Jesienne Dzieci 2006 - część III

[justyna-viola]

Napisane przez Myszka_80

Justys jaki ty masz krem ?? kurcze ty coraz młodsza sie robisz

:brzyda l:bo padne!!!: hahaha:Mycha ubawiłąm sie do łez

Mojej mamie bardzo spodobaly sie twoje dzieła. Była zachwycona Twoim talentem!! Ty sie nie spiesz tak z moimi bo to dopiero na kwietnia ta impra.

[lawendax]

gratulacje...ale wielka panienka..

[Myszka_80]

Justys jak to mówią "spiesz sie powoli''
dlatego teraz zbiorczo zamawiam papiery, mam juz i twoje i swoje koperty ale i tak do poniedziałku czekać muszę az wstążki przyjadą od FOTOGRAFA
bo oddali do konkretnych zdjec zeby dobrze kolory było widać
no to grzecznie czekam

jeszcze zakup gilotyny/trymera mnie czeka bo nie mam najmniejszej ochoty ciac tego wszystkiego nożyczkami krawieckimi
masochistką nie jestem
dziś ma polegnąć kolejne pudełko zamowione na ślub, a ja się w pionie nie umię utrzymac za nic. Poważnie.
Rano nawet paciorka nie umiałam odmówić bo mnie przewracało. Chodze jak pijana
nie wiem
moze to ten okropny wiatr + moje niskie ciśnienie??

[Bafi@Home]

Hej Justyś - jak na razie jeszcze mnie te przyjemności ciążowe nie dopadają - ale co się dziwić mam jeszcze tydzień wolności - pamiętam, że przy młodej rozkręciły się po 6 tygodniu i dały zdrowo do wiwatu.

Z dolegliwości to spać przez wielkie S, drażliwe piersi no i ja sama drażliwa - potrafię się zirytować w 5 sekund

I chyba wczoraj miałam pierwszą zachciankę alę taką że na sama myśl - siostra wspomniała o parówkach a ja dosłownie w wyobraźni czułam ich smak i zapach - szok ze stresem dzisiaj za to królują kartacze z mięsem indyczym, osobiście przeze mnie mielonym, w pracy mamy kuchnie z mikrowela wiec je sobie odgrzewam i zajadam się nimi

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez Myszka_80

Rano nawet paciorka nie umiałam odmówić bo mnie przewracało. Chodze jak pijana
nie wiem
moze to ten okropny wiatr + moje niskie ciśnienie??

Wszystko możliwie, że to te wahania ciśnienia dają tak w czajnik jejku laski chciałabym juz zobaczyć bijące serduszko eech

[Myszka_80]

hehe ciaża z Kamilką prowadziła przez kanapki a pomidorem i mega ilością majonezu oraz hamburgery z McDonalda, a z kolei z Emilką co ogórki konserwowe i nutella
taaaaaaaaaaa to było to

[Bafi@Home]

Hahahahahahahha padłam ja przy Klaudii wcinałam pomidory ze śmietaną i cebulą - które były na obiad śniadanie i kolacje, ewentualnie bułka z żółtym serem.

[justyna-viola]

Napisane przez Bafi@Home

Hahahahahahahha padłam ja przy Klaudii wcinałam pomidory ze śmietaną i cebulą - które były na obiad śniadanie i kolacje, ewentualnie bułka z żółtym serem.

Hahahah.....u mnie królował kebab z sosem czosnkowym jak z Michasia chodzilam a z Mikim nie pamietam.

Od wczoraj mialam nerwa Czekalam @ i nie dostalam wczorajUwierzecie jaka mialam schize Zawsze dostawalam w srode wieczorem lub w nocy ze srody na czwratek. A tu dopiero rano raczyla sie pojawic ok 7mej.W nocy chyba 3 razy bylam sprawdzic sie sie dzieje w majtkach: hahaha:Nocka do pupy

Jaka to ironia losu bo ja tu zestresowana a Basia tylko czekala zeby sie nie pojawila
Basiu dostrzegłam licznik Super jak milo powspominac jak to bylo

[Bafi@Home]

Napisane przez justyna-viola

Hahahah.....u mnie królował kebab z sosem czosnkowym jak z Michasia chodzilam a z Mikim nie pamietam.

