Jaki język obcy wybrać? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Nauka języków obcych - kącik językowy

Notka

Nauka języków obcych - kącik językowy Nauka języków obcych - kącik językowy, to miejsce wymiany informacji o kursach, podręcznikach, materiałach i ciekawostkach językowych. Dołącz.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-30, 10:07   #151
karinka876
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 73
Dot.: Jakiego języka warto się teraz uczyć?

Moim zdaniem przede wszystkim angielskiego, a gdy dobrze go znasz to niemiecki, francuski, włoski, japoński. Jest w czym wybierać.
karinka876 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-03, 19:38   #152
bentkuff
Zadomowienie
 
Avatar bentkuff
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
Dot.: Jakiego języka warto się teraz uczyć?

Cytat:
Napisane przez karinka876 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem przede wszystkim angielskiego, a gdy dobrze go znasz to niemiecki, francuski, włoski, japoński. Jest w czym wybierać.
Język angielski to od ładnych kilku lat nie jest uwazany juz za język obcy Mnie juz w liceum o tym mówiono, a było to prawie 10 lat temu. Biorąc pod uwagę, że pracując nawet w PL w zwykłej pierwszej lepszej korporacji (nawet na studiach na stażach) wszystkie maile do siebie i cała komunikacja odbywała się po angielsku. Wszystkie raporty, maile, prezentacje, prośby pisemne itp. A obcokrajowców pracowało jakieś 1-10% w zależności od działu. Nawet sprzataczka musiała znać minimum B1. Poza tym kończać szkołę średniąi nie znać żadnego jezyka na poziomie B2/C1 to coś "nie halo". Gdzie ktos przespał 12 lat?

Moim zdaniem dobrze jest znać niemiecki (jeżeli chcemy pracować w Europie i nie wykluczamy pracy dla niemieckiego koncernu czy nawet w neimieckojęzycznym kraju). Poza tym jakis rzadzy jezyk - radzę jakis skandynawski lub fiński (dla tych, którzy się nie boją, ale lubią wysokie zarobki) A np. norweski (bokmal) jest moim zdaniem świetną inwestycją - dobry dla leniuszków, którzy jednak chcą całkiem przyzwoite zarobki. I uważam, że np. dużo łatwiejszy niż francuski (poziom B1- jestem w stanie przeżyc na wakacjach i nie zjeść czegoś, na co nie mam najmniejszej ochoty). Minusem moze byc brak ujednoliconego systemu wymowy (?), dlatego każdy wymawia jak chce i nie ma poprawiania. Ma to swoje plusy bo jako obcokrajowiec dzięki temu nie obawia się bariery jezykowej i ciągłego poprawiania. Minus to fakt, że zawsze (całe zycie) człowiek będzie sie spotykał z dziwną wymową i trzeba sie będzie pytać i to może denerwowac, bo ciagle bedzie sie nam wydawało, że jesteśmy daleko od (przynajmniej) zaawansowanej znajomości języka (nie mówiąc już o biegłości). Mieszkałam przez krótki okres w Oslo i spotykałam się z 2 Norweżkami i 1 Dunką w wolnym czasie. Jedna Norweżka z Oslo, druga z Stravanger i obie mówiły w bokmal i dosłownie co kilka zdań wymienianych między sobą była chwila konsternacji i musiały sie upewnić, że mają to samo na myśli. Jest to dość dziwne, bo w PL w mediach (radio, tv) są osoby mówiące polskim akcentem bez nalotu z Podlasia czy ze Ślaska (nigdy się przynajmnij z tym nie spotkałam, że prezenterka nawijała z silnym akcentrem śląskim czy zaciagała tj. jest to charakterystyczne przy granicy z Ukrainą albo Białorusią). A tam każdy ma swój akcent. I każdy jest dobry.

Aczkowliek przy norweskim bierna znajomosc języka czy czytanie, pisanie itp. idzie baaardzo szybko. Ci, którzy uwielbiają klarowne zasady i brak miliarda wyjątków z pewnością się ucieszą. Plusikiem może byc możliwość czytania świetnych kryminałow, thrillerów i horrorów w oryginale.

Edytowane przez bentkuff
Czas edycji: 2013-11-03 o 19:40
bentkuff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 23:45   #153
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Question Jaki język obcy wybrać?

Witam

Piszę z prośbą o poradę dotyczącą wyboru języka obcego. W tym momencie uczę się wciąż języka angielskiego. W szkole mam jeszcze język niemiecki, który nie przypadł Mi do gustu, więc po skończeniu szkoły raczej jego nauki nie będę kontynuować. W gimnazjum miałam też przyjemność obcować z francuskim.

W maju skończę 18 lat, uczęszczam do 2. klasy liceum, i trochę mało ambicjonalne jest dla Mnie władanie tylko jednym językiem obcym. Chciałabym nauczyć się kolejnego. Zastanawiałam się nad portugalskim lub hiszpańskim. A może macie jakieś inne propozycje? Czy ktoś z Was włada językiem, którego naukę mógłby polecić? Zależy Mi na tym, aby język był przydatny np. w poszukiwaniu pracy, a także był w miarę łatwy w opanowaniu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że muszę włożyć w naukę dużo wysiłku i poświęcić dużo czasu. Ale poniekąd dlatego zainteresowana jestem portugalskim i hiszpańskim, bo nie mają w swojej gramatyce deklinacji, co jest już jakimś ułatwieniem.

Czy ktoś z Was mógłby doradzić Mi coś sensownego?

