TŻtówki 2016 cz. II

[syrenkazwanny]

Napisane przez raita

Ja brałam tabletki anty i wszyscy mi grozili, że przytyje, a poszłam w dół

Trzymajcie kciuki, bo we wtorek zaczynam dwa dni próbne w pracy. Mam nadzieję, że się uda, bo kasy potrzeba jak zwykle

trzymam

[xKlaudja]

Raita trzymam kciuki!

[Marishka]

Ja też trzymam mocno =)

[kasia0912]

Dobry

również trzymam kciuki

w tym tygodniu zmiany popołudniowe. Więc przynajmniej można dłużej pospać

[xKlaudja]

Witam też bym pospała ale teraz mam dwie prace muszę w tej nowej powiedzieć, że jednak zostaję w starej. Mam nadzieję że to dobra decyzja

[raita]

Dzięki dziewczyny

xKlaudja, jednak w starej dali lepsze warunki czy nowa praca nie taka idealna?

[xKlaudja]

Napisane przez raita

Dzięki dziewczyny

xKlaudja, jednak w starej dali lepsze warunki czy nowa praca nie taka idealna?

W starej pracy dali znaczna podwyżkę która przewyższyła stawkę w nowej.. poza tym mam permanentny kontrakt.. a tu na start mniejsza stawka i po 3 miesiącach 'podobno' kontrakt i jakaś podwyżka.. szczerze to chyba wolę zostać bezpiecznie u siebie skoro znają mnie i bardzo im zależy bym pracowała

[Marishka]

Napisane przez xKlaudja

W starej pracy dali znaczna podwyżkę która przewyższyła stawkę w nowej.. poza tym mam permanentny kontrakt.. a tu na start mniejsza stawka i po 3 miesiącach 'podobno' kontrakt i jakaś podwyżka.. szczerze to chyba wolę zostać bezpiecznie u siebie skoro znają mnie i bardzo im zależy bym pracowała

No to brzmi, moim zdaniem, rozsądnie może to doświadczenie było potrzebne żeby poprawiły się warunki obecnej pracy, może bez tego nigdy by nie było okazji do wynegocjowania czegoś lepszego tam, gdzie jesteś .

[raita]

Myślę, że w takim wypadku nic nie tracisz
Skoro tu masz pewność, a tam się wszystko opiera na "za trzy miesiące podobno" to chyba sama wolałabym tą posadę ktorą mam, gdzie znam ludzi i znam system pracy.
A w tamtej nowej masz jakiś okres wypowiedzenia?

[kasia0912]

Napisane przez xKlaudja

W starej pracy dali znaczna podwyżkę która przewyższyła stawkę w nowej.. poza tym mam permanentny kontrakt.. a tu na start mniejsza stawka i po 3 miesiącach 'podobno' kontrakt i jakaś podwyżka.. szczerze to chyba wolę zostać bezpiecznie u siebie skoro znają mnie i bardzo im zależy bym pracowała

Trzymam kciuki, żeby wyszło Ci na dobre


ja właśnie wróciłam z pracy. Zimno dziś cały dzień przeglądałam oferty mieszkań

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Dzień dobry sesja mnie pochłonęła, ale już dzisiaj napisałam ostatni egzamin chociaż nie wiem z jakim rezultatem właśnie w nagrodę skończyłam sobie robić pazurki

[xKlaudja]

Napisane przez raita

Myślę, że w takim wypadku nic nie tracisz
Skoro tu masz pewność, a tam się wszystko opiera na "za trzy miesiące podobno" to chyba sama wolałabym tą posadę ktorą mam, gdzie znam ludzi i znam system pracy.
A w tamtej nowej masz jakiś okres wypowiedzenia?

W nowej żadnego ale zaproponuję że zostanę na pół etatu aż kogos nie znajdą, bo nie lubię stawiać ludzi w niefajnej sytuacji

Napisane przez Marishka

No to brzmi, moim zdaniem, rozsądnie może to doświadczenie było potrzebne żeby poprawiły się warunki obecnej pracy, może bez tego nigdy by nie było okazji do wynegocjowania czegoś lepszego tam, gdzie jesteś .

