O włosy nadal dbamy, jeszcze trochę gadamy i nową część zakładamy- część XXXIV

[Kathinna]

Marteczka przed ślubem nie kombinuj, żeby płaczu nie było potem

[M4rt3czk4_92]

Przed slubem na pewno nie, ale po strasznie kusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kascysko]

Napisane przez M4rt3czk4_92

na śniadanie zazwyczaj jem kromkę chleba lub bułkę z warzywami + jakiś jogurt
na obiad jakaś zupa + mięso/ryba z surówką, ziemniaków nie jadam
a kolacji zazwyczaj wg nie jem

Jak najdzie mnie ochota to pozwolam sobie na coś słodkiego

Z tego co napisałaś jadasz 2 posiłki dziennie. Przy Twoich zdrowotnych problemach + takim podejściu masz po prostu turbospowolniony metabolizm. Mimo tego, że ćwiczysz - organizm magazynuje co może.

A rano polecam coś o niższym indeksie glikemicznym niż pieczywo, żeby lepiej Cię "trzymało". To, co napisałaś - na drugie śniadanie. W obiedzie brakuje Ci węglowodanów (chociażby właśnie ziemniaków, kaszy, makaronu, whatever). Do tego powinnaś zjeść jeszcze podwieczorek i kolację. Jakieś 5-6 posiłków dziennie.

Czasami jedzenie mniej nie oznacza niższej wagi.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez kascysko

Z tego co napisałaś jadasz 2 posiłki dziennie. Przy Twoich zdrowotnych problemach + takim podejściu masz po prostu turbospowolniony metabolizm. Mimo tego, że ćwiczysz - organizm magazynuje co może.

A rano polecam coś o niższym indeksie glikemicznym niż pieczywo, żeby lepiej Cię "trzymało". To, co napisałaś - na drugie śniadanie. W obiedzie brakuje Ci węglowodanów (chociażby właśnie ziemniaków, kaszy, makaronu, whatever). Do tego powinnaś zjeść jeszcze podwieczorek i kolację. Jakieś 5-6 posiłków dziennie.

Czasami jedzenie mniej nie oznacza niższej wagi.

Wiem, ze lepiej by bylo jakbym jadla wiecej posilkow, ale szczerze mowiac, po zjedzeniu sniadania nie jestem wg glodna. Obiad jem na sile, nie wiem gdzie mialabym jeszcze zmiescic podwieczorek i kolacje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kascysko]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Wiem, ze lepiej by bylo jakbym jadla wiecej posilkow, ale szczerze mowiac, po zjedzeniu sniadania nie jestem wg glodna. Obiad jem na sile, nie wiem gdzie mialabym jeszcze zmiescic podwieczorek i kolacje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co ponownie świadczy o tym, że metabolizm Ci stoi, a z tej okazji - waga. Organizm powinnaś rozruszać - zjeść dwa razy mniejsze śniadanie, po 3h drugą połowę, po kolejnych - niewielki obiad itd. Metabolizm z czasem ruszy.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez kascysko

Co ponownie świadczy o tym, że metabolizm Ci stoi, a z tej okazji - waga. Organizm powinnaś rozruszać - zjeść dwa razy mniejsze śniadanie, po 3h drugą połowę, po kolejnych - niewielki obiad itd. Metabolizm z czasem ruszy.

Dzieki za rady w takim razie zabieram sie od dzis za siebie i ide zjesc drugie sniadanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ikaxd16]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Dzieki za rady w takim razie zabieram sie od dzis za siebie i ide zjesc drugie sniadanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja ostatnio jem tylko jeden posiłek. Rano wstaje - kawa. Wychodzę na zajęcia - na uczelni też kawa. Wracam popołudniu - obiad i kawa. I to byłoby na tyle. W ogóle nie jestem głodna. Przypuszczam, że stąd to wypadanie włosów i anemia

[moooniek]

Napisane przez ikaxd16

A ja ostatnio jem tylko jeden posiłek. Rano wstaje - kawa. Wychodzę na zajęcia - na uczelni też kawa. Wracam popołudniu - obiad i kawa. I to byłoby na tyle. W ogóle nie jestem głodna. Przypuszczam, że stąd to wypadanie włosów i anemia

I od dawna tak?

