Zmiany na WIZAŻU. Wcześniej, a obecnie.

[MoniaK]

Napisane przez BabciaWeatherwax

Nie śmieszy, tylko bawi. Dlatego, że pierwszy wątek na taki temat czytałam z wypiekami na twarzy w 2003 roku (on-line 80 userów), niedlugo po swoim zalogowaniu, a potem cyklicznie co 1-2 lata I zawsze KIEDYŚ było lepiej, tematy były bardziej ambitne, koleżanki fajniejsze, a wolność słowa pełniejsza
Ale już nie drażnię niezadowolonych, znikam

Babciu, mam takie same odczucia i nie znikaj, pojawiaj się częściej (pamiętam Cię z początków wizażu)

Napisane przez agabil1

brak wolności słowa, szykanowanie ale mnie rozśmieszacie.
Mnie też tak przy okazji irytowały te przytyki, wracanie do przeszłości. Benito praktycznie w każdej swej wypowiedzi prowokowała, balansowała specjalnie. No i się doczekała.
Naprawdę nikt tu nikogo na siłę nie trzyma. Płakac, narzekac-po co? Jeśli coś sie nie podoba zawsze można znaleźc sobie inne miejsce w sieci

Aga, podpisuję się pod Twoimi słowami

[cheer]

Napisane przez warszawianka

Widać "wolność słowa" to pojęcie względne i trzeba by ustalić co ono oznacza,bo dla każdego co innego..

Dokładnie o tym pisałam TU. Jednakże trudno dyskutować o czymkolwiek, a już zwłaszcza na temat drażliwy, jeśli jedna strona jest przekonana, że racja jest jedna.

Pomyślałam chwilkę jak to by było,gdyby naprawdę był urlop dla moderatorów i na Wizażu byłaby "samowolka".
Moim zdaniem byłoby tu TAK nieprzyjemnie,że dla wielu osob Wizaż by tak zbrzydł,że nie chcieliby tu wracać nawet gdyby powrócili moderatorzy...

I poraz drugi: zgadzam się. Bo jestem przekonana, że tak by było.
I nowy powód gotowy: NO GDZIE byli moderatorzy?!

I jeszcze do kilku osób się tu wypowiadających: dziewczyny, proszę, to już nawet nie jest śmieszne, nawet nie żenujące, bo po prostu na to nie ma słów co tu piszecie. Nie zachowujcie się jak niedobitki po opłakiwanej grupce. Bo tak to wygląda i to wy same prowokujecie, żeby tak to wyglądało. Trochę szacunku do siebie samych

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez moee

Pewnie ze istnieje wolnosc slowa i mozna pisac co sie mysli , zawsze tak robie i jakos od 4 lat nie dostalam zadego ostrzezenia zalezy od przekazu takowego slowa bez wycieczek osobistych, monotematycznosci na"jakis" temat, psucia watkow i ciaglego wracania do spraw ktore juz byly i byly omawianie tysiakrotnie na rozne sposoby , przez rozne osoby ale to i tak zawsze zle i trzeba drazyc jak robaczek w owocu prawda?

nie mam nic do moderatorow , traktuje ich jak zwyklych uzytkownikow forum i nie zwracam nawet uwagi czy ktos jest zielony , czy czarny - jedynie kolor pomaranczowy zwraca moja uwage
uwazam ze dobrze robia i przydala sie ta czystka jak juz pisalam kiedys w innym watku, nikt nie dostaje bana za niewinnosc , a raczej za caloksztalt w sumie w regulaminie jest ze kilka ostrzezen i ban wiec.. nazbieralo sie przez jakis okres czasu i wykielkowalo na pomaranczowo a ze ktos dostal bana i nie mial ostrzezen? moze i bylo tak , ale jak te osoby sledzily jakas userke i gdzie pisze i co i nasmiewaly sie na forum, to samo zrobili im moderatorzy , przeswietlili ich "tworczosc" i bylo jak bylo , kazdy wie jak

Z ust mi to wyjęłaś.

[marrellic]

I tak oto wątek spokojnym tonem zmierza ku zamknięciu...

[misiapisia]

Napisane przez marrellic

I tak oto wątek spokojnym tonem zmierza ku zamknięciu...

Wiesz jak to jest, walka z wiatrakami nie ma sensu.

