mamy z Niemiec

[Mijalea]

Hej hej, ale duzo piszecie

Ja jestem ostatnio bardzo zakrecona, czas tutaj normalnie leci jak rakieta, ani sie obejrze a juz po nas maz przyjedzie i trzeba bedzie sie pakowac spowrotem

Rasp, piekny brzusio...ja wczoraj zerknelam na moj baniak w ostatnim miesiacu szok, jak ja cos takiego udzwignelam

Melisko, trzymam kciuki za wiadomo co

Nimfa, oszczedzaj sie kochana, a wogole to ty nazywasz chodzenie spac o polnocy jako wczesne?? Ja w ciazy chodzilam lulu juz o 21 maz ze mna, jakos tak wyszlo, ze oboje bylismy zazwyczaj padnieci

Moj maly wypil wczoraj az 2 razy moje mleczko z butli , okazalo sie, ze po prostu nienawidzi silikonowych smoczkow, ktore sa teraz w kadzej butli nowej generacji. Po prostu jak pije, to tylko z lateksowego smoczka, takiego brazowego, jakie byly kiedys przy butlach. Polozna poradzila mi butelke Nuka wlasnie z takim smokiem i to byl strzal w 10. Te nowoczesne smoki, ktore niby sa zblizone do ksztaltu piersi matki wogole go nie rajcuja....no prosze, nigdy bym nie przypuszczala, ze picie z butli to taki problem

Ta wiec UWAGA: w piatek zabieram meza do kina maly zostanie z babcia a ja juz sie nie bede martwic

[karenina19]

Piekny brzusio Gosiu!

Zrobilam dzisiaj ciasto na knedelki i pozniej wrzuce do wody ze sliweczkami
A dzisiaj wzielo mnie na pulpeciki, wiec ide kupic miesko, pietruszke, cos na sosik i...

nimfa olawa powiadasz..? A wiesz, ze moja mama przeprowadzila sie kilka lat temu do jelcza-laskowic Ja tez mieszkalam tam jakis czas... Ale ten swiat jest maly...
Co do owocow morza, to moj tz potrafi je tak pysznie przyrzadzac, ze paluszki lizac A moje pierwsze spotkanie z krewetkami nie bylo za ciekawe - pierwsza zjadlam ZE SKORUPA... Oj...noc po tej kolacji nie byla za ciekawa...za to nawiazalam bilski kontakt z muszla wc w naszym hotelowym pokoju...

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Hej hej, ale duzo piszecie

Ja jestem ostatnio bardzo zakrecona, czas tutaj normalnie leci jak rakieta, ani sie obejrze a juz po nas maz przyjedzie i trzeba bedzie sie pakowac spowrotem

Rasp, piekny brzusio...ja wczoraj zerknelam na moj baniak w ostatnim miesiacu szok, jak ja cos takiego udzwignelam

Melisko, trzymam kciuki za wiadomo co

Nimfa, oszczedzaj sie kochana, a wogole to ty nazywasz chodzenie spac o polnocy jako wczesne?? Ja w ciazy chodzilam lulu juz o 21 maz ze mna, jakos tak wyszlo, ze oboje bylismy zazwyczaj padnieci

Moj maly wypil wczoraj az 2 razy moje mleczko z butli , okazalo sie, ze po prostu nienawidzi silikonowych smoczkow, ktore sa teraz w kadzej butli nowej generacji. Po prostu jak pije, to tylko z lateksowego smoczka, takiego brazowego, jakie byly kiedys przy butlach. Polozna poradzila mi butelke Nuka wlasnie z takim smokiem i to byl strzal w 10. Te nowoczesne smoki, ktore niby sa zblizone do ksztaltu piersi matki wogole go nie rajcuja....no prosze, nigdy bym nie przypuszczala, ze picie z butli to taki problem

Ta wiec UWAGA: w piatek zabieram meza do kina maly zostanie z babcia a ja juz sie nie bede martwic

Dziekuje
Twoj Edzio poddal ciotce Gosi pomysl aby takowa butelke zakupic hehehe.
Na co idziecie do kina?