Z góry dziękuję za wszystkie wypowiedzi.
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:00   #154
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Ja na Twoim miejscu jednak postawiłabym na niemiecki, bo wydaje mi się, że najbardziej może się przydać. Mnie znajomość tego języka bardzo się przydała i Niemcy są jednak bliżej niż Portugalia czy Hiszpania. Jest powszechna moda na te języki i naprawdę sporo osób je zna. Inna sprawa, że nie lubię tych języków "południowych" stąd może mój nieobiektywizm
A dlaczego nie lubisz niemieckiego? Nie lubisz wymowy? Masz problemy z gramatyką? W LO go nie znosiłam, a teraz go uwielbiam więc może i Tobie się zmieni.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:07   #155
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Uczyłam się języka niemieckiego od szkoły podstawowej. Bardzo się do niego zraziłam przez pewną nauczycielkę. Dlatego też, gdy musiałam wybrać gimnazjum, poszłam do takiego, gdzie zamiast niemieckiego, uczono francuskiego. Niestety to było krótkie rozstanie, bo w liceum ten język powrócił. Muszę przyznać, że niemiecki nie ma bardzo skomplikowanej gramatyki, ale właśnie nie lubię wymowy, nie jestem też osłuchana i nic nie potrafię zrozumieć np. z płyt.
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:08   #156
gallina1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 604
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

ciężko się uczyć języka, którego się nie lubi.. uczyłam się 6 lat i nie polubiłam ani trochę. polecam hiszpański- chociaż gramatycznie jest dużo do wkucia, dużo czasów, odmian. ale poza tym to przyjemny język
gallina1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:17   #157
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

To chyba nie ma wyjścia i niemiecki odpada. Ja w LO miałam okropną babkę, z wyglądu (sic!) i z zachowania podobną do małpy, ale potem się ogarnęłam i stwierdziłam, że szkoda zmarnować tyle czasu, że trochę umiem więc znów się zacznę uczyć tego języka. Najbardziej ze wszystkich przedmiotów w LO lubiłam polski i przypomniałam sobie, że przecież twórcy romantyzmu niemieckiego pisali świetne wiersze i zaczęłam się uczyć na pamięć wierszy niemieckich poetów romantycznych Może dlatego tak ten język polubiłam, bo przez to kojarzy mi się romantycznie? W każdym razie bardzo lubię Austrię i Bawarię i wiele różnych niemieckich rzeczy więc może jakby coś miało związek z Twoimi zainteresowaniami to tego języka łatwiej byłoby się nauczyć?
I ważne, żebyś nauczyła się jednego języka porządnie, a nie kilku tylko podstaw. To oczywiste, ale trzeba być konsekwentną.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 00:28   #158
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

"ciężko się uczyć języka, którego się nie lubi.. " - Przyznaję rację. Pamiętam nawet, że kiedyś próbowałam wiele razy nauczyć się języka niemieckiego, osłuchać, itp. ale niestety nigdy Mi się to nie udało. Skończyło się na tym, że uczę się tylko dla ocen, by nie psuć sobie świadectwa.

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Oczywiście masz rację, że najlepiej jest nauczyć się jednego języka, ale porządnie. Teraz dałaś Mi do myślenia. Może masz rację, że lepiej byłoby dla Mnie inaczej spojrzeć na ten język i nauczyć się go dla siebie, nie marnować czasu. Ale z drugiej strony bardzo ciągnie Mnie do tych języków południowych. Zdaję sobie sprawę, że takie kraje, jak Portugalia czy Hiszpania są odległe od Polski, ale nie patrzę na to w kontekście wyjechania do nich, ale raczej na to, że te języki są właśnie dość popularne i w wielu krajach można się dzięki nim porozumieć.
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:34   #159
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Ale pamiętaj, że to Niemcy są największą potęgą gospodarczą Europy, a nie Hiszpania bądź Portugalia pogrążone w kryzysie. Oczywiście możesz się porozumiewać tymi językami jeszcze w Ameryce Łacińskiej, ale czy tam trafisz? Staraj się myśleć perspektywicznie, a nie podążać za modą.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:50   #160
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

To też racja, co napisałaś. Chyba porozglądam się za jakąś szkołą z kursem języka niemieckiego. Spróbować nigdy nie zaszkodzi, a może rzeczywiście podobnie, jak Ty, polubię ten język? Kto to wie? Chociaż trudno będzie Mi się przełamać. A możesz napisać, co Tobie sprawiało największe trudności lub też polecić jakieś materiały np, książki do nauki?
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:59   #161
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Gramatyka to niezależnie od języka, a ich kilka znam, moja pięta Achillesowa Choć w niemieckim jest jej w miarę mało, ale mówiąc czy pisząc trzeba cały czas mieć się na baczności, bo o ile w angielskim jakoś "samo się mówi" tak w niemieckim cały czas trzeba uważać, choć jak często mam kontakt z tym językiem to już mi to weszło w krew.
Na początku może jakieś fiszki? Nauczyć się na razie dużej ilości słówek, troche gramatyki, a potem idź na jakiś kurs. Najlepszy jest oczywiście kontakt z "żywym" językiem, ale z wyjazdami jest różnie więc może oglądaj filmy po niemiecku, wiadomości. Może też czytaj po niemiecku artykuły z tych dziedzin, które są Twoim hobby. Jeśli jest to moda to kup sobie, choćby na allegro, jakąś niemieckojęzyczną gazetę o modzie.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 01:05   #162
FankaMU
Przyczajenie
 
Avatar FankaMU
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 9
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Ja niedawno spotkałam się z teorią, że język rosyjski wraca do łask, więc może nauka cyrylicy?
__________________
Razem od: 8.06.2010
FankaMU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 01:13   #163
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

W sumie taka kolejność, jak fiszki, następnie gramatyka i potem kurs miałaby największy sens. Jestem wzrokowcem, więc gramatykę łatwo Mi wykuć, ale największy problem mam w tym, by jej użyć w rozmowie. Wiem, że najwięcej musiałabym popracować nad osłuchaniem się z tym językiem, bo gdy ktoś do Mnie mówi w tym języku, to ja nawet wyrazów wyłapać nie umiem. Ale myślę, że można coś z tym zrobić, oglądając vlogi na YT po niemiecku. Czeka Mnie ciężka praca, ale dam radę.

Bardzo Ci dziękuję za poświęcenie Mi czasu. Twoje wypowiedzi bardzo Mi pomogły.

