Majówki 2017 cz. I ! <3

[happiness__]

Hej

My ostatnie dwa dni spędziliśmy prawie całe u moich rodziców, poczułam się trochę jak na wakacjach 😍

A dzisiaj mega dziwna nocka, mały zasnął po 22, ja przyszłam o w pół do pierwszej do łóżka i położyłam się, czekając że pewnie zaraz się obudzi. I ocknęłam się po 5 jak tż wstawał do pracy z kapturkiem przy piersi 😱 nie mam pojęcia czy przez ten długi czas pomiędzy choć raz go karmiłam...

Lecę Was nadrobić ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

U mnie tak wieje że chyba jakbym na spacer poszła to by mi wózek porwało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ukrajinka]

Eh jak czytam ile wasze dzieci spia w nocy po odlozeniu to mam zalamke, moj sie notorycznie po 2 godzinach budzi wtedy go znow karmie i juz sie nie da odlozyc do kosza, a ja nie mam sily z tym w nocy walczyc

[vikuniaa]

Martusia, a jak u Ciebie z Maluszkiem? Bylas juz u lekarza?

Ja wczoraj zapisywalam kazda pieluszke, bo wydawalo mi sie, ze za malo mi moczy, ale sie uspokoilam, bo wieczorem po zliczeniu bylo sporo si i sporo musztardki . Jak czasem zalapie sie na ten super moment, ze mlody akurat zaczyna wydalac z tylniej dziurki to tez widze, ze leci troche zabarwionej wody, a potem kupa wlasciwa . To chyba norma, a nie jakas biegunka?

Ja dzisiaj wyeksmitowalam TZta do salonu i kazalam isc do pracy na 8 rano i wrocic jak normalni ludzie o 16. On spi z nami, twierdzi, ze sie nie wysypia i idzie do pracy na 11-12 i wraca o 19-21, a ja sila rzeczy tez w lozku jestem do ok. 10 i potem calutki dzien z mlodym, nic nie zdaze zrobic czasami, cwicze o 22-23 i juz nie jem kolacji. No tak byc nie moze! Jak czytam i slysze, ze maz wraca z pracy i zajmuje sie malym, a mama ma czas dla siebie, to sobie tez tak zamarzylam . Jak TZ wraca o 20-21 to juz tylko kapiemy malego i kladziemy go spac i wlasciwie ja powinnam sie klasc z nim, a ja dopiero wtedy mam czas cokolwiek zrobic. Mam nadzieje, ze rozumiecie moje wypociny . Effpe, u Ciebie TZ tez dlugo pracuje, tez odnosisz wrazenie, ze nawet jakbys chciala, to totalnie nie mozesz sie zorganizowac przez to, ze on nie wraca o ludzkich porach?

Nocka nawet ok, maly zasnal przed 22 (kazalam TZ go usypiac, jaki zdziwiony byl i pospal do 2:30, a ja poszlam spac o 24 (za punkt honoru postawilam sobie treningi), wiec nawet pospalam, bo pozniej sie obudzil znowu przed 4 i pozniej kolo 7, ale od 2:40 spal juz ze mna. Zauwazylam, ze duuuzo lepiej spi w otulaczu i w ogole gdy mu ciasno, wczoraj TZ mu oblozyl wokol nozek poduszkami i byl w otulaczu (w samej pieluszce) no i przespal ciagiem te 4,5h, co dla mnie jest sukcesem.
Mi zostalo 5kg do wagi sprzed ciazy, mniej niz przed ciaza nie chce wazyc.
Maly wlasnie spi na brzuszku, az i mnie wzielo na spanie

[decorail]

Milutek - jeszcze powiedz, że jajecznicę jadłaś Też mam z Lidla i też jestem mega zadowolona dwa mam z allegro ale nie jestem zadowolona... Z h&m chcę kupić bo są super jakby usztywniane

Vikunia - jaki obserwator defekacji

Ukrajinka - zmieni mu się na pewno niedługo- smoczka nie używasz, prawda?

[vikuniaa]

Decorail, nic co ludzkie nie jest mi obce

Wlasnie karmie malego i zauwazylam, ze polknal duzo powietrza i chcialam go w trakcie odbic, ale awanture zrobil, ze go oddzielilam od jego najlepszego przyjaciela cycusia .

Dziewczyny, tak sie zastanawiam, czy jak karmie malego i siedze na telefonie (czytam forum), to nie wplywaja te rozne fals emitowsne przez komorke negatywnie na malego? Myslalyscie o tym?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez vikuniaa

Decorail, nic co ludzkie nie jest mi obce

Wlasnie karmie malego i zauwazylam, ze polknal duzo powietrza i chcialam go w trakcie odbic, ale awanture zrobil, ze go oddzielilam od jego najlepszego przyjaciela cycusia .

