Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[pszczoua]

Napisane przez Madziuchna27

Julek dopiero zasnął
A spał dziś krótko w dzień i wcale nie późno, bo od 12 do 13.20.

A o ktorej wstaje? U nas taka drzemka w dzien jest zazwyczaj. Julek wstaje ok. 8.00 a zasypia ok. 21.30. Teraz jeszcze gada w lozeczku

[rusałka_1]

dziekuje
wam za wsparcie

monia
własnie wczoraj dotarłam do inf. o tych mokrych opatrunkach, musze zgłebić temat.
co do odziezy wygooglalam bielizne z jedwabiu z jonami srebra tyle ze bodziak za 200 i legginsy tyle samo... jeszcze poszukam aletrnatyw.
gdybym chociaz miala pewnośc ze to pomoze.

misiu tez mam nadzieje ze Antoś zbiera sily

[katarzyna2811]

Hejka
Rusałko to brzmi strasznie. Biedaczek

Madziuchna u nas Bartosz też dopiero zasnął ale miał dzień pełen wrażeń. Ale w sumie on zazwyczaj chodzi spać około 20- 21. Wstaje około 7-7 30 i drzemkę ma w dzień około 12 przeważnie śpi dwie godziny ale zdarza się że prześpi i trzy
Misiu Antoś z pewnością zbiera siły na wielkie wyjście

[papalinka83]

Cześć dziewczyny widzę, że nowy wątek, a ja w starym mam chyba z 30 stron w plecy ale jak zwykle jak tż w domu to nie mam czasu na kompa. W święta Ola miała wysoką gorączkę po szczepieniu priorixem, na szczęście minęło. Ogólnie umęczyliśmy się u moich rodziców przez jej niespanie w nocy i wróciliśmy wcześniej do Wro. A już sylwester bardzo fajny, 6 dorosłych, 3 dzieci i w sumie całkiem miło. Poza tym Ola ostatnio znowu nie śpi, chyba przez zęby i też nie je prawie nic poza mlekiem (chyba Inwersja coś podobnego pisała, z tego co widziałam). A ja się kiepsko czuję do tego, boli mnie brzuch, męczą skurcze i mam trochę schizę, czy dociągnę do TP i chyba zaraz zacznę męczyć bułę

[misia332]

Napisane przez rusałka_1

dziekuje
wam za wsparcie

monia
własnie wczoraj dotarłam do inf. o tych mokrych opatrunkach, musze zgłebić temat.
co do odziezy wygooglalam bielizne z jedwabiu z jonami srebra tyle ze bodziak za 200 i legginsy tyle samo... jeszcze poszukam aletrnatyw.
gdybym chociaz miala pewnośc ze to pomoze.

misiu tez mam nadzieje ze Antoś zbiera sily

dziękuję

biedny Jasiek i biedni wy. Dużo siły i zdrowia.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Kornel wstaje o 3.... nie no zazwyczaj wstaje o 7.30, a o 4 zjada mleko. Potem ma drzemkę w żłobku ok. 10.30 i w domu ok. 13.45. Łącznie śpi w dzień ok 2-3 h. A chodzi spać ok. 19.30.


Jem śmierdzące cheetosy serowe i pije cole

[papalinka83]

No dobra nadrobiłam nowy wątek Zawsze coś

Napisane przez czaszka_

wasze dzieci spią pod koldrami? nie rozkopują się?

ja kupilam Julce kolderke pol roku przed porodem jakas taka z tencela czy cos takiego i do tej pory lezy w szafie nowa zapakowana
u nas zimno w domu i wydaje mi sie ze sie bedzie odkrywac i marznąc w nocy. A tak to ma pajaca z polarku, swiworek i kocykiem ją przykrywam

Ola nie śpi pod niczym, bo ze wszystkiego się rozkopuje, czy kołdra czy koc. Co wstaję do niej w nocy to ją przeykrywam, ostatnio raczej kocem, bo trudniej go jej zrzucić, ale i tak zaraz się rozkopie

Napisane przez ja-ika

Masakr w nocy, Emilkę rozłożyło, znowu krtań Inhalacji nie chce, jedynis psikam hascoseptem, podaję neosine, alertec i nasivin do noska, bo ma katar. Idziemy jutro do lekarza

Zdrówka dla Emilki

Matal zdrówka

Rusałko współczuję problemów ze skórą Jasia i mam nadzieję, że szybko opanujesz sytuację. My chodzimy do alegrologa prywatnie, dość drogie wizyty, ale bardzo pomógł Oli. Nazywa się Urszula Marciniak

Misia niech już Antoś wychodzi, trzymam kciuki

[Asiek84]

Napisane przez rusałka_1

dziekuje
wam za wsparcie

monia
własnie wczoraj dotarłam do inf. o tych mokrych opatrunkach, musze zgłebić temat.
co do odziezy wygooglalam bielizne z jedwabiu z jonami srebra tyle ze bodziak za 200 i legginsy tyle samo... jeszcze poszukam aletrnatyw.
gdybym chociaz miala pewnośc ze to pomoze.

misiu tez mam nadzieje ze Antoś zbiera sily

Rusałko ubranka specjalne sa dość drogie, ale własnie tak jak piszesz nie wiadomo czy zdadzą egzamin...
Mam jeszcze pytanie: W jakim proszku piezesz ubranka Jasia?? My po zmianie proszku na Białego jelenia mieliśmy bardzo dużą poprawę

[rusałka_1]

Napisane przez papalinka83

ze skórą Jasia i mam nadzieję, że szybko opanujesz sytuację. My chodzimy do alegrologa prywatnie, dość drogie wizyty, ale bardzo pomógł Oli. Nazywa się Urszula Marciniak

hej
mecz bułę ile potrzebujesz

dziekuję za namiar, poczytam

Napisane przez Asiek84

Rusałko ubranka specjalne sa dość drogie, ale własnie tak jak piszesz nie wiadomo czy zdadzą egzamin...
Mam jeszcze pytanie: W jakim proszku piezesz ubranka Jasia?? My po zmianie proszku na Białego jelenia mieliśmy bardzo dużą poprawę

od narodzin prałam w Loveli, a niedawno probowalam Bialego Jelenia - bez poprawy.
Myślę teraz o ekologicznych orzechach

[Susanna]

Napisane przez papalinka83

Ola nie śpi pod niczym, bo ze wszystkiego się rozkopuje, czy kołdra czy koc. Co wstaję do niej w nocy to ją przeykrywam, ostatnio raczej kocem, bo trudniej go jej zrzucić, ale i tak zaraz się rozkopie

Stasiek też nie śpi pod niczym tzn. teraz w śpiworku - wyrwałam takowy za 2 zł w lumpie. Jak go przykryję kołderką albo kocykiem to zaraz kołdra skopana w dół łóżka a on leży odkryty. W sypialni mamy dość chłodno, ja bym nie dała rady tak spać

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

No dobra nadrobiłam nowy wątek Zawsze coś


Ola nie śpi pod niczym, bo ze wszystkiego się rozkopuje, czy kołdra czy koc. Co wstaję do niej w nocy to ją przeykrywam, ostatnio raczej kocem, bo trudniej go jej zrzucić, ale i tak zaraz się rozkopie

Zdrówka dla Emilki

Matal zdrówka

Rusałko współczuję problemów ze skórą Jasia i mam nadzieję, że szybko opanujesz sytuację. My chodzimy do alegrologa prywatnie, dość drogie wizyty, ale bardzo pomógł Oli. Nazywa się Urszula Marciniak

Misia niech już Antoś wychodzi, trzymam kciuki

En też wiecznie rozkopana


Witam z kawką
Pracuję

[Larysa88]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny widzę, że nowy wątek, a ja w starym mam chyba z 30 stron w plecy ale jak zwykle jak tż w domu to nie mam czasu na kompa. W święta Ola miała wysoką gorączkę po szczepieniu priorixem, na szczęście minęło. Ogólnie umęczyliśmy się u moich rodziców przez jej niespanie w nocy i wróciliśmy wcześniej do Wro. A już sylwester bardzo fajny, 6 dorosłych, 3 dzieci i w sumie całkiem miło. Poza tym Ola ostatnio znowu nie śpi, chyba przez zęby i też nie je prawie nic poza mlekiem (chyba Inwersja coś podobnego pisała, z tego co widziałam). A ja się kiepsko czuję do tego, boli mnie brzuch, męczą skurcze i mam trochę schizę, czy dociągnę do TP i chyba zaraz zacznę męczyć bułę