---------- Dopisano o 02:13 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

To samo słyszałam o rosyjskim już jakieś 3 lata temu. W moim mieście jest dużo kursów z tym językiem.
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 01:21   #164
FankaMU
Przyczajenie
 
Avatar FankaMU
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 9
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Ostatnio moja znajoma będąc w Wiedniu na obchodach z okazji Sylwestra przeżyła szok, gdyż wszyscy wykonawcy byli zapowiadani w trzech językach - niemiecki, angielski i właśnie rosyjski.
Decyzja oczywiście zawsze należy do Ciebie, gdy stwierdzisz, że to jednak nie to, czego szukałaś, zawsze możesz wybrać inny język do nauki. Ja osobiście język niemiecki bardzo lubię i nie mam z nim problemów.
Podobno chcieć to móc, więc życzę powodzenia w nauce
__________________
Razem od: 8.06.2010
FankaMU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 01:43   #165
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Dziękuję. Zobaczymy z tym niemieckim. Tak, jak pisałam wcześniej zawsze można spróbować. Mnie znowu zszokowała koleżanka, mówiąc, że idzie na lingwistykę, bo to przyszłościowy kierunek, gdyż jest małe nim zainteresowanie, a jest duże zapotrzebowanie na tłumaczy, itp. Nie wiedziałam o tym.

---------- Dopisano o 02:43 ---------- Poprzedni post napisano o 02:39 ----------

Tymczasem uciekam. Zajrzę tu jeszcze po południu. Może ktoś jeszcze będzie chciał się wypowiedzieć. Dziękuję jeszcze raz wszystkim, którzy udzielili się w tym wątku.
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 09:55   #166
201702060922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 389
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez Amargura Pokaż wiadomość
jest duże zapotrzebowanie na tłumaczy, itp.
Serio? No nie wiem...
Wspominałaś, że uczyłaś się francuskiego - nie chcesz do niego wrócić? Może to nie byłby taki zły pomysł, skoro masz już jakieś podstawy. Ale ja jestem mało obiektywna, bo sama uczę się teraz tego języka.
Rozumiem Twoją niechcęć do niemieckiego, bo też uczyłam się 6 lat i jakoś nigdy nie udało mi się zapałać do niego miłością. Każdą wypowiedź musiałam najpierw układać przez 10 min w głowie, co tylko dodatkowo mnie zniechęcało, bo z angielskim nigdy tak nie miałam. Zawsze możesz jednak spróbować, może po jakimś czasie "załapiesz" ten język. W każdym razie wydaje mi się bardziej przyszłościowy, niż hiszpański czy portugalski.
PS "Mnie", "mi" piszemy z małej litery, no ludzie!
201702060922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 11:32   #167
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez FankaMU Pokaż wiadomość
Ja niedawno spotkałam się z teorią, że język rosyjski wraca do łask, więc może nauka cyrylicy?
Wraca jak najbardziej Co mnie cieszy wielce więc może Autorko Wątku jeśli nie niemiecki to może nawet jeszcze bardziej przydatny rosyjski? Ja znam te dwa języki i mam z tego dużo korzyści. Choć jak pisałam, wybierz najpierw jaki to ma być język i się go trzymaj. W Twoim wieku nie znałam żadnego dobrze, a teraz znam 4 więc wszystko przed Tobą.
Powodzenia
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 14:57   #168
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Jak nie niemiecki to może zastanów się na rosyjskim, wraca do łask no i jak dla mnie jest przyjemny i w miarę łatwy. Cyrylica nie jest taka trudna jak się zdaje sam się jej nauczyłem będąc w 6 klasie podstawówki pisać może zapomniałem ale alfabet cały powiem bez zająknięcia
Niemiecki skoro nie chcesz chociaż może kiedyś ci się odmieni i go polubisz.
Słyszałem że warto ponoć sie też uczyć języków skandynawskich, ponoć w miarę do ogarnięcia jest norweski z racji że jest podobny do niemieckiego ale nie chciałbym tutaj w błąd wprowadzać
W każdym razie nauka ma ci sprawiać przyjemność więc wybierz taki który ci się podoba.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 15:09   #169
LilyAllen
Zadomowienie
 
Avatar LilyAllen
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez gallina1 Pokaż wiadomość
ciężko się uczyć języka, którego się nie lubi.. uczyłam się 6 lat i nie polubiłam ani trochę. polecam hiszpański- chociaż gramatycznie jest dużo do wkucia, dużo czasów, odmian. ale poza tym to przyjemny język
Podpisuję się pod tym

Niemieckiego nie lubię, nic mnie nie kręci w krajach niemieckojęzycznych, zaczęłam się go uczyć w 1999 i właśnie kończę lingwistykę, ale jakoś przez tyle lat go nie pokochałam i mam nadzieję, że będę mogła zerwać z nim po studiach (wiem, wiem, gdyby miał dać mi pracę to go nie rzucę i tak, ale to takie moje fantazje ).

Hiszpańskiego uczę się o 11 lat krócej, a już chyba mówię płynniej i pewniej niż po niemiecku. Nauka hiszpańskiego sprawia mi ogromną przyjemność, otaczam się nim na co dzień, czytam książki, oglądam filmy, nawiązuję kontakty z Hiszpanami... Trudno, jeden język się lubi, a innego nie - i ma to OGROMNY wpływ na postępy w nauce.
LilyAllen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 17:47   #170
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Serio? No nie wiem...
Wspominałaś, że uczyłaś się francuskiego - nie chcesz do niego wrócić? Może to nie byłby taki zły pomysł, skoro masz już jakieś podstawy. Ale ja jestem mało obiektywna, bo sama uczę się teraz tego języka.
Rozumiem Twoją niechcęć do niemieckiego, bo też uczyłam się 6 lat i jakoś nigdy nie udało mi się zapałać do niego miłością. Każdą wypowiedź musiałam najpierw układać przez 10 min w głowie, co tylko dodatkowo mnie zniechęcało, bo z angielskim nigdy tak nie miałam. Zawsze możesz jednak spróbować, może po jakimś czasie "załapiesz" ten język. W każdym razie wydaje mi się bardziej przyszłościowy, niż hiszpański czy portugalski.
PS "Mnie", "mi" piszemy z małej litery, no ludzie!

