Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-18, 15:44   #121
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37685768]Ja mam inne zdania i daj mi do niego prawo. [/QUOTE]
jasne, ze masz ale skoro podajesz na to swoje zdanie argumenty, to inni mają prawo wchodzić z tobą polemikę.
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37685768] zaawansowana matme maja i materialoznawstwo rodem z polibudy. [/QUOTE]
no tak, tylko tego typu wiedza jest warta szacunku
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 15:47   #122
riddle92
Zadomowienie
 
Avatar riddle92
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 270
GG do riddle92
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37685768]
Co ciekawe i smutne zarazem na prywatnych uczelniach jest duzo wyzszy poziom jesli chodzi o "sztuke" niz na ASP. Nauczyciele Ci sami, ale program zgola innych: trudniejszy, ciekawszy i bardziej zlozony. I tez maluja tam duperele, przy okazji jednak i zaawansowana matme maja i materialoznawstwo rodem z polibudy. Tam nikt sie nie cmoka ze studentami, ze "sztuka i koniec". Oprocz sztuki ksztalca ludzi, ktorzy rzeczywiscie cos wiedza.
[/QUOTE]
1. po pierwsze to wcale nie jest tak, że "sztuka i koniec", ale...
2. nawet gdyby było, to źle? to naprawdę jest też jakaś dziedzina wiedzy, może nie pozwala wynaleźć leku na raka, i pewnie łatwiej ją przyswoić niż skomplikowane wzory chemiczne... ale dlaczego ją w pewien sposób lekceważysz, tego nie rozumiem?
ja wiem, że na asp jest tłum ludzi, którzy ledwo zdali maturę, ale to wcale nie znaczy, że są idiotami. nie wszyscy muszą być ukształtowani w jeden sposób (tzn do regularnego przyswajania wiedzy z książek).
riddle92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 15:48   #123
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
jasne, ze masz ale skoro podajesz na to swoje zdanie argumenty, to inni mają prawo wchodzić z tobą polemikę.
Kilka stron wczesniej mnie obrazalas. Nie wrzucaj chamstwa do jednego wora z polemika zatem. Dowod Twojej klasy juz jest.

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
no tak, tylko tego typu wiedza jest warta szacunku
Szczerze? Dla mnie tak. Nie zmienia to faktu, ze oprocz rysowania, kreslenia i innych cudow wiedza techniczna to podstawa. Kiepskie podstawy rodza kiepskiego absolwenta. Mala wiedza kiepsko wyksztalcona osobe. To zadna filozofia.

Dziwi mnie Twoje zdziwienia i marna proba ironii. Samo malowanie to za malo. Wyksztalconej osoby z tego nie zrobi. Malowanki i zaawansowana matma juz tak.
DaVinci to wiedzial. Szkoda, ze kilkaset lat pozniej ludziom ciezko to pojac.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-11-18 o 15:53
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 15:50   #124
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Widzę, że znowu się żrecie miłe Panie

Nie wiem, nazwijcie mnie i mojego męża dziwakami, ale my w codziennym życiu - w rozmowach - w ogóle zapominamy jakie mamy wykształcenie
Tematy rozmów są, że tak powiem - sytuacyjne. Jak się przeczytało książkę to o książce, jak się ogląda film, to mówi się o filmie. Jak się właśnie leży na łące i widzi błękit nieba, to i o nim się rozmawia, a jak pójdzie wahacz w kole w samochodzie, to gada się o tym.
W życiu nikt nikomu żadną teorią na podbudowę swojej opinii nie rzucił, ani logicznym rozbiorem zdania (czy jak to tam się nazywa). A wy tak ą, ę coście ze studiów wynieśli się przechwalacie, czy jak ?
Jak chodzi o pracę, to jak jesteśmy ciekawi co tam które robi, to się sprawa raczej w zdawkowej relacji zamyka. Może chirurdzy konsultują swoje przypadki medyczne przy obiedzie, nie wiem. My się staramy roboty do domu nie przynosić, chyba, że kto ma jaką ciekawą anegdotkę albo się wybiera w służbową podróż, to wtedy.
Co to ciekawszych tematow nie ma niż czego na studiach uczyli ? No bez jaj.

Acha, a co do wyboru studiów, to istotne też są talenta, ukierunkowanie i zainteresowania, że tak to ujmę. Choćbym miała w oczach niektórych uchodzić za ćwoka, lenia i głupka do kwadratu, to co zrobię, jak całe życie matma, fiza, chemia i te inne sprawiały, że zapadałam w senność ? No nie poszłabym na polibudę choćby mnie na kawałeczki tępą żyletką cięli i co mi zrobicie ? Że tak powiem - nie widzę się w tym i trudno.
no wszystko fajnie ale ja z moim partnerem się tak bardzo od Ciebie i Twojego nie różnimy.. jak np. pijemy coś to bierzemy w rękę nakrętkę butelki, szukamy punktu wtrysku i zastanawiamy się jak zbudowana jest forma do tego elementu.. także ten - jak coś się akurat dzieje to sobie o tym rozmawiamy tyle, że w taki sposób, że z polonistą sobie raczej o tym nie porozmawiam ( i przy okazji zaznaczam, że nie robimy tak z TZ żeby pokazać jacy to my nie jesteśmy och i ach a zwyczajnie nas to interesuje i lubimy sobie o takich rzeczach porozmawiać )