Napisane przez karenina19

Piekny brzusio Gosiu!

Zrobilam dzisiaj ciasto na knedelki i pozniej wrzuce do wody ze sliweczkami
A dzisiaj wzielo mnie na pulpeciki, wiec ide kupic miesko, pietruszke, cos na sosik i...

nimfa olawa powiadasz..? A wiesz, ze moja mama przeprowadzila sie kilka lat temu do jelcza-laskowic Ja tez mieszkalam tam jakis czas... Ale ten swiat jest maly...
Co do owocow morza, to moj tz potrafi je tak pysznie przyrzadzac, ze paluszki lizac A moje pierwsze spotkanie z krewetkami nie bylo za ciekawe - pierwsza zjadlam ZE SKORUPA... Oj...noc po tej kolacji nie byla za ciekawa...za to nawiazalam bilski kontakt z muszla wc w naszym hotelowym pokoju...

Dziekuje Kamilko
Uwielbiam pulpety ale i tak nie moge powstrzymac sie od smiechu, ze zjadlas ten paskudny szkelet
Moj maz tez kocha owoce moza ja jedynie lubie krewetki, skalopsy i kraby

[nimfa83]

rasp, jaki Ty masz ladny brzuszek moj zaczyna pilke przypominac ale pierwszy raz w zyciu ciesze sie, ze rosnie mi ten brzuch
Bylam w weekend na polskiej imprezie i koledzy mojego Tz zauwazyli brzuszek pod kurtka, wiec przyjrzalam mu sie po imprezie i okazalo sie, ze rzeczywiscie urosl znacznie. Wczesniej narzekalam poloznej, ze nikt nie widzi mojej ciazy, bo brzuch mi nie rosnie (18tc ciazy). Mowila, ze jeszcze urosnie i rzeczywiscie w 24 tygodniu jest juz calkiem spory Ale coraz ciezej mi sie chodzi podczas dlugich zakupow chociazby.

mijalea, kiedy wracasz do De? Fajnie masz, ze maz tak sie "puszcza" do Polski. Ja bede musiala pojechac za jakis czas i planowalam 2 tygodnie, ale Tz marudzi, ze on beze mnie 2 tygodnie nie wytrzyma i zebym juz po tygodniu do niego wracala
Ja wczoraj tak wlasnie myslalam o tym, ze po porodzie to nie bede miala z kim zostawic dziecka, zeby z mezem na randke wyskoczyc. Szkoda, ze moje siostra sa tak daleko. One dalyby sie pokroic, zeby moj zajmowac sie malenstwem.

kamila, Ty mnie w kompleksy wpedzasz z tym gotowaniem, ja nawet lubilam gotowac, ale ostatnio nic mi sie nie chce robic, dobrze, ze tesciowa zaprosila nas na obiad w weekend to mezus zjadl obiad dwudaniowy, bo zona ostatnio zaniedbuje go Do Wroclawia z Olawy bardzo blisko, ale do Jelcza to juz rzut beretem

Dziewczyny, w sobote idziemy na powojne 60-te urodziny moich tesciow. Macie moze jakies pomysly na prezent. Sobota juz tak blisko, a ja nie mam pojecia. I bardziej sie tym przejmuje niz mezus.

[raspberry69]

Napisane przez nimfa83

rasp, jaki Ty masz ladny brzuszek moj zaczyna pilke przypominac ale pierwszy raz w zyciu ciesze sie, ze rosnie mi ten brzuch
Bylam w weekend na polskiej imprezie i koledzy mojego Tz zauwazyli brzuszek pod kurtka, wiec przyjrzalam mu sie po imprezie i okazalo sie, ze rzeczywiscie urosl znacznie. Wczesniej narzekalam poloznej, ze nikt nie widzi mojej ciazy, bo brzuch mi nie rosnie (18tc ciazy). Mowila, ze jeszcze urosnie i rzeczywiscie w 24 tygodniu jest juz calkiem spory Ale coraz ciezej mi sie chodzi podczas dlugich zakupow chociazby.

