Mamy - listopad 2016 r.

[Sibbyl]

Ja mam teraz progesteron 87.3, lekarz mówił że jak jest liczba dwucyfrowa i powyżej zakresu normy to jest ok i nie trzeba będzie żadnych leków włączać

Dziś mdłości na szczęście mniejsze, ale zmęczenie ogromne :-/ zwłaszcza że w pracy trudny dzień, nie mialam nawet kiedy zjeść... ale teraz korzystam ze słoneczka i idę na spacer

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez MajWija

Bierze któraś z Was duphaston/luteine?

ja robiłam badanie ale na wizycie w piątek dowiem się jakie wyniki
na razie nie biorę bo nawet u lekarza nie byłam jeszcze

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Wróciłam z pierwszej wizyty u ginekologa. Jestem w 5 tygodniu

[KarolinaNL]

Ja nic nie biore i pewnie nawet jak by sie cos dzialo nic bym nie dostala... W Holandii do 3 miesiaca zdaja sie na nature i dopiero po uplywie 12 tygodni uznaja ciaze:/ Przy pierwszym dziecku rano w 13 tc obudzilam sie zalana krwia, i dzieki bogu nie wczesniej bo nawet do szpitala by mnie nie przyjeli... Przy mojej drugiej ciazy w 7tc na usg juz mozna bylo zobaczyc, ze cos jest nie tak bo serduszko bilo wolniej niz powinno i wydaje mi sie ze w Polsce dostalabym cos na podtrzymanie a tu nic:/ i 10 tc serduszko przestalo calkiem bic... A teraz jutro mam wizyte na usg w 7tc i trzymajcie kciuki by tym razem serducho bilo jak dzwon Czasem, w sytuacjach takich jak ta zaluje ze nie mieszkamy w Polsce... W sumie moglabym isc do polskiego gina ale wydawac za kazdym razem 80e nie bardzo mi sie usmiecha, i jeszcze dojezdzac prawie 60 km...

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;57449306]Wróciłam z pierwszej wizyty u ginekologa. Jestem w 5 tygodniu [/QUOTE]

Gratulacje!

[teczowa dlolinka 21]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;57449306]Wróciłam z pierwszej wizyty u ginekologa. Jestem w 5 tygodniu [/QUOTE]

Gratulacje

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez KarolinaNL

Ja nic nie biore i pewnie nawet jak by sie cos dzialo nic bym nie dostala... W Holandii do 3 miesiaca zdaja sie na nature i dopiero po uplywie 12 tygodni uznaja ciaze:/ Przy pierwszym dziecku rano w 13 tc obudzilam sie zalana krwia, i dzieki bogu nie wczesniej bo nawet do szpitala by mnie nie przyjeli... Przy mojej drugiej ciazy w 7tc na usg juz mozna bylo zobaczyc, ze cos jest nie tak bo serduszko bilo wolniej niz powinno i wydaje mi sie ze w Polsce dostalabym cos na podtrzymanie a tu nic:/ i 10 tc serduszko przestalo calkiem bic... A teraz jutro mam wizyte na usg w 7tc i trzymajcie kciuki by tym razem serducho bilo jak dzwon Czasem, w sytuacjach takich jak ta zaluje ze nie mieszkamy w Polsce... W sumie moglabym isc do polskiego gina ale wydawac za kazdym razem 80e nie bardzo mi sie usmiecha, i jeszcze dojezdzac prawie 60 km...

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------



Gratulacje!

Kto by pomyślał, że służba zdrowia działa gdzieś jeszcze gorzej od naszej

Są kciuki już teraz

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Gratulacje

Dziękuje(my)

[MajWija]

Ja nigdy nie brałam dupka ani luteiny. To jest mój 1cs więc nie wiem, czy miałam z nim jakieś problemy.
Nie wiem też jaki powinien być w ciąży.
Normy dla progesteronu w moim labo:
Kobiety w ciąży:
1 trymestr 16.4 - 49.0
2 trymestr 19.7 - 52.0
3 trymestr 25.3 - 93.0
A mój wynik 47.05 więc chyba jest dobrze dziewczyny, co? Robiłam wynik wczoraj razem z betą, czyli w 10dpo.
Lekarza, jak dzisiaj pytałam przez telefon to powiedział, że w ciąży chce się żeby nie był poniżej 20 a u mnie jest 47.05 więc powiedział, że ładny.

[Dorcia18]

Napisane przez MajWija

Ja nigdy nie brałam dupka ani luteiny. To jest mój 1cs więc nie wiem, czy miałam z nim jakieś problemy.
Nie wiem też jaki powinien być w ciąży.
Normy dla progesteronu w moim labo:
Kobiety w ciąży:
1 trymestr 16.4 - 49.0
2 trymestr 19.7 - 52.0
3 trymestr 25.3 - 93.0
A mój wynik 47.05 więc chyba jest dobrze dziewczyny, co? Robiłam wynik wczoraj razem z betą, czyli w 10dpo.
Lekarza, jak dzisiaj pytałam przez telefon to powiedział, że w ciąży chce się żeby nie był poniżej 20 a u mnie jest 47.05 więc powiedział, że ładny.

Wiec nie ma czym się martwić

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;57449306]Wróciłam z pierwszej wizyty u ginekologa. Jestem w 5 tygodniu [/QUOTE]

Gratuluję ,)

Dziewczyny chodzicie na NFZ do gin czy prywatnie bo ja na NFZ mam wizytę dopiero 25 kwietnia ;(

[Sibbyl]

Gratuluję wszystkim "nowym" mamom i witamy

Napisane przez Dorcia18

Dziewczyny chodzicie na NFZ do gin czy prywatnie bo ja na NFZ mam wizytę dopiero 25 kwietnia ;(

Ja chodzę prywatnie, ale mam z pracy pakiet medyczny, więc wszystkie badania i wizyty mam w tym pakiecie do dobrego lekarza na NFZ niestety sporo się czeka...

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Dorcia18

Gratuluję ,)

Dziewczyny chodzicie na NFZ do gin czy prywatnie bo ja na NFZ mam wizytę dopiero 25 kwietnia ;(

Dzięki

Ja byłam na NFZ I jak narzeczony powiedział, że jestem w ciąży to dostałam termin wizyty na ''za dwa dni''

[domek_z_piernika]

Kurcze tak gadacie o tych badaniach, "dupku" i luteinie, a ja nigdy nie miałam badanego poziomu progesteronu. Teraz też na skierowaniu nie dostałam(tylko morfologia, grupa krwi, różne przeciwciała)... Czy wcześniej miałyście jakieś kłopoty i stąd te badania, czy może powinny być w standardzie, tylko o tym nie wiem?

[Dorcia18]

Napisane przez domek_z_piernika

Kurcze tak gadacie o tych badaniach, "dupku" i luteinie, a ja nigdy nie miałam badanego poziomu progesteronu. Teraz też na skierowaniu nie dostałam(tylko morfologia, grupa krwi, różne przeciwciała)... Czy wcześniej miałyście jakieś kłopoty i stąd te badania, czy może powinny być w standardzie, tylko o tym nie wiem?

Spokojnie ja zaszłam w ciążę dopiero po 2 latach i chyba nie potrzebnie strasze innych....

[Panna Izabela]

Hej, to i ja się nieśmiało przyłączę
Nieśmiało, bo dopiero 5 tc, jedno usg za mną, było widać pęcherzyk ciążowy ale dzidziusia jeszcze nie, za wcześnie jest. Następne usg pewnie po Świętach niestety...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[agens]

Napisane przez domek_z_piernika

Kurcze tak gadacie o tych badaniach, "dupku" i luteinie, a ja nigdy nie miałam badanego poziomu progesteronu. Teraz też na skierowaniu nie dostałam(tylko morfologia, grupa krwi, różne przeciwciała)... Czy wcześniej miałyście jakieś kłopoty i stąd te badania, czy może powinny być w standardzie, tylko o tym nie wiem?

to samo pomyślałam.... nawet na usg jeszcze nie byłam, dopiero w poniedziałek, a to będzie początek 8tc...
Natomiast od 3 dni śni mi się wizyta u gina, który mówi "serducho jak dzwon, wszystko w porządku".


