Farbowanie henną - część III

[karapl]

Hej dziewczyny, czy orientujecie się gdzie mogę zamówić/zakupić próbki henny khadi jasny brąz i orzechowy brąz? Na stronie helfy.pl napisali mi że nie sprzedają już próbek

[DMkAnia]

Napisane przez Dronf

Mam ten link http://www.hennapage.com/henna/trans.../polishmix.pdf do poczytrania w wolnej chwili

Ooo widzisz, super! Podepnę w pierwszym poście

[sylvia_doll]

cholera, dałam jednak zdecydowanie więcej CASSI , tylko 2 łyżki około henny i koloru to nic mi nie nadało praktycznie. powtórka za 2 tygodnie.

[katie100]

Napisane przez moee

Katie,

zalewam gorącą woda , nie wrzącą od razu po zagotowaniu- jak pisałam już i nie ważne czy Sante czy Logona czy zwykła henna

dzięki szkoda, że się minęłyśmy, ale na szczęście intuicja podpowiedziała mi podobnie...i zalałam świeżo zagotowaną wodą jak przestała wrzeć
teraz siedzę z henną na głowie i do 21 robię za beduina
z ciekawostek - muszę zawijać włosy w siatkę z Biedronki, bo czepki dostarczane z khadi i sante ich nie obejmują z tą skorupą

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Dronf

Mam ten link http://www.hennapage.com/henna/trans.../polishmix.pdf do poczytrania w wolnej chwili

przejrzałam pobieżnie i to, co rzuciło mi się w oczy, to olejek citronellol (składnik w hennie lusha), który został wylistowany jako jeden z bardzo niebezpiecznych dodatków, których się nie powinno używać...

[Dronf]

Też mnie to zastanowiło, nie wiem co takiego strasznego mógłby robić ten olejek ...
Ja jak dodałam do mieszanki olejków to był to pomarańczowy i eukaliptusowy.
Mogli by podać jeszcze listę olejków, które na pewno nie przyciemnią mieszanki wtedy mogłabym zabić czymś zapach henny, za którym nie przepadam nie martwiąc się zmianą koloru.

[Kociasta]

Jak to jest ze zmienianiem odcieni Khadi? Niektóre dziewczyny farbują raz czarnym, raz jasnym brązem i widać różnicę w kolorze. Czy zawsze?

Czy jeśli będę farbowała się brązem będzie później możliwość zmiany koloru np. na rudy farbowany henną?

[DMkAnia]

Napisane przez katie100

teraz siedzę z henną na głowie i do 21 robię za beduina
z ciekawostek - muszę zawijać włosy w siatkę z Biedronki, bo czepki dostarczane z khadi i sante ich nie obejmują z tą skorupą

Czekam na wrażenia i fotki
Siata z Biedry jest ogromna dzisiaj taki filmik znalazłam: KLIK!
Ty masz więcej włosów pewnie, więc nie powinnam się w sumie dziwić ale dziwna metoda zawijania włosów tylko samemu to ciężko by było :/

[katie100]

Napisane przez DMkAnia

Czekam na wrażenia i fotki
Siata z Biedry jest ogromna dzisiaj taki filmik znalazłam: KLIK!
Ty masz więcej włosów pewnie, więc nie powinnam się w sumie dziwić ale dziwna metoda zawijania włosów tylko samemu to ciężko by było :/

pewnie jakoś jutro/pojutrze wkleję porównanie przed, po 1 etapie i po 2 etapie
na razie schnę - wymywałam to równe 30 minut..., z 1 etapem było szybciej jakiś kwadrans (ale przy khadi też 30)
no całej tej siatki nie wypełniam, musiałabym mieć dłuższe włosy, ale czepek w wersji stadard starczyłby na 2/3 skorupy (założyłam go na tą siatkę, to wiem)
akurat zakładanie siaty jest całkiem ok, po prostu zawijam włosy w "koczek" na czubku głowy i środek siatki przytykam do tego miejsca, a brzegi przy twarzy i na karku i wiążę na karku i spinam wiązanie żabką... - trwa to góra minutę
na razie się modlę, by nie wyjść w plamy
na pewno odrost przy twarzy nie chwycił tak jak bym chciała i możliwe, że jak 1,5 mca temu będę musiała poprawiać (chyba, że mi się wydaje)
marzy mi się jakiś niewolnik/pomocnik do hennowania, wszystko robię sama w łazience o metrażu 1,8m2, z czego 0,8m2 zajmuje kabina... nie wiem, jak to robię w sumie...

