Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[elianka]

Mój mąż mówi, że mu nic nie mówili o nie kapaniu i niewychodzeniu po szczepieniu to kapalismy i wychodzilismy. Wszystko ok

[magsik]

Co do paznokci to jak ma króciutko obcięte to nie ma brudu, ale za to nie daje mi obciąć paznokci u stóp. W dzień spi tak czujnie, że na śpiocha się nie da, a w nocy zasypia późno, więc w dzień walczę z nim

[mortisha84]

Napisane przez elianka

Kochane ja mam pytanie z innej beczki. Czy (jak) czyścicie maluchom paznokcie? Mój ma taki brud pod paznokciami, że się śmiejemy, że w doniczkach po nocy grzebie nie mam pomysłu jak to ogarnąć

Dopiero teraz sobie przypomniałam że Łucja tak miała zapomina sie takie rzeczy obcinałam i myłam delikatnie miękką szczotką, taką do włosków. Tymek nie ma na szczęście.

My też kąpaliśmy po szcsepieniu.

[ever_92]

Napisane przez elianka

Kochane ja mam pytanie z innej beczki. Czy (jak) czyścicie maluchom paznokcie? Mój ma taki brud pod paznokciami, że się śmiejemy, że w doniczkach po nocy grzebie nie mam pomysłu jak to ogarnąć

Ja pilnikiem piluje, ze ma.krociutkie i nic.nie.wchodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez daszna

Ever no Szok. Jak jest lekko glodna to przeciagam a jak bardzo to karmie ale nie predzej niz Po 2h. Jak przespi karmienie to nie budze. Generalnie wieczorem lubi dluzej podydac ale jest o million razy lepiej. 😊 mi plamienia ustaly dokladnie Po 6 tyg. Na seks nie Mam ochoty ani czasu 😵

No to.super,.ze juz tak.dobrze!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez ever_92

Ja pilnikiem piluje, ze ma.krociutkie i nic.nie.wchodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



No to.super,.ze juz tak.dobrze!!! Ciesze sie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

My jutro we 3 na zakonczenie szkoly jedziemy, kiecke dla Emily naszykowalam
Mam nadzieje,.ze wytrzyma.2h bez.karmienia, bo przy calej klasie ze swoimi.rodzinkami srednio mi sie chce.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

My szczepienie w lutym mamy, a Ty Daszna kiedy? Tu calkiem inaczej niz w Pl.
I z tego.co czytalam, to to szczepienie tu jak w Pl 6w1 ?

[daszna]

Ja w styczniu ide. Jest chyba 5w1 bez zoltaczki ale nie Jestem pewna

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Jak usypiacie dzieci? Moja na Piersi ale problem jest jak sie obudzi... Daje jej te sama do ciamkania 😖 to zle?

[gargantuiczna]

Poczwarka - biedny Witu z tymi gazami. I biedna Ty. Musi mu się wszystko w środku dograć ze sobą i nauczyć trawić. Chyba się nic nie poradzi na to.

Wigilia - ja jem wszystko, grzybów za bardzo i tak nie lubię Ale nie mogę się doczekać barszczu z uszkami i pierniczków <3

Po szczepieniu. Spoko.

Mały waży 6450, myślałam, że będzie więcej. Przytył pół kilo w miesiąc. No niech mu będzie. Lekarka powiedziała, że jest bardzo silny i ruchliwy.

[Isgaard]

Napisane przez ever_92

Po ile kropelek dajesz?

pomiędzy 20-25 kropli na raz, nie więcej niż 50 na dobę

acha i daję jeszcze do każdego mleka kolaktazę/delicol na zmianę

My dzisiaj kończymy 2 miesiące, eeehh kiedy to minęło..
jak dziś pamiętam jak siedzę na łóżku, anestezjolog wkłuwa mi się w plecy...

[dariuska89]

witam z powrotem kochane moje!

