Facet poznany na necie - co o tym myślicie? - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-27, 15:45   #1411
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

dziewczyny, kiedys czytalam watek, cos tam sie udzielalam... jestem stary wyga randek internetowych (tak poznalam bylego narzeczonego). ale do tematu, musze sie wygadac...

od ponad 3 tygodni smsowalam z pewnym chlopakiem, widzialam zdjecie, smsy mile, raczej bez wiekszych podtekstow, zadnego chamstwa, az chcialam sie z nim umowic, tak po kolezensku, on zaproponowal spotkanie, umowilismy sie na dzis... pojechalam, on tez tam byl, tzn. stalo w sumie paru chlopakow, pozniej dwoch zostalo, wiec musialabym sie przyjrzec, ktory to on. czekalam ponad 15 min, w lecie luzik, ale teraz zimnica, zamarzlam. on zero smsow, dzwonienia, nie podchodzil, no to sobie pomyslalam, dupa ja latac za nim nei bede poszlam do domu... w busie dostalam smsa, gdzie jestem, bo on czeka, odpisalam, ze bylam tyle i tyle czekalam, ale poszlam.... w 'rozmowie smsowej' napisal, ze bal sie podejsc, bo moze mi sie nei spodoba... Boziu jak dziecko, a szkoda, bo (jesli to faktycznie byl on) to nawet nawet.

to chyba ja powinnam sie bac, ze moze np. cos mi zrobic, ehhh jak dziecko.
wybaczcie, musialam sie wygadac

ale skoro juz tak napisalam, to 2 sprawy:
- gdzie poznajecie chlopakow - czaty czy jakies portale randkowe, fora?
- co to znaczy, ze facet to PIESZCZOCH - tzn. ze lubi seks, czy lubi czulosc, przytulac sie bez aluzji seksualnych. bo zauwazylam, ze wielu z nich czesto to powtarza, mnie to akurat odrzuca, bo chyba wiekszosc spoleczenstwa lubi przytulanie, czulosc, seks, mile slowa... a oni jeszcze potrafia sie zapytac - czy lubie sie przytulac, jejciu.. to to jeszcze przejdzie, ale jak pytaja sie czy lubie seks to od razu koniec gadki..

ja zwatpilam w randki netowe po tym chlopaku z dzisiaj, a i tak dluuuugo sie z nikim nei chcialam spotkac.
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-27, 16:12   #1412
aynil
Zadomowienie
 
Avatar aynil
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

grono Nasza historia jest zwariowana i nieprawdopodobna- byliśmy parą po 4 dniach rozmów przez smsy i gg, a po 5 dniach codziennego gadania przy kawie po kilka godzin zostaliśmy parą do teraz Czyli 30.12 minie nam 3. rok
aynil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-27, 17:41   #1413
tasiemiec
Raczkowanie
 
Avatar tasiemiec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 353
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Kurcze, z tym chłopakiem z zagranicy mam się widzieć po Świętach Ale potem on jeszcze wraca tam na 2 miesiące, a potem przyjeżdża tutaj, żeby się obronić. A potem nie wiem o planuje.
Hmm wiemy jak wyglądamy i chyba się sobie wizualnie podobamy. Ale z gg z maila to charakteru się nie da poznać...Bo nie wiesz jak ta osoba na ciebie będzie patrzec, jak się zachowuje, co jest między wami itd...Ehhh
A miesiąc to jeszcze dużooo
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni
tasiemiec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-27, 18:23   #1414
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez tasiemiec Pokaż wiadomość
Kurcze, z tym chłopakiem z zagranicy mam się widzieć po Świętach Ale potem on jeszcze wraca tam na 2 miesiące, a potem przyjeżdża tutaj, żeby się obronić. A potem nie wiem o planuje.
Hmm wiemy jak wyglądamy i chyba się sobie wizualnie podobamy. Ale z gg z maila to charakteru się nie da poznać...Bo nie wiesz jak ta osoba na ciebie będzie patrzec, jak się zachowuje, co jest między wami itd...Ehhh
A miesiąc to jeszcze dużooo
oby sie Wam udalo
Mnie sie rowniez wydaje, ze sie podobamy wizualnie sobie, choc za pierwszym razem, kiedy zobaczylam Jego zdjecia nie byłam zachwycona hih
To akurat teraz jestem bardzo.... rozmowy z Nim duzo pomogły.
Ale spotkanie to spotkanie. Tak czy siak ja nie będę naciskać, będzie co ma być.
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-27, 22:23   #1415
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
dziewczyny, kiedys czytalam watek, cos tam sie udzielalam... jestem stary wyga randek internetowych (tak poznalam bylego narzeczonego). ale do tematu, musze sie wygadac...