EDIT: obejrzałam filmik, matko co ja bym dała za taką fryzjerkę dostępną w Polsce

[DMkAnia]

Napisane przez katie100

marzy mi się jakiś niewolnik/pomocnik do hennowania, wszystko robię sama w łazience o metrażu 1,8m2, z czego 0,8m2 zajmuje kabina... nie wiem, jak to robię w sumie...

EDIT: obejrzałam filmik, matko co ja bym dała za taką fryzjerkę dostępną w Polsce

Umordowałabym się nie masz jakiejś znajomej, która mogłaby pomóc przy nakładaniu? Przecież to łatwo komuś zrobić... :/ zwłaszcza, że nie trzeba się spieszyć jak przy farbie chemicznej...

Właśnie

[katie100]

Napisane przez DMkAnia

Umordowałabym się nie masz jakiejś znajomej, która mogłaby pomóc przy nakładaniu? Przecież to łatwo komuś zrobić... :/ zwłaszcza, że nie trzeba się spieszyć jak przy farbie chemicznej...

jestem jedyną, która działa samodzielnie na włosach, reszta oddaje się w ręce fryzjerów i nie umie (i się boją komuś robić, a ja bym miała lekkie opory z oddaniem się w ich ręce...), a jedyna co sobie od czasu do czasu robi - za daleko mieszka...

[Dikej]

Dziewczyny, która henna da bardziej intensywny rudy?
Khadi red czy lush rouge? A może jeszcze jakaś inna?
Chodzi mi o taki efekt jak na 1 fotce. Zdjęcie drugie przedstawia mniej więcej mój kolor (moje są trochę ciemniejsze).
Póki co hennuję khadi red, którą mieszam w 100% z sokiem z cytryny i odstawiam na 12h.
Zaczęłam zastanawiać się nad lushem, ale boję się nijakiego efektu

[klapki]

Napisane przez myslenieszkodzi

A na jaki kolor i którą henną chcesz farbować? Bo z takich moich luźnych obserwacji tego wątku, to najwięcej problemów chyba było z jasnym brązem/orzechowym brązem Khadi, szybko się wypłukiwał.

Sama 2-3 razy dorzucałam sody oczyszczonej do szamponu jak myłam włosy przed nakładaniem henny. Rzeczywiście, kolor łapał lepiej, ale problem był w tym, że przesadzałam z pielęgnacją i włosy były obciążone. Na szczęście się po jakimś czasie ogarnęłam i farbowanie idzie dobrze bez zbędnego cudaczenia.


A i muszę to powiedzieć - szacun za przeczytanie całego wątku Powodzenia w farbowaniu, koniecznie pochwal się efektami.

dzisiaj farbuję pierwszy raz w życiu henną. kupiłam khadi z amlą. mój naturalny to taki typowy myszowaty cały wątek przeczytałam z przyjemnością. zapuszczam włosy z bardzo krótkich. zawsze do ich scięcia skłaniało mnie to, że robiło mi się siano na głowie po farbowaniu. miałam zamiar wrócić do naturalnego ale po prostu źle w nich wyglądam. jak byłam mała farbowałam mamie włosy henna i tak jakoś mi się przypomniało. nie spodziewałam się, że tak wiele osób nadal używa tej metody koloryzacji. przepraszam, ze moje odpowiedzi są z takim opóźnieniem ale czasem praca w tygodniu nie pozwala mi na siedzenie w internecie. zdjęcia z przyjemnością wrzucę. pozdrawiam