poza tym my z TZ pracujemy w różnych firmach ale że tak powiem konsultujemy się w sprawach zawodowych bo po prostu tak jak jakiegoś artystę pasjonuje malarstwo tak mnie i mojego TZ pasjonują nasze zajęcia i zwyczajnie sobie lubimy pogadać o tym z taką samą pasją z jaka malarz się roztkliwia nad pejzażem (no bo jak malarz pół dnia biadoli o zielonej trawie to to jest głębokie i wrażliwe ale jak ktoś inny analizuje budowę piętrowego łóżka z punktu widzenia mechaniki to już się na pewno wywyższa)

i nic Ci nie zrobię za to, że nie poszłaś no polibudę bo dla mnie tak samo logicznym jest, że jeżeli ja nie chcę humanisty to i on ma pełne prawo broń boże nie chcieć mnie i nie czuję się w najmniejszym stopniu przez to dotknięta, gorsza czy poruszona bo najzwyczajniej w świecie rozumiem, że absolutnie nic go nie będzie interesował mój zachwyt nad kawałkiem plastiku

tak samo jak ciebie usypia matematyka tak samo mnie zapewne będzie usypiać to co ciebie interesuje.. no trudno - nie musimy wszyscy być tacy sami prawda? i chwała, że nie jesteśmy - co więcej nie znaczy to wcale, że ktoś jest lepszy a ktoś gorszy

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ja rozumiem obgadywać problemy związane z pracą tj. jakieś relacje interpersonalne, anegdoty, wyjścia służbowe albo czy iść do szefa po podwyżkę itd. Ale merytoryczne sprawy ? Mnie się nie zdarza, nie widzę sensu. No, może jak coś obliczyć muszę i nie wiem jak to chłopa zapytam, a tak to nie
no widzisz a ja czasem do domu znoszę wyroby z pracy, żeby sobie z TZ podywagować o przyczyna wad tego wyrobu..
poza tym o standardowych pierdołach też z nim rozmawiam typu właśnie anegdoty, relacje itp. ale tak się złożyło, że nasza praca = hobby (jedno z wielu), że akurat o tym też rozmawiamt

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
o kurcze, a czemu ? praca np. na produkcji to jakaś hańba?
a kto mówi, że hańba ?!
żadna praca nie hańbi.. tyle, że no sorry - pytanie w temacie jest czysto racjonalne i racjonalnie do tego podchodząc pracownik na produkcji zarabia 1,200-1,800zł a podwyżki dostaje jak minimalną w kraju podnoszą (nie mówię tutaj akurat o specjalistycznych stanowiskach produkcyjnych bo są i takie gdzie pracownik 5000zł zarobi o ile ma np. uprawnienia do danej pracy czy coś tylko o tym najoczywistszym ujęciu tego terminu czyli kimś kto przysłowiowo na taśmie produkcyjnej stoi)

i przykro mi - ale ja czasem z podziwu wyjść nie mogę jak ci ludzie za takie pieniądze wiążą koniec z końcem bo za tyle to ja z TZ mieszkanie wynajmuje a kolejne 75% tej kwoty idzie na paliwo na dojazdy do pracy...

a tak przy okazji pracownicy produkcyjni.. z moich doświadczeń wynika, że jakieś 5% jest ogarnięta i to zajęcie tymczasowe dla nich a reszta często.. no ma dziwne podejście do pracy (np. ja to chyba tą pracę rzucę bo tipsy założyłam wczoraj i mi się zniszczoną - od panny która nowym białym mercedesem podjechała pod zakład chyba rodzice ją do pracy zmusili czy coś... tudzież inne przypadki z serii "to ja sobie pośpię tutaj na kartonach " dumnie nazywane stanowiskiem magazyniera)
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 15:50   #125
riddle92
Zadomowienie
 
Avatar riddle92
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 270
GG do riddle92
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
no tak, tylko tego typu wiedza jest warta szacunku
no więc właśnie, nikt Ci nie każe chodzić na randki z gościem z wielką teczką, ale to nie znaczy, że ktoś taki jest kretynem. Wbrew pozorom może być dużo bardziej ogarnięty i ambitny niż część ludzi na tych SUPER kierunkach na polibudzie.

edit: Twoja wiedza chyba jednak jest trochę z powietrza, skoro mówisz, że grafik po ASP może czyścić buty temu z Polibudy...
riddle92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 15:51   #126
Sophie86
Zadomowienie
 
Avatar Sophie86
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Na mojej prywatnej liście są zawody związane z dużym ryzykiem o utratę zdrowia lub niekiedy śmierć (ciężko byłoby mi nie martwić się o drugą połówkę), związane z częstymi wyjazdami, seksem, śmiercią lub bazujące na krzywdzie innych.