[Luba]

Co do opłakiwanej tu wolności słowa... to powtórze za moee, że zależy jak sie ją wykorzystuje.
No ludzie, czy tak trudno odróżnić chamstwo od szczerości?
Jakos nie przypominam sobie, zebym była tu kiedys "nieszczera", ba, za to przypominam sobie, ze z paroma osobami, parę razy nieźle się ścięłam. Pamietam nawet, że ze Złosliwcem byłam "na noże" i najchętneij łby bysmy sobie poodgryzali. I co? Nie dostałam bana, bo jestem "święta krowa" i Złośliwiec się mnie boi? Bez jajuszek.
O ile mnie pamieć nie myli to nawet najwieksze "świete krowy" tu dostawały i punkty i bany. I nie było przeproś, troichę tu siedzę i różne upadki widywałam, Złośliwiec nie ma czułego serduszka (niektórzy wręcz watpią w to, czy posiada ten organ) i szarga świętości.

Raczej nie chodzi o to co kto pisze, ale jak to pisze.
Tylko, że wygodniej jest mysleć, ze winny jest Złośliwiec, AgaZ czy moderatorzy... Że usuwa nie niewygodnych, że niesprawiedliwość, ze coś tam... Jasne, ze wygodniej, bo i ja tez tak ze dwa razy myslałam, jak się dostało komus, kogo lubiłam.
Dopiero po jakims czasie przyznałam sama przed soba, że niestety, nie Złosliwec jest złosliwy, tylko ktos inny nie potrafił w sposób kulturalny rozmawiać.

[$Luna$]

Napisane przez april:)

zgadzam się z sammirą i Luną Ja osobiście także zauważyłam, że wolność słowa istnieje, niestety niekiedy już tylko teoretycznie. Usuwa się osoby niewygodne, które mówią za dużo choć często wyrażają tylko swoje zdania, odczucia

a to znak że dużo wizażanek tak myśli

Napisane przez Luba

Co do opłakiwanej tu wolności słowa... to powtórze za moee, że zależy jak sie ją wykorzystuje.
No ludzie, czy tak trudno odróżnić chamstwo od szczerości?
Jakos nie przypominam sobie, zebym była tu kiedys "nieszczera", ba, za to przypominam sobie, ze z paroma osobami, parę razy nieźle się ścięłam. Pamietam nawet, że ze Złosliwcem byłam "na noże" i najchętneij łby bysmy sobie poodgryzali. I co? Nie dostałam bana, bo jestem "święta krowa" i Złośliwiec się mnie boi? Bez jajuszek.
O ile mnie pamieć nie myli to nawet najwieksze "świete krowy" tu dostawały i punkty i bany. I nie było przeproś, troichę tu siedzę i różne upadki widywałam, Złośliwiec nie ma czułego serduszka (niektórzy wręcz watpią w to, czy posiada ten organ) i szarga świętości.

Raczej nie chodzi o to co kto pisze, ale jak to pisze.
Tylko, że wygodniej jest mysleć, ze winny jest Złośliwiec, AgaZ czy moderatorzy... Że usuwa nie niewygodnych, że niesprawiedliwość, ze coś tam... Jasne, ze wygodniej, bo i ja tez tak ze dwa razy myslałam, jak się dostało komus, kogo lubiłam.
Dopiero po jakims czasie przyznałam sama przed soba, że niestety, nie Złosliwec jest złosliwy, tylko ktos inny nie potrafił w sposób kulturalny rozmawiać.

Luba chamstwo chamstwem ale jest tak wiele przypadków w których za szczerość jest sie karanym ...

[misiapisia]

Napisane przez $Luna$

a to znak że dużo wizażanek tak myśli





Luba chamstwo chamstwem ale jest tak wiele przypadków w których za szczerość jest sie karanym ...

Ja tez sie z toba zgadzam

[$Luna$]

Napisane przez misiapisia

Ja tez sie z toba zgadzam

a ja z Tobą więc naprawde chyba jest coś nie tak skoro tak dużo wizażanek ma zastrzeżenia ...

[amber2046]

Napisane przez $Luna$

Luba chamstwo chamstwem ale jest tak wiele przypadków w których za szczerość jest sie karanym ...

Moim zdaniem Luba ma rację. Napisać coś a napisać to duża różnica.

