Brązowowłose farbowane Cz.V

[megi.3]

Napisane przez Weronisia

he he no nie mogę się doczekać farbowania jeśli wyglądam źle
Jeśli mam już odrost, albo sprany kolor, to nie mogę się doczekać farbowania, aby kolor znowu był piękny
Np. obecnie też nie mogę się doczekać farbowania. Farba w drodze, odrost mi przeszkadza... bardzo chciałam dziś mieć już pofarbowane, bo chcę gdzieś wieczorkiem wyjść. Ale chyba farba dziś nie dojdzie
Tym bardziej nie mogę się doczekać farbowania, bo zamówiłam jaśniejszy kolor i jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie. A i nie wiem, czy czasem nie pokryje mi źle odrostu w kolorze blondu. Włosy na długości mam bardzo ciemne, a odrost blond i boję się, co to wyjdzie. Ale już bym chciała widzieć efekt
A z moich obliczeń wynika, że farb powinno mi starczyć na 3 farbowania... licząc średnio po 3 tygodnie, to na jakieś 9 tygodni mi starczy.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Odzyskałam nadzieję w dzisiejsze farbowanie
Właśnie sprawdziłam losy mojej przesyłki i wygląda na to, że jest już w drodze do mnie. A więc istnieje szansa, że jeszcze dziś ją otrzymam
Jeśli tak, to od razu biorę się za farbowanie rzecz jasna

Też tak mam W sumie nie lubię farbować, bo mi się nie chce, ale przy nieładnym, spranym kolorze nie moge się doczekać. No i właśnie siedzę z farbą (wytrzymałam 12 dni ) mimo braku ciepłej wody. Ciekawa jestem efektów.

Fajnie, ze dostaniesz dzisiaj farbę Daj znać jak wyszło

[Magiusa]

Napisane przez Weronisia

he he no nie mogę się doczekać farbowania jeśli wyglądam źle
Jeśli mam już odrost, albo sprany kolor, to nie mogę się doczekać farbowania, aby kolor znowu był piękny
Np. obecnie też nie mogę się doczekać farbowania. Farba w drodze, odrost mi przeszkadza... bardzo chciałam dziś mieć już pofarbowane, bo chcę gdzieś wieczorkiem wyjść. Ale chyba farba dziś nie dojdzie
Tym bardziej nie mogę się doczekać farbowania, bo zamówiłam jaśniejszy kolor i jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie. A i nie wiem, czy czasem nie pokryje mi źle odrostu w kolorze blondu. Włosy na długości mam bardzo ciemne, a odrost blond i boję się, co to wyjdzie. Ale już bym chciała widzieć efekt
A z moich obliczeń wynika, że farb powinno mi starczyć na 3 farbowania... licząc średnio po 3 tygodnie, to na jakieś 9 tygodni mi starczy.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Odzyskałam nadzieję w dzisiejsze farbowanie
Właśnie sprawdziłam losy mojej przesyłki i wygląda na to, że jest już w drodze do mnie. A więc istnieje szansa, że jeszcze dziś ją otrzymam
Jeśli tak, to od razu biorę się za farbowanie rzecz jasna

za to, ze jest szansa by dziś doszło i że się farbniesz. Daj znać jak wyszło , trzymam za efekt.

Napisane przez megi.3

Też tak mam W sumie nie lubię farbować, bo mi się nie chce, ale przy nieładnym, spranym kolorze nie moge się doczekać. No i właśnie siedzę z farbą (wytrzymałam 12 dni ) mimo braku ciepłej wody. Ciekawa jestem efektów.

Fajnie, ze dostaniesz dzisiaj farbę Daj znać jak wyszło

O to poproszę też o zdjątka. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona.

A ja jako, że w gorącej wodzie kąpana to się chyba zdecyduję na tą kąpiel rozjaśniającą dziś ;p

[anusiazg]

to znowu ja ;p i znowu pomarudzę ;p nie wytrzymałam dłużej bez farbowania i tydzień temu w środę pofarbowałam castingiem 500 i dziś te włosy wyglądają już tak jak na zdjęciach ;p bardzo szybko się wymywa, przy profesjonalnych trwałych też tak będzie? bo zastanawiam się, czy się nie wybrać do fryzjera czy znowu farbować w domu castingami, tylko skoro po tygodniu mam już tak zmyte to czy to ma sens? Miałabym robione na Matrixie 5AV bo ten mi odpowiada. Ale nadal nie wyrównuje mi się koloryt, od połowy włosy są ciemniejsze, a góra się szybko wymywa i wygląda to trochę źle. Ah te moje nieszczęsne włosy po dekoloryzacji ;p Może jednak powinnam wziąć ton niżej ? tj 4 ? aha i juz mogę ,12 lub ,13 stosować czy dalej to się będzie różnić z dołem? Chciałabym mieć takie jak ta dziewczyna na ostatnim zdjęciu (z resztą to już mówiłam) ;p byle nie czarne..

[metaxa]

Napisane przez megi.3

Też tak mam W sumie nie lubię farbować, bo mi się nie chce, ale przy nieładnym, spranym kolorze nie moge się doczekać. No i właśnie siedzę z farbą (wytrzymałam 12 dni ) mimo braku ciepłej wody. Ciekawa jestem efektów.

