2008-10-07, 08:30
|
#1321 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: mamy z Niemiec
Kamilko, ostatni zastrzyk powiadasz ??
 \Rasp, jasne, ze szaleje, buty i spodniczke sobie juz kupilam, ale z checia dorwalabzm cos jeszcze  Jak tylko moj tata ma wolne to prosze go, by mnie podwiozl do centrum handlowego, wczoraj tez bylam a jutro wybiore sie z Edziem i moja mamusia  Xenia, nie martw sie, opieka nad niemowlakiem rpzychodzi sama, ja z kolei niby w zyciu napatrzylam sie na maluchy a jak doszlo co doc zego to nic nie wiedzialam! I tak wszystko przyszlo samo i co najwazniejsze, ani razu sie nie zestresowalam jesli chodzi o pielegnacje malego, wiec sie nie martw. Duzo [pomogla mi polozna, ale tez nie dalam sie zwariowac bo jak juz tu wczesniej pisalam czasem jej rady mnie rozwalaly. A na pupe nie musisz nic stosowac, ja na poczatku uzywalam tylko wody, dopiero jak sie zaczerwienila poszedl w ruch sudocrem, teraz po wiekszej kupie smaruje, a tak to tylko chusteczki i jest ok. |
|
|
|
2008-10-07, 08:41
|
#1322 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
xenia trzymam za ciebie kciuki, wszystko bedzie dobrze
 A poloznej powiedz, ze nie ma dziwnych pytan tylko glupie odpowiedzi...Gosiu, to czekam czekam na przepis....  Madziu, jak tam zakupy? Ja mam lekki kryzys, bo okazalo sie, ze kremu, ktory kupilm w polskim Douglasie nie moa tutaj a juz mi sie skonczyl i co ja teraz zrobie?????  A moja buzka tak go lubi....A zastrzyk tak ostatni wczoraj byl...teraz mam sie zglosic do mojej kliniki w hanoverze i zobaczymy co oni tam dalej przewiduja...czy samo wszystko sie ruszy czy trzeba bedzie jakies zastrzyki na pekniecie jejeczka czy cos....A tak ogolnie to z tego wszystkiego zla bylam na mojego tz'zta wczoraj, ze az powiedzialam mu, zeby przemyslal czy w ogole chce miec dziecko, bo jego zainteresowanie tematem w moim odczuciu jest niezbyt duze...  Wczoraj otworzylam sobie program studiow na I semestr...i tak jak go otworzylam tak po przeczytaniu tylko nazw przedmiotow zamknelam....  bedzie ciezko, oj bedzie....
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
2008-10-07, 09:57
|
#1323 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: mamy z Niemiec
Kamilko przepis juz wyslalam na PW
 . Strasznie sie ciesze, ze zastrzyki masz juz za soba. Teraz bedziemy czekac na wiesci o fasolce Nie martw sie, ze studiami dasz sobie rade  Jestem pewna, choc poczatki moga byc trudne..
__________________
|
|
|
|
|
2008-10-07, 10:07
|
#1324 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
wlasnie przeczytalam i brzmi pyyysznie Ja dzisiaj robie na kolacyjke udka z kurczaka po meksykansku... 
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
|
2008-10-07, 11:20
|
#1325 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: mamy z Niemiec
Xenia: trzymamy kciuki za jutro - napewno wszystko bedzie dobrze
dasz rade co do pupy to jak juz napisala Madzia na poczatek wystarczy woda chyba ze zauwazysz ze pupa zaczerwieniona to wtedy sudocrem co do poloznej hmm dziwna baba a co do skurczy to ja czulam je po bokach jak by co to pytaj jesli bedziemy mogly pomoc to pomozemy Kamilko: sadze ze Tz-towi tez zalezy na tym dziecku ale wiesz mezczyzni maja to do siebie ze trudno im uzewnetrznic (jak nam kobieta) swoje uczucia no i ciesze sie ze wczoraj juz byl ostatni zastrzyk teraz moze pojdzie juz z gorki Madziu: zazdroszcze tego szalenstwa po sklepach my do Pl moze wybierzemy sie dopiero na swieta to wtedy sobie zaszaleje raspberry69: odpowiedz dotyczaca innego watku no ja termin mialam na 12.04.08 a akcja porodowa (czyli odejscie wod) zaczela sie 04.04.08 o 3 w nocy i myslalam ze maly sie urodzi tego dnia bo wtedy byla by fajna data no ale mu sie niezbyt spieszylo i wyszedl o godz 1:10 dnia 05.04.08 czyli jak pisalas w dzien waszego slubu wiec wychodzi na to ze w ten dzien byl dla nas obu bardzo wazny Ps. Czy ja tez moge prosic ten przepis  A co z meliska ???
