skończyłam studia i jestem bezrobotna - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-06, 22:39   #1501
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

no faktycznie... Najlepiej teraz jeźdżę w miejscach w których o mało nie spowodowałam poważnych wypadków

ale jak wpadnie mi troche grosza, to dokupię sobie jeszcze jazdy, spowoduję jeszcze kilka wypadków i już nikt nie będzie mnie miał na czym oblać
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-06, 22:46   #1502
susinka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

hehehe kasu dokładnie
ja jak oblałam na parkowaniu tyłem to za 2 razem jak wylosowałam też ten manewr to kolana i w ogóle całe nogi jak galareta mi się trzęsły przy wykonywaniu. Nie mogłam tego opanować. A serducho to napierniczało że hoho. Ale zaliczyłam a potem miasto to już pikuś
susinka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 15:47   #1503
susinka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

molka - kochana jak u Ciebie sytuacja z umową???
I w ogóle odezwali się do Ciebie w sparwie tej pracy, którą dostałaś a na którą musiałaś czekać z 2 miechy bodajże? Ciekawa jestem czy po takim czasie rzeczywiście pamiętali o Tobie
susinka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-10, 12:40   #1504
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Dziewczyny co tu taka cisza??
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-10, 16:55   #1505
Wenila
Wtajemniczenie
 
Avatar Wenila
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

ostatnio czytałam artykuł, ze naukowcy udowodnili tezę, w której absolwentom, którzy skończyli studia w dobie kryzysu jest znacznie trudniej wyjść na prostą niż pozostałym i to az o 15 lat...normalnie mnie to przeraziło. Oby to nie było prawdą
Wenila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-10, 18:27   #1506
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Wenila Pokaż wiadomość
ostatnio czytałam artykuł, ze naukowcy udowodnili tezę, w której absolwentom, którzy skończyli studia w dobie kryzysu jest znacznie trudniej wyjść na prostą niż pozostałym i to az o 15 lat...normalnie mnie to przeraziło. Oby to nie było prawdą
ale ten artykuł dotyczył USA...
istari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 11:16   #1507
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Ale w PL ta teza tez ma racje bytu. Nie czytałam tego artykułu, ale patrząc po sobie, to od prawie roku nie mogę znaleźć pracy, więc jestem coraz bardziej zniechęcona, coraz więcej rzeczy których się nauczyłam na studiach zapominam, mam coraz mniejszą pewność siebie itd... a tu za chwilę skończy studia nowy rocznik, który nie będzie nawet wiedział co to jest kryzys, będzie świeżo po studiach, będzie miał świeżą wiedzę, nie będzie spatrzony tym czekaniem na polepszenie się koniunktury... Wiadomo, że konkurując o pracę z kimś takim będę z góry na przegranej pozycji, nawet, jeśli skończylibyśmy to samo...
Dla tego pracę dostaną ci nowi, a ci co skończyli studia w czasie kryzysu dalej będą bez pracy...
O to chodziło w tym artykule?
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-11, 12:42   #1508
Wenila
Wtajemniczenie
 
Avatar Wenila
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

dokładnie o to i niestety ale ja również mam identyczne odczucia
Wenila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:37   #1509
susinka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

dziewczynki co tu tak cichoooo????

jak tam Wasza sytuacja?? chwalić się i żalić proszę...
susinka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 17:43   #1510
Puntodivista
☕ sprawia, że jestem☺
 
Avatar Puntodivista
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

lepiej żebym nie zaczynała się chwalić i żalić bo nie będzie dało się tego czytać
__________________