Od wczoraj mialam nerwa Czekalam @ i nie dostalam wczorajUwierzecie jaka mialam schize Zawsze dostawalam w srode wieczorem lub w nocy ze srody na czwratek. A tu dopiero rano raczyla sie pojawic ok 7mej.W nocy chyba 3 razy bylam sprawdzic sie sie dzieje w majtkach: hahaha:Nocka do pupy

Jaka to ironia losu bo ja tu zestresowana a Basia tylko czekala zeby sie nie pojawila
Basiu dostrzegłam licznik Super jak milo powspominac jak to bylo

Justys widzę, że Twoja @ też środowa - bo ja miałam dostać w środę 28.12 i wierz mi też jej wyczekiwałam, bo nawet brzucho dawał takie sygnały - dopiero Aniśka mnie na ziemie sprowadziła, żebym tempke rano mierzyła i tak poszło pierwszy dzień, 36.9, drugi dzień, trzeci dzień, czwarty dzień to samo i test pokazał co pokazał

Ale fakt, pierwszy raz, czułam że coś jest na rzeczy - wcześniej różnie z tym bywało, wtedy za bardzo się nastawiałam, potem się obraziłam i stwierdziłam, że widocznie Klaudia ma być jedynaczką.

Ja mam tylko jedno życzenie noworoczne - zdrowe maleństwo reszta się wytnie

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Justyś i to całkiem niedawno - czas zapingala jak gupi

[Lady_Sunlight]

Basienka - no niech cie usciskam i wycaluje :przytu l:
Bardzo sie ciesze, bardzo, bardzo, bede caly czas kciuki trzymala i moze troche po staroswiecku ale sie tam do gory o Ciebie bedem wstawiac
No i oczywiscie gratulacje dla TZa

A dla was wszystkich spoznione zyczenia wszystkiego dobrego w Nowym Roku, zeby sie wam plany poukladaly, marzenia spelnily, i wszystko szlo z gorki

Jakos tak caly czas sie cos dzialo przez ten okres swiateczny i teraz w sumie tez... mam dopiero dzis pierwszy troche luzniejszy dzien, to odpowiadam na zalegle maile A z achwile musze biec po Asie do szkoly.
U mnie naprawde widac zyski z posiadania trojki w podobnym wieku bo sie autentycznie potrafia swietnie sami zabawic. Wlasnie KOnrad i Daniel zrobili sobie parking ze stoliczka ktory sie przypinalo do krzeselka do karmienia. I juz tak chyba z pol godziny sie tam zgodnie bawia Zreszta ja mam szczescie takie ze wiekszosc naszych znajomych ma trojke dzieci lub wiecej, wiec mam dobra perspektywe
ok zmykam po Asie sprubuje jeszcze cos wieczorkiem naskrobac

Aaaa i Mysi podziekowac

[ejeczka]

Witam pięknie w nowym roku. Dla Wszystkich serdeczne życzenia a dla Basi gratulacje, coś mi się zdaje że dzieciątka będziemy mieć w tym samym wieku.
Ja już na szczęście po wszystkim. Te ostatnie miesiące to był straszny stres, najpierw zagrożenie przedwczesnym porodem, czyli leżenie w łożu a jak przyszło co do czego to dziecię nie chciało przyjść na świat. W końcu na USG zobaczył ordynator że dziecię ciut większe niż normalnie i kazał ciąć ( a poprzednia też była cesarka). Jak już zaczęli ciąć to myślałam że umrę bo coś znieczulenie nie zadziałało do końca i myślałam że im tam z łóżka operacyjnego ucieknę tak bolało. W końcu mnie uśpili i na świat przyszła Marta, 4410 g i 57 cm, więc dość pokaźna.
Teraz uczymy się żyć w nowej sytuacji, na razie największy problem to moje popękane brodawki ale myślę że to szybko przejdzie.
Pozdrawiam zimowo, bo tu istny Sybir.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Aha, to się powtórzyłam bo widzę że informacja pojawiła się wcześniej ale ja nie miałam kiedy czytać.
Wszystkim pięknie dziękuję za gratulacje
Mała śpi, to sobie trochę poleniuchuję przed komputerem.