Nie wiem, czy francuski byłby dobrym pomysłem. Pomimo, że bardzo chciałam się go uczyć w gimnazjum, to nauczycielka powiedziała mi, że mój akcent jest typowo angielski i nigdy nie dogadam się po francusku przez to. Inni uczniowie jakoś z tym akcentem sobie radzili, a ja jedyna w całej grupie nie potrafiłam mówić innym akcentem. Powiedziała mi też ta sama nauczycielka, że po polsku niby też takim akcentem mówię, aczkolwiek nie słyszę tego i nigdy nikt wcześniej mi o tym nie powiedział. Zaś muszę przyznać, że gdy mówię w innym języku, to włącza mi się ten angielski akcent - słyszę go nie tylko ja, ale również inni. Nie wiem dlaczego.

Właśnie jeśli chodzi o język niemiecki, to ja znam gramatykę, nie mam z nią problemu, oczywiście nie jakoś wybitnie, ale poziom na jakim jestem w grupie mam opanowany, ale żeby się wypowiedzieć, to także potrzebuję 10 minut na ułożenie sobie zdania w myślach.

A co do pisania z dużych liter "Mi" czy "Mnie" - to wynik nieprawidłowej nauki polskiego w szkole. Wiem, że jest to niepoprawne, ale robię to automatycznie. Ale dziękuję za zwracanie mi uwagi. Może w końcu uda się pozbyć tego "nawyku".

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka Pokaż wiadomość
Wraca jak najbardziej Co mnie cieszy wielce więc może Autorko Wątku jeśli nie niemiecki to może nawet jeszcze bardziej przydatny rosyjski? Ja znam te dwa języki i mam z tego dużo korzyści. Choć jak pisałam, wybierz najpierw jaki to ma być język i się go trzymaj. W Twoim wieku nie znałam żadnego dobrze, a teraz znam 4 więc wszystko przed Tobą.
Powodzenia
Oczywiście, że wybiorę tylko jeden język, ale nauczę się go porządnie. Widzę, że w takim razie albo rosyjski albo niemiecki jest najlepszym rozwiązaniem.

To nie jest też tak, że chcę nauczyć się tylko jeszcze jednego i na tym koniec. W moich planach jest nauczyć się kilku języków obcych, ale teraz chciałabym wybrać taki, który przyniesie mi jakieś korzyści np. w poszukiwaniu pracy, który przyda się w życiu po prostu. nie twierdzę przy tym, że inne języki nic nie wnoszą pożytecznego, ale wolę uczyć się tych najbardziej opłacalnych. Mam nadzieję, że rozumiecie, co mam na myśli.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Jak nie niemiecki to może zastanów się na rosyjskim, wraca do łask no i jak dla mnie jest przyjemny i w miarę łatwy. Cyrylica nie jest taka trudna jak się zdaje sam się jej nauczyłem będąc w 6 klasie podstawówki pisać może zapomniałem ale alfabet cały powiem bez zająknięcia
Niemiecki skoro nie chcesz chociaż może kiedyś ci się odmieni i go polubisz.
Słyszałem że warto ponoć sie też uczyć języków skandynawskich, ponoć w miarę do ogarnięcia jest norweski z racji że jest podobny do niemieckiego ale nie chciałbym tutaj w błąd wprowadzać
W każdym razie nauka ma ci sprawiać przyjemność więc wybierz taki który ci się podoba.
To prawda, ze norweski jest podobny do niemieckiego, bo w końcu jest to język germański. Ale myślę, że jeśli miałabym wybrać język germański, to raczej niemiecki, którym również w Norwegii się porozumiem, a jest bardziej opłacalny od norweskiego. Poza tym wiem, że gdybym miała opanowany niemiecki, to nauka norweskiego zajęłaby może 3 miesiące - o ile mam dobre informacje.

Uważam, że rzeczywiście nauka języka, który się lubi jest łatwiejsza, ale myślę też, że "chcieć to móc" i nauka np. niemieckiego, za którym nie przepadam, nie będzie specjalnie trudna, pod warunkiem, że się przyłożę.
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:48   #171
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Ja bym na Twoim miejscu wybrała niemiecki jednak. Znam wielu ludzi , którzy nie znosili tego języka w szkole , lecz gdy zaczęły podróżować , mieszkać w innych krajach to się do niego przekonały. Nie wiem dlaczego , chyba wszystkie nauczycielki mają w sobie coś co zniechęca ludzi do uczenia się tego języka . A szkoda , bo właśnie niemiecki jest bardo przydatny. Jeżeli znasz podstawy to będzie Ci o wiele łatwiej. A jak już nauczysz się niemieckiego to może warto pomyśleć o językach skandynawskich lub holenderskim ? Są podobne do niemieckiego , a chyba nie muszę Ci pisać że wtedy na pewno szanse na dobrą pracę wzrosną wielkokrotnie.
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:27   #172
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez LilyAllen Pokaż wiadomość
Podpisuję się pod tym

Niemieckiego nie lubię, nic mnie nie kręci w krajach niemieckojęzycznych, zaczęłam się go uczyć w 1999 i właśnie kończę lingwistykę, ale jakoś przez tyle lat go nie pokochałam i mam nadzieję, że będę mogła zerwać z nim po studiach (wiem, wiem, gdyby miał dać mi pracę to go nie rzucę i tak, ale to takie moje fantazje ).

Hiszpańskiego uczę się o 11 lat krócej, a już chyba mówię płynniej i pewniej niż po niemiecku. Nauka hiszpańskiego sprawia mi ogromną przyjemność, otaczam się nim na co dzień, czytam książki, oglądam filmy, nawiązuję kontakty z Hiszpanami... Trudno, jeden język się lubi, a innego nie - i ma to OGROMNY wpływ na postępy w nauce.
Właśnie zastanawiałam się nad hiszpańskim, ponieważ słyszałam, że jest coraz bardziej doceniany i potrzebny, poza tym, u mnie w mieście coraz trudniej spotkać osobę, która się go nie uczy. Bardzo dużo młodych ludzi uczęszcza na kursy, których jest od groma.

A mogłabyś napisać coś o tym języku, w sensie o trudnościach, jakie spotkałaś podczas nauki? Słyszałam opinie, że hiszpański jest tak bardzo prosty, że wystarczy nawet pół roku, by nauczyć się go niemalże perfekcyjnie. Mnie się wydaje, że to niemożliwe.