[moee]

Napisane przez katie100

dzięki szkoda, że się minęłyśmy, ale na szczęście intuicja podpowiedziała mi podobnie...i zalałam świeżo zagotowaną wodą jak przestała wrzeć
teraz siedzę z henną na głowie i do 21 robię za beduina
z ciekawostek - muszę zawijać włosy w siatkę z Biedronki, bo czepki dostarczane z khadi i sante ich nie obejmują z tą skorupą

ja zawijam w folie spożywcza , na okolo obwijam kilka razy, do tego na tą folie , berecik z dużym kwiatkiem z boku

No ale całe moje włosy objetościowo to pewnie Twoja grzywka więc nie dziwię się że Ty siatkę na głowę nakładasz

Pokaż zdjęcia koniecznie co wyszło .


Ja wiem jedno, czerwień? zmywa się błyskawicznie i zostaje miedziany , długo się nią nie nacieszyłam

[myslenieszkodzi]

też obejrzałam zalinkowany filmik i nie kumam tych ślimaczków. Gdybym miała takie robić, to chyba straciłabym połowę włosów. Przecież ubabrane henną są lepkie i splątane... Chociaż ta pani uzyskała idealną pastę w ładnym zielonym kolorze. Mi wychodzi obrzydliwa breja o konsystencji "w sam raz" - nie spływa i nie trzeba jej kroić nożem

[KarlaN]

Chciałabym Was doświadczone użytkowniczki henny zapytać o henne bezbarwną.
W tej chwili mam na głowie coś między jasnym brązem, a ciemnym blondem ( zbliżone do naturalek) jednak włosy kilka miesięcy temu poddane były dekoloryzacji i farbowaniu na blond, później na brąz , od trzech miesięcy nie farbuję wogóle , na szczęście sprany kolor farby zbliżył się właśnie do mojego naturalnego.
Moje pytanie:
Chciałabym położyć na włosy hennę bezbarwną khadi , ale czy nie zrobią się na takich włosach zielone refleksy??
Od miesiąca bardzo intensywnie regeneruję włosy ( oleje - prawie codzień na noc, wcierka Jantar , mycie odżywką i maski co trzy dni).

Bardzo proszę o odpowiedź/ pomoc

Nigdy nie używałam henny , a chciałabym zrezygnować z chemicznego farbowania by włosy miały szansę się zregenerować i urosnąć ( w tej chwili sięgają poza ramiona).Dlatego zależy mi teraz na tzw. bezbarwnej , a za jakiś czas kiedy włosy odzyskają dobrą kondycję chętnie sięgnęłabym po brązową.

[katie100]

Napisane przez moee

ja zawijam w folie spożywcza , na okolo obwijam kilka razy, do tego na tą folie , berecik z dużym kwiatkiem z boku

No ale całe moje włosy objetościowo to pewnie Twoja grzywka więc nie dziwię się że Ty siatkę na głowę nakładasz

Pokaż zdjęcia koniecznie co wyszło .


Ja wiem jedno, czerwień? zmywa się błyskawicznie i zostaje miedziany , długo się nią nie nacieszyłam

no ja planuję zakup czapki w stylu "rasta", to może mi się ta siata zmieści w czymś innym niż ręcznik bo ciężkie cholerstwo...

no już nie przesadzaj

obiecane foty w załączeniu (jeszcze nie było mycia, więc nie wiem, jak ze spłukiwaniem koloru...)

już wiem, że będę musiała jakoś ciut ochłodzić, bo poprzedni kolor lepiej grał z moją karnacją... i w zależności od trwałości albo płukanki i robienie odrostu chyba jednak khadi orzechowym brązem (i tak wyglądam, jakbym miała jakieś kosmiczne ombre, to już bez różnicy, czy odrost będzie jeszcze ciemniejszy...), albo przy szybkim spłukiwaniu Sante będę musiała przy kolejnym hennowaniu znowu robić całość włosów... ale ja "jus nie kcem plose pani"