Z m i e n i ł a m swoje życie!
Puntodivista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 17:57   #1511
susinka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

ale ten wątek właśnie po to jest
susinka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-11, 17:57   #1512
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 077
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Ze znalezieniem pracy po studiach jest roznie. Zalezy to od wielu czynnikow: kierunek jaki sie obralo, zaradnosc zyciowa, miejsce pracy (w duzym miescie latwiej) no i oczywiscie szczescie. To w szczegolnosci. Ale probowac trzeba, bo kto nie probuje, temu na pewno sie nie uda.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 18:09   #1513
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Dziewczyny
ja dzisiaj byłam pierwszy dzień w nowej pracy i chyba wpadłam z deszczu pod rynnę Poza co prawda duża ilością plusów jakie wiążą się z tą pracą, okazuje się, że trzeba nieludzkie nadgodziny robić, dosłownie ludzie siedzą po 12h w pracy. Nie wiem jak długo można tak ciągnąć


Jak tutaj napiszę swoje żale to jakoś mi tak lżej
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 18:21   #1514
susinka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

izabella - jak to trzeba nadgodziny robić???????? nadgodzinyt nie są dla nikogo obowiązkowe a jeżeli pracownicy się z obowiązkami nie wyrabiają i notorycznie siedzą nadprogramowo tzn że za mało etatów jest w tym dziale. Nikt Cię zmusić do nadgodzin nie może.
susinka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 18:38   #1515
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Puntodivista Pokaż wiadomość
lepiej żebym nie zaczynała się chwalić i żalić bo nie będzie dało się tego czytać
nie no, teraz to już obowiązkowo musisz napisać o co chodzi, bo wszystkie nie możemy wytrzymać z ciekawości nie dość, że cierpimy przez bezrobocie, to jeszcze przez to, że żyjemy w niewiedzy

A ja dziś wzięłam z pupy skierowanie do pracy. Jutro tam jadę. Wzięłam to na własną prośbę, ale nic specjalnego. Praca biurowa (ze znajomością księgowości) w małej firmie budowlanej. Daleko od domu i za minimalną płacę, ale dla mojego wychudzonego kryzysem budżetu to i tak dużo. Zobaczymy jak jutro wypadnę, więc trzymajcie kciuki!
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 19:02   #1516
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Hej
U mnie nic specjalnego się nie dzieje Czekam cierpliwie na pracę
Iza - mam nadzieje, że nie będzie źle z tymi nadgodzinami. Może tamci ludzie się nie wyrabiają?
Kasia - jestem dobrej myśli daj znać jak poszło jutro
Puntodivista - opowiadaj
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 19:10   #1517
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez susinka1 Pokaż wiadomość
izabella - jak to trzeba nadgodziny robić???????? nadgodzinyt nie są dla nikogo obowiązkowe a jeżeli pracownicy się z obowiązkami nie wyrabiają i notorycznie siedzą nadprogramowo tzn że za mało etatów jest w tym dziale. Nikt Cię zmusić do nadgodzin nie może.
Cytat:
Napisane przez bravvurka Pokaż wiadomość
Hej
U mnie nic specjalnego się nie dzieje Czekam cierpliwie na pracę
Iza - mam nadzieje, że nie będzie źle z tymi nadgodzinami. Może tamci ludzie się nie wyrabiają?
Kasia - jestem dobrej myśli daj znać jak poszło jutro
Puntodivista - opowiadaj

W dziale pracuje kilka osób, żadna z nich się nie wyrabia Oczywiście ewidentnie widać, że potrzeba jest więcej ludzi lub lepsza organizacja, ale taka sytuacja trwa już minimum rok i chwilowo nie widać zmian na lepsze.