Chociaż chyba przekonuję się do wybrania niemieckiego. Może zrobię ostatnie podejście/próbę.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Ja bym na Twoim miejscu wybrała niemiecki jednak. Znam wielu ludzi , którzy nie znosili tego języka w szkole , lecz gdy zaczęły podróżować , mieszkać w innych krajach to się do niego przekonały. Nie wiem dlaczego , chyba wszystkie nauczycielki mają w sobie coś co zniechęca ludzi do uczenia się tego języka . A szkoda , bo właśnie niemiecki jest bardo przydatny. Jeżeli znasz podstawy to będzie Ci o wiele łatwiej. A jak już nauczysz się niemieckiego to może warto pomyśleć o językach skandynawskich lub holenderskim ? Są podobne do niemieckiego , a chyba nie muszę Ci pisać że wtedy na pewno szanse na dobrą pracę wzrosną wielkokrotnie.
Po wypowiedziach innych osób chyba zdecyduję się na ten niemiecki. Właśnie biorę też pod uwagę fakt, że ten język z pewnością pozwoliłby mi na łatwiejszą naukę języków skandynawskich, na których znajomość jest również duże zapotrzebowanie. I takim bodźcem przekonującym mnie jest także wzrost szans znalezienia pracy przy znajomości niemieckiego, czy np. norweskiego.

Teraz, gdy tak nad tym wszystkim się zastanawiam, to angielski nie jest żadnym "dodatkiem" do CV, ale koniecznością. Trudno sobie wyobrazić osobę, która choćby trochę nie zna tego języka. Jeśli chodzi o niemiecki, to jest dalej warty dużo na rynku. A hiszpańskiego rzeczywiście dużo osób się teraz uczy. Więc chyba najlepiej byłoby, gdybym skończyła naukę angielskiego, nauczyła się niemieckiego i później może pomyślała o norweskim? Ale rozważę jeszcze rosyjski...
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 19:00   #173
Mome
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 188
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka Pokaż wiadomość
Ja na Twoim miejscu jednak postawiłabym na niemiecki, bo wydaje mi się, że najbardziej może się przydać. Mnie znajomość tego języka bardzo się przydała i Niemcy są jednak bliżej niż Portugalia czy Hiszpania. Jest powszechna moda na te języki i naprawdę sporo osób je zna. Inna sprawa, że nie lubię tych języków "południowych" stąd może mój nieobiektywizm
A dlaczego nie lubisz niemieckiego? Nie lubisz wymowy? Masz problemy z gramatyką? W LO go nie znosiłam, a teraz go uwielbiam więc może i Tobie się zmieni.
Co do hiszpańskiego - prawda. Portugalski jest wciąż niszowy.

No i fakt, na Półwyspie Iberyjskim jest kryzys, ale akurat hiszpańskim i portugalskim włada jeszcze kawałek świata - od Ameryki Łacińskiej (która oczywiście też nie jest wymarzonym celem emigracji zarobkowej :P chociaż nie wiadomo, co będzie za kilka lat np. w przypadku Brazylii) po Latynosów w USA.


Cytat:
Ostatnio moja znajoma będąc w Wiedniu na obchodach z okazji Sylwestra przeżyła szok, gdyż wszyscy wykonawcy byli zapowiadani w trzech językach - niemiecki, angielski i właśnie rosyjski.
Akurat o języku różnego rodzaju komunikatów decyduje nie tyle jego popularność, ile względy praktyczne... albo pieniądze. Bogaci Rosjanie zostawiają mnóstwo kasy na Zachodzie i najwyraźniej są w taki sposób honorowani, żeby zostawiali jeszcze więcej kasy. Na takiej samej zasadzie w miejscach, gdzie mieszka dużo Polaków, większość sprzedawców umie powiedzieć choćby "dziękuję" i "kiełbasa", co w żaden sposób nie przekłada się na atrakcyjność nauki polskiego jako obcego :P Czysty biznes

Ja od siebie polecam francuski, zwłaszcza że już się go uczyłaś. Mówi nim kilka procent Polaków i (w przeciwieństwie do hiszpańskiego) ta liczba nie rośnie, natomiast a) Polacy robią sporo interesów z Francuzami i będą robić; b) język wciąż cieszy się dużym prestiżem.

Kwestię akcentu radzę potraktować z przymrużeniem oka To nie jest kluczowa sprawa w komunikacji, a poza tym jak by się człowiek nie starał, i tak żaden Francuz go nie doceni, jeśli nie ma naprawdę idealnego akcentu (a osiągnięcie takiego w wieku powyżej kilku lat graniczy w zasadzie z cudem ).
Mome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 19:35   #174
201702060922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 389
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez Amargura Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy francuski byłby dobrym pomysłem. Pomimo, że bardzo chciałam się go uczyć w gimnazjum, to nauczycielka powiedziała mi, że mój akcent jest typowo angielski i nigdy nie dogadam się po francusku przez to. Inni uczniowie jakoś z tym akcentem sobie radzili, a ja jedyna w całej grupie nie potrafiłam mówić innym akcentem. Powiedziała mi też ta sama nauczycielka, że po polsku niby też takim akcentem mówię, aczkolwiek nie słyszę tego i nigdy nikt wcześniej mi o tym nie powiedział. Zaś muszę przyznać, że gdy mówię w innym języku, to włącza mi się ten angielski akcent - słyszę go nie tylko ja, ale również inni. Nie wiem dlaczego.
Jeśli tylko to Cię powstrzymuje przed nauką, to moim zdaniem nie jest to żaden argument. Wymowę da się wyćwiczyć. Zakładam, że nie miałaś nigdy do czynienia z fonetyką francuską, więc niby jak miałaś się nauczyć dobrze wymawiać? Dobre zajęcia z fonetyki + osłuchiwanie się z językiem i problem na pewno zniknie. To, że niby "nigdy się nie dogadasz", to jakiś absurd. No, ale tak prościej komuś powiedzieć, niż wytłumaczyć choćby podstawowe zasady wymowy.

Cytat:
Napisane przez Mome Pokaż wiadomość
Kwestię akcentu radzę potraktować z przymrużeniem oka To nie jest kluczowa sprawa w komunikacji, a poza tym jak by się człowiek nie starał, i tak żaden Francuz go nie doceni, jeśli nie ma naprawdę idealnego akcentu (a osiągnięcie takiego w wieku powyżej kilku lat graniczy w zasadzie z cudem ).
Oj, ale przecież fonetyka we francuskim jest akurat szalenie ważna. Pewnie, że nie trzeba mówić jak rodowity Francuz, ale przynajmniej niektóre samogłoski koniecznie trzeba opanować, bo może z tego wyniknąć wiele nieporozumień.
201702060922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 20:04   #175
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez Mome Pokaż wiadomość
Co do hiszpańskiego - prawda. Portugalski jest wciąż niszowy.

No i fakt, na Półwyspie Iberyjskim jest kryzys, ale akurat hiszpańskim i portugalskim włada jeszcze kawałek świata - od Ameryki Łacińskiej (która oczywiście też nie jest wymarzonym celem emigracji zarobkowej :P chociaż nie wiadomo, co będzie za kilka lat np. w przypadku Brazylii) po Latynosów w USA.




Akurat o języku różnego rodzaju komunikatów decyduje nie tyle jego popularność, ile względy praktyczne... albo pieniądze. Bogaci Rosjanie zostawiają mnóstwo kasy na Zachodzie i najwyraźniej są w taki sposób honorowani, żeby zostawiali jeszcze więcej kasy. Na takiej samej zasadzie w miejscach, gdzie mieszka dużo Polaków, większość sprzedawców umie powiedzieć choćby "dziękuję" i "kiełbasa", co w żaden sposób nie przekłada się na atrakcyjność nauki polskiego jako obcego :P Czysty biznes

Ja od siebie polecam francuski, zwłaszcza że już się go uczyłaś. Mówi nim kilka procent Polaków i (w przeciwieństwie do hiszpańskiego) ta liczba nie rośnie, natomiast a) Polacy robią sporo interesów z Francuzami i będą robić; b) język wciąż cieszy się dużym prestiżem.

Kwestię akcentu radzę potraktować z przymrużeniem oka To nie jest kluczowa sprawa w komunikacji, a poza tym jak by się człowiek nie starał, i tak żaden Francuz go nie doceni, jeśli nie ma naprawdę idealnego akcentu (a osiągnięcie takiego w wieku powyżej kilku lat graniczy w zasadzie z cudem ).
O, dziękuję za przydatne informacje. W sumie to nawet niewiele pamiętam z francuskiego, ale zawsze można go "odświeżyć". Widzę, że zdania są podzielone, co do nauki nowego języka. Albo kraje południowe albo niemiecki z myślą również o krajach skandynawskich.

Myślę, że chyba praktyczniejsza jest ta druga opcja. Chociaż właściwie zanim zdecydowałam się napisać o poradę w tej kwestii, byłam przekonana, że większość osób będzie mi doradzać te języki południowe, a tu takie zaskoczenie. Choć w sumie argumenty są konkretne i sensowne.

Wnioskuję jednak po wypowiedziach, że jeśli wybrać język południowy, to francuski lub portugalski, gdyż mały procent ludzi się ich uczy, a języki warte uwagi, bo mają spory zasięg funkcjonowania na świecie (zwłaszcza portugalski), więc są chyba pożądane z tego powodu. Hiszpański jest już za popularny? A co do portugalskiego, to czytałam, że są 2 odmiany - europejska i brazylijska; ktoś może miał styczność i może się wypowiedzieć coś o tym języku? Słyszałam, że jest trudny ze względu na dużą liczbę czasów i trybów warunkowych. Szczerze, nie wiem czemu, ale chciałabym umieć ten język. Jakoś ciągnie Mnie do niego. Z drugiej strony niby niemiecki jest bardziej funkcjonalny. Może kiedyś spełnię te marzenie i się zajmę jego nauką? W sumie zawsze bardziej ciągnęło mnie do języków południowych niżeli germańskich. Ale teraz ważniejsze jest dla mnie, jak najlepsze wykształcenie i władanie językami, które są przydatne w życiu i na rynku. Swoją drogą, wracając jeszcze do portugalskiego, to chyba naprawdę jest mało popularny, bo nigdzie nie mogłam dostać żadnej książki z nauką tego języka, pomimo pytania w wielu księgarniach. Także nigdy nie widziałam w moim mieście żadnych kursów...

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Cytat:
Napisane przez PolythenePam Pokaż wiadomość
Jeśli tylko to Cię powstrzymuje przed nauką, to moim zdaniem nie jest to żaden argument. Wymowę da się wyćwiczyć. Zakładam, że nie miałaś nigdy do czynienia z fonetyką francuską, więc niby jak miałaś się nauczyć dobrze wymawiać? Dobre zajęcia z fonetyki + osłuchiwanie się z językiem i problem na pewno zniknie. To, że niby "nigdy się nie dogadasz", to jakiś absurd. No, ale tak prościej komuś powiedzieć, niż wytłumaczyć choćby podstawowe zasady wymowy.


Oj, ale przecież fonetyka we francuskim jest akurat szalenie ważna. Pewnie, że nie trzeba mówić jak rodowity Francuz, ale przynajmniej niektóre samogłoski koniecznie trzeba opanować, bo może z tego wyniknąć wiele nieporozumień.
Właśnie zdaję sobie sprawę, że fonetyka francuska jest niezmiernie ważna, dlatego chyba zbyt poważnie wzięłam słowa nauczycielki, która rzeczywiście nigdy nas tego języka profesjonalnie nie uczyła, moim zdaniem. Nie ćwiczyła z nami fonetyki nigdy. W ogóle jej lekcje polegały na przepisaniu czegoś z tablicy, powtórzeniu po niej wymowy i to tyle. Chyba na palcach jednej dłoni mogłabym policzyć ilość kartkówek przez 3 lata. O sprawdzianach nie wspominając. Oceny mieliśmy za prezentacje multimedialne o Francji, itp. rodzaje aktywności.

