Szczepienia, religia i polityka, a randki.

[Magmag0194]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88868721]To nie jest radykalny pogląd, tylko fakt. Po prostu tak działa rozprzestrzenianie się wirusa i żadne poglądy tego nie zmienią.
Czyli wszyscy sie kierujecie emocjami zamiast faktam [/QUOTE]

No to, że 30-sto letnia osoba zapadła w śpiączkę w dniu szczepienia z nieznanych powodów to raczej jest fakt, a nie emocje. Gdyby Twoja znajoma/ktoś z rodziny był na miejscu tej osoby to rozumiem, że mimo to byś się zaszczepiła dzień/tydzień później?

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Magmag0194

Te badania przed to już moja refleksja po tamtym wydarzeniu. Umówmy się, że większość Polaków nie robi nawet regularnie badań podstawowych (krew na przykład) po czym radośnie idzie się szczepić.
Dopuszczone do szczepienia powinny być tylko osoby mające udokumentowany dobry stan zdrowia, przynajmniej ja teraz już tak uważam. To nie jest cukierek, żeby go rozdawać na prawo i lewo.

Ja jak mówiłam jestem zaszczepiona, podobnie jak mój partner i cała bliska rodzina ALE gdybym wtedy wiedziała o tym przypadku w tak bliskim otoczeniu to inaczej bym do tematu podeszła - dokładnie sprawdziłabym swój stan zdrowia. I to powinien być obowiązek.
Mnie lekarka zaszczepiła wiedząc, że jestem na antybiotyku, więc to już w ogóle abstrakcja. No ale kazali przyjść to przyszłam.

A czy antybiotyk jest przeciwwskazaniem? Znani mi młodzi lekarze twierdzą, że przeciwwskazaniem do chyba każdego szczepienia jest infekcja z gorączką (tutaj wypisali jeszcze zaostrzenie choroby przewlekłej czy uczulenie na składnik szczepionki), nigdy nie oczekuje się od pacjenta idealnego stanu zdrowia. Kilka razy się szczepiłam jako dorosła osoba i serio, to o badaniach to są wymysły. Tak samo zresztą zawsze podpisuje się zgodę.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Magmag0194

No to, że 30-sto letnia osoba zapadła w śpiączkę w dniu szczepienia z nieznanych powodów to raczej jest fakt, a nie emocje. Gdyby Twoja znajoma/ktoś z rodziny był na miejscu tej osoby to rozumiem, że mimo to byś się zaszczepiła dzień/tydzień później?

Współczuję sytuacji, ale ja bym przede wszystkim chciała wiedzieć na miejscu jej rodziny z czego dokładnie ta śpiączka wynika. Ludziom mózg nie przestaje działać bez powodu. Gdybym miała dowody, że to NOP to prawdopodobnie poszłabym się sądzić o odszkodowanie. Choćby na poczet jej leczenia i rehabilitacji.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Magmag0194

No to, że 30-sto letnia osoba zapadła w śpiączkę w dniu szczepienia z nieznanych powodów to raczej jest fakt, a nie emocje. Gdyby Twoja znajoma/ktoś z rodziny był na miejscu tej osoby to rozumiem, że mimo to byś się zaszczepiła dzień/tydzień później?

Nie wiem, możliwe, że nie.
Ale to ciągle jest kierowanie się emocjami, bo prawdopodobieństwo, ze mnie też coś takiego spotka, jest przecież bardzo niewielkie.

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88868737]Współczuję sytuacji, ale ja bym przede wszystkim chciała wiedzieć na miejscu jej rodziny z czego dokładnie ta śpiączka wynika. Ludziom mózg nie przestaje działać bez powodu. Gdybym miała dowody, że to NOP to prawdopodobnie poszłabym się sądzić o odszkodowanie. Choćby na poczet jej leczenia i rehabilitacji.[/QUOTE]

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Magmag0194

No to, że 30-sto letnia osoba zapadła w śpiączkę w dniu szczepienia z nieznanych powodów to raczej jest fakt, a nie emocje. Gdyby Twoja znajoma/ktoś z rodziny był na miejscu tej osoby to rozumiem, że mimo to byś się zaszczepiła dzień/tydzień później?