Jasne, że nikt mnie nie zmusi do nadgodzin ale np. ja też szefostwa nie zmuszę, żeby mi za 3 miesiące przedłużyli umowę.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 11:37   #1518
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Pora na relacje z dzisiejszej wizyty:

Spodziewałam się małej firmy, coś a'la sklep z zapleczem na którym jest biuro, a na miejscu szok Wielki plac, kilka budynków, na około kilka sklepów firmowych, pełno samochodów firmowych, pracowników... biura na końcu tego placu. W samym biurze pracują 3 osoby + właściciel + księgowy, który jest tam na część etatu. Aż żałowałam, że nie wystroiłam się w garnitur i nie związałam włosów

Na miejscu znalazłam kierownika i powiedziałam, że mam skierowanie z urzędu pracy. Posadził mnie w swoim biurze i poszedł z tym skierowaniem do babek w urzędzie. Ja wszystko słyszałam zza ściany. Któraś tam krzyczała, że oni nie potrzebują do biura, tylko kogoś kto się zna na księgowości i z doświadczeniem! W skierowaniu była mowa tylko o wykształceniu średnim i pracy biurowej, wiec się pewnie tym zasugerowały...
Jak czytał moje CV, to się uśmiechał pod nosem - nie wiem co go tak rozbawiło, czy to że byłam hostessą, czy to, że piszę bezwzrokowo na kompie, bo sie pytał co to znaczy. Potem zaczął cos marudzić, ale nie dałam się i zaczęłam go urabiać, mówić co to ja nie umiem itd...
Potem dalej marudził coś o braku doświadczenia - więc mu powiedziałam o pracy w biblioece i zaczęłam wymieniać wszystkie znane mi urządzenia biurowe (w sęsie, że umiem je obsługiwać), marudził coś o programach, to mu szybko wskazałam n aprogramy, które już znam i że z tym to nie będzie problemów, bo komputery to bardzo szybko rozpracowuję. Przekonałam go, ale uwaga:

Popatrzył sie na moje CV i walnał tekstem:
"ja tu widzę jedynie tytuł technika ekonomisty"


Dla niewtajemniczonych, to o tym że skończyłam studia rozpisałam sie w CV w 3 linijkach i jeszcze pogrubiłam Uniwersytet ekonomiczny i magister! O szkole średniej tylko wspomniałam w 1 linijce! A on tylko to zauważył! Chyba zacznę teraz fragment o studiach oprawiać w czerwoną ramkę może dla tego nie ma odzewu z nikąd, bo tego nie widać

Rozmowa skończyła się na tym, że szef ma do mnie zadzwonić i umówic sie ze mną na rozmowę kwalifikacyjną przy której będzie jeszcze księgowy, który sprawdzi, czy faktycznie łąpię sie w tej księgowości.
No, chyba, że księgowy nie będzie miał na to ochoty, to mnie nie zaprosi na rozmowę.

Wrażenia:
Właściciel strasznie marudził, czyli albo ma już kogoś innego i szukał na mnie haka, który mógłby napisać w moim skierowaniu, albo był bardzo pod wpływem tych babek z biura, które powiedziały mu że sie nie nadaję (chociaż nie widziały mojego CV, widziały jedynie mnie jak się pytałam o kierownika i może nie wyglądałam na osobę, która coś wie :P)

Tak czy inaczej zaczynam przerabiać niezwykle interesującą lekturę: "podręcznik samodzielnej nauki księgowania" B.Gierusz... Zobaczymy ile jeszcze z tego pamietam :P
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 15:15   #1519
susinka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
W dziale pracuje kilka osób, żadna z nich się nie wyrabia Oczywiście ewidentnie widać, że potrzeba jest więcej ludzi lub lepsza organizacja, ale taka sytuacja trwa już minimum rok i chwilowo nie widać zmian na lepsze.

Jasne, że nikt mnie nie zmusi do nadgodzin ale np. ja też szefostwa nie zmuszę, żeby mi za 3 miesiące przedłużyli umowę.
Ja rozumiem rozumiem, tylko zastanów się czy po 3 misiącach takiej harówki ( 12h na dobę ) nadal będziesz chciała tam pracować

Rozumiem, że praca jest ważna i potrzebna nam wszystkim do egzystencji ale moim zdaniem są pewne granice. Owszem można zostać dłużej w pracy jeżeli sytuacja tego wymaga, natomiast jeżeli musimy to robić codziennie to ja dziękuję.
Żadna praca nie jest warta tego aby jej kosztem tracić życie rodzinne, prywatne itp. Ludzie stają się wtedy zgoszkniali, sflustrowani, nerwowi i poirytowani. W imię bezmyślności i zysków pracodawcy.

