Niekończące sie rozmowy przyjaciolek :-) cz. II.

[Ingus18]

Cztery pary opowiadaja jak to jest...
O tesknocie... O fascynacji spedzania kazdej wolnej chwili razem... O uczeniu sie siebie wzajemnie....

[lasoa]

no wlaśnie, co tam piszą?

[Ingus18]

Każde spotknie jest wyjątkowe... Spędzamy czas razem... Zazwyczaj wtuleni w siebie... Czasami wymyslamy różne rzeczy a czasami siedzimy w domu... Potem przychodzi najgorsze... Rozstanie i słowa że już niedługo znowu razem... I tak czekam kolejne godziny...

[wiecznie_pod_wiatr]

a słuchajcie nie orientujecie się może lub może gdzieś zasłychneliście ile mniej więcej trwa rekonwalescencja po operacji? (zapewne wszystko zależy jak poważna operacja i na jakim narządzie). Hmm to pewnie głupie pytanie, bo lekarz musi na nie odpowiedzieć (narazie boję się o coś TŻ-ta pytać, bo sam jest podłamany tą sytuacją). Ale staram się wszystko sobie poukładać teraz jak TŻ do pracy wyszedł i mam chwilę czasu. I jak narazie stwierdzam, że same kłody pod nogi w tym naszym wspólnym życiu

[Ewik86]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

a słuchajcie nie orientujecie się może lub może gdzieś zasłychneliście ile mniej więcej trwa rekonwalescencja po operacji? (zapewne wszystko zależy jak poważna operacja i na jakim narządzie). Hmm to pewnie głupie pytanie, bo lekarz musi na nie odpowiedzieć (narazie boję się o coś TŻ-ta pytać, bo sam jest podłamany tą sytuacją). Ale staram się wszystko sobie poukładać teraz jak TŻ do pracy wyszedł i mam chwilę czasu. I jak narazie stwierdzam, że same kłody pod nogi w tym naszym wspólnym życiu

Tak jak napisałaś, wszystko zależy od operacji.
Coś poważnego się stało? Mam nadzieję, że nie...

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Ewik86

Tak jak napisałaś, wszystko zależy od operacji.
Coś poważnego się stało? Mam nadzieję, że nie...

Chyba poważna, tak mi się wydaje, bo na oku

[Ewik86]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Chyba poważna, tak mi się wydaje, bo na oku

Wierzę, że będzie dobrze. A nie wiesz co lekarz mówił?

[wiecznie_pod_wiatr]

Wiem, że operacja jest konieczna. Jutro jeszcze znów ma iść do okulistki, żeby dała specjalne namiary na klinikę, bo w naszym rejonie nikt się nie podejmie tego. I wtedy na konsultację dokładną w klinice jechac trzeba i wtedy bardziej szczegółowe informacje będą. Sorki ale musiałam gdzieś się troszkę pożalić, bo nie mam zbytnio komu, narazie nie chcemy rodziców naszych zamartwiać. Pewnie jak sami się z tym oswoimy to damy im znać

[Ingus18]

A w internecie nic nie znalazłaś... Nie mam pojecia ile może trwać... Tydzień, miesiac...

Wszystko bedzie na pewno ok

[wiecznie_pod_wiatr]

no nic mam wrażenie, że niedługo czeka nas wizyta w tej klinice

[Ewik86]

Brzmi to poważnie, ale nie ma co się martwić na zapas. Trzeba być dobrej myśli.

Kochana po to jesteśmy, żebyśmy mogły w razie potrzeby się pochwalić jak i pożalić Będzie dobrze

[m a d e i r a]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

no nic mam wrażenie, że niedługo czeka nas wizyta w tej klinice

A co się stało? Wiesz...moja ciotka miała operacje na oku, ale nie było tak źle. Niedługo potem doszła do siebie i teraz już jest ok

[Ewik86]

Napisane przez m a d e i r a

A co się stało? Wiesz...moja ciotka miała operacje na oku, ale nie było tak źle. Niedługo potem doszła do siebie i teraz już jest ok

No, dobry znak

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Ewik86

Kochana po to jesteśmy, żebyśmy mogły w razie potrzeby się pochwalić jak i pożalić Będzie dobrze

dzięki wielkie

[m a d e i r a]

A tak w ogóle jak wieczór?

Ja wróciłam od TŻta no i sie nudze... Jutro za to zakupy z nim! Całodniowe

[Ingus18]

Ja leże... Chwile rozmawiałam z TŻ... W czwartek wyjezdza na dwa dni... Szkoda że musze zostać w domu... Mam tylko nadzieje że pojade w piatek do poznania...
Nie chciałabym sie zrywac w sobote wczesnie bo egzaminy...