[hennaya]

Napisane przez Dronf

Wyczuwanie soli metali za pomocą węchu to chyba jakaś nowa innowacyjna metoda analizy jakościowej .
Edit: hennaya - masz naprawdę świetnego bloga

Dzięki za dobre słowo o blogu
A henna z dodatkiem chemii naprawdę śmierdzi chemią
Ponieważ miałam 'na składzie' takie cudo o jakie mi chodzi, zrobiłam kilka zdjęć i wpis na blogu jak odróżnić hennę naturalną od chemicznie wspomaganej http://polehenny.wordpress.com/2012/...-pseudo-henna/

Co do olejków, to wszelkie cytrusowe mogą podrażniać i/lub wysuszać skórę głowy, więc może dlatego henna page przed nimi przestrzega.

Z mojego doświadczenia w henna body art- lista olejków wspomagających działanie henny:
-drzewo herbaciane;
-eukaliptus;
-kajeput (roślina podobna do drzewa herbacianego, ale efekt mocniejszy);
-goździk (wyczytałam na henna page w recepturach, że do mieszanki dodaje wiele osób zmielone goździki- uzyskują piękne, nasycone czerwienie);
-kardamon;
-geranium;
-lawenda.

Dodałabym jednak wszelkie cytrusowe olejki, mimo że henna page uznała je za kontrowersyjne.
W/w olejki wspomagają działanie henny, ale ogólnie rzecz biorąc- do henny można dodać dowolny olejek, którego zapach lubimy- ale dosłownie 3-4 kropelki a nie pół buteleczki

Do henny można też dodawać wodę różaną, albo kropelkę czy dwie perfum arabskich czy indyjskich typu attar, czyli bez alkoholu (sam olejek).

[moee]

Napisane przez katie100

no ja planuję zakup czapki w stylu "rasta", to może mi się ta siata zmieści w czymś innym niż ręcznik bo ciężkie cholerstwo...

no już nie przesadzaj

obiecane foty w załączeniu (jeszcze nie było mycia, więc nie wiem, jak ze spłukiwaniem koloru...)

już wiem, że będę musiała jakoś ciut ochłodzić, bo poprzedni kolor lepiej grał z moją karnacją... i w zależności od trwałości albo płukanki i robienie odrostu chyba jednak khadi orzechowym brązem (i tak wyglądam, jakbym miała jakieś kosmiczne ombre, to już bez różnicy, czy odrost będzie jeszcze ciemniejszy...), albo przy szybkim spłukiwaniu Sante będę musiała przy kolejnym hennowaniu znowu robić całość włosów... ale ja "jus nie kcem plose pani"

Fajnie wyszły Do słońca rudziaszki z deka , ale ładny kolor .

To ja mam odwrotnie , bo uwielbiam farbować henna , moglabym tak co tydzień ograniczam się , żeby co dwa tygodnie chociaż robić - Szybko mi włosy rosną ostatnio i szybko siwuchy mi wychodzą na czubku głowy , co za ładne nie jest
Tyle że ja się nie umęczę farbując moje włosy, jak Ty ze swoim buszem ...

[judge]

Mam do Was wazne pytanie Czy moge pohennować włosy i w tym czasie co 3 dzień robić wcierke z soku z rzepy? pomocy..jeśli to wpłynie na kolor zrezygnuje narazie z khadi

[earthpace]

Mam pytanie
Dwa razy hennowałam khadi ciemny brąz, za pierwszym razem 2 dni po nałożeniu naturalnej henny (ok 3tygodnie temu), dodałam odżywkę alterry i amlę oraz zalałam kawą rozpuszczalną. Kolor wyszedł super, ciemny, chłodny.
Za drugim razem (parę dni temu) zrobiłam henne, zalałam kawą, zostawiłam na noc, dodałam odżywkę isany następnego dnia oraz podgrzałam w mikrofalówce (?). Kolor wyszedł.. no taki czekoladowy brąz, dużo jaśniejszy, cieplejszy.
Czy ta różnica jest kwestią amli, odżywki czy po prostu tak wyszło albo coś zepsułam?
I za 1 i 2 razem trzymałam 2.5 godziny.

Judge - ja stosowałam ampułki jantara po hennowaniu i nie zauważyłam raczej wypłukiwania koloru. Ale mi ogólnie przy głowie wychodzi raczej brąz niż ciemny brąz tzn są jaśniejsze niż reszta włosów.

[katie100]

Napisane przez earthpace

Mam pytanie
Dwa razy hennowałam khadi ciemny brąz, za pierwszym razem 2 dni po nałożeniu naturalnej henny (ok 3tygodnie temu), dodałam odżywkę alterry i amlę oraz zalałam kawą rozpuszczalną. Kolor wyszedł super, ciemny, chłodny.
Za drugim razem (parę dni temu) zrobiłam henne, zalałam kawą, zostawiłam na noc, dodałam odżywkę isany następnego dnia oraz podgrzałam w mikrofalówce (?). Kolor wyszedł.. no taki czekoladowy brąz, dużo jaśniejszy, cieplejszy.
Czy ta różnica jest kwestią amli, odżywki czy po prostu tak wyszło albo coś zepsułam?
I za 1 i 2 razem trzymałam 2.5 godziny.

Judge - ja stosowałam ampułki jantara po hennowaniu i nie zauważyłam raczej wypłukiwania koloru. Ale mi ogólnie przy głowie wychodzi raczej brąz niż ciemny brąz tzn są jaśniejsze niż reszta włosów.

ekspertem nie jestem, ale z tego, czego się do chwili obecnej dowiedziałam wynikałoby, że głównym winowajcą jest zostawienie gotowej mieszanki na noc - indygo po zalaniu ciepłą wodą jak najszybciej powinno trafić na skalp inaczej zaczyna tracić swoje właściwości... z henną nie ma takiego problemu i pewnie dlatego uzyskałaś kolor cieplejszy i jaśniejszy, bo henna zadziałała "po standardzie", a indygo było osłabione...
wszędzie gdzie podpowiadano jak robić swoje wlasne mieszanki i byla mowa o zostawianiu czegokolwiek na noc czytałam, że na noc zostawic tylko hennę, a indygo wymieszać z wodą tuz przed farbowaniem i wymieszac z tą "dojrzałą" henną

oprócz tego amla ochładza kolor (ale też osłabia działanie indygo, więc w każdym z przypadków indygo trochę bylo osłabione, tyle ze w 2gim bardziej)
do tego zalezy jaki sklad mialy odzywki, zakladam, ze alterra miala w sobie alohol, a isana olej (nie podalas dokladnych nazw, wiec nie moge sprawdzic skladow, ale uzywalam wczesniej tych marek, wiec podejrzewam, ze chodzi o te najpopularniejsze odzywki pod ich szyldami), alkohol moze dodatkowo podniesc luske wlosa i chlonie on intensywniej kolor, a olej powleka wlos, wiec moze troche utrudnic uzyskanie pożadanej intensywnosci

uff tyle ode mnie, wiecej nie wymysle

[DMkAnia]

Napisane przez katie100

jestem jedyną, która działa samodzielnie na włosach, reszta oddaje się w ręce fryzjerów i nie umie (i się boją komuś robić, a ja bym miała lekkie opory z oddaniem się w ich ręce...), a jedyna co sobie od czasu do czasu robi - za daleko mieszka...

Aaa, no to rozumiem

Napisane przez katie100

już wiem, że będę musiała jakoś ciut ochłodzić, bo poprzedni kolor lepiej grał z moją karnacją...