Ja również jem wszystko- z umiarem

gargantuiczna teraz już będzie coraz mniej przybierać- piękna waga, super przyrost

daszna moja usypia na rękach, a jak ma dobry humor to sama zasypia na łóżko

elianka moja też kopie w ziemi gdzieś i paznokcie brudne

ever_92 zawsze możesz się zakryć pieluszką Nie dobrze że plamisz jeszcze powinnaś mieć kontrole w 6 tyg po porodzie


magsik u nas to samo od przedwczoraj było i brak kupy dopiero czopek glicerynowy (1/3) pomógł

[PurBlanka]

Dobry wieczór. Mój Synek pobił dziś swój rekord. Ja pierwszy raz od porodu ugotowałam obiad, bo wzięłam leżaczek do kuchni, najpierw mi się przyglądał a później zasnął i spał z 2 godziny. Ale w nocy też przegiął, jak normalnie budził się 2 razy, tak dziś co godzinę Chyba jakiś skok, co ?

Co do kąpania, kąpiemy codziennie, a ciuszki zmieniam, jeśli nie ma kupy i siku to co 2 dzień.
Byłam dziś u gina, wszystko jest ok. I zielone światło. Tylko nie ma z kim

Ever, śliczne zdjęcie Ale Emi będzie miała pamiątke za jakiś czas

Pod paznokciami mamy brudek, Elianka, śmiałam się do mamy dziś, że mój w doniczkach Babci grzebie, wyjęłaś mi to z ust

Daszna, ja głownie przy piersi usypiam...Na rączkach- niestety. Chociaż dziś zasnął sam w leżaczku Przy hałasie okapu i stukających przez mamusię garów

Isgaard, mój za tydzień kończy...Dziś się śmiałam do gina, że z cc najbardziej pamiętam jego twarz jak do mnie podszedł po, bo Synka wcale Rosną nam te Maluszki

I widziałam, że był temat wagi i wyglądu. Mój Dziubek nie rośnie tak, jak co niektóre z Was piszą...Tydzień temu ważył niecałe 5 kg. Trochę mało mi tyje Lekarz powiedziała, że jest ok. Ale brody ma dwie i pojawiają się fałdki. I już raz usłyszałam, że jest za pulchny. Myślałam, że padnę

I przeraziło mnie co napisałaś Daszna...Może ja też karmię za często...Chyba zacznę zapisywać. A powiedzcie mi, ile czasu karmicie ? Oli potrafi jeść 40 minut a czasem już po 5 się złości i nie chce cyca. Czy to tez mam traktować jako karmienie, skoro intensywnie ssie ?

[magsik]

daszna ja też karmiłam co 3 godziny, no jak już nie wytrzymał to co 2,5 ale dzis już sama nie wiedziałam o co mu chodzi, karmiłam co 2 godziny, a raz to tak jadł na siłę, że nawet tego nie strawił tylko cofnął czyste mleko i jeszcze się cieszył przy tym. Później moja mama przy nim siedziała bo ja już nie mogłam wytrzymać, bawiła go grzechotką grającą i dziś pierwszy raz wyciągał do niej ręce i próbował ją złapać i jak ona tak mu grała to myślałam, że jajko zaraz zniesie Później się z nim bawiłam i też nowość śmiał się w głos jak go zaczepiałam. Teraz śpi. Młody zasypia przeważnie sam, albo jak jęczy u mnie na rękach. Cyc u nas nie wchodził w grę bo i tak musiaałam brać go do odbicia bo wcześniej bardzo ulewał. Ja też dawałam wcześniej delicol zastanawiam się czy nie wrócić do niego. Ale to może poczekam kilka dni i zobaczę. O jest i dariuska a dziś myślałam o Tobie, że się nie odzywasz.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

u nas karmienie nie trwa więcej niż 10 min, je szybko i łapczywie. Tak już ma.

[dariuska89]

magsik o jak miło że ktoś o mnie pomyślał miałam problemy z netem tylko fb mam bo na tel, a na wizaz mi blokuje
Ale fajno się czyta o postępach dzieciaczków

PurBlanka to mówisz że czekasz na męża i robicie rodzeństwo hihi?
co do wagi to każde bobo ma swój rytm rozwoju i nie słuchaj ludzi bo ześwirujesz ważne zdrowie- jeśli to ok to reszta mniej ważna

[nowa8686]

Ever dlugo krwawisz. Ja po 4 tyg juz przestalam.

Co do seksu nie moge sie przemoc. Boli mnie jakby rana po nacięciu.

Co wigilii barszcz z uszkami mozna ?
Karpia zjem z piekarnika. Robilam juz W tym mc

Maja nam placze teraz caly czas :-( a ona z tych nie placzacych. Nie lubie :-(

[mortisha84]

Napisane przez daszna

Ja w styczniu ide. Jest chyba 5w1 bez zoltaczki ale nie Jestem pewna

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Jak usypiacie dzieci? Moja na Piersi ale problem jest jak sie obudzi... Daje jej te sama do ciamkania �� to zle?

