Dla doczekanych II

[Holigula]

Mój kupił ostatnio garniaka za 400 zł i pięknie wygląda. Śmiał się, że do ślubu to jego ostatni taki zakup:-P a kilka dni później wręczył mi pierścionek:-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Mój kuzyn też robił wesele na 200 osób i dużo nie przyszło. Było widać to, bo prawie cały jeden długi stół z trzech był pusty.

[Anemone]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;74090141]Mój kuzyn też robił wesele na 200 osób i dużo nie przyszło. Było widać to, bo prawie cały jeden długi stół z trzech był pusty.[/QUOTE]

To nie było potwierdzeń?

[turkusowapoziomka]

Napisane przez Anemone

To nie było potwierdzeń?

Właśnie?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Anemone

To nie było potwierdzeń?

Mieli, ale cześć potwierdziła i po prostu nie przyszła, a cześć wcale się nie odezwała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[turkusowapoziomka]

To chyba jacyś oderwani od rzeczywistości ludzie, jeśli część się nie odezwała w ogóle a oni założyli, że te osoby przyjdą. Nie dziwie się, ze mieli pusty stół

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez turkusowapoziomka

To chyba jacyś oderwani od rzeczywistości ludzie, jeśli część się nie odezwała w ogóle a oni założyli, że te osoby przyjdą. Nie dziwie się, ze mieli pusty stół

W sumie to nie płacili od talerza, więc dużej różnicy im nie zrobiło ile gości odmówiło (jedyny problem to sprawił ten pusty stół), do tego u nas nikt nie potwierdza obecności, nie rozumiem tej mentalności. Sama wiem, że będziemy musieli dzwonić i się upominać. Więc ja się wcale nie dziwię tych pustych miejsc. Nie do każdego da się radę dodzwonić, a część i tak ostatecznie powiedziała 'może' to lepiej założyć, że będą niż, że nie będzie.

[turkusowapoziomka]

No bywa i tak. Fajna rodzinkę macie w takim razie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez turkusowapoziomka

No bywa i tak. Fajna rodzinkę macie w takim razie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki Nie chodzi o rodzinkę (bo z naszej rodziny byli wszyscy, prócz wujka, który kilka dni przed weselem miał bardzo poważny wypadek) ale o to, że w moim regionie może 10% młodych robi wesele 'od talerzyka', cała reszta robi z własnym cateringiem i nigdy nie robiło się terminów potwierdzenia. To tak na prawdę wchodzi od niedawna i jeszcze nie wszyscy ogarnęli, że trzeba potwierdzić przybycie. Z resztą sama sala jest tak wielka, że gdyby wynieśli całą część stołów, która była wolna to na sali byłoby po prostu pusto.

[visionAM]

Nie rozumiem tego, ja bym przy zapraszaniu podkreślała konieczność potwierdzeń przybycia.

---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Poza tym nie rozumiem też, dlaczego niby do wesel z własnym cateringiem nie ma potwierdzeń i jakie to ma znaczenie. Catering zrobisz na 200 osób, przyjdzie 100 i co wtedy? U nas w regionie ludzie też korzystają z cateringu, ale podstawą planowania czegokolwiek jest ilość gości. Przecież dania na wesele przygotowuje się już od czwartku/piątku Albo znajomi robią duże wesele to muszą ogarnąć więcej kelnerek i dwie kucharki zamiast jednej. Jakby im w dniu wesela okazało się, że połowy gości nie ma, to przecież i tak musieliby tym ludziom zapłacić, jedzenie też już mieli kupione, więc...