od ponad 3 tygodni smsowalam z pewnym chlopakiem, widzialam zdjecie, smsy mile, raczej bez wiekszych podtekstow, zadnego chamstwa, az chcialam sie z nim umowic, tak po kolezensku, on zaproponowal spotkanie, umowilismy sie na dzis... pojechalam, on tez tam byl, tzn. stalo w sumie paru chlopakow, pozniej dwoch zostalo, wiec musialabym sie przyjrzec, ktory to on. czekalam ponad 15 min, w lecie luzik, ale teraz zimnica, zamarzlam. on zero smsow, dzwonienia, nie podchodzil, no to sobie pomyslalam, dupa ja latac za nim nei bede poszlam do domu... w busie dostalam smsa, gdzie jestem, bo on czeka, odpisalam, ze bylam tyle i tyle czekalam, ale poszlam.... w 'rozmowie smsowej' napisal, ze bal sie podejsc, bo moze mi sie nei spodoba... Boziu jak dziecko, a szkoda, bo (jesli to faktycznie byl on) to nawet nawet.

to chyba ja powinnam sie bac, ze moze np. cos mi zrobic, ehhh jak dziecko.
wybaczcie, musialam sie wygadac

ale skoro juz tak napisalam, to 2 sprawy:
- gdzie poznajecie chlopakow - czaty czy jakies portale randkowe, fora?
- co to znaczy, ze facet to PIESZCZOCH - tzn. ze lubi seks, czy lubi czulosc, przytulac sie bez aluzji seksualnych. bo zauwazylam, ze wielu z nich czesto to powtarza, mnie to akurat odrzuca, bo chyba wiekszosc spoleczenstwa lubi przytulanie, czulosc, seks, mile slowa... a oni jeszcze potrafia sie zapytac - czy lubie sie przytulac, jejciu.. to to jeszcze przejdzie, ale jak pytaja sie czy lubie seks to od razu koniec gadki..

ja zwatpilam w randki netowe po tym chlopaku z dzisiaj, a i tak dluuuugo sie z nikim nei chcialam spotkac.
Faktycznie zachował się jak dziecko. Zdenerwowałabym się tylko
Ja poznaje na czatach. Spotkalam się 3 razy do tej pory, było to 2 lata temu.
Co do pieszczocha, to ja to rozumiem, że facet lubi się przytulać (może naiwna jestem) i przyznam, że mnie to troche odrzuca, jak czytam. Raczej wiekszość osob, jak to napisałaś, lubi sie przytulać, ale nie wszyscy od razu o tym piszą A jak ktos od razu o seksie pisze, to wylączam okienko. Ostatnio jakis chlopak zapytal mi sie, czy spotkalam sie z kims z czata. Ja , ze tak. a on na to: A seks był?
ostatnio , tzn. wczoraj nawet zastanawialam się, po co wchodze na czata I wymyslilam, ze chcialabym kogos poznac, ale z racji, ze nie mam gdzie, to liczę , że własnie tam
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-27, 22:30   #1416
amm0
Raczkowanie
 