__________________
 Moj Marko ma juz ... http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png  Szczesliwa zonka ... http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
|
2008-10-07, 12:43
|
#1326 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: mamy z Niemiec
fredziunia przepis juz wyslalam
. Oj tak 5.04 to byl przepiekny dzien jak to fajnie wiedziec, ze jakies malenstwo sie w ten dzien urodzilo . Ciekawe w koncu jak to bedzie u mnie czy dzidzia sie bedzie spieszyc czy tez sobie bedzie wydluzac pobyt w brzuszku 
__________________
|
|
|
|
|
2008-10-07, 13:25
|
#1327 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: mamy z Niemiec
Kamilko, a jaki to kremik__ Jak chcesz, to ci kupie, bo wlasnie mam tu Douglasa w moim miescie
Fredzia, to ja mialam te sama przygode, porod zaczal sie odejsciem wod no i troche sobie poczekalismy, zanim maly sie pojawil  \\Nie wiem o jakim przepisie mowicie, ale tez go chce!
|
|
|
|
|
2008-10-07, 13:41
|
#1328 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: mamy z Niemiec
Przepis otrzymalam i bardzo dziekuje
w wekend moze zrobie bo tesciowie w gosci przyjada
__________________
Moj Marko ma juz ... http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png Szczesliwa zonka ... http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
|
2008-10-07, 15:21
|
#1329 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Madziu, dzieki
ten krem jest marki Collistar, ale jeszcze sprawdzam czy nie da sie go zamowic jakos przez internet...jeszcze jestes nostapny tydzien w Pl? To moge da ci jeszcze znac??fredziunia masz racje...czasami zapominam, ze moj tz nie zachowuje sie jak kobieta...chociaz on i tak na na mezczyzne potrafi sie przedemna bardzo otworzyc i za to tez przeciez go love Moj tz wlasnie dzwonil i powiedzial, ze umowil nas na termin w klinice w hanoverze na ten piatek na 10 rano wiec juz bedziemy wiedzieli jak to dalej bedzie szlo.... Udka juz sie rumienia w piekarniku - zmienilam tylko troche opcje i nie beda po meksykansku tylko takie z warzywkami.... Na razie siedze i zbieram sie na odwage, zeby przyjrzec sie lepiej temu programowi zajec na ten semestr... 
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
2008-10-07, 15:25
|
#1330 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
A jutro bede w okolicach Douglasa, moge wpelzac i zapytac czy maja i jaka cena, napisz mi na Pw dokladnie nazwe No kochana, wiem ze ciezko jest zawsze powrocic do nauki ale poradzisz sobie zdolniacho
|
|
|
|
|
|
2008-10-07, 15:26
|
#1331 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: mamy z Niemiec
Hop hop dziewczynki.
Po burzliwych przejsciach ostatnich dni, znow moge spokojnie dojsc do komputera Salon sie otworzyl ale chyba bede z iego uciekac.... kurcze wystawiam ogloszenie, ze szukamkosmetyczki z mojej okolicy, zebym mogla otworzyc salon paznokciowo kosmetyczny. Bo to co moja "wspolniczka" wyrabia to szkoda gadac  Za naiwna bylam.Zaraz zabieram sie do nadrabiania zaleglosci Kamilka, juz niedlugo wiesz czekam na Twoje dwie kreski....Ps. Wlasnie ruskie pierogi skonczylam lepic
|
|
|
|
|
2008-10-07, 15:33
|
#1332 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: mamy z Niemiec
Kamilko : no to trzymamy kciuki zeby w ten piatek o 10 byly same dobre wiesci
a co do studiow dasz rade - wkoncu zdolna dziewczyna jestes chociaz na poczatku moze sie wydawac to trudne to poradzisz sobie napewno melisanka: ale ty mi narobilas smaka teraz tymi pierogami hmmm chodza zamna juz jakis czas i chyba teraz bede zmuszona je wkoncu zrobic bo jezyk mam juz teraz do pasa haha A my wrocilismy ze spacerku i maly spi hmm mam nadzieje ze troche pospi bo inaczej pozniej straszny maruda jest
__________________
Moj Marko ma juz ... http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png Szczesliwa zonka ... http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
|
2008-10-07, 15:52
|
#1333 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
A co z tym salonem?? Ojej... pierozki...i to jeszcze ruskie - moje ulubione.... 