Już pisałam, że mi się podoba, ale Cię rozumiem. Kombinuj żeby ochłodzić kolor ja właśnie chciałam chłodny brąz, stąd Khadi ciemny brąz szkoda tylko, że indygo się tak szybko wypłukuje

Napisane przez judge

Mam do Was wazne pytanie Czy moge pohennować włosy i w tym czasie co 3 dzień robić wcierke z soku z rzepy? pomocy..jeśli to wpłynie na kolor zrezygnuje narazie z khadi

Nie wydaje mi się żeby wcierka miała wpływ na kolor testuj!

Napisane przez earthpace

Za drugim razem (parę dni temu) zrobiłam henne, zalałam kawą, zostawiłam na noc, dodałam odżywkę isany następnego dnia oraz podgrzałam w mikrofalówce (?). Kolor wyszedł.. no taki czekoladowy brąz, dużo jaśniejszy, cieplejszy.

Khadi ciemny brąz zostawiłaś na noc? Niepotrzebnie :/

Swoje siwe odrosty hennowałam (Khadi Ciemny Brąz) w niedzielę, zalałam odrobiną wody i glutem z siemienia lnianego o wiele lepiej mieszankę się nakładało, zmywanie było przyjemniejsze i włosy również trzymałam 3h pod folią spożywczą. O dziwo siwki złapały bardzo ładnie (nie było to etapowe hennowanie) wczoraj było mycie, indygo lekko się wypłukało, ale jest dobrze
Wniosek następujący: henna to nadal dla mnie zagadka i wiem, że już nic nie wiem

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez katie100

uff tyle ode mnie, wiecej nie wymysle

Piękna analiza

[earthpace]

Napisane przez katie100

ekspertem nie jestem, ale z tego, czego się do chwili obecnej dowiedziałam wynikałoby, że głównym winowajcą jest zostawienie gotowej mieszanki na noc - indygo po zalaniu ciepłą wodą jak najszybciej powinno trafić na skalp inaczej zaczyna tracić swoje właściwości... z henną nie ma takiego problemu i pewnie dlatego uzyskałaś kolor cieplejszy i jaśniejszy, bo henna zadziałała "po standardzie", a indygo było osłabione...
wszędzie gdzie podpowiadano jak robić swoje wlasne mieszanki i byla mowa o zostawianiu czegokolwiek na noc czytałam, że na noc zostawic tylko hennę, a indygo wymieszać z wodą tuz przed farbowaniem i wymieszac z tą "dojrzałą" henną

oprócz tego amla ochładza kolor (ale też osłabia działanie indygo, więc w każdym z przypadków indygo trochę bylo osłabione, tyle ze w 2gim bardziej)
do tego zalezy jaki sklad mialy odzywki, zakladam, ze alterra miala w sobie alohol, a isana olej (nie podalas dokladnych nazw, wiec nie moge sprawdzic skladow, ale uzywalam wczesniej tych marek, wiec podejrzewam, ze chodzi o te najpopularniejsze odzywki pod ich szyldami), alkohol moze dodadkowo podniesc luske wlosa i chlonie on intensywniej kolor, a olej powleka wlos, wiec moze troche utrudnic uzyskanie pożadanej intensywnosci

uff tyle ode mnie, wiecej nie wymysle

Właśnie zastanawiałam się czy to nie było powodem. Przy khadi jest jedna torebka (póki co idę po najmniejszej linii oporu). Strasznie Ci dziękuje za odpowiedź Już nigdy nie zostawię na noc! Byłam zdziwiona, że po odżywce z isany dodanej do henny włosy były mniej splątane i wysuszone. Ale ona ma silikony i się zastanawiam czy warto ją do henny dodawać.

Alterra granat i Isana do włosów brązowych
Czyli podsumowując nie zostawiać na noc, dodawać odżywkę z alkoholem (Kallos Latte?), mało amli.
Hmmm a jak utrzymać trwałość indygo większą? (to pewnie pytanie na które nikt nie zna odpowiedzi? )

[katie100]

Napisane przez moee

Fajnie wyszły Do słońca rudziaszki z deka , ale ładny kolor .