[Lady_Sunlight]

Ejeczko - gratulacje i oczywiscie ze sobie poradzisz O brodawkach ani nie bedziesz pamietac, powodzenia
Pamietacie ten cytat: Milosc to jedyna rzecz ktora sie mnozy kiedy ja dzielic To sie chyba swietnie odnosi do dzieci Jakby jeszcze komus sie zdawalo ze sobie nie da rady to koniecznie poczytajcie o Duggar family mnie osobisci oni podnosza na duchu bardzo Nie zebym chciala isc w ich slady....
Carya chyba napisala - trzeba sobie wlasne dzieci odchowac zeby potem bylo wesolo na swieta spoko u nas juz bylo calkiem wesolo. Wigilie i pierwszy dzien swiat tez spedzilismy sami - piecioro to calkiem dobra liczba do stolu a i tak mamy tylko 6 krzesel Ale tak chcielismy. Potem odwiedzalismy znajomych i ja nie mam nic przeciwko biegajacej gromadce dzieci. Nawet Sylwestra spedzalismy dziecinnie, byl kinder bal i 6-cioro dzieci Ale bylo super. Bylo przebieranie i tance i malowanie buzi. Poszukam jakis zdjec

[Lady_Sunlight]

:d

[Bafi@Home]

Witajcie No tak Ejeczko będą z jednego roku tylko Twoje całe 9 mcy starsze ale jeden rocznik

Ejva, Carya zgadzam się wszystko kwestia wychowania - jeśli dzieci nauczysz szacunku do rodziców i sam będziesz je szanował to taka rodzina wróży powodzenie

Nie dawno dowiedziałam się od mojej mamy że moja śp babcinka, która pochowaliśmy rok temu w grudniu ( prawie dwa lata temu - była z 5 września) - a ja termin wg kalendarza mam właśnie na ten dzień - ale to się okaże

A jak moje samopoczucie, nie wiem może za wcześnie mówić o jakiś preferencja smakowych - bo jeszcze jem normalnie no może z małymi wyjątkami - zjadłam wczoraj pół kubeczka jogurtu i mnie zemdliło, przeszło po zjedzeniu kiełbachy. No i na mdłości opijałam się sokiem z kiszonych ogórków bo tylko po nim mijało. Wymiotów jeszcze nie ma tylko bardzo mocno mi się odbija.

[Bafi@Home]

Dziołchy powiedzcie mi, czy to normalne, dopiero zbliżam się do szóstego tygodnia ciąży wagowo wygląda OK - za to nie dopinam spodni w biodrach - normalnie szok. dzisiaj 3 pary spodni odrzuciłam bo wszystkie gniotły w tyłku a jeszcze nie dawno miałam luz

[Myszka_80]

norma całkowita norma

najlepszy przykład tam miałam przy Kamili przy Emilce miałam brzuch nie brzuch to 5 mies chodziłam w swoich gaciach bo niskie były a w dupie mni enie przybyły


dziołszki pliiiiiiiiiiiiiiiisssssss sssssss
burza mózgów. chce bloga założyc i mam problema z nazwą ( to dlaczego zakładam to juz na priv np powiem ) na razie jest propozycja tupu;
twórczy rozgradiasz Myszki lub tylko twórczy rozgardiasz

dajcie jakies propozycje?

[justyna-viola]

Napisane przez Bafi@Home

Dziołchy powiedzcie mi, czy to normalne, dopiero zbliżam się do szóstego tygodnia ciąży wagowo wygląda OK - za to nie dopinam spodni w biodrach - normalnie szok. dzisiaj 3 pary spodni odrzuciłam bo wszystkie gniotły w tyłku a jeszcze nie dawno miałam luz

Basiu myśle ze z kazda ciąża to inaczej wygląda. U mnie kazda byla inna. Z Michasia mialam mniejszy brzuszek ale wagowo tyle samo przytylam-15kg.
Kiedy masz wizyte u ginka??Trzymam kciuki

Napisane przez Myszka_80

dziołszki pliiiiiiiiiiiiiiiisssssss sssssss
burza mózgów. chce bloga założyc i mam problema z nazwą ( to dlaczego zakładam to juz na priv np powiem ) na razie jest propozycja tupu;
twórczy rozgradiasz Myszki lub tylko twórczy rozgardiasz

dajcie jakies propozycje?