Czyli albo francuski albo niemiecki...
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 20:14   #176
201702060922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 389
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez Amargura Pokaż wiadomość
Właśnie zdaję sobie sprawę, że fonetyka francuska jest niezmiernie ważna, dlatego chyba zbyt poważnie wzięłam słowa nauczycielki, która rzeczywiście nigdy nas tego języka profesjonalnie nie uczyła, moim zdaniem. Nie ćwiczyła z nami fonetyki nigdy. W ogóle jej lekcje polegały na przepisaniu czegoś z tablicy, powtórzeniu po niej wymowy i to tyle. Chyba na palcach jednej dłoni mogłabym policzyć ilość kartkówek przez 3 lata. O sprawdzianach nie wspominając. Oceny mieliśmy za prezentacje multimedialne o Francji, itp. rodzaje aktywności.

Czyli albo francuski albo niemiecki...
No, bo trudno mówić o profesjonalnym nauczaniu języka w gimnajum, w liceum zresztą też . Fonetyka jest z reguły traktowana strasznie po macoszemu, czego powody są dla mnie niepojęte, ale tak jest. Dlatego na tym etapie nie ma co się zniechęcać .
201702060922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 20:38   #177
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez PolythenePam Pokaż wiadomość
No, bo trudno mówić o profesjonalnym nauczaniu języka w gimnajum, w liceum zresztą też . Fonetyka jest z reguły traktowana strasznie po macoszemu, czego powody są dla mnie niepojęte, ale tak jest. Dlatego na tym etapie nie ma co się zniechęcać .
Jeśli już mówimy o nauce w szkole języków obcych, to ja osobiście uważam, że jest nieprofesjonalna i też niemożliwa. Angielskiego uczyłam się przez 8-9 lat w szkole i umiałam tyle, co nic. Postanowiłam załatwić sobie korepetycje. Już 3 rok uczęszczam na korepetycje i mój angielski w końcu zaczął być na poziomie fajnej komunikatywności. Jak przypomnę sobie, ile umiałam, gdy przyszłam na 1. lekcję po tylu latach nauki w szkole, to szkoda jedynie mojego straconego czasu. Mam jednak dalej mało bogate słownictwo, znam niezbyt wiele słów, co jest moją winą, bo nie mogę znaleźć czasu na uczenie się nowych, ale to mały problem, bo wykucie słówek, to już najprostsza sprawa. Umiem wszystkie czasy, większość trybów, a nawet czasowniki frazowe (phrasal verbs), czyli coś co do tej pory nigdy nie pojawiło się w żadnej ze szkół, a jest tak istotne. Do tej pory w szkole udało się przerobić tylko 4 czasy - najprostsze. Niestety, ale gdy klasa liczy 30 osób, to trudno, by zachować inny poziom. A na korepetycjach, nauczyciel skupił się na tym, co mam jeszcze rozwinąć, co poprawić i jestem z siebie dumna i szczęśliwa. Choć dalej twierdzę, że marnuje swój czas na szkolny angielski - nudzi mi się, bo już to wszystko dawno przerobiłam z korepetytorem. Również osoby z mojego otoczenia, które umieją angielski na wysokim poziomie, osiągnęły to dzięki nauce pozaszkolnej.

Edytowane przez Amargura
Czas edycji: 2014-01-11 o 20:39
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 21:06   #178
Mome
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 188
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Oj, ale przecież fonetyka we francuskim jest akurat szalenie ważna.
Tak jak w każdym innym języku Zresztą fonetyka to nie akcent. Jasne, samogłoski trzeba ogarniać, ale zazwyczaj jeśli mówiący je jakoś - niekoniecznie poprawnie - różnicuje, zostanie zrozumiany. Przynajmniej takie mam osobiste doświadczenia - słyszalny wschodni akcent, ale dogadać się da Nie rozróżniam (mimo wieloletnich wysiłków...) jedynie a i o nosowych i tu faktycznie pojawiają się problemy. Na szczęście jest niewiele słów, przy których to istotne


Cytat:
A co do portugalskiego, to czytałam, że są 2 odmiany - europejska i brazylijska; ktoś może miał styczność i może się wypowiedzieć coś o tym języku? Słyszałam, że jest trudny ze względu na dużą liczbę czasów i trybów warunkowych. Szczerze, nie wiem czemu, ale chciałabym umieć ten język. Jakoś ciągnie Mnie do niego. Z drugiej strony niby niemiecki jest bardziej funkcjonalny. Może kiedyś spełnię te marzenie i się zajmę jego nauką? W sumie zawsze bardziej ciągnęło mnie do języków południowych niżeli germańskich. Ale teraz ważniejsze jest dla mnie, jak najlepsze wykształcenie i władanie językami, które są przydatne w życiu i na rynku. Swoją drogą, wracając jeszcze do portugalskiego, to chyba naprawdę jest mało popularny, bo nigdzie nie mogłam dostać żadnej książki z nauką tego języka, pomimo pytania w wielu księgarniach. Także nigdy nie widziałam w moim mieście żadnych kursów...
Tak, są dwie odmiany portugalskiego. Brazylijska ma nieco uproszczoną gramatykę (chociaż czasem z perspektywy uczącego się takie uproszczenia to wcale nie uproszczenia ) i inną wymowę (najlepiej posłuchać sobie na youtube), różni się nieco słownictwo, jednak znając jedną odmianę, można bez większych problemów przestawić się na drugą. Sama gramatyka nie jest wcale trudna, w każdym razie nie trudniejsza niż w przypadku pozostałych języków romańskich Jedyną gramatyczną innowacją jest tzw. bezokolicznik osobowy, ale akurat bardzo prosto się go nauczyć (choć trudniej zrozumieć sam sens jego istnienia :P).

Co do podręczników - jeśli korzystasz z Chomika, tam są w zasadzie wszystkie podstawowe (Portugues XXI, Portugues sem fronteiras, Gramatica activa...). Można też pewnie zamówić w poznańskiej księgarni Nowela.

