Zimowe bobaski roczek już skończyły - teraz na nóżkach do przodu ruszyły

[filka2]

miczka,pola fajnie że się spotkanie udało,czekam na focie.
patka a do której 1miejscowości ty masz 600km?do tej co Miczka podała?mi wychodzi 400z kawałkiem od ciebie
pola jakie to dziwne dla mnie jak napisałas że Dawidek do cycusia dopadł
a w ogole jak się przebieram rano i mam cysie na wierzchu to Ada zawsze woła EEE EEE i chce do buzi ale tylko pocałuje i tyle,ciekawe czy pamieta

byłysmy na spacerku,Ada duzo juz sama spacerowała i na placu zabaw, taka szczęśliwa była.jak przyszłysmy zaraz zasneła.

[miczka84]

Filka zmorzyło ją od atrakcji i świeżego powietrza

Blonde ja chyba też bym mogła w maju choć przed wakacjami to każdy grosz się liczy

[Madziulka83]

Napisane przez blonde_hair

Kasiorek 300km to nie jest jakos duzo
Z przerwami wszystko da sie zrobic i dojechaca nikomu sie nie dogodzi, ze bedzie spotkanie pod jego domem

Dokladnie Tez tak mysle

Napisane przez filka2

patka a do której 1miejscowości ty masz 600km?do tej co Miczka podała?mi wychodzi 400z kawałkiem od ciebie

No wlasnie, o ktora miejscowosc chodzi?

W ten sposob to sie nigdy nie zgramy Sluchajcie ja do Pl musze przejechac 600km!!! A z Krakowa do Lodzi mam jeszcze prawie 300 km!

[PatkaM84]

Napisane przez filka2

patka a do której 1miejscowości ty masz 600km?do tej co Miczka podała?mi wychodzi 400z kawałkiem od ciebie

Jeszcze raz sprawdziłam i złą miejscowość wybrałam Sprawdziłam jeszcze raz w google i faktycznie wychodzi mniej minimum 419 km:

http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl

Tam się pojawiała jeszcze jedna miejscowość i tą pierwszą zaznaczyłam

Ale te 6 godzin jazdy już przyprawia mnie o mdłości

[blonde_hair]

Napisane przez filka2

pola jakie to dziwne dla mnie jak napisałas że Dawidek do cycusia dopadł
a w ogole jak się przebieram rano i mam cysie na wierzchu to Ada zawsze woła EEE EEE i chce do buzi ale tylko pocałuje i tyle,ciekawe czy pamieta

Ja tak ok 2 miesiace po skonczeniu karmienia(a pozegnalismy sie z piersia po skonczeniu 6 miesiaca)przyblizylam Sebusia do piersi(bo chcialam zobaczyc jaka bedzie reakcja, czy pamieta itp. ) ale sie wyginał w druga strone, jakby to feeeeeeee byłotylko dziwnie na mnie patrzał

Bylismy na spacerku, ale zmoklismy

[Ingrid80]

No ja jestem z B-B więc też wszędzie daleko a jeszcze z moją pracą Nie biore udziału w dyskusji i zobaczę co ustalicie

A z innej beczki to jaki rozmiar bucików kupujecie dzieciaczkom na wiosnę? Moja Lenka już teraz nosi 21 Kupiłam Na allegro używane Ecco i są super

[ula 87]

Napisane przez PatkaM84

Ale te 6 godzin jazdy już przyprawia mnie o mdłości

no mnie też , ale inaczej się nie da
jestem zdania , że warto

z drugiej strony jak pomyślę , że tak:
- jak pojadę sama to umrę w trasie z nudów , no i samemu za kierownicą tyle czesu to niewygodnie
- jak pojadę sama z Zuzią to obie zkapitulujemy
- a najlepiej z mężem , ale on wiecznie w trasie i jak słyszy o wycieczce to granatowy jest

[Kancia]

Ingrid Tom ma 22
nie kupywałabym używanych butów
każde dziecko jak chodzi to na wkłądkach wytwarza (jesli mozna tak napisac) swój własny profil stopy. Kupowanie uzywanych butów może powodować wady nózek. Zwłaszcza dla takich maluchów gdzie stópka sie dopiero kształtuje.