Avatar amm0
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 75
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cholera no, strasznie dawno mnie tu nie było!
Żyjecie jeszcze dziewczyny?
Nie jestem teraz w stanie przelecieć wszystkich nieczytanych postów, ale obiecuję poprawę w najbliższych dniach
Żebyście wiedziały ile u mnie się zdarzyło przez ten cały czas Na tyle szybko się działo, że nie zdążyłam się wam pożalić/pochwalić, a chyba powinnam bo moja najnowsza historia miłosna idealnie się tutaj nadaje.
Dziś już nie opiszę bo nie mam siły, ale jutro może może
Dobranoc.
__________________
ty lubisz jak się błyska ja lubię burzę
chodźmy patrzeć jak deszcz odbija się od dna
ty lubisz patrzeć na mnie ja lubię ciebie z bliska
przytulmy się na conajmniej tysiąc lat
amm0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 09:20   #1417
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
ostatnio , tzn. wczoraj nawet zastanawialam się, po co wchodze na czata I wymyslilam, ze chcialabym kogos poznac, ale z racji, ze nie mam gdzie, to liczę , że własnie tam
ja wlasnie ostatnio tez po to wlaze na czata, bo mam jeszcze nadzieje, ze moze poznam tam kogos (wszystkie inne mozliwosci wyczerpane, dookola same pary). ale to co sie dzieje na czacie to szok, na 10 rozmowcow 1, moze 2 nie proponuja seksu. to troche przykre. zreszta nie mam weny do nickow hehe, a nie chce tego samego za kazdym razem, bo jeszcze ktos pomysli, ze jestem maniak czatowy haha
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-28, 10:38   #1418
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
ja wlasnie ostatnio tez po to wlaze na czata, bo mam jeszcze nadzieje, ze moze poznam tam kogos (wszystkie inne mozliwosci wyczerpane, dookola same pary). ale to co sie dzieje na czacie to szok, na 10 rozmowcow 1, moze 2 nie proponuja seksu. to troche przykre. zreszta nie mam weny do nickow hehe, a nie chce tego samego za kazdym razem, bo jeszcze ktos pomysli, ze jestem maniak czatowy haha
Flofferek, mogłabym się podpisać pod Twoimi słowami , od samego począku do konca U mnie tez same pary, taże nawet na sylwestra nie mam za bardzo gdzie isc, zeby nie czuc sie jak zapasowe koło Z nickami mam tak samo, próbuje za kazdym raze, zmieniac a do tego nie podaje prawdziwego imienia, bo się zdarza mi spotykac te same osoby

Dziewczyny, spotykacie sie z facetami z neta, ktorzy z wyglądu wam nie odpowiadają? Bo ja czasem sobie mysle, ze moglabym sie spotkac, ale z drugiej strony nie chce komus robic jakieś nadzieji. No oczywiscie, ja tez moge sie nie spodobac komus
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 10:58   #1419
aynil
Zadomowienie
 
Avatar aynil
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ja się spotkałam bez zdjęć Tzn On miał moje, a ja jego nie(jakoś wyszło) i jestem baaardzo zadowolona. I On też
aynil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 11:31   #1420
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez amm0 Pokaż wiadomość
Cholera no, strasznie dawno mnie tu nie było!
Żyjecie jeszcze dziewczyny?
Nie jestem teraz w stanie przelecieć wszystkich nieczytanych postów, ale obiecuję poprawę w najbliższych dniach
Żebyście wiedziały ile u mnie się zdarzyło przez ten cały czas Na tyle szybko się działo, że nie zdążyłam się wam pożalić/pochwalić, a chyba powinnam bo moja najnowsza historia miłosna idealnie się tutaj nadaje.
Dziś już nie opiszę bo nie mam siły, ale jutro może może
Dobranoc.
Oj Amm wlasnie cholera! Bo dawnooooo Ciebie nie było!
Witamy, witamy
I czekam na Twoja najnowsza historie netowa!
Ach... Chyba cos sie dziac ciekawego będzie

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
ja wlasnie ostatnio tez po to wlaze na czata, bo mam jeszcze nadzieje, ze moze poznam tam kogos (wszystkie inne mozliwosci wyczerpane, dookola same pary). ale to co sie dzieje na czacie to szok, na 10 rozmowcow 1, moze 2 nie proponuja seksu. to troche przykre. zreszta nie mam weny do nickow hehe, a nie chce tego samego za kazdym razem, bo jeszcze ktos pomysli, ze jestem maniak czatowy haha
Jak sobie pomysle, ze bylam zawsze tak przeciwna portalowi dzięki, któremu poznałam sie z moim Panem, to aż mnie to zadziwia
Przeznaczenie? CHyba zacznę w nie wierzyć






teraz mój czas pochłania Pan, do którego mnie niesamowicie ciągnie!
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!




Edytowane przez MalinowaNastka
Czas edycji: 2009-05-29 o 16:40
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 14:04   #1421
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-28, 19:10   #1422
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
Myszeczko nad czym tak myślisz?
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 20:18   #1423
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość
Myszeczko nad czym tak myślisz?
nad sensem zycia...
__________________
Ain't No Mountain High Enough


Edytowane przez myszeczka00
Czas edycji: 2008-11-29 o 18:37 Powód: dopiska
myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 20:27   #1424
stefcia135
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Witajcie, ja takze poznałam kogoś na int.rozmawialiśmy na skype ,to było coś emocjonującego ,czułam się taka nie skrępowana ,ale nie odwazyłam się właczyć kam. on to zrobił ,głos miał super ale nie był w moim typie ,ciekawość mnie do tego pchneła ,
stefcia135 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 18:36   #1425
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

oswiadczam wszem i wobec ze koncze z tematem watku!
Tym którym sie udalo, zycze szczescia