Korelacja nie oznacza ciągu przyczynowo skutkowego. W dniu szczepienia nie oznacza tego samego co z powodu szczepienia.
Owszem, zaszczepiłabym się, bo biorę pod uwagę badania naukowe, a nie jakieś jednostkowe niezweryfikowane przypadki. Zresztą nie wiem po co tak podkreślasz, że to ma być osoba z rodziny albo znajoma, tak jakby to miało większe znaczenie niż np. Rysiek spod trójki z bloku obok.

[Magmag0194]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88868737]Współczuję sytuacji, ale ja bym przede wszystkim chciała wiedzieć na miejscu jej rodziny z czego dokładnie ta śpiączka wynika. Ludziom mózg nie przestaje działać bez powodu. Gdybym miała dowody, że to NOP to prawdopodobnie poszłabym się sądzić o odszkodowanie. Choćby na poczet jej leczenia i rehabilitacji.[/QUOTE]

Rodzina cały czas próbuje się czegoś dowiedzieć, ale niestety wyniki badań na nic konkretnego nie wskazują. Wykluczono guzy/tętniaki/urazy mózgu. I szukają dalej.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88868741]Korelacja nie oznacza ciągu przyczynowo skutkowego. W dniu szczepienia nie oznacza tego samego co z powodu szczepienia.
Owszem, zaszczepiłabym się, bo biorę pod uwagę badania naukowe, a nie jakieś jednostkowe niezweryfikowane przypadki. Zresztą nie wiem po co tak podkreślasz, że to ma być osoba z rodziny albo znajoma, tak jakby to miało większe znaczenie niż np. Rysiek spod trójki z bloku obok.[/QUOTE]

Dlatego, że trochę inaczej się podchodzi do sytuacji gdy widzi się tego człowieka w śpiączce i zna się wszystko z pierwszej ręki (od lekarzy) niż jak opowie nam to sąsiadka Jadźka, która dowiedziała się od sklepikarki Zośki.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez niepogodna

Jak ważne jest dla was, żeby osoba, z którą się spotykacie lub zamierzacie się spotkać dzieliła wasze poglądy na życie w takich kwestiach, jak religia, polityka czy szczepienia na covid?

Jestem w związku od kilkunastu lat. Też te kwestie były dla mnie ważne. Lata mijały, poglądy i mnie i mężowi zmieniały się w tych tematach i teraz np.religijnie różnimy się bardzo.
Szanuję odmienność poglądów. Najważniejsze jest dla mnie żeby druga osoba nie starała się mnie na siłę przekonać do swoich.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Jestem ateistką, a mój facet religijnym katolikiem. Ponieważ nie pochodzi z Polski, zgadzamy się w kwestiach światopoglądowych np. On szanuje osoby homoseksualne, prawo do aborcji (chociaż sam nie przeprowadziłaby jej na sobie że względów religijnych). Sam chodzi do kościoła, modli się, stara się przestrzegać nauk Jezusa (nie jakichś dziwactw że starego testamentu)
Szanuję jego wiarę mimo, że się z nią nie zgadzam. Nie szanowałabym jego decyzji o nie zaszczepieniu się.

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88868664]Może dlatego jeden strach jest ważniejszy, bo jest oparty na racjonalnych przesłankach, a nie na bredniach jak u antyszczepionkowców Boją się powikłań, które według obiektywnych danych są znikome, ale nie boją się śmierci (swojej i innych ludzi), mutacji wirusa, respiratora ani zapaści systemu opieki zdrowotnej.[/QUOTE]No właśnie dla kogoś to wszystko brednie, dopóki nie spotka się z taką sytuacją wśród najbliższych, że po szczepieniu coś się stanie (jak koleżanka wyżej pisała).

I tak. Myślę, że jak ktoś już przeszedł covida (gdy nie było szczepionek), to może mniej bać się covida a bardziej bać sie ewentualnych skutków/powikłan zaszczepienia, zwłaszcza, gdy nie ma idealnego stanu zdrowia.

Zawsze tak jest, że boimy się nieznanego. Dlatego wcale nie uważam, że strach przed szczepieniem jest mniej ważny i nieracjonalny. Nigdy nie wiesz, z czego on wynika u danej osoby.