Osobiście wolałabym zarobić parę groszy mniej i mieć swoje życie poza pracą, jakieś radości, przyjemności, pasje, niż zapierdzielać jak wół a po powrocie do domu muslec tylko o prysznicu i śnie.
susinka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-12, 15:56   #1520
Mags1983
Zakorzenienie
 
Avatar Mags1983
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kamenz;]
Wiadomości: 3 382
GG do Mags1983
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Hey, można się przyłączyć?
Mam 26 lat, w czerwcu zeszłego roku obroniłam tytuł magistra. Pracuję w biurze, zajmuje dość ważne stanowisko, poniewaz nie jestem dla firmy kosztem tylko na nia fatycznie zarabiam. Zajmuję się sporządzaniam ofert dla klientów, zamawiam towary z zagranicy - głównie Niemcy,dzwonię do klientów, wystawiam podkładki do wystawienia faktur żeby księgowości pracowało się łatwiej i co? Zarabiam 1 100zł. Śmiech na sali. Zarabiałam 50zl więcej ale w lutym z racji kryzysu mi to obcięli. Dziś awansowałam -- na papierze oczywiście- zmienił mi się angaż w umowie i z młodszego referenta stałam się specjalistą. Zarobki??? Zostały bez zmian. Uaktualniłam CV i wysyłam gdzie się da. Nie chcę żyć od wypłaty do wypłaty bo wszystko idzie na rachunki i zycie. Marzę o tym, aby móc co miesiąc odłożyć sobie coś na konto oszczędnosciowe ale ono jak na razie świeci pustkami;(
__________________
Mags1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 16:11   #1521
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Kasia - Następnym razem niech te panie z biura sprecyzują kogo chcą, a nie marudzą.
Mags1983 - chętnie bym podjęła pracę za takie wynagrodzenie jakie masz Ty, bo w tej chwili liczy się dla mnie doświadczenie, którego nie mam :/ No może mam, ale nie takie, które potrzebuję. Jeśli masz możliwość to zmień tę pracę, tylko zrób to w taki w sposób żeby Twój obecny pracodawca nie wiedział o tym.
p.s. śliczne kartki na Twoim blogu
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 17:53   #1522
Mags1983
Zakorzenienie
 
Avatar Mags1983
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kamenz;]
Wiadomości: 3 382
GG do Mags1983
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez bravvurka Pokaż wiadomość
Kasia - Następnym razem niech te panie z biura sprecyzują kogo chcą, a nie marudzą.
Mags1983 - chętnie bym podjęła pracę za takie wynagrodzenie jakie masz Ty, bo w tej chwili liczy się dla mnie doświadczenie, którego nie mam :/ No może mam, ale nie takie, które potrzebuję. Jeśli masz możliwość to zmień tę pracę, tylko zrób to w taki w sposób żeby Twój obecny pracodawca nie wiedział o tym.
p.s. śliczne kartki na Twoim blogu
Dziękuję

Robię wszystko bardzo dyskretnie. Nie chcę spalić za sobą mostów. A czas w firmie bije na moją korzyść ze względu na doświadczenie - tak jak napisałaś - ono jest bardzo ważne.
Mam nadzieję, że uśmiechnie się do Ciebie szczęście i znajdziesz pracodawcę, który będzie chciał Ci to doświadczenie pomóc zdobywać.
__________________
Mags1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 18:18   #1523
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez susinka1 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem rozumiem, tylko zastanów się czy po 3 misiącach takiej harówki ( 12h na dobę ) nadal będziesz chciała tam pracować

Rozumiem, że praca jest ważna i potrzebna nam wszystkim do egzystencji ale moim zdaniem są pewne granice. Owszem można zostać dłużej w pracy jeżeli sytuacja tego wymaga, natomiast jeżeli musimy to robić codziennie to ja dziękuję.
Żadna praca nie jest warta tego aby jej kosztem tracić życie rodzinne, prywatne itp. Ludzie stają się wtedy zgoszkniali, sflustrowani, nerwowi i poirytowani. W imię bezmyślności i zysków pracodawcy.

Osobiście wolałabym zarobić parę groszy mniej i mieć swoje życie poza pracą, jakieś radości, przyjemności, pasje, niż zapierdzielać jak wół a po powrocie do domu muslec tylko o prysznicu i śnie.
Nie będę się zastanawiać tylko poczekam te 3 miesiące i zobaczymy. Ja na pewno na siłę nie będę ciągnąć tej pracy kosztem np. swojego zdrowia.

No ale chyba nie muszę pisać, że w moim małym miasteczku nie znajdę w tej chwili innej pracy
Ta z której zrezygnowałam, też wymagała ode mnie całego dnia, co prawda pracowało się 9 -10h ale jeszcze 2h traciłam na dojazdy.

Pozostaje mi myśleć o plusach tej pracy, a jest ich trochę, i że inni mają gorzej Np. mój kolega z pokoju specjalnie dla tej pracy przyjechał z dużego miasta, oddalonego o 100km, z żoną widuje się tylko w weekendy.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 20:09   #1524
Puntodivista
☕ sprawia, że jestem☺
 
Avatar Puntodivista
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez bravvurka Pokaż wiadomość
Puntodivista - opowiadaj
W sumie to nic specjalnego, ot zwykła ludzka nietolerancja i chamstwo - dzień jak co dzień, nie ma to jak Polska
__________________

Z m i e n i ł a m swoje życie!
Puntodivista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 22:10   #1525
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Ja już kilkanaście razy słyszałam jak ktoś na bardzo poważnym stanowisku (np główna księgowa w dużej firmie) żalił mi się, że zarabia tylko płącę minimalną (czyli netto nawet 1tys zł nie ma). Tam gdzie teraz byłam to tez niby potrzebowali pomocy biurowej, a tu nagle okazuje się, że chcą głównej księgowej i kadrowej w jednym, z doświadczeniem i wyższym wykształceniem księgowym... a płaca tez 1276zł brutto. Porażka po prostu.


A co do harowania po godzinach, to jednak prawda jest to, że pracodawca nie ma obowiązku zatrudniania kogoś po okresie próbnym, jeśli na to miejsce ma kilkanaście innych osób chętnych do zostawania...

A jeszcze rok temu bym sama sobie przyłożyła za powyższe zdanie... jak to rzeczywistość weryfikuje postrzeganie pewnych rzeczy
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 22:33   #1526
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 077
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez kasia083 Pokaż wiadomość
Ja już kilkanaście razy słyszałam jak ktoś na bardzo poważnym stanowisku (np główna księgowa w dużej firmie) żalił mi się, że zarabia tylko płącę minimalną (czyli netto nawet 1tys zł nie ma). Tam gdzie teraz byłam to tez niby potrzebowali pomocy biurowej, a tu nagle okazuje się, że chcą głównej księgowej i kadrowej w jednym, z doświadczeniem i wyższym wykształceniem księgowym... a płaca tez 1276zł brutto. Porażka po prostu.


A co do harowania po godzinach, to jednak prawda jest to, że pracodawca nie ma obowiązku zatrudniania kogoś po okresie próbnym, jeśli na to miejsce ma kilkanaście innych osób chętnych do zostawania...

