Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!

[DriVer]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

A no. Ale tak czy siak do odwolania brak facetow, wiec nie bede sprawdzac opisywanych wyzej metod... i od dzis spie nago!
Chcialam przy okazji podziekowac wam moje kochane za pomoc, wsparcie i mobilizujace kopniaki w tylek Pojedynczo was wymieniac nie bede. Nie skoncze do jutra Nie obrazicie sie, prawda?

a śpij sobie nago kto ci broni, w tym momęcie chyba masz jeden wielki komfort,
cieszę się, że udało Ci się zakończyć, jakoby by nie patrząc ból maluśki chyba jest, ale komfort twojej osoby jest najważniejszy. Tak trzymaj śpiegusia buziaki 4 u
pozdrawiam Dri

[kimi1000]

Napisane przez Klariska

Szpiegusiu ja wiem ze nie na kazdego, ale probowac warto, bo moze akurat trafi sie na tego, ktory da sie zmienic.

_Magda ja madra? Ja Jeleń jestem Nie swiruj mi tu kulawego jarzabka

system zero dobroci działa
mój TŻ poszedł wczoraj ze mną grzecznie do kościółka, wcześniej wogule nie byłoby o tym mowy, a potem grzecznie siedział u mojej babci na imprezie rodzinnej
ja się ładnie ubrałam i wieczorem już świrował, ale powiedziałam mu że jestem śpiąca i posłałam do domku to się trochę zdziwił

[ahinsa]

Szpiego rządzi i basta. Zielonego pietrucha nie chce mnie sie linczowac, nawet internetowo. Całą tą przyjemność zostawiam Tobie, bo Ci sie należy. O!

[_Magda]

Napisane przez miphuhiz

Ja juz zezygnowalam z takich rozmow bo ten moj wylacza sie po 4-5 minutach. Teraz ide za radami autorki "Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" i nareszcie dociera do niego co jest nie tak

Koleżanka ma mi pożyczyć tą książkę Ale póki co...jakie są to rady ?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez ahinsa

Szpiego rządzi i basta. Zielonego pietrucha nie chce mnie sie linczowac, nawet internetowo. Całą tą przyjemność zostawiam Tobie, bo Ci sie należy. O!

No ba! Ajm kłin of de łorld! *zaczyna tanczyc na stole*

[biiibiii]

ciezko...poprsotu ciezko i tyle...

[19katarina82]

Szpiegu super że u Ciebie już lepiej

biiibiii głowa do góry

A teraz ja i moja żałosna i błacha historia a więc ... zostałam olana
Napisal do mnie w piatek z imprezy czy bym nie wpadla itepe kolo 24 jak już był pijany, wiec sory, co ja jestem laska na pijackie imprezy? nie poszlam naturalnie, acz jako osoba dobrze wychowana napisalam ze zycze mu milej zabawy itepe. Bylismy umowieni na sobote/niedziele i w niedziele dostalam smsa ze nie da rady (bez żadnego przykro mi, sorki albo coś) nie wiem czy poznał kogos na tej imprezie czy mial zły dzien ale to nie moj problem. wiec trudno, jego strata nie zamierzam sie nim przejmowac, odezwie sie to dobrze (?) nie odezwie sie- krzyż mu na drogę i już.

[kimi1000]

19katarina82 dziwne zachowanie, może się jeszcze wyjaśni chocmyślę, że powinien już cię przeprosić, a jak nie to jesgo strata, tak trzymaj.

[bess]

Napisane przez kimi1000

19katarina82 dziwne zachowanie, może się jeszcze wyjaśni chocmyślę, że powinien już cię przeprosić, a jak nie to jesgo strata, tak trzymaj.

dlaczego?moze mial kaca i spedzil weekend z glowa w klozecie Ale fakt ,ze mogl kogos poznac

[19katarina82]

dzieki kimi
też uważam że to zachowanie jest bardziej niż dziwne.zwlaszcza, ze jawnie bylo widać ze koles się angazuje i ciagle mowi o tym co bedziemy robic (dobrze ze sie nauczylam nie wierzyc w tego rodzaju głupoty ), to ja bylam ta bardziej z rezerwa. no coż, widać nie byl jednak taki fajny jak sadzilam. a czy sie odezwie... wg mojego doswiadczenia-nie (dzisiaj bylam dostepna na gg ale nie nie odezwal)ale jego zachowanie od poczatku przeczy moim tezom wiec w sumie nie wiadomo. jedno jest pewne, jesli znalazl sobie inna to na pewno nie, jesli cos innego to pewnie napisze jak sie spije na imprezie w piatek i bedzie sie nudzil... chyba nie musze pisac co o tym sadze?

Kimi ciesze się ze ustawianie do pionu idzie Ci dobrze Pieeeeeknie go urzadzasz, brawo!

bess mógł miec kaca, zły humor czy obojetnie co, nie wnikam w to bo w sumie każdemu wolno miec humory, a jesli kogos poznal, to znaczy ze mialam szczecie ze sie od neigo uwolnilam bo koles jest strasznie niestaly w uczuciach i tyle

dobrze ze nie oddałam ksiązki "nie zalezy mu na Tobie" to sobie jeszcze poczytam i zrobie notatki na przyszlosc a teraz wypozyczam sobie już wczesniej wspomniana przez kogos- dlaczego mężczyzni kochają zołzy? chociaz sadze ze bedzie tak to samo co juz czytalam w mojej ukochanej ksiazce czyli o byciu wiecznie zajeta i nie do zdobycia ale wypozycze i zobacze

[kimi1000]

Napisane przez bess

dlaczego?moze mial kaca i spedzil weekend z glowa w klozecie Ale fakt ,ze mogl kogos poznac

no ok, ale on pił w piątek a umówieni byli na niedziele, no chyba że się urżnął jak świnia i miał maga kacora i jeszcze mu głupio. Mnie ten koleś wygląda na lekkoducha, co myślał, że łatwą dziewczynę poznał i się przejechał, więc przetałaś go interesować chyba, że są jeszcze inne powody takiego zachowania
ech ja załatwiałam dziś cały dzień z TŻ sprawy o pracę, wreszcie zaczął się tym interesować, ale jak spędzam z nim wiele czasu to mi bardzo na nerwy działa negatywnie, więc nie wiem, czy mi tak dobrze idzie

bess nasze spotkania czasami kończą się tak jak na filmiku w Twoim awatarze

[bess]

Napisane przez kimi1000

no ok, ale on pił w piątek a umówieni byli na niedziele, no chyba że się urżnął jak świnia i miał maga kacora i jeszcze mu głupio. Mnie ten koleś wygląda na lekkoducha, co myślał, że łatwą dziewczynę poznał i się przejechał, więc przetałaś go interesować chyba, że są jeszcze inne powody takiego zachowania
ech ja załatwiałam dziś cały dzień z TŻ sprawy o pracę, wreszcie zaczął się tym interesować, ale jak spędzam z nim wiele czasu to mi bardzo na nerwy działa negatywnie, więc nie wiem, czy mi tak dobrze idzie

bess nasze spotkania czasami kończą się tak jak na filmiku w Twoim awatarze

byli umowieni na sobote/niedziele wiec nie wiem czy sobote czy niedziele
tak tylko mowie,jak bedzie mu sie nudzic zadzwoni i powie ,ze mial wazne sprawy rodzinne i rodzicom pomagal albo babci
Kimi ile Twoj ma lat ??