Jak sie obudzi od razu to daje tą samą i badam reakcje. Jak ssie spokojnie to znaczy, że mama za smoczek robi a jak się zaczyna wiercić i denerwować to zmieniam pierś.

Napisane przez nowa8686

Ever dlugo krwawisz. Ja po 4 tyg juz przestalam.

Co do seksu nie moge sie przemoc. Boli mnie jakby rana po nacięciu.

Co wigilii barszcz z uszkami mozna ?
Karpia zjem z piekarnika. Robilam juz W tym mc

Maja nam placze teraz caly czas :-( a ona z tych nie placzacych. Nie lubie :-(

Też już karpia smażyłam pare dni temu
Uszek nie będę jadła, bo są z grzybami.
Biedna Maja, po tym szczepieniu na pewno..

Kocham kp!! Zważyłam się i mam -8 od wagi przedciążowej jeszcze 10 i będzie idealnie

[magsik]

My juz po karmieniu, od ostatniego minęły 4 godziny, nie odbiło się, wiec odpuscilam. I zaczynamy gadki niech idzie już spać

[ever_92]

Tez slyszalam,.ze grzyby mozna. Kocham.pierogi z grzybami.

Mortisha nie pisz o wadze, bo.zazdroszcze.:P
To jak jakis zart, -8kg od wagi z przed ciazy

A ja znalazlam u nas sposob na usypianie. Trzymam Emily jak na rekach ale.klade i.siebie i reke,.czyli reka lezy na lozku i kolysze ja, tak jakbym siedziala i zasypia ale ja tez zasypiam. Raz sie obudzilam i bylo wszystko ok, mimo ze tak blislo zasnelam a.nawet sie nie ruszylam.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez nowa8686

Ever dlugo krwawisz. Ja po 4 tyg juz przestalam.

Co do seksu nie moge sie przemoc. Boli mnie jakby rana po nacięciu.

Co wigilii barszcz z uszkami mozna ?
Karpia zjem z piekarnika. Robilam juz W tym mc

Maja nam placze teraz caly czas :-( a ona z tych nie placzacych. Nie lubie :-(

Calkiem calkiem przestalas po 4 tyg?
Ojej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elianka]

Napisane przez daszna

[/COLOR]Jak usypiacie dzieci? Moja na Piersi ale problem jest jak sie obudzi... Daje jej te sama do ciamkania �� to zle?

Kładę się koło niego i głaszcze po łebku. I śpi. Często tez biorę go na ręce, ale nie nosze tylko siedzę i przytulam i głaszczę po łebku. I śpi. Czasem zasypia sam z siebie

Co do ciumkania - mogę trochę się pomądrzyć?
Ssanie to podstawowy odruch niemowląt, kliuczowy dla przetrwania gatunku
http://www.sosrodzice.pl/instynkt-ss...-nim-wiedziec/
http://logomama.pl/smoczkowe-abc-odr...ia-na-tapecie/

Ssanie to nie tylko jedzenie - malutki człowiek nie ma innego mechanizmu na wyciszenie się, uspokojenie.. przecież nie pójdzie medytować. Dziecko MUSI ssać, poza jedzeniem także. Co ssie - to zależy od konkretnego malca - pierś, palec, piąstkę czy smoczek. Instynkt ssania musi być zaspokojony i nie da się tego zrobić co trzy godziny przy karmieniu. Dlatego dzieci butelkowe prawie wszystkie domagają się smoczka a dzieci piersiowe nie tak często. Do czego zmierzam - jeśli Tobie pasuje dawanie piersi poza karmieniem to jest to jak najbardziej ok. jeśli Tobie z tym niewygodnie to musicie znaleźć jakieś zastępstwo, niekoniecznie od razu smoczek. Może to być np. piąstka, pokaż malej jak trafić łapką do buzi

Tu lektura
http://www.przytulmniemamo.pl/vertic...niemowlat.html

długawa lekko, ale warto, zwłaszcza cześć o ssaniu

Napisane przez Isgaard

My dzisiaj kończymy 2 miesiące, eeehh kiedy to minęło..
jak dziś pamiętam jak siedzę na łóżku, anestezjolog wkłuwa mi się w plecy...