Panna Izabela - witamy!

[MajWija]

Macie jakieś plamienia?
Ja wczoraj wieczorem miałam jednorazowo taki śluz brązowo-beżowy. Czytałam, że jak jest niski progesteron to czasami występują plamienia, ale mój dwa dni temu był przecież wysoki. Druga opcja to może wystąpić plamienie w terminie @, albo trzecia, że jakaś żyłka pękła i dlatego coś tam wyleciało.
Dzwoniłam dzisiaj do gina, ale nie odbiera komórki więc zadzwoniłam do rejestracji, ale babka powiedziała, że nie ma dzisiaj gdzie mnie wcisnąć i jak plamienia nie ustąpią to pojechać do szpitala.

[puffa25]

Witam .
Chętnie do was dołącze.
Jestem w 6t3d.
Na pierwsza wizyte idę 29 marca, bede zaczynać wtedy 8 tydzien. Już nie moge sie doczekać tej wizyty

[zielinka_87]

MajWi ja mam caly czas palmienia od 11 dpt. Nawet swieza krew czasem mam. Przyczyny sa takie jak wymienilas plus ewentualnie krwiak. Wez od gina recepte na duphaston mimo wysokiego progesteronu. To na pewno nie zaszkodzi. A jak plamisz to.sie.oszczedzaj.

Ja dzis 6+0 zobaczylam najpiekniejszy widok na świecie
Pikało 113 uderzen/min.
Takze mimo moich ciaglych plamien jest na ten etap wszystko w porzadku.

[Sibbyl]

Napisane przez MajWija

Macie jakieś plamienia?
Ja wczoraj wieczorem miałam jednorazowo taki śluz brązowo-beżowy. Czytałam, że jak jest niski progesteron to czasami występują plamienia, ale mój dwa dni temu był przecież wysoki. Druga opcja to może wystąpić plamienie w terminie @, albo trzecia, że jakaś żyłka pękła i dlatego coś tam wyleciało.
Dzwoniłam dzisiaj do gina, ale nie odbiera komórki więc zadzwoniłam do rejestracji, ale babka powiedziała, że nie ma dzisiaj gdzie mnie wcisnąć i jak plamienia nie ustąpią to pojechać do szpitala.

Ja nie mam żadnych plamień i od początku nie miałam (na szczęście). Jak się martwisz to ja bym
mimo wszystko pojechała do lekarza - to że rejestratorka nie może Cię wcisnąć nie znaczy, że lekarz też nie może ;-)

Napisane przez zielinka_87

MajWi ja mam caly czas palmienia od 11 dpt. Nawet swieza krew czasem mam. Przyczyny sa takie jak wymienilas plus ewentualnie krwiak. Wez od gina recepte na duphaston mimo wysokiego progesteronu. To na pewno nie zaszkodzi. A jak plamisz to.sie.oszczedzaj.

Ja dzis 6+0 zobaczylam najpiekniejszy widok na świecie
Pikało 113 uderzen/min.
Takze mimo moich ciaglych plamien jest na ten etap wszystko w porzadku.

Gratuluję! <3 Ja nie mogę się doczekać tego widoku, ale jeszcze ponad tydzień przede mną...