Fajnie, ze dostaniesz dzisiaj farbę Daj znać jak wyszło

swietnie
czekamy na recenzję

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez anusiazg

to znowu ja ;p i znowu pomarudzę ;p nie wytrzymałam dłużej bez farbowania i tydzień temu w środę pofarbowałam castingiem 500 i dziś te włosy wyglądają już tak jak na zdjęciach ;p bardzo szybko się wymywa, przy profesjonalnych trwałych też tak będzie? bo zastanawiam się, czy się nie wybrać do fryzjera czy znowu farbować w domu castingami, tylko skoro po tygodniu mam już tak zmyte to czy to ma sens? Miałabym robione na Matrixie 5AV bo ten mi odpowiada. Ale nadal nie wyrównuje mi się koloryt, od połowy włosy są ciemniejsze, a góra się szybko wymywa i wygląda to trochę źle. Może jednak powinnam wziąć ton niżej ? tj 4 ? aha i juz mogę ,12 lub ,13 stosować czy dalej to się będzie różnić z dołem? Chciałabym mieć takie jak ta dziewczyna na ostatnim zdjęciu (z resztą to już mówiłam) ;p

a może lepiej byłoby ta jasniejsza górę potraktować wodą 3% a reszte 6% ?

piekne włosy

[anusiazg]

Napisane przez metaxa

a może lepiej byłoby ta jasniejsza górę potraktować wodą 3% a reszte 6% ?

piekne włosy

A dziękuję czyli nie wyglądają tak tragicznie hehe
Afryzjerka mi to zrobi? a te 6% nie zaszkodzi jeszcze bardziej moim i tak zniszczonym włosom ?;p

[metaxa]

Napisane przez anusiazg

A dziękuję chociaż komuś jednak się podoba :P
Afryzjerka mi to zrobi? a te 6% nie zaszkodzi jeszcze bardziej moim i tak zniszczonym włosom ?;p

dzisiaj troche przygłuchłam ale wzrok mam dobry
gdzie one sa zniszczone?

fryzjerka powinna to wiedzieć a woda 6% nie jest jakas szczególnie niszcząca

[Magiusa]

Napisane przez anusiazg

to znowu ja ;p i znowu pomarudzę ;p nie wytrzymałam dłużej bez farbowania i tydzień temu w środę pofarbowałam castingiem 500 i dziś te włosy wyglądają już tak jak na zdjęciach ;p bardzo szybko się wymywa, przy profesjonalnych trwałych też tak będzie? bo zastanawiam się, czy się nie wybrać do fryzjera czy znowu farbować w domu castingami, tylko skoro po tygodniu mam już tak zmyte to czy to ma sens? Miałabym robione na Matrixie 5AV bo ten mi odpowiada. Ale nadal nie wyrównuje mi się koloryt, od połowy włosy są ciemniejsze, a góra się szybko wymywa i wygląda to trochę źle. Ah te moje nieszczęsne włosy po dekoloryzacji ;p Może jednak powinnam wziąć ton niżej ? tj 4 ? aha i juz mogę ,12 lub ,13 stosować czy dalej to się będzie różnić z dołem? Chciałabym mieć takie jak ta dziewczyna na ostatnim zdjęciu (z resztą to już mówiłam) ;p byle nie czarne..

Wow...śliczniutkie włosy Dla mnie pierwsza klasa I wcale nie widać, że ta góra jakoś mocno wymyta, minimalna różnica- przynajmniej na zdjęciach.
Odnośnie Castinga to on się będzie dość szybko wymywał niestety, taka to już farba.

[anusiazg]

Napisane przez metaxa

dzisiaj troche przygłuchłam ale wzrok mam dobry
gdzie one sa zniszczone?

fryzjerka powinna to wiedzieć a woda 6% nie jest jakas szczególnie niszcząca

końcówki są straszne ;p i po długości też takie odstające włoski są porozdwajane ;p na zdjęciu może tego tak nie widać, wyprostowane włosy itp ;P

[metaxa]

a ja chyba uderze w ten kolor

[metaxa]

Napisane przez anusiazg

końcówki są straszne ;p i po długości też takie odstające włoski są porozdwajane ;p na zdjęciu może tego tak nie widać, wyprostowane włosy itp ;P

polecam serum do kauteryzacji termicznej alfaparf
rewelacja
nawet mój TŻ zauwazył róznice a to juz cos

[Weronisia]

Anusiazg mi się kolor też tak szybko wymywal ale tylko po drogeryjnych. Jak pofarbowalam profesjonalną to trzyma super.


Ja dzisiaj doczekalam sie farby i już jestem gotowa. Nie wiem czy jestem zadowolona czy nie, bo zmiany nie ma odrosty zniknęły a to powód do radości. Tyle że są jednak jaśniejsze od reszty włosów. Ja jednak wolę 4, 0 niż 5, 0. Ale trudno. Teraz musze to wymeczyc Ogólnie włosy są super miękkie i błyszczące jak nigdy. Farba bez amoniaku więc zero smrodu
Farbowalam Wella Color Touch.

[metaxa]

Napisane przez Weronisia

Anusiazg mi się kolor też tak szybko wymywal ale tylko po drogeryjnych. Jak pofarbowalam profesjonalną to trzyma super.