Mogłam w sumie postraszyć wczesniej, a teraz miałam niepotrzebne wątpliwości co zrobić

Napisane przez kasia0912

Trzymam kciuki, żeby wyszło Ci na dobre





ja właśnie wróciłam z pracy. Zimno dziś cały dzień przeglądałam oferty mieszkań

Znalazłaś coś godnego uwagi?

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;70675416]Dzień dobry sesja mnie pochłonęła, ale już dzisiaj napisałam ostatni egzamin chociaż nie wiem z jakim rezultatem właśnie w nagrodę skończyłam sobie robić pazurki [/QUOTE]


Jakie sobie zrobiłaś? Moje już są trochę nieestetyczne no ale czasu brak

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez xKlaudja

W nowej żadnego ale zaproponuję że zostanę na pół etatu aż kogos nie znajdą, bo nie lubię stawiać ludzi w niefajnej sytuacji




Mogłam w sumie postraszyć wczesniej, a teraz miałam niepotrzebne wątpliwości co zrobić




Znalazłaś coś godnego uwagi?




Jakie sobie zrobiłaś? Moje już są trochę nieestetyczne no ale czasu brak

Dzisiaj zaszalałam Załącznik 6900406

[xKlaudja]

Super! a ten srebrny to co to?

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Diamond ring z semilaca

[syrenkazwanny]

Śliczne paznokcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Napisane przez xKlaudja

Znalazłaś coś godnego uwagi?

Mamy kilka. Ale niestety ceny kawalerek w Wawie są straszne. Sam wynajem to 1600/1700 zł. A u nas jeszcze TŻ ma kredyt na auto. Musimy pooglądać na żywo.

[klatka]

Napisane przez kasia0912

Mamy kilka. Ale niestety ceny kawalerek w Wawie są straszne. Sam wynajem to 1600/1700 zł. A u nas jeszcze TŻ ma kredyt na auto. Musimy pooglądać na żywo.

Ehem. I to od tej kwoty.
Kiedys na Pradze mozna bylo wynajac kawalerke za 1100. Teraz mozna zapomniec.
Ja tez wynajmuje ale kawalek za Warszawa, w Zielonce. Tu jest taniej, blisko mam las (wazne dla mnie bo kocham chodzic do lasu, przytulac drzewa, wyciszac sie po stresujacych dniach) a dojazd do Warszawy bardzo dobry. 20-30 min i jestem na Wilenskim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Napisane przez klatka

Ehem. I to od tej kwoty.
Kiedys na Pradze mozna bylo wynajac kawalerke za 1100. Teraz mozna zapomniec.
Ja tez wynajmuje ale kawalek za Warszawa, w Zielonce. Tu jest taniej, blisko mam las (wazne dla mnie bo kocham chodzic do lasu, przytulac drzewa, wyciszac sie po stresujacych dniach) a dojazd do Warszawy bardzo dobry. 20-30 min i jestem na Wilenskim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My szukamy Mokotów, Ochota, Włochy, Ursus.
W sobotę jesteśmy umówienie na oglądanie może coś się uda
Ale ceny są masakryczne.

[klatka]

Trzymam kciuki za powodzenie misji 😊 Zeby bylo wygodnie i odpowiadalo Wam cenowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Napisane przez klatka

Trzymam kciuki za powodzenie misji 😊 Zeby bylo wygodnie i odpowiadalo Wam cenowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dziękuje te tanie niestety też są paskudne Zobaczymy jak będzie i w sobotę TŻ będzie u mnie nocował więc w końcu czas tylko dla siebie

[raita]

Kasia. Takie "uroki" właśnie dużych miast, że ceny mieszkań powalające. A jak coś się znajdzie fajnego to standard makabryczny

Ja ostatnio żelowe paznokcie ściągałam. Kosmetyczka mi tak spilowala płytkę, że czuje się jakbym miała rece w ogniu.