Dziekuje Wam za wszystko
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 20:37   #1426
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
oswiadczam wszem i wobec ze koncze z tematem watku!
Tym którym sie udalo, zycze szczescia

Dziekuje Wam za wszystko
ale dlaczego?
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 22:56   #1427
piceofmee
Raczkowanie
 
Avatar piceofmee
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 105
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ja swojego tż poznalam dzieki fotka.pl chociaż z widzenia kojarzyłam.
za miesiac mija roczeek
tak wiec zycze powodzeniaa
__________________
Co dzień mam CIEBIE w sercu i w głowie..
piceofmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 23:10   #1428
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

to nie ma sensu,
i tak sie nie spotkamy...

bywajcie!
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 23:37   #1429
amm0
Raczkowanie
 
Avatar amm0
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 75
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość
Ach... Chyba cos sie dziac ciekawego będzie
No ba
Choć właściwie nie tyle co będzie się dziać a już się dzieje
Odnowiłam starą internetową znajomość (jeszcze z czasów kiedy miałam bloga - daaaawno temu). Zaczęło się od wspominania starych czasów, opisywania co się u nas obojga zmieniło, potem to wszystko jakoś dziwnie przerodziło się w romans początkowo na gg i smsowo, potem nieśmiało przez telefon Parę zbiegów okoliczności przyczyniło się do tego, że postanowiliśmy się spotkać jak najszybciej. I spotkaliśmy się
Nigdy nie miałam takiego stresa przed odebraniem kogoś z dworca pkp! Wszystko mi się trzęsło, myślałam że gdzieś tam po drodze zemdleję ale jakoś dałam radę Spędziliśmy ze sobą śliczny długi weekend i żadne z nas się nie zawiodło, wręcz mogę powiedzieć że to wszystko przerosło moje oczekiwania
Najgorzej było tuż po jego wyjezdzie, jeszcze wieczorem tego samego dnia do mnie zadzwonił żeby mi powiedzieć że już cholernie tęskni.
I może to wyglądać dziwnie i wręcz śmiesznie dla osób, które nie przeżyły nigdy czegoś takiego, ale jestem w nim zakochana na zabój, jesteśmy razem, mimo tych ponad 300 km które nas dzielą, mimo braku jasnych i prostych perspektyw dla naszego związku, mimo tego że ciężko nam obojgu normalnie funkcjonować, wiedząc że spotkamy się znów dopiero za miesiąc.
Oboje wiemy, że to wszystko może prowadzić do nikąd, bo nie mamy pewności, co będzie dalej. We wrześniu mój luby wyjeżdża na studia na wyspy. Albo ja też pojadę jeśli mi się uda, albo będę czekać na niego min. 3 lata (umrę? zapomnę?), albo będziemy musieli to zakończyć.
Ale nie myślę teraz o tym. Choćbym miała potem cierpieć i płakać, na pewno nigdy nie będę żałować tego wszystkiego. I mam wrażenie, że musieliśmy na siebie znowu trafić, że to jest to. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mi to udowadniają, to chore! Chore ale uwielbiam ten stan
I tyle.