Ja dzisiaj doczekalam sie farby i już jestem gotowa. Nie wiem czy jestem zadowolona czy nie, bo zmiany nie ma odrosty zniknęły a to powód do radości. Tyle że są jednak jaśniejsze od reszty włosów. Ja jednak wolę 4, 0 niż 5, 0. Ale trudno. Teraz musze to wymeczyc Ogólnie włosy są super miękkie i błyszczące jak nigdy. Farba bez amoniaku więc zero smrodu
Farbowalam Wella Color Touch.

dawaj fote

[Weronisia]

Mam tylko takie z telefonu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Weronisia]

Wreszcie jestem w domu i moge napisac z kompa

Widze, że ta fotka z telefonu taka niezbyt idealna, ale własciwie widać na niej dobrze ciemność mojego koloru, nawet biorąc pod uwagę fakt, że robiłam to zdjęcie w samochodzie, przy szybie Sam odrost jest delikatnie jaśniejszy, ale nie rzuca się w oczy.. Najważniejsze, że nie jest już koloru blond, bo bardzo mi to przeszkadzało .
Sama farba Color Touch jest strasznie delikatna. A może to ta woda za słaba na moje włosy... nie wiem. Na następne farbowanie mam jeszcze pół tubki farby,m bo zużyłam tylko pół. I mam jeszcze wodę 1,9%, więc podejrzewam, że za 2 tygodnie znowu zrobię to samo. Ewentualnie przy następnych zakupach wezmę 4%, choć wolałabym zostać przy 1,9% żeby podreperować stan moich włosów. W takim składzie jest to właściwie szampon koloryzujący, a nie farba, więc bez obaw mogę to robić jak tylko mój jasny odrost będzie mnie wnerwiał. No i jedno jest pewne: jak tylko skończy mi sie 5,0 to od razu kupuję 4,0 bo jednak bardziej mi sie podoba Może gdybym z natury miała ciemniejsze włosy, to ta piątka byłaby idealna, ale na włosy blond sie nie nadaje.
Farbę mam też 5.0 (Koleston) ale nią pofarbuję dopiero jak mi się skończy Color Touch. I jeśli ta farba również wyda mi się za jasna to na 100% wracam do 4.0

Ah i dodam jeszcze, że właściwie nie farbowałam dziś całości. Najpierw wysmarowałam moje odrosty, czyli jakiś 1 cm od skóry. A po 20 minutach resztkę farby nałożyłam na resztę, troszkę wody i rozmazałam po całości i potrzymałam z 5-10 minut i spłukałam całość. Na długości kolor buł dobry, a mi chodziło tylko o pozbycie się odrostów. Teraz jestem ciekawa czy ten odrost zostanie długo w tym kolorze, czy może mi nie spłynie przy następnym myciu włosów

Napisane przez megi.3

T(wytrzymałam 12 dni )

Czy ja dobrze rozumiem, że farbowałaś 12 dni temu? Bo jeśli tak, to pobiłaś mój rekord

Napisane przez Magiusa

A ja jako, że w gorącej wodzie kąpana to się chyba zdecyduję na tą kąpiel rozjaśniającą dziś ;p

No i jak? Zrobiłaś? Jaką farbę dałaś po kąpieli? Dawaj fotki koniecznie przed i po.

Napisane przez metaxa

a może lepiej byłoby ta jasniejsza górę potraktować wodą 3% a reszte 6% ?

Teoretycznie to byłoby dobre rozwiązanie, ale skoro farba z jej włosów wypłukuje sie w tempie natentychmiastowym, to na na 3% będzie się tez szybciej wypłukiwać.
Ja natomiast bym poradziła pigmentację na poziomie 5 i dopiero potem farbowanie.

Napisane przez metaxa

a ja chyba uderze w ten kolor

Kolorek śliczny. Ciekawe jak ci wyjdzie.

anusiazg strasznie jasno ci wyszedł ten kolor. Mi po 500 wyszło czarno Z tym, ze strasznie szybko się wypłukało i nawet to co zostało trudno nazwać brązem. Dlatego wtedy zapigmentowałam włosy, bo już miałam dość tego wypłukiwania.
A poza tym, to bardzo ci polecam przerzucić się na profeski. Kup gdzies w necie, na Allegro. Będziesz miała w podobnej cenie, ale jakościowo to nawet nie ma co porównywać. Kolor wychodzi jak powinien.

Ja juz na pewno nigdy nie wrócę do drogeryjnych. Mam teraz porównanie i wszystkim będę polecać profesjonalne farby Udaje mi się je kupic za połowę ceny tego co w sklepie fryzjerskim, więc nie jest źle.

[metaxa]

Napisane przez Weronisia

Mam tylko takie z telefonu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ładnie

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez Weronisia

Wreszcie jestem w domu i moge napisac z kompa

Widze, że ta fotka z telefonu taka niezbyt idealna, ale własciwie widać na niej dobrze ciemność mojego koloru, nawet biorąc pod uwagę fakt, że robiłam to zdjęcie w samochodzie, przy szybie Sam odrost jest delikatnie jaśniejszy, ale nie rzuca się w oczy.. Najważniejsze, że nie jest już koloru blond, bo bardzo mi to przeszkadzało .
Sama farba Color Touch jest strasznie delikatna. A może to ta woda za słaba na moje włosy... nie wiem. Na następne farbowanie mam jeszcze pół tubki farby,m bo zużyłam tylko pół. I mam jeszcze wodę 1,9%, więc podejrzewam, że za 2 tygodnie znowu zrobię to samo. Ewentualnie przy następnych zakupach wezmę 4%, choć wolałabym zostać przy 1,9% żeby podreperować stan moich włosów. W takim składzie jest to właściwie szampon koloryzujący, a nie farba, więc bez obaw mogę to robić jak tylko mój jasny odrost będzie mnie wnerwiał. No i jedno jest pewne: jak tylko skończy mi sie 5,0 to od razu kupuję 4,0 bo jednak bardziej mi sie podoba Może gdybym z natury miała ciemniejsze włosy, to ta piątka byłaby idealna, ale na włosy blond sie nie nadaje.
Farbę mam też 5.0 (Koleston) ale nią pofarbuję dopiero jak mi się skończy Color Touch. I jeśli ta farba również wyda mi się za jasna to na 100% wracam do 4.0