[Dorcia18]

Napisane przez MajWija

Macie jakieś plamienia?
Ja wczoraj wieczorem miałam jednorazowo taki śluz brązowo-beżowy. Czytałam, że jak jest niski progesteron to czasami występują plamienia, ale mój dwa dni temu był przecież wysoki. Druga opcja to może wystąpić plamienie w terminie @, albo trzecia, że jakaś żyłka pękła i dlatego coś tam wyleciało.
Dzwoniłam dzisiaj do gina, ale nie odbiera komórki więc zadzwoniłam do rejestracji, ale babka powiedziała, że nie ma dzisiaj gdzie mnie wcisnąć i jak plamienia nie ustąpią to pojechać do szpitala.

Witajcie
Ja miałam plamienie w okolicy implantacji zarodka tam myślę. Skończyły się po 3 dniach i juz więcej nic nie zaobserwowalam.
Mnie od czasu do czasu tylko brzuch pobolewa. Pytałam się lekarza mówił ze można na silniejsze bóle brać nospe.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Panna Izabela

Hej, to i ja się nieśmiało przyłączę
Nieśmiało, bo dopiero 5 tc, jedno usg za mną, było widać pęcherzyk ciążowy ale dzidziusia jeszcze nie, za wcześnie jest. Następne usg pewnie po Świętach niestety...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

U mnie też 5 tc! Witaj

[MajWija]

Napisane przez zielinka_87

MajWi ja mam caly czas palmienia od 11 dpt. Nawet swieza krew czasem mam. Przyczyny sa takie jak wymienilas plus ewentualnie krwiak. Wez od gina recepte na duphaston mimo wysokiego progesteronu. To na pewno nie zaszkodzi. A jak plamisz to.sie.oszczedzaj.

Ja dzis 6+0 zobaczylam najpiekniejszy widok na świecie
Pikało 113 uderzen/min.
Takze mimo moich ciaglych plamien jest na ten etap wszystko w porzadku.

To mnie uspokoiłaś
Gratuluję wizyty!
Ja miałam te plamienie wczoraj wieczorem tylko i dzisiaj nie, nie było tam krwi świeżej tylko taki śluz zabarwiony na beżowo-brązowo. Mam nadzieję, że już się nie pojawi.
Czekam na wynik bety i strasznie jestem zestresowana.

[Ollllciaaa]

Cześć ! Dołączam się do mamuś listopadowych i ja TP wg OM 14.11, obecnie jestem w 5/6 tygodniu, mam w sobie małe bijące serduszko

Trzymam kciuki za Was wszytskie mamusie !

[Panna Izabela]

Napisane przez puffa25

Witam .
Chętnie do was dołącze.
Jestem w 6t3d.
Na pierwsza wizyte idę 29 marca, bede zaczynać wtedy 8 tydzien. Już nie moge sie doczekać tej wizyty

Nie byłaś jeszcze na usg? Ja do 8 tc bym nie wytrzymała, zazdroszczę!

Napisane przez zielinka_87

MajWi ja mam caly czas palmienia od 11 dpt. Nawet swieza krew czasem mam. Przyczyny sa takie jak wymienilas plus ewentualnie krwiak. Wez od gina recepte na duphaston mimo wysokiego progesteronu. To na pewno nie zaszkodzi. A jak plamisz to.sie.oszczedzaj.

Ja dzis 6+0 zobaczylam najpiekniejszy widok na świecie
Pikało 113 uderzen/min.
Takze mimo moich ciaglych plamien jest na ten etap wszystko w porzadku.

A nie sprawdzili czy masz krwiaka czy nie?

Napisane przez Dorcia18

Witajcie
Ja miałam plamienie w okolicy implantacji zarodka tam myślę. Skończyły się po 3 dniach i juz więcej nic nie zaobserwowalam.
Mnie od czasu do czasu tylko brzuch pobolewa. Pytałam się lekarza mówił ze można na silniejsze bóle brać nospe.