[19katarina82]

Napisane przez kimi1000

Mnie ten koleś wygląda na lekkoducha, co myślał, że łatwą dziewczynę poznał i się przejechał, więc przetałaś go interesować chyba, że są jeszcze inne powody takiego zachowania
ech ja załatwiałam dziś cały dzień z TŻ sprawy o pracę, wreszcie zaczął się tym interesować, ale jak spędzam z nim wiele czasu to mi bardzo na nerwy działa negatywnie, więc nie wiem, czy mi tak dobrze idzie

ach powiem Ci kimi ze pojecia nie mam co z nim jest, czy jest lekkoduchem czy jełopem albo ma nasr**e w głowie w sumie nie wydaje mi sie zeby bral mnie na poczatku za latwa bo nawet sie nie calowalismy tzn.on nie probowal do 4 randki a raz go zgasilam wiec pewnie dałby sobie spokoj wczesnije jak widzial ze nic z tego (jeszcze walil hasla ze ma nadzieje ze ja wiem ze on nie chce sie tylko ze mna przespac) ehhh... coż, jak to raz elokwentnie stwierdzil- co ma byc to bedzie nie zamierzam sie nim przejmowac jesli odwala jakiegos focha.

kimi moze Twoj tz Cie wkurza, bo nabralas rezerwy do niego i nagle sie okazalo, ze dostrzegasz rzeczy badz cechy ktorych wczesniej nie zauwazalas bo bylas za bardzo..no tego, zaslepiona ja zauwazylam ze jak nabieram do faceta rezerwy to od razu sie zmienia moja nastawienie do niego i zmiejsza sie tolerancja na glupote

[kimi1000]

bess, dobra wymówka nie jest zła
mój ma 25 lat

19katarina82 no to nie wiem co o tym myśleć, poczekaj możze się samo wyjaśni i nie przejmuj się nim
Z moim to jest dokładnie tak, jak piszesz, klapki spadły mi z oczu. Czasami się zastanawiam, gdzie ja te oczy miałam przez tyle czasu...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A ja mam dola przez faceta znowu! A fe! Kto to slyszal, zeby starszy brat ogral mlodsza siostre 123 do 49 w kregle :/
I w cybergaja! :P
O tyle dobrze że w lotki mi dobrze szlo...
(No, w 301 najlepiej mi jakos idzie )

[biiibiii]

hah teraz ja. i mowe newsy

rozmawialam z nim na gg i spytalalm go czy dalej traktuje mnie jak przyjaciolke itpe. niby obrocil to w zart i cos tam zaczal sie wykrecac, no ale potem zaczelismy powaznie rozmawiac na temat naszego zwiazku, nie lubie tego robic przez gg ale wiem ze real moglabym powiedziec zaaaa duzooo :P
no i poprostu rozmawilaismy, moze troche sprzczelakismy czy klocilismy a on nagle do mnie z textem ze trkatuje wszystkim jak smieci i jego tez, ze z gory i wogole licze sie tylko ja a innych mam gdzies. taaaaki pojazd...! a ja ? pelna dezoiretnacja! nie wiedzialalm o co mu chodzi...poklocilismy sie mega,
co za gosc? wogole nie sluchal co mowie do niego...albo nie chcial sluchac i dlatego tak sie zachowaywal. w kazdym razie od 2 dni nie mamy kontaktu...i jakos mi lzej !!
z reszta nie mam teraz czasu na takie klotnie,mam tyle nauki ze nie wiem co ze soba zrobic...musze sie skupic na sesji a nie na jego humorach i wogole idiotyzmie..ahhhhhh

[kimi1000]

spędziliśmy wczoraj cały dzień razem, byłam też u niego w domu i wymiękłam, zamącił mi w głowie, że on się tak stęskił, cały czas starał się o to żebym się nim opiekowała Stramałąm się jak mogłam, żeby się nie dac. Jak wróciłąm do domu to nie wiedziałam co się dzieje, miałam takiegdoła, że tylko się upić.
Idę planować dzień BEZ NIEGO, może jakoś mi pójdzie to uniezależnianie się
Nie umiem być taka silna jak on Idę się pozbierać do kupy.

[miphuhiz]

Napisane przez _Magda

Koleżanka ma mi pożyczyć tą książkę Ale póki co...jakie są to rady ?