Ah i dodam jeszcze, że właściwie nie farbowałam dziś całości. Najpierw wysmarowałam moje odrosty, czyli jakiś 1 cm od skóry. A po 20 minutach resztkę farby nałożyłam na resztę, troszkę wody i rozmazałam po całości i potrzymałam z 5-10 minut i spłukałam całość. Na długości kolor buł dobry, a mi chodziło tylko o pozbycie się odrostów. Teraz jestem ciekawa czy ten odrost zostanie długo w tym kolorze, czy może mi nie spłynie przy następnym myciu włosów


Czy ja dobrze rozumiem, że farbowałaś 12 dni temu? Bo jeśli tak, to pobiłaś mój rekord



No i jak? Zrobiłaś? Jaką farbę dałaś po kąpieli? Dawaj fotki koniecznie przed i po.


Teoretycznie to byłoby dobre rozwiązanie, ale skoro farba z jej włosów wypłukuje sie w tempie natentychmiastowym, to na na 3% będzie się tez szybciej wypłukiwać.
Ja natomiast bym poradziła pigmentację na poziomie 5 i dopiero potem farbowanie.


Kolorek śliczny. Ciekawe jak ci wyjdzie.

anusiazg strasznie jasno ci wyszedł ten kolor. Mi po 500 wyszło czarno Z tym, ze strasznie szybko się wypłukało i nawet to co zostało trudno nazwać brązem. Dlatego wtedy zapigmentowałam włosy, bo już miałam dość tego wypłukiwania.
A poza tym, to bardzo ci polecam przerzucić się na profeski. Kup gdzies w necie, na Allegro. Będziesz miała w podobnej cenie, ale jakościowo to nawet nie ma co porównywać. Kolor wychodzi jak powinien.

Ja juz na pewno nigdy nie wrócę do drogeryjnych. Mam teraz porównanie i wszystkim będę polecać profesjonalne farby Udaje mi się je kupic za połowę ceny tego co w sklepie fryzjerskim, więc nie jest źle.

na razie to ja sie zastanawiam

[Weronisia]

Napisane przez metaxa

na razie to ja sie zastanawiam

He he od zastanawiania do zrobienia jest niedaleka droga Przynajmniej w moim przypadku.
Ty lubisz ciepłe kolorki, to ci będzie ładnie. On taki miedziany jest. Fajny.
Ja jednak najlepiej wyglądam w chłodnych. I tez już się zastanawiam czy przy następnych zakupach farbowych nie kupić 4.1 żeby pogłebić ten chłód.

[megi.3]

Weronsia, tak, farbowałam 12 dni temu, ale to było po rozjaśnianiu i bardzo szybko mi się wymył kolor. Teraz zdecydowałam się na 7,0 Richesse (mialo być 6,0 Dia light, ale bałam się że wyjdzie za ciemno, a 7,0 i tak lezała w domu, więc wykorzystałam).

Co do farbowania:
ostatecznie wyszło i tak dość ciemno, ale jestem zadowolona. Ważne, ze jest brąz

Fotka taka sobie, ale dzisiaj bardzo ponuro za oknem i słaby aparat. Kolor mi wyrównało i przyciemniło, mam nadzieję że pochodzę tak 4 tygodnie. Oby się znów nie wymyło tak szybko.

No i moje włosy wyglądają całkiem OK - nie są zbyt zniszczone kładę maski i olejki. Po myciu mam zawsze takie nieukładające się, może za dzień je lepiej ułożę i wrzucę lepsza fotę.

[anusiazg]

Napisane przez Weronisia

anusiazg strasznie jasno ci wyszedł ten kolor. Mi po 500 wyszło czarno Z tym, ze strasznie szybko się wypłukało i nawet to co zostało trudno nazwać brązem. Dlatego wtedy zapigmentowałam włosy, bo już miałam dość tego wypłukiwania.
A poza tym, to bardzo ci polecam przerzucić się na profeski. Kup gdzies w necie, na Allegro. Będziesz miała w podobnej cenie, ale jakościowo to nawet nie ma co porównywać. Kolor wychodzi jak powinien.

Ja juz na pewno nigdy nie wrócę do drogeryjnych. Mam teraz porównanie i wszystkim będę polecać profesjonalne farby Udaje mi się je kupic za połowę ceny tego co w sklepie fryzjerskim, więc nie jest źle.

No właśnie wiem.. Jak farbowałam ciemny brązem (Casting 300) lub czarnym to mogłam farbować raz na miesiąc-półtora i było ok, mimo, że przecież kolor odrostu bardziej się różnił. A po tej dekoloryzacji minął miesiąc, pofarbowałam tą 500 i po kilku myciach wygląda praktycznie tak, jak przed farbowaniem. a co to jest ta pigmentacja? ;p i ile to może kosztować?
Pójdę chyba w czwartek do fryzjera farbować Matrixem i zobaczę, jak się będzie kolor trzymał na profesce Mam nadzieję, że 2 tygodnie między farbowaniem to nie za mało?