Można w złośliwy sposób obrażać czy ośmieszać użytkowniczkę w tzw. białych rękawiczkach bez rzucania pod jej adresem jednoznacznych epitetów.
Jak ktoś ma problemy z taktowym wyrażaniem swoich poglądów a klawiatura świerzbi to po którymś razie dostaje bana.

Chciałbym żeby tyle samo miejsca co wolności słowa poświęcało sie w dyskusjach odpowiedzialności za słowa.

[Sweet_21]

Napisane przez biiibiii

Mi się przestało podobać na intymnym. Kiedyś dośc często zdarzało mi się tam udzielać, ale znudziło mi się, wątki są podobne i generalnie wszytskie wypowiedzi podobne. Zaglądam jak mi się bardzo nudzi.
Teraz najchętniej udzielam się na Społecznościach, mam swoje wątki, gdzie poznałam świetne dziewczęta i tam spędzam większość czasu. Na inne podfora zagądam tylko kiedy mi się nudzi lub poporstu z ciekawości co tam teraz słychać
Ogólne z biegiem czasu myślę, że forum przestaje tak fascynowac jak kiedyś. To normalne. Kiedyś przeglądałam codziennie kilkanaście wątków, oglądałam zamieszczane fotki. Po czasie przestało zachwycać, opatrzyło się. Jak wszystko.
Forum lubię nadal i jest to pierwsza stronka na którą wchodzę po włączeniu komputera

Podpisuję się pod wypowiedzią Biiibiii bo mam dokładnie tak samo.


Jednak denerwuje mnie to, że co trzeci wątek na jaki zaglądam tam ciągle jest wałkowanie tego samego ostatnio przewijającego się tematu i wyciąganie brudów, rozpamiętywanie, że ktoś tam dostał niesprawiedliwego bana itp.Ciągłe przytyki odnośnie Fresy Co kogo obchodzi na jaki wątek dana osoba wchodzi, czy odlicza do miliona czy pokazuje pupe na fitnessie.To wyłącznie jego sprawa.
No ludzie! Czasy przedszkola chyba dla niektórych już dawno minęły(?) Czy na każdym kroku trzeba wracać do tego tematu, wbijać igiełkę i patrzeć z satysfakcją czy ktoś się na nią porządnie nakłuł? Jeśli ma sie do kogoś o coś żal, powiedzieć to raz, napisać PW wyjaśnić jak cywilizowani ludzie.Czyż nie? Bo to już staje się (tzn właściwie już się stało) męczące i..nudne.

[$Luna$]

Napisane przez amber2046

Moim zdaniem Luba ma rację. Napisać coś a napisać to duża różnica.

Można w złośliwy sposób obrażać czy ośmieszać użytkowniczkę w tzw. białych rękawiczkach bez rzucania pod jej adresem jednoznacznych epitetów.
Jak ktoś ma problemy z taktowym wyrażaniem swoich poglądów a klawiatura świerzbi to po którymś razie dostaje bana.

Chciałbym żeby tyle samo miejsca co wolności słowa poświęcało sie w dyskusjach odpowiedzialności za słowa.

Nie no ja rozumiem że chamstwo jest tępione, sama to popieram ale teraz mówie o zwykłych sytuacjach ...
ale nie chce już sie wypowiadać na ten temat bo zaraz znowu będzie czystka, i dostane bana albo punkty, więc nie będe sie już wychylać

[narcy]

Napisane przez $Luna$

Nie no ja rozumiem że chamstwo jest tępione, sama to popieram ale teraz mówie o zwykłych sytuacjach ...
ale nie chce już sie wypowiadać na ten temat bo zaraz znowu będzie czystka, i dostane bana albo punkty, więc nie będe sie już wychylać

no juz przestan dramatyzowac, tu nie chodzi o to, co piszesz, tylko jak to piszesz.

ja sama zarobilam 4 karniaki wiec wiem o czym mowie

PS przyznam szczerze, ze teraz nawet boje sie delikatnie zwrocic komus uwage na blad ortograficzny (te dekoldy ), zeby bana nie dostac, aczkolwiek ten zapis w regulaminie totalnie bym usunela. z tego, co widze, to prawie wszystkie karniaki sa zasluzone.