Tak jak wspomniala 19katarina82 są tam rady, ze masz byc zajeta i niedostepna. al;e jest tam cos na co nie wpadlabym sama. Np. rada zeby nie pokazywac facetowi jak bardzo nam zalezy zeby on cos zrobil (np. gdzies pojechal). Wtedy on poczuje sie zdezorientowany i pojedzie (nie bedac przy tym obrazony i zly ). Inna rada to sposob dawania do zrozumienia, ze cos jest nie tak (nie ciagle awantury tylko stweirdzenie "tak. Jest cos nie tak ale nie mam ochoty o tym rozmawiac" polaczone z ochlodzeniem Waszych stosunkow).
Od kiedy zaczelam stosowac te unowoczesnienia zstapil na mnie blogi spokoj

[19katarina82]

biiibiii lacze sie z Toba w ilości nauki a tak serio tez uznalam ze mam nauke a nie bede sie zajmowala mysleniem o ... (bez przeklenstw wiemy o kogo chodzi) zasiadlam z ksiazka do nauki i ...gapilam sie w sufit przez bite 2 godziny ale kolosa i tak zaliczylam

kimi ja też nie przypuszczalam ze olewnaie faceta moze byc tak trudne i meczace! ale jakos mi idzie...w sumie nie mam wyboru bo on tez mnie olewa a to znacznie ulatwia sprawe a tak serio to... wpieram Cie duchowo i mam nadzieje z eobie znajdziemy sile- Ty na uniezaleznienie sie od TŻta a ja na nie wciskanie sobie faz ze to moja wina

miphuhiz mam nadzieje ze szybko dostane ta ksiazke w moje rece jestem pierwsza na liscie oczekujacych i od razu zaczne czytac... mimo, ze nie mam na kim tego stosowac


Buziaki!!!!

[biiibiii]

Napisane przez miphuhiz

Tak jak wspomniala 19katarina82 są tam rady, ze masz byc zajeta i niedostepna. al;e jest tam cos na co nie wpadlabym sama. Np. rada zeby nie pokazywac facetowi jak bardzo nam zalezy zeby on cos zrobil (np. gdzies pojechal). Wtedy on poczuje sie zdezorientowany i pojedzie (nie bedac przy tym obrazony i zly ). Inna rada to sposob dawania do zrozumienia, ze cos jest nie tak (nie ciagle awantury tylko stweirdzenie "tak. Jest cos nie tak ale nie mam ochoty o tym rozmawiac" polaczone z ochlodzeniem Waszych stosunkow).
Od kiedy zaczelam stosowac te unowoczesnienia zstapil na mnie blogi spokoj

Koniecznie musze zdobyc ta ksiazke !!


katarina gratulacje ja dzis zaliczylam kolosa z ekonomii na 5 jedyna w grupie :P jelsi mi facet nie wyszedl to chociaz nauka :P heheh
teraz musze sie zabrac za prawo a weny nie mam kompletnie...
on sie dalej nie odzywa...
ja tym bardziej ! /nawet sie nie zainteresowal jak mi poszlo kolo...jak u niego bylo cos waznego to zawsze dzownilam pytalam...a on teraz? NIC!! a ja sobie to zapamietam...hah

[19katarina82]

Napisane przez biiibiii

katarina gratulacje ja dzis zaliczylam kolosa z ekonomii na 5 jedyna w grupie :P nawet sie nie zainteresowal jak mi poszlo kolo...jak u niego bylo cos waznego to zawsze dzownilam pytalam...a on teraz? NIC!! a ja sobie to zapamietam...hah

woooow biiibiii ale bezczelny ze sie nawet nie zianteresowal...faceci w sumie nie jestem lepsza bo ten z ktorym sie spotykalam mial miec rozmowe o wieksza kase i w sumie nie napisalam do niego ani nie zadzwonilam ( dlatego ze milczal od paru dni i wydawalo mi sie ze bym sie narzucala, albo by pomyslal ze lece na jego kase a tego nie chcialam) i mam nadzieje ze sie o to nie obrazil No trudno... już nic nie zrobie tylko sobie znowu faze wkrecam szukajac mojej winy, a juz zamierzam wkroczyc na stałe w faze pt. "po prostu na mnie nie załuguje" uwaga...wkraczam