Ja uzywanym butom mówie stanowcze nie, chociaz po Adiku mam pełno.
Zresztą każdy ortopeda powie to samo.

[blonde_hair]

Napisane przez Kancia

Ingrid Tom ma 22
nie kupywałabym używanych butów
każde dziecko jak chodzi to na wkłądkach wytwarza (jesli mozna tak napisac) swój własny profil stopy. Kupowanie uzywanych butów może powodować wady nózek. Zwłaszcza dla takich maluchów gdzie stópka sie dopiero kształtuje.

Ja uzywanym butom mówie stanowcze nie, chociaz po Adiku mam pełno.
Zresztą każdy ortopeda powie to samo.

zgadzam sie jak najbardziej

Sebus nosi 21

Ula ja szczerze to wolalabym sama jechac, zebysmy sie poznały, pogadaly itp.ale fajnie tak z dziecmi, bo przeciez dzieki nim sie poznałysmy...u mnie tylko wchodza w gre te 2 opcje

[gosbaj]

Napisane przez PatkaM84

hahaha, ja bym najpierw spanikowała ale kurcze, śmiesznie Poprawiłaś go, czy zostawiłaś?

hehhe no jasne ze go poprawilam, nawet nie drgnal tez na poczatku mialam nei tega mine ale jak go zobaczylam na podlodze to smiac mi sie zachcialo i polecialam po tz zeby mu pokazac

Napisane przez Kancia

Ingrid Tom ma 22
nie kupywałabym używanych butów
każde dziecko jak chodzi to na wkłądkach wytwarza (jesli mozna tak napisac) swój własny profil stopy. Kupowanie uzywanych butów może powodować wady nózek. Zwłaszcza dla takich maluchów gdzie stópka sie dopiero kształtuje.

Ja uzywanym butom mówie stanowcze nie, chociaz po Adiku mam pełno.
Zresztą każdy ortopeda powie to samo.

ja tez uwazam ze nie powinno sie kupowac dzieciom uzywanych butow a juz na pewno nie na tak wczesnym etapie kiedy stopa sie jeszcze ksztaltuje.


ja juz po pracy a tz poszedl na szkolenie. caly tydzien maly siedzi z tz bo zamiast pracy wyslali go na szkolenie codziennie od 15 wiec bedziemy sie mijac

no i wiecie co Krzys narobil jak bym pod opieka tatusia poszedl do siebie i jak to tata mowi :tak sie slocznie bawil gadal do siebie itd a tz robil zupe. po jakis 10min zajrzal do niego a Krzys artysta dorwal 400g Sudocremu i wszystko nim wysmarowal lacznie ze soba. wszystkie meble wyciapane podloga i caly Krzys. posmarowal sobie cala glowe ubranko i wszystko tz go od razu do wanny wrzucil a ja jak wrocilam to tylko sprzatania mialam ach te chlopy

co do spotkania to mi najbardziej pasuje Poznan ale mysle ze sie dostosuje. a co do terminu to najbardziej pasuje mi 7-8 maj bo w czerwcu 11-12 mam szkole

[miczka84]

też myślę że używane butki nie są ok teraz mieliśmy używane bo jeszcze nie chodził ale teraz już śmiga więc kupię chyba jeszcze dziś jakieś buciki i może już wózek robię ostatnie podejście lepiej jakieś tańsze nowe niż używki

Gosbaj jak maluszek za długo siedzi cicho to podejrzane ;]

Patryk ma 20 ale wydaje mi się że są na styk kupiłam o rozmiar większe i klapoczą niemalże ;d

[pola25]

Mój dzisiaj brudnego ziemniaka do buzi włożyłi tak się urżnał,że dawno tak nie narobił, wybrudził się...

[aldii]

Mam tylko chwileczke,wiec nie wiem ile mi sie uda nadrobic


Gosbaj super
Krzys zasnal w polowie drogi
Miczka fajne miejsce
Kasiorek tez fajne,ale ceny juz o wiele wyzsze niz w tym co Miczka pokazala.Poza tym to zdecydowanie za daleko
Te uwazam tak jak Blonde,ze 300km to nie duzo
Addicted
Ta Kazara
Kamyk
Madziulka
Lila
PatkaM masz racje 500-600km to jeszcze ok,a nie jak dziewczyny chca swietokrzyskie,gdzie trzeba calusienka PL przejechac.Cwane,bo bliziutko maja.A moze tak Wy sie rzucicie i przyjedziecie nad morze zebysmy my mialy blisko
Blonde ja tez musze pociagiem


Ja jestem za Poznaniem (okolice)

[pola25]

Aldii ja nie jestem za święt. bo stąd jestem, Kasiorek zaproponowała i byłam tam,więc polecam.to co Miczka zaproponowała też jest ok,choć to kawałek.troszkę czuję się urażona Twoją wypowiedzią.Tylko wyrażam swoję zdanie.

