NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.

[dziewczyna]

Jak w nocy coś tam popadało, ale tyle co ksiądz kropidłem machnął. Z rana różnica lekka była, bo jakby ciutkę mniej prażyło, w cieniu faktycznie było chłodniej o parę stopni a jak pojawił się wiaterek to był trochę chłodniejszy niż temperatura. Ale teraz wróciło do "normy" - znowu nieznośnie.

Mam nadzieję, że prognozy się spełnią. Już w niedzielę ma być ok 27* 6-8 lipca ma spaść do 22*, w nocy do 12* i mają być jakieś opady deszczu. Wątpię aby wszystko naraz spełniło się, ale niech najpierw spadnie temperatura a później niech zacznie padać.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Milennka03]

U mnie zabrzmiało raz i spadło kilka kropel , słońce się schowało więc choć tyle.Teraz jest 25 stopni

[andra]

U mnie była pełnowymiarowa burza, a jakże - z małymi gradzinkami. Tych akurat mogłoby nie być w ofercie.
Ochłodziło się baaaardzo, z 29 mieszkaniu (na dworze dziś 32 było) mam kilka mniej ale fakt, okna pootwierane i robię przeciąg. Chociaż jest z czego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hayir]

Dziękuje za odpowiedzi :róża: noc była chłodna, temp zbita do 24 stopni w pokoju z przeciągiem, rano był super wiatr a po 10 skończył się i jest parówka, wyszłam do paczkomatu o 13 i pepco, przyszłam zlana potem (paczkomat jest na patelni betonowej) i zwymiotowałam i poszłam spać, jedynie włączyłam klimę, mama też coś kiepsko się czuje ale była o 5 rano na spacerze, póki było chłodniej i wiatr był.

[palinnkasia]

Napisane przez andra

U mnie była pełnowymiarowa burza, a jakże - z małymi gradzinkami. Tych akurat mogłoby nie być w ofercie.
Ochłodziło się baaaardzo, z 29 mieszkaniu (na dworze dziś 32 było) mam kilka mniej ale fakt, okna pootwierane i robię przeciąg. Chociaż jest z czego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U moich rodziców było tak że cały dzień był upał i duchota, wtem nagle zaczął padać dość spory deszcz (wyszło dość śmiesznie bo jednocześnie świeciło słońce i padał deszcz xD), potem chmury zrobiły się lekko ciemne i gdzieniegdzie zagrzmiało, ale też nie jakoś bardzo mocno, a następnie zaczął padać grad, nie jakiś bardzo duży i gęsty bo kulki były chyba niewielkie no ale...potem w pewnym momencie na krótko pokazała się tęcza na niebie i potem się uspokoiło xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez hayir

Dziękuje za odpowiedzi :róża: noc była chłodna, temp zbita do 24 stopni w pokoju z przeciągiem, rano był super wiatr a po 10 skończył się i jest parówka, wyszłam do paczkomatu o 13 i pepco, przyszłam zlana potem (paczkomat jest na patelni betonowej) i zwymiotowałam i poszłam spać, jedynie włączyłam klimę, mama też coś kiepsko się czuje ale była o 5 rano na spacerze, póki było chłodniej i wiatr był.

Niefajne objawy- moja kuzynka raz miała udar słoneczny i właśnie jednym z objawów były wymioty.Mam nadzieję że nawodnilas się i już lepiej .

Mam balkon otwarty na oścież i jest jako tako.Byleby przetrwać te dwa najgorsze dni.

[kasia2209]

Treść usunięta

[hayir]

Napisane przez Milennka03

Niefajne objawy- moja kuzynka raz miała udar słoneczny i właśnie jednym z objawów były wymioty.Mam nadzieję że nawodnilas się i już lepiej .

Mam balkon otwarty na oścież i jest jako tako.Byleby przetrwać te dwa najgorsze dni.

tak wstałam i jest lepiej, dziękuje. Wypiłam pół butelki wody. W piątek mam egzamin, nie wiem czy nie załatwić sobie zaświadczenia od lekarza. Jeszcze jak bym robiła w pełnym słońcu ale to nie trwało długo

[Milennka03]

Napisane przez hayir

tak wstałam i jest lepiej, dziękuje. Wypiłam pół butelki wody. W piątek mam egzamin, nie wiem czy nie załatwić sobie zaświadczenia od lekarza. Jeszcze jak bym robiła w pełnym słońcu ale to nie trwało długo

Współczuję bardzo bo w piątek ma być apogeum chyba,jak masz możliwość to załatwiaj bo zdrowie ważniejsze.

[dziewczyna]

Napisane przez hayir

tak wstałam i jest lepiej, dziękuje. Wypiłam pół butelki wody. W piątek mam egzamin, nie wiem czy nie załatwić sobie zaświadczenia od lekarza. Jeszcze jak bym robiła w pełnym słońcu ale to nie trwało długo

Jak masz tak poważne wątpliwości to załatw zwolnienie lekarskie.

Na ten piątek wypada apogeum upałów a tydzień później ma być 17* i 3 dzień mają być słabe opady deszczu. Mam nadzieję, że prognoza sprawdzi się

[kasia2209]

Treść usunięta

[khloe]

U mnie przeszła gigantyczna burza i gwałtowne ulewy w nocy.

