2007-05-15, 06:10 | #121 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
U mnie też pełno takich sytuacji... denewuje mnie też wpychanie się starszych ludzi do kolejki u lekarza. Rozumiem gdy ktoś uprzejmie mówi, że chciałby wejść przede mną ale taka prośba zdarzyła się tylko raz od młodej kobiety i się oczywiście zgodziłam. Starsi zamiast powiedzieć normalnie to krążą jak sępy przy drzwiach :/ a jak się tylko otworzą to sprint...
|
2007-05-15, 06:15 | #122 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
__________________
"Dry your eye Soulmate dry your eye 'cause soulmates never die" Placebo "Sleeping With Ghosts" |
|
2007-05-15, 07:16 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Jakiż miły wateczek ktos wyciągnął...
Przeczytałam z uwagą... Ja mam tylko prośbę. Wielką. Za 50 lat przyjdzcie i poczytajcie co tu napisaliscie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2007-05-15, 08:08 | #124 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Pamietam jakw liceum mialam operacje na biodra i w zwiazu z tym musialam uwazac, zeby ich nie nadwyrezyc i mialam przez rok legitymacje inwalidzka. I za kazdym razem w autobusie czy tramwaju kiedy chcialam usiasc musialam wrecz ja pokazywac, bo normalnie to nikt nie chcial mi uwierzyc, ze musze usiasc a nie sie lenie.....
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
2007-05-15, 08:29 | #125 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Eee mi w ciąży zawsze ustępowano. Tzn prędzej faceci mi ustępowali miejsca, od osób starszych nawet tego nie oczekiwałam. I jak sama siedziałam z wielkim brzuchem, to też nie pamiętam żeby mi ktoś suszył głowę o brak kultury. A może ślepa jestem.
Ale TŻ miał kiedyś wypadek i 3 miesiące chodził o kulach, to niejedna babcia ponoć mu mruczała nad głową w kościele, bo zajął "jej" miejsce w ławce. |
2007-05-15, 09:48 | #126 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 814
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Już kiedyś był podobny wątek, który się baardzo nieprzyjemnie rozwinął. Mam nadzieję, że tu tak nie będzie.
__________________
You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it. |
2007-05-15, 10:31 | #127 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Tyle, że tutaj nie chodzi tylko o starszych ludzi. Autobusami i tramwajami jeżdżę codziennie i w 90% przypadków kiedy wchodzi do autobusu starsza osoba, kobieta w ciąży to siedzący faceci nagle zaczynają się niesamowicie wpatrywać w "piękny" pejzaż za oknem i udają, że nie widzą. Widziałam takie sytuacje mnóstwo razy. To kobiety zazwyczaj ustępują. Smutne, ale prawdziwe. Pomijam fakt, że ostatnio facet prawie mnie zadeptał na przystanku żeby wepchnąć się przede mną do autobusu.
|
2007-05-15, 10:47 | #128 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
|
|
2007-05-15, 10:55 | #129 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Na przystankach często zauważam walkę o jak najszybsze dopchanie się do drzwi. Czasem ludzie nie mają jak wysiąść, bo babcie się już wpychają, żeby tylko zająć miejsce
Ja też lubię siadać i gdy tylko jest wolne miejsce to to robię. Ustępuję jedynie osobom, po których widać, że są starsze, schorowane i tego potrzebują. Często spotykałam się już z narzekaniem i komentowaniem babć, ale mi to wisi i im odpowiadam tak, jak na to zasługują. Ja płacę, a one często nie. Poza tym często w autobusie słucham muzyki lub wyłączam się i wpatruję w okno. Trudno w takiej sytuacji zobaczyć, że gdzieś za mną stoi jakaś babcia, która na prawdę potrzebuje miejsca. Nie robię tego przecież specjalnie. Z resztą często zdarzały mi się omdlenia a jak jest gorąco i stoję to prawie zawsze robi mi się ciemno przed oczami... A żaden chory nie biegnie co sił, aby zająć miejsce a potem nie dyskutuje co właśnie kupił na targu, sorry... Uważam, że osoba w podeszłym wieku nie musi jeździć o wpół 8, kiedy uczniowie jadą do szkół i jeszcze narzekać... |
2007-05-15, 11:42 | #130 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Ja na siedzenie w autobusach/busach opracowałam metode. Siedze zawsze z tyłu, tam gdzie starsi ludzie sie nie pchają przez co nie ma mozliwości konfrontacji
nie potrafiłabym zapyskować starszemu :P (oprócz mojego taty ) edit: no dobra jeszcze mojej własnej babci ale ostatnio nawet sobie radze z nerwami... Edytowane przez izia17 Czas edycji: 2007-05-15 o 12:20 |
2007-05-19, 20:10 | #131 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Co za cham...
__________________
Starannie obieram ze skórki warianty życia. WWW.DOGOMANIA.PL - zainteresuj się losem zwierząt! www.nailsbymagda.pinger.pl Mój blog pazurkowy. Moja pasja. Zapraszam! |
2007-05-19, 22:09 | #132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
__________________
|
|
2007-05-19, 22:35 | #133 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
Nieraz jak widzę/słyszę w jaki sposób zachowują się starsi ludzie to aż mnie skręca! Cały czas narzekają na młodzież a niech spojrzą na siebie! Są upierdliwi, wredni i złośliwi. Oczywiście nie mówie o wszystkich Uważają, że tylko starsze osoby są schorowane itp. i muszą siedzieć,ale w naszych czasach coraz więcej młodych ludzi choruje i powinni to wziąć pod uwagę! A tak wogóle to uważam że strasi powinni mieć osobne autobusy!
__________________
maniaczko-fanka mundurowych
Moja książkowa wymiana. Zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http:// |
|
2007-05-19, 22:52 | #134 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: daleko daleko
Wiadomości: 807
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
jakoś ze 2 miesiące temu u mnie w mieście miało miejsce takie zdarzenie,(przeczytałam o tym w gazecie).
Wszedł starszy pan o lasce do autobusu, dodam, ze ponoc bylo duzo wolnych miejsc, podszedł do dziewczyny która siedziała zaraz na przeciw dzwi , poprosił o ustopienie ona odpowiedziała, ze siedzenie za nia jest wolne, na to dziadek trzasnał jej w głowe laską,rozbił głowę, nikt nie zareagował, w szoku wysiadła z autobusu. Na drugi dzień spotkała dziada na mieście zadzwoniła po policje i dorwali starego świra. Masakra |
2007-05-20, 00:46 | #135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 375
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
jak to mówią : chamstwa nie zniesę...
ten koleś to już wybitne przegięcie, ale jest kilka akcji, którymi starsi ludzie w autobusie doprowadzają mnie do szewskiej pasji: 1. wstaje taka jedna z drugą przystenek wczesniej przed swoim przystankiem docelowym (ja wszystko rozumiem - mobilość już nie ta, więc trzeba się wczesniej przygotować) i zaczyna się do cholery napieranie na mnie. Trzymam się rurki, ale kobieta napiera, bo ona już musi być na schodach, a ty najlepiej puść rurkę i trzymaj się powietrza. Jak widzi, ze nic z tego - nie ruszę się (bo nie mam gdzie) pada pytanie : wysiada pani tutaj? nie daj Boże powiesz, wówczas przejedzie po tobie niczym buldożer 2. tłok w busie , a dostojne starsze panie ( nigdy nie są to te poczciwie wyglądające babunie, tylko zawsze takie kobity w pretensjach) zajmują miejscówę jedną z dwóch znajdujących się obok siebie, ale nie tą koło okna! i albo a)na tej drugiej miejscówce kładą swoje siaty albo b)kiedy ktoś chce usiąść to łaskawie pozwalają Ci się przypychać na ta wewnętrzna miejscówkę - nigdy się nie przesuną. Jeszcze nie pojęłam o co loto w tej filozofii. 3. i esencja wkurzających zachowań autobusowych : siądziesz sobie w koncu to ci stanie nad toba jakis dziad albo ewentualie babka i bezpardonowo wdziera się w moja przestrzeń życiową mimo, że autobus wcale ie jest zatłoczony. dmucha przy tym, prycha i pokłada sie na mnie. Zresztą nie ciekawe przygody autobusowe miałam, więc na dłuższe dystanse tylko pociąg. |
2007-05-20, 08:44 | #136 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
Starość to jedno,CHAMSTWO drugie.
__________________
|
|
2007-05-20, 08:52 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
O tak,masz się czym chwalić
__________________
|
|
2007-05-20, 09:38 | #138 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
no to faktycznie bardzo niemily pan,ty jakbys upadla bylyby z tego gorsze konswkwencje,nie przejmuj sie dbaj o siebie,sa ludzie i parapety
__________________
"I feel the need - the need for speed!" Majusia 19.01.2012r ** |
2007-05-20, 10:28 | #139 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Wam obu bo to było w książce
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm9jst8o15.png |
2007-05-20, 11:35 | #140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :P
Wiadomości: 125
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
u mnie to często zdarza się w Kościele jak mam na 9 mszę to wychodzę specialnie o 8:25 aby zająć miejsce.Ale jest taka jedna Pani która przyjdzie ledwo przed mszą i stanie koło Ciebie i opiera się, patrzy... A ja wychodze specialnie wcześniej bo jak długo stoje to mi duszno się robi i nic nie widze.Pare razy zdarzyło mi się już zemdleć w Kościele.
Mój sąsiad ostatnio opowiadał:że jakieś dzieci siedziały sobie w ławce przyszła starsza kobieta i tak sie opierała o nie,że dzieci zawołały swoich rodziców i im ustąpiły miejsca.A ta Kobieta poszła,gdzieś naprzód koło innych dzieci.
__________________
"Szukaj tego co jest tak ważne,że życie bez tego zdaje się niewyraźne..." |
2007-05-20, 12:10 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Wpadam sobie ostatnio do trajtka, nie
I uświadczam, jak pannica gdzieś tak ''20-25'' je*ie po rajtach (inaczej to się tego nie da nazwać ) jakąś panią, na oko >50 Iluż tam ciekawych asertywnostek nie było... Że jej się też przecież należy! Że tamta zdrowa jest! Że jak kaleką będzie, to może jej ustąpi! Normalnie; słyszałem o pani. Nie wiem, z jakimi tekstem tamta kobita zwróciła się, najwidoczniej, do tej wyszpileczkowanej dziuni, za to wtopiła się w fotel i nic młodej-dzielnej na inwektywy nie odpowiedziała. Dobrze, że dziewczę wysiadło szybko, bo zrobiło z siebie taką kretynkę, że aż mi się z niej chciało śmiać. No, ale; świadectwo z matury niegwarantem kultury.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-05-20, 12:58 | #142 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Mi się ostatnio pan dżentelmen trafił!!!
czekam na busika, obok mnie pan ok 50 lat, mocno przy kości. Bus podjeżdża akurat prosto przed panem, ten otwiera drzwi i stoi. Ja czekam aż on wsiądzie, ale ten nie wsiada tylko mi się odsuwa ja sobie myśle "jaki miły pan " I wtedy słysze srogie "NO WŁAŹ!!!" |
2007-05-20, 15:29 | #143 |
Miuoshowa
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Ja mialam tylko jedna niemila autobusowa przygode. Przystanek na moim osiedlu jest koncowym i poczatkowym jednoczesnie. Podjezdza autobus, ludzie wysiadaja, czekajacy dzikim tlumem zaczynaja sie cisnac. Bylam jakos na przodzie, wiec chcac nie chcac dosyc szybko zaczelam wsiadac, a na miejscu siedzacym wcale mi nie zalezalo. Bylam juz tak na drugim schodku, az tu nagle czuje ze ktos mnie lapie za plecak, ciagnie do tylu i wywleka z autobusu! Patrze, a tu jakas babina za mna! Doslownie stanelam z otwarta buzia i chyba ostatnia weszlam do srodka. Zastanawiam sie tylko, co by bylo jakby kobitka nie byla taka silna i nie utrzymalaby mnie, a ja polecialabym do tylu z tych nieszczesnych dwoch schodkow
__________________
"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..." |
2007-05-20, 15:36 | #144 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
|
|
2007-05-20, 16:15 | #145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 111
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Co do ustępowania miejsca w kościele najcześciej u mnie w domu na ten temat wypowiada się moja mama, kobieta 62-letnia, więc biorąc pod uwagę opinie niektórych wizażanek taka, która ma już do tego prawo. No i mama często wraca z kościoła zirytowana tym, że do ławki minutę przed rozpoczeciem mszy pchała sie jakaś pani i co kilka sekund wzdycha. Zawsze wtedy mówi - a co to małe dzieci ma w domu, że ich zostawić nie może? niech wychodzi wczesniej, wtedy sobie miejsce zajmie, w końcu w tym wieku ma się juz sporo wolnego czasu.
Ja w kościele byłam świadkiem kiedyś takiej historii - na mszy był chłopak o dwóch kulach z obojgiem rodziców. Przyszli trochę wcześniej, ale już wszystkie miejsca były zajete choć dość luźno (w tym miejscu gdzie stali przez osoby w wieku ok 40 lat, więc nie powiedziałabym że starsze). Na kazaniu widać było, że chłopak ma już trudności z utrzymaniem się na nogach, ale twardo się trzymał. W pewnym momencie widać było, że pobladł i zaczał się pocić, ale na pytania rodziców odpowiadał, że jakoś o końca wytrzyma. W pewnym momencie matka objęła go, żeby pomóc mu utrzymać równowagę. A na wszystko to z zainteresowaniem spoglądali ludzie z ławek jak na najlepsze widowisko. Już myślałam, że się tam przejdę i zwrócę im uwagę, ale uprzedził mnie ojciec chłopaka. Ściaśnili się na tyle, że mógł sobie poczkiem usiąść. Zresztą on ledwie do tych ławek doszedł, taki już był słaby. Bez odpoczynku myślę, że nawet nie byłby w stanie wyjść z kościoła. I jeszcze inna ciekawa historia: kiedyś do autobusu wsiadłu dwie panie - jedna ok 55 lat goraczkowo rozglądająca sie za miejscem i druga ok 70 lat - nie rozglądała się bo zmagała się z wejściem do atobusu. Wstałam z miejsca i patrząc w oczy tej starszej powiedziałąm proszę sobie usiaść. W tym momencie ta młodsza ruszyła na moje miejsce, więc zagrodziłam jej drogę ręką i zabarykadowałam ciałem - no dosłownie się ze starą babą przepychałam . Spojrzała na mnie jakby mnie chciała zabić, ale odpuściła. I jak tu bronić starszych??? Mnie czasami ręce opadają jak widzę, jak się gorzej niż młodzież zachowują...
__________________
Nie ma co rozpaczać nad gasnącym słońcem,
początek był ciemnością, ciemność będzie końcem... |
2007-05-20, 17:07 | #146 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2007-05-20, 20:24 | #147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 111
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Właśnie chodziło o to, że wszyscy siedzący co chwilę zerkali na tego chwiejącego się chłopaka (pewnie czekając kiedy fiknie), bo on stał blisko ławek. To było w czasie wielkanocy i było znacznie więcej ludzi w kościele niż w czasie normalnej mszy, więc pewnie rodzice nie spodziewli się, że tak wcześnie będą już wszystkie miejsca zajęte. Stanęli specjalnie zaraz przy ławkach, żeby ich synowi ktoś kulturalnie ustąpił. A siedzący wprawdzie chłopaka widzieli, ba - cały czas się wgapiali, ale nikt mu miejsca nie ustąpił. Jedynie pod koniec mszy lekko się ściaśnili, tak, żeby mógł sobie tak zwanym "półdupkiem" przysiąść. Myślę, że jakby ktoś mu ustąpił, nikt krzywo by nie popatrzył na ustępującą osobę. No i jeszcze warto zauważyć że były to osoby w wieku 40-60 lat, czyli takie, które jeszcze spokojnie mogłyby w kościele postać.
__________________
Nie ma co rozpaczać nad gasnącym słońcem,
początek był ciemnością, ciemność będzie końcem... |
2007-05-20, 23:57 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Jeśli widzę starszą osobę ledwo stojącą na nogach, matkę z dieckiem lub ciężarną kobietę to też ustępuję miejsca. A dewotów startujących sprintem do wolnego miejsca i zaraz potem narzekających jaka to dzisiejsza młodzież niewychowana to olewam i nie zwracam na nich uwagi.
Pamiętam jedną historię. Jechałam do domu. Byłam zmęczona i usiadłam. W pewnym momencie staneła nade mną kobieta, lat ok. 45, z reklamówką sklepową gdzie było parę rzeczy i zaczeła na mnie z była patrzeć, poszturchiwać niby niechcący, sapać. Ja za bardzo nie zwracałam na to uwagi, bo byłam zlekka zamyślona. Nagle, niby to przypadkiem, strzeliła mnie w kolano reklamówką, w której okazało się, że było parę konserw. Ja wyrwana z zamyślenia popatrzyłam na nią zdwiniona. A on w tym momencie idąc do drzwi aby wysiąść szepcze "ty też będziesz kiedyś stara". Dodam, że nie działo się to w godzinach sztytu, więc w autobusie były wolne miejsca. |
2007-05-21, 06:31 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
Apropos kościoła to mi się przypomniało. No więc w naszym kościele(na wsi) są takie duże stare ławki, gdzie ludzie od lat siedzą ciągle w tych samych miejscach i gdy ktoś inny nie daj Boże zajmie im miejsce są gotowi wywlec na siłę z ławki
Nie raz słyszałam w kościele jakieś przepychanki pomiędzy babciami, bo jedna zajęła miejsce drogiej(jakby nie mogły usiąść normalnie koło siebie, skoro mają miejsce, tylko jeszcze muszą siedzieć na SWOIM miejscu, bo inaczej coś im się dzieje ). Ja tego nie rozumiem wogóle
__________________
Trance is essential for my life
|
2007-05-21, 07:48 | #150 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczyt szczytów!!!!
My ostatnio z Cypiskiem zaspaliśmy lekko i musieliśmy do żłobka jechac tramwajem. Żłobek jest obok największego kampusu studenckiego (Grunwald), więc w tramwaju był ogromny ścisk i tłok. Już jak my wsiedliśmy, to część ludzi nie mogła się zmieścić i próbowali się jakoś wcisnąć do tramwaju. Stanęliśmy obok tego pierwszego siedzenia przy drzwiach, tam jest trochę więcej miejsca na nogi, bo przed siedzeniem nie ma oparcia od innego, tylko deska. Ludzie pchali się tak okropnie, że nie mogłam postawić Kubusia, bo by mi go zgnietli, zresztą nikt by go nawet nie zauważył, próbowałam go trzymać na rękach, ale tramwaj na zakrętach tak huśtał, że nie byłam w stanie trzymać nas jedną ręką. Na tym pierwszym siedzeniu siedziała studentka, patrzyła się w okno. Stwierdziłam, że nie będę ryzykować wywrócenia się małego i z tupetem wsadziłam jej Kubę w nogi Tzn. kazałam mu wejść między tą deskę, a jej nogi, przez co był podparty, nie kiwało go na zakrętach, mógł sobie patrzeć przez okno całą drogę Dziewczyna nie protestowała
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.