Poza tym, jak ktoś się nie szczepi, to wcale nie musi być od razu antyszczepionkowcem. Może mieć jakieś swoje powody (jak opisałam wyżej) - jak zaszczepieni ludzie nie potrafią tego zrozumieć, to może sami mają wąskie horyzonty?[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88868721]To nie jest radykalny pogląd, tylko fakt. Po prostu tak działa rozprzestrzenianie się wirusa i żadne poglądy tego nie zmienią.
Czyli wszyscy sie kierujecie emocjami zamiast faktam [/QUOTE]A autorka wątku to czym się kieruje, jak nie emocjami i nieracjonalnym strachem? Nie pójdzie z kolesiem do pubu, bo nie będzie siedzieć obok nieszczepionego. A co z innymi gośćmi w pubie? Będzie robić obchód po stolikach, czy ludzie są po szczepieniach, czy może usiąść stolik obok?

Zresztą, ja na przykład uważam, że to autorka posta ma wąskie horyzonty, skoro tak uogólnia i wrzuca ludzi do jednego wora. Pisała wyraźnie, że jak ktoś się nie zaszczepił, to na pewno w pandemii korzystał z życia, imprezował i nie nosił masek, nie odczuł na pewno lockdownu. Kij z poglądami covidowymi, nie poszłabym na randkę z kimś, kto ocenia ludzi z góry nie znając ich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Napisane przez Magmag0194

Nie wiedzą co się wydarzyło. Tętniaka nie wykryli.



Te badania przed to już moja refleksja po tamtym wydarzeniu. Umówmy się, że większość Polaków nie robi nawet regularnie badań podstawowych (krew na przykład) po czym radośnie idzie się szczepić.
Dopuszczone do szczepienia powinny być tylko osoby mające udokumentowany dobry stan zdrowia, przynajmniej ja teraz już tak uważam. To nie jest cukierek, żeby go rozdawać na prawo i lewo.

Ja jak mówiłam jestem zaszczepiona, podobnie jak mój partner i cała bliska rodzina ALE gdybym wtedy wiedziała o tym przypadku w tak bliskim otoczeniu to inaczej bym do tematu podeszła - dokładnie sprawdziłabym swój stan zdrowia. I to powinien być obowiązek.
Mnie lekarka zaszczepiła wiedząc, że jestem na antybiotyku, więc to już w ogóle abstrakcja. No ale kazali przyjść to przyszłam.

Uważam, że badania powinny być robione przed każdym wzięciem Apapu czy Ibuprofenu. W końcu Polacy nadużywają leków przez całe życie, a martwią się jedną szczepionką.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez SteveS

Uważam, że badania powinny być robione przed każdym wzięciem Apapu czy Ibuprofenu. W końcu Polacy nadużywają leków przez całe życie, a martwią się jedną szczepionką.

Porównywanie szczepionki przeciw covid do apapu mnie nieco bawi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88869132]Porównywanie szczepionki przeciw covid do apapu mnie nieco bawi. [/QUOTE]
Zgadzam się. Skutki uboczne nadużywania apapu są znacznie powazniejsze niż przyjęcie tej szczepionki.

[Wicked_Girl]

Bardzo ważne. To jednak są na tyle istotne kwestie, że niedopasowanie może być dużym utrudnieniem w codziennym funkcjonowaniu. Nie mówię o dokładnie identycznych poglądach w kwestii polityki, covida, szczepionek, religii, ale chociaż zbliżonych. Gdybym dowiedziała się, że gość myśli, ze Covid to spisek, w szczepionkach jest chip, ciemnoskórzy powinni zostać na drzewach (autentyk z rozmowy znajomej z partnerem; on komentował jakieś wiadomości, od niedawna mieszkają razem, ona nie wie co robić), a kobieta powinna siedzieć w domu i czekać na męża z obiadem i rodzić dzieci, to powiedziałabym do widzenia i blokada. Na równi traktuję kogoś, kto wiecznie nie ma zdania w ww sprawach. Taki okaz trochę wegetujący umysłowo, skoro nie potrafi się wypowiedzieć i nie ma ukształtowanego poglądu, bądź zdarza się, że cudownie dopasowuje je za każdym razem do rozmówcy, bo chce być wszędzie akceptowany.

