Ponowne starania po t. Zaczynamy

[wynn]

Po prostu teraz bedziesz prowadzic życie leniwej królowej i wszystko bedzie dobrze glowa do góry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malachite]

Dziękuje kochane jesteście 😘😘 skąd wogole się biorą te krwiaki, od początku ciazy nie podniosłam ani kilograma, dużo mniej pracowałam, sporo leżałam i odpoczywałam

[gynvael]

Malachite to tak jak ja. Za drugim razem bylam załamana. A co do przyczyn to rownie dobrze moze byc stres. A tego akurat w naszych przypadkach nie brakuje. Dopiero po wyniku nifty nieco odetchnęlam a po polowkowym w koncu cieszę sie ciązą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

MamusiaOliwierka piękny prezent na dzień matki u mnie termin wypada w urodziny męża 20.05.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

malachite krwiaki są niestety bardzo powszechne, sama nie wiem skąd się biorą
Odpoczywaj

[Igni2017]

malachite najważniejsze że zareagowałaś.Ja też krwawiłam i plamiłam pod koniec 6 tyg.Ryczałam niemiłosiernie okazało się że kosmówka się odklejiła.Brałam luteine 3 razy dziennie i przykaz leżenia plackiem i wiesz po 3 dniach na kontroli okazało się że już się ładnie przykleja.Luteine w coraz mniejszych dawkach brałam do 16 tyg.Wiem że to nie to samo co krwiak ale pokazuje że pomimo kryzysu wszystko się i tak ułoży.Trzymamy z Fabiankiem kciuczki.

A tak dodam że też niewiadomo dlaczego mi sie odkleiła bo byłam już wtedy ponad 2 tyg na zwolnieniu i siedziałam se w domciu grzecznie.

[totylkoona]

malachite, mam nadzieję że uspokoiłas się już troszkę i ze krwiak się wchłonie ( bo i taka wentualnosc istnieje).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AleAleAle90]

Malachite, ja w pierwszej ciąży na początku też miałam takiego krwiaka i miałam na prawdę duże krwawienie- jak miesiączka. Dostałam wtedy luteinę i zwolnienie z pracy i wszystko wróciło do normy. Nie martw się, tylko troszkę poodpoczywaj!

[malachite]

Odpoczywam, od tego płaczu i stresu czuje się dzisiaj jak zombie 😑 W poniedziałek mam mieć badania.

[Igni2017]

malachite nie płacz bo to maleństwu nie pomaga.Ja bardzo dużo czytałam jak musiałam leżeć po pierwsze nie myślałam tyle a po drugie po jakimś czasie mnie nurzyła i dużo spałam.Jesteśmy z wami.

[malachite]

Ahhh nie chce zapeszać ale wieczorem wziął mnie młody lekarz w trakcie specjalizacji na usg, okazało się ze maluszek podrósł kilka dni do przodu względem ostatniego usg i wychodzi połowa 11 tc a może prawie 12 tc bo był w takiej pozycji ze ciężko dokładnie zmierzyć sprawdził odrazu nt, przepływy, kręgosłup i wporzadku i usłyszałam serduszko ❤️ Nawet poszukał pęcherza i tętnic nerkowych na tyle ile było to możliwe i również wyglada to bardzo dobrze ( w poprzedniej ciazy agenezja nerek). Krwiakiem kazał się nie przejmować, chyba jest na tyle niewielki poza tym na szczęście nie krwawię, śluz delikatnie jasno brązowy. Dzisiaj idę spać spokojnie

[wynn]

Widzisz, te wszystkie dobre myśli, które płyną w Waszą stronę, ta cała dobra energia trafiła do Was, nie mogło być inaczej śpij spokojnie, a my tu po cichutku dalej bedziemy wspierać dobrą myślą i Ciebie i okruszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

A ja cały czas się modlę żeby @ nie przyszła, tak bym chciała..
Wyobraźcie sobie że mam zapalenie zatoki przedniej gałki ocznej, mąż mnie opatruje bo wyglądam jak bym z ringu wyszła, dziś co prawda lepiej ale nie wychodzę z domu, bo ludzie by uciekli hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

Karolkowa a kiedy planowo powinna byc @? te zatoki to utrapienie,mnie tez dopadlo, ale takie lekkie, niedlugo kontrola u laryngologa, wolalabym przy staraniach jednak byc zdrowa, chociaz ginekolog twierdzi, ze nie ma sie czym przejmowac i jesli takie rzeczy mialy by wplyw na ciaze to bysmy juz wszyscy wygineli no nie wiem, ja juz jestem poschizowana strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

malachite bardzo się cieszę z dobrych wieści

[totylkoona]

Malachite, świetne informacje

Karolkowa, nie nakrecaj się za bardzo, po co masz płakać jak nie wyjdzie za pierwszym razem. A poza tym skup się na leczeniu teraz bo to dosyć istotne (tak mi się wydaje).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Cześć dziewczyny. Widzę tu dużo nowych osób, ale może ktoś mnie jeszcze kojarzy. Nasze bliźniaki mają już 10 tygodni i chociaż czasami jest ciężko z dwójką to szczęście przeogromne
Pisze szczególnie do @Japonka. Słońce nie poddawaj się. My też jesteśmy po in vitro, a wcześniej dwie inseminacje. Pierwszy transfer okazał się szczęśliwy. Teraz Ci ciężko, ale się nie poddawaj. Tutaj masz link do forum o in vitro gdzie ja uzyskałam wiele wsparcia i cennych wskazówek https://www.babyboom.pl/forum/temat/...936/page-22664

A co tam u Was dziewczyny ze starej brygady??