Jeśli chodzi o kursy, akurat niewiele mogę pomóc. A w jakim mieście mieszkasz?
Mome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 21:46   #179
Amargura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 66
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez Mome Pokaż wiadomość
Tak jak w każdym innym języku Zresztą fonetyka to nie akcent. Jasne, samogłoski trzeba ogarniać, ale zazwyczaj jeśli mówiący je jakoś - niekoniecznie poprawnie - różnicuje, zostanie zrozumiany. Przynajmniej takie mam osobiste doświadczenia - słyszalny wschodni akcent, ale dogadać się da Nie rozróżniam (mimo wieloletnich wysiłków...) jedynie a i o nosowych i tu faktycznie pojawiają się problemy. Na szczęście jest niewiele słów, przy których to istotne




Tak, są dwie odmiany portugalskiego. Brazylijska ma nieco uproszczoną gramatykę (chociaż czasem z perspektywy uczącego się takie uproszczenia to wcale nie uproszczenia ) i inną wymowę (najlepiej posłuchać sobie na youtube), różni się nieco słownictwo, jednak znając jedną odmianę, można bez większych problemów przestawić się na drugą. Sama gramatyka nie jest wcale trudna, w każdym razie nie trudniejsza niż w przypadku pozostałych języków romańskich Jedyną gramatyczną innowacją jest tzw. bezokolicznik osobowy, ale akurat bardzo prosto się go nauczyć (choć trudniej zrozumieć sam sens jego istnienia :P).

Co do podręczników - jeśli korzystasz z Chomika, tam są w zasadzie wszystkie podstawowe (Portugues XXI, Portugues sem fronteiras, Gramatica activa...). Można też pewnie zamówić w poznańskiej księgarni Nowela.

Jeśli chodzi o kursy, akurat niewiele mogę pomóc. A w jakim mieście mieszkasz?
Dziękuję za informacje. W internecie trudno było mi je znaleźć. Czytałam gdzieś, że właśnie niby dobra jest ta książka "Portugues XXI". Nie mam konta na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠, ale to nie problem, bo zawsze można to zmienić...

Mieszkam w Lubinie (100 km od Wrocławia). Mnie bardzo zależy na jakimś kursie, bo samodzielna nauka może nieść ze sobą takie skutki, jak nauczenie się czegoś niepoprawnie np. wymowy, co potem trudno "wyplemić". Mam koleżankę, która samodzielnie uczyła się języka angielskiego i nawet najprostsze wyrazy wypowiada źle, i pomimo, że zna już poprawną ich wymowę, to "w krew" jej weszło wymawianie ich po swojemu, tak, jak uczyła się za pierwszym razem.
Amargura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 21:49   #180
201702060922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 389
Dot.: Jaki język obcy wybrać?

Cytat:
Napisane przez Amargura Pokaż wiadomość
Jeśli już mówimy o nauce w szkole języków obcych, to ja osobiście uważam, że jest nieprofesjonalna i też niemożliwa. Angielskiego uczyłam się przez 8-9 lat w szkole i umiałam tyle, co nic. Postanowiłam załatwić sobie korepetycje. Już 3 rok uczęszczam na korepetycje i mój angielski w końcu zaczął być na poziomie fajnej komunikatywności. Jak przypomnę sobie, ile umiałam, gdy przyszłam na 1. lekcję po tylu latach nauki w szkole, to szkoda jedynie mojego straconego czasu. Mam jednak dalej mało bogate słownictwo, znam niezbyt wiele słów, co jest moją winą, bo nie mogę znaleźć czasu na uczenie się nowych, ale to mały problem, bo wykucie słówek, to już najprostsza sprawa. Umiem wszystkie czasy, większość trybów, a nawet czasowniki frazowe (phrasal verbs), czyli coś co do tej pory nigdy nie pojawiło się w żadnej ze szkół, a jest tak istotne. Do tej pory w szkole udało się przerobić tylko 4 czasy - najprostsze. Niestety, ale gdy klasa liczy 30 osób, to trudno, by zachować inny poziom. A na korepetycjach, nauczyciel skupił się na tym, co mam jeszcze rozwinąć, co poprawić i jestem z siebie dumna i szczęśliwa. Choć dalej twierdzę, że marnuje swój czas na szkolny angielski - nudzi mi się, bo już to wszystko dawno przerobiłam z korepetytorem. Również osoby z mojego otoczenia, które umieją angielski na wysokim poziomie, osiągnęły to dzięki nauce pozaszkolnej.
Wiesz, to w sumie zależy. Ja w liceum chodziłam do klasy o profilu językowym i rzeczywiście traktowano nas serio, byliśmy podzieleni na grupy po 10 osób, był duży nacisk na mówienie i gramatykę. Miałam dwie świetne nauczycielki, którym w dużej mierze zawdzięczam ogromny postęp, jaki zrobiłam właściwie w ciągu dwóch lat liceum. Zwykle jednak rzeczywiście ze szkoły nie da się wynieść niczego specjalnego.
Oczywiście korepetycje to dobry pomysł, tylko Ty + nauczyciel to świetny układ.
Co do słówek, to są darmowe programy komputerowe na zasadzie fiszek, polecam np. Anki - bardzo przyśpiesza naukę.

Cytat:
Napisane przez Mome Pokaż wiadomość
Tak jak w każdym innym języku Zresztą fonetyka to nie akcent. Jasne, samogłoski trzeba ogarniać, ale zazwyczaj jeśli mówiący je jakoś - niekoniecznie poprawnie - różnicuje, zostanie zrozumiany. Przynajmniej takie mam osobiste doświadczenia - słyszalny wschodni akcent, ale dogadać się da Nie rozróżniam (mimo wieloletnich wysiłków...) jedynie a i o nosowych i tu faktycznie pojawiają się problemy. Na szczęście jest niewiele słów, przy których to istotne
Wiem, że fonetyka to nie akcent . Tak jakoś połączyłam te dwie sprawy, bo wydawało mi się, że zbytnio bagatelizujesz kwestię wymowy w ogóle, ale teraz już Cię rozumiem . Właśnie o rozróżnianie tych nieszczęsnych samogłosek mi chodziło, choćby sławnych u i ou.
PS Też mam wschodni akcent, ale nie aż tak silny, jak moja mama - ją ktoś (Polak) kiedyś nawet wziął za Ukrainkę.
201702060922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Nauka języków obcych - kącik językowy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-12-03 09:52:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.