[zebra666]

Gosbaj historie Krzysia mnie rozbawiły
Piotruś dzisiaj był cicho... i co zrobił? Wyjął kostke z kibka z żelem do wc i wychlapał nim wszystko( w tym siebie). Miałam szorowanie, sprzątanie i szorowanie dzioba, bo jechało mu z buzi cytrynową świerzością. Jak sprzątałam wc poszedł wylać barszcz i płyn do robienia baniek

Lila Bartus uroczy! a wózio pierwsza klasa

Miczka czekamy na focie

więcej nie pamiętam...jestem wyczerpana po wczorajszych urodzinach dzieci koleżanki.

[kasiorekzeta]

Kochane nie bijcie ja również uważam że 300 to nie dużo, to bardzo dobra odległość jeżeli chodzi o ludzi z całej Polski, którzy muszą się spotkać w punkcie zero. Ale ja mówię, że na dzień dzisiejszy nie damy rady z Mają jechać bo ryczy w samochodzie tak, że się dusi. Nic jej nie uspokoi i nie pada ze zmęczenia tylko ryczy dalej. Dla Nas jak na razie 20km to wyprawa. Ale wszystko jeszcze może się zmienić - mam nadzieję bo też chce móc gdzieś z dzieckiem pojechać, jak normalni ludzie, A nie siedzieć tylko na tyłku w domu i niedaleko niego.
Co do daty 11 czerwca to my nie wesele siostry tżeta na które nie mam najmniejszej ochoty iść, ale nie mogę tego zrobić i odmówić (w najbliższych dniach Wam się pożalę o tej sprawie bo będę wieczory spędzać jak Maja pójdzie spać w samotności, to będę pisać i pisać )

aldii szczerze popieram Pole.Twoja wypowiedź z cwaniactwem była trochę niesympatyczna. był temat Kraków, potem zeszło na świętokrzyskie to podałam linka do miejsca gdzie byłam wcześniej, jako godne polecenia - a nie w stylu jedźmy tam bo mam blisko, a tak naprawde mieszkam 170km dalej - to nie tak bardzo blisko ale i nie daleko. Nie będę przepraszać, że mieszkam w centrum Polski i mam bliżej niż osoby z gór czy morza. Poprostu poczułam się urażona. Proszę bardzo może być spotkanie nad morzem ale wtedy będziesz cwaniakiem dla ludzi z południa - wydaje mi się, że nie da się pogodzić by każdy miał po 600km

[pola25]

Zebra no to niezły Twój Piotruś!!

Kasiorek a gdzie TŻ wybywa?z góry współczuję

[kasiorekzeta]

Napisane przez pola25

Kasiorek a gdzie TŻ wybywa?z góry współczuję

Holandia - szkolenie tam ma z firmy

[oliviaoO]

gosbaj, zebra ale cudaki z tych Waszych chłopaków ja jeszcze nie przeżyłam z Julką podobnych atrakcji

za to byłyśmy dzisiaj u lekarza i Julka ma zapalenie gardła zaraziła się na pewno ode mnie.. tylko, że ja już wyzdrowiałam.. dzisiaj leki wzięła ładnie, dobrze, że gorączki nie ma i humorek ma chociaż marudna bardziej i co chwila wchodzi do łóżeczka i się pokłada. Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie.