[Krisssssss]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88868727]Nie wiem, może dajmy ludziom podstawowe prawa takie jak możliwość zawarcia związku małżeńskiego czy adopcja dzieci. To nie będą urządzać marszów równości tylko pikniki rodzinne. Protest w zamyśle ma utrudniać funkcjonowanie innym albo chociaż zwracać uwagę, żeby zwrócić uwagę, że ktoś inny mierzy się z trudnościami systemowymi. Poza tym w większych miastach niż Lublin protestuje więcej osób to trochę trudno ich zmieścić w jednym miejscu, jeszcze starając się zachować dystans wynikający z obostrzeń pandemicznych. Zapewniam cię, że dużo osób by nie protestowała, gdyby nie były zmuszone walczyć o swoje prawa np. kobiety, którym dowalono całkowity zakaz aborcji.[/QUOTE]

Nie po to ludzie płacą na utrzymaniu dróg, żeby na nich stać w korkach bo ktoś ma jakieś swoją opinię albo postulaty - czy słuszne to w to nie wnikam. Ludzie chcą sie przemieszczać w mniej pilnych sprawach lub pilnych takich jak zawiezienie bliskich do szpitala. Czy mają do tego prawo? Są różni ludzie przeciwnicy małżeństw ludzi jednej płci, zwolenicy, a na pewno są też tacy którzy są za zniesieniem upaństwowienia małżeństw, są też tacy dla których nie jest to istotna kwestia, albo obecnie mają ważniejsze sprawy na głowie.

[Wicked_Girl]

Apap to paracetamol. Znacznie gorszy dla naszego zdrowia jest ibuprofen.

[Magmag0194]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88869135]Zgadzam się. Skutki uboczne nadużywania apapu są znacznie powazniejsze niż przyjęcie tej szczepionki.[/QUOTE]

Te, o których na razie wiemy, bądź które dotychczas umiemy powiązać ze szczepionką. I o tym też należy pamiętać.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88869135]Zgadzam się. Skutki uboczne nadużywania apapu są znacznie powazniejsze niż przyjęcie tej szczepionki.[/QUOTE]Nie to miałam na myśli.

Apap jest w użytku już tyle lat, że raczej wiadomo co się po nim spodziewać.
Szczepionka przeciw covid jest dalej przypominam w fazie testów i jest dopuszczona warunkowo do obrotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Krisssssss

Nie po to ludzie płacą na utrzymaniu dróg, żeby na nich stać w korkach bo ktoś ma jakieś swoją opinię albo postulaty - czy słuszne to w to nie wnikam. Ludzie chcą sie przemieszczać w mniej pilnych sprawach lub pilnych takich jak zawiezienie bliskich do szpitala. Czy mają do tego prawo? Są różni ludzie przeciwnicy małżeństw ludzi jednej płci, zwolenicy, a na pewno są też tacy którzy są za zniesieniem upaństwowienia małżeństw, są też tacy dla których nie jest to istotna kwestia, albo obecnie mają ważniejsze sprawy na głowie.

Zapomniało ci się, że ci wszyscy idący w proteście składają się na utrzymanie dróg w nie mniejszym stopniu niż ty i nie masz monopolu na decydowanie do czego maja chcieć ich używać. Czy ci się to podoba czy nie, drogi są też do manifestowania poglądów. Twoja chęć przemieszenia się akurat tą drogą nie jest ważniejsza od czyjejś chęci zorganizowania tam marszu.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88869168]Nie to miałam na myśli.

Apap jest w użytku już tyle lat, że raczej wiadomo co się po nim spodziewać.
Szczepionka przeciw covid jest dalej przypominam w fazie testów i jest dopuszczona warunkowo do obrotu.
[/QUOTE]
Wiem, że nie to miałaś na myśli. Wytykam ci po prostu błąd w rozumowaniu.

Nie, to nie jest tak że te szczepionki to jakaś wielka nowość. Te technologie wcale nie są takie nowe, a biologia molekularna jest na tyle rozwinięta, by skutecznie przewidywać pewne zjawiska, jak jest i w tym wypadku.