Ja jestem na redukcji, ale takiej bardzo powolnej, nie spieszy mi sie obecnie zjadam 1700-1750kcal i wymiary lecą

[201703240903]

Ja jem 3-4 posiłki w ciągu dnia. Spożywam jakieś 1800-2000 kcl. Waga powoli leci w dół.

Gdy byłam młodsza jadłam czasami 2 posiłki na dzień, a później udało mi się przestawić na 5-6 małych posiłków.

[ikaxd16]

Chodzę na siłownię. Mam plan żywieniowy. Jak jadłam 3-4 posiłki z tego planu i ćwiczylam to waga stała ale wymiary leciały. Teraz po zakończeniu antybiotykoterapii moja dieta wygląda tak od miesiąca.

[edytah10]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Przed slubem na pewno nie, ale po strasznie kusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To ja się nie chwalę ani nie żalę, ale moje żywienie wygląda... nijak. Bo mi się nie chce, bo nie mam czasu, bo nie mam ochoty, bo chcę zjeść szybko i już, już do nauki, bo nie zdążę. To tak offtopując.

Ale naszło mnie wczoraj na rozpuszczenie i wyprostowanie włosów. Nasłuchałam się tylu komplementów, że mam taki piękny pszeniczny blond, że dużo ładniej mi w rozpuszczonych, że och i ach W tygodniu, jeśli nie zapomnę, wrzucę aktualizację

Tej promki w Rossie nie ominęłam, chociaż też nie potrzebowałam. Weszłam z nudów, chciałam znaleźć krem do twarzy, bo ostatnio wszystko mnie zapycha (i to nie od używanej nafty pichtowej, zaczęło się wcześniej - podejrzewam puder), ale nie mogę znaleźć nic, co by mi odpowiadało i nie kosztowało kroci. Jedynie lekkie kremy Sylveco dają radę, próbowałam teraz Biolaven na noc i porażka na całej linii
No, ale kupiłam tusz Lovely Pump Up!, białą kredkę na linię wodną MissSporty (ale jest za twarda, muszę ją podtopić) i cień Color Tattoo w odcieniu Taupe 40, z zamiarem używania na brwi. Jest cudownie Ale muszę go nakładać oszczędnie, żeby nie zrobić sobie za ciemnych brwi.

Jeszcze 1 wykład, kilka godzin i majówka

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez edytah10

To ja się nie chwalę ani nie żalę, ale moje żywienie wygląda... nijak. Bo mi się nie chce, bo nie mam czasu, bo nie mam ochoty, bo chcę zjeść szybko i już, już do nauki, bo nie zdążę. To tak offtopując.

Ale naszło mnie wczoraj na rozpuszczenie i wyprostowanie włosów. Nasłuchałam się tylu komplementów, że mam taki piękny pszeniczny blond, że dużo ładniej mi w rozpuszczonych, że och i ach W tygodniu, jeśli nie zapomnę, wrzucę aktualizację

Tej promki w Rossie nie ominęłam, chociaż też nie potrzebowałam. Weszłam z nudów, chciałam znaleźć krem do twarzy, bo ostatnio wszystko mnie zapycha (i to nie od używanej nafty pichtowej, zaczęło się wcześniej - podejrzewam puder), ale nie mogę znaleźć nic, co by mi odpowiadało i nie kosztowało kroci. Jedynie lekkie kremy Sylveco dają radę, próbowałam teraz Biolaven na noc i porażka na całej linii
No, ale kupiłam tusz Lovely Pump Up!, białą kredkę na linię wodną MissSporty (ale jest za twarda, muszę ją podtopić) i cień Color Tattoo w odcieniu Taupe 40, z zamiarem używania na brwi. Jest cudownie Ale muszę go nakładać oszczędnie, żeby nie zrobić sobie za ciemnych brwi.