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez metaxa

polecam serum do kauteryzacji termicznej alfaparf
rewelacja
nawet mój TŻ zauwazył róznice a to juz cos

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...moaktywne.html
o to chodzi?? trochę drogie

[metaxa]

Napisane przez Weronisia

He he od zastanawiania do zrobienia jest niedaleka droga Przynajmniej w moim przypadku.
Ty lubisz ciepłe kolorki, to ci będzie ładnie. On taki miedziany jest. Fajny.
Ja jednak najlepiej wyglądam w chłodnych. I tez już się zastanawiam czy przy następnych zakupach farbowych nie kupić 4.1 żeby pogłebić ten chłód.

znalazłam jeszcze jeden próbnik i tam ten kolor jest zdecydowanie ciemniejszy
nie wiem czy nie wezme 6 w takim razie
miałam kiedys i byłam zadowolona

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez megi.3

Weronsia, tak, farbowałam 12 dni temu, ale to było po rozjaśnianiu i bardzo szybko mi się wymył kolor. Teraz zdecydowałam się na 7,0 Richesse (mialo być 6,0 Dia light, ale bałam się że wyjdzie za ciemno, a 7,0 i tak lezała w domu, więc wykorzystałam).

Co do farbowania:
ostatecznie wyszło i tak dość ciemno, ale jestem zadowolona. Ważne, ze jest brąz

Fotka taka sobie, ale dzisiaj bardzo ponuro za oknem i słaby aparat. Kolor mi wyrównało i przyciemniło, mam nadzieję że pochodzę tak 4 tygodnie. Oby się znów nie wymyło tak szybko.

No i moje włosy wyglądają całkiem OK - nie są zbyt zniszczone kładę maski i olejki. Po myciu mam zawsze takie nieukładające się, może za dzień je lepiej ułożę i wrzucę lepsza fotę.

mnie sie podoba

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez anusiazg

No właśnie wiem.. Jak farbowałam ciemny brązem (Casting 300) lub czarnym to mogłam farbować raz na miesiąc-półtora i było ok, mimo, że przecież kolor odrostu bardziej się różnił. A po tej dekoloryzacji minął miesiąc, pofarbowałam tą 500 i po kilku myciach wygląda praktycznie tak, jak przed farbowaniem. a co to jest ta pigmentacja? ;p i ile to może kosztować?
Pójdę chyba w czwartek do fryzjera farbować Matrixem i zobaczę, jak się będzie kolor trzymał na profesce Mam nadzieję, że 2 tygodnie między farbowaniem to nie za mało?

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------


https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...moaktywne.html
o to chodzi?? trochę drogie

tak, o to
zależy gdzie szukasz
ja znalazłam za 40 zł

[anusiazg]

Napisane przez metaxa

tak, o to
zależy gdzie szukasz
ja znalazłam za 40 zł

faktycznie na allegro są taniej jak mówisz, że warto, to może się skuszę, dzięki

[Magiusa]

Napisane przez metaxa

a ja chyba uderze w ten kolor

Mniam...piękny i cieplutki Czyli takie jak lubię

Napisane przez Weronisia

No i jak? Zrobiłaś? Jaką farbę dałaś po kąpieli? Dawaj fotki koniecznie przed i po.

Fajnie Ci wyszedł ten kolorek Na zdjęciu nie widać jaśniejszych odrostów

Tak zrobiłam kąpiel rozjaśniającą, ale nie mam zdjęć przed. Może zrobię następnym razem.
Póki co efekty minimalne. Zużyłam 1/3 rozjaśniającej farby + szampon+ maska i masowałam włoski jakieś 17 minut.
Efekt odrobinkę jaśniejszy...ale naprawdę odrobinkę. Z tego co podczytuję blogi to dziewczyny przy użyciu tak minimalnych ilości rozjaśniacza robią sobie taką kąpiel z 3 razy - raz na tydzień i dopiero wtedy widać efekt. Przed następną kąpielą zrobię zdjęcie i po też, wtedy wkleję
Ale faktycznie póki co włosy w stanie ok. Zaraz po zmyciu kąpieli nałożyłam oleje, a później jeszcze maskę.
Acha i nie nakładałam na to żadnej farby Włosy dzięki kąpieli bardzo równo się rozjaśniły więc nie mam pięciokolorowych włosów- szczerze mówiąc nawet mi wyrównały te nierówności kolorystyczne, które już miałam. I nadal są brązowe- mają oczywiście ciepły połysk, ale dla mnie to akurat ok

[megi.3]

Napisane przez Weronisia

Mam tylko takie z telefonu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ładnie Chyba dość chłodno wyszło, podoba mi się

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez metaxa

[/COLOR]

mnie sie podoba [COLOR="Silver"]