Dziewczyny, tak sie zastanawiam, czy jak karmie malego i siedze na telefonie (czytam forum), to nie wplywaja te rozne fals emitowsne przez komorke negatywnie na malego? Myslalyscie o tym?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytasz mi w myślach.. Ja od wczoraj myślę o tej komórce.. Bo wiecznie jest obok nas.. czytałam w necie że szkodliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;7505332 1]Czytasz mi w myślach.. Ja od wczoraj myślę o tej komórce.. Bo wiecznie jest obok nas.. czytałam w necie że szkodliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


No wlasnie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez vikuniaa

No wlasnie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale tak samo czytałam że telewizor wifi laptopy również tak samo szkodzą..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Vikunia - ja telefon mam prawie zawsze, bo to jedyna rozrywka dla mnie

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez decorail

Vikunia - ja telefon mam prawie zawsze, bo to jedyna rozrywka dla mnie

Moja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Ja sobie sciagnelam kilka ksiazek na kindle i wlaczylam tryb samolotowy i czytam do karmienia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Przeszło mi to przez myśl wszystko, ale nie panikuję - w tych czasach się tego nie uniknie niestety - musiałabym w buszu mieszkać

Wybieram się dziś do teściów na obiad - blisko, bo 200 m, ale chyba wezmę wózek i najpierw muszę zejść z 1 piętra, a potem wejść na 3, ale to będę dzwonić, żeby mi pomogli

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez decorail

Przeszło mi to przez myśl wszystko, ale nie panikuję - w tych czasach się tego nie uniknie niestety - musiałabym w buszu mieszkać

Wybieram się dziś do teściów na obiad - blisko, bo 200 m, ale chyba wezmę wózek i najpierw muszę zejść z 1 piętra, a potem wejść na 3, ale to będę dzwonić, żeby mi pomogli

Też właśnie tak myślę.. co z tego że ty nie będziesz używać skoro sąsiedzi po jednej i drugiej strony ściany używają..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

1.5h płaczu. Kolka jakich mało (

A ja się tym nie przejmuję bo mamy XXI wiek i nieuniknionym jest korzystanie z technologii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Kiwaczka - biedne Wy próbowałaś suszarki?

[ukrajinka]

Napisane przez decorail

Milutek - jeszcze powiedz, że jajecznicę jadłaś Też mam z Lidla i też jestem mega zadowolona dwa mam z allegro ale nie jestem zadowolona... Z h&m chcę kupić bo są super jakby usztywniane

Vikunia - jaki obserwator defekacji

Ukrajinka - zmieni mu się na pewno niedługo- smoczka nie używasz, prawda?

no kieeedys minie. nie uzywamy smoczka, w nocy pewnie i tak by pozytku z niego nie bylo, mlody by go gubil a ja bym musiala go szukac i wkladac z powrotem do paszczy

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Kiwaczka

1.5h płaczu. Kolka jakich mało (

A ja się tym nie przejmuję bo mamy XXI wiek i nieuniknionym jest korzystanie z technologii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Suszarkę, ciepła pieluszke i pozycję na tygrysa próbowałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Kiwaczka, u nas pomaga tez masaz brzuszka, dosc mocny (ale nie za mocny), naoliwkowana dlonia, zgodnie z ruchem wskazowek zegara, powolny (1 okrazenie 7-10sekund). Po 3-5 okrazeniach podkurczam nozki i od nowa. Jak bardzo placze, to w tle puszczam suszarke, zeby go spokojnie wymasowac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happiness__]

Udało się w końcu nadrobić 😀

Wypróbowałam dzisiaj karmienie z jednej piersi i odciąganie jednocześnie z drugiej, muszę tak robić to zaoszczędzę trochę czasu. Tylko brakuje mi trzeciej ręki na telefon 😂

Decorail, Twój opis spaceru znowu mnie rozwalił, weź no napisz jakąś książkę 😁

Vikunia, u nas też ostatnio tż codziennie wraca późno, a ja się wkurzam. Nie dość że pracuje to jeszcze bierze dodatkowe fuchy po pracy. Ale muszę przyznać, że mimo tego bardzo dużo robi w domu: odkurza, myje podłogi, nastawia i wiesza pranie, a przedwczoraj o 22 robił mi domowe kostki bulionowe, a wczoraj nastawił rosół 😛 ja przez to ściąganie z jednej piersi mam wrażenie, że doba mija ekspresowo. Jeszcze jakby mały więcej spał w dzień, a on ma takie dni że wcale nie chce spać albo tylko na rękach... dziś sporo śpi, więc w miarę się obrobiłam, tż dziś nie bierze dodatkowej pracy i wraca po 14, więc mam nadzieję, że w końcu trochę odpoczniemy razem 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

A co do kolek to my chyba nie mieliśmy ani razu. Raz było zaparcie i ze 3 razy takie marudzenie, że nic nie działało to suszarka poszła w ruch, także też polecam suszarkę 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Napisane przez decorail

Vikunia - ja telefon mam prawie zawsze, bo to jedyna rozrywka dla mnie

Ja tyz hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Ja tez mam telefon przy sobie ciagle, tylko tak mnie dzis naszlo .

Wlasnie poprosilam tesciowa o wyslanie mi z Polski omega med dha dla matek karmiacych. W Polsce takie witaminy sa po 30zl, a u nas po 30, ale euro .