mijalea, kiedy wracasz do De? Fajnie masz, ze maz tak sie "puszcza" do Polski. Ja bede musiala pojechac za jakis czas i planowalam 2 tygodnie, ale Tz marudzi, ze on beze mnie 2 tygodnie nie wytrzyma i zebym juz po tygodniu do niego wracala
Ja wczoraj tak wlasnie myslalam o tym, ze po porodzie to nie bede miala z kim zostawic dziecka, zeby z mezem na randke wyskoczyc. Szkoda, ze moje siostra sa tak daleko. One dalyby sie pokroic, zeby moj zajmowac sie malenstwem.

kamila, Ty mnie w kompleksy wpedzasz z tym gotowaniem, ja nawet lubilam gotowac, ale ostatnio nic mi sie nie chce robic, dobrze, ze tesciowa zaprosila nas na obiad w weekend to mezus zjadl obiad dwudaniowy, bo zona ostatnio zaniedbuje go Do Wroclawia z Olawy bardzo blisko, ale do Jelcza to juz rzut beretem

Dziewczyny, w sobote idziemy na powojne 60-te urodziny moich tesciow. Macie moze jakies pomysly na prezent. Sobota juz tak blisko, a ja nie mam pojecia. I bardziej sie tym przejmuje niz mezus.

tak brzuszek mam malutki ale ja wogole niska jestem i mam nadzieje, ze brzucha az tak wielkiego miec nie bede bo bedzie to dla mnie poprostu bardzo uciazliwe.

Wklej fotki brzusia jak bedziesz miec czas

Ja tutaj jestem z mezem sama jak palec wiec o randkach po porodzie to juz wogole zapomiec moge

kurcze ciezko tak kupic prezent na takie swieto...

[raspberry69]

nimfa a moze kup tesciom elektroniczna ramke na zdjecia. Bedziecie mogli tam wgrac fotki wasze wspolne i beda tescie mieli na pamiatke. A jak beda chcieli to potem tam sobie wgraja co tylko im sie podoba. Taka ramka suzy tez jako zegarek.


Ja sie wlasnie obrzeram apetyt mi wrocil

mijalea widzialam twoj brzuszek w watku brzuskzowym i byl bardzo ladny i wogole laska z ciebie byla jak niewiem co!

Kamilko jak tam pulpeciki

A meliska chyba dalej szaleje w lozku


Dzis polozna powiedziala mi, ze jesli nie ma komplikacji po cc to po okolo 5 dniach wypuszczaja do domu. Czyli Xenia juz niedlugo powinna byc z nami, choc domyslam sie, ze nie w glowie jej internet

[Mijalea]

Napisane przez raspberry69

Dziekuje
Twoj Edzio poddal ciotce Gosi pomysl aby takowa butelke zakupic hehehe.
Na co idziecie do kina?

Gosiu, z tymi butlami to istny szal, kupilam juz Avent, TommeeTippee-ale smoki w nich maja taki dlugi dydek i chyba to malemu nie pasuje, bo jak tylko poczuje go w ustach to od razu zaczyna sie bawic i wypycha jezykiem
A ten lateksowy jest podobny ksztaltem do normlanego smoka do ssania i jakos umie z niego pic, chyba mu latwiej
Nie wiem dlaczego jedne dzieci potrafia od urodzenia pic z butli, a inne maja taki problem

Nie wiem jeszcze na co pojdziemy, w piatek sie zmienia repertuar, wiec poczekam i cos wybierzemy razem z mezulem

Napisane przez nimfa83

mijalea, kiedy wracasz do De? Fajnie masz, ze maz tak sie "puszcza" do Polski. Ja bede musiala pojechac za jakis czas i planowalam 2 tygodnie, ale Tz marudzi, ze on beze mnie 2 tygodnie nie wytrzyma i zebym juz po tygodniu do niego wracala
Ja wczoraj tak wlasnie myslalam o tym, ze po porodzie to nie bede miala z kim zostawic dziecka, zeby z mezem na randke wyskoczyc. Szkoda, ze moje siostra sa tak daleko. One dalyby sie pokroic, zeby moj zajmowac sie malenstwem.