Czarko skończył dwa miesiące wczoraj Jeden dzień różnicy mamy <3

Napisane przez magsik

My juz po karmieniu, od ostatniego minęły 4 godziny, nie odbiło się, wiec odpuscilam. I zaczynamy gadki niech idzie już spać

Ja tez mam w nocy problem z odbijaniem. Nie obija i już. Czytałam, że w pewnym wieku dzieci zaczynają (zwłaszcza w nocy) jeść spokojniej wiec nie łykają powietrza i nie ma czego odbijać. I faktycznie czasem jest tak, że nie odbije i nic się nie dzieje. Ale czasem potem boli go brzuszek, nie ma reguły...


Coś Wam muszę napisać pamiętacie nasza dyskusje o zabawach z dzieckiem? Mój Synek od kilku dni ma fazę. Najlepsza rozrywką jest .. patrzenie co mama robi. Jest najszczęśliwszy jak mnie obserwuje przy zupełnie zwykłych czynnościach jak jedzenie, składanie prania czy robienie na drutach. Zamiera wtedy w bezruchu i przybiera na pysiu wyraz bezbrzeżnej koncentracji . Trochę to bywa meczące bo WSZYSTKO muszę robić na kanapie, ale jest też urocze i zabawne. Nigdy mu się nie nudzi. ba - jak mu znikam z pola widzenia to mnie woła. I nie muszę go dotykać ani nic. Bylebym była i COŚ robiła. Klikanie w telefon się nie liczy

[mortisha84]

Napisane przez ever_92

Tez slyszalam,.ze grzyby mozna. Kocham.pierogi z grzybami.

Mortisha nie pisz o wadze, bo.zazdroszcze.:P
To jak jakis zart, -8kg od wagi z przed ciazy

A ja znalazlam u nas sposob na usypianie. Trzymam Emily jak na rekach ale.klade i.siebie i reke,.czyli reka lezy na lozku i kolysze ja, tak jakbym siedziala i zasypia ale ja tez zasypiam. Raz sie obudzilam i bylo wszystko ok, mimo ze tak blislo zasnelam a.nawet sie nie ruszylam.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------



Calkiem calkiem przestalas po 4 tyg?
Ojej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tylko, że ja też swoje ważyłam przed ciążą. Nadwagi nie miałam, ale dużo nie brakowało.

Co do grzybów, to niby można ale ja jakoś się boje. Może jakby młody był starszy to też inaczej, ale on nie ma nawet 3 miesięcy i się po prostu boję. Łucji też jeszcze grzybów nie podawałam...

[monic84]

Isgaard 250ml ściągasz przy jednym podejsciu, metodą 775533??

mortisha84 gratki za wage
Masz diete czy sama spada?

u mnie waga się zarzymała od porodu masakra

elianka bardzo ciekawe artykuły
Moja Mała cmoka smoka
Twój Maluszek tak poprostu lezy i sie patrzy na Ciebie jak cos robisz?? Ile tak wytrzymuje?

ever_92 a Ty ciągle krwawiasz? od porodu non stop?
Super zdjęcia z mikołajem

Dziś kończymy 7 tygodni
Kąpiemy się codziennie. Ciuszki zmieniamy jak się ubrudzimy, codziennie lub co drugi dzień.
Moja Mała tez ma brudek pod paznokciami, najwięcej na kciukach. Wczoraj obcinałam ale troszkę zostało.
U nóg jak zwykle mam problem z obcięciem, bo nie mogę dobrze złapać paznokietka

Nam nic nie mówili, aby po szczepieniu nie myć ani żeby nie wychodzić na dwór. Powiedzieli, tylko że dziecko może być marudne.

Moja waży 4,5kg. Ważona w poniedziałek, przed szczepieniem.
Chodzimy w ubrankach 62.
nowa8686 Twoja Majunia urodziła się dzień póżniej a waży 600g więcej duża różnica.