[turkusowapoziomka]

No wlasnie w sumie różnica jest zrobić 200kotletow a 100 i to nie tylko finansowa, ale tez pod względem marnowania dużej ilości jedzenia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Anemone]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;74098756]W sumie to nie płacili od talerza, więc dużej różnicy im nie zrobiło ile gości odmówiło (jedyny problem to sprawił ten pusty stół), do tego u nas nikt nie potwierdza obecności, nie rozumiem tej mentalności. Sama wiem, że będziemy musieli dzwonić i się upominać. Więc ja się wcale nie dziwię tych pustych miejsc. Nie do każdego da się radę dodzwonić, a część i tak ostatecznie powiedziała 'może' to lepiej założyć, że będą niż, że nie będzie.[/QUOTE]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;74099231]Dzięki Nie chodzi o rodzinkę (bo z naszej rodziny byli wszyscy, prócz wujka, który kilka dni przed weselem miał bardzo poważny wypadek) ale o to, że w moim regionie może 10% młodych robi wesele 'od talerzyka', cała reszta robi z własnym cateringiem i nigdy nie robiło się terminów potwierdzenia. To tak na prawdę wchodzi od niedawna i jeszcze nie wszyscy ogarnęli, że trzeba potwierdzić przybycie. Z resztą sama sala jest tak wielka, że gdyby wynieśli całą część stołów, która była wolna to na sali byłoby po prostu pusto.[/QUOTE]

Misi, teraz to szokłam
naprawdę.
Dla mnie to chore, że ludzie mówią 'może...', albo nie mówią nic i nie przychodzą Tak jak już tu dziewczyny powiedziały, nawet nie chodzi o koszt, ale o ilość zmarnowanego jedzenia...
Aczkolwiek wątpię, że nie będzie różnicy w kosztach jeśli się zapłaci za catering na 150 osób, i na 100 osób...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Nie musicie mi tego tłumaczyć, bo gości nie bronię. Ja też tego nie rozumiem, ale to mój bliski kuzyn i sami mówili, że duża cześć gości nie przyszła po prostu, mówili że będą a nie przyszli, a cześć wyszła po obiedzie i zrobiło się pusto. A co do jedzenia to potem po weselu rozwozili jedzenie po rodzinie, więc specjalnie za dużo się nie zmarnowało.
Dlatego ja się cieszę, że zapraszamy 120 osób z czego jakieś 90% jesteśmy pewni. Niepewni są tylko ci którzy mieszkają za granicą i nie wiedzą czy dostaną wolne, chrzestny TŻa który nie wie czy zostanie na weselu i kuzynka która będzie w 8 miesiącu ciąży, reszta to pojedyncze przypadki losowe. No ale wiecie nigdy nie wiadomo jak się okaże na każdym weselu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mojwa]

To my zapraszamy chyba 36 osób a i tak mam przeczucie że ktoś nie dotrze, szczególnie że to nie jest "normalne" wesele...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

U nas też parę niejasnych sytuacji już się pojawiło
-dwie ciąże październikowe, czyli babeczki będą w 8 miesiącu - może być różnie.
- w jednej rodzinie zbiegły się dwa wesela w jednym dniu i będą wybierać gdzie pójdą.
- jedna Tża kuzynka dała nam do zrozumienia, że w ramach odwetu do nas nie przyjdzie, bo my nie byliśmy na jej weselu
-dwie pary które będą miały malutkie dzieci które urodzą się teraz na dniach w czerwcu.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez turkusowapoziomka

U nas też parę niejasnych sytuacji już się pojawiło
-dwie ciąże październikowe, czyli babeczki będą w 8 miesiącu - może być różnie.
- w jednej rodzinie zbiegły się dwa wesela w jednym dniu i będą wybierać gdzie pójdą.
- jedna Tża kuzynka dała nam do zrozumienia, że w ramach odwetu do nas nie przyjdzie, bo my nie byliśmy na jej weselu
-dwie pary które będą miały malutkie dzieci które urodzą się teraz na dniach w czerwcu.

No właśnie, różnie bywa, więc nie ma co się nastawiać, że każdy z gości potwierdzi od razu na 100% czy będzie czy nie
Żona mojego kuzyna, która rodzi teraz w czerwcu mówiła, że będą na pewno, małą 'sprzeda' mamie, albo bratowej A kuzynka, która będzie w 8 miesiącu chce być, bo to moja najbliższa kuzynka, ale no nie wie jak będzie. Na razie czuje się dobrze, ale nie wiadomo jak będzie za te 3 miesiące.