[blonde_hair]

Napisane przez kasiorekzeta

aldii szczerze popieram Pole.Twoja wypowiedź z cwaniactwem była trochę niesympatyczna. był temat Kraków, potem zeszło na świętokrzyskie to podałam linka do miejsca gdzie byłam wcześniej, jako godne polecenia - a nie w stylu jedźmy tam bo mam blisko, a tak naprawde mieszkam 170km dalej - to nie tak bardzo blisko ale i nie daleko. Nie będę przepraszać, że mieszkam w centrum Polski i mam bliżej niż osoby z gór czy morza. Poprostu poczułam się urażona. Proszę bardzo może być spotkanie nad morzem ale wtedy będziesz cwaniakiem dla ludzi z południa - wydaje mi się, że nie da się pogodzić by każdy miał po 600km

ale Kasiorek niewiem po co w ogóle takie uniesienia
Nikt Ci nie kaze przepraszac, ze mieszkasz w centrum...nikt nie pisze, ze np. nie centrum, bo Ty masz bliskotakim sposobem to kazde miejsce byloby zle, bo ktos ma blisko...
Ja od poczatku bylam i jestem za centrum, ale nie ukrywam ze zauwazyłam napieranie na Świetokrz?
W ogole bardzo czarno to widze

Jak ma wyjsc spotkanie to proponuje by kazda ponizej napisala date i gdzie i wiekszoscia głosow sie zdecyduje. Kto nie moze ten nie moze i po sprawie

Olivia zdrówka dla Julki

Zebra ale przeboje macie z Piotrusiem

[kasiorekzeta]

blonde nie ma uniesień, ja się nie unoszę absolutnie. Poprostu nie za bardzo mi się spodobało jak nazywa się kogoś cwaniakiem który szuka miejsca jak najbliżej siebie, bo tak nikt nie robi - wyraziłąm swoje zdanie, bez jakiś złości. Z tym że nie będę przepraszać za Centrum to taki śmiech. Nie wiedziałam, że tak odbierzesz moją wypowiedź. Poparłam Pole która napisała, że czuje się urażona. A chyba nie było nacisku na Świętokrzyskie (to można w ten sposób wysnuć, że był nacisk na Kraków na początku -Madziulka, Castilia) poprostu w weekend były na wątku osoby którym ten rejon pasował, te co się nie zgodziły nie pisały za dużo w weekend, dlatego wtedy był temat Gór Św. (raptem kilka postów bo w weekend zawsze są na wątku pustki). jak się pojawiły zdania na nie Góry odeszły w niepamięć. To się nazywa debata odnośnie najlepszego miejsca i wyrażanie zdania. To co dziś mamy nacisk na Poznań - Blonde żarcik Myślę, że Poznań to miejsce odpowiednie i sprawiedliwe, a wiadomo, że nie uszczęśliwi się wszystkich

Nasz cel wybrać miejsce i date !! To do dzieła, bez cwaniakowania, unoszenia, czy nacisków

[Kancia]

najpierw termin konkretny a pozniej miejsce

[blonde_hair]

Napisane przez kasiorekzeta

blonde nie ma uniesień, ja się nie unoszę absolutnie. Poprostu nie za bardzo mi się spodobało jak nazywa się kogoś cwaniakiem który szuka miejsca jak najbliżej siebie, bo tak nikt nie robi - wyraziłąm swoje zdanie, bez jakiś złości. Z tym że nie będę przepraszać za Centrum to taki śmiech. Nie wiedziałam, że tak odbierzesz moją wypowiedź. Poparłam Pole która napisała, że czuje się urażona. A chyba nie było nacisku na Świętokrzyskie (to można w ten sposób wysnuć, że był nacisk na Kraków na początku -Madziulka, Castilia) poprostu w weekend były na wątku osoby którym ten rejon pasował, te co się nie zgodziły nie pisały za dużo w weekend, dlatego wtedy był temat Gór Św. (raptem kilka postów bo w weekend zawsze są na wątku pustki). jak się pojawiły zdania na nie Góry odeszły w niepamięć. To się nazywa debata odnośnie najlepszego miejsca i wyrażanie zdania. To co dziś mamy nacisk na Poznań - Blonde żarcik Myślę, że Poznań to miejsce odpowiednie i sprawiedliwe, a wiadomo, że nie uszczęśliwi się wszystkich

Nasz cel wybrać miejsce i date !! To do dzieła, bez cwaniakowania, unoszenia, czy nacisków

niech bedzie... ja jednak poczułam pewnien nacisk ale koniec tematu
Ja sadze, ze Aldii nie miala nic zlego na mysli w slowie cwaniakowanie czy cos w tym stylu, było to w ramach humoru i nie odebrałabym tego jako urazenie...no ale kazdy czyta i czuje inaczej...
nie wazne...wiem, ze bedzie ciezko bo kazdy ma inne wymagania...