Sceptycznie też podchodzę do panów z agencji reklamowych typu wielki brand manager, art director, copywriter. Doświadczenie własne. Wielu panów z tej branży poznanych przeze mnie było narcystycznych i lanserskich, bywali też szowinistami. Nie wszyscy panowie pracujący w reklamie tacy są, ale wielu z nich ma takie cechy. Może stanowiska czasami wymagają takiego charakteru ?


Cytat:
Napisane przez jamestown
Co do grafika po ASP to fantazja Cie ponosi. Moze sobie on dobrze zarabiac. Nie zmienia to jednak faktu, ze jest maloambitny i bardzo kiepsko wyksztalcony. Grafikowi po Uniwersytecie czy Polibudzie moglby co najwyzej klawiature polerowac.
Nie wrzucaj do jednego wora. Znam bardzo dobrze to środowisko (nie jestem po ASP), na ASP wykłada się projektowanie użytkowe i zasady estetycznych projektów. Bez tego ciężko zrobić dobry projekt. Na uczelniach technicznych uczysz się obsługi programów graficznych, bardzo rzadko uczą rozwijać twórcze projektowanie, czy zmysł praktyczny. Grafik po uczelni technicznej może znać programy na wylot, ale co z tego, skoro często dobranie czcionki w wizytówce sprawia mu problem? Programów można nauczyć się samemu, bez uczelni. Talent zdarza się niezależnie od uczelni. Ale niestety dostęp do wiedzy o użytecznym projektowaniu, estetyce projektu jest bardzo utrudniony dla osób spoza ASP.
__________________

Once I wanted to be the greatest

Sophie86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 15:55   #127
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

jamestown- niejednokrotnie pisałaś w tym wątku o czyiś poglądach, ze są żenujące itp a twój ton był daleki od taktu i kultury. nie obraziłam cię personalnie, napisałam jedynie, ze moim zdaniem twoje poglądy świadczą o ignorancji i ciasnocie umysłowej. wybacz taka jest moja opinia i " mam do niej prawo". a konkretne argumenty również ci przedstawiłam.
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-18, 15:55   #128
riddle92
Zadomowienie
 
Avatar riddle92
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 270
GG do riddle92
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Sophie86 Pokaż wiadomość
Nie wrzucaj do jednego wora. Znam bardzo dobrze to środowisko (nie jestem po ASP), na ASP wykłada się projektowanie użytkowe i zasady estetycznych projektów. Bez tego ciężko zrobić dobry projekt. Na uczelniach technicznych uczysz się obsługi programów graficznych, bardzo rzadko uczą rozwijać twórcze projektowanie, czy zmysł praktyczny. Grafik po uczelni technicznej może znać programy na wylot, ale co z tego, skoro często dobranie czcionki w wizytówce sprawia mu problem? Programów można nauczyć się samemu, bez uczelni. Talent zdarza się niezależnie od uczelni. Ale niestety dostęp do wiedzy o użytecznym projektowaniu, estetyce projektu jest bardzo utrudniony dla osób spoza ASP.
no więc właśnie, tutaj wychodzi Twój brak wiedzy na temat tego środowiska, jamestown, i to jak bardzo daleka od prawdy jest Twoja wypowiedź...
dodatkowo myślę, że często ludzie na ASP są właśnie bardzo ambitni, bo niekoniecznie wszystko mają podane na tacy - widzisz, ja nie mam zadania : "naucz się stron 28-108" na wtorek, ani" policz obciążenie belki stropowej za pomocą wzoru x", ale to nie znaczy, że siedzę w domu na dupie i nic nie robię. I nie, nie uważam, że jestem stworzona do WYŻSZYCH CELÓW.
Niemniej jednak chyba nie ma o czym dyskutować, skoro Ty szanujesz tylko pewne dziedziny wiedzy...
Osobiście przyznaję, gówno mnie obchodzi na przykład teatr, ale to nie znaczy, że myślę, że w szkole aktorskiej są sami kretyni i trzeba spalić wszystkie sceny świata. Ja nie mówię, że Ty masz się fascynować kompozycją i dobieraniem barw, ale skoro już pozujesz na kogoś wyjątkowo otwartego, światłego i wysoko postawionego w umysłowej hierarchii, to proponuję najpierw nauczyć się szacunku do dziedzin, które Cię nie obchodzą.