Dziewczyny, w sobote idziemy na powojne 60-te urodziny moich tesciow. Macie moze jakies pomysly na prezent. Sobota juz tak blisko, a ja nie mam pojecia. I bardziej sie tym przejmuje niz mezus.

Wracam w niedziele, jestem tu z malym juz 2gi raz, tak na 2 tygodnie. Owszem, bez meza ciezko i on tez teskni, ale z drugiej strony w De siedze calymi dniami sama i oszalec juz mozna. A tu przynajmniej mam szanse sie troszke rozerwac, o ile tak mozna nazwac bieganie po sklepach i odwiedziny kolezanek- dla mnie to super zabawa
A maz nigdy nie ma nic przeciwko, wrecz przeciwnie, jak tylko powiem , ze tesknie za pl to on juz proponuje, ze nas zawiezie na ile bede chciala, nawet na weekend. Oczywiscie wybieram wariant 2 tygodniowy bo bardziej sie to oplaca.

A co do prezentu...hmm ja zawsze mam z prezentami problem, buszeuje po necie i szukam pomyslu. Ostatnio zakupilam dla emza na urodziny wieszak samochodowy na garnitur czy koszule, bo jak sie okazalo od dawna o takim marzyl kupilam mu tez piekna torbe skorzana, aktowke, ale to juz razem wybralismy

Napisane przez raspberry69

nimfa a moze kup tesciom elektroniczna ramke na zdjecia. Bedziecie mogli tam wgrac fotki wasze wspolne i beda tescie mieli na pamiatke. A jak beda chcieli to potem tam sobie wgraja co tylko im sie podoba. Taka ramka suzy tez jako zegarek.


Ja sie wlasnie obrzeram apetyt mi wrocil

mijalea widzialam twoj brzuszek w watku brzuskzowym i byl bardzo ladny i wogole laska z ciebie byla jak niewiem co!

Kamilko jak tam pulpeciki

A meliska chyba dalej szaleje w lozku

A to ktos mnie widze podgladal
Ehh brzuszek brzuszek...to byly czasy, teraz zostala po nim tylko faldka budyniowa, musze po powrocie koneicznie wziasc sie za cwiczenia, tylko maly wysysa ze mnie cala energie i jakos nigdy nie mam sil ...

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Gosiu, z tymi butlami to istny szal, kupilam juz Avent, TommeeTippee-ale smoki w nich maja taki dlugi dydek i chyba to malemu nie pasuje, bo jak tylko poczuje go w ustach to od razu zaczyna sie bawic i wypycha jezykiem
A ten lateksowy jest podobny ksztaltem do normlanego smoka do ssania i jakos umie z niego pic, chyba mu latwiej
Nie wiem dlaczego jedne dzieci potrafia od urodzenia pic z butli, a inne maja taki problem

A a to ktos mnie widze podgladal
Ehh brzuszek brzuszek...to byly czasy, teraz zostala po nim tylko faldka budyniowa, musze po powrocie koneicznie wziasc sie za cwiczenia, tylko maly wysysa ze mnie cala energie i jakos nigdy nie mam sil ...

Ja zdam sie na Edzia on wie co dobre a co beee.
Wlasnie 3 dni temu przegladalam watek od pocztku a tu prosze taki zgrabniutki brzuszek widze, ze to naszej Madzi . Naprawde ciaza ci sluzyla. Az nie moge uwierzc ze Edzio ma 3 miesiace!

[karenina19]

Alescie dziewczyny napisaly w ciagu paru godzin nie mam teraz za bardzo czasu na czytanie bo wlasnie wrocilam do domu i lece od razu do kuchni bo mam plan - pulpeciki + puree ziemniaczane no i oczywiscie knedelki... Trzymajcie kciuki

[Mijalea]

Napisane przez raspberry69

Ja zdam sie na Edzia on wie co dobre a co beee.
Wlasnie 3 dni temu przegladalam watek od pocztku a tu prosze taki zgrabniutki brzuszek widze, ze to naszej Madzi . Naprawde ciaza ci sluzyla. Az nie moge uwierzc ze Edzio ma 3 miesiace!