[kimi1000]

zorganizowałam sobie cały dzień, latalam pourzędach, robiłąm zakupy, poszłam na basen. A on wieczorem zrobił mi awanturę o to że ja mu nie mówię gdzie ja chodzę, że on nic nie wie, że co ja sobie wyobrażam, to nie jest związek tylko samowolka Najpierw na niego nakrzyczałam że załątwiałam nasze sprawy, ale postanowiłam sie nie tłumaczyć. Obrażony powiedział, że po tylu latach on nie może spać nawet z własną dziewczyną i że jak mi się to podoba to mam siedzieć w domu. A najgorsze było jak moja babcia go zagadała, czemu już idzie to powiedział jej, że ja lubię siedzieć samam w pokoju więc idzie
To był cios poniżej pasa, wywaliłam go z domu

[19katarina82]

I dobrze im bardziej sie wkurza tym lepiej bo to znaczy że nie jesteś mu obojetna... ale co ja tam w sumie wiem...

[Klariska]

I dobrze im bardziej sie wkurza tym lepiej bo to znaczy że nie jesteś mu obojetna... ale co ja tam w sumie wiem...

A czy oni musza sie tak czesto wkurzac?? Nie moga gora raz na 2 miesiace??

[biiibiii]

katarina! zaczekaj na mnie ! wkraczamy razem....:P

kimi wkurza sie nie wkurza, ja w kazdym razie jestem z Ciebie dumna bo po tym co piszesz widze ze sie nie dajesz !!

klariska hehe taki ich urok chyba

moj sie dalej nie odzywa...
ja tym bardziej !

[Klariska]

klariska hehe taki ich urok chyba

Urok? Dziwny ten urok, skoro tyle dziewczyn narzeka.

Moj tata wkurza sie raz na 4-5 miesiecy , ale wtedy sie po prostu nie odzywa do mnie i mamy gora 3 dni(bo w koncu jakie my kobiety pomocne jestesmy, jesli cos chce )

[kimi1000]

ja nie wiem już czy jemu zależy na mnie, bo mnie kocha, czy na tym żeby mieć uległą panienkę, mam nadzieję, że to pierwsze. /czasami to tak jakbym waliła głową w mur, do niego nic nie dociera chyba czuję się okropnie już złapałam się na tym, że myślałam : trzeba było siedzieć w domu i czekać na mojego lubego, brrr, a wczoraj było tak dobrze, przytulaliśmy się i wogule.
Oczywiście obraził się i nie dzwoni, ja też NIE ZADZWONIĘ
biiibiii wiele mnie to kosztuje, ale czuję że jestem silniejsza przez to wszystko
edit: dzwonił właśnie z pretensjami, że się szlajam bez niego, że nie mówię mu gdzie chodzę, powiedział, że mam tydzień czasu na poprawę swojego zachowania, a jak nie to koniec związku, zwyzywał mnie, że jestem głupia i zachowuję się jak dzieciak...
nie mam już sił

[atka83]

Napisane przez kimi1000

edit: dzwonił właśnie z pretensjami, że się szlajam bez niego, że nie mówię mu gdzie chodzę, powiedział, że mam tydzień czasu na poprawę swojego zachowania, a jak nie to koniec związku, zwyzywał mnie, że jestem głupia i zachowuję się jak dzieciak...
nie mam już sił

Cóż za szantaż emocjonalny,wogóle jakie głupie warunki Ci stawia.
Nie daj się Mu....... Bądz silna i pokaż kto tu rządzi. Wkońcu to my kobiety powinniśmy być głową rodziny,a faceci tylko szyjami/karkami

[Klariska]

Nie daj się Mu....... Bądz silna i pokaż kto tu rządzi. Wkońcu to my kobiety powinniśmy być głową rodziny,a faceci tylko szyjami/karkami

Swiete slowa Zakladamy zwiazek silnych Kobiet. (ujelabym kobiet ze stalowymi j***mi ale nie wypada )
PS.Ktora z was ma profil na grono.net Kochane?

[kimi1000]

hehe klariska ty ciekawska duszyczko