Mojej tez idzie czwórka i jest strasznie marudna i tez jedzenie się pogorszyło, w porównaniu do tego ile jadła to teraz je z 1/3 tego.
mecz bule ale do tp dociagnij

[83monia]

Napisane przez rusałka_1

dziekuje
wam za wsparcie

monia
własnie wczoraj dotarłam do inf. o tych mokrych opatrunkach, musze zgłebić temat.
co do odziezy wygooglalam bielizne z jedwabiu z jonami srebra tyle ze bodziak za 200 i legginsy tyle samo... jeszcze poszukam aletrnatyw.
gdybym chociaz miala pewnośc ze to pomoze.

misiu tez mam nadzieje ze Antoś zbiera sily

i jeszcze pytanko - czy nie zmienialas emolientu? u nas po emolium była masakra...

orzechy chyba tez jednak uczlaja. mi w szpitalu kazali 2-3 prania bez proszku jakiegokolwiek zrobic. nie uzywamy wcale zmiekczacza a tak to uzywalam tylko lovelli płynu do prania (nie proszku)

[czaszka_]

http://joemonster.org/art/30392/30_d...ce_zniszczenie

[ewacia85]

przypomniała mi sie poczekalnia jak wstawałam o 5 żeby was poczytać przed praca teraz etż dzieciaki spią a ja z kawką czytam lekturę
laryska zdrówka
rusałko biedny jaś .adi też miał AZS ale po maściach robionych było ok/miał dwie różne na dzien i noc// sebek ma jeden suchy placek na pleckach ale ratujemy sie kremem oilatum ...póki co przechodzi wiec do dermatologa ni idziemy

pszczoua nawet nie wiedziałam że jest taka dolegliwość
misia antek wyłaź! twój termin na niespodzianka już minął


a ja pierwszy tydzień pracy i juz mi sie z organizacją sypie z opieką do dzieci na dzisiaj zamieszanie musze do lekarza sebcia zabrać /chyba zapalenoe spojówek sioe zacczyna bo wczoaj całę oczka podpuchniete i siwe/i nie wiem kiedy bo wracam późno a nie ma go kto wziać, a nieszczesny ząb leczony od bodajże maja ..ten na który mam mieć zabieg w szpitalu cos zaczał w niedziele rano szwankować znaczy sie nei boli mnie ale zaczerniał mi przy dziąśle i na około cłe dziąsło spuchniete i nie mam jak do dentysty sie dostać najszybciej w środe rano o ile będzie babka przyjmowała[COLOR="Silver"]

[ja-ika]

Dziękujemy za życzenia zdrowia dla Emilki
Jedziemy do lekarza na 9:40. Kurczę t. też chora, ale nie chciałabym brać opieki

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Misia, co z tą pełnią? Czekasz na następną?

[matallewar]

Napisane przez czaszka_

http://joemonster.org/art/30392/30_d...ce_zniszczenie

Witam, lecę po kawkę, dobrze, że dziś wolne, bo mam sporo do zrobienia
Ale w domu, więc chyba zrobimy sobie we trójkę dzień w pidżamach

[agusiowata84]

Dziś Adaś mnie obudził w nocy dwa razy. Może pełnia była, niespokojnie spał.

[bojatoja]

Hej. U nas też noc straszna. Ciągle pobudki, męczy strasznie go katar, do tego tak wieje, że mnie budzi ten huk, a i chyba pełnia była czy będzie, bo jasno strasznie było.

Teraz chyba przybywa już dnia, co nie?

Napisane przez misia332

Boja jeśli Ryanair to tam musi być tak, że ta walizka ma sie zmieścić w wymiar. a waga może być trochę większa.

Moja mama miała ostatnio w podręcznym 16 kg, ale walizka mieściła się do tego pojemnika na lotnisku i nikt się nie doczepił.

ja jak leciałam z Kornem w czerwcu do Matal to miałam tylko podręczny plus wózek i tego podręcznego miałam 3 torby

Dzięki

Napisane przez tassia

Boja wszystko zależy na ile jedziesz. W lecie to latwizna w zimie gorzej.

Myślałam końcem lutego, początkiem marca (nie wiem dokładnie), na tydzień. Więc zimno może być.

[ja-ika]

Napisane przez agusiowata84

Dziś Adaś mnie obudził w nocy dwa razy. Może pełnia była, niespokojnie spał.

Emilka też się budziła 2 razy po 2 godziny nie spała i 2 krótsze pobudki, poza tym niespokojnie spała

My już po lekarzu. Gardło blade, osłuchowo czysto. Nadal mam podawać neosine i dodatkowo herbapect junior

[misia332]

Kornel poszedł do żłobka, ja posprzątałam chatę, ogarnęłam drzewo na klatce, czyli poprzenosiłam. Zrobiłam pranie, poprasowałam i nic.

a i zjadłam ananasa.

[matallewar]

Napisane przez misia332

Kornel poszedł do żłobka, ja posprzątałam chatę, ogarnęłam drzewo na klatce, czyli poprzenosiłam. Zrobiłam pranie, poprasowałam i nic.

a i zjadłam ananasa.

Masz deja vu?

[kaska87]

Hejo

Mi się dziś dluzy w tej pracy

[misia332]

Napisane przez matallewar

Masz deja vu?

jedyne co to plecy mnie bolą...

A jeszcze dzisiaj po południu i jutro cały dzień Kornik w domu.

[bojatoja]

Misia a jak tam ruchy? Wczoraj (chyba) słabiej czułaś? Dziś lepiej?


Mój Filip zafascynował się piciem z kubka lovi 360, ciągle z nim chodzi i sobie pije

[misia332]

Napisane przez bojatoja

Misia a jak tam ruchy? Wczoraj (chyba) słabiej czułaś? Dziś lepiej?


Mój Filip zafascynował się piciem z kubka lovi 360, ciągle z nim chodzi i sobie pije

od wczoraj wieczora już całkiem ok. Może nie kopie jakoś mocno, ale przeciąga się i wygina.

[ewacia85]

Melduje się z konferencji jak pech to pech . . . U.padł akumulator miałam 10 min na przebraniu ubranie i spakowanie chłopaków i wywiezienia do t. Masakra cała mokra byłam takie tempo :-P

[angelikada]

Napisane przez rusałka_1

hej

u nas dzis bardzo wietrznie. brr!







dziękuję
poziomko jeśli masz jakieś złote rady to pisz






zdrowka dziewczyny

co doo ogrzewania, u nas podobna bajka
mieszkamy w starym, nieocieplonym domu i nagrzanie go zima to istna udreka. Jak sa mrozy to maksymalne temp. jakie nam udaje sie wyciagnąć to ok. 20 w dzień i 17 w nocy, ktore nistety nad ranem spadaja do 14-15 stopni....


biedulka
zdrówka

dziekuje
pod kontrola alergologa jestesmy od 2 miesiaca zycia Jaska, bo wtedy tez wystapily pierwsze symptomy.
Najpierw by wykluczyc powiązanie z alergia pokarmowa przeszłam na wielomiesięczna eliminacyjną diete. wykluczylismy jakiekolwiek powiązania oprócz jajka (ktore rowniez potem wyszło w panelu alerologicznym). także wg alergolog Jaskowe AZS nie jest połączone z alergią pokarmową.
w nastepnych miesiącach było raz lepiej, raz gorzej. zazwyczaj udawało sie utrzymać skore jako taką dzieki emoleintom i masci cholesterolowej. W chwilach zalamania Jasiek ma włączony steryd plus syrop ketitofen wlasnie.
niestey odkąd nastal sezon grzewczy (czego skutkiem jest suche powietrze) mamy to apogeum i sterydy nie wyrabiaja. tzn. smarujemy kilka dni, skora wygojona, 2 dni bez i stan sprzed leczenia
staram sie nawilżac powietrze jak mogę, dbam o nawilzenie skory, naturalne materiały ubranek ich przewiewność, a w naszej diecie nie istanija gotowce - staram się robić wszytsko sama lub ze sprawdzonego źódła. a syn i tak w nocy rozdrapuje sie do krwi...
bylismy u alergologa niecały misiąc temu, dostal wtedy właśnie sterydy plus cholesterolową maść.
w poniedzialek dzwonie jeszcze raz doo alergologa i waham sie czy nie umowic sie gdzies indziej na konsultacje....


przepraszam za wywód.
ale mam dośc ciepienia Jaska. przez ta skorę zle sypia, jest nerwowy i niespokojny.


misiu jak samopoczucie dziś?

jejku ale biedny Jasko współczuje mega u nas też czasem lepiej raz gorzej ze skórą Leny ale nie jest tragicznie ona ma raczej miejscowe problemy skórne ale walcze emolientem z la roche który działa cuda fakt wydałam 130 na balsam i emulsje do kąpieli ale nie żałuje bo działa o wiele lepiej niż emolium i oliatum i polecam bardzo!!

[bojatoja]

Napisane przez misia332

od wczoraj wieczora już całkiem ok. Może nie kopie jakoś mocno, ale przeciąga się i wygina.

Ciasno mu



Śniło mi się dziś, że odwiedziła mnie Ja i Ja-ika. Masakra, miałam bałagan jak nigdy. Nie miałam ich czym poczęstować, Ja powiedziała, że chce paluszki, więc ukradkiem wysłałam brata po ciastka i te paluszki Ja ciągle gdzieś chodziłam i mnie nie było, Ja usypiała Pole na rękach, a Iwona położyła spać Emilke... I się obudziłam

[ja-ika]

Napisane przez bojatoja

Mój Filip zafascynował się piciem z kubka lovi 360, ciągle z nim chodzi i sobie pije

Emilka tak wywija, że wylewa

Napisane przez angelikada

jejku ale biedny Jasko współczuje mega u nas też czasem lepiej raz gorzej ze skórą Leny ale nie jest tragicznie ona ma raczej miejscowe problemy skórne ale walcze emolientem z la roche który działa cuda fakt wydałam 130 na balsam i emulsje do kąpieli ale nie żałuje bo działa o wiele lepiej niż emolium i oliatum i polecam bardzo!!

Bardzo dobry jest jeszcze Balneum, ja używałam kojący

Napisane przez bojatoja

Śniło mi się dziś, że odwiedziła mnie Ja i Ja-ika. Masakra, miałam bałagan jak nigdy. Nie miałam ich czym poczęstować, Ja powiedziała, że chce paluszki, więc ukradkiem wysłałam brata po ciastka i te paluszki Ja ciągle gdzieś chodziłam i mnie nie było, Ja usypiała Pole na rękach, a Iwona położyła spać Emilke... I się obudziłam

hehe to szykuj się, bo nie znasz dnia ani godziny

[SAMBAdiJANEIRO]

Czeszko
Melduje ze calo i zdrowo dotarlismy z urlopu z pl...niestety nie nadrobie bo o ile w bielsku jeszcze podczytywalam tak w dabrowie bylam kompletnie odcieta od netu i swiata...a pobyt w dabrowie i w ogole w pl nam sie niestety przedluzyl bo wszyscy zalapalismy grype zoladkowa najbardziej dopadlo niestety Bartusia i az bylismy z nim u lekarza bo takiego slabego to go jeszcze nie widzialam...to juz 2 raz pod rzad w polsce kiedy sylwestra spedzilismy w lozku z zoladkowka (w zeszlym roku mnie dopadlo w wigilie a tz w sylwka) i stwierdzilismy ze wiecej na swieta nie jedziemy....no a zeby tego bylo malo to moja babcia zlamala noge w stawie biodrowym i jest w szpitalu