Edytowane przez riddle92
Czas edycji: 2012-11-18 o 16:02
riddle92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 15:59   #129
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
o kurcze, a czemu ? praca np. na produkcji to jakaś hańba?
Może chodzi o estetycznie zadbane dłonie (gładkie, bez zadziorów naskórka, połamane paznokcie, odciski itp)? Przy fizyczne wykonywanej pracy raczej trudno o gładkie dłonie
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 16:01   #130
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37685896]Samo malowanie to za malo. Wyksztalconej osoby z tego nie zrobi. Malowanki i zaawansowana matma juz tak.
.[/QUOTE]
tak tylko, że na ASP oprócz "malowania" jest też sporo wiedzy humanistycznej: filozofii, historii itp. tak wiem, że ty taką wiedzą gardzisz jednak ja nie widzę powodu, żeby uznawać ja za obiektywnie gorszą od wiedzy technicznej. nastawienie na rysunek i jego poziom też jest raczej wyższy na ASP niż na polibudzie. nie oznacza to że krytykuje wiedzę politechniczną uważam po prostu, ze jest inna. ale nie lepsza.
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 16:16   #131
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez riddle92 Pokaż wiadomość
no wiec właśnie, ale chyba, zeby mieć pojęcie o tym, ile pracy się wkłada w naukę o rysunku chociażby, to trzeba tego dotknąć albo zobaczyć. Jasne, ja też się nie jaram wariatami którym piórka wyrastają z dupy, którzy chodzą po tej uczelni z miną "co to oni nie potrafią"(a zazwyczaj gówno potrafią).

takich akurat wszędzie nie brakuje

Niemniej jednak widzę, że jamestown uważa, że jedyna słuszna wiedza to taka zdobyta systemem "przeczytaj-naucz się na pamięć", czy tam"naucz się-policz" - czyli zasadniczo taka zdobywana właśnie od szkoły podstawowej.

tu akurat myślę, że każdy niewiele wie o drugiej stronie dopóki na dane studia nie pójdzie - bo tak samo jak Ty uważasz, że jamestown nie ma pojęcia o stronie którą krytykuje tak samo moim zdaniem ty nie masz pojęcia o czym piszesz powyżej

Ja nie uważam, żeby któraś wiedza była mniej lub bardziej potrzebna, tak długo, jak ktos wkłada w zdobywanie jej jakąś pracę. Jasne, nauka robienia tipsów jest wyjątkowo łatwa (moim zdaniem studia kosmetyczne w ogóle nie są jakieś łatwe, tak się utarło ale generalnie te "lepsze" programowo wcale nie są takie lekkie) w stosunku do konstruowania mostów... ale mam styczność z wieloma przyszłymi architektami, którzy rysować NIE POTRAFIĄ, mimo że teoretycznie pozaliczali wszystko na piątki. Myślisz, że w takim zawodzie ważniejsza jest ta wiedza z matematyki czy materiałów budowlanych? Bo jak dla mnie tak samo istotna, jak rozwijanie kreatywności i obserwacji.

powiem tak - pewniej się będą czuła w brzydkim budynku który się nie zawali niż w pięknym budynku zaprojektowanym przez kogoś kto nie zna się na mechanice
przykro mi - ale dla mnie względy bezpieczeństwa są ważniejsze
dla mnie dobrze, żeby coś było i ładne i użyteczne ale gdyby mi kazali wybierać to jednak wybiorę bezpieczeństwo a nie ładny widok

Przykre to tylko, że w swoich wypowiedziach nie mówisz, że to CIEBIE ta wiedza nie interesuje, tylko wyraźnie dajesz do zrozumienia, że ktoś, kto ma inny odbiór/emocjonalność/interesuje go co innego jest gdzieś niżej w Twojej hierarchii, jest nieambitnym debilem.

w sumie jej sprawa - ja nie uważam nikogo za nieambitnego debila - ale jak ktoś uważa to trudno, ja znam swoja wartość i nie czułabym się przez takie komentarze gorsza

P.S. na architekturę też się dostałam, z wysoko zdaną maturą, jeżeli chcesz coś wspomnieć o nieambitnych tłukach z ASP

komentarz na zielono

ps. a tak w ogóle nadmienię (chociaż sama tego skrótu używam), że nie wiem kiedy humaniści zostali zwolnienie z konieczności znajomości zagadnień technicznych ogromna pomyłka i o ile obserwuje w ostatnich latach przykładanie większej wagi na uczelniach technicznych do wiedzy "miękkiej" o tyle w druga stronę temat stoi
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-18, 16:18   #132
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że niektórzy mają tu jakiś kompleks wyższości wykształcenia
ja rozumiem, że można mieć preferencje osobiste, jak napisała jamestown i ja absolutnie nie mam do tego zastrzeżeń, ale kilka postów niżej eyo rozbiła mnie swoją wypowiedzią.
Jak można nie rozumieć, że można żyć za 1200 zł? W mieszkaniu może i nie można, płacisz za wynajem i inne rachunki. To ja rozumiem. Ale nie wrzucaj wszystkich do jednego wora
Jedni muszą żyć za małe pieniądze jakie Ty wydajesz na czynsz a inni mają więcej więc żyją inaczej.



Sorry za offtop.