[turkusowapoziomka]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;74113326]No właśnie, różnie bywa, więc nie ma co się nastawiać, że każdy z gości potwierdzi od razu na 100% czy będzie czy nie
Żona mojego kuzyna, która rodzi teraz w czerwcu mówiła, że będą na pewno, małą 'sprzeda' mamie, albo bratowej A kuzynka, która będzie w 8 miesiącu chce być, bo to moja najbliższa kuzynka, ale no nie wie jak będzie. Na razie czuje się dobrze, ale nie wiadomo jak będzie za te 3 miesiące. [/QUOTE]

No nie wiadomo, czy takie 3 miesięczne niemowle np nie zachoruje czy coś, nie przewidzisz tego :P

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez turkusowapoziomka

No nie wiadomo, czy takie 3 miesięczne niemowle np nie zachoruje czy coś, nie przewidzisz tego :P

No właśnie, samemu też można się rozłożyć.

[turkusowapoziomka]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;74113571]No właśnie, samemu też można się rozłożyć.[/QUOTE]



A i jeszcze jeden wujek będzie miał operacje teraz 1 czerwca i też pewnie nie da rady być.

[Mojwa]

Łapie mnie stres przed ta przymiarka, tak jak w pierwszym momencie byłam zakochana tak teraz mam takie "A na pewno chcesz taka a nie skromniejsza" itp Halp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anemone]

Napisane przez Mojwa

Łapie mnie stres przed ta przymiarka, tak jak w pierwszym momencie byłam zakochana tak teraz mam takie "A na pewno chcesz taka a nie skromniejsza" itp Halp

Mojwa, nie ma co się stresować, jak ją na siebie założysz, to będziesz wiedziała, czy to to

u mnie dzisiaj ostatnia przymiarka.
Drakońską dietą w ciągu 4 dni (poniedziałek-piątek) schudłam 2 kg. Teraz powinnam bez problemu się dopiąć

[Mojwa]

Takie chudniecie zaraz Ci wróci jak nie zaczniesz normalnej diety
Mam nadzieję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anemone]

Napisane przez Mojwa

Takie chudniecie zaraz Ci wróci jak nie zaczniesz normalnej diety
Mam nadzieję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mówisz to trenerce i dietetyczce sportowej?
to było rozwiązanie na teraz, bo na poniedziałkowej przymiarce jedna gumeczka od guzików mi strzeliła a ostatnią mam dzisiaj
tak to zaczynam normalną dietę i będę się ruszać, tak jak to robiłam migiem zrzucę jeszcze 3 kg, które mi się przybrało

[Mojwa]

O, jesteś dietetykiem? Yay, nawet nie wiedziałam że
Ja mniej więcej trzymam wagę ale raczej więcej niż mniej, muszę trochę się ogarnąć żeby 1,5kg zrzucić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anemone]

a no jestem
także wiem co i jak znam też magiczne sztuczki na szybkie zbicie wagi jak widać zdrowe to to na pewno nie jest, ale działa

1,5 kg to pikuś

[kejtiCe]

Mojwa, powodzenia dzisiaj

[Mojwa]

Anemone niby pikus, ale nie wiem do końca jak to teraz zrobic, ale może jak uporzadkuje kuchnie porzadnie, sprawdzę co mam to rozpisze sobie jedzenie na cały tydzień i przestanę podzerac

Jezu jak się boję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mojwa]

No i lipa... Ktoś ja właśnie kupił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Napisane przez Mojwa

No i lipa... Ktoś ja właśnie kupił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie. Ale widocznie tak miało być i gdzieś czeka na Ciebie inna, lepsza, ładniejsza

[Anemone]

Napisane przez Mojwa

No i lipa... Ktoś ja właśnie kupił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znajdziesz inną najwidoczniej to nie była ta