Wątek ósmy zaczynamy, coraz więcej dzieci mamy :) Mama IX-X 2012

[aga_ton]

dziewczyny, gdzie kupiłyście osłonki przeciwsłoneczne do samochodu?
byłam dziś w dwóch sklepach z akcesoriami dla dzieci ale nie było.
chyba tylko allegro mi zostało

[Iwoncia81]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, gdzie kupiłyście osłonki przeciwsłoneczne do samochodu?
byłam dziś w dwóch sklepach z akcesoriami dla dzieci ale nie było.
chyba tylko allegro mi zostało

Ja kupowałam w Auchanie ale są i w tesco i nawet w biedronce były

Wysłane przez słuchawkę za pomocą tapatalk

[tamlin111]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, gdzie kupiłyście osłonki przeciwsłoneczne do samochodu?
byłam dziś w dwóch sklepach z akcesoriami dla dzieci ale nie było.
chyba tylko allegro mi zostało

W sklepie z częściami samochodowymi my kupiliśmy. Ale na stacjach benzynowych też widziałam.

[aga_ton]

Napisane przez Iwoncia81

Ja kupowałam w Auchanie ale są i w tesco i nawet w biedronce były

Wysłane przez słuchawkę za pomocą tapatalk

u mnie tylko biedronka w pobliżu i pewnie przegapiłam jak były w ofercie

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez tamlin111

W sklepie z częściami samochodowymi my kupiliśmy. Ale na stacjach benzynowych też widziałam.

o tym nie pomyślałam, dzięki

[anesh_]

Napisane przez Kalpana

Ja planuję duplo kupić dopiero na mikołaja
My używamy serii Oilan- płyn do kąpieli i balsam.



Zna się któraś na elektronice i takich duperelkach? Warto kupić nawigację samochodową za 300zł, czy będzie niewiele warta?

O dzięki! Właśnie mi się kojarzyło, że ostatnio pisałaś, że Wy macie Oiliatum, a to chyba jeszcze droższe niż nasze Emolium jest, szukam coś nieco tańszego, bo cała kuracja alergologiczna nas kosztuje, że po prostu ledwo, ledwo... No.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez Katiaskaa

do kąpieli zamiennie mediderm lub emolium.
smarujemy też medidermem lub oillan baby
1

Nawet nie wiedziałam, że mediderm ma też płyn do kąpieli. Muszę to sprawdzić

[kraven]

Jasiu waży 9,8 i ma 84 cm. Też jest drobny, ale je jak smok

Byłam na zakupach ubraniowych i nic nie kupiłam. Jestem załamana We wszystkim jakoś tak bezkształtnie wyglądam. Niby tyle schudłam a nic nie mogę znaleść To się wyżaliłam.

[monarika]

Hej

Ależ pędzicie u nas pięknie więc z Małą całe dnie na dworze hasamy Nadrabiam Was na raty ale nie mam czasu cytować i odpowiadać To tak tylko z ostatniej strony

Napisane przez Lewek

A w ogóle to zwazylam jeszcze Bartka i on już 4,7 kg. A na wyjściu ze szpitala miał 3,76 czyli kilogram w jakieś 10 dni. To dużo?

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

No bardzo dużo widać cycuś służy

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, gdzie kupiłyście osłonki przeciwsłoneczne do samochodu?
byłam dziś w dwóch sklepach z akcesoriami dla dzieci ale nie było.
chyba tylko allegro mi zostało

Ja kupiłam kiedyś w Kauflandzie ale były beznadziejne normalnie świeciło przez nie słońce jak przez normalną szybę



Titi też niewiele waży 10,2 czy coś koło tego (nie wiem dokłądnie bo ta nasza waga jest jakaś beznadziejna bo jednego dnia pokazuje 10,5 a na następny już 10,1 ) a mierzy ok 82-83 cm

Agnes przykro mi, ze Twoja mama nie kwapi się do pomocy może to się jeszcze zmieni

aga_ton dzięki za podrzucenie linka do memory szukałam takiego dla Oti i jakoś nic mi w oko nie wpadło a to jest super

U nas ostatnio hitem jest ta gra:

http://merlin.pl/Alexander-Nawlekaj-...06,826865.html

kupiłam ją na poczcie

[Lewek]

Napisane przez kraven

Jasiu waży 9,8 i ma 84 cm. Też jest drobny, ale je jak smok

Byłam na zakupach ubraniowych i nic nie kupiłam. Jestem załamana We wszystkim jakoś tak bezkształtnie wyglądam. Niby tyle schudłam a nic nie mogę znaleść To się wyżaliłam.