W poniedziałek szczepiliśmy Mała, cały dzień przespała, budziła się tylko na jedzenie. Wtorek był normalny za to wczoraj dziwnie się zachowywała. Cały dzień była śpiąca, nie chciała się bawic, mało jadla. Wieczorem się ożywiła. Nie wiem czy powodem jej zachowania było szczepienie czy miała słabszy dzień..
Zauwazyłam że jedną piers mam miekką i z niej Mała lubi jesć, bo bardziej leci mleko, a druga jest twarda, odczuwam zgrubienia, i z niej Mała nie lubi jeść. I wydaje mi sie, ze jest tam mniej mleka.
Co byscie zrobily na moim miejscu z tą piersią? Męczyć ja laktatorem?

[elianka]

Napisane przez monic84

elianka bardzo ciekawe artykuły
Moja Mała cmoka smoka
Twój Maluszek tak poprostu lezy i sie patrzy na Ciebie jak cos robisz?? Ile tak wytrzymuje?

Tak od kilku dni leży i patrzy. Pełen szczerej fascynacji. Nigdy nie sprawdzałam ile. No np jak jem to przez cały posiłek , ogólnie całą czynność - aż złoże ostatnią skarpetkę, ostatnie ubranko. Jak robię na drutach to się patrzy aż mu się zachce spać.W międzyczasie coś do niego gadam. Chodzi tylko o to, żeby dokładnie mnie widział i to mu wystarczy. Czasem wyciąga łapki i maca np kłębek albo miskę z zupą, bada, uczy się

[monic84]

Napisane przez elianka

Tak od kilku dni leży i patrzy. Pełen szczerej fascynacji. Nigdy nie sprawdzałam ile. No np jak jem to przez cały posiłek , ogólnie całą czynność - aż złoże ostatnią skarpetkę, ostatnie ubranko. Jak robię na drutach to się patrzy aż mu się zachce spać.W międzyczasie coś do niego gadam. Chodzi tylko o to, żeby dokładnie mnie widział i to mu wystarczy. Czasem wyciąga łapki i maca np kłębek albo miskę z zupą, bada, uczy się

ohh jaki słodziak, tylko pozazdrościc

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Czy Wasze dzieciątka wiercą się w łóżeczkach??
Zawsze kładę Małą ma środku łóżeczka. Jak w nocy wstaje aby ją nakarmić to leży w poprzek łóżeczka. Już drugą noc tak. Nie wiem jaka ona to robi

[elianka]

I to jak - wierci się i miota. Raz się obudziłam a mały miał głowę u siebie a nogi u nas xD

[monic84]

łezka mi się zakręciła:

Czy myślałaś kiedyś, mamo,
Kiedy ziarno me zasiałaś,
Kiedy tchnęłaś we mnie życie
I jak rosnę, doglądałaś;
W swych marzeniach o mnie, mamo,
Rozpatrzonych tak dokładnie
I w oczekiwaniach długich,
Aż w twe serce się zakradnę;
Czy myślałaś wtedy mamo,
Że i ja cię planowałam
I na własną mamę właśnie
Ciebie upatrzyłam?
Mamę która słodko pachnie
I ma śliczne białe dłonie,
Która czuła jest, kochana,
I potrafi lęk odgonić?
Kiedy nadszedł czas porodu,
Czy powstało w twojej głowie,
Że gdy ty myślałaś o mnie
Ja pragnęłam ożyć w tobie?
I jak leżę w twych ramionach,
Czy wiedziałaś, sama nie wiem,
Że gdy tak mnie poczynałaś,
To ja wybierałam ciebie!

[daszna]

😭

[Isgaard]

Napisane przez monic84

Isgaard 250ml ściągasz przy jednym podejsciu, metodą 775533

elianka bardzo ciekawe artykuły
Moja Mała cmoka smoka
Twój Maluszek tak poprostu lezy i sie patrzy na Ciebie jak cos robisz?? Ile tak wytrzymuje?

Dziś kończymy 7 tygodni
Kąpiemy się codziennie. Ciuszki zmieniamy jak się ubrudzimy, codziennie lub co drugi dzień.

Zauwazyłam że jedną piers mam miekką i z niej Mała lubi jesć, bo bardziej leci mleko, a druga jest twarda, odczuwam zgrubienia, i z niej Mała nie lubi jeść. I wydaje mi sie, ze jest tam mniej mleka.
Co byscie zrobily na moim miejscu z tą piersią? Męczyć ja laktatorem?

Nooo tyle ściągam i też więcej, normalnie Łaciata...

Kurde a ja przebieram małego 2-3 razy dziennie, ale my też dość dużo wyjeżdżamy z domu..