Niestety strzaskało mi trochę surfinie na balkonie 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Teoretycznie można odmówić świadczenia pracy jak czujesz, że twoje zdrowie lub życie jest zagrożone ale nie wiem jak to działa w praktyce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sorine]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Wtf? Kto takie egzaminy robi, masakra. Zawsze jak czytam coś takiego to mi się ciśnienie podnosi. Nie wyobrażam sobie, że swoim studentom zabraniam picia wody.



U mnie żadnych burz nie było wczoraj. Dzisiaj szykuję się na najgorszą pogodę, chociaż prognoza się zmieniła i zamiast 35 ma być 33. Niby nieznaczna różnica, ale przynajmniej nie będzie rekordów. Mój plan na dziś to siedzenie przy klimatyzacji i praca z domu. Nie wychylam nosa z domu.

[andra]

Aaa. Dziś u mnie ćwiczenia z przysposobienia obronnego, brak wody, coś tam jest remontowane. No super. Rewelacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridley92]

Przez te upały i gorące mieszkanie mamy anginę. Do tego nie ma nawet opcji dostać się dzisiaj do lekarza, więc klops totalny.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Sorine]

Napisane przez andra

Aaa. Dziś u mnie ćwiczenia z przysposobienia obronnego, brak wody, coś tam jest remontowane. No super. Rewelacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brak wody w taką pogodę to mega słaba akcja.

Napisane przez ridley92

Przez te upały i gorące mieszkanie mamy anginę. Do tego nie ma nawet opcji dostać się dzisiaj do lekarza, więc klops totalny.

Współczuję. Angina latem to koszmar.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Sorine]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Masz rację co do przepisów i mentalności, że przecież praca w wysokiej temperaturze to żaden problem.
Co do egzaminu to dziadostwo i idiotyczne ograniczenia.

[blue2003]

36 stopni W mieszkaniu piekło, wiatrak na najwyższych obrotach, a daje ulgę tylko jak się stoi metr od niego. Nie byłam w stanie nawet wysuszyć włosów, i to zimnym nawiewem, bo co podsuszyłam, to zaraz miałam mokrą skórę głowy. A najgorsze dopiero przede mną, bo okna na zachód, więc za godzinę się zacznie, i tak do samego zachodu słońca
Na dworze też nie lepiej, nawet najmniejszego podmuchu wiatru, szłam 4 min na przystanek i leje się ze mnie

[Milennka03]

U mnie też koszmarnie,wywiesiłam pranie na tarasie ,trwało to ze 3 minuty i od razu pod prysznic.W domu też siedzę a raczej leżę obok wiatraka. Małżonek odważny-poszedł do sklepu na nogach bo stwierdził że się przejdzie-ma jakieś 800 metrów.-juz dzwonił że to był zły pomysł

[Sorine]

U mnie też koszmar. Nie mam prądu od 10️. Akurat na dzisiaj jakieś prace modernizacyjne niby do 15. Oczywiście zero informacji wcześniej. Dopiero jak wszystko padło i zadzwoniłam na infolinię to się dowiedziałam co jest grane. No więc upał i zero klimy, zero wentylatora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez blue2003

36 stopni W mieszkaniu piekło, wiatrak na najwyższych obrotach, a daje ulgę tylko jak się stoi metr od niego. Nie byłam w stanie nawet wysuszyć włosów, i to zimnym nawiewem, bo co podsuszyłam, to zaraz miałam mokrą skórę głowy. A najgorsze dopiero przede mną, bo okna na zachód, więc za godzinę się zacznie, i tak do samego zachodu słońca
Na dworze też nie lepiej, nawet najmniejszego podmuchu wiatru, szłam 4 min na przystanek i leje się ze mnie

Najgorzej z tymi włosami. Człowiek suszy głowe i nie wie, czy nadal jest mokra od wody, czy już od potu 🤦

Zazdroszczę łysym facetom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez Sorine

U mnie też koszmar. Nie mam prądu od 10️. Akurat na dzisiaj jakieś prace modernizacyjne niby do 15. Oczywiście zero informacji wcześniej. Dopiero jak wszystko padło i zadzwoniłam na infolinię to się dowiedziałam co jest grane. No więc upał i zero klimy, zero wentylatora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jprdle-współczuję!

[Sorine]

Napisane przez Milennka03

jprdle-współczuję!

Dzięki! Nadal bez prądu. Mam wrażenie, że w domu nie ma już czym oddychać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[andra]

Napisane przez Sorine

U mnie też koszmar. Nie mam prądu od 10️. Akurat na dzisiaj jakieś prace modernizacyjne niby do 15. Oczywiście zero informacji wcześniej. Dopiero jak wszystko padło i zadzwoniłam na infolinię to się dowiedziałam co jest grane. No więc upał i zero klimy, zero wentylatora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jedziemy razem na tym wózku. U mnie podobno 32 ma być odczuwalna 37.
Co prawda, mam 3 wentylatory naraz (mini do USB i 2 duże) no ale za to bez mycia lub płukania i schłodzenia trzeba sobie radzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocia_lapka]

Film o upałach u Kasi Gandor: https://www.youtube.com/watch?v=vKOf...el=KasiaGandor

Polecam