[Ewik86]

Napisane przez m a d e i r a

A tak w ogóle jak wieczór?

Ja wróciłam od TŻta no i sie nudze... Jutro za to zakupy z nim! Całodniowe

hoho, będzie szaleństwo

Mi na razie wieczór jako tako leci- poćwiczyłam, wykąpałam się, a teraz czekam, aż TŻ skończy trening, a wtedy się spotkamy i mam nadzieję, że będzie milej niż wczoraj...

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez m a d e i r a

A tak w ogóle jak wieczór?

Ja wróciłam od TŻta no i sie nudze... Jutro za to zakupy z nim! Całodniowe

a wieczór hmm.. Marne samopoczucie mam , ale zaraz lecę do TŻ-ta do pracy, bo zapomniał kluczy - moja gapa

[Ingus18]

Jak ja bym chciała mieć TŻ przy sobie...

[m a d e i r a]

Ingus18 co to za egzaminy masz?

Ewik86 a Ty co ćwiczysz?

[Ingus18]

Matma chemia anglik wszystkie ustne :/

[Ewik86]

Napisane przez m a d e i r a

Ewik86 a Ty co ćwiczysz?

Jeżdżę na rowerze stacjonarnym, trochę też chodzę na stepperze
Niestety daleko mi do Twojej figury (o ile w avie masz swoją fotkę). Marzenie

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Ingus18

Matma chemia anglik wszystkie ustne :/

chemia brrrrr nigdy w szkole nie lubiłam

Napisane przez Ewik86

Jeżdżę na rowerze stacjonarnym, trochę też chodzę na stepperze

podziwiam, mi leń przeszkadza w jakimkolwiek sporcie

[m a d e i r a]

Napisane przez Ingus18

Matma chemia anglik wszystkie ustne :/

Ech ja nie cierpie ustnych... U mnie zawsze stres większy niż przed pisemnymi.

Napisane przez Ewik86

Jeżdżę na rowerze stacjonarnym, trochę też chodzę na stepperze
Niestety daleko mi do Twojej figury (o ile w avie masz swoją fotkę). Marzenie

Ja kiedyś ćwiczyłam 6 Weidera ale strasznie bolał mnie kręgosłup, nie wiem czy to normalne... No ale przestałam i teraz aktualnie co najwyżej do autobusu się przebiegne raz na jakis czas

[Ingus18]

No właśnie też sie stresuje dlatego nie chciałabym jechać do poznania w sobote przed egzaminem

[lasoa]

Napisane przez Ingus18

Jak ja bym chciała mieć TŻ przy sobie...

ja tez...

[Ewik86]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

podziwiam, mi leń przeszkadza w jakimkolwiek sporcie

Wiem jak to jest, też jestem leniem, ale czasem mam napady na ćwiczenia i chęci, żeby schudnąć
Właśnie jak kochana Twoje odchudzanie, dieta?

Napisane przez m a d e i r a

Ja kiedyś ćwiczyłam 6 Weidera ale strasznie bolał mnie kręgosłup, nie wiem czy to normalne... No ale przestałam i teraz aktualnie co najwyżej do autobusu się przebiegne raz na jakis czas

Myślę, że normalne są takie bóle, gdy masz słabe mięśnie- wtedy nacisk idzie na kręgosłup, a z tego co wiem te ćwiczenia są dość wymagajace. No ale mogę się mylić i głupoty wypisywać
A dietę jakąś stosujesz, że masz taką super figurkę?

[Ingus18]

Ostatnio rozstania kończą się moim łzami...
Chciałabym się przeprowadzić do Poznania ale nie mam co liczyć na pomoc ani mamy ani taty...

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Ewik86

Wiem jak to jest, też jestem leniem, ale czasem mam napady na ćwiczenia i chęci, żeby schudnąć
Właśnie jak kochana Twoje odchudzanie, dieta?

nadal stoi w miejscu, czyli 52 kg, a najgorsze jest to że jak brzuch mi odstawał tak i odstaje nadal .
Do zobaczenia później. Lecę do TŻ-ta

[watashi]

Nie pisałam bo zaraz po farbowaniu pobiegłam na zajęcia i od tego czasu ani chwili wytchnienia uff..
a kolor? Czarna kawa (wyszło kasztanowato^^) Zmiana spora^^
O taka:

wiecznie_pod_wiatr nie martw się operacją na pewno bedzie dobrze