A jeszcze rok temu bym sama sobie przyłożyła za powyższe zdanie... jak to rzeczywistość weryfikuje postrzeganie pewnych rzeczy
Maaatko, jak to czytam to jestem zdruzgotana. Ja studiuje jeszcze, ale jak sobie wyobraze, ze po 5 latach harowki a potem jeszcze chce zaczac 2 kierunek i pewnie trzeba bedzie zrobic jakies praktyki i mam potem zarabiac 1,500zl to juz mi sie chce plakac i w ogole czlowiek nie ma ochoty dalej studiowac. No ale probuje miec dobre nastawienie, bo jest to chyba jedyna rzecz, ktora moze podtrzymac mnie na duchu.
W ogole to znalezc srednio dobrze platna prace nie jest ciezko (tzn mam na mysli Warszawe). Ja pracowalam jako studentka w obcojezycznym call center (okropna robota- nikomu nie polecam). Byla to praca na zlecenie i jesli pracowalo sie 8h dziennie od pon do pt, mozna bylo zarobic na reke ponad 3,000 zl. Nie tak zle, biorac pod uwage, ze jedyne czego wymagali to perfekcyjna znajomosc jezyka i matura (zadnych dyplomow ukonczenia studiow czy jakichkolwiek kursow!!). No ale wiadomo, ze jesli studiuje cos co nie jest zwiazane z jezykami to nie chce potem pracowac w call center tylko w 'swojej' branzy. Masakra, mam nadzieje, ze jakos to pojdzie.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 08:38   #1527
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Dziś czytałam taki artykuł
http://www.papilot.pl/lifestyle/news...ztalcenie.html
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 10:19   #1528
201607280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
i pewnie trzeba bedzie zrobic jakies praktyki
a może powinnaś już o tym pomyśleć? ja jestem dopiero na 2 roku studiów, a już mam dwie praktyki w bankach i zamierzam robić ich dużo, dużo więcej, żeby po skończeniu studiów nikt mi nie zarzucił, że nie mam żadnego doświadczenia. dodatkowo w Warszawie jest o tyle dobrze, że wiele firm oferuje płatne praktyki, niektóre nawet nieźle płatne (chociażby Mars- 3300zł brutto+zakwaterowanie, dostęp do prywatnej opieki lekarskiej na czas praktyk, dofinansowanie stołówki i inne bonusy)
201607280909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 10:25   #1529
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 077
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

W zeszlym roku mialam 2 miesieczne praktyki w urzedzie. Moj problem z praktykami jest taki, ze studiuje dziennie, wiec nie moge chodzic do pracy po 8h. Czesci pracodawcow sie to nie podoba. A druga rzecz jest taka, ze mieszkam i studiuje w chwili obecnej za granica i nie mam pozwolenia na prace, wiec poszukam czegos jak wroce do domu.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 10:28   #1530
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez bravvurka Pokaż wiadomość
Trafne. Prawdziwe. Dziś bez doświadczenia ciężko o cokolwiek.
Same studia nic nie dają tak na prawdę, jedynie informację pracodawcy, że ma się jako takie zdolności do przyswajania wiedzy, co niekoniecznie musi już iść w parze z umiejętnością wykorzystania tejże.
Warto podczas studiów robić coś dodatkowo. Nawet praca dorywcza typu knajpa, układanie towaru w marketach - to jest dodatkowa informacja dla pracodawcy, że jest się człowiekiem, który się pracy nie boi. Najlepiej oczywiście zrobić jakieś praktyki, czy zaczepić się na pół etatu w firmie związanej z tym, co chcemy robić.
Dziwię się poglądom typu "no przeciez mam tytuł mgr, dlaczego nie mogę znaleźć pracy?" - dziś dyplom można sobie oprawić w ramkę i powiesić w kiblu, jeśli nie jest poparty żadnymi umiejętnościami czy praktyką.
Współczuję Wam, wiem co to znaczy szukać pierwszej pracy. Moja pierwsza wymarzoną nie była, zarabiałam grosze, firma mnie w dodatku oszukała, ale od tej pory było tylko lepiej. Trochę cierpliwości i wytrwałości, no i szczęścia trzeba. Oby i Wam się udało.
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.