myszeczka00 lepiej nie podejmuj takich pochopnych decyzji o opuszczeniu tego wątku i lepiej pisz, co się stało
__________________
ty lubisz jak się błyska ja lubię burzę
chodźmy patrzeć jak deszcz odbija się od dna
ty lubisz patrzeć na mnie ja lubię ciebie z bliska
przytulmy się na conajmniej tysiąc lat
amm0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-30, 07:34   #1430
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez amm0 Pokaż wiadomość
No ba
Choć właściwie nie tyle co będzie się dziać a już się dzieje
Odnowiłam starą internetową znajomość (jeszcze z czasów kiedy miałam bloga - daaaawno temu). Zaczęło się od wspominania starych czasów, opisywania co się u nas obojga zmieniło, potem to wszystko jakoś dziwnie przerodziło się w romans początkowo na gg i smsowo, potem nieśmiało przez telefon Parę zbiegów okoliczności przyczyniło się do tego, że postanowiliśmy się spotkać jak najszybciej. I spotkaliśmy się
Nigdy nie miałam takiego stresa przed odebraniem kogoś z dworca pkp! Wszystko mi się trzęsło, myślałam że gdzieś tam po drodze zemdleję ale jakoś dałam radę Spędziliśmy ze sobą śliczny długi weekend i żadne z nas się nie zawiodło, wręcz mogę powiedzieć że to wszystko przerosło moje oczekiwania
Najgorzej było tuż po jego wyjezdzie, jeszcze wieczorem tego samego dnia do mnie zadzwonił żeby mi powiedzieć że już cholernie tęskni.
I może to wyglądać dziwnie i wręcz śmiesznie dla osób, które nie przeżyły nigdy czegoś takiego, ale jestem w nim zakochana na zabój, jesteśmy razem, mimo tych ponad 300 km które nas dzielą, mimo braku jasnych i prostych perspektyw dla naszego związku, mimo tego że ciężko nam obojgu normalnie funkcjonować, wiedząc że spotkamy się znów dopiero za miesiąc.
Oboje wiemy, że to wszystko może prowadzić do nikąd, bo nie mamy pewności, co będzie dalej. We wrześniu mój luby wyjeżdża na studia na wyspy. Albo ja też pojadę jeśli mi się uda, albo będę czekać na niego min. 3 lata (umrę? zapomnę?), albo będziemy musieli to zakończyć.
Ale nie myślę teraz o tym. Choćbym miała potem cierpieć i płakać, na pewno nigdy nie będę żałować tego wszystkiego. I mam wrażenie, że musieliśmy na siebie znowu trafić, że to jest to. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mi to udowadniają, to chore! Chore ale uwielbiam ten stan
I tyle.
Śliczna historia z happy endem Jesli to jest TO, to sie uda
A u mnie kolejne małe rozczarowania...tzn, ja sie w sumie nie rozczarowałam, ale mnie rozsmieszyly 2 sytuacje i troche zdzwiliy. Poznałam ostatnio na czacie 2 chłopaków. Pan nr 1- jakis romantyk, nie wiem jak to w sumie nawet nazwac. Pisal co chwile w stylu- przytyl się, ale mocno. No już? ( no wiecie niby ze to naprawde) Mnie takie rozmowy nie bawią, bo nie mam 15 lat, ale ogolnie byl mily , wiec podalam mu nr gg. Zupełnie nie potrzebnie, bo pozniej nie docieralo do niego, ze nie dam mu nr kom. podał mi w takim razie swój, a potem wielkie pretensje, że NIE NAPISAŁAM i codziennie pytania, czy o nim myslalam A ze ja nie lubie klamac, to pisałam mu, ze nie

Drugi pan, ktory niby ok, ale do czasu. Dostal moje zdjecie i zaczal drążyc temat ile ważeJako że jestem na ciąglej diecie, to takie pytania sa nie na miejscu dla mnie. Wiec rzecz jasna zaczęłam mu dogadywac i rozmowa z mojej strony była niezbyt miła, bo koleś byl bardzo natretny, az w koncu powiedział, że przypominam mu jego ex i jestem jedyną osoba, ktora moglby pokochac I ze on bardzo chcialby się spotykać na stopie koleżenskiej i miło spędzać czas Ciekawa jestem co on przez to rozumie, bo jak pisze cos takiego facet, to kojarzy mi sie to, z wolnym związkiem
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 09:44   #1431
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

amm00 - nie ma juz o czym pisac!
Nawet w horoskopach wieje chlodem

Wpadłam na pomysl- wezme sprawy w swoje rece, choc nie mam tego w zwyczaju- zobaczymy co to bedzie

trzymac kciuki dziewczynki!
__________________
Ain't No Mountain High Enough


Edytowane przez myszeczka00
Czas edycji: 2008-11-30 o 11:56
myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 12:08   #1432
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
oswiadczam wszem i wobec ze koncze z tematem watku!
Tym którym sie udalo, zycze szczescia

Dziekuje Wam za wszystko
Ty spróbuj tylko, to się wścieknę!!!:mad :