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2012-11-18 o 16:31
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 16:27   #133
riddle92
Zadomowienie
 
Avatar riddle92
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 270
GG do riddle92
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
tu akurat myślę, że każdy niewiele wie o drugiej stronie dopóki na dane studia nie pójdzie - bo tak samo jak Ty uważasz, że jamestown nie ma pojęcia o stronie którą krytykuje tak samo moim zdaniem ty nie masz pojęcia o czym piszesz powyżej

1. różnica jest taka, że system zdobywania wiedzy na zasadzie uczenia się z książek, uczenia się wzorów, itp zna każdy, bo jest wbijany do głowy od podstawówki, natomiast nauka rysunku i malarstwa już nie przydarza się wszystkim.

poza tym, jamestown krytykuje, a ja wręcz przeciwnie - nie uznaję którejkolwiek dziedziny wiedzy za gorszą. nie byłam nigdy na studiach prawniczych ale nie uważam, żeby były beznadziejne(wręcz przeciwnie), jamestown nigdy nie była na asp ale uważa że to zbiorowisko kretynów.


powiem tak - pewniej się będą czuła w brzydkim budynku który się nie zawali niż w pięknym budynku zaprojektowanym przez kogoś kto nie zna się na mechanice
przykro mi - ale dla mnie względy bezpieczeństwa są ważniejsze
dla mnie dobrze, żeby coś było i ładne i użyteczne ale gdyby mi kazali wybierać to jednak wybiorę bezpieczeństwo a nie ładny widok

2. jezusmaria... czy ja mówię, że coś, co jest poprawnie zaprojektowane ma być od razu brzydkie, i na odwrót? po prostu myślę, że np architekt powinien posiadać zarówno wiedzę techniczną jak i kreatywność, po równo. i nie ma tutaj ważniejszej i mniej ważnej, bo jeżeli ktoś coś projektuje to ma być to równie estetyczne jak i bezpieczne/prawidłowo skonstruowane. dlatego właśnie to jest najlepszy przykład, że nie ma wiedzy ważnej i ważniejszej.


w sumie jej sprawa - ja nie uważam nikogo za nieambitnego debila - ale jak ktoś uważa to trudno, ja znam swoja wartość i nie czułabym się przez takie komentarze gorsza


3. naprawdę uważasz, że skoro odniosłam się do jej wypowiedzi, to czuję się gorsza i skrzywdzona? to raczej kwestia tego, że ośmieszyła się swoją niewiedzą w tym zdaniu o grafiku z polibudy, a nie tego, że nie znam swojej wartości. to że krytykuję jej wypowiedź, to nie znaczy, że bardzo mnie zabolała, raczej rozbawiła
jw
riddle92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 16:57   #134
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

W miarę ciekawy wątek został rozłożony przez niepotrzebną dyskusję. Poglądy jamestown to jej poglądy. Czyżby któraś wizazazanka była zakamuflowanym facetem- humanistą, zakochanym w jamestown i chce ją przekonać do zmiany poglądów?

Ja do wymienionych tu zawodów dodam jeszcze wykładowcę na uniwersytecie. Bo jak patrzę na tych biedaków , którzy kosztem życia osobistego wspinają się w hierarchii, to żal mi się ich robi. I to przez długi czas za marne grosze.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:01   #135
whip
psy-chopatka
 
Avatar whip
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
żadna praca nie hańbi.. tyle, że no sorry - pytanie w temacie jest czysto racjonalne i racjonalnie do tego podchodząc pracownik na produkcji zarabia 1,200-1,800zł a podwyżki dostaje jak minimalną w kraju podnoszą (nie mówię tutaj akurat o specjalistycznych stanowiskach produkcyjnych bo są i takie gdzie pracownik 5000zł zarobi o ile ma np. uprawnienia do danej pracy czy coś tylko o tym najoczywistszym ujęciu tego terminu czyli kimś kto przysłowiowo na taśmie produkcyjnej stoi)
i przykro mi - ale ja czasem z podziwu wyjść nie mogę jak ci ludzie za takie pieniądze wiążą koniec z końcem bo za tyle to ja z TZ mieszkanie wynajmuje a kolejne 75% tej kwoty idzie na paliwo na dojazdy do pracy...
to ty od pierwszego roku swoich studiów zarabiałaś takie kokosy że już nie wiesz i nie pamiętasz jak to jest żyć za 1200-1800 zł?
__________________
"Love it, change it or leave it "
whip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:02   #136
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

No dobra, skoro już generalizujemy i szufladkujemy, to

po przestudiowaniu tego wątku na pewno nie chciałbym być z przedstawicielką tego zawodu co jamestown, o ile oczywiście faktycznie wykształcenie i sposób zarabiania na życie świadczą o charakterze.

InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:09   #137
riddle92
Zadomowienie
 
Avatar riddle92
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 270
GG do riddle92
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
W miarę ciekawy wątek został rozłożony przez niepotrzebną dyskusję. Poglądy jamestown to jej poglądy. Czyżby któraś wizazazanka była zakamuflowanym facetem- humanistą, zakochanym w jamestown i chce ją przekonać do zmiany poglądów?
jasne, a moje poglądy to moje poglądy, super argument.
TO JA, TO JA.
riddle92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:12   #138
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
No dobra, skoro już generalizujemy i szufladkujemy, to

po przestudiowaniu tego wątku na pewno nie chciałbym być z przedstawicielką tego zawodu co jamestown, o ile oczywiście faktycznie wykształcenie i sposób zarabiania na życie świadczą o charakterze.