Hihi, ja tez nie moge uwierzyc, a najbardziej niesmowite jest to, jak szybko sie zmienia. Czasem tak sobie mysle, jak krotko byl taki tyci tyci, czas zlecial i rosnie juz dorodny chlopek No, ale taka juz kolej rzeczy

Gosiu, czy planujesz kupic sobie laktator??
Jesli tak, to polecam Aventu, ja dostalam po bratowej meza, uzywam bardzo czesto, a ostatnio cos mnie wzielo i kupilam nowy TommeeTeepee, ale powiem ci, ze w porownianiu z tym wysluzonym Aventem, to jest do kitu. Szybciej i latwiej sciagnac pokarm, po prostu lepiej ciagnie.
Oczywiscie mam na mysli laktator reczny, elektryczny wydaje mi sie zdeczko za drogi

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Hihi, ja tez nie moge uwierzyc, a najbardziej niesmowite jest to, jak szybko sie zmienia. Czasem tak sobie mysle, jak krotko byl taki tyci tyci, czas zlecial i rosnie juz dorodny chlopek No, ale taka juz kolej rzeczy

Gosiu, czy planujesz kupic sobie laktator??
Jesli tak, to polecam Aventu, ja dostalam po bratowej meza, uzywam bardzo czesto, a ostatnio cos mnie wzielo i kupilam nowy TommeeTeepee, ale powiem ci, ze w porownianiu z tym wysluzonym Aventem, to jest do kitu. Szybciej i latwiej sciagnac pokarm, po prostu lepiej ciagnie.
Oczywiscie mam na mysli laktator reczny, elektryczny wydaje mi sie zdeczko za drogi

Jak tak patrze na Edzia to widze duuuzo starszego chlopczyka a nie 3 miesiecznego bobaskaurosl niesamowicie.

Tak laktator dostane od siostry ale jeszcze nie wiem czy jest on reczny czy elektryczny. I chyba tez bedzie on wlasnie z Aventu. Ale nie jestem pewna. Jak tylko sie dowiem to napisze co ona ma za wynalazek

A jak dzidzia zniosla podroz?

[Mijalea]

hehe, to tak odnosnie szybkich zmian naszych maluchow:



start : https://wizaz.pl/forum/attachment.php...4&d=1216 363543

1 miesiac: https://wizaz.pl/forum/attachment.php...6&d=1217 684954

2 miesiac:
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...3&d=1221 814061

3 miesiac:

https://wizaz.pl/forum/attachment.php...4&d=1223 796452

[raspberry69]

niesamowite

[eternalvoyageur]

Eh nie dostalam jeszcze odpowiedzi z Uniwersytetu dot. doktoratu. Ale weekend wyslalam moje wypociny czyli cos na temat tematu ( ) mojego doktoratu do mojego promotora. Zobaczymy bedzie...

Dzidzia rosnie, no i jest naprawde bezproblemowym dzieckiem, grzeczna, spokojna, umie sie sama soba zajac, i wogole. Znajomi z zazdrosci mowia ze "dostaniemy" wszystko na raz kiedy ona bedzie nastolatka... No i po jej charakterku cos wydaje mi sie ze to prawda

Rasp zazdroszcze masz taki sliczny brzuszek, ja niestety mam taki sam... nie bedac w ciazy :-(

[raspberry69]

Napisane przez eternalvoyageur

Eh nie dostalam jeszcze odpowiedzi z Uniwersytetu dot. doktoratu. Ale weekend wyslalam moje wypociny czyli cos na temat tematu ( ) mojego doktoratu do mojego promotora. Zobaczymy bedzie...

