Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[Katalonkaaa]

Cześć dziewczyny!

Mam dylemat- chcę zacząć Body revolution, ale za 2 tygodnie wyjeżdżam na tydzień i nie będę miała dostępu do komputera/telewizora= nie będę mogła ćwiczyć (jedynie biegać i pływać). Myślicie że jest sens teraz zaczynać czy lepiej poczekać do powrotu z wyjazdu? Proszę o radę

[OmletteDuFromage]

Ja zamierzam zacząć Ripped in 30, też wyjeżdżam za 2 tygodnie i osobiście wolę poczekać do powrotu, żeby na spokojnie zacząć. Póki co robię na zmianę NMTZ i Banish

[Katalonkaaa]

dzięki, chyba też poczekam, wczoraj zrobiłam NMTZ- mój ulubiony trening <3

[NightwishLove]

Ja wczoraj wróciłam do Shreda. Poprzednim razem nie miałam czasu, a potem się rozchorowałam. Także Shreda zaczynam od początku razem z 6w6p Mam nadzieję, że tym razem mi się uda

[matallewar]

Ja wczoraj miałam zacząć 2 week ripped, ale nie miałam siły, więc zaczynam go dziś

[katja_24]

Ja skończyłam Killer Buns. Powtórze sobie po 2 razy każdy lvl i biorę się za Hard Body
Jakby ktoś był ciekaw, to recenzja w moim dzienniku

[matallewar]

No i już po. Niespecjalnie mi się podoba, ale ujdzie

[dorota_128]

Dzisiaj zaczęłam pierwszy dzień z Killer Buns&Thighs, chociaż to było bardziej przyglądanie się jak mam poprawnie wykonywać ćwiczenie niż samo ćwiczenie, to i tak plecy miałam mokre. Mam nadzieję, że regularne ćwiczenia poprawią wygląd moich ud i pośladków
A co polecacie na brzuch, żeby pozbyć się tłuszczyku? Ćwiczyłam z Mel B, czuję, że wzmocniły mi się mięśnie ale opona nadal jest

[Ziggy_Stardust]

Napisane przez dorota_128

A co polecacie na brzuch, żeby pozbyć się tłuszczyku? Ćwiczyłam z Mel B, czuję, że wzmocniły mi się mięśnie ale opona nadal jest

Bieganie Mi bardzo pomogło zredukować tkankę tłuszczową. Albo po prostu cardio (tylko mądrze), które sprawi Ci przyjemność. Jak powszechnie wiadomo, ćwiczenia na określoną partię mięśni nie spalają tłuszczu z tego obszaru, tłuszcz spala się mniej lub bardziej równomiernie z całego ciała, nie da się pozbyć go z jednego miejsca.
Skuteczne są też interwały, ale ja na przykład ich nie lubię.

Tymczasem melduję NMTZ Nie chciało mi się zacząć, ale jak już skończyłam 4 obwód, poczułam dumę i przypływ motywacji

[Corii]

Napisane przez Ziggy_Stardust

Tymczasem melduję NMTZ Nie chciało mi się zacząć, ale jak już skończyłam 4 obwód, poczułam dumę i przypływ motywacji

Ja od paru dni NMTZ znowu robię, ale od jutra chyba coś inengo, za mało mnie meczy ten trening. Zauwazyłam, ze dla mnie lepsze są krótsze ale intensywniejesze

[czarownica jaga]

OMG! Jest nowy wątek a mnie tu jeszcze nie było. Coż, po moim ostatnim wpisie miałam trochę problemów ze zdrowiem i nie ćwiczyłam chyba ze dwa tygodnie, nie zaglądałam do Was, żeby się nie wkurzać, że Wy jedziecie dalej a ja stoję w miejscu. Potem wróciłam do ripped in 30, ponieważ miałam tą przerwę więc postanowiłam się cofnąć do wcześniejszego levelu (2) , w zeszłym tygodniu go leciałam a teraz zrobiłam już 4 razy week 3, chociaż nadal go nie lubię.