Spokojnie. To Ci nie "grozi". Zadna godna uwagi przedstawicielka mego zawodu nie spojrzy na chlopca piszacego na babskim forum majac do wyboru prawnika, lekarza, ciekawego filologa, inzyniera czy informatyka.

Spij wiec spokojnie .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:13   #139
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez whip Pokaż wiadomość
to ty od pierwszego roku swoich studiów zarabiałaś takie kokosy że już nie wiesz i nie pamiętasz jak to jest żyć za 1200-1800 zł?
no chyba tak. mnie też ta wypowiedź rozbiła.
Pomijam fakt, że niektórzy muszą za tyle pracować bo nie mają kwalifikacji (czyt. nie mają też pieniędzy żeby iść na studia czy jakiś kurs) i nie otwierają się przed nimi żadne nowe perspektywy znalezienia innej, lepiej płatnej/prestiżowej pracy.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-18, 17:14   #140
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez riddle92 Pokaż wiadomość
jasne, a moje poglądy to moje poglądy, super argument.
TO JA, TO JA.
No dobrze, więc żeby wszyscy byli zadowoleni wpakujmy ją siłą w związek z jakimś malarzem. I pilnujmy, żeby żadne z nich nie uciekło.

Wiedziałam, że to Ty, ale nie chciałam tak wprost
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:15   #141
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37687072]Spokojnie. To Ci nie "grozi". Zadna godna uwagi przedstawicielka mego zawodu nie spojrzy na chlopca piszacego na babskim forum majac do wyboru prawnika, lekarza, ciekawego filologa, inzyniera czy informatyka.

Spij wiec spokojnie .[/QUOTE]
Noo, jeśli przedstawicielka Twojego zawodu ma inteligencję ameby na prochach no to na pewno na niego uwagi nie zwróci.
A jeśli nie liczy się dla niej wykształcenie faceta, a co innego (bo są rzeczy ważniejsze niż wyksztalcenie, ale widzę jaśnie pani chyba nie dopuszcza do siebie takiej myśli) to się umówi.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:18   #142
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
no chyba tak. mnie też ta wypowiedź rozbiła.
Pomijam fakt, że niektórzy muszą za tyle pracować bo nie mają kwalifikacji (czyt. nie mają też pieniędzy żeby iść na studia czy jakiś kurs) i nie otwierają się przed nimi żadne nowe perspektywy znalezienia innej, lepiej płatnej/prestiżowej pracy.
Mysle, ze Eyo nic zlego na mysli nie miala. Po prostu o prace w naszym kraju trudno, tym bardziej ciekawa. Uwazam jak Eyo, ze praca za minimalna krajowa jest obraza dla czlowieka. Niestety tak wygladaja perspektywy i czasami trzeba sie tak meczyc, przynajmniej przez jakis czas.
Nie ma co ukrywac, ze te 1500 zl to marna stawka. I chyba to bylo mysla przewodnia. Generalizujac, im wiecej wiesz i umiesz tym lepiej zarabiasz. Ja tak odebralam Eyo .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:23   #143
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37687155]Mysle, ze Eyo nic zlego na mysli nie miala. Po prostu o prace w naszym kraju trudno, tym bardziej ciekawa. Uwazam jak Eyo, ze praca za minimalna krajowa jest obraza dla czlowieka. Niestety tak wygladaja perspektywy i czasami trzeba sie tak meczyc, przynajmniej przez jakis czas.
Nie ma co ukrywac, ze te 1500 zl to marna stawka. I chyba to bylo mysla przewodnia. Generalizujac, im wiecej wiesz i umiesz tym lepiej zarabiasz. Ja tak odebralam Eyo .[/QUOTE]
Napisałam też, że nie każdy ma kwalifikacje do tego, żeby znaleźć dobrą pracę i nie każdy ma pieniądze na zdobycie kwalifikacji. To chyba ma coś do rzeczy, prawda? Z nieba pieniądze np. na studia nie spadną.
1500 zł to mało, też tak uważam, ale żeby od razu obraza? Dla mnie nie. Można wieszać psy na polityce kraju, na politykach, na przedsiębiorstwach albo na tym, że w Polsce mamy aż za dużo kapitału obcego, który niekoniecznie dla kraju przynosi chociaż wymierne korzyści, a pracownicy w zagranicznych firmach, mających siedziby w Polsce dostają psie grosze, bo Polak jeśli musi to będzie pracował nawet i za grosze i słowem nie piśnie, że mało. Bo dla niektórych to "mało" to i tak dużo.
Od stycznia płaca minimalna ma wzrosnąć do 1600

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2012-11-18 o 17:25
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:24   #144
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Noo, jeśli przedstawicielka Twojego zawodu ma inteligencję ameby na prochach no to na pewno na niego uwagi nie zwróci.
A jeśli nie liczy się dla niej wykształcenie faceta, a co innego (bo są rzeczy ważniejsze niż wyksztalcenie, ale widzę jaśnie pani chyba nie dopuszcza do siebie takiej myśli) to się umówi.
Nie musisz byc dla mnie niemila. Kurcze, wspolczynnik chamstwa i frustracji na tym watku rosnie z kazda chwila.