Dziękuję Chyba na żywo jest trochę chłodniejszy kolor niż na tej focie. ale uwierzcie, zrobiłam z 10 zdjęć i żadne nie jest dobre... może jutro bedzie lepszy dzień.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez metaxa

a ja chyba uderze w ten kolor

Kolor piękny

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez anusiazg

to znowu ja ;p i znowu pomarudzę ;p nie wytrzymałam dłużej bez farbowania i tydzień temu w środę pofarbowałam castingiem 500 i dziś te włosy wyglądają już tak jak na zdjęciach ;p bardzo szybko się wymywa, przy profesjonalnych trwałych też tak będzie? bo zastanawiam się, czy się nie wybrać do fryzjera czy znowu farbować w domu castingami, tylko skoro po tygodniu mam już tak zmyte to czy to ma sens? Miałabym robione na Matrixie 5AV bo ten mi odpowiada. Ale nadal nie wyrównuje mi się koloryt, od połowy włosy są ciemniejsze, a góra się szybko wymywa i wygląda to trochę źle. Ah te moje nieszczęsne włosy po dekoloryzacji ;p Może jednak powinnam wziąć ton niżej ? tj 4 ? aha i juz mogę ,12 lub ,13 stosować czy dalej to się będzie różnić z dołem? Chciałabym mieć takie jak ta dziewczyna na ostatnim zdjęciu (z resztą to już mówiłam) ;p byle nie czarne..

Piękne włosy Ja nie widze różnicy, ale wiem, ze czasem fotki nie oddają 100 procent rzeczywistości. Jeśli Twoje włosy nie są aż tak podatne i nie wychodzą czarno, możesz spróbować poziom 4

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Magiusa

Mniam...piękny i cieplutki Czyli takie jak lubię



Fajnie Ci wyszedł ten kolorek Na zdjęciu nie widać jaśniejszych odrostów

Tak zrobiłam kąpiel rozjaśniającą, ale nie mam zdjęć przed. Może zrobię następnym razem.
Póki co efekty minimalne. Zużyłam 1/3 rozjaśniającej farby + szampon+ maska i masowałam włoski jakieś 17 minut.
Efekt odrobinkę jaśniejszy...ale naprawdę odrobinkę. Z tego co podczytuję blogi to dziewczyny przy użyciu tak minimalnych ilości rozjaśniacza robią sobie taką kąpiel z 3 razy - raz na tydzień i dopiero wtedy widać efekt. Przed następną kąpielą zrobię zdjęcie i po też, wtedy wkleję
Ale faktycznie póki co włosy w stanie ok. Zaraz po zmyciu kąpieli nałożyłam oleje, a później jeszcze maskę.
Acha i nie nakładałam na to żadnej farby Włosy dzięki kąpieli bardzo równo się rozjaśniły więc nie mam pięciokolorowych włosów- szczerze mówiąc nawet mi wyrównały te nierówności kolorystyczne, które już miałam. I nadal są brązowe- mają oczywiście ciepły połysk, ale dla mnie to akurat ok

Fajnie, ze jesteś zadowolona Ale robisz to farbą jakimś blondem, czy rozjaśniaczem?

[Weronisia]

Prawidłowo kąpiel robi się z proszku od rozjasniacza, a nie farbą.
Jeśli twoje włosy mocno nie ucierpiały, to zrób znowu.
Ja robiłam kąpiel krok po kroku według przepisu z blogu Mysi.

[Magiusa]

Napisane przez Weronisia

Prawidłowo kąpiel robi się z proszku od rozjasniacza, a nie farbą.
Jeśli twoje włosy mocno nie ucierpiały, to zrób znowu.
Ja robiłam kąpiel krok po kroku według przepisu z blogu Mysi.

No ja miałam rozjaśniacz na myśli Napisałam farba rozjaśniająca bo kupiłam taki z drogerii, który rozjaśnia niby do 6 tonów ( pewno by rozjaśniał gdybym użyła całość bez szamponu i odżywek) a nie takim profesjonalnym rozjaśniaczem ze sklepu fryzjerskiego.
Ja sugerowałam się tymi blogami

http://mala0727.blogspot.com/2013/02...ekty-po-3.html

http://godcreatedwomen.blogspot.com/...asniajaca.html

monalisamakeup.blogspot.c om/2013/01/jak-rozjasniam-wosy-z-ciemnego-brazu-do.html

Mam w sumie zdjęcia po, ale nie mam zdjęć przed, więc za jakiś czas wkleję porównanie, a póki co włosy wyglądają tak

1. z lampą
2. z lampą
3. bez lampy
4. bez lampy

wizaz 1 z lampa 1.jpg

wizaz 1 z lampa 2.jpg

wizaz 1 bez lampy 1.jpg

wizaz 1 bez lampy 2.jpg
końcówkami się nie sugerujcie bo ja je muszę systematycznie ściąć po wcześniejszych przebojach, więc obecnie to nie jest wina tego rozjaśniania...
Ale efekty będzie widać dopiero przy kolejnej kąpieli, bo teraz nie mam zdjęć sprzed do porównania

[ibyza]

Napisane przez anusiazg

to znowu ja ;p i znowu pomarudzę ;p nie wytrzymałam dłużej bez farbowania i tydzień temu w środę pofarbowałam castingiem 500 i dziś te włosy wyglądają już tak jak na zdjęciach ;p bardzo szybko się wymywa, przy profesjonalnych trwałych też tak będzie? bo zastanawiam się, czy się nie wybrać do fryzjera czy znowu farbować w domu castingami, tylko skoro po tygodniu mam już tak zmyte to czy to ma sens? Miałabym robione na Matrixie 5AV bo ten mi odpowiada. Ale nadal nie wyrównuje mi się koloryt, od połowy włosy są ciemniejsze, a góra się szybko wymywa i wygląda to trochę źle. Ah te moje nieszczęsne włosy po dekoloryzacji ;p Może jednak powinnam wziąć ton niżej ? tj 4 ? aha i juz mogę ,12 lub ,13 stosować czy dalej to się będzie różnić z dołem? Chciałabym mieć takie jak ta dziewczyna na ostatnim zdjęciu (z resztą to już mówiłam) ;p byle nie czarne..