Maly dzisiaj bardzo ladnie spi, ciagle na brzuszku by lezal dzisiaj. Przespal cala wizyte poloznej, i chwala Bogu, bo nie lubie przy kims obcym sie nim zajmowac jak placze .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Sorki, dopiero teraz jakoś to poszło.

Mamy niemieckie kropelki sab simplex i jej je podałam w dość sporej ilości. Płacz spory ale na szczęście (odpukać) chyba przeszło. Jagoda śpi. Masaż, podkurczanie nóżek próbowałam. Została suszarka na wypróbowanie (mam nadzieję że nie trzeba będzie z niej korzystać).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Vikunia - mam to samo - czuje się wtedy jak okropna matka, która rozpuściła dziecko i nie potrafi go uspokoić

Karmię i idę do teściów - już jestem cała upocona Oby był w miarę spokojny

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

U nas chyba drugi skok się zaczął. Mała często je, posmieje się pogada potem strasznie marudzi i spi tylko na mnie lub obok mnie.. odejdę na chwilę to płacz.
Właśnie idę po mojego tatę który pierwszy raz zobaczy wnuczke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

U nas oprócz tej godziny co spała rano jest cały czas krzyk. Nie wyobrażam sobie jakbym miała z taką maruda gdzieś do ludzi iść też źle to znoszę jak dziecko mi płacze i nie potrafi się uspokoić a ludzie patrza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Magnificence, łącze się w bólu.. normalnie jakby mi dziecko podmienili. Aż się boję nocy (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Moje dziecko dziś bardzo łaskawe dla mnie było i obyło się bez scen u teściów teraz popłakał przed snem, ale drugi dzień zasnął sam w łóżeczku - ja waruję jak pitbull z boku i czekam aż zaśnie na tyle twardo, że wyplucie smoczka nie skończy się syreną

Tylko pada na mnie blady strach, że skoro dziś było ok to jutro wypada dzień jęczybuły, a jadę na usg bioder.

Magnificence - jak mała, śpi?

Effpe - daj znać jak tata zareagował

Kiwaczka - mam nadzieję, że to był jednorazowy epizod

[ania9o]

A moja małpka nie chce spać... Już z nią chińskie kombinacje wyprawiam i nic. Od 18:30 jęczenie na spanie. Poszłyśmy, zmieniłyśmy pieluszkę, założyłam piżamkę i buch do kołyski. Zaczęła zasysać smoka jak szalona, mało go całego nie połknęła. Cyce opróżnione to idę po butlę. Zjadła 60ml i robi odlot ale trzeba przecież odbić. Podniosłam ją do góry nagle oczy jak 5zł! No nic, kładę do kołyski, szumiś pracuje, smoczek już zasysa ok ale nadal ogląda świat, zaczyna gadać do motyla. Po chwili jęczy. No to myślę, że chce się przytulić do cyca, biorę ją do cyca, pręży się, wygina, jęczy, dotykam, kurcze mokra pielucha. No to na przewijak. Oczywiście podczas przewijania trzeba puścić fontannę. Piżama do zmiany. Kładę do kołyski, szumiś dalej usilnie pracuje. Bujam, nic. Smoczek już nie. Pielucha na głowie nie. Tylko ten motyl ciekawy. W końcu odpuściłam. Włączyłam dźwięki natury w motylku, wyłączyłam żeby się nie kręcił, przykryłam ją kocykiem i od ponad 30 minut gapi się ciągle na tego motyla. Może sama zaśnie. Jak na razie jest cisza, tzn. słyszę z salonu jak płynie strumyk i ćwierkają ptaszki z karuzeli. Ale takiego wieczornego maratonu nie miałam chyba nigdy. Zawsze jak spać to spać a nie 1,5h bujania się na wszystkie strony bez rezultatu.

[Magnificence]

Napisane przez Kiwaczka

Magnificence, łącze się w bólu.. normalnie jakby mi dziecko podmienili. Aż się boję nocy (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też się boję nocy. Tym bardziej że już dziś w nocy nie spała za dobrze i ja już dziś jestem jak zombie kolacji nie jadłam ale nawet nie mam ochoty. Jak tylko mała zaśnie idę spać

Napisane przez decorail

Moje dziecko dziś bardzo łaskawe dla mnie było i obyło się bez scen u teściów teraz popłakał przed snem, ale drugi dzień zasnął sam w łóżeczku - ja waruję jak pitbull z boku i czekam aż zaśnie na tyle twardo, że wyplucie smoczka nie skończy się syreną

Tylko pada na mnie blady strach, że skoro dziś było ok to jutro wypada dzień jęczybuły, a jadę na usg bioder.

Magnificence - jak mała, śpi?

Effpe - daj znać jak tata zareagował

Kiwaczka - mam nadzieję, że to był jednorazowy epizod

Kiepsko. Ciągle płacze. Nałyka się powietrza przy tym płakaniu i potem wydaje odgłosy jakby się dusiła
Teraz karmię i zobaczę co będzie dalej. Może już w końcu zaśnie przecież musi być już mega zmęczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz