Czarna Lista PLOTKI cz. III

[mirosek]

Napisane przez sylwka37

Mnie jednak dziwi że Wizażanka nie dostrzegła tego jak rozpakowywała paczkę , tylko nagle teraz ??? Przecież to się rzuca w oczy

Sylwuś ja jak zaczynałam przygodę z wymiankami to nie patrzyłam nawet na datę przydatności bo byłam podekscytowana, że coś do mnie przyszło
prędzej bym zauważyła, że bluzka jest dwa numery za duża niż to, że naklejka na kosmetyku jest precyzyjnie i celowo obcięta

[Miskaa78]

swoją drogą przeterminowane kosmetyki na targowisku to jest jakaś plaga, na moje kilka wymianek zarobiłam kilka takich baboli, jeden puder miał datę do 2012 roku

[Fenris]

Sprawdziłam na swojej mgiełce Jantar i rzeczywiście wycięta jest data ważności.

[siarka40]

Napisane przez Fenris

Sprawdziłam na swojej mgiełce Jantar i rzeczywiście wycięta jest data ważności.

Czyli co, niekoniecznie tamta Wizażanka wycięła sama nalepkę?
Poza tym, skąd w sumie wiadomo, w takiej sytuacji, że omawiany tutaj kosmetyk był na pewno przeterminowany?

[Fenris]

Napisane przez siarka40

Czyli co, niekoniecznie tamta Wizażanka wycięła sama nalepkę?
Poza tym, skąd w sumie wiadomo, w takiej sytuacji, że omawiany tutaj kosmetyk był na pewno przeterminowany?

Tam jest miejsce na datę właśnie ("najlepiej zużyć przed końcem"). Wycinanie daty jest podejrzane.

[siarka40]

Napisane przez Fenris

Tam jest miejsce na datę właśnie ("najlepiej zużyć przed końcem"). Wycinanie daty jest podejrzane.

Zrozumiałam błędnie, że Ty też miałaś wycięty dół nalepki*, ale już teraz łapię o co kaman^^. No tak, w tej sytuacji to rzeczywiście podejrzane i wskazuje raczej na świadome działanie. I wtedy to bardzo nieładnie :/.

* co mi się skojarzyło z wycinanymi kodami kreskowymi z opakowań perfum.

[Fenris]

Napisane przez siarka40

Zrozumiałam błędnie, że Ty też miałaś wycięty dół nalepki*, ale już teraz łapię o co kaman^^. No tak, w tej sytuacji to rzeczywiście podejrzane i wskazuje raczej na świadome działanie. I wtedy to bardzo nieładnie :/.

* co mi się skojarzyło z wycinanymi kodami kreskowymi z opakowań perfum.

Nie, nie. Mi chodziło, że w mgiełce mylengrave jest wycięta data

[siarka40]

Napisane przez Fenris

Nie, nie. Mi chodziło, że w mgiełce mylengrave jest wycięta data

Tak, wiem, zrozumiałam po Twojej drugiej wypowiedzi na ten temat .

[Fenris]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

[siarka40]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Już się do tego odcięcia powyżej odniosłam.
A co do tego drugiego produktu - ja nie pomogę w rozszyfrowaniu daty, ale może jakaś inna Wizażanka przyjdzie w sukurs.

[shini]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

A jaką markę wybierasz (nie wiem co to za marka)?

[martuunia]

Hej, ja też nie mam zbyt przyjemnych doświadczeń z tą Wizażanką. Wydaje mi się, że nie mogłam jej wystawić przekupki, bo ona jako pierwsza wysłała do mnie produkt, ale jak okazało się, że nie odpowiada opisowi to ja nie wysłałam swoich rzeczy. Produkt był chyba przeterminowany, wnioskuję to po zapachu; zużyty w większej mierze niż było to zaznaczone w opisie i w dodatku tester o czym nie było wspomniane. Nie było za to problemu z dogadaniem się; Wizażanka pokryła koszty odsyłki, ja jej nic nie wysłałam. Sprawa była trochę bardziej zagmatwana, bo kelis pomyliła się i wysłała rzecz, która miała być dla mnie innej dziewczynie, ta dziewczyna wysłała do mnie, trochę to trwało. Chwilę później miałam dużo bardziej nieprzyjemną sytuację z milką (ta od bloga ) i właściwie zapomniałam o tej sprawie. Teraz trochę żałuję, że jej tutaj nie przedyskutowałam, bo widzę że nie tylko ja miałam problem

[shini]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

A to na pewno Schwarzkopf? Bo nie widzę na opakowaniu nigdzie informacji, że to Schwarzkopf (albo jestem ślepa xD) ?

[hathayoga]

Napisane przez shini

A to na pewno Schwarzkopf? Bo nie widzę na opakowaniu nigdzie informacji, że to Schwarzkopf (albo jestem ślepa xD) ?

Schwarzkopf KLIK.

[shini]

Napisane przez hathayoga

Schwarzkopf KLIK.

To jeśli kod nie wchodzi to jest to dziwne chyba z deka...? Musi to być chyba produkt z ery dinozaurów- nie wiem jak na tej stronie, bo na świeżomierzu- tylko tam sprawdzam kosmetyki można spokojnie sprawdzić kody sprzed 10 lat na przykład i starsze...
Swoją drogą rozwalił mnie na łopatki wydrapany paznokciami kod czy tam data ważności, wybaczcie dziewczyny Wiem, że to tragiczne, że ktoś tak robi, ale wyobrażenie o tym jak ktoś się rzuca z pazurami na opakowanie i drapie spowodowało u mnie głupawkę Chora jestem, sesja idzie, dawno się tak nie śmiałam, nie bijcie

[misianka]

Ja tylko chciałam zauważyć, że na profilu Kelis6 jest ciekawy wpis wizażanki z 09/01/2016:

Powinnam wystawić Ci negatywa.. czekam ostatni dzień na odpowiedź od Ciebie.

Negatywa na karcie Kelis6 jednak nie ma, może warto poprosić autorkę wpisu o jakieś info

[sensualistka]

To wygląda na celowe działanie.

[hathayoga]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Nieźle
Powinnyście się odmienić na jej koszt. O ile nie używała Twoich rzeczy...

[martuunia]

: o a zapach nie jest zmieniony ani konsystencja w tak starym kosmetyku?

[pseudofeministka]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Napisze tak: dla mnie to wyglada na dzialanie z premedytacja. Gdyby rzeczywiscie rozchodzilo sie tylko o ten Citre Shine to moze i bym uwierzyla.Ale jak wyjasni fakt wycietej nalepki z mgielki , akurat tam gdzie jest data. Widac, ze przy tych datach waznosci jest cos kombinowane.

Ja bym wystawila negatywa. No i odmiana.

[shini]

Napisane przez pseudofeministka

Napisze tak: dla mnie to wyglada na dzialanie z premedytacja. Gdyby rzeczywiscie rozchodzilo sie tylko o ten Citre Shine to moze i bym uwierzyla.Ale jak wyjasni fakt wycietej nalepki z mgielki , akurat tam gdzie jest data. Widac, ze przy tych datach waznosci jest cos kombinowane.

Ja bym wystawila negatywa. No i odmiana.

Zdecydowanie! Jak Wizażanka nie dostanie nega to się załamię i stracę wiarę w ludzkość i jakikolwiek sens przekupek...

[pseudofeministka]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Zawsze mozesz napisac do Admina o zmiane komentarza w zwiazku z wystapieniem nowych okoliznosci wczesniej Ci nie znanych Moze zmienia :P

Zrozum tutaj juz nie chodzi o rekomensate. Ale o to w jaki sposob ona sie zachowala. Do tego z wpisow w jej profilu wynika, ze nie pierwszy raz. Ale oczywiscie to Twoja decyzja. Tylko nastepnym razem nie miej pretensji, jezeli znowu nadziejesz sie na jakas wizazanke, ktora nie wzbudzila Twoich watpliwosci bo miala 100% pozytywnych komentarzy

[sowaa5]

Kurcze co się tu dzieje. A nawiązując do początków wymian, to ja nawet nie prosiłam o zdj flakonów, taka byłam zaaferowana tymi wymianami wszystkimi i kurcze faktycznie ani razu nie zdarzyło mi się sprawdzić daty ważności. Ciekawe co tam podostawałam

[sylwka37]

Też racja , jak się zastanowiłam to faktycznie nigdy o żadne daty też nie pytałam tak byłam podjarana wymianą 😈

[sylwka37]

No to nieładnie 😈

[pseudofeministka]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Paczke niespodzianke - niewidke

[Mijanou]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Posłuchaj, co w tej sprawie ma do powiedzenia pewien kot i nie zgadzaj się na niespodzianki.


Shall we go to Justin Bieber concert tonight?
Oh no no no no no!

[Miskaa78]

nie moge patrzeć na filmik z tym biednym kotem, jak ktoś mógł doprowadzić futrzaka do takiego strachu tylko po to, by mieć fan ohydne

[Mijanou]

Napisane przez Miskaa78

nie moge patrzeć na filmik z tym biednym kotem, jak ktoś mógł doprowadzić futrzaka do takiego strachu tylko po to, by mieć fan ohydne

Miskaa, ogon nie jest zjeżony, sierść też nie sterczy, więc moim zdaniem kot nie jest wystraszony. Nie wstawiłabym filmiku z wystraszonym zwierzakiem ( raczej sama zgłosiłabym go adminom YT) , osobliwie kotem. Jeden z moich kotełów potrafi "śpiewać" podobnie głośno jak go najdzie chęć. A przecież absolutnie nie straszę go ani nie dręczę. Ponieważ jednak filmik wywołał choć u jednej z Użytkowniczek skojarzenia negatywne pozwalam sobie zmodyfikować tresć postu i usuwam.

[Miskaa78]

moje też potrafią śpiewać ale nie mają wtedy postawy takiej jak u tego z filmiku, chodzi mi o uszy, wytrzeszczone oczy - skrajnie wystraszony kot wcale nie musi byś zjeżony
widziałam ten filmik juz jakiś czas temu, tego, co wrzuciłaś nie włączałam moze miałaś niepełną wersję, nie wiem, źle mi się go oglądało