Dzidzia rosnie, no i jest naprawde bezproblemowym dzieckiem, grzeczna, spokojna, umie sie sama soba zajac, i wogole. Znajomi z zazdrosci mowia ze "dostaniemy" wszystko na raz kiedy ona bedzie nastolatka... No i po jej charakterku cos wydaje mi sie ze to prawda

Rasp zazdroszcze masz taki sliczny brzuszek, ja niestety mam taki sam... nie bedac w ciazy :-(

dziekuje a moge zapytac ile twoj dzidzis ma tygodni/miesiecy? Bo ja jakas nie w temacie jestesm

[eternalvoyageur]

Ty na pewno jestes na temacie, to mnie tutaj nie bylo. Powinnam przestac nazywac ja dzidziusiem po ten szkrab ma juz 1,5 roku

[karenina19]

Melduje, ze pulpeciki i puree okazaly sie sukcesem. Nawet ja bylam zaskoczona, ze takie dobre wyszly Jedyny problem to fakt, ze tz chcial zaprosic wszystkich sasiadow na kolacje zeby sie pochwalic jakie pysznosci mu gotuje

A knedelki wlasnie sie gotuja Tylko nie wiem dlaczego, ale mialam male trudnosci z ciastem, ktore nie wygladalo jakos za bardzo na ciasto...ciekawe dlaczego..??

Madziu, nie wiem czy tez to widzisz, ale Edziu jest podobny do ciebie przynajmniej z tego, co widze na zdjeciach - ma twoje oczka i usta

[raspberry69]

Napisane przez eternalvoyageur

Ty na pewno jestes na temacie, to mnie tutaj nie bylo. Powinnam przestac nazywac ja dzidziusiem po ten szkrab ma juz 1,5 roku

wow no tak dzidzius juz to to nie jest a jak ma na imie?


Kamilko, moje ciasto tez wydawalo mi sie takie jakies dziwne. Ale takie musialo byc aby dokladnie oblepic sliweczki. Moje sie odrobine kleilo do rak ale nie az tak zeby nie dalo sie ulepic knedelka. A i dodam, ze dodalam wiecej maki tak jak pisalo w przepise, bo moj ser byl bardzo wodnisty.

[karenina19]

No jeszcze chwilke i wyciagam kuleczki jeszcze tylko poleje buleczka i mniami mniami... W sumie dzisiaj to tyle juz nie zjem - zjadlam nieprzyzwoita ilosc pulpecikow... - ale jutro mozna odgrzac wiec spoko...

[raspberry69]

Napisane przez karenina19

No jeszcze chwilke i wyciagam kuleczki jeszcze tylko poleje buleczka i mniami mniami... W sumie dzisiaj to tyle juz nie zjem - zjadlam nieprzyzwoita ilosc pulpecikow... - ale jutro mozna odgrzac wiec spoko...

Albo podsmarzyc na maselku
A pulpeciki jak zrobilas? takie kuleczki ugniotlas? i czym doprawialas?

[karenina19]

Napisane przez raspberry69

Albo podsmarzyc na maselku
A pulpeciki jak zrobilas? takie kuleczki ugniotlas? i czym doprawialas?

Tak kuleczki ugniotlam Sklad: miesko (mieszanka miesa mielonego), cebulka, czosnek, pietruszka, oregano, pieprz, papryka suszona, jajko, bulka tarka, troche vegety, moze byc kilka pieczarek...Ja ugotowalam, ale mozna tez podsmazac

[raspberry69]

Napisane przez karenina19

Tak kuleczki ugniotlam Sklad: miesko (mieszanka miesa mielonego), cebulka, czosnek, pietruszka, oregano, pieprz, papryka suszona, jajko, bulka tarka, troche vegety, moze byc kilka pieczarek...Ja ugotowalam, ale mozna tez podsmazac

kamilka jak tylko znajde wieprzowe mielone (bo wolowiny nie jadam a zauwazylam, ze dodaja ja prawie zawsze do mielonego) to zrobie napewno . Zreszta musze meza wyslac po maszynke do mielenia miesa. Juz mi sie marzy od jakiegos czasu no i bede mogla sobie sama mielic miesko.

[Mijalea]

A wy znowu o jedzeniu... oj jak tylko wroce do De, to bedzie sie dzialo

Kamilko, dziekujemy, tak to z tym naszym Edziem jest, ze na lezaco przypomina tatusia, a na "stojaco" mnie, poki co wiem na pewno, ze po mnie ma odstajace lekko uszka

[eternalvoyageur]

Napisane przez raspberry69

wow no tak dzidzius juz to to nie jest a jak ma na imie?


