2010-04-26, 08:49 | #151 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
|
|
2010-04-26, 14:27 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 459
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Moja wymarzona suknia kosztowałaby w salonie od 4000 do 5000 tys. Udało mi się znaleźć nową na eBayu za połowę tej kwoty Jestem pewna, że krawcowa nie wyhaftowałaby mi róż, które znajdują się w oryginalnym projekcie. A jeśli nawet zgodziłaby się to zrobić, to nie za 1000 zł i już wiem, że w moim przypadku ta cena to była prawdziwa okazja
__________________
Czyżby Stanisław był gejem? |
2010-04-26, 19:04 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Witam
mam juz doswiadzenie z krawcowymi sukien ślubnych.niestety w moim przypadku zaczelo sie od tego ze nie chcialam kupic drogiej sukni(te co mi sie podobaly w salonie kosztowały od 4500 do 5500zl)uwazam ze to duza przesada.kupilam sukienke nowa na allegro.zalezalo mi na dobrym materiale i szczegolach ktore chcialam.wiec szukalam i znalazlam.prosilam krawcowa zeby doszyla mi tren i zakryla szpic gorestu jakims drapowaniem.ale zeby fason sie nie zmienil.niestety teraz ma ladna sukienke typu A a mialm ksiezniczke.wiec roznica jest znaczna.kupilam druga i pani miala mi ja tylko skrócić ale zle sobie obliczyla i zamiast do ziemi ma do kostek z tylu a z przodu do ziemi.koszmar.chodze i wyje bo slub 05.06.2010.. Dzis juz wiem ze juz nie bede nigdy nic szyla bo kazdy ma inna wizje tego co chce a nie zawsze wyjdzie jak chcemy. nadal nie wydalam nawet 1500 za sukienki ale nie jestem do konca zadowolona wiec nie radze.lepiej poczekac na wyprzedaze i kupic sukienke w salonie taka jak nam sie podoba. |
2010-04-26, 23:11 | #154 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 459
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
__________________
Czyżby Stanisław był gejem? |
|
2010-04-27, 05:34 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Dziekuje.mam nadzieje ze choiaz wesele i slub sie uda.
|
2010-04-27, 08:40 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
na pewno
ja właśnie miałam takie obawy i sobie krawcową jednak odpuściłam.. |
2010-04-27, 10:23 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 459
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Trzymam za to kciuki!
__________________
Czyżby Stanisław był gejem? |
2010-04-27, 18:06 | #158 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Witam,szyję suknie ślubne ze zdjęcia lub według własnego projektu klientki konkurencyjne ceny suknie szyję od 6 lat mieszkam w Wieliczce koło Krakowa robię też wszelkie przeróbki sukienek ślubnych zapraszam kubus9.05@o2.pl
---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ---------- Mała prośba nie wkładajcie "wszystkich" krawcowych do jednego worka bo każdą rzecz profesjonalna krawcowa potrafi naprawić nawet jeżeli ucięła za dużo sukienkę wystarczy tylko chcieć i szanować klienta |
2010-04-28, 00:15 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Moją sukienkę będzie szyła koleżanka ze scenografii i projektowania ubioru z ASP. Wszystko już obgadałyśmy, po sesji zabieramy się za robotę. Na bieżąco będą nanoszone poprawki, super się dogadujemy, więc powinno być dobrze A sukienkę chcę do kolan, podobną do tej na zdjęciu. W salonach prawie takich nie ma, a poza tym nie ukrywam, że chodzi też o cenę: umówiłyśmy się na 1000 zł.
|
2010-04-28, 08:22 | #160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 164
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
|
|
2010-04-28, 14:47 | #161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 459
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
__________________
Czyżby Stanisław był gejem? |
|
2010-04-28, 21:25 | #162 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
dziekuje wszystkim za serdecznosc.. |
|
2010-06-02, 15:11 | #163 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
ja póki co się wzdrygam przed szyciem sukni u krawcowej. nie wiem.... ja bym jednak chciała oryginał albo niemal taką jak oryginał. chyba bym się popłakała, gdyby krawcowa nie uszyła mi sukni tak, jak sobie to wymarzyłam musiałabym zobaczyć sporo modeli, które wyszły spod igły tej czy innej osoby, żeby powierzyć w jej ręce moją kieckę. póki co raczej nastawiam się na salonową. ale nie za 5tys tak do 3tys jestem w stanie na to poświęcić. nie więcej. |
|
2010-09-27, 14:34 | #164 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cześć dziewczyny! Ja właśnie próbuję sprzedać moją suknię i wcale nie jest łatwo. Pewnie gdyby nie to, że krawcowa mnie wystawiła 2,5 miesiąca przed ślubem (cały czas mówiła, że jeszcze czas a ona ma teraz sukienki komunijne- dodam była z polecenia ) nie kupiłabym sukni w salonie. Teraz chcąc ją sprzedać proponuję 1500 zł z halką itd. a w salonie kosztuje 3300- widac ile się traci. Ja nie lubię, gdy coś się marnuje i kurzy w szafie. Więc szczerze odradzam, przynajmniej kupowanie w salonie! Od krawcowej albo na ogloszeniach można znaleźć suknie w idealnym stanie zaoszczędzająć przynajmniej 1000zł i nikt się nie pozna, że jest używana 2. raz.