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
|
2008-10-07, 16:09
|
#1334 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: mamy z Niemiec
Pierozki dobre wyszly
bede sie objadac...a z salonem... ehhh czuje ze musze z tamtad uciekac, a wkopalam sie ze jak zrezygnuje to 3 miechy jeszcze musze placic polowe za wynajem lokalu. Mialobyc pieknie ladnie - ona robi zel, ja akryl i nie wchodzzimy sobie w droge. I nagle po otwarciu woda sodowa uderza wspolniczce do glowy i wszem i wobec rozglasza, ze to jej salon, a ja tylko mejsce na stolik wynajmuje :/ i mimo ze to nieprawda, nie mam juz na to wplywu komu i co mowi. Po dwa kazda nowa klientke odrazu zapisuje do siebie, i mimo ze powiedzialam, ze sorrry ale nie tak sie umawialysmy to slysze zawsze ze "klientka dzwonila umowic sie na zel" A z wlasnej praktyki wiem, zejak dzwoni dziewczyny ktora nigdy w zyciu nie miala zrobionych paznokci to nie ma pojecia zeby pytac czy akryl czy zel... I przeraza mnie jej nieznajomosc srodowiska, skonczyla 3 lata temu szkolenie i stoi na tym samym poziomie. Nie ma pojecia o swiatowej klasy produktach, nigdy nie slyszala nazwiska Holcomb, Trang Nguyen...Zero warsztatow, doszkolen, seminariow, o pismach branzowych nawet nie wspominajac. I wlasnie tak "wyedukowana" osoba wmawia mi, ze robie mase bledow. Lacznie z tym, ze obgryziony paznokiec przedluzamy na tipsie (rozwalila mnie tym po prostu bo obgryzione wyprowadza sie na sablonach) i po co skracam paznokiec do przedluzania na szablonie, bo skoro klienta chce dlugie to sie nie skraca, co to jest zaciskarka i po cholere ja uzywam bo tunele sa brzydkie, i szok w oczach jak zobaczyla ze koronke mozna zatapiac.... Szczerze - jestem przerazona poziomem wiedzy, i w ogole tym wszytkim Nie mam raczej co liczyc na noweklientki... a najgorszeze moze zabrzmi to nieskromnie, ale wiem ze paznokcie robie naprawde ladne z zachowanymi wszytkimi zasadami technicznymi... Dlatego chyba rzuce sie na gleboka wode, poszukam kosmetyczki, wizazystki, i wtedy otworze salon. ... ehhhh dol jak cholera, 3 noce juz nie spalam a kudly to mi garsciami wypadaja.... |
|
|
|
|
2008-10-07, 16:21
|
#1335 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
 A co do tego bezwstydnego przejmowania klientek to moze lepiej, zebys ty odbierala telefon i umawiala terminy? Przynajmniej te przymusowe trzy miesiace, kiedy musisz jeszcze wytrzymac? Kurcze naprawde szkoda, zebys sobie niszczyla reputacje poprzez "wspolprace" z taka osoba....
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
|
2008-10-07, 21:47
|
#1336 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
|
Dot.: mamy z Niemiec
Melisanka fatalna sprawa.