Juz widze ze decyzja zapadła
Chcialam ci napisac komentarz ale goga ze mnie i nie umialam....cos mi tam wyswietlalo ze mam sie gdzies zalogowac
Super pomysl bo teraz bedziesz miala gdzie pokazywac swoej cudenka

Tysia kochana gdzie nam sie zgubiłas?? Tz przyjechał i ciezko spelniasz obowiazki zoneczki ???

Dzis poniedziałek wiec wieczorkiem lece na zumbęJuz mnie energia roznosi


Ktora przetrzymuje krasnoludki??? Bo łazienka czeka do umycia

Foteczki:
Malujemy farbkami oraz WOŚP

[Bafi@Home]

Dziołszki byłam wczoraj u ginka, znów miałam jakąś plamkę na bieliźnie, ale jak się okazało wszystko zamknięte i żadnego krwawienia. Pęcherzyk jest było widać zarys płodu, żadnych ukrytych krwiaków, ale, że to jeszcze wczesna ciąża (5tc5d wg OM a wg USG wyszło że 5tc1d), nie było widać pulsującego serduszka. Za dwa tygodnie wizyta wraz z kolejnym USG, powiedział że jeśli coś niepokojącego zauważę mam dzwonić.

Dostałam skierowanie na badania z zaleceniem, by dużo wypoczywać, nie denerwować się bo to szkodzi a nie pomaga i szlaban na przytulanki. Oprócz tego dowiedziałam się że mam mikronadżerkę i od razu sobie zapisał, że następnym razem będę mieć cytologię. Bo akurat minął rok, a że jest ta nadżerka to cytologia musi na bank być zrobiona. Okazuje się że teraz jest inne podejście do tego gdyż nadżerkę się kontroluje, nie wypala nie wymraża i nie wycina. Bo często jest tak, że organizm sam ją sobie leczy.

[Myszka_80]

no to dobre wieści mamy
a co do nadżerki to w ciazy z Kamilą powiedzial mi lekarz że mam bardzo pokaźną, po ciąży na kontroli juz jej nie było, własnie sama sie zaleczyła

[justyna-viola]

Napisane przez Bafi@Home

Dziołszki byłam wczoraj u ginka, znów miałam jakąś plamkę na bieliźnie, ale jak się okazało wszystko zamknięte i żadnego krwawienia. Pęcherzyk jest było widać zarys płodu, żadnych ukrytych krwiaków, ale, że to jeszcze wczesna ciąża (5tc5d wg OM a wg USG wyszło że 5tc1d), nie było widać pulsującego serduszka.

To dobrze Basiu ze ze po wizycie. Juz sie nie mratwisz ze cos nie tak z tym plamieniem. Ale badz czujna i jakby co.....tfu tfu ......to odrazu dzwon.

Ja sie wyszalalm jak dziecko na zumbie 28 lutego kusi mnie by isc na maraton zumby....3 godziny.....nie wiem jak to wytrzymam ale pokusa jest wielka Po godzinie jestem mokra jak szczur ale wciąż mi za malo

[Bafi@Home]

Justys jak czujesz że podołasz to się nie szczyp i próbuj widzę, że wciągnęłaś się na dobre

[Lady_Sunlight]

Bafi - to wszystko dobrze sie uklada mi polski gin powiedzial, ze w ciazy wszystko wyglada gorzej bo niby przekrwione

Justyna - podobaja mi sie zdjecia malej artystki u mnie w domu furore robi modelowanie ze smieci za kazdym razem mnie powala wyobraznia moich dzieci, tylko nie mam gdzie trzymac tych wszystkich bardzo waznych rzezb
kochana - to wytlumacz mi na czym ta zumba polega? czym sie rozni od zwyklego aerobiku?