[$Luna$]

Napisane przez narcy

no juz przestan dramatyzowac, tu nie chodzi o to, co piszesz, tylko jak to piszesz.

ja sama zarobilam 4 karniaki wiec wiem o czym mowie

PS przyznam szczerze, ze teraz nawet boje sie delikatnie zwrocic komus uwage na blad ortograficzny (te dekoldy ), zeby bana nie dostac, aczkolwiek ten zapis w regulaminie totalnie bym usunela. z tego, co widze, to prawie wszystkie karniaki sa zasluzone.

dobrze już przestane

[Luba]

Napisane przez $Luna$

Luba chamstwo chamstwem ale jest tak wiele przypadków w których za szczerość jest sie karanym ...

Naprawde nie zauważyłam takich przypadków. Oczywiscie nie widzę wszytskiego co sie tu dzieje, więc pewnie coś przeoczyłam.

Osobiście nie zostałam nigdy ukarana za szczerość a jak juz wspomniałam Złośliwec co nieco ode mnie "przeczytał". I nie były to miłe rzeczy. Ale szczere
Co prawda od tamtego czasu zdanie zmieniłam, ale wtedy... Klawitura mi sie "fajczyła". I naprawde nie wmówicie mi, że aż taka ze mnie "świeta krowa" że sie mnie Złośliwiec boi i nie dał mi ostrzeżenia nawet.

Akurat jak tu przyszłam w 2005 roku była słynna afera z osobami, które uważały się tu za "nietykalne", które były tu modami. Okazało się, ze były tykalne. I to jak były...
Do dziś mi brakuje niektórych z tych osób, ale po jakims czasie doszłam do wniosku, że AgaZ miała racje.
Tu nie ma osób nietykalnych. Nikt za szczerośc nie obrywa.
Każdy moze polecieć, jak nie umie się zachować. Tylko tyle.

[amber2046]

Napisane przez $Luna$

Nie no ja rozumiem że chamstwo jest tępione, sama to popieram ale teraz mówie o zwykłych sytuacjach ...
ale nie chce już sie wypowiadać na ten temat bo zaraz znowu będzie czystka, i dostane bana albo punkty, więc nie będe sie już wychylać

To o czym piszesz może wynikać z tego, że jak ktoś parę razy podpadł to później jest na cenzurowanym i jego wybryki są surowiej oceniane albo szybciej wychwytywane.

Co do błędów ortograficznych to nie mogę wytrzymać "perfum" i "perfuma".

[$Luna$]

Napisane przez amber2046

To o czym piszesz może wynikać z tego, że jak ktoś parę razy podpadł to później jest na cenzurowanym i jego wybryki są surowiej oceniane albo szybciej wychwytywane.

Co do błędów ortograficznych to nie mogę wytrzymać "perfum" i "perfuma".

być może ale każdy popełnia błędy ...
a co do ortografów to jakoś mnie to nie razi

[TmargoT]

Napisane przez $Luna$

i tak ma być dlatego nie ma co walczyć, jak chcą walczyć to z kimś innym, powiedzieć swoje zdanie i do widzenia




a dlaczego uważasz go za śmieszny ? zapytała sie dziewczyna o rade to dlaczego nikt nie miałby jej odpisać ?

odpowiedziałam już najlepiej jak potrafiłam.jeśli ciebie nie śmieszy takie pytanie masz do tego prawo,mnie śmieszy i grzecznie mogłabym JEJ odpowiedzieć,zeby rzuciła palenie.
jeszcze raz powtarzam.*NIE KRYTYKUJE OSOBY,TYLKO JEJ ZACHOWANIE.*

(poza tym nie wypowiadałabym się na takim wątku i tym podobnych. dla mnie jest tak banalny,że szkoda mi moich paznokci ścierać na klawiszach,ale nie dziwię sie wypowiadającym się)

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Widzę, że wątek rozrósł się podczas mojej nieobecności...

Parę słów podsumowania.

Jak na ironię losu, swoją przygodę z Wizażem zaczęłam dzięki mężczyźnie.
Gdyby nie on, nigdy w życiu bym tu nie trafiła.

Zdecydowanym plusem rocznego pobytu tutaj jest większa świadomość kosmetyczna, autentyczna poprawa stanu cery, baza wiedzy w dziedzinie, która mnie interesuje...