Ja majac do wyboru dwoch facetow tak samo milych, zabawnych, kulturalnych, wybralam tego po polibudzie a nie po ASP. To jest wlasne piekno tej sytuacji. Ja wiem, ze mam wybor a Ty, i chyba wiele innych osob, tego nie dotrzegasz.

Dla mnie liczy sie caly pakiet. Nie tylko wyksztalcenie jednakże rownież wyksztalcenie. To cale przeslanie.
To jakas nowa forma zle rozumianej poprawnosci politycznej? Pewnie nigdy bys nie optowala za umawianiem sie z kims, kto nie podoba sie z wygladu. Niepasujace wyksztalcenie? No, jakzeby odmowic. No i sztampa: nie ocenia sie ludzi po wyksztalceniu. Ty sie umawiaj sie kimkolwiek. Ja nie musze. Takie mam prawo.

I jak tu zreszta cenic wiekszosc humanistow. Malo kto czyta jakiekolwiek posty tutaj tylko wiekszosc odpisuje jak im pasuje.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-11-18 o 17:26
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:25   #145
magda88
Zadomowienie
 
Avatar magda88
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 105
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Te książki musiał ktoś napisać, edytować, często przetłumaczyć, dotrzeć do źródeł. Zebrać w spójną całość.
e, co Ty, napisały się same Zreszta jamestown pewnie jak reszta prawników, jest tak genialna, że wszelką wiedzę posiadła sama ;] ma ja zapewne w genach
Prawo za to jest też kierunkiem bardzo twórczym, na pewno. Bo tam nie uczy się książek na pamięć

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I o ile rozumiem Twoje stwierdzenie, że z humanistą byś się nie dogadała, bo masz takie a nie inne zainteresowania, o tyle jednak hasło jamestown o podatkach, które wzbudziło takie kontrowersje, było zbędne Moim zdaniem
dokładnie

Co do tematu:
- związanego z częstymi wyjazdami, sexem, śmiercią itd
-lekarzem, jakiejkolwiek specjalności
-prawnikiem
-policjantem
-filozofem

Co do wyższego wykształcenia- zasadniczo jest to istotne, aczkolwiek znam mega inteligentne i radzące sobie w życiu osoby ze średnim wykształceniem , reprezentujące sobą więcej niż "elita" po "użytecznych kierunkach".
Zabawne, że wielu ludzi gardzi osobami np po zawodówce, tylko ,że jak się chce jeść to idzie się do sklepu po chleb, który upiekł półgłówek po zawodówce, zepsuje sie samochód to pan magister sam nic nie naprawi tylko jedzie do tego niewykształconego majstra etc.
Można być dobrym i ciekawym człowiekiem bez wykształcenia i kawałem chama i mętem społecznym na wysokim stanowisku.
Ponadto ktoś może nie interesować się teatrem czy literaturą, ale są ludzie, którzy się tym pasjonują i te darmozjady humanistyczne
produktami swojej pracy sprawiają komuś radość i umilają czas, więc twierdzenie, że skoro ja nie lubię teatru i do niego nie chodzę to studenci szkoły teatralnej to nieambitne nieroby zbędne w społeczeństwie jest po prostu durne.
Nie rozumiem także takiego generalizowania, że któryś kierunek jest lepszy, któryś gorszy. Ludzie są różni, jest tyle dziedzin życia w których mozna się realizować...Nie interesuje mnie coś to się tym nie zajmuję, proste, co nie znaczy, że to w ogóle nie ma racji bytu.
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę.
M.Kundera

Edytowane przez magda88
Czas edycji: 2012-11-18 o 17:36
magda88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:26   #146
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Ja po części się zgadzam z jamestown - kierunki humanistyczno - artystyczne są dla mało ambitnych. To na kierunkach matematyczno - przyrodniczo - technicznych wymaga sie wiedzy i inteligencji oraz ambicji. Wiadmo, iż są wyjątki. Jednak zwykle osoby które koncza humanistyczne studia itp. zauwazylam ze zwykle są bardzo mało inteligentne etc. Zresztą studia humanistyczne to produkcja bezrobotnych i nierobów - nic dziwnego. Dzis gadałam z jednym doktorantem i nawet nie wiedział o co chodzi w prościutkiej piramidzie energii, którą omawia się już w podstawówce. A to taki przykład jeden z wielu.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:29   #147
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37687254]Nie musisz byc dla mnie niemila. Kurcze, wspolczynnik chamstwa i frustracji na tym watku rosnie z kazda chwila.

Ja majac do wyboru dwoch facetow tak samo milych, zabawnych, kulturalnych, wybralam tego po polibudzie a nie po ASP. To jest wlasne piekno tej sytuacji. Ja wiem, ze mam wybor a Ty, i chyba wiele innych osob, tego nie dotrzegasz.