W takich warunkach sie nie da pracowac , zreszta nie wyzyjesz z tego. Bo co z tego , ze nowe klientki trafia do niej , jak odwali im szpony i wiecej sie nie pojawia. Jest tez cos takiego jak polecanie salonu znajomym a w waszym przypadku to moze byc ale odradzanie jak ona zawali. Sama mowisz , ze nie ksztalci sie , nie robi nic . Zreszta widzialysmy wizytowki , to wystarczy. Nawet ja wiem kto to jest Holcomb i mam stara prenumerate Paznokci co wcale nie mam z ta praca dzis nic wspolnego .... Nie wiem ale gdybyscie wczesniej uzgodnily , ze zyski z calej pracy ida na pol , to ona nie wykradalaby Ci klientow i pewnie by sie tak nie garnela do roboty. A tak ? Chce Cie po prostu wycwanic . Jest pazerna i skoro to tak sie zaczyna to ja nie wiem czy Ty bedziesz miala pole do popisu jak nie bedziesz we wlasnym zakresie szukac , namawiac i polowac wylacznie dla siebie klientek . Nie o to przeciez chodzilo w tym wszystkim. Chyba jednak probowalabym dojsc do porozumienia otwarcie mowiac co i jak , postraszyc odejsciem i zobaczyc jej reakcje. Jak to nie wypali , trzeba chyba bedzie pracowac na wlasny rachunek. Trudno , stracisz teraz ale nie bedziesz tracic caly czas . Tym bardziej dzis co Nagelstudio jest na kazdym rogu i konkurencja nie mala. Kazdy klient na wage zlota. Normalnie ciezka sprawa
|
|
|
|
|
2008-10-08, 18:57
|
#1337 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: mamy z Niemiec
Xenia masz calkowita racje, ale ona w tym studiu jest od 3 lat, wczesniej jako pracownica, a teraz ze mna samodzielnie. I przez te 3 lata nazbierala mase zadowolonych klientek, bo paznokci tragicznych nie robi w porownaniu do innych niemek, trzymaja sie z tego co widze dobrze. Ja nie pisalam ze ona robi tragedie na paznokciach - pisalam ze po prostu stoi na tym samym poziomie, nie chce sie rozwijac.
Problem jest, ze jak wiecie niemki maja jakas obsesje na punkcie zelu, nawet dzis dzwonila do mnie klientka z polecenia, ze jej zalezy bo kolezanka mega zadowolona ale 3 razy pytala czy ja robie zel ale mimo ze tylko akryl to na szczescie termin zrobila I powiem wam, ze naprawde nie wiem co robic... czy wstrzymac sie te 2 miesiace i zobaczyc, czy od razu. Niestety nie mam odwagi zaczac samodzielnie pracowac bo tak jak mowicie salonow jest maaaasa, a zeby sie wyrozniac to potrzeba sporej kasy i swoj Kundschaft, ktorego ja obecnie chyba nie posiadam... ale rozeslalam znow cv po salonach i zobaczymy moze ktorys zaproponuje mi niezle warunki to wtedy bede myslec
|
|
|
|
|
2008-10-09, 09:04
|
#1338 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Hmm...ja mysle, ze moze przeczekalybym te dwa miesiace a swoja droga szukala juz czegos nowego...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
2008-10-09, 09:21
|
#1339 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: mamy z Niemiec
Witajcie kochane w piekny sloneczny czwartek
Meliska, glowa do gory wiem, ze ciezko jest i wyobrazam sobie przez jakei ty stresy teraz przechodzisz Tak jak napisala Kamilka, moze warto szykac juz czegos nowego. Moze bedzie lepiej, latwiej.. Trzeba miec najdzieje, ze bedzie dobrze. Ja wierze, ze ci sie uda  Kamilko, i jak robilas to ciasto????
__________________
|
|
|
|
|
2008-10-09, 09:39
|
#1340 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Gosiu, zazdroszcze ladnej pogody a szczegolnie sloneczka - u nas pochmurnie...
Ciasta jeszcze nie robilam, ale sie przymierzam na jutro...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
2008-10-09, 09:55
|
#1341 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Oj chyba za szybko chyba sie tym sloneczkiem pochwalilam Teraz jest za chmurami ale skoro je zauwazylam to znaczy, ze musi co jakis czas wygladacMam nadzieje, ze ciasto bedzie smakowac Xenia!!! Ty chyba juz jestes po cesarce! Trzymamy kciuki i czekamy na wiesci
__________________
|
|
|
|
|
|
2008-10-09, 11:16
|
#1342 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
U nas z kolei teraz slonko troche wyglada zza chmur...
ale zwariowana ta pogoda...Gosiu, co za sliczny avatarek...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
2008-10-09, 11:34
|
#1343 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
dlatego szybko lece do sklepu :P.A to moj maly bobasek w 12 tygodniu ciekawe jak bedzie wygladal za tydzien
__________________
|
|
|
|
|
|
2008-10-09, 11:37
|
#1344 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Dziewczynki, mam prosbe - nie wie moze ktoras jaj jest po niemiecku WIESIOLEK?? 
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
|
2008-10-09, 13:11
|
#1345 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: mamy z Niemiec
Xenia: czekamy na wiesci i fotki malenstwa
Gosiu; popieram avatorek 1 klasa ty masz USG robione co wizyte ?Melisko: jak juz pisaly dziewczyny moze jakis czas pomecz sie tu a mimo to szukaj czegos ciekawszego Unas wczoraj byla piekna jesien cieplutko a dzis z rana mgla a teraz ponuro i tak jakos dziwnie , przez co maly tez marudny (chyba ze to te zeby daja mu sie juz na powaznie we znaki )Kamilko: ja niestety niewiem jak nazywa sie po niemiecku Wiesiolek
__________________
Moj Marko ma juz ... http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png Szczesliwa zonka ... http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
|
2008-10-09, 13:42
|
#1346 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: mamy z Niemiec
Kamilko, wiesiolek to Nachtkerze
mam nadzieje, ze pomoglam Niestety nie mam kompletnie czasu na pisanie Mam nadzieje, ze niedlugo nadrobie zaleglosci, poki co wpadam i wypadam
|
|
|
|
|
2008-10-09, 15:42
|
#1348 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: mamy z Niemiec
Mamusie powiedzcie mi, czy tutaj w szpitalu dostane prywatna sale jak bede rodzic? czy tez nie? Bo w sumie bylam na dniu otwartym w szpitalu ktory mi polecono i jak pokazali nam sale porodowa to byl tam jeden fotel i wanna. Nie wiem czy mam to rozumiec, ze kazda kobieta rodzi osobno??
Niestety dzien otwarty byl po niemiecku wiec jedynie sobie poogladalam ten szpital i pewnie sie na niego zdecyduje Razem z mezem umowilismy sie juz na spotkanie z jedna polozna moze ona cos tez bedzie wiedziec
__________________
|
|
|
|
|
2008-10-09, 16:07
|
#1349 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Pytam, bo jedziemy jutro do tej kliniki wiec chce sie wypytac lekarza czy mam brac ten wiesiolek czy nie? Tak wiec nawet juz przeczytalam i przeanalizowalam moj plan zajec na ten semestr (postaram sie go wkleic to powiecie, co myslicie...) i teraz probuje zrobic sobie termin u Studienberater, bo oni tam podobno pomagaja w ulozeniu sobie planu na pierwszy rok jak jest sie jeszcze calkiem zielonym....czali jak ja jestem... 
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
|
2008-10-09, 16:17
|
#1350 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: mamy z Niemiec
Pytalam o to USG bo ja w sumie przez cala ciaze mialam 4 razy robione (3 razy na kase chorych a 1 raz robilismy prywatnie 4D)
Co sie tyczy sali porodowej to powiem jak bylo umnie : po przyjeciu mnie do szpitala (wody zostaly w domu ) bylam w sali oczekujacej razem z mezem tam sobie sidzielismy tam dostalam kroplowki z antybiotykiem bylam podlaczona pod KTG itd... potem jak juz zaczynalo sie cos niecos rozkrecac to zaprowadzono mnie na sale gdzie mialam wyladowac po porodzie zebym sie rozgoscila tzn. rozpakowala no i jak juz zaczynalo byc wesolo to przewieziono mnie na sale do porodu (bylo ich w sumie z 6) kazda ma swoj taki pokoj ja mialam bez wanny ale i tak niemogla bym z niej skorzystac (bo odeszly mi wody przed skurczami) mialam pilke, jakies tam specjalne krzeselko itd... ale i tak z tego niekorzystalam bo mialam bole parte krzyzowe wiec nie w glowie byly mi te wszelkie cuda Reasumujac w sali oczekujacej byly dwa lozka pomiedzy nimi parawan i tam glownie sie lezalo pod KTG a tak to sie chodzilo , chodzilo i czekalo na skurcze (w moim przypadku) na sali do porodu jest sie samemu a na sali po porodzie to juz zalezy ile kobietek w tym czasie rodzi ja bylam w pokoju 2 osobowym a bylo nas tam 3 bo niebylo miejsc (przepelnienie tej wiosny)
__________________
Moj Marko ma juz ... http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png Szczesliwa zonka ... http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.