[dorota_128]

Napisane przez Ziggy_Stardust

Bieganie Mi bardzo pomogło zredukować tkankę tłuszczową. Albo po prostu cardio (tylko mądrze), które sprawi Ci przyjemność. Jak powszechnie wiadomo, ćwiczenia na określoną partię mięśni nie spalają tłuszczu z tego obszaru, tłuszcz spala się mniej lub bardziej równomiernie z całego ciała, nie da się pozbyć go z jednego miejsca.
Skuteczne są też interwały, ale ja na przykład ich nie lubię.

Tymczasem melduję NMTZ Nie chciało mi się zacząć, ale jak już skończyłam 4 obwód, poczułam dumę i przypływ motywacji

Tak wiem, że tłuszcz nie spala się z tego miejsca co akurat chcemy Bieganie to nie jest moją ulubioną dyscypliną, wręcz jest najgorszą z możliwych. Z tego powodu piłam sobie rolki, jednak polskie chodniki nie są idealne. Muszę w jakiś inny sposób spalić ten tłuszcz

[fubowa]

Napisane przez matallewar

No i już po. Niespecjalnie mi się podoba, ale ujdzie

lepszy 2 niż 3

---
a ja dziś nie ćwiczę

[blueblue now]

Napisane przez dorota_128

Tak wiem, że tłuszcz nie spala się z tego miejsca co akurat chcemy Bieganie to nie jest moją ulubioną dyscypliną, wręcz jest najgorszą z możliwych. Z tego powodu piłam sobie rolki, jednak polskie chodniki nie są idealne. Muszę w jakiś inny sposób spalić ten tłuszcz

Próbuj z tym cardio nawet BFBM Jillian
Mi idzie coraz lepiej, widzę, że coraz mniej się męczę, tzn, nadal chce mi się umrzeć, ale nie aż tak jak na początku i robię coraz więcej ćwiczeń w trudniejszej formie co prawda kolana się trochę odezwały, ale wtedy odpuszczam 1 dzień i już i ta boska muzyczka z ostatniej rundy przed rozciąganiem w BFBM, jakby włączył się alarm, to dokładnie odzwierciedla to, co krzyczy do mnie ciało

[szkrabus30]

Dziewczyny caly czas was czytam ale nie pisze bo odpoczywam od Jillian i robie Insanity , potrzebowalam odmiany ale do Jillian wroce z pewnoscia
pozdrawiam

[cholernarejestracja]

Zaczęłam dziś 2 level 30 day shreda i mam problem...generalnie cały level wydaje mi się łatwiejszy niż 1 aż do 3 circutu no ale mój problem polega na tym, że tu jest mnóstwo planków...a ja niestety mam lewą rękę i łokieć po potężnym złamaniu i te planki je zabijają, nie wiem czemu. Zaczyna mnie palić nerw (mam uszkodzony), blizna (która niestety jest keloidem) i sam staw. Próbuję jak mogę, może z czasem będzie lepiej, ale na razie nie dam rady, a nie chcę omijać tego levelu. Macie pomysł czym mogę zastąpić chociażby ostatni plank, ten z twistami, niby ABS-owy?

[fubowa]

u mnie nadal yoga meltdown level 1.

trzymam dietę a do celu II (który upływa za tydzień) został mi niecały kilogram. kolano już odetchnęło więc może coś jeszcze dorzucę do jogi.

[oleandra123]

Napisane przez Corii

Skrotowo- to "wszystko co nie ma matki" oryginalna pisownia
Wszystko przetworzone wywalic, zas warzywa, owoce z cienka skórka tylko ekologiczne kupować, bo inaczej szkodliwe i pestycydy nas dopadna. Jaja, nabiał, drób - najlepiej u rolnika i pytac czy nie tuczy drobiu antybiotykami ...etc. jakos siebie nei widze, ajk latam po rolnikach i sie pytam i otrzymuje szczera odpowiedź