No to jest ciekawostka. Misiek je mało
a widzę ze waży więcej niż niejeden nasz dzieciaczek ale dziś się nawrocil na wczorajsze placki, tylko wzbogacilam je o ryż. Zjadł aż 3 sztuki

Napisane przez monarika

No bardzo dużo widać cycuś służy


U nas ostatnio hitem jest ta gra:

http://merlin.pl/Alexander-Nawlekaj-...06,826865.html

kupiłam ją na poczcie

O dzięki za podpowiedź. Mam ochotę coś kupić Miśkowi do zabawy. Ostatnio dostał cos na Boże Narodzenie.

No chyba faktycznie Bartuś szybko rośnie. Ale upewnilam się, że za dużo mu daje tego cyca. Dziś pod wieczór zjadł znów godzina po godzinie i potem ryk. Jak go rozebralam do kąpieli to aż się przerazilam taki miał wielki brzuszek. Obzaruch mały. Za dużo zjadł i aż mu się ciężko odbijalo.
Ale Wam przynudzam idę spać. Dobranoc!

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[monarika]

Napisane przez Lewek

No chyba faktycznie Bartuś szybko rośnie. Ale upewnilam się, że za dużo mu daje tego cyca. Dziś pod wieczór zjadł znów godzina po godzinie i potem ryk. Jak go rozebralam do kąpieli to aż się przerazilam taki miał wielki brzuszek. Obzaruch mały. Za dużo zjadł i aż mu się ciężko odbijalo.
Ale Wam przynudzam idę spać. Dobranoc!

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

Słuchaj Lewek a może Bartuś ma ochotę po prostu sobie possać tylko i dlatego tak się domaga cycka, a że leci to pije i się przejada i może stąd to ulewanie

Gra super Mała bardzo lubi nawlekać te koraliki a jaka jest z siebie dumna jak jej się uda

[Dearlie]

Dobry wieczór.

Muszę pochwalić mojego Anciorka, bo w ostatnich dniach niesamowicie rozgadał się. Codziennie powtarza nowe słowa i tak w ostatnich dniach doszło min. : dużo, wody, jiki ( koraliki - kupa ), dom, wuja, ciocia i jeszcze parę innych, które mi umknęły. Rośnie mi mała gaduła.

Napisane przez lilka00

To Mati podobnej postury jak moja Kinga, ale on też z tych co jak się otworzy lodówkę to oczy jak 5 zł, nie? Wczoraj robiłam klopsiki i moja mama do taty mówi, że I robi klopsiki, a Kinga jak usłyszała to pobiegła jak szalona do kuchni i am am, nic nie szkodzi, że pół godziny wcześniej zjadła cały talerz rosołu.

Mój też z tego typu, co na widok otwartej lodówki leci jak oszalały i wyciąga co się da. Ostatnio najchętniej pół dnia siedziałby w krześle do karmienia, bo kojarzy mu się z samym jedzeniem, więc co chwilę każe się wsadzać i "am am".

Napisane przez kraven

Jasiu waży 9,8 i ma 84 cm. Też jest drobny, ale je jak smok

Byłam na zakupach ubraniowych i nic nie kupiłam. Jestem załamana We wszystkim jakoś tak bezkształtnie wyglądam. Niby tyle schudłam a nic nie mogę znaleść To się wyżaliłam.

Kochana, a pochwal się ile schudłaś, bo musiało mi to umknąć? Spokojnie, następnym razem na pewno uda Ci się kupić coś fajnego. Dzisiaj po prostu nie był TEN dzień na zakupy. Ja często tak mam.

[aga_ton]

Napisane przez Dearlie

Dobry wieczór.

Muszę pochwalić mojego Anciorka, bo w ostatnich dniach niesamowicie rozgadał się. Codziennie powtarza nowe słowa i tak w ostatnich dniach doszło min. : dużo, wody, jiki ( koraliki - kupa ), dom, wuja, ciocia i jeszcze parę innych, które mi umknęły. Rośnie mi mała gaduła.



Mój też z tego typu, co na widok otwartej lodówki leci jak oszalały i wyciąga co się da. Ostatnio najchętniej pół dnia siedziałby w krześle do karmienia, bo kojarzy mu się z samym jedzeniem, więc co chwilę każe się wsadzać i "am am".