Jeszcze 1 wykład, kilka godzin i majówka

W takim razie czekamy na foto!
I przypomnialas mi czego zapomnialam w rossie, bialej kredki na linie wodna! Musze jutro skoczyc!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XminorXlosX]

Dziewczyny, jak już widzę tu mały ot, to któraś pomoże mojej skórze na permanentne niewyspanie? Zeszły semestr miałam bardzo ciężki, dziennie siedziałam do 12-1 na prawdę bez większych przerw i kompletnie bez życia poza uczelnią. Niestety do tego wszystkiego mocno upier.liwi sąsiedzi, którzy nie dawali mi spać do 3-4 w nocy. Mam strasznie suchą skórę pod oczami, łatwo ją podrażnić, pojawiło się sporo zmarszczek, są głębokie i idą mocno w dół (w sensie nie kurze łapki, tylko od samego wewnętrznego kącika pd kątem około 40 stopni! ) jak próbuję zakryć wieczne sińce pod oczami korektor od razu wchodzi w zmarszczki Dzisiaj np. spałam całe 1,5h. Nie będę komentować swojego wyglądu a przede wszystkim samopoczucia

Jem dużo warzyw (dietę mam raczej dobrze zbilansowaną, pomógł mi kolega, który siedzi w temacie ), piję dużo wody...

[Kaveri]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Przed slubem na pewno nie, ale po strasznie kusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja w lipcu planuję coś takiego Wycieniuję tez włosy, bo ma dosyć tafli.

[kwrobel2]

Napisane przez XminorXlosX

Dziewczyny, jak już widzę tu mały ot, to któraś pomoże mojej skórze na permanentne niewyspanie? Zeszły semestr miałam bardzo ciężki, dziennie siedziałam do 12-1 na prawdę bez większych przerw i kompletnie bez życia poza uczelnią. Niestety do tego wszystkiego mocno upier.liwi sąsiedzi, którzy nie dawali mi spać do 3-4 w nocy. Mam strasznie suchą skórę pod oczami, łatwo ją podrażnić, pojawiło się sporo zmarszczek, są głębokie i idą mocno w dół (w sensie nie kurze łapki, tylko od samego wewnętrznego kącika pd kątem około 40 stopni! ) jak próbuję zakryć wieczne sińce pod oczami korektor od razu wchodzi w zmarszczki Dzisiaj np. spałam całe 1,5h. Nie będę komentować swojego wyglądu a przede wszystkim samopoczucia

Jem dużo warzyw (dietę mam raczej dobrze zbilansowaną, pomógł mi kolega, który siedzi w temacie ), piję dużo wody...

Doraźnie spróbuj tych płatków pod oczy, które polecała Kaś. Super sprawdzają się schłodzone. Dają mega ulgę i niwelują opuchliznę. Ale jakiś mocno nawilzajacy krem pod oczy by się przydał. W tym już nie pomogę. Ze słyszenia mogę polecić krem pod oczy z avokado Kielh'sa.

[XminorXlosX]

Napisane przez kwrobel2

Doraźnie spróbuj tych płatków pod oczy, które polecała Kaś. Super sprawdzają się schłodzone. Dają mega ulgę i niwelują opuchliznę. Ale jakiś mocno nawilzajacy krem pod oczy by się przydał. W tym już nie pomogę. Ze słyszenia mogę polecić krem pod oczy z avokado Kielh'sa.

To muszę pogrzebać w poszukiwaniu tych płatków
Ano mam tego słynnego Kiehl'sa Mam od ok. miesiąca i ładnie nawilża, ale zmarszczek nie rusza

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez Kaveri

A ja w lipcu planuję coś takiego Wycieniuję tez włosy, bo ma dosyć tafli.

To mi się podoba

[M4rt3czk4_92]

Jutro rano lece po szminke burzuja i jakies lakiery do poznokci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201703240903]

Hej, hej!

Jak wam minęła majówka?

My grillowaliśmy przez cały weekend .

[Kathinna]

My pojeździliśmy na rowerkach, w sumie ponad 100km, plan był na 150, ale ostatniego dnia sobie już rower odpuściliśmy.
W szoku jestem, że włosy mimo, że były podczas jazdy rozpuszczone w ogóle się nie "skołtuniły"

[kascysko]

Napisane przez FeelingLost

Hej, hej!

Jak wam minęła majówka?

My grillowaliśmy przez cały weekend .