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Igni2017]

Malachite widzisz wszystko się normuje a najważniejsze fasolka zdrowiutka.

Oska305 kiedyś nawet pytałam dziewczyn czy wiedzą jak tam twoje szczęścia rosną.Ja dołączyłam do forum krótko przed twoim porodem.U mnie teraz 20 tydz leci za tydz połówkowe rośnie zdrowy synek.😁😁😁

[wynn]

Oska ja też dolaczylam pozniej ale pamietam twoją historię, bo to forum przeczytalam od deski do deski ku pokrzepieniu super że u Ciebie wszystko w porzadku,ściskam i Ciebie i twoje dwa szczęścia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Ja mam oczko chore, a ta choroba to właśnie zapalenie zatoki przedniej gałki ocznej, dobrze że same zatoki czyste bo szpital by mnie czekał w takim wypadku.
Niby nie powinnam się nakręcać ale tak dużo osób w ciąży z mojego otoczenia ze mi przykro że to nie ja, rozumiecie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malachite]

Dziękuje dziewczynki 😘

Karolkowa najważniejsze zdrowiej. Nie wiem czy pamiętasz 2.5 msc temu napisałam post na forum o T. ze nie dość ze moja znajoma z pracy jest w polowie ciazy i codziennie muszę patrzeć na jej brzuch to jeszcze moja ciocia zaszła w ciąże. Czułam się wtedy okropnie aż kipiałam z zazdrości! Jakiś miesiąc pózniej również i ja byłam w ciazy 😊także doskonale Cie rozumiem. Długo się wcześniej staraliście ?

[Karolkowa_86]

Właśnie o to chodzi że nie, miesiąc i od razu zaszłam ale wiadomo jak się skończyło..
I już mąż się pyta co mi się dzieje, nie rozumie że ja tak bardzo bym chciała mieć dziecko .. nie wiem czy każdy mężczyzna wychodzi z założenia że nam przeszło ? Bo czasem mi się wydaje,że mój właśnie tak myśli a mi serce pęka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pollyhanna]

Napisane przez Oska305

Cześć dziewczyny. Widzę tu dużo nowych osób, ale może ktoś mnie jeszcze kojarzy. Nasze bliźniaki mają już 10 tygodni i chociaż czasami jest ciężko z dwójką to szczęście przeogromne
Pisze szczególnie do @Japonka. Słońce nie poddawaj się. My też jesteśmy po in vitro, a wcześniej dwie inseminacje. Pierwszy transfer okazał się szczęśliwy. Teraz Ci ciężko, ale się nie poddawaj. Tutaj masz link do forum o in vitro gdzie ja uzyskałam wiele wsparcia i cennych wskazówek https://www.babyboom.pl/forum/temat/...936/page-22664

A co tam u Was dziewczyny ze starej brygady??




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oska tyle razy zastanawiałam co u Ciebie. A to już 10 tyg!

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Oska305]

No tak. A też jeszcze niedawno płakałam, że się nie udaje zająć w ciążę. Ale czas i wytrwałość to klucz do wszystkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Boże oby i mi się udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AleAleAle90]

Oska, o matko! Ja przegapiłam, z Ty już po!!!! Mega gratulacje!!! Fajnie że już jesteście w pełnym składzie!!

[malachite]

Oska zaczęłam czytać forum jak napisałaś ze będziecie mieli dziewczynkę i chłopca i wstawiłas zdjęcie 3D 😊 Aż mi wtedy łzy w oczach stanęły. Tyle czasu minęło jak pstryknięcie palcem.

[Oska305]

Dziewczyny wiem doskonale jak ciężko jest tym z Was które jeszcze walczą. Ile ja łez wylałam, ile wina wypiłam żeby zapomnieć, że kolejny cykl nic z tego to już sama nie pamiętam. Mi się nie udawało, a moja siostra rodziła drugie dziecko. Tak samo bratowa mojego męża. Moja druga siostra urodziła w międzyczasie swoje bliźnięta. A ja tylko sztuczny uśmiech na twarz, a w oczach łzy, gdy trzeba było gratulować i udawac, ze wszystko w porzadku. A teraz wiem, że spokój i wiara to podstawa. Łatwo się mówi, wiem, ale uwierzcie, że mam rację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pchelka216]

Oska. Dokladnie wiesz jak to jest. Masakra, ta niepewność. Ja teraz czekam na wynik z badania kariotypow. Czyli cały czas w napięciu. No ale staram się zachować spokój choć jest to trudne bo mam duże poczucie niesprawiedliwości i z tego powodu dużo złości w sobie.

[fioleciasto]

pchełka my też czekamy za wynikami kariotypu, plus ja czekam za mutacjami.

[Igni2017]

Oska305 tak jak mówisz spokój najważniejszy.Igorek zmarł 30.03.17 moja siostra też była w ciąży 4 tyg młodszej.Serce mi pękało sierpień gdy Igorek miał się urodzić był okropny ale byłam twarda pomagałam siostrze szykowałam z nią wyprawkę.Na początku września dostałam zielone światełko 19.09 urodził się mój siostrzeniec byłam przy porodzie i wiecie co już wtedy w ciąży byłam.Uważam że udało sie w pierwszym cyklu właśnie dlatego że miałam ten spokój w sobie tym bardziej że o Igorka 3 lata się staraliśmy więc Fabianek w pierwszym cyklu to cud który już coraz mocniej i intensywniej fika w brzuszku😘😘😘