Dla mnie liczy sie caly pakiet. Nie tylko wyksztalcenie jednakże rownież wyksztalcenie. To cale przeslanie.
To jakas nowa forma zle rozumianej poprawnosci politycznej? Pewnie nigdy bys nie optowala za umawianiem sie z kims, kto nie podoba sie z wygladu. Niepasujace wyksztalcenie? No, jakzeby odmowic. No i sztampa: nie ocenia sie ludzi po wyksztalceniu. Ty sie umawiaj sie kimkolwiek. Ja nie musze. Takie mam prawo.

I jak tu zreszta cenic wiekszosc humanistow. Malo kto czyta jakiekolwiek posty tutaj tylko wiekszosc odpisuje jak im pasuje.[/QUOTE]
Tylko dlaczego chwilami starasz się udowodnić swoje argumenty jako najlepsze ze wszystkich?
Nie jestem niemiła. Wkurzają mnie Twoje niektóre posty i opinie w nich zawarte, to wszystko. Właśnie, ja mam prawo do swojego zdania i Ty do swojego

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Ja po części się zgadzam z jamestown - kierunki humanistyczno - artystyczne są dla mało ambitnych. To na kierunkach matematyczno - przyrodniczo - technicznych wymaga sie wiedzy i inteligencji oraz ambicji. Wiadmo, iż są wyjątki. Jednak zwykle osoby które koncza humanistyczne studia itp. zauwazylam ze zwykle są bardzo mało inteligentne etc. Zresztą studia humanistyczne to produkcja bezrobotnych i nierobów - nic dziwnego. Dzis gadałam z jednym doktorantem i nawet nie wiedział o co chodzi w prościutkiej piramidzie energii, którą omawia się już w podstawówce. A to taki przykład jeden z wielu.
Boże, Boże !!! Przecież od dawna wiadomo, że na kierunkach matematycznych, przyrodniczych i technicznych wymaga się wiedzy, ale po co nazywać humanistów nierobami?
No trochę tolerancji, ludzie !!!
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:29   #148
magda88
Zadomowienie
 
Avatar magda88
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 105
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
no chyba tak. mnie też ta wypowiedź rozbiła.
Pomijam fakt, że niektórzy muszą za tyle pracować bo nie mają kwalifikacji (czyt. nie mają też pieniędzy żeby iść na studia czy jakiś kurs) i nie otwierają się przed nimi żadne nowe perspektywy znalezienia innej, lepiej płatnej/prestiżowej pracy.
otóż to. nie każdego stać na to, by iśc na studia,które pochłaniają az tyle czasu, jak medycyna czy prawo, bo muszą dorabiać
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę.
M.Kundera
magda88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:30   #149
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Tylko dlaczego chwilami starasz się udowodnić swoje argumenty jako najlepsze ze wszystkich?
Nie jestem niemiła. Wkurzają mnie Twoje niektóre posty i opinie w nich zawarte, to wszystko. Właśnie, ja mam prawo do swojego zdania i Ty do swojego
Nie uwazam swoich argumentow za najlepsze. Przejrzyj watek. Czy skrytykowalam czyjes poglady? Dziewczyny nie chca sie umawiac z grabarzem, patologiem, ginekologiem, policjantem. Czy skrytykowalam je? Nie. Czy uwazam czyjekolwiek poglady za zle, glupie? Nie. Ich wola, ich prawo.
Nie staram sie udowodnic, ze moje argumenty sa najlepsze. Staram sie udowodnic, ze mam prawo do swoich argumentow a nikt nie ma prawa mnie obrazac. Wiekszosc jednak zrozumienie tego przerasta.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 17:32   #150
magda88
Zadomowienie
 
Avatar magda88
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 105
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Boże, Boże !!! Przecież od dawna wiadomo, że na kierunkach matematycznych, przyrodniczych i technicznych wymaga się wiedzy, ale po co nazywać humanistów nierobami?
No trochę tolerancji, ludzie !!!
właśnie, na pewno pisarze-nobliści czy wybitni muzycy byli półgłówkami.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Ja po części się zgadzam z jamestown - kierunki humanistyczno - artystyczne są dla mało ambitnych. To na kierunkach matematyczno - przyrodniczo - technicznych wymaga sie wiedzy i inteligencji oraz ambicji. Wiadmo, iż są wyjątki. Jednak zwykle osoby które koncza humanistyczne studia itp. zauwazylam ze zwykle są bardzo mało inteligentne etc. Zresztą studia humanistyczne to produkcja bezrobotnych i nierobów - nic dziwnego. Dzis gadałam z jednym doktorantem i nawet nie wiedział o co chodzi w prościutkiej piramidzie energii, którą omawia się już w podstawówce. A to taki przykład jeden z wielu.
a taki doktorant może powiedzieć to samo o kimś z kierunku ścisłego, że nie zna dzieł Dostojewskiego, no i?
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę.
M.Kundera

Edytowane przez magda88
Czas edycji: 2012-11-18 o 17:34
magda88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.