-07-05, 20:19 | #99 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Napewno da radę.Ja dzisiaj robiłam 12 i z koloru ciemny brąz zeszłam do ciemny blond z rudym refleksem.Włosy w dobrej kondycji,bez plam.Polecam!
|
2011-07-05, 20:25 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Najbardziej przeraża mnie to, że może moje włosy tego nie wytzrymają i mi wypadną...
A po rozjaśnieniu od razu nakładacie farbę czy jak?
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
2011-07-05, 20:42 | #101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: M-ów, miasto ze snów.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Efekty rozjaśniacza? Nawet niezłe. Włosy w świetle dziennym są białe.
a w domu? prosze bardzo: |
2011-07-05, 21:06 | #102 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cześć. Ja kilka dni temu robiłam 11 lightners ombre hair na włosach bardzo ciemny brąz prawie czarny. Rozjaśniałam tylko koncówki w dwóch fazach tzn dwukrotnie na różnej wysokości włosów. I powiem wam że efekt świetny, fajnie rozjaśniło do jasnego brązu, dokładnie o taki efekt mi chodziło. Wcześniej jak robiłam rozjaśniaczami to miałam straszne żółtko, a w tym wypadku można sobie podjaśnić włosy właściwie bez ich zniszczenia. Na razie tak pochodzę bo efekt mi sie podoba, a może za miesiąc rozjaśnie całe - też tą 11. także ja zdecydowanie polecam!
|
2011-07-06, 00:47 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 291
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Udało sie, włosy rozjaśnione i to baaardzo mocno, i ku mojemu zdziwieniu nawet nie są w takiej strasznej kondycji. Kolor wyszedł taki troche żółty, spróbuje zneutralizować to fioletową płukanką. Niestety słabiej złapało mi pare czesci, no ale były ciemniejsze wiec nie spodziewałam sie cudu. Podsumowując: POLECAM
|
2011-07-08, 09:25 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Ja rozjaśniałam wczoraj. tym najsłabszym 0-10. Przed rozjaśnianiem miałam trochę odrostów w kolorze ciemny blond a reszta w odcieniu brązowym. Efekt: Odrosty jasne przechodzące w miodowy odcień blondu więc wyszło bardzo ładnie Jedyne co to pare miesięcy temu miałam wygalany kawałek włosów z boku teraz są takie krótkie i przez to jaśniejsze od reszty ale zakrywam grzywka i nie widać również POLECAM
|
2011-07-08, 09:32 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Rozjaśniałam wczoraj syossem 0-10 czyli tym nasłabszym. Włosy miałam brązowe z odrostami ciemny blond. Po rozjaśnianiu odrostu są jaśniejsze przechodzące w miodowy blond więc wyszło bardzo ładnie Jedyne co to pół roku temu miałam ścinane z boku włosy na króciutko i przez to teraz wyszły jaśniejsze ale zakrywam grzywką i nie widać. Również POLECAM
|
2011-07-16, 12:48 | #106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazowsze;)
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Ja wczoraj natomiast rozjaśniałam syossem 0-11 odrosty naturalny ciemny blond i efekt jest okropny są żółte z prześwitami pomarańczyNigdy nie miałam takiego efektu po rozjaśniaczu!!!Jestem bardzo zawiedziona.Muszę teraz nałożyć jakąś farbkę na całość żeby jakoś wyrównać kolor oraz zniwelować to żółtko.Myślałam o londa perłowy blond lub L'Oreal, Recital Preference Stockholm.Czy to dobry pomysł?
|
2011-07-16, 13:54 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
stockholm gasi żółte tony więc się nadaje nałóz go na sam odrost a potem na koniec na całość na 10 min. powinno się zrównać, na koniec malaks na 5 min i juz
11-0 to średnio intensywny rozjaśniacz, następnym razem weź 12-0 a proszek do farby dosypywałaś? |
2011-07-16, 14:19 | #108 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazowsze;)
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Tak wszystko jak powinno być zrobiłam Dziękuje za odpowiedźCzyli można na żółte tony nakładać chłodne, bo gdzieś czytałam, że włosy mogą zrobić się zielonkowate
|
2011-07-16, 14:32 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
|
2011-07-16, 14:52 | #110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazowsze;)
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Rozumiem dzięki wielkie
|
2011-07-17, 21:43 | #111 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Hej, własnie waham się nad użyciem tego rozjaśniacza, półtora miesiąca temu miałam dekoloryzację całych włosów u fryzjerki. Włosy przez dwa lata malowałam castingiem odcieniem hebanowa czerń. Kolor moich włosów rozjaśnił się o 5 tonów, jednak jest on niejednolity. Teraz mam na głowie rudy kolor. I chcę się go jak najszybciej pozbyć. Myślicie że rozjaśni mi włosy do takiego stopnia by wyszedł ten odcień ? http://img843.imageshack.us/img843/4438/15394962391.jpg
I czy nie za szybko chcę kolejny raz chcę rozjaśniać włosy? |
2011-07-18, 13:12 | #112 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Hej, dziewczyny obserwowałam ten wątek już od jakiegoś miesiąca szukając opinii co do tych syossow . Powiem tyle mam manie farbowania włosów malowałam z 50 razy wlosy w przeciagu ostatnich 4 lat na najrozniejsze kolory od czarnego po ciemny braz rudy miedziany czerwien bordo fiolet , jednak zawsze to były brązy, mam długie wlosy ale malowałam ostatnio palette wiec troche kiepsko z nimi było plus mialam na koncach naprawde mnostwo pigmentu . Ale zapragnełam blondu :P
Więc w ciągu miesiąca uzyłam rozjasniacza 2 razy, pierwszy raz zrobilam ombre hair , poniewaz na gorze mam odrosty i jasniejsze wlosy na koncach mnostwo pigmentu , nie chcialam wygladac jak szop pracz po trzech tygodniach znowu siegnelam po rozjasniacz numer 12 i teraz mam na gorze braz od ucha blond lekko ryzy, ale naprawde ladny , z nastepnym rozjasnianiem czekam do pazdziernika wtedy byc moze umaluje juz calosc, chce troche dac wlosom odpoczynku Co do kondycji moich włosków , jestem zachwycona , nie są w ogóle zniszczone, no może mam troszkę wiecej porozdwajanych koncowek, ale czasem mialam wiecej po zwyklej farbie , wlosy sie nie plączą , są super miekkie, ale ogólnie mam dośc mocne wlosy, i naprawde ciezko je zabic A co do odrostow, za drugim razem malnełam od spodu , zeby zobaczyc jakby to podzialalo na te na czubku glowy i moje naturalnie ciemno brazowe wlosy zrobily sie prawie takie jak na opakowaniu
__________________
DUKANiątko od 1 stycznia 2011 było 78 Jest 63 będzie 53 Ogarniamy. 춤추라 , 아무도 바라보고 있지않은것처럼. 사랑하라, 한번도 상처받지않은 것처럼. 노래하라, 아무도 듣고 있지 않은 것처럼. 일하라, 돈이 필요하지 않은 것처럼. 살라, 오늘이 마지막 날인것처럼. |
2011-07-24, 21:40 | #113 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
A ja mam takie pytanie:
moje włosy są czarne(farbowane) i chcę je rozjaśnić, już kiedyś udało mi się to za pomocą rozjaśniacza Pallette-wyszedł pomarańczowy, który przykryłam rudą farbą. teraz też mam kupiony Pallete i co by było gdybym nałożyła najpierw Pallete, z którego wyszedłby pomarańcz, a na ten pomarańcz Syoss? czy włosy będą już się wtedy nadawać na położenie farby ciemny blond czy raczej w grę wchodzą tylko rudości/czerwienie?
__________________
|
2011-07-25, 12:14 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: M-ów, miasto ze snów.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Oldziunia, ja np. dobrze pamiętam przechodzenie z czarnego farbowanego na blond, i fakt faktem wyszło coś podobnego do blondu, bez czerwieni, ale włosy były w fatalnym stanie.. Kup sobie najpierw rozjaśniacz Joanny do pasemek (ten za 4złote lub 5 ) lub lepiej dwa, zależy od długości włosów bo jego jest mało, potem rozjaśniacz intensywny Syossa. Efekt jasnego blondu prawie gwarantowany prócz pomarańczo-rudawych końcówek, ale możesz na nich potrzymać farbę dłużej i efekt zniknie
|
2011-07-25, 14:21 | #115 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
teraz tylko pozostaje mi myśleć czy chcę blond czy czerwień, bo od dłuższego czasu te dwa kolory chodzą mi po głowie i co dwie minuty zmieniam zdanie, który kolor chcę mieć
__________________
|
|
2011-07-25, 14:44 | #116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
bardzo polecam Ci Vincent LEDIER * INTENSIVE ten rozjaśniacz zielony, bo ta firma ma jeszcze 3(srebrny fioletowy i niebieski, ale zielony najmocniejszy) polecam Ci ten zielony + wodę 9%, możesz od razu dokupić niebieski zeby go użyć po rozjaśnieniu tym zielonym, jeśli chcesz do blondu zejść. ten rozjaśniacz jest genialny, bez porównania z joannami itp, fajna konsystencja, wydajny jest, nie niszczy! i nie śmierdzi. kupisz go na pro-sprzęt, ale musisz dokupić do niego wodę utlenioną, kup butle 1000ml 9% bo aktualnie patrzyłem bo chciałem zamawiać, są same butle 1000ml niestety, po rozjasnieniu juz farbke sobie połozysz, ale te dwa rozjaśniacze niebieski i zielony z tej firmy bardzo polecam |
|
2011-07-25, 15:23 | #117 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
pytam, bo to co mi polecasz jest bardzo niewygodne w aplikacji, a na przykład takim Syossem dam sobie radę sama pofarbować. i nie ukrywam, że nie chcę też się mocno wykosztować
__________________
Edytowane przez Oldziunia Czas edycji: 2011-07-25 o 15:25 |
|
2011-07-25, 16:13 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
rozjaśniałem syossem koleżance z czerni, 2 razy pod rząd uważam ze rozjaśniacz vincent ledier lepiej by sobie poradził. jest mocniejszy i mniej niszczy, chyba wiadomo ze profesjonalne produkty mają lepszą jakość, głównie rozjaśniacze, bo te sklepowe to g****, farby to jeszcze drogeryjne niektóre są fajne ale rozjaśniaczem sklepowym bym nie ryzykował, syoss to farba rozjaśniająca nie rozjaśniacz, moze nie dać rady z czarnego, najwyżej do jasnego brązu rozjaśni (po 2 razach)
a ten co Ci podałem, dlaczego niewygodna aplikacja? bo pędzelkiem? ja osobiście uważam ze tak jest lepiej, zresztą z tyłu i tak lepiej zeby ktoś Ci pomógł, także dobrze by było poprosić jakąs koleżanke która lubi farbowac aha, no i ten fryzjerski (saszetka) kosztuje 8zł jest go 40g, mieszasz go z utleniaczem w proporcji 1:2 czyli 80ml utleniacza , czyli wydajny będzie na pewno Edytowane przez fryz5 Czas edycji: 2011-07-25 o 16:15 |
2011-07-26, 00:50 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: M-ów, miasto ze snów.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Fryz5 ale nie polecaj jej farby którą ciężko znaleźć w sklepie i do tego jeszcze wode.. może i jest dobra ale nie każdy ma dostęp do farb fryzjerskich..
Lepiej zrób tak jak mówiłam, wtedy masz 90% pewności że wyjdzie to samo nie martw się, mi też się raz zachciało czarnego, potem blond, potem czarnego,potem czekoladowego, a potem fioletu. Także takie przechodzenie jest męczące dla włosów, dlatego jak już je katować to raz a porządnie a potem spokój |
2011-07-26, 01:18 | #120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.