Podaje swoje typy

7-8MAJ Poznan, okolice Warszawy(to tak z centralnej czesci)

[kasiorekzeta]

oki moi znajomi byli - mówili, że super miejsce.
Mają to miejsce od innych znajomych którzy robią tam imprezy pracownicze z rodzinami. I jest oddalone od miejscowości Piątek tylko 40 km Może się przyda podaje linka:

http://www.zaciszebis.pl/
Innych miejsc z polecenia nie znam, ale jak co to można zawsze w necie znaleźć

Ja nie mogę 11 czerwca, a inne terminy jak na razie pasują ( jeszcze tylko nie wiem kiedy chrzciny siostrzeńca, ale mam nadzieję, że się w ostatnim momencie nie pokryją ze spotkaniem)

Ja mam dziś baaaardzo zły dzień, po pierwsze @, po drugie mam nie przespaną noc bo Mai idą zęby, cały dzień na ręce i ciągły płacz, do tego w ramach chwili dla siebie, dała mi 30 min - tyle tylko trwała jej drzemka, na spacerze nie chciała w wózku, nie chciała iść, praktycznie najlepiej by było jakby się położyła na plecach na chodniku i tupała nogami, mój tata okazało się dziś, że ma poważny problem ze zdrowiem, siostra Tżeta mnie baaaardzo wkurzyła i wyjeżdża Tżet czego nienawidzę, bo będzie tak daleko i przeżywam już czy dam sobie sama radę. Także jeżeli moje odpowiedzi uraziły kogoś to nie chciałam, poprostu to jeden z takich dni u człowieka że bez kija nie podchodź. Aldii też się nie wkurzaj

[zebra666]

co do chodzenia to Patka doczytałam, że masz podobnie. Ja nie mam parcia na chodzenie ale moje plecy wołają o to

[youyou]

hej mamuśki, padł mi net na pare dni i dopiero się udało..

Nadrobiłam dyskusję o zlocie czarownic... jedna rzecz...

Kasiorek nie unoś się tak żabciu przecież Aldii napisała to (jak sądzę) z przymrużeniem oka ja tam odbieram to jako Aldiikowe poczucie humoru

A co do mojego zdania na temat zlotu:

1. Jestem za tym aby każdy przyjechał jak chce, z dziećmi czy bez.. nie ma co kogo zmuszać żeby jechał sam (jeśli chce pojechać w 3) albo żeby ciągnął TŻ i malucha skoro nie ma na to ochoty i ma możliwośc wyrwania się samemu z domu

Ja bym bardzo chciała zobaczyć nie tylko Was ale i też maluchy o których tu tak piszemy, super więc będzie jakieś fajne miejsce z noclegiem żeby w dzień maluchy szalały a wieczorem moglibyśmy pobalować.

2. Termin - jak dla mnie obojętny ale nie wakacje - ja wtedy rodzę! termin mam na 22 lipca choć ostatnio lekarz mówił że 14 lipca, a do tego mogę przecież urodzić wczesniej ; ) więc najlepiej maj albo czerwiec . będe z brzuchem ale dam radę się doczłapać

3. Miejsce - mi obojętne, dostosujemy się

[filka2]

no no, ja tez odebrałam to z żartem

youyou jak się czujesz?duży juz masz brzusio?a Filip juz chodzi bo nie pamietam czy pisałaś
kasiorek na poprawe humorku,biedna Maja się męczy
zebra Piotruś zaszalał

Ada byla z nami w knajpie,ciągle uciekała na zaplecze do kuchnibyła zadowolona ale tak sie kokosiła do nas,pieszczoch mały.

[youyou]

Filka Filip chodzi ale za rączkę tylko, sam zrobi parę kroczków i bach,
On strasznie się podnieca tym ze ma iśc sam że tak sie cieszy i śmieje że nie jest w stanie się skoncentrować na spokojnym chodzie

Teraz już w wózku nie chce za bardzo jeżdzić tylko bierze mnie za ręke i zwiedza.. dziś bylismy na dworzu chyba ze 4h to myślałam że mi plecy odpadną dobrze że babcie pomagaja bo sama to bym już zwątpiła....
brzuszek juz spory muszę zrobić fotkę bo jakoś zaniedbuję to...i się Wam pokażemy ogólnie czuję się dobrze choć nie moge powiedzieć że wypoczywam..