Najlepszy urlop w życiu - grill, wylegiwanie w łóżku do późna, piękne widoki

[edytah10]

Nope, jednak zdjęcia brak Nie planowałam aż tak późnych powrotów i nie wyszło. Dzisiaj podcięłam włosy przerzucone przez głowę do przodu, żeby mieć pocieniowany tył, bo tak mi się lepiej układają

Miałam ominąć Rossa szerokim łukiem, ale i tak za blisko szłam i kupiłam żel do usuwania skórek Sally Hansen. Na lakiery nie spojrzałam, choć i tak ciężko byłoby się dopchać

A majówka... dla mnie dalej trwa

[kwrobel2]

Napisane przez FeelingLost

Hej, hej!

Jak wam minęła majówka?

My grillowaliśmy przez cały weekend .

Napisane przez edytah10

A majówka... dla mnie dalej trwa

Napisane przez kascysko

Najlepszy urlop w życiu - grill, wylegiwanie w łóżku do późna, piękne widoki

Picie, kac, picie, kac, robota w ogródku, picie. To tak streszczajac w kilku słowach. Ale szczerze mówiąc, to przesadziłam. Następnym razem dopiero będę opijać swoje ćwierćwiecze. Choć długo abstynencji nie będzie.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

A Edytah10 zazdroszcze, że jeszcze masz wolne.

A tak w ogóle, to dzisiaj znowu mialabym wypadek. Rowno miesiac, po poprzednim, tylko było godzinę później. . W tym samym miejscu, ale facet przeleciał z mojej prawej strony po barierkach i ekranach i uderzył w dwa samochody przede mną.

[M4rt3czk4_92]

A my nigdzie nie bylismy na weekend majowy bo Tzet pracowal ale za to 2tyg temu bylismy w Zakopanem i bylo super

Wczoraj specjalnie z rana polecialam do Rosska zeby kupic swiezutka szminke burzuja, mialam na oku 11 lub 9, byly obie laplam do koszyka zadowolona, patrze a 11 otwarta juz, buuuu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201703240903]

Hej, hej!

Co tam u was? Zaczęłam pracować nad blogiem. Ja dalej intensywnie ćwiczę i jestem na diecie. Schudłam już 4 kg.

Z dobrych wiadomości TŻ dostał nową pracę.

[Kaveri]

Bardzo proszę o kciuki w dniu jutrzejszym, startuję z biologią, a w piątek piszę chemię



Po maturze i po natłoku pracy wpadnę na dłużej

[ikaxd16]

Napisane przez FeelingLost

Hej, hej!

Co tam u was? Zaczęłam pracować nad blogiem. Ja dalej intensywnie ćwiczę i jestem na diecie. Schudłam już 4 kg.

Z dobrych wiadomości TŻ dostał nową pracę.

A mi sie zbliża sesja, siłownia poszła w odstawke tak samo jak dieta i w sumie podobny los spotkał moją pracę weekendową, a o juwenaliach to już nie wspomnę.. ciężko lekko żyć

[Kathinna]

Napisane przez Kaveri

Bardzo proszę o kciuki w dniu jutrzejszym, startuję z biologią, a w piątek piszę chemię



Po maturze i po natłoku pracy wpadnę na dłużej

powodzenia!

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez FeelingLost

Hej, hej!

Co tam u was? Zaczęłam pracować nad blogiem. Ja dalej intensywnie ćwiczę i jestem na diecie. Schudłam już 4 kg.

Z dobrych wiadomości TŻ dostał nową pracę.

jaka tematyka?

[miranda122]

Hej!

Nie odzywam, się, bo matura pochłania wszystkie moje siły.. Ale na szczęście została tylko jedna, najgorsza jak dla mnie, ustny polski..

[edytah10]

Napisane przez FeelingLost

Hej, hej!

Co tam u was? Zaczęłam pracować nad blogiem. Ja dalej intensywnie ćwiczę i jestem na diecie. Schudłam już 4 kg.

Z dobrych wiadomości TŻ dostał nową pracę.

A ja uprawiam maratony zaliczeń

I przytyłam 5 kg

[Kaveri]

Ja już po biologii PR, Miranda jak Tobie poszło?