sliczne masz włosy i kolor ten jaśniejszy przecudny

Napisane przez metaxa

a ja chyba uderze w ten kolor

[metaxa]

Napisane przez anusiazg

faktycznie na allegro są taniej jak mówisz, że warto, to może się skuszę, dzięki

Trochę z tym roboty ale warto

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Magiusa

No ja miałam rozjaśniacz na myśli Napisałam farba rozjaśniająca bo kupiłam taki z drogerii, który rozjaśnia niby do 6 tonów ( pewno by rozjaśniał gdybym użyła całość bez szamponu i odżywek) a nie takim profesjonalnym rozjaśniaczem ze sklepu fryzjerskiego.
Ja sugerowałam się tymi blogami

http://mala0727.blogspot.com/2013/02...ekty-po-3.html

http://godcreatedwomen.blogspot.com/...asniajaca.html

monalisamakeup.blogspot.c om/2013/01/jak-rozjasniam-wosy-z-ciemnego-brazu-do.html

Mam w sumie zdjęcia po, ale nie mam zdjęć przed, więc za jakiś czas wkleję porównanie, a póki co włosy wyglądają tak

1. z lampą
2. z lampą
3. bez lampy
4. bez lampy

Załącznik 5272628

Załącznik 5272629

Załącznik 5272630

Załącznik 5272631
końcówkami się nie sugerujcie bo ja je muszę systematycznie ściąć po wcześniejszych przebojach, więc obecnie to nie jest wina tego rozjaśniania...
Ale efekty będzie widać dopiero przy kolejnej kąpieli, bo teraz nie mam zdjęć sprzed do porównania

Nieźle
Można już kombinować z kolorem

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez ibyza

sliczne masz włosy i kolor ten jaśniejszy przecudny

Ibyza, to zdjęcie chyba jest odrobinę przeswietlone
Ale kolor piękny :p

[ibyza]

link do posta, a w nim moje efekty farbowania Orzechowym brązem, farba: Joanna Naturia

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=365

ogólnie zadowolona z farby- miękkie i błyszczące włosy, kolor może być - ale mnie ciężko ostatnio zadowolić kolorem

[Weronisia]

Ibyza kolor wyszedł wręcz rudawy. Ty lubisz takie kolorki?
Widać, że włoski masz w dobrej kondycji

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez Magiusa

No ja miałam rozjaśniacz na myśli

No to OK
Ja myślę, że gdybyś użyła całej saszetki rozjaśniacza to efekt byłby lepszy. Ty przecież masz długie włosy, potrzebujesz więc więcej rozjaśniacza.
No a jaką wzięłaś wodę? Bo to też ma wielkie znaczenie.
Najlepiej robić na 9%, a jak mocniej zniszczone to na 6%.



Z tych blogów co podałas, to znałam tylko ten Monalisy.
Własciwie dla mnie liczą się tylko rady osób, które znają się na czymś, a nie te, które coś wypróbowały i im wyszło i mówią teraz wszystkim, że coś jest dobre, albo nie, dlatego dla mnie 'wyrocznią' jest np. Mysia, albo blondbunny, bo one się na tym fachu znają jak mało kto i takich osób można szukac ze świecą

Natomiast jeśli chodzi o sam zabieg kąpieli rozjaśniającej, to nie jest prawdą, że jest nieinwazyjny i nie niszczy włosów. To bzdura totalna. Kąpiel mniej niszczy włosy niż samo rozjaśnianie rozjaśniaczem. Ale niestety niszczy. Jeśli ktoś przed kąpielą ma włosy w super stanie, to kąpiel nie zrobi mu wielkich zniszczeń i może sobie pozwolić na kilkakrotne wykonanie kąpieli. Ale generalnie trzeba się liczyć z lekkim przesuszem. No ale od czego mamy maski i oleje

Włosów nie niszczy tylko dekoloryzacja prawdziwym dekoloryzatorem, bo tylko usuwa sztuczny barwnik z włosa nie naruszając tego naturalnego. Kąpiel natomiast rozjaśnia jak leci.

Piszę o tym dlatego, że na tych blogach co podałaś pisze, że to nieinwazyjny bezpieczny zabieg, który można wykonywac kilkakrotnie, a tak nie jest Jeśli komuś nic złego z włosami się nie stało, to albo miał super szczęście, albo miał włosy mocne, zadbane itp.
Jeśli ktoś nie ma pewności jak jego włosy przeżyją kąpiel, to lepiej z niej zrezygnowac, a pobawić się w dekoloryzację, bo można ją robić kilkakrotnie, nawet tego samego dnia.

Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć coś o kąpieli jak i dekoloryzacji, bo robiłam sobie jedno i drugie i to dzień po dniu A moje włosy do pięknych, zdrowych i mocnych nie należą niestety.
Najpierw robiłam dekoloryzację próbując ściągnąć intensywną czerwień. Efekt mnie nie zadowolił, a już nie miałam więcej dekoloryzatora, więc zrobiłam kąpiel rozjaśniającą (na 6%), dzięki której uzyskałam intensywnie rudy kolor Włosy nie były mocno zniszczone i własciwie mogłabym jeszcze raz spróbować zrobic kąpiel, ale ja straszek jestem, więc wolałam już nie katowac tych moich włosów i zaczęłam farbować brązami.