To ja mam odwrotnie , bo uwielbiam farbować henna , moglabym tak co tydzień ograniczam się , żeby co dwa tygodnie chociaż robić - Szybko mi włosy rosną ostatnio i szybko siwuchy mi wychodzą na czubku głowy , co za ładne nie jest
Tyle że ja się nie umęczę farbując moje włosy, jak Ty ze swoim buszem ...

gracias dobra kobieto no do słońca są rudziaszki, a tak w lustrze jak patrzę, to końce rudawe, a przy skórze taki ciemny kasztan - jednak wolałabym bardziej brązowe - rozważałam płukanki, kładzenie amli (i tfu tfu nawet szamponetkę), ale to wszystko wysusza, czego chcialabym teraz uniknąć i dlatego aktualnie się zastanawiam, czy nie zrobić glossa na orzechowym brązie khadi...?:confu sed: (no i jak go zrobic)

ja mialam przerwe 1,5 mca i to juz bylo za dlugo, ale mc spokojnie wytrzymuje, ewentualnie 1 mc i tydzien, mimo, ze wlosy rosna, to siwki sie w tym czasie jeszcze jakos "wpasowują", później już nie bardzo
farbowanie chemiczne bylo manualnie latwiejsze i moglabym je robic chocby codziennie (pomijajac kwestie oczywiste), ale robilam je rowniez na wlosach do ramion, potem byl rok zapuszczania i henna
najchetniej bym kogos zaangazowala do jej nakladania tylko nie mam kogo, bo tylko ja robie sobie wlosy samodzielnie, a rodzina/przyjaciolki/znajome korzystaja z pomocy fryzjera i boja sie cokolwiek komus innemu robic...

[DMkAnia]

Napisane przez katie100

aktualnie się zastanawiam, czy nie zrobić glossa na orzechowym brązie khadi...?:confu sed: (no i jak go zrobic)
najchetniej bym kogos zaangazowala do jej nakladania tylko nie mam kogo, bo tylko ja robie sobie wlosy samodzielnie, a rodzina/przyjaciolki/znajome korzystaja z pomocy fryzjera i boja sie cokolwiek komus innemu robic...

Zrobiłabym glossa z glutem u mnie pewnie łyżka by wystarczyła u Ciebie to nie wiem...
A może jakaś znajoma wizażanka z okolic?

[katie100]

Napisane przez DMkAnia

Swoje siwe odrosty hennowałam (Khadi Ciemny Brąz) w niedzielę, zalałam odrobiną wody i glutem z siemienia lnianego o wiele lepiej mieszankę się nakładało, zmywanie było przyjemniejsze i włosy również trzymałam 3h pod folią spożywczą. O dziwo siwki złapały bardzo ładnie (nie było to etapowe hennowanie) wczoraj było mycie, indygo lekko się wypłukało, ale jest dobrze
Wniosek następujący: henna to nadal dla mnie zagadka i wiem, że już nic nie wiem

Piękna analiza

oo, to koniecznie melduj, jak ze zmywalnością i trwałością na siwkach, może następnym razem pójdę w Twoje ślady tyle, że z orzechowym brązem...(w jakich proporcjach robilaś gluta???)

dzięki (pozostałości skrzywienia zawodowego )

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez earthpace

Właśnie zastanawiałam się czy to nie było powodem. Przy khadi jest jedna torebka (póki co idę po najmniejszej linii oporu). Strasznie Ci dziękuje za odpowiedź Już nigdy nie zostawię na noc! Byłam zdziwiona, że po odżywce z isany dodanej do henny włosy były mniej splątane i wysuszone. Ale ona ma silikony i się zastanawiam czy warto ją do henny dodawać.