Generalnie najlepiej uprawiac wlasny ogródek warzywno-owocowy plus hodowac bydełko i inne takie
Zapomniec o tłuszczac trans, słodyczach, napojach gazowanych i innych takich umilaczach
Jesc na zasadze 4x4 czyli 4 lekkie posiłki dziennie co 4 godziny. Ponoc to najlepszy sposób zywienia. Bron boze nie podjadać w trakcie, bo to tylko rozwala nasz metabolizm
A i staracsię stosowac zasade "na pół" czyli połowa porcji

Ja tam mięsa nie jem to bydła nie musze chodować Ale jem dużo ryb i owoców morza, świeżych, to tez miało matkę więc może się liczy. No i staram się kupować lokalne. Na szczęście jajka eco można kupić już w supermarkecie u mnie a nabiał jadam z mleka owczego i koziego, podobno lepsze niż krowie, a mleko piję tylko migdałowe. Może nie będzie ze mną tak źle

Eh u mnie przerywa parę dni bo jestem tak zajęta organizacja wyjazdu że na nic nie mam czasu. No i zaraz miesiąc przerwy, ale się będę dużo ruszać to mam nadzieje ze nie przytyje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katja_24]

Napisane przez cholernarejestracja

Zaczęłam dziś 2 level 30 day shreda i mam problem...generalnie cały level wydaje mi się łatwiejszy niż 1 aż do 3 circutu no ale mój problem polega na tym, że tu jest mnóstwo planków...a ja niestety mam lewą rękę i łokieć po potężnym złamaniu i te planki je zabijają, nie wiem czemu. Zaczyna mnie palić nerw (mam uszkodzony), blizna (która niestety jest keloidem) i sam staw. Próbuję jak mogę, może z czasem będzie lepiej, ale na razie nie dam rady, a nie chcę omijać tego levelu. Macie pomysł czym mogę zastąpić chociażby ostatni plank, ten z twistami, niby ABS-owy?

"Russian twist" z obciążeniem? Albo "latarnią morską" z 6w6p?

[cholernarejestracja]

Napisane przez katja_24

"Russian twist" z obciążeniem? Albo "latarnią morską" z 6w6p?

Russian twist wygląda super, dziękuję

A myślicie, że kardio w planku, to ze skakaniem do przodu i do tyłu albo ze skakaniem nogami na boki mogę czymś innym zastąpić?

[katja_24]

Pajacyki na ugiętych nogach? Takie bez machania rękami Bo na prostych to za łatwe. Sa w Killer Buns, moze gdzies jeszcze, nie pamietam.

[201605161428]

Jezu jak mnie kolana bola po 2 levelu shreda :0 No normalnie sie nie da. Nie wiem co jest grane, bo pilnuj ich ustawienia, zeby nie wychodzily przed stope etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinaa1]

Napisane przez TheUnlike

Jezu jak mnie kolana bola po 2 levelu shreda :0 No normalnie sie nie da. Nie wiem co jest grane, bo pilnuj ich ustawienia, zeby nie wychodzily przed stope etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja shreda robiłam ok 4 lata temu i miałam ten sam problem. Coś w tym jest.

[dorota_128]

Napisane przez blueblue now

Próbuj z tym cardio nawet BFBM Jillian
Mi idzie coraz lepiej, widzę, że coraz mniej się męczę, tzn, nadal chce mi się umrzeć, ale nie aż tak jak na początku i robię coraz więcej ćwiczeń w trudniejszej formie co prawda kolana się trochę odezwały, ale wtedy odpuszczam 1 dzień i już i ta boska muzyczka z ostatniej rundy przed rozciąganiem w BFBM, jakby włączył się alarm, to dokładnie odzwierciedla to, co krzyczy do mnie ciało

Następnym razem włączę BFBM i zobaczę co to jest

[Ma_kota_Ala]

Kłaniam się!

Tak Was sobie podglądam od dłuższego czasu, aż stwierdziłam, że tak nie wypada, trzeba też coś napisać.