Kochana, a pochwal się ile schudłaś, bo musiało mi to umknąć? Spokojnie, następnym razem na pewno uda Ci się kupić coś fajnego. Dzisiaj po prostu nie był TEN dzień na zakupy. Ja często tak mam.

ja dzisiaj tak miałam. pojechaliśmy do nowej galerii, piękna, mnóstwo sklepów, butików a ostatecznie kupiłam Lenie nakładę na sedes i podest poszliśmy to uczcić do kfc

[Lewek]

Monarika no może i tak. Trzeba będzie smoka włączyć i troszkę te przerwy wydłużyć, zobaczymy czy to pomoże.

Dearlie brawa dla Antosia! Chyba nie muszę mówić jak zazdroszczę :p

Agaton no to niezłe zakupy ja to byłabym konkretnie wkurzona jakbym po takich lowach nic sobie nie upolowala

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[Anusia479]

Dzień dobry

Fabis na ostatnim szczepieniu ważył 11 ponad. Nie dało się go zmierzyć tak skakał a mierzy 83 cm.

Lewek może faktycznie z Bartusia taki ssak i spróbuj ze smokiem

U Nas pada od rana

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[tamlin111]

Dobry.

Jako, że kot zarządził pobudkę po 5-tej tak już przed pracą zajrzałam.

Napisane przez Dearlie

Muszę pochwalić mojego Anciorka, bo w ostatnich dniach niesamowicie rozgadał się. Codziennie powtarza nowe słowa i tak w ostatnich dniach doszło min. : dużo, wody, jiki ( koraliki - kupa ), dom, wuja, ciocia i jeszcze parę innych, które mi umknęły. Rośnie mi mała gaduła.

Pięknie gada

Napisane przez aga_ton

ja dzisiaj tak miałam. pojechaliśmy do nowej galerii, piękna, mnóstwo sklepów, butików a ostatecznie kupiłam Lenie nakładę na sedes i podest poszliśmy to uczcić do kfc

Super zakupy. Ja dziś planuję Rossmanna. Muszę kupić podkład, ale niewiem jaki bo czaję się na 3 Oprócz tego bronzer muszę kupić. Jakiś rozświetlacz by się przydał i puder transparentny. Tylko kasy brak więc muszę listę zredukować. Tym bardziej, że w przyszłym tygodniu tusze wpadną, cienie, później pomadka jakaś by się przydała.

[ula2689]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, gdzie kupiłyście osłonki przeciwsłoneczne do samochodu?
byłam dziś w dwóch sklepach z akcesoriami dla dzieci ale nie było.
chyba tylko allegro mi zostało

W motoryzacyjnym zobacz.

Napisane przez tamlin111

Super zakupy. Ja dziś planuję Rossmanna. Muszę kupić podkład, ale niewiem jaki bo czaję się na 3 Oprócz tego bronzer muszę kupić. Jakiś rozświetlacz by się przydał i puder transparentny. Tylko kasy brak więc muszę listę zredukować. Tym bardziej, że w przyszłym tygodniu tusze wpadną, cienie, później pomadka jakaś by się przydała.

Szalejesz
Dobry!
Zaraz zrobie jakiś obiad,po południu chyba do mamy pojedziemy z nudów

[Konczita]

Napisane przez Dearlie

Dobry wieczór.

Muszę pochwalić mojego Anciorka, bo w ostatnich dniach niesamowicie rozgadał się. Codziennie powtarza nowe słowa i tak w ostatnich dniach doszło min. : dużo, wody, jiki ( koraliki - kupa ), dom, wuja, ciocia i jeszcze parę innych, które mi umknęły. Rośnie mi mała gaduła.


Mój też z tego typu, co na widok otwartej lodówki leci jak oszalały i wyciąga co się da. Ostatnio najchętniej pół dnia siedziałby w krześle do karmienia, bo kojarzy mu się z samym jedzeniem, więc co chwilę każe się wsadzać i "am am".

brawo dla Antosia !!!

mamuśki co mają kaufland - pampresy w promocji
i są świetne podkoszulki dla naszych szkrabów w promocji po 12,99 4 szt lub 11,99 i piżdzamki 2czesciowe za 8,99 lub 7,99 świetna bawełna ... polecam

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

sie na Kauflandzie skupiłam cześć nie powiedziałam - cześć

krokiety na obiad u mnie ... już głodna jestem

[sandra23s]

Napisane przez Konczita

brawo dla Antosia !!!

mamuśki co mają kaufland - pampresy w promocji
i są świetne podkoszulki dla naszych szkrabów w promocji po 12,99 4 szt lub 11,99 i piżdzamki 2czesciowe za 8,99 lub 7,99 świetna bawełna ... polecam

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

sie na Kauflandzie skupiłam cześć nie powiedziałam - cześć

krokiety na obiad u mnie ... już głodna jestem

u mnie będą jutro krokietyz czym robisz?


dzien dobry

dla Antosia za nowe słówka..

Pola spi.jakis czort w nią dzisiaj wstąpił.wredna od samego ranamoże jak wstanie to bedzie miała lepszy humor


umylam glowe i ide sie opalać

[Konczita]

Napisane przez sandra23s

u mnie będą jutro krokietyz czym robisz?


Pola spi.jakis czort w nią dzisiaj wstąpił.wredna od samego ranamoże jak wstanie to bedzie miała lepszy humor


umylam glowe i ide sie opalać

zrobiłamz pieczarkami gdyż jutro piątek i obiję nimi dwa dni

Dusia zjadła naleśnika z serkiem i poszła aa aaa aa

[tamlin111]

Napisane przez Konczita

mamuśki co mają kaufland - pampresy w promocji
i są świetne podkoszulki dla naszych szkrabów w promocji po 12,99 4 szt lub 11,99 i piżdzamki 2czesciowe za 8,99 lub 7,99 świetna bawełna ... polecam

Te ubranka to chyba w zależności od sklepu są, bo w gazetce ich nie widzę.
A pampersy może zakupię, choć przerzuciliśmy się na Tescowe. Super są, a dużo tańsze.

[marta1986222]

Hej

Ja gotuję dzisiaj fasolkę po bretońsku.

Zuzia śpi,ogarnęłam trochę bo jak wyszłyśmy o 9 na spacer to wróciłyśmy o 11.30 i dziecko mi padło i śpi.

Potem jeszcze salon posprzątam ale to tż się wtedy zajmie Zuzią.

Jutro jedziemy na cały dzień do koleżanki.

[sandra23s]

Napisane przez Konczita

zrobiłamz pieczarkami gdyż jutro piątek i obiję nimi dwa dni

Dusia zjadła naleśnika z serkiem i poszła aa aaa aa

ja tez z pieczarkami i żółtym serem

Napisane przez marta1986222

Hej

Ja gotuję dzisiaj fasolkę po bretońsku.

Zuzia śpi,ogarnęłam trochę bo jak wyszłyśmy o 9 na spacer to wróciłyśmy o 11.30 i dziecko mi padło i śpi.

Potem jeszcze salon posprzątam ale to tż się wtedy zajmie Zuzią.

Jutro jedziemy na cały dzień do koleżanki.

u mnie wczoraj byla fasolka


no i słonko sie schowało

[Kalpana]

Hejo (jak to ostatnimi czasy mówi Krystian )

Napisane przez anesh_

O dzięki! Właśnie mi się kojarzyło, że ostatnio pisałaś, że Wy macie Oiliatum, a to chyba jeszcze droższe niż nasze Emolium jest, szukam coś nieco tańszego, bo cała kuracja alergologiczna nas kosztuje, że po prostu ledwo, ledwo... No.

Od bardzo dawna używamy Oilan. Jest tańszy niż Oilatum i Emolium. Ten ostatni mieliśmy jak nie było Oilana, ale nie nawilżał tak jak trzeba, zaczęły wyskakiwać młodemu na rączkach, nóżkach i brzuszku plamy (nie było to uczulenie tylko sucha skóra). Spróbuj ten Oilan, u mnie w sklepie w którym kupuję i w aptece jest kilka zł tańszy niż Emolium, więc pewnie u Ciebie też.

Napisane przez Dearlie

Muszę pochwalić mojego Anciorka, bo w ostatnich dniach niesamowicie rozgadał się. Codziennie powtarza nowe słowa i tak w ostatnich dniach doszło min. : dużo, wody, jiki ( koraliki - kupa ), dom, wuja, ciocia i jeszcze parę innych, które mi umknęły. Rośnie mi mała gaduła.

Niedługo się zacznie "a cio to?"

Napisane przez Iwoncia81

hmmm, nie wiem jak technicznie bo to nieznana raczej firma. Fajnie bo odblokowana i najważniejsze że można wgrać automape, tomtoma i mapęMap. A jak będzie z wyszukiwaniem satelitów to nie mam pojęcia. Za bardzo doradzić nie jestem w stanie.