[Overcooked]

Napisane przez Krisssssss

Nie po to ludzie płacą na utrzymaniu dróg, żeby na nich stać w korkach bo ktoś ma jakieś swoją opinię albo postulaty - czy słuszne to w to nie wnikam. Ludzie chcą sie przemieszczać w mniej pilnych sprawach lub pilnych takich jak zawiezienie bliskich do szpitala. Czy mają do tego prawo? Są różni ludzie przeciwnicy małżeństw ludzi jednej płci, zwolenicy, a na pewno są też tacy którzy są za zniesieniem upaństwowienia małżeństw, są też tacy dla których nie jest to istotna kwestia, albo obecnie mają ważniejsze sprawy na głowie.

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.


Bądź sobie dalej nieempatycznym typem i prawicowcem udającym symetrystę ale się nie dziw że kobiety na starcie skreślają takie osoby jako zupełnie niekompatybilne do jakiegokolwiek wspólnego randkowania. Protest jest po to żeby utrudniać a nie stać sobie w kącie i nikomu postronnemu nie przeszkadzać - bo cel jest by w końcu to właśnie na polityków spadły pretensje że jak osły upierają się przy swoim zamiast zrealizować postulat (który dzięki byciu utrudniającym przybliżył społeczeństwu problem a nie był traktowany jako mało ważny post na fejsie i "błahostką") i sprawić by ulice były z powrotem przejezdne.

[Nette]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88869168]Nie to miałam na myśli.

Apap jest w użytku już tyle lat, że raczej wiadomo co się po nim spodziewać.
Szczepionka przeciw covid jest dalej przypominam w fazie testów i jest dopuszczona warunkowo do obrotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Akurat w USA Pfizer już jest normalnie zarejestrowany.

https://www.fda.gov/coronavirus-dise...8CxPiutpQAOjeA

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Nette

Akurat w USA Pfizer już jest normalnie zarejestrowany.

https://www.fda.gov/coronavirus-dise...8CxPiutpQAOjeA

Nie mieszkamy w usa.
A Twoja odpowiedź brzmi jak: "badania amerykańskich naukowców".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krisssssss]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88869169]Zapomniało ci się, że ci wszyscy idący w proteście składają się na utrzymanie dróg w nie mniejszym stopniu niż ty i nie masz monopolu na decydowanie do czego maja chcieć ich używać. Czy ci się to podoba czy nie, drogi są też do manifestowania poglądów. Twoja chęć przemieszenia się akurat tą drogą nie jest ważniejsza od czyjejś chęci zorganizowania tam marszu.[/QUOTE]

Dlaczego manifestujący decydują o tym co ma być ważniejsze dla stojących w korku?

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Krisssssss

Dlaczego manifestujący decydują o tym co ma być ważniejsze dla stojących w korku?

Skoro jesteś takim liberałem to nie powinieneś im ograniczać prawa do marszowania tylko pojechać objazdem. Zresztą trasy marszów są planowane i ogłaszane dużo wcześniej

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Jak tak czytam te dyskusje o szczepionkach czy protestach, utwierdzam się w przekonaniu, że autorka ma rację nie chcąc się spotykać z ludźmi, których poglądy jej nie odpowiadają. Na forum można się pokłócić, ale w związku to by trochę słabo było.

[Krisssssss]

Napisane przez Overcooked

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.


Bądź sobie dalej nieempatycznym typem i prawicowcem udającym symetrystę ale się nie dziw że kobiety na starcie skreślają takie osoby jako zupełnie niekompatybilne do jakiegokolwiek wspólnego randkowania. Protest jest po to żeby utrudniać a nie stać sobie w kącie i nikomu postronnemu nie przeszkadzać - bo cel jest by w końcu to właśnie na polityków spadły pretensje że jak osły upierają się przy swoim zamiast zrealizować postulat (który dzięki byciu utrudniającym przybliżył społeczeństwu problem a nie był traktowany jako mało ważny post na fejsie i "błahostką") i sprawić by ulice były z powrotem przejezdne.

"""
Pewnie ludzie którzy chcą się zasczepić jak i Ci którzy nie chcą się zaszczepić mają sporo powodów żeby to robić i to pewnie sensownych powodów. Są też pewnie ludzie, którzy nie chą wikłać się w takie tematy. Każdemu pewnie przeszkadza ta cała sytuacja pandemiczna i nie którzy wolą spędzić miło czas z dziewczyną dobrze się wspólnie bawiąc zamiast wywoływać jakieś złe emocje w dyskusjach z nimi. Przynajmniej ja tak mam W polityke też się specjalnie nie mieszam bo mnie nudzi
"""
Nie wiem co w tym prawicowego albo lewicowego co napisałem tutaj i jeszcze później w dyskusji. Nie wiem dlaczego miałbym kogokolwiek udawać. Wiem że jesteśmy w internecie i mogę być kim chce, ale to dlaczego miałbym nie być sobą??? XD

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Krisssssss

Dlaczego manifestujący decydują o tym co ma być ważniejsze dla stojących w korku?

A kto powiedział, że decydują? Zdecydowali, że DLA NICH ważniejsze są ich prawa i to jest dobry sposób zwrócenia uwagi na ich problemy, ktore w przeciwnym razie są olewane. Lepiej zapytaj polityków dlaczego nie spełnią wymagań protestujących, żeby już nie musieli blokować ci przejazdu.
No chyba że znasz jakąś lepszą metodę rozwiązania tego problemu niż właśnie takie zwracanie na niego uwagi. Chętnie poczytam. To moze zrewolucjonizować rozwiązywanie złożonych spraw społecznych.

[6f270d4e8c6dcf778f6b7eaa339056f9e260a162_657a458271287]

Napisane przez Krisssssss

Dlaczego manifestujący decydują o tym co ma być ważniejsze dla stojących w korku?

O dopuszczalnych formach protestu i o odebraniu praw człowieka różnym grupom decydują politycy, ale przecież kto by się tym przejmował, lepiej spędzić miło czas z dziewczyną.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Krisssssss

"""
Pewnie ludzie którzy chcą się zasczepić jak i Ci którzy nie chcą się zaszczepić mają sporo powodów żeby to robić i to pewnie sensownych powodów. Są też pewnie ludzie, którzy nie chą wikłać się w takie tematy. Każdemu pewnie przeszkadza ta cała sytuacja pandemiczna i nie którzy wolą spędzić miło czas z dziewczyną dobrze się wspólnie bawiąc zamiast wywoływać jakieś złe emocje w dyskusjach z nimi. Przynajmniej ja tak mam W polityke też się specjalnie nie mieszam bo mnie nudzi
"""
Nie wiem co w tym prawicowego albo lewicowego co napisałem tutaj i jeszcze później w dyskusji. Nie wiem dlaczego miałbym kogokolwiek udawać. Wiem że jesteśmy w internecie i mogę być kim chce, ale to dlaczego miałbym nie być sobą??? XD

Hm no tylko właśnie po tym, co piszesz, już wiem, że mnie by taki partner nie odpowiadał. Bo niby Ci wszystko jedno, ale wychodzi, że jednak nie. Zresztą Tobie pewnie też nie każde poglądy u dziewczyny pasują. Można spędzić czas razem i nie poruszać pewnych tematów, ale poważniejszego związku sobie w takiej sytuacji nie wyobrażam, bo kiedyś to w końcu wyjdzie.

[Wicked_Girl]

Większość znajomych mi osób odpowiada, że nie chce się zaszczepić, bo to „eksperyment medyczny”. Uzasadnienia brak. Czyli takie foliarstwo opakowane w ozdobniki.

[Krisssssss]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88869234]A kto powiedział, że decydują? Zdecydowali, że DLA NICH ważniejsze są ich prawa i to jest dobry sposób zwrócenia uwagi na ich problemy, ktore w przeciwnym razie są olewane. Lepiej zapytaj polityków dlaczego nie spełnią wymagań protestujących, żeby już nie musieli blokować ci przejazdu.
No chyba że znasz jakąś lepszą metodę rozwiązania tego problemu niż właśnie takie zwracanie na niego uwagi. Chętnie poczytam. To moze zrewolucjonizować rozwiązywanie złożonych spraw społecznych.[/QUOTE]

Skoro inni ludzie są zmuszeni do stania w korku to oznacza a nie swobodnie się przemieszczają to oznacza, że zadecydowali za nich.