[Madziulka83]

Napisane przez aldii

Madziulka

Napisane przez oliviaoO

za to byłyśmy dzisiaj u lekarza i Julka ma zapalenie gardła zaraziła się na pewno ode mnie.. tylko, że ja już wyzdrowiałam.. dzisiaj leki wzięła ładnie, dobrze, że gorączki nie ma i humorek ma chociaż marudna bardziej i co chwila wchodzi do łóżeczka i się pokłada. Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie.

Zdrowka

Napisane przez zebra666

Gosbaj historie Krzysia mnie rozbawiły
Piotruś dzisiaj był cicho... i co zrobił? Wyjął kostke z kibka z żelem do wc i wychlapał nim wszystko( w tym siebie). Miałam szorowanie, sprzątanie i szorowanie dzioba, bo jechało mu z buzi cytrynową świerzością. Jak sprzątałam wc poszedł wylać barszcz i płyn do robienia baniek

Hehe To samo jest z Szymkiem, tylko na chwilke go spuszcze z oka a juz cos kombinuje

Napisane przez Kancia

najpierw termin konkretny a pozniej miejsce

DOKLADNIE!!!

Napisane przez zebra666

co do chodzenia to Patka doczytałam, że masz podobnie. Ja nie mam parcia na chodzenie ale moje plecy wołają o to

Ojjj, jak zacznie chodzic to dopiero plecy beda bolec.... Jak jestesmy na polu to Szymek lata jak maly samochodzik, a ja za nim, tylko jak sobie cos umysli, np. chodzenie po asfalcie,a nie po trawniku, to mi sie az goraco robi, jakby sie mial na tym chodniku wywalic.. dlatego ciagle w pozycji schylonej.

Napisane przez youyou

Ja bym bardzo chciała zobaczyć nie tylko Was ale i też maluchy o których tu tak piszemy, super więc będzie jakieś fajne miejsce z noclegiem żeby w dzień maluchy szalały a wieczorem moglibyśmy pobalować.
3. Miejsce - mi obojętne, dostosujemy się

Ja wlasnie tez, dlatego mi bardziej pasuje czerwiec


Kochane, widze, ze tu jakies niesnaski sie pojawily, niepotrzebnie
Mam propozycje, poczekajmy az beda loty na ksiezyc i wtedy kazda bedzie miec taka sama odleglosc
A tak na powaznie, to jezeli centralna Pl, to nie Poznan ani Warszawa, ja mysle, ze gdzies moze kolo Lodzi...


Aaa Kasiorek no fajny ten osrodek, tylko trzeba wziasc pod uwage, ze nie kazdy bedzie samochodem i ciezko bedzie sie dostac w takie miejsce.

Moje propozycja co do terminu to 11-12 czerwca
7-8 maja jestem w Krakowie, ale wtedy moglabym sama przyjechac

[blonde_hair]

Napisane przez kasiorekzeta

Ja mam dziś baaaardzo zły dzień, po pierwsze @, po drugie mam nie przespaną noc bo Mai idą zęby, cały dzień na ręce i ciągły płacz, do tego w ramach chwili dla siebie, dała mi 30 min - tyle tylko trwała jej drzemka, na spacerze nie chciała w wózku, nie chciała iść, praktycznie najlepiej by było jakby się położyła na plecach na chodniku i tupała nogami, mój tata okazało się dziś, że ma poważny problem ze zdrowiem, siostra Tżeta mnie baaaardzo wkurzyła i wyjeżdża Tżet czego nienawidzę, bo będzie tak daleko i przeżywam już czy dam sobie sama radę. Także jeżeli moje odpowiedzi uraziły kogoś to nie chciałam, poprostu to jeden z takich dni u człowieka że bez kija nie podchodź. Aldii też się nie wkurzaj

dasz radea w chwilach zwatpienia masz przeciez rodziców bardzo bliskonawet sie nie obejrzysz a Tz juz wroci
Zdrowia dla taty!

PISAĆ TERMINY