Monic ściągaj bezwzględnie z tej piersi, zeby Ci się tam coś niedobrego nie zrobiło. Tylko rób to delikatnie i delikatnie masuj i ucisksj pierś przy ściąganiu. Może też dobrze byłby robić przed jakiś ciepły okład.

[abrakatabra]

Napisane przez monic84

Zauwazyłam że jedną piers mam miekką i z niej Mała lubi jesć, bo bardziej leci mleko, a druga jest twarda, odczuwam zgrubienia, i z niej Mała nie lubi jeść. I wydaje mi sie, ze jest tam mniej mleka.
Co byscie zrobily na moim miejscu z tą piersią? Męczyć ja laktatorem?

A może masz zastój? Próbowałaś robić ciepłe okłady przed ściąganiem mleka? Długo już tak masz?

[magsik]

Napisane przez monic84

łezka mi się zakręciła:

super, aż w środku zaciska

Napisane przez monic84

ohh jaki słodziak, tylko pozazdrościc

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Czy Wasze dzieciątka wiercą się w łóżeczkach??
Zawsze kładę Małą ma środku łóżeczka. Jak w nocy wstaje aby ją nakarmić to leży w poprzek łóżeczka. Już drugą noc tak. Nie wiem jaka ona to robi

tak mój też się wierci jak wrócę to w łóżeczku zakładam już ochraniacze,mój to jak się jeszcze budzi to podrzuca dupkę i nóżki do góry.

Napisane przez elianka

Tak od kilku dni leży i patrzy. Pełen szczerej fascynacji. Nigdy nie sprawdzałam ile. No np jak jem to przez cały posiłek , ogólnie całą czynność - aż złoże ostatnią skarpetkę, ostatnie ubranko. Jak robię na drutach to się patrzy aż mu się zachce spać.W międzyczasie coś do niego gadam. Chodzi tylko o to, żeby dokładnie mnie widział i to mu wystarczy. Czasem wyciąga łapki i maca np kłębek albo miskę z zupą, bada, uczy się

zazdroszczę, masz chyba idealne dziecko. Moje od kilku dni chce żeby cały czas mu poświęcać, teraz mamy zgniłą pogodę to nawet nie wychodzimy.

[elianka]

Napisane przez magsik

zazdroszczę, masz chyba idealne dziecko. Moje od kilku dni chce żeby cały czas mu poświęcać, teraz mamy zgniłą pogodę to nawet nie wychodzimy.

Ależ on tez tego wymaga tylko inaczej. Na krok nie mogę odejść jak nie śpi. Jest mi łatwiej bo on nie płacze. Po prostu nasza przestrzeń życiowa ogranicza się do rozłożonej kanapy

[nocnyskowronek]

U mnie kąpiel zazwyczaj codziennie, ale jak czasem nam się nie chce czy mamy gości to odpuszczamy sobie jakiś dzień

Jeśli nie wybrudzi się w międzyczasie (a zdarza się to bardzo rzadko, bo uwielbia ulewać, albo zassać i puścić cycka robiąc nam niezłą fontannę) to ma jedno ubranko na dzień i jedno na noc Plus dodatkowo na spacer dokładamy jedną warstwę plus śpiworek polarowy.
Ale w praktyce to najczęściej przebieramy ubranka 2-3 razy dziennie

Choinki też nie mam. W zasadzie od 11 lat odkąd wyfrunęłam z domu rodzinnego Jakoś nigdy nie chciało mi się stroić świątecznie mieszkania, w którym i tak nie spędzam Świąt tylko dla naszej dwójki Ale w tym roku powiesiłam dwie drobne ozdoby świąteczne na jej łóżeczku i też ma pluszowego Rudolfa
Od przyszłego roku będzie już jakaś mała choinka i ozdoby, żeby stworzyć tą magię oczekiwania dla Malutkiej

Też nie wiedziałam, że nie można po szczepieniu kąpać. Kąpałam i nic się nie działo

O wiem co jeszcze chciałam napisać. Od jakiegoś czasu Mała też ma fazy obserwacji mamy Nie trwa to jakoś super długo i musi mieć dobry nastrój, ale zazwyczaj też mogę zjeść posiłek. Ale muszę co jakiś czas do niej mówić i pokazywać tłumacząc co robię. Najbardziej podoba jej się jak nalewam wodę do szklanki, jem łyżką albo obieram pomarańczę (daję jej też na chwilkę pod nosek skórkę opowiadając jak ładnie to pachnie)