Alterra granat i Isana do włosów brązowych
Czyli podsumowując nie zostawiać na noc, dodawać odżywkę z alkoholem (Kallos Latte?), mało amli.
Hmmm a jak utrzymać trwałość indygo większą? (to pewnie pytanie na które nikt nie zna odpowiedzi? )

w Khadi jest jedna torebka, ale mieszanka zawiera i hennę i indygo, więc, żeby indygo zadziałalo prawidlowo trzeba sobie darować dojrzewanie hennydo tego mieszanki khadi juz w skladzie maja amle (zakwasza, czego indygo nie lubi i to moze odpowiadac za szybsze wyplukiwanie - ale jak z ta trwaloscia to najstarsi gorale nie wiedza...)
silikony nie są dobrym pomysłem w czasie hennowania, mogą zaburzać proces i dlatego przed hennowaniem zalecane jest umycie włosow prostym szamponem z SLS bez silikonow wlasnie by wlos z nich oczyscic i by lepiej chlonal barwniki

co do dodawania odżywki to nie podpowiem jaką, ale raczej nie Kallosa, bo jest na proteinach, a powinno ich się unikać z tydzień po hennowaniu (więc zakładam, że w trakcie również... ubolewam nad tym niezmiernie, bo to moje ulubione myjadło...)

z trwałością indygo... hmm... może nie myć włosów?

[earthpace]

zalecane jest umycie włosow prostym szamponem z SLS bez silikonow wlasnie by wlos z nich oczyscic i by lepiej chlonal barwniki

A możecie podać przykład takiego szamponu? Szczerze to moja orientacja w składach jest żadna. Mam w domu jakiś green pharmacy, na pewno ma SLS. Poza tym nie mam szamponów z SLSami w domu
edit. o wiem! zielony syoss. Ale inne pomysły są mile widziane

co do dodawania odżywki to nie podpowiem jaką, ale raczej nie Kallosa, bo jest na proteinach, a powinno ich się unikać z tydzień po hennowaniu (więc zakładam, że w trakcie również... ubolewam nad tym niezmiernie, bo to moje ulubione myjadło...)

O kurcze wszystko zrobiłam źle Kallosa sobie wrzuciłam 2 dni po hennie, bo on mi pięknie nawilża.

z trwałością indygo... hmm... może nie myć włosów?

Chyba tak zrobię! A najlepiej zostanę na stałe z hennową papką i dredem na głowie. Indywidualizm się ceni

A najlepiej w końcu nakładać henne na mokre czy suche włosy?!

[DMkAnia]

Napisane przez katie100

oo, to koniecznie melduj, jak ze zmywalnością i trwałością na siwkach, może następnym razem pójdę w Twoje ślady tyle, że z orzechowym brązem...(w jakich proporcjach robilaś gluta???)

dzięki (pozostałości skrzywienia zawodowego )

Po jednym praniu trzyma się bardzo dobrze jest troszkę jaśniej, ale to nadal brąz i nie rzuca się w oczy
Glut normalnie jak na żel: 1 łyżka siemienia/1 szklanka wody, gotowałam kilka minut. Odcedziłam, jak lekko ostygł to wrzuciłam do henny

[Dronf]

[QUOTE=hennaya;37569261]Dzięki za dobre słowo o blogu
A henna z dodatkiem chemii naprawdę śmierdzi chemią
[/url]
O, to dobrze że ta moja nie śmierdzi niczym poza henną.
Sole metali (chyba, że jakieś siarczki) raczej nie maja intensywnych zapachów, ew jakiś produkt reakcji z tymi solami może daje taki chemiczny zapach?
A na tej mojej hennie może pisze "instant" dlatego, że jak ją mieszam to nie robią się grudki? W sensie, że jest dość dobrze przesiana i nie trzeba jej samemu przesiewać?
No i gdzieś na jakiejś zagranicznej stronie znalazłam, że naajo jest bez dodatków.
Po za tym nie wiem czy ja jeszcze kupię po tym jak odkryłam jaka jest stara, z drugiej strony nic mi się od niej nie stało więc muszę jeszcze się zastanowić

[rousse]

Napisane przez katie100

aktualnie się zastanawiam, czy nie zrobić glossa na orzechowym brązie khadi...?:confu sed: (no i jak go zrobic)

Jak się robi glossa? Już drugi raz o nim słyszę, a nie mogę znaleźć