Cytat:
Napisane przez amm0 Pokaż wiadomość
No ba
Choć właściwie nie tyle co będzie się dziać a już się dzieje
Odnowiłam starą internetową znajomość (jeszcze z czasów kiedy miałam bloga - daaaawno temu). Zaczęło się od wspominania starych czasów, opisywania co się u nas obojga zmieniło, potem to wszystko jakoś dziwnie przerodziło się w romans początkowo na gg i smsowo, potem nieśmiało przez telefon Parę zbiegów okoliczności przyczyniło się do tego, że postanowiliśmy się spotkać jak najszybciej. I spotkaliśmy się
Nigdy nie miałam takiego stresa przed odebraniem kogoś z dworca pkp! Wszystko mi się trzęsło, myślałam że gdzieś tam po drodze zemdleję ale jakoś dałam radę Spędziliśmy ze sobą śliczny długi weekend i żadne z nas się nie zawiodło, wręcz mogę powiedzieć że to wszystko przerosło moje oczekiwania
Najgorzej było tuż po jego wyjezdzie, jeszcze wieczorem tego samego dnia do mnie zadzwonił żeby mi powiedzieć że już cholernie tęskni.
I może to wyglądać dziwnie i wręcz śmiesznie dla osób, które nie przeżyły nigdy czegoś takiego, ale jestem w nim zakochana na zabój, jesteśmy razem, mimo tych ponad 300 km które nas dzielą, mimo braku jasnych i prostych perspektyw dla naszego związku, mimo tego że ciężko nam obojgu normalnie funkcjonować, wiedząc że spotkamy się znów dopiero za miesiąc.
Oboje wiemy, że to wszystko może prowadzić do nikąd, bo nie mamy pewności, co będzie dalej. We wrześniu mój luby wyjeżdża na studia na wyspy. Albo ja też pojadę jeśli mi się uda, albo będę czekać na niego min. 3 lata (umrę? zapomnę?), albo będziemy musieli to zakończyć.
Ale nie myślę teraz o tym. Choćbym miała potem cierpieć i płakać, na pewno nigdy nie będę żałować tego wszystkiego. I mam wrażenie, że musieliśmy na siebie znowu trafić, że to jest to. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mi to udowadniają, to chore! Chore ale uwielbiam ten stan
I tyle.

myszeczka00 lepiej nie podejmuj takich pochopnych decyzji o opuszczeniu tego wątku i lepiej pisz, co się stało

Ale pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę knie!
Cieszę się Amm
Nie wiem czy wiesz, aleeee chyba mogę się już pochwalić, że... Mi też się udało


Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
amm00 - nie ma juz o czym pisac!
Nawet w horoskopach wieje chlodem

Wpadłam na pomysl- wezme sprawy w swoje rece, choc nie mam tego w zwyczaju- zobaczymy co to bedzie

trzymac kciuki dziewczynki!

Myszeczko co masz na myśli?
Czyżbyć wzięła sprawę z Panem M w swoje ręce i zaczynasz działać?
TRZYMAM KCIUKI!!! : kciuki:
Trzymaj się


P.S. KWITNĘ JAK KWIATKI NA WIOSNĘ!
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 20:54   #1433
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

wiesz Nastus, ja juz nie wiem czy to jeszcze warto, serio!
On nic nie pisze, ja nie znosze byc pierwsza!
Myślalam, zeby Mu napisac czy nie ma ochoty pojechac ze mna do kina czy cos w ten desen ;/ Czuje, ze to sie skonczy!
Jesli juz dojdzie do tego spotkania, to bedzie to nasze OSTATNIE!
Ech, kiedys sie go pytalam czy sie zobaczymy- wtedy odpowiedział, że JESLI JA TEGO BEDE CHCIALA- czyli rozumiem, ze mam dac sygnał, tak ?

Nastuniu, Amm00 GRATULUJE- Przynajmniej Wasi sa ' trzezwi'
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 15:57   #1434
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Dziewczyny!!

Tak mi smutno ;(;(;( cisza.....
slucham sobie tego --->http://malenski.wrzuta.pl/audio/aL8n..._-_bittersweet i po prostu ahhh...
Cos czulam, ze moj przypadek bedzie jakis beznadziejny ;(

;(
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 16:27   #1435
amm0
Raczkowanie
 
Avatar amm0
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 75
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
amm00 - nie ma juz o czym pisac!
Nawet w horoskopach wieje chlodem
Horoskopy kłamią!
Tee, panna, nie załamuj się Albo dupka w troki i bierz się za tą swoją ciamajdę już tak na poważnie, albo znajdź innego co się będzie bardziej starał Bez sensu się zamartwiać, czy coś z tego w końcu będzie czy nie.