Pozdrawiam i życzę powodzenia! beatarozycka6@wp.pl |
2010-09-27, 15:17 | #165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Włocławek/Irlandia
Wiadomości: 192
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Ja też przymierzałam już gotowe, ale jednak zdecydowałam, że wolę by została uszyta suknia taka jaka mi się marzy z każdym detalem Zaniosę zdjątko i już Powodzenia w trafnych wyborach przyszłe Panny Młode ;-)
__________________
Szczęśliwa Żonka Edytowane przez kakunia6 Czas edycji: 2010-09-27 o 15:28 |
2010-09-27, 16:18 | #166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
A ja byłam w salonie wstępnie się rozeznać i dowiedziałam się że mogę wybrać jakąs suknie z ich kolekcji -wypozyczenie min. 1500 zł. Albo mogę przynieść zdjęcie takiej jakiej mi się podoba i wówczas mam pewność że jest nowa i koszt to 1500 zł. Więc raczej będę szyła.
__________________
Mów mi : Asia "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." Jestem mamą |
2010-10-04, 12:05 | #167 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
Po przeczytaniu Twojego posta nigdy nie zdecydowałabym się na szycie sukni u krawcowej - co z tego, że zaoszczędzę 1000zł, jak potem okaże się, że nie mam w czym iść do ślubu? I to krawcowa z polecenia... Masakra jakaś... A szukając na szybko sukienki przed ślubem istnieje duże ryzyko, że po pierwsze - przepłacę, po drugie - w pośpiechu kupię cokolwiek, a nie tę jedyną wymarzoną. |
|
2010-10-04, 15:51 | #168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Cytat:
u nas wypozyczenie jest od 800zl chyba juz... ale nie wiem jeszcze,nie przymierzalam. wolalabym szyc jednak tylko najpierw poprzymierzam gotowce,zeby zobaczyc jaki model jest ok |
|
2010-10-05, 07:36 | #169 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Suknia ślubna - sklepowa czy szyta na zamównienie u krawcowej?
Ja szyłam. Z dwóch powodów. Mam 150 cm wzrostu i sie bałam ze wszystie salonowe sukne stracą fason jak je zacznę dopasowywać, po drugie znalazłam super krawcową koło mojego rodzinnego miasta (gdzie fajnych salonów nie ma) , a nie chciałam sukni wozic z Warszawy gdzie mieszkam. Z uszytej sukni byłam bardzo zadowolona, chociaż szukając po salonach modelu dla siebie znalazłam suknie, którą byłam gotowa kupić i wcale cenowo to nie była taka duża różnica. Przymierzyć fasony trzeba koniecznie, ale szyć można i ma to tą zaletę, że suknia jest "na Ciebie"
|
2010-10-06, 13:02 | #170 |
Zakorzenienie
|
Dot.: suknia: kupujecie, szyjecie, czy wypożyczacie??
Ja też szyłam (Kfaska ). Krawcowa uszyła sukienkę ze zdjęć. Ja widzę same plusy - pod warunkiem, że ma się sprawdzoną i solidną krawcową:
1. wyszło spooooro taniej niż w salonie (ok. 3000zł), 2. to była zeszłoroczna kolekcja i były problemy żeby ją kupić, 3. sukienka była idealnie dopasowana do mojej figury, miałam realny wpływ na głębokość dekoltu, długość rękawków i na wiele innych rzeczy 4. sama wybierałam materiał z którego chciałam mieć uszytą sukienkę, sama zdecydowałam o odcieniu bieli (u mnie to była śmietanka), 5. sukienkę mam u siebie, jest moja i tylko moja, nieużywana, po skróceniu i lekkiej przeróbce będę w niej mogła jeszcze nie raz wyjść 6. kompletna sukienka wyniosła mnie 1150 zł Jako krawcowa polecam szycie Edytowane przez Susanna Czas edycji: 2010-10-06 o 13:10 |
2013-02-05, 23:43 | #171 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: suknia: kupujecie, szyjecie, czy wypożyczacie??
Ja uważam, że zdecydowanie lepiej uszyć. Wtedy masz indywidualną, jedyną i tylko dla ciebie. Znam profesjonalną pracownię krawiecką. maszaosieglowska.pl
|
2013-02-06, 20:00 | #172 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: suknia: kupujecie, szyjecie, czy wypożyczacie??
Pozdrawiam
Edytowane przez maggda111 Czas edycji: 2013-02-06 o 20:02 |
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.