[Lunnas]

Napisane przez poczwarkah

Ja to chyba jestem jakaś wyrodna matka, bo mnie płacz Witka przestał wzruszać. Raz czy dwa się kiedyś rozpłakałam ale to raczej dlatego że nie mogłam go uspokoić, a nie z żalu nad nim.
Chyba po prostu Witu tak dużo i tak często płacze że już się przyzwyczaiłam... Dzisiaj byłam z nim na USG i wył calutki czas. Lekarka cała aż się spociła ze stresu, kazała mi go co chwilę podnosić i uspokajać. Już nie chciało mi się jej tłumaczyć że to nie ma sensu, bo Witu odłożony zaraz zacznie wyć znowu...

Mnie też nie rusza już płacz Młodego, na szczepieniu to w ogóle się nie przejęłam troszkę powrzeszczał i zaraz się uspokoił no i w szpitalu jak byliśmy to też ciągle go kuli, wenflon kilka razy zmieniali itd i chyba się przyzwyczaiłam .. też się bałam że to nienormalne

Napisane przez daszna

Magsik mialam to samo... Okazalo sie ze za czesto karmilam I bolal brzuch. Teraz karmie co 3 h I jest super

Mi też poradziła pani doktor przy szczepieniu żeby karmić co 3h a najszybciej co 2,5h i teraz jak tak robię to jest o wiele lepiej jak się mały przebudzi prędzej to staram się go przetrzymać nosząc na rękach i zabawiając jakoś

Napisane przez elianka

Coś Wam muszę napisać pamiętacie nasza dyskusje o zabawach z dzieckiem? Mój Synek od kilku dni ma fazę. Najlepsza rozrywką jest .. patrzenie co mama robi. Jest najszczęśliwszy jak mnie obserwuje przy zupełnie zwykłych czynnościach jak jedzenie, składanie prania czy robienie na drutach. Zamiera wtedy w bezruchu i przybiera na pysiu wyraz bezbrzeżnej koncentracji . Trochę to bywa meczące bo WSZYSTKO muszę robić na kanapie, ale jest też urocze i zabawne. Nigdy mu się nie nudzi. ba - jak mu znikam z pola widzenia to mnie woła. I nie muszę go dotykać ani nic. Bylebym była i COŚ robiła. Klikanie w telefon się nie liczy

Też od jakiegoś czasu zauważyłam że Wiktorek się mi przygląda i się uśmiecha ogólnie od trzech dni jak rano się budzi już wyspany to wita mnie szerokim uśmiechem TŻ też ostatnio zaskoczony bo rano on podszedł do łóżeczka i został Małego z otwartymi oczami i jak go zauważył to też się uśmiechnął Cieszę się bo w końcu TŻ też już nie tylko się wkurza na Młodego ale coraz częściej się cieszy że zdobywa nowe umiejętności

Podczytuję was cały czas ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby coś naskrobać
My od wczoraj mamy ubraną choineczkę, Wiktorek jest w niej zakochany
Co do zmiany ubranek i kąpieli, zawsze kąpałam codziennie i przebierałam też codziennie ale teraz jak jest taki chorowity to się boję i kąpie co drugi dzień
Monic piękny wiersz
A u nas tylko tyle nowego że TŻ przez trzy dni od dziś chodzi do pracy na 13h więc całe dnie sama jestem, aż z nudów w końcu załatwiłam sobie praktyki i od 12.01 prawdopodobnie będę chodziła na 8h do pracy.. będzie ciężko wszystko pogodzić praca, dom, Wiktorek i uczelnia

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

A i w ogóle nie wiem jak to możliwe ale od jakichś dwóch dni jak karmię to Wiktorek zamiast leżeć to siada prawie taki z niego siłacz ale przecież to jeszcze za wcześnie

[mortisha84]

Monic nie stosuje zadnej diety. Od ponad 2 tygodni nie jem mlecznych rzeczy ale to za wzg na młodego. A tak to jem wszystko, piłam już nawet cole kilka razy bo lubie

Ja bym ściągała z tej piersi żeby sie zastoje nie porobiły.

My mamy w planach choinkę z naszego ogrodu tylko nie wiem gdzie wstawimy