[justyna-viola]

Napisane przez Lady_Sunlight

Justyna - podobaja mi sie zdjecia malej artystki u mnie w domu furore robi modelowanie ze smieci za kazdym razem mnie powala wyobraznia moich dzieci, tylko nie mam gdzie trzymac tych wszystkich bardzo waznych rzezb

No wlasnie ja tez mam ten sam problem gdzie trzymac te wazne skarby

Napisane przez Lady_Sunlight

kochana - to wytlumacz mi na czym ta zumba polega? czym sie rozni od zwyklego aerobiku?

"Zumba to zainspirowana latynoskimi rytmami fuzja tańca i aerobiku.
Zumba jest bardzo innowacyjnym systemem fitness, który poprzez świetną zabawę kształtuje naszą sylwetkę, dba o naszą kondycję, a przede wszystkim napawa nas optymizmem i wprawia nas w świetne samopoczucie, które zostaje na długo, długo poza zajęciami.
Proste kroki taneczne, świetne kombinacje ruchów i motywująca muzyka stwarza atmosferę świetnej imprezy i totalnie porywa nas do zabawy. Bardzo dynamiczna i ekscytująca kombinacja rytmów latynoskich i międzynarodowych, tj. merengue, salsa, cumbia, reggaeton, flamenco, samba, taniec brzucha, cha-cha, rumba, twist .... i wiele innych."

np:
http://www.youtube.com/watch?v=ra1kQED6S5w
http://www.youtube.com/watch?v=-qs1X...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=1G1Ak...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Vf0q6qtThF4

Kochane jak macie mozliwosc to sprobujcie sie przejsc na zumbe. Ja po pierwszych zajeciach powiedzialam ze nigdy wiecej bo nie umialam krokow, zero koordynacji i w ogóle ale teraz jak juz kilkanascie zajec za mna to mowie wam z niecierpliwoscia czekam na poniedzialekTo chyba uzaleznienie

[Carya]

Justyś, kurde fajne to chociaż nazwa goopia cholerka, chyba to by było coś dla mnie - ja się na dyskotekach za młodu nie dość wyszalałam i teraz cierpię bo znajomi skapcieli do reszty, mąż nigdy nie lubił tańczyć (Metalliki przecież się nie tańczy) i patrzą na mnie wszyscy jak na gupa jak mówię że na zabawę bym poszła czekam dwa razy do roku na zabawę mauczycielską bo tylko wtedy mam okazję się pokręcić ze staruchami innymi

Bafi, to przez te plamienia masz nakaz odpoczywania? mój lekarz rodzinny mówił mi że z drugą ciążą zawsze więcej kłopotów. Zdziwiłam się bo myślałam, że właśnie odwrotnie, że już organizm wie o co kaman, a tu inaczej także bedzie dopsze! tyle się naczekaliście!

[Bafi@Home]

Napisane przez Carya

Justyś, kurde fajne to chociaż nazwa goopia cholerka, chyba to by było coś dla mnie - ja się na dyskotekach za młodu nie dość wyszalałam i teraz cierpię bo znajomi skapcieli do reszty, mąż nigdy nie lubił tańczyć (Metalliki przecież się nie tańczy) i patrzą na mnie wszyscy jak na gupa jak mówię że na zabawę bym poszła czekam dwa razy do roku na zabawę mauczycielską bo tylko wtedy mam okazję się pokręcić ze staruchami innymi

Bafi, to przez te plamienia masz nakaz odpoczywania? mój lekarz rodzinny mówił mi że z drugą ciążą zawsze więcej kłopotów. Zdziwiłam się bo myślałam, że właśnie odwrotnie, że już organizm wie o co kaman, a tu inaczej także bedzie dopsze! tyle się naczekaliście!

Carya - dokładnie chuchamy na zimne. Obejrzał w około i nic nie znalazł niepokojącego. Teraz jak się ciąża potwierdzi na 100% to znów będę obgryzać paznokcie przed badaniami genetycznymi

[kiciamała]

Bafku no buziaki ogromne
A w domu nogi do góry i lezenie za 9 miesięcy sie nabiegasz za pięciu.

Justys ale mnie ta zumba zinteresowałas ,

Carya to przyjedz do mnie , pójdziemy pobalować, możesz wziąsć męża to sobie posłucha z moim tych wrzasków przy piwku bo tez nie tańczący. Gdzie ja oczy miałam jak wyszłam za ten typ alternatywno- satanistyczny .

Mysza ale ładny ten blog .

Ejeczko gratulacje

Ejvuś ja ty dajesz rade i jesteś jeszcze taka pełna energii i inicjatywy to ja naprawde nie wiem

Nita pięknie wyglądasz a malutka słodziutka taka

[Myszka_80]

Kicius dychasz
najlepszego na ten nowy rok dla was bo sie jeszcze nie "widzielismy" z tobą
jak tam u ciebie? w pracy nadal zaganiania?

[kiciamała]

Mysz dzięki w robocie mam armagedon i ciemność widze tak nieciekawie sie zrobiło.
Musze dzis strój kupić Pauli bo sie zgapiłam i teraz z 80 zeta przyjemnośc. Wiec dzis będe latac jak goopia po miescie. Kupiłam wczoraj za 10 zł ale za duzy, a czasu na przerabianie nie mam.Na szczescie w lumpie dostałam genialny na Natalie i te gwiazdę mam z głowy.
A nie dostałas wczoraj smska?

[Myszka_80]

nieee nic nie dostałam

[Tysiak7]

hej tęskniłyście
MYCHA widziałam ze sukienki lasek z karnawału wystawiałaś i co poszły?
KICIA, załamię cię Mycha dał mi twój nr i nie zawacham się go użyć
do balu karnawałowego ja przygotowuje się już cały rok, zbierałam po troszku, po troszku i efekt powinien być zabójczy - ale niespodzianka!
na razie jestem w temacie Dnia Babci...
wczoraj byłam ze znajoma na zajęciach z naszymi dziećmi ( zapisałam Werę do MOKu na plastyczne i taneczne) i dziewczynki mówią coś na temat wierszyków jakie mówią nagle Roksi wyskakuje z tekstem" A Agatka Z. to ma wierszyk: Babciu ty jeszcze żyjesz...."
i padłyśmy z tego tekstu
Co do niektórych babć bardzo stosowny tekst

[Myszka_80]

o masakro
serio taki wierszyk ?? dejcie na luz

kiecki nie poszły ale mnie to tam ani ziąbi ani grzeje tyska chcesz na przyszły balik ??
Ja w tym roku palcem nie kiwne nad strojami. Laski pod choinke od Edka dostały kupione w Lidli stroje i są pokupczane na ich widok, wiec olewam, a nie nie do konca bo te stroje mają jedna warstwe na spódniczkach a moje laski chcą dwie

Kicia wybacz, że się podzieliłam swoją wiedzą , to był że tak powiem handel wymienny

swoją drogą
dostałam smsa od Kici, tym razem na mój nr a nie jakis obcy i czytam: O odpowiedź dobra bo zwykle mi dziwnie odpowiadałas

no dooooooooooobra se mysle o co kaman ? co ja znowu chlapnełam? ja i ta moja niewyparzona gęba, hmmm znowu mi ktoś w pysk przywali??
po czym EUREKA przecież Kicia komus obcemu smsa posłała to i dziwną odpowiedź dostała

ale ja jestem bystra normalnie jak woda w kiblu

aaaaaaaaaaaa i apropo ostatniego mmsa pt zgadnij kto to
Emilka to była . Jechalismy do kuzyna do Katowic i laski mi poległy w ogromnie dziwnych pozach, ale za to miały powody do dumy juz na miejscu u wujka .
Ponieważ ten wujek to tatus mojej chrześniaczki Marysi ( tej co ją gronkowcem zarazili) to laski zonka walneły JAKA MARYSIA DUUUUUUUUUZA i trzymały ją każda na rękach i co lepiej ja karpia walnełam bo nawet nasz tatuś bez strachu wziął MArysie na ręce i z nią siedział normalnie to ucieka bo sie boi że krzywde takim dzieciom zrobi
Zdjęcia są na dowód jak Marysia wróci z Rabki to mi je prześlą

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

a propos fajnych tekstów
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2251
rozwaliło mnie to