Magiusa a tobie wyszedł taki nawet ciemniejszy blond, więc własciwie brąz już ci powinien ładnie chwycić.

[Magiusa]

Napisane przez Weronisia

Ibyza kolor wyszedł wręcz rudawy. Ty lubisz takie kolorki?
Widać, że włoski masz w dobrej kondycji

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------


No to OK
Ja myślę, że gdybyś użyła całej saszetki rozjaśniacza to efekt byłby lepszy. Ty przecież masz długie włosy, potrzebujesz więc więcej rozjaśniacza.
No a jaką wzięłaś wodę? Bo to też ma wielkie znaczenie.
Najlepiej robić na 9%, a jak mocniej zniszczone to na 6%.



Z tych blogów co podałas, to znałam tylko ten Monalisy.
Własciwie dla mnie liczą się tylko rady osób, które znają się na czymś, a nie te, które coś wypróbowały i im wyszło i mówią teraz wszystkim, że coś jest dobre, albo nie, dlatego dla mnie 'wyrocznią' jest np. Mysia, albo blondbunny, bo one się na tym fachu znają jak mało kto i takich osób można szukac ze świecą

Natomiast jeśli chodzi o sam zabieg kąpieli rozjaśniającej, to nie jest prawdą, że jest nieinwazyjny i nie niszczy włosów. To bzdura totalna. Kąpiel mniej niszczy włosy niż samo rozjaśnianie rozjaśniaczem. Ale niestety niszczy. Jeśli ktoś przed kąpielą ma włosy w super stanie, to kąpiel nie zrobi mu wielkich zniszczeń i może sobie pozwolić na kilkakrotne wykonanie kąpieli. Ale generalnie trzeba się liczyć z lekkim przesuszem. No ale od czego mamy maski i oleje

Włosów nie niszczy tylko dekoloryzacja prawdziwym dekoloryzatorem, bo tylko usuwa sztuczny barwnik z włosa nie naruszając tego naturalnego. Kąpiel natomiast rozjaśnia jak leci.

Piszę o tym dlatego, że na tych blogach co podałaś pisze, że to nieinwazyjny bezpieczny zabieg, który można wykonywac kilkakrotnie, a tak nie jest Jeśli komuś nic złego z włosami się nie stało, to albo miał super szczęście, albo miał włosy mocne, zadbane itp.
Jeśli ktoś nie ma pewności jak jego włosy przeżyją kąpiel, to lepiej z niej zrezygnowac, a pobawić się w dekoloryzację, bo można ją robić kilkakrotnie, nawet tego samego dnia.

Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć coś o kąpieli jak i dekoloryzacji, bo robiłam sobie jedno i drugie i to dzień po dniu A moje włosy do pięknych, zdrowych i mocnych nie należą niestety.
Najpierw robiłam dekoloryzację próbując ściągnąć intensywną czerwień. Efekt mnie nie zadowolił, a już nie miałam więcej dekoloryzatora, więc zrobiłam kąpiel rozjaśniającą (na 6%), dzięki której uzyskałam intensywnie rudy kolor Włosy nie były mocno zniszczone i własciwie mogłabym jeszcze raz spróbować zrobic kąpiel, ale ja straszek jestem, więc wolałam już nie katowac tych moich włosów i zaczęłam farbować brązami.


Magiusa a tobie wyszedł taki nawet ciemniejszy blond, więc własciwie brąz już ci powinien ładnie chwycić.

Weronisia, ja sobie zdaję sprawę, że to takie pitu pitu czytanie, że nic a nic nie niszczy Ja to nawet nie wiedziałam, że są jakieś specjalne dekoloryzatory, które mogą nie niszczyć.
Jestem i byłam przekonana, że każdy zabieg nieco je narusza, tyle, że wierzę, że używając 1/3 rozjaśniacza i dorzucając odżywkę nieco mniej to je narusza niż gdybym wrzuciła cały rozjaśniacz. W każdym razie jest to dla mnie metoda ratunkowa na moje zbyt częste hennowanie i przez to przyciemnianie koloru.
Po tej "przygodzie" zamierzam być mądrzejsza i hennować rzadziej ( tym bardziej, że uczciwie muszę się przyznać, że moje odrosty wcale nie różnią się mocno od kolorów, które wybieram).
Odnośnie wody utlenionej to nie wiem bo niestety nigdzie w opakowaniu nie znalazłam informacji ile ma %, ale na pewno sporo skoro rozjaśnia aż do 6 tonów.
A włosy tylko na tym zdjęciu z fleszem wyglądają jak ciemny blond, na zdj. robionym w świetle dziennym i na zdj. bez flesza są już ciemniejsze.
Ale zamierzam w tygodniu zrobić II kąpiel, a po niej to już nałożę hennę jasny brąz
Wstawię na pewno porównanie wszystkich efektów

[Weronisia]

Najczesciej jest 9% w rozjasniaczach. Na moim też nic nie pisało dlatego wzięłam kupiony oddzielnie w sklepie fryzjerskim.

A na fotkach bez lampy nie wyglada to źle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.