MalinowaNastko świetnie! Strasznie się cieszę, że u Ciebie też się wszystko ładnie układa

Dziewczyny, jeśli któraś z was planuje sylwestra w nieswoim mieście i musi wynajmować pokój to lepiej żebyście już miały porezerwowane noclegi, bo to istna masakra jest, praktycznie wszystko już pozajmowane
__________________
ty lubisz jak się błyska ja lubię burzę
chodźmy patrzeć jak deszcz odbija się od dna
ty lubisz patrzeć na mnie ja lubię ciebie z bliska
przytulmy się na conajmniej tysiąc lat
amm0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 16:35   #1436
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

wiesz amm, trudno mi go odrzucic, w koncu to prawie 8 miesiecy
Mam jeszcze cicha nadzieje, ze sie odezwie, ale......
Buuu, rozkleilam sie na dobre !!
Gdzie jest Nastka ??
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 17:10   #1437
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez amm0 Pokaż wiadomość
Horoskopy kłamią!
Tee, panna, nie załamuj się Albo dupka w troki i bierz się za tą swoją ciamajdę już tak na poważnie, albo znajdź innego co się będzie bardziej starał Bez sensu się zamartwiać, czy coś z tego w końcu będzie czy nie.

MalinowaNastko świetnie! Strasznie się cieszę, że u Ciebie też się wszystko ładnie układa

Dziewczyny, jeśli któraś z was planuje sylwestra w nieswoim mieście i musi wynajmować pokój to lepiej żebyście już miały porezerwowane noclegi,
bo to istna masakra jest, praktycznie wszystko już pozajmowane
Popieram
Kurcze... Ciekawe co my w sylwestra będziemy robić?
On nic nie mówi
Ech... Mam nadzieję, że razem, gdzieś pójdziemy, bo...

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
wiesz amm, trudno mi go odrzucic, w koncu to prawie 8 miesiecy
Mam jeszcze cicha nadzieje, ze sie odezwie, ale......
Buuu, rozkleilam sie na dobre !!
Gdzie jest Nastka ??

Jestem, jestem
Myszeczko napisz mu do cholery, bo z niego jakaś Ciamajda jak to określiła Amm Skoro tak Ci napisał, to chyba wychodzi na to, że musisz mu dać sygnał, że chcesz się spotkać
Zaproponuj mu kino, wspólny wypad, kawiarnie
A może w tą sobotę w mikołajki się byście mogli spotkać?



P.S. Dziewczynki Ja nie wiem, czy my wiecie jesteśmy już parą czy nie
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 17:14   #1438
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Nastuś, Jestescie, juz ze swoim X razem ?

PS. napisalabym Mu, gdyby był na gg, ale on sie nic nie odzywa, napisalam cos tam, krótką notkę, ale cisza....
Fuck..... moglby chociaz smsa poslac!
Ech...... beznadziejna jestem, nic mi sie nie udaje
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 17:42   #1439
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
Nastuś, Jestescie, juz ze swoim X razem ?

PS. napisalabym Mu, gdyby był na gg, ale on sie nic nie odzywa, napisalam cos tam, krótką notkę, ale cisza....
Fuck..... moglby chociaz smsa poslac!
Ech...... beznadziejna jestem, nic mi sie nie udaje

To może napisz mu smsa
Że masz ochotę z nim porozmawiać, czy coś i żeby się na gadu odezwał jak będzie?

Myszeczko ja nie wiem czy my jesteśmy razem
Bo to jest tak...
Zachowujemy się jakbyśmy byli parą, no wiesz
On mnie zapewnia, że no wiesz...
W ogóle ja czuję, że jesteśmy ze sobą
Ale nie powiedzieliśmy sobie tak konkretnie "jestesmy ze sobą"
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 17:45   #1440
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość
To może napisz mu smsa
Że masz ochotę z nim porozmawiać, czy coś i żeby się na gadu odezwał jak będzie?

Myszeczko ja nie wiem czy my jesteśmy razem
Bo to jest tak...
Zachowujemy się jakbyśmy byli parą, no wiesz
On mnie zapewnia, że no wiesz...
W ogóle ja czuję, że jesteśmy ze sobą
Ale nie powiedzieliśmy sobie tak konkretnie "jestesmy ze sobą"
oj jak ja sie ciesze NIE MASZ POJECIA
Wiesz Nastusiu, nie chce byc nachalna- moze on spedza milo czas z kims innym? Szczerze mowiac, potrzebuje Go jak cholera !
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:44.