Heheh, Krystian wypnął tate z wyrka agent !!
Przypuszczam że ma potrzebe teraz być obok kogoś bliżej i dlatego sie tak wybudza i woła

Dzięki za odpowiedź Może fajny jest a nie drogi bo firma nieznana...

Jeszcze taki zadowolony był, uśmiech od ucha do ucha Według niego to jest jego miejsce, bo rano jak wstaje to biorę go na łóżko do siebie i tam pije mleczko, a tata już jest wtedy w pracy, więc połowa łóżka należy do K.

Dzisiaj znowu budził się w nocy. Za każdym razem dzieje się to między 3-4 nad ranem. Może się wysypia do tego czasu i mu się nudzi samemu?

Zebrałam się dzisiaj i pojechaliśmy na szczepienie, a na miejscu okazało się, że nie mają jednej szczepionki i mamy przyjechać jutro A tak chciałam mieć to już za sobą Trzymajcie jutro kciuki, bo kazali nam przyjechać na 11.
Pojechaliśmy więc do szpitala do dermatologa, bo małemu powychodziły pod oczami takie kropki wyglądające jak piegi. I co? Dermatolog przyjmowała do 9.30 i już jej nie było No wkurzyć się można. Jeszcze mi się mrówki do domu wprowadziły :sciana:

Tamlin jak się nazywają te pampersy z Tesco które używacie i ile kosztują?

Dziewczyny które używają pampersów DADA z Biedronki- była jakaś promocja 2paczki za 50zł? Kupujemy na tej promocji 4 opakowania i akurat starczają nam do następnej promocji a teraz nie wiem czy przegapiłam, czy już dawno nie było....

[monarika]

Hej

My dzisiaj też od 9 do 11,30 na dworze potem zupka i spanko

Napisane przez Konczita

brawo dla Antosia !!!

mamuśki co mają kaufland - pampresy w promocji
i są świetne podkoszulki dla naszych szkrabów w promocji po 12,99 4 szt lub 11,99 i piżdzamki 2czesciowe za 8,99 lub 7,99 świetna bawełna ... polecam

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

sie na Kauflandzie skupiłam cześć nie powiedziałam - cześć

krokiety na obiad u mnie ... już głodna jestem

O masz a wczoraj kupiłam w rossku ale niewiele przepłaciłam bo też promocja była

Napisane przez Kalpana

:brawo: Niedługo się zacznie "a cio to?"


Dziewczyny które używają pampersów DADA z Biedronki- była jakaś promocja 2paczki za 50zł? Kupujemy na tej promocji 4 opakowania i akurat starczają nam do następnej promocji a teraz nie wiem czy przegapiłam, czy już dawno nie było....

U nas już się powoli zaczyna

Dady były ostatnio (tydzień-dwa temu) w kartonowych pudłach za 50 zł nawet nabyłam ale powiem szczerze, że nie widziałam ich w gazetce żadnej po prostu byliśmy na zakupach i stały wystawione

dla Antosia

[Lewek]

Hej

Tak sobie siedzimy z małym
Kalpana ręce opadają do tych lekarzy. Kciuki za jutro. Nam właśnie mija tydzień od szczepionki. Ale chyba nic się nie dzieje.

Muszę się Was poradzić. Co do jedzenia Miśka. Sytuacja z dziś: rano mleko. Przed południem pół suchej bułki. O 13 próbuje podać zupę którą kiedyś bardzo lubił. Zjadł jedną łyżkę dalej nie chce. Dałam mu do samodzielnego zjedzenia. Dwie łyżki może wylądowały w buzi poza tym zabawa. No i zupy nie zjadł. Dostał w końcu płatki kuk na sucho i zjadł garść. I poszedl spać. Po spaniu będzie jak zwykle butla. I do kolacji może juz nic nie chcieć. Co ja mam robić?
- Czy go przetrzymywac i nie dawać nic jak nie chcesz obiadu to nic nie dostaniesz?
- czy może serwowac mu codziennego rosół i kopytka aż do znudzenia?
- proponować mu nowe dania? Bo ja coś co chwila wymyślam jemu choć szlag mnie trafia jak ląduje to w koszu.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[Kalpana]

Napisane przez monarika

U nas już się powoli zaczyna

Dady były ostatnio (tydzień-dwa temu) w kartonowych pudłach za 50 zł nawet nabyłam ale powiem szczerze, że nie widziałam ich w gazetce żadnej po prostu byliśmy na zakupach i stały wystawione