Tak więc - regularnie ćwiczę przeszło 4 miesiące, ale zabawę z aktywnością dywanową zaczęłam już rok temu. "Moją" pierwszą trenerką była oczywiście Ewa Chodakowska, jednak, cóż, szybko mi się znudziła (jak większości, z tego, co wyczytałam). Potem nie ćwiczyłam wcale, obudziłam się dopiero później. Zaczęłam od Mel B, potem przyszła Tiffany, a że kobieta zmienną jest, musiałam poszukać czegoś nowego. Wizaż pomógł , to tu wyczytałam o Fitness Blenderze i o Jillian właśnie. Trzy dni temu zaczęłam Ripped in 30 i 6 pack in 6 weeks, jako że mam wakacje, to i czasu więcej i motywacja większa
Na efekty oczywiście za szybko Mam jednak nadzieję, że po tym szalonym miesiącu zauważę większą różnicę niż po wcześniejszych ćwiczeniach (prawdę mówiąc jestem już mega sfrustrowana, bo ćwiczę i ćwiczę, jem z głową, a oponka dalej się trzęsie przy podskokach )
Będę meldować! (i dalej podglądać )

[blueblue now]

Napisane przez TheUnlike

Jezu jak mnie kolana bola po 2 levelu shreda :0 No normalnie sie nie da. Nie wiem co jest grane, bo pilnuj ich ustawienia, zeby nie wychodzily przed stope etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie też bolały niestety, teraz przy BFBM też mnie zaczynają pobolewać odkąd ćwiczę dni pod rząd. Może ćwicz co drugi? Ja chyba wrócę do tego systemu

Napisane przez dorota_128

Następnym razem włączę BFBM i zobaczę co to jest

Bardzo fajny trening, zamierzam go maltretować przez 30 dni, aż osiągnę doskonałość

Napisane przez Ma_kota_Ala

Kłaniam się!

Tak Was sobie podglądam od dłuższego czasu, aż stwierdziłam, że tak nie wypada, trzeba też coś napisać.

Tak więc - regularnie ćwiczę przeszło 4 miesiące, ale zabawę z aktywnością dywanową zaczęłam już rok temu. "Moją" pierwszą trenerką była oczywiście Ewa Chodakowska, jednak, cóż, szybko mi się znudziła (jak większości, z tego, co wyczytałam). Potem nie ćwiczyłam wcale, obudziłam się dopiero później. Zaczęłam od Mel B, potem przyszła Tiffany, a że kobieta zmienną jest, musiałam poszukać czegoś nowego. Wizaż pomógł , to tu wyczytałam o Fitness Blenderze i o Jillian właśnie. Trzy dni temu zaczęłam Ripped in 30 i 6 pack in 6 weeks, jako że mam wakacje, to i czasu więcej i motywacja większa
Na efekty oczywiście za szybko Mam jednak nadzieję, że po tym szalonym miesiącu zauważę większą różnicę niż po wcześniejszych ćwiczeniach (prawdę mówiąc jestem już mega sfrustrowana, bo ćwiczę i ćwiczę, jem z głową, a oponka dalej się trzęsie przy podskokach )
Będę meldować! (i dalej podglądać )

hej

mój pierwszy trening był z Mel B, później Chodakowska, ale to tylko raz skalpel, bo nuda i jakiś tam jeszcze, nie pamiętam już jak wpadłam na Jillian, ale to jest TO
Tobie też najgorzej leci sadło z brzucha? Ja mam już całkiem zgrabne i smukłe nogi, ręce, klatkę... a brzuch jak siedział, tak siedzi za to szczególnie szybko schudły mi łydki

[Ma_kota_Ala]

blueblue now:

Tak, nie chce się odczepić A męczę go i męczę. No i jeszcze ręce... Są mięśnie, szkoda, że te nietoperze skrzydełka również

[czarownica jaga]

Przedostatni dzien 3 lvla Ripped za mną, uffff, nie lubię tego ćwiczyć, ale jeszcze tyko jeden raz i będzie kolejny lvl, oby był łatwiejszy

[Ania-loczek]

jestem i ja w nowym wątku pozdrawiam Was

[matallewar]

Jeszcze 2 razy i lvl 3
Mam przyspieszony ripped, bo na weekend wyjeżdżam, więc robiłam teraz po 2 razy na dzień. Wykańcza