I Kozły.

Minusy: zakładając ten wątek wyraźnie zwróciłam uwagę w pierwszym poście na to, co według mnie tyczy się tematu.
Liczyłam na konstruktywne uwagi, które być może dałyby "szefostwu" i nie tylko do myślenia odnośnie ewentualnych zmian.
Niestety nie obyło się bez personalnych wycieczek.

Wcześniej zasugerowałam, że uciekają stąd różne osoby, których wypowiedzi, w mojej opinii, wiele wnosiły na to forum.
Różne to znaczy te bardziej i mniej widoczne, ale takie, które na przestrzeni miesięcy w jakiś sposób zwróciły moją uwagę.
Proszę nie snuć domysłów kogo mam na myśli.

Ciekawi mnie, czy owe ucieczki następują rzeczywiście w wyniku "przesytu" Wizażem, czy atmosfery, która tu panuje.
Po lekturze wątku stwierdzam, że chyba jednak to drugie...

Najzabawniejsze jest to, że w różnych odstępach czasu dwie szczecińskie Wizażanki w zbliżonym do mojego wieku, które miałam okazję poznać osobiście powiedziały mi zupełnie niezależnie od siebie, że: "Wizaż kiedyś był lepszy."
Myślę, że jest w tym sporo racji.

Pozwolę sobie zacytować fragment "wątku powitalnego" z 2006 roku:

Witam wszystkie Panie i Panów
Do tej pory udzielałam się w innym miejscu-ale niestety nasilały się tam objawy złośliwości, niepotrzebnych docinków i chamstwa
Zaglądając tutaj -pierwszą rzeczą, jaka rzuciła mi się w oczy był-jakże pogodny nastrój tu panujący
Pozdrawiam wszystkich - mam wielką nadzieję, że będzie nam się dobrze "współpracować:

Może warto się nad tym głębiej zastanowić..?

[hula_hula]

Napisane przez narcy

PS przyznam szczerze, ze teraz nawet boje sie delikatnie zwrocic komus uwage na blad ortograficzny (te dekoldy ), zeby bana nie dostac, aczkolwiek ten zapis w regulaminie totalnie bym usunela. z tego, co widze, to prawie wszystkie karniaki sa zasluzone.

do tej pory byłam przekonana, że pisze sie właśnie "dekold" człowiek jednak całe życie się uczy, wypada podziękować za pewnie nawet nie zamierzone uświadomienie

A żebym za offtop nie oberwała - też zauważyłam, ze osoby, które już trochę przeskrobały są baczniej obserwowane od tych pozostałych.

[Agula 88]

Witam was wiżazynki na wizażu jestem zarejestrowana od niedawna lecz czytuje go od dobrych 2 lat.Zauważyłam przykre zjawisko jakim jest tworzenie się grup na niektórych wątkach jeżeli ktoś kto nie wypowiadał sie od początku lub systematycznie na jakimś wątku to jego wypowiedź jest przeważnie krótko mówiąc zlewana lub ktoś życzliwy po jakimś długim czasie ją skomentuje co jest rzadkością, denerwuje mnie również wypowiadanie się na tematy których nie dotyczy wątek np dziewczyna się pyta o buty do sukienki a tu jadą po niej że sukienka jest brzydka itp itd. Ostatnia sprawa jest fascynacja panującą modą wszystkie są zafascynowane jednym stylem i krytykują wszystko co do tego stylu nie pasuje .Również razi mnie bezsensowne powielanie wątku na ten sam temat.To chyba wszystko

[Pachnąca_trawą]

Napisane przez Tusio

nie wiadomo, czy doczekamy, skoro koniec swiata ma byc w 2012

weź przestań bo ja się strasznie boję takich rzeczy
myślicie że ocaleję w piwnicy?

Napisane przez $Luna$

Luba chamstwo chamstwem ale jest tak wiele przypadków w których za szczerość jest sie karanym ...

Napisane przez $Luna$

Nie no ja rozumiem że chamstwo jest tępione, sama to popieram ale teraz mówie o zwykłych sytuacjach ...

ok, to ja pójdę na modę i powiem każdej dziewczynie co wrzuci swoje zdjęcie że jest tłusta, gruba, szkieletowata, ma obrzydliwą cerę, jest biała jak ściana..na każdego by się coś znalazło. oh, przecież jestem tylko szczera.

zwykłych sytuacjach? zwykła sytuacja to jest jak banda dziewczyn biega po wątkach wyszukując posty osoby która tak naprawdę jest dla nich kimś ZUPEŁNIE obcym i śmieje się z tego?
uczepiłyście się tej wolności słowa jak rzep psiego zadka. jak ktoś się czuje tłamszony i ograniczany to przecież nikt go na siłę nie trzyma (wiecie, nie sądziłam, że kiedyś coś takiego napiszę :P)

już mnie to męczy że wszędzie trzeba czytać jak to wielce stłamszona grupka została niesprawiedliwie oceniona i cenzura jest na wizażu. Co i rusz się budzą nowe obrończynie machając sztandarem tłamszonej wolności. Szkoda że nikt o Fresie nie pomyślał, że dostaje jej się do tej pory bo w tych kłótniach to głownie jej nick się pojawia.

no.



A no i jeszcze prośba do starszych modów albo wizażanek..macie może jakiś zrzut pulpitu na stary wizaż? wiecie, poprzednia szata graficzna..taka poważna zmiana była ja po prostu mam w głowie jej obraz i tak bym chciała przypomnieć sobie jak to było kiedyś

[Kota]

E tam, zawsze trawa była kiedyś zieleńsza, a rozmowy bardziej na poziomie, a teraz- wszystko schodzi na psy

A na serio- też mnie- użyję tutaj mojego ulubionego słowa- rozbraja to jęczenie, że nie ma wolności słowa, że trwają tu prześladowania, jest uciśniona mniejszość, moderatorzy to ci źli, trzymający władzę, gnębiący jednostki walczące o wolność slowa banami itd. itd.

Przecież nikt tu na siłę nikogo nie trzyma...

Swoją drogą, ciekawa jestem, jak to było na początku, kiedy było tutaj malo osób. Teraz wizaż tak się rozrósł, że zawsze, wchodząc na jakieś inne podfora - poza czterema, czy pięcioma, po których zwykle się tylko poruszam- czuję się jak w innym świecie

[dzustam]

Nużące narzekania. Zdecydowanie

Szczególnie biorąc pod uwagę regularność tego typu zrywów niepodległościowych...

Czy doceniam inteligencję benito i inych pomaranczowych - doceniam, tylko uważam, że na wiażowym polu była marnotrawiona na niepotrzebne jączenie.

Kuniec.

[emememsik]

Napisane przez bloondyna

ja uważam , że wina nie tylko leży po stronie użytkowniczek ..
fakt niektóre lubią się kłócić ..

wina lezy również po stronie moderatorów ..
banują za wszystko co się da .. a sami są nie lepsi

moderatorka L_V też powinna przemyśleć swoje zachowanie ..
skoro jest moderatorką wcale nie znaczy że docinki typu : " oooo tipsiara " są na miejscu ?

dlaczego tylko użytkownicy mogą być zbanowani ? ..

Ban za takiego posta?
Jestem w szoku, przeczytałam jeszcze raz regulamin i nie znalazłam nic, co wskazywałoby na to, że nie można krytykować moderatorów na forum.

[hula_hula]

Pewnie za ten fragment o L_V ... ech.

[emememsik]

Napisane przez hula_hula

Pewnie za ten fragment o L_V ... ech.

Domyśliłam się, że to o ten fragment chodzi. Dla mnie to zwykła krytyka, też zdarzało mi się krytykować modów, tak jak zwykłych użytkowników i nikt mnie za to nie banował.

[Oleczka]

Napisane przez emememsik

Ban za takiego posta?
Jestem w szoku, przeczytałam jeszcze raz regulamin i nie znalazłam nic, co wskazywałoby na to, że nie można krytykować moderatorów na forum.

Wlasnie tez sie zastanawialam za co bloondyna dostala bana

[marrellic]

[hula_hula]

Napisane przez emememsik

Domyśliłam się, że to o ten fragment chodzi. Dla mnie to zwykła krytyka, też zdarzało mi się krytykować modów, tak jak zwykłych użytkowników i nikt mnie za to nie banował.

Dlatego tymbardziej mnie to dziwi. Ale szczerze mówiąc wątpię, żebyśmy się dowiedziały.