I prędko się nie skończy U nas jak na razie mały przynosi mi książeczkę, pokazuje palcem i mówi "tu?" i ja mu mam odpowiadać. Czasem jak się uweźmie na jakiś element na zdjęciu to potrafi pytać o niego z 50 razy

To może jakaś wyprzedaż była w niektórych Biedronkach? Bo byłam po 10 na zakupach i nie było w naszej. No i powinny być w gazetce. Kurcze przydałoby się żeby zrobili tą promocję, bo 10zł na dwóch pudłach się oszczędzi, to już na chusteczki by było

Napisane przez Lewek

Hej

Tak sobie siedzimy z małym
Kalpana ręce opadają do tych lekarzy. Kciuki za jutro. Nam właśnie mija tydzień od szczepionki. Ale chyba nic się nie dzieje.

Muszę się Was poradzić. Co do jedzenia Miśka. Sytuacja z dziś: rano mleko. Przed południem pół suchej bułki. O 13 próbuje podać zupę którą kiedyś bardzo lubił. Zjadł jedną łyżkę dalej nie chce. Dałam mu do samodzielnego zjedzenia. Dwie łyżki może wylądowały w buzi poza tym zabawa. No i zupy nie zjadł. Dostał w końcu płatki kuk na sucho i zjadł garść. I poszedl spać. Po spaniu będzie jak zwykle butla. I do kolacji może juz nic nie chcieć. Co ja mam robić?
- Czy go przetrzymywac i nie dawać nic jak nie chcesz obiadu to nic nie dostaniesz?
- czy może serwowac mu codziennego rosół i kopytka aż do znudzenia?
- proponować mu nowe dania? Bo ja coś co chwila wymyślam jemu choć szlag mnie trafia jak ląduje to w koszu.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

A daj spokój... W internecie na stronie szpitala pisze że przyjmuje 3x w tyg. od 7.30-17.40 i raz od 7.30-13.25, a jak raz dzwoniłam to mi w rejestracji całkiem inne godziny podali To po jakiego grzyba jest ta rozpiska w necie, jak większość ludzi sprawdza na stronie Ale dzisiaj to już sama siebie przeszła- 2 godziny przyjmowała Nie wiem jak jej się w ogóle opłacało przyjeżdżać.... Jak chodziłam w ciąży do dentystki to ona była taka sama- pisało że przyjmuje od rana do południa, a przychodziła o 14 i przyjmowała do 17, bo tak jej pasowało, a ludzie nie wiedzieli że trzeba dzwonić pytać, to przychodzili na darmo. Albo przyjmowała tylko godzinę. A kartkę na drzwiach, że jej jutro nie będzie wieszała dzisiaj przy wychodzeniu do domu, więc nikt nie miał szans przeczytać
Kurcze nie wiem co Ci mogę radzić z Michasiem.... Skoro ładną ma wagę i przybiera to nie ma sensu się niepokoić. Ale wiem jak to jest, starasz się, gotujesz, cudujesz żeby zjadł a on ani myśli
Bartuś śliczny Lewek na takie zdjęcia zaczyna mi się odzywać instynkt macierzyński


Właśnie przyszły klocki drewniane

[Iwoncia81]

Napisane przez monarika

Hej


U nas już się powoli zaczyna

u nas już jest tylko raczej to brzmi "to to?"

Napisane przez Lewek

Hej

Tak sobie siedzimy z małym
Kalpana ręce opadają do tych lekarzy. Kciuki za jutro. Nam właśnie mija tydzień od szczepionki. Ale chyba nic się nie dzieje.

Muszę się Was poradzić. Co do jedzenia Miśka. Sytuacja z dziś: rano mleko. Przed południem pół suchej bułki. O 13 próbuje podać zupę którą kiedyś bardzo lubił. Zjadł jedną łyżkę dalej nie chce. Dałam mu do samodzielnego zjedzenia. Dwie łyżki może wylądowały w buzi poza tym zabawa. No i zupy nie zjadł. Dostał w końcu płatki kuk na sucho i zjadł garść. I poszedl spać. Po spaniu będzie jak zwykle butla. I do kolacji może juz nic nie chcieć. Co ja mam robić?
- Czy go przetrzymywac i nie dawać nic jak nie chcesz obiadu to nic nie dostaniesz?
- czy może serwowac mu codziennego rosół i kopytka aż do znudzenia?
- proponować mu nowe dania? Bo ja coś co chwila wymyślam jemu choć szlag mnie trafia jak ląduje to w koszu.

Może spróbuj każdą propozycję jaką nam podałas wyprobować
Np. w jeden dzień próbuj dawać nowości, jak nie zadziała to przetrzymaj z tym jedzeniem, chociaż tego to ja raczej bym sie bała że sie zagłodzi.
Kurcze serio jakiś niejadkowy egzemplarzyk Ci sie trafił.
Bartuś cudny
Matko jak ja bym chciała rodzeństwo dla Alanka

Kalpana, Wy tam macie naprawde masakre z tymi lekarzami. Trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienie

A ja mam znowu nerw bo stanie sie to czego sie obawiałam jak tż sam pojechał na swięta
Niby wiadomo że tego nie unikne ale chciałabym... w ten długi majowy weekend w któryś dzień przyjedzie do nas rodzina tżta oczywiście nie obejdzie sie bez %
Już mnie mdli na samą myśl... na dodatek zjadłam czekolade i mdli mnie jeszcze bardziej

Wysłane przez słuchawkę za pomocą tapatalk

[Kalpana]

Napisane przez Iwoncia81

Matko jak ja bym chciała rodzeństwo dla Alanka

Kalpana, Wy tam macie naprawde masakre z tymi lekarzami. Trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienie

A ja mam znowu nerw bo stanie sie to czego sie obawiałam jak tż sam pojechał na swięta
Niby wiadomo że tego nie unikne ale chciałabym... w ten długi majowy weekend w któryś dzień przyjedzie do nas rodzina tżta oczywiście nie obejdzie sie bez %
Już mnie mdli na samą myśl... na dodatek zjadłam czekolade i mdli mnie jeszcze bardziej

Długo to?

A daj spokój.... U nas jest wiocha, to każdy robi co chce.... Jakbym Ci opowiedziała niektóre przypadki to byś się za głowę złapała... Ale nie chcę opisywać na forum żeby jakieś problemy nie były w razie czego...

Ja na Twoim miejscu powiedziałabym TŻtowi, że albo grzecznie bez ŻADNEGO alkoholu, a jak nie to zabierasz Alana do rodziców i się wyprowadzasz. Krótka piłka. Skoro ostatnio tak się starał i bał jak chciałaś się wyprowadzić to może teraz też pokaże, że mu na Was zależy? A jak nie to nic nie tracisz, co Ci po kimś dla kogo wóda ważniejsza jest od żony i synka.

[monarika]

Dziewczyny normalnie mam uczulenie na słońce od kilku dni grzeje a ja mam bąble na ręce i swędzi masakrycznie muszę iść do dermatologa

Napisane przez Lewek

Hej

Tak sobie siedzimy z małym
Kalpana ręce opadają do tych lekarzy. Kciuki za jutro. Nam właśnie mija tydzień od szczepionki. Ale chyba nic się nie dzieje.

Muszę się Was poradzić. Co do jedzenia Miśka. Sytuacja z dziś: rano mleko. Przed południem pół suchej bułki. O 13 próbuje podać zupę którą kiedyś bardzo lubił. Zjadł jedną łyżkę dalej nie chce. Dałam mu do samodzielnego zjedzenia. Dwie łyżki może wylądowały w buzi poza tym zabawa. No i zupy nie zjadł. Dostał w końcu płatki kuk na sucho i zjadł garść. I poszedl spać. Po spaniu będzie jak zwykle butla. I do kolacji może juz nic nie chcieć. Co ja mam robić?
- Czy go przetrzymywac i nie dawać nic jak nie chcesz obiadu to nic nie dostaniesz?
- czy może serwowac mu codziennego rosół i kopytka aż do znudzenia?
- proponować mu nowe dania? Bo ja coś co chwila wymyślam jemu choć szlag mnie trafia jak ląduje to w koszu.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

Lewek ja bym chyba przetrzymała i nie dawała zamiast zupy płatków może bym spróbowała za godzinę znowu podać...no nie wiem
A on tylko z zup rosół lubi? Może tak jak Iwoncia napisała w jeden dzień to co lubi a na drugi jakąś nowość

A Bartuś do schrupania

Napisane przez Iwoncia81

u nas już jest tylko raczej to brzmi "to to?"

A ja mam znowu nerw bo stanie sie to czego sie obawiałam jak tż sam pojechał na swięta
Niby wiadomo że tego nie unikne ale chciałabym... w ten długi majowy weekend w któryś dzień przyjedzie do nas rodzina tżta oczywiście nie obejdzie sie bez %
Już mnie mdli na samą myśl... na dodatek zjadłam czekolade i mdli mnie jeszcze bardziej

Wysłane przez słuchawkę za pomocą tapatalk

u nas "cio to?"

Biedna jesteś z tym chłopem i jego rodziną może Kalpana dobrze radzi?

[Iwoncia81]

Napisane przez Kalpana

Długo to?

A daj spokój.... U nas jest wiocha, to każdy robi co chce.... Jakbym Ci opowiedziała niektóre przypadki to byś się za głowę złapała... Ale nie chcę opisywać na forum żeby jakieś problemy nie były w razie czego...

Ja na Twoim miejscu powiedziałabym TŻtowi, że albo grzecznie bez ŻADNEGO alkoholu, a jak nie to zabierasz Alana do rodziców i się wyprowadzasz. Krótka piłka. Skoro ostatnio tak się starał i bał jak chciałaś się wyprowadzić to może teraz też pokaże, że mu na Was zależy? A jak nie to nic nie tracisz, co Ci po kimś dla kogo wóda ważniejsza jest od żony i synka.

Długo??
Wykończyłabym sie
Wszystko przy małym robie sama to z drugim dodatkowo nie dałabym sobie rady...

Wiesz co, nie chce go znowu aż tak ograniczac. W sensie że alkohol jest dla ludzi, ale to tak z umiarem a nie że mi sie bedą tu zataczać czy cos w tym stylu bo na to nie pozwolę.
Nienawidze tej rodziny i jak mamy sie spotkać to z nerwów mam normalnie (przepraszam za słowo) sraczke

Wiecie co... od trzech dni mamy problem z Alanowym kąpaniem.
Trzy dni temu była awaria i zrobił kupke w wannie no ale mocno sie tego wystraszył. Po prostu widokiem że coś niefajnego pływa. Po szybkiej interwencji przez reszte wieczoru tylko mówił: "e-e, mama bach". Tak tłumaczył że on zrobił kupke, a mama wyrzuciła do kibelka. No ale z dobre 45minut ciągle to powtarzał w ten dzień.
Teraz jak już słyszy że ma się kąpać to siada na łóżku i popłakuje zamówiłam mu nowe zabawki do kąpieli to może mu sie odmieni...
Jak juz sie zbliża 19:30 to mnie stres bierze bo zawsze siedział i sie bawił 30 minut a teraz szybko raz dwa bo płacze. Po trzech minutach już wykąpany. Jak go wyciągne z wanny to sie uspokaja.

Wysłane przez słuchawkę za pomocą tapatalk

[Kalpana]

Napisane przez Iwoncia81

Długo??
Wykończyłabym sie
Wszystko przy małym robie sama to z drugim dodatkowo nie dałabym sobie rady...

Wiesz co, nie chce go znowu aż tak ograniczac. W sensie że alkohol jest dla ludzi, ale to tak z umiarem a nie że mi sie bedą tu zataczać czy cos w tym stylu bo na to nie pozwolę.
Nienawidze tej rodziny i jak mamy sie spotkać to z nerwów mam normalnie (przepraszam za słowo) sraczke

Wiecie co... od trzech dni mamy problem z Alanowym kąpaniem.
Trzy dni temu była awaria i zrobił kupke w wannie no ale mocno sie tego wystraszył. Po prostu widokiem że coś niefajnego pływa. Po szybkiej interwencji przez reszte wieczoru tylko mówił: "e-e, mama bach". Tak tłumaczył że on zrobił kupke, a mama wyrzuciła do kibelka. No ale z dobre 45minut ciągle to powtarzał w ten dzień.
Teraz jak już słyszy że ma się kąpać to siada na łóżku i popłakuje zamówiłam mu nowe zabawki do kąpieli to może mu sie odmieni...
Jak juz sie zbliża 19:30 to mnie stres bierze bo zawsze siedział i sie bawił 30 minut a teraz szybko raz dwa bo płacze. Po trzech minutach już wykąpany. Jak go wyciągne z wanny to sie uspokaja.

Wysłane przez słuchawkę za pomocą tapatalk

TŻ ma takie powiedzonko "długo to?"
No wiem, rozumiem... Może jak Alanek pójdzie do przedszkola i nie będzie potrzebował tyle uwagi uznasz że to dobry czas, skoro chciałabyś mieć jeszcze jedno dziecko.
Ale skoro wiesz jaka jest jego rodzina to może nie warto ryzykować? Albo postaw warunek że ma być kulturalnie, ustal ile mogą wypić i tego ma się trzymać.
Może za kilka dni zapomni co się stało w kąpieli?