Kamilko, moje ciasto tez wydawalo mi sie takie jakies dziwne. Ale takie musialo byc aby dokladnie oblepic sliweczki. Moje sie odrobine kleilo do rak ale nie az tak zeby nie dalo sie ulepic knedelka. A i dodam, ze dodalam wiecej maki tak jak pisalo w przepise, bo moj ser byl bardzo wodnisty.

Ma na imie Kiara Leylani.
Cos mi sie nagle zachcialo sliwek... ciekawe czemu ?

[raspberry69]

Napisane przez eternalvoyageur

Ma na imie Kiara Leylani.
Cos mi sie nagle zachcialo sliwek... ciekawe czemu ?

proponuje dolaczyc do klanu knedelkowego ze sliweczkami w wroli glownej

[karenina19]

Napisane przez raspberry69

proponuje dolaczyc do klanu knedelkowego ze sliweczkami w wroli glownej

Hmm....jakby to powiedziec...moje knedelki wczoraj zastrajkowaly i sie pootwieraly podczas gotowania... tak wiec e efekcie koncowym mialam kuleczki serowe i gotowane sliwki...Tez pycha, ale jednak nie do konca o to chodzilo...

[raspberry69]

Dzien dobry

Napisane przez karenina19

Hmm....jakby to powiedziec...moje knedelki wczoraj zastrajkowaly i sie pootwieraly podczas gotowania... tak wiec e efekcie koncowym mialam kuleczki serowe i gotowane sliwki...Tez pycha, ale jednak nie do konca o to chodzilo...

Kamilko to chyba przez to ciasto, moze za mokre bylo w brew pozorom nie bylo je latwo oblepic. Ja na dodatek mialam te wielki sliwy bo tylko takie w sklepie akuraty byly i bylam pewna, ze moje knedle beda o d*** rozbic. Ale wyszly co prawda nie 12 tylko 8.
Kluseczki tez napewno dobre byly

[karenina19]

Napisane przez raspberry69

Dzien dobry
Kamilko to chyba przez to ciasto, moze za mokre bylo w brew pozorom nie bylo je latwo oblepic. Ja na dodatek mialam te wielki sliwy bo tylko takie w sklepie akuraty byly i bylam pewna, ze moje knedle beda o d*** rozbic. Ale wyszly co prawda nie 12 tylko 8.
Kluseczki tez napewno dobre byly

Taaa...pewnie to ciasto cos nie tegen... dobrze, ze kuleczki jeszcze zrobilam bo inaczej mialabym tylko sliwki...

Eehhh...wczoraj widzialam taaaka piekna torbe...Duza czekoladowy kolor, ladny ksztalt 40 Euro...hmm...

[raspberry69]

Napisane przez karenina19

Taaa...pewnie to ciasto cos nie tegen... dobrze, ze kuleczki jeszcze zrobilam bo inaczej mialabym tylko sliwki...

Eehhh...wczoraj widzialam taaaka piekna torbe...Duza czekoladowy kolor, ladny ksztalt 40 Euro...hmm...

Duza i czekoladowa wiesz co nastepnym razem zrob fote w sklepie
40Euro.. Chyba jeszcze bym dala, zwlaszcza, ze bedziesz ja nosic codziennie a z czego byla ta torba?

[karenina19]

Napisane przez raspberry69

Duza i czekoladowa wiesz co nastepnym razem zrob fote w sklepie
40Euro.. Chyba jeszcze bym dala, zwlaszcza, ze bedziesz ja nosic codziennie a z czego byla ta torba?

Ze skory...Juz wlasciwie bylam z nia przy kasie, ale...zauwazylam inna dosc podobna - tez brazowa, ale to troche inny, jasniejszy braz, ale za to jest bardziej praktyczna - ma wiecej kieszni i ogolnie wiem, ze pod wzgledem uzytku ta bylaby lepsza...No i stad dylemat - wybrac ladniejsza czy praktyczniejsza??

A tak poza tym to czuje, ze lekko zaczynam byc chora - kicham i kreci mnie w nosie + lekki bol gardla...