Mi lekarka w pierwszej ciąży zabroniła brać no spe. Powiedziała, że nie ma badań mówiących, że nie szkodzi dziecku, ponoć dzieci mogą mieć obniżone napięcie mięśniowe. Także nie polecałabym brania. Pierwsza lekarka kazała mi brać 2-3 dziennie bo miałam torbiel (i mam nadal), za to druga już powiedziała, że to bez sensu i może szkodzić. Całą ciążę przeszłam chyba raz czy dwa max biorąc apap, a tak żadnych leków. Trzeba się przed porodem przyzwyczajać do bólu

Napisane przez Ollllciaaa

Cześć ! Dołączam się do mamuś listopadowych i ja TP wg OM 14.11, obecnie jestem w 5/6 tygodniu, mam w sobie małe bijące serduszko

Trzymam kciuki za Was wszytskie mamusie !

Witaj

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Ollllciaaa]

Dziewczynki, zamiast nospy mozna wziąc magnez, ja przy pierwszej ciąży tylko magnez mi pomagał, nospy w ogóle nie brałam.

[zielinka_87]

Mialam krwiaka jeszcze w poniedzialek a teraz slad jakis i wg dra juz nie krwiak. Masakra. Wiec wyglada ze sie oproznil tymi plamieniami.
Co do no spy mozna brac jesli jest taka potrzeba. Jesli we wczesnej ciazy boli brzuch lub sa skurcze mozna. Ja bralam nawet 3 x1 ale to jako zalecenie po transferze.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez Ollllciaaa

Dziewczynki, zamiast nospy mozna wziąc magnez, ja przy pierwszej ciąży tylko magnez mi pomagał, nospy w ogóle nie brałam.

Magnez tez mozna brac spokojnie.

[puffa25]

Nie idę do lekarza wcześniej bo moim zdaniem to nie ma sensu. Nic złego się nie dzieje. Ale faktycznie odliczam dni do wizyty ,ale już niedługo

[zielinka_87]

Jak sie nic nie dzieje i problemow z zajsciem nie bylo to nie ma sensu isc wczesniej, chyba jeszcze ze ktos l4 potrzebuje. Najlepiej iść w 7 tc bo wtedy sprawa jest jasna. Powinien byc zarodek i serducho.

[puffa25]

My z Tz staraliśmy się 2 lata, a ciąża była poprzez inseminacje za pierwszym razem.

[Panna Izabela]

Napisane przez zielinka_87

Mialam krwiaka jeszcze w poniedzialek a teraz slad jakis i wg dra juz nie krwiak. Masakra. Wiec wyglada ze sie oproznil tymi plamieniami.
Co do no spy mozna brac jesli jest taka potrzeba. Jesli we wczesnej ciazy boli brzuch lub sa skurcze mozna. Ja bralam nawet 3 x1 ale to jako zalecenie po transferze.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------


Magnez tez mozna brac spokojnie.

Dobrze, że go nie masz już.
Z nospa jak ktoś chce, niech bierze, ja nikomu nie zabraniam. Ja wolałam znosić bóle niż brać leki, co do których nie mam pewności, że nie szkodzą

Napisane przez puffa25

Nie idę do lekarza wcześniej bo moim zdaniem to nie ma sensu. Nic złego się nie dzieje. Ale faktycznie odliczam dni do wizyty ,ale już niedługo

Wiadomo, jak się nic złego nie dzieje, to lepiej pójść później niż wcześniej. Ja najchętniej bym poszła w 6 tc ale lekarka kazała wcześniej niestety. Mi się czas do wizyt dłuży strasznie

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;57495736]U mnie też 5 tc! Witaj [/QUOTE]
U mnie dokładnie 5t2d

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[zielinka_87]

Ja mialam juz 3 usg. Ale to tylko przez plamienia i starania. Teraz znowu plamie a w usg czysto. No masakra.
Co do boli nie mam zadnych. Ale no.spe forte i magnez mam w zaleceniach 3 x 1 od samego poczatku takze jak ktos potrzebuje to bezpiecznie moze, a jak nie ma potrzeby sie faszerowac to i po co.