Wasze kciuki się przydały. Dostałam prace

[syrenkazwanny]

Kasia, na pewno wam się uda coś znaleźć
my jak szukaliśmy w Krakowie to też byliśmy załamani, a ostatecznie udało nam się znaleźć pokój z aneksem + sypialnia w wysokim standardzie za 1200 + opłaty

[raita]

My w Krakowie płaciliśmy 1300 ze wszystkim, także też się udało

[kasia0912]

Co ja bym dała za 1300 + tu niestety 1600 minimum.
no cóż zobaczymy w sobotę

[Marishka]

Napisane przez raita

Ja ostatnio żelowe paznokcie ściągałam. Kosmetyczka mi tak spilowala płytkę, że czuje się jakbym miała rece w ogniu.

Wasze kciuki się przydały. Dostałam prace

Gratuluję pracy! Jakaś taka, która wydaje się fajna i perspektywiczna?

Ja miałam kiedyś żelowe w liceum i na początku studiów, miałam jak się okazało zdrowo szurniętą i niekompetentną manicurzystkę i mi od jej piłowania frezarką zszedł paznokieć na małym palcu... Na szczęście odrósl normalny, ale do tej pory pamiętam ten ból, brrrr.

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;70688626]Dzisiaj zaszalałam Załącznik 6900406[/QUOTE]
Łaaaa, jak z katalogu!

Ja ostatnio nie mam nic konstruktywnego do napisania, bo druga zmiana a poza tym dowalili obowiazków więc tylko udaje mi się wyczołgać z łóżka, zrobić kanapki, spadam do pracy a potem jest już 23 kiedy wracam do domu... Czekam na walentynki bo wtedy będziemy mieć wolne z tż Chociaż też mam takie głupie dziwne odczucie przed nimi , bo jestem kiepska w mówieniu o uczuciach a to taki dzień, że raczej o to chodzi...

[kasia0912]

Napisane przez Marishka

Ja ostatnio nie mam nic konstruktywnego do napisania, bo druga zmiana a poza tym dowalili obowiazków więc tylko udaje mi się wyczołgać z łóżka, zrobić kanapki, spadam do pracy a potem jest już 23 kiedy wracam do domu... Czekam na walentynki bo wtedy będziemy mieć wolne z tż Chociaż też mam takie głupie dziwne odczucie przed nimi , bo jestem kiepska w mówieniu o uczuciach a to taki dzień, że raczej o to chodzi...

Ja jestem zdania, że mówi się o uczuciach cały rok,a nie tylko w Walentynki ale trzeba myśleć, że chodzi o spędzony czas wspólnie u nas to pierwsze Walentynki razem,ale i tak ich nie spędzimy razem bo praca. Nadrobimy w weekend
Nie stresuj się Twój TŻ chyba byłby zdziwiony gdybyś nagle miała napływ uczuć itp

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Tak naprawdę to chodzi tylko o to żeby kina, kwiaciarnie i producenci czekolady mieli z tego pełno kasy tak jak mówi Kasia, kocha się cały rok
Ja już miałam walentynki spędzać w domu z serialem, a dostałam zaproszenie na randkę tylko..niezbyt wiem czy się zgadzać

A poza tym zdałam egzamin, który oblała połowa roku (równo połowa!) i mam ferie

[syrenkazwanny]

my się w walentynki spotkamy po 22 dopiero
TŻ pracuje, a ja wracam do rodziców

[klatka]

My walentynki chyba dzisiaj wieczorem troche poswietujemy bo w tygodniu praca, jutro tz ma syna u siebie a w niedziele ja pracuje. Ale na spokojnie to swietowanie. Kupilam sobie nowy pas do ponczoch jedynie 😀, moze sie przyda, dla tz nic. Zrobie mu mily wieczor i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz