Brzuszki rozpakowane, czas terroryzować mamę - Mamusie styczniowe 2016 cz. 1

[Ewusia_marchew]

Napisane przez viki1988

No restartowałam ... nie wiem spróbuje odinstalowac i na nowo zainstalować skoro to u mnie jakiś problem jest
Ja też głównie z niej piszę dlatego lipa że coś nie działa

Mam nadzieje że da sie coś z tym zrobić, bo to tak być nie może, u mnie jeszcze kwestia usypiania na cycku jest słaba, bo jak bede musiała gdzieś wyjść to będzie drama z usypianiem, dlatego muszę jakiś sposób inny wykombinować żeby TŻ też był w stanie ją uśpić bez ryku, ale myślę że to tak jeszcze z 3-4 tyg żeby wspowadzać jakąś większą rutynę, bo chyba na razie dzieciątka za małe?

Uuu to super i jeszcze młoda taka łaskawa
u mnie po wyjściu TŻ był lekko ztarumatyzowany, miał trudności z uspokojeniem młodej i ogólnie był załamany bo z jakiegoś powodu myślał że przy mnie ona w ogóle nie płacze

Ja żałuję że tak późno rutynę zaczęłam wprowadzać (ok miesiąca jak miał) bo być może już by był przyzwyczajony i byłoby lepiej a tak to ciągle trzeba walczyć...

Młody zawisł mi na cycu a tu do rodziców na obiad trzeba się zbierać

[pietrusiowata]

Napisane przez Dotka90

Ja sie fitnessow troche boje bo jak sie ma rozdzial miesni prostych brzucha to sobie mozna niezle kuku zeobic. A ja nie wiem czy mam, nie umiem tego sprawdzic :/

Ua00 i na czym bylas?

Masz rację z tym rozstępem mięśni. No i po cc trzeba dłużej czekać.

Ale u mnie pogoda się zrobiła zjem obiad i zabieram małego na spacer

[kasia01987]

Napisane przez Ewusia_marchew

A może spróbujcie się z nią wcześniej położyć, uśpić tak jak lubi i później zostawić i już sobie niech śpi a Wy do drugiego pokoju?






Super że sobie wyszłaś i Kalinka dzielnie to zniosla
Ciekawe kiedy ja się odważe tak po prostu dla rozrywki swojej wyjść sama

Jakimś cudem udało mi się w międzyczasie zrobić ciasto rafaello z kaszy jaglanej mamy dziś gości to się zdziwia że coś upieklam oby tylko jadalne było...

Ewa rzuć przepisem)
Lune jak marchewkowe wyszlo??

[viki1988]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja żałuję że tak późno rutynę zaczęłam wprowadzać (ok miesiąca jak miał) bo być może już by był przyzwyczajony i byłoby lepiej a tak to ciągle trzeba walczyć...

Młody zawisł mi na cycu a tu do rodziców na obiad trzeba się zbierać

A jaka rutynę wprowadzacie? Mi się wydaje że na razie to trochę za wcześnie i właśnie będzie to taka walka z dzieckiem...

Przeinstalowałam apke wizażu i działa

[ruda3d]

Napisane przez Ewusia_marchew

A może spróbujcie się z nią wcześniej położyć, uśpić tak jak lubi i później zostawić i już sobie niech śpi a Wy do drugiego pokoju?

Super że sobie wyszłaś i Kalinka dzielnie to zniosla
Ciekawe kiedy ja się odważe tak po prostu dla rozrywki swojej wyjść sama

Taki jest mniej więcej plan

A czemu nie możesz wyjść? Tak ciągle wisi na cycu? My wychodzimy już chyba od miesiąca co tydzień, zostawiam mleko rodzicom. I zawsze na te 2-3h możemy iść.

[Dotka90]

Karen nie, nic go nie boli, pierdy ida zdrowo wiec na razie sie nie ptzejmuje. U nas na pewno wplyw moze miec zelazo w sporej dawce.

Viki bo oni chyba w ogole maja srednie pojecie jak wyglada nasz dzien z dzieckiem..

Ja sobie zrobilam dluuga pachnaca kapiel, depilacja, maska na wlosy, maseczka na twarz, pedicure, muzyka i w ogole.

Wychodze zadowolona z lazienki chyba po godzinie a tz juz skwaszona mina, buja malego w bujaczku. Mowie cos do niego i juz ton nie ten slysze. I co? 'No bo przeciez maly marudzi i nie mogl go uspic!'. Wooow chlopie serio?!

Kurde strasznie mnie to wkurzylo bo mu mowie ze sorry ja tak mam CODZIENNIE o to nie przez jakas tam godzinke tylko przez wiekszosc dnia. A do tego gotuje, sprzatam, chodze na spacery i nie witam go codziennie w drzwiach ze skwaszona mina!
A on cierpietnika z siebie robi bo dziecko nie spi wtedy kiedy on by sobie zyczyl. No dzizas..

[ruda3d]

Napisane przez viki1988

No restartowałam ... nie wiem spróbuje odinstalowac i na nowo zainstalować skoro to u mnie jakiś problem jest
Ja też głównie z niej piszę dlatego lipa że coś nie działa

Mam nadzieje że da sie coś z tym zrobić, bo to tak być nie może, u mnie jeszcze kwestia usypiania na cycku jest słaba, bo jak bede musiała gdzieś wyjść to będzie drama z usypianiem, dlatego muszę jakiś sposób inny wykombinować żeby TŻ też był w stanie ją uśpić bez ryku, ale myślę że to tak jeszcze z 3-4 tyg żeby wspowadzać jakąś większą rutynę, bo chyba na razie dzieciątka za małe?

Uuu to super i jeszcze młoda taka łaskawa
u mnie po wyjściu TŻ był lekko ztarumatyzowany, miał trudności z uspokojeniem młodej i ogólnie był załamany bo z jakiegoś powodu myślał że przy mnie ona w ogóle nie płacze

Mnie też się trochę wydaje że za małe na rutynę, chociaż dziewczyny od urodzenia już wprowadzają. Ja chyba poczekam do 4 mca. Może jak przejdą te marudzenia wieczorne to będzie bardziej współpracująca.

[Jerzyczka]

Napisane przez kinga1701

Miałam pokazać co kupiłam Szymkowi wczoraj. Pierwszy raz będę mieć ciuszki z primarka dla niego, ciekawa jestem jakie będą po praniu. Wszystko jest tak za ok. miesiąc. A powiedzcie ile kosztują w Polsce bodziaki takie średnie tu za paczkę 7 zapłaciłam 10 euro, za paczkę 3 pajacy 9 euro, u nas to bardzo tanio, a w porównaniu w Polsce stacjonarnie, bo allegro znam

boziuuu.. daj mi primarka w Poslce ostatnio jak byłam tam w Berlinie na zakupach to nie mogłam wyjść z tego sklepu

Napisane przez lune1992

My zaczynamy pieluchy 3 bo 2 juz za małe sporo, kupa plecami wychodzi

Napisane przez ruda3d

Mnie też się trochę wydaje że za małe na rutynę, chociaż dziewczyny od urodzenia już wprowadzają. Ja chyba poczekam do 4 mca. Może jak przejdą te marudzenia wieczorne to będzie bardziej współpracująca.

ja też z rytuałami czekam bo mój mały zgodnie z rytuałem nie cierpi spac po kąpieli

Obejrzeliśmy z mężem Spotlight. Mega Wam polecam, naprawdę dobry film i zasługuje na Oskara

[Dotka90]

Jerzyczka gdzie ogladaliscie? Daj linka.

[czarnulax]

Ja nie mam problemów ze snem. Położe się i nawet nie pamiętam kiedy zasnelam.

Magda mnie też z tym źle. Dawno bym na jakiś fitness poszła.

[Casaa]

Napisane przez Dotka90

Jerzyczka gdzie ogladaliscie? Daj linka.

Tez prosze

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A co do rytualow to mi sie wydaje, ze dzialaja nawet u takich maluszkow tylko potrzwba konsekwencji no chyba, ze ja mam model podatny

Wyslane z Lumia920.

[czarnulax]

Chcieliśmy iść dzisiaj na spacer, ale kiepska pogoda u nas. Wieje i pada deszcz

[Jerzyczka]

Napisane przez Dotka90

Jerzyczka gdzie ogladaliscie? Daj linka.

Napisane przez Casaa

Tez prosze

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A co do rytualow to mi sie wydaje, ze dzialaja nawet u takich maluszkow tylko potrzwba konsekwencji no chyba, ze ja mam model podatny

Wyslane z Lumia920.

wysłałam Wam priv

[Dotka90]

U nas rytualy sa od pewnego czasu ale dotycza tak naprawde tylko kapieli i spaceru. Reszte dostosowuje pod dziecia.
Dzisiaj np od 8:30 nie spal dluzej niz 5-10 minut za jednym zamachem.teraz spi po karmieniu ale na mnie, jak odloze to pewnie bedzie po spaniu..

[lune1992]

Napisane przez kasia01987

Ewa rzuć przepisem)
Lune jak marchewkowe wyszlo??

Dopiero zaczynam bo byliśmy w Auchanie i chłopaki wyszli na spacer dam znać
chwilo trwaj

[magda1706]

Ja myślę że podczas dnia to jeszcze za wcześnie na drzemki o tej samej porze. Ale na wieczorny rytuał jak najbardziej pora dziec dzięki temu może kojarzyć że jest noc. Ja zauważyłam że mały położony właśnie koło 21-22 po kąpieli lub po prostu usypiany jak jest ciemno śpi z 5 h spokojnie. Sztywno się tego nie trzymamy, ale widzę że jeśli robię ten rytuał to mały jest spokojniejszy i w ogóle

[viki1988]

Napisane przez Dotka90

Viki bo oni chyba w ogole maja srednie pojecie jak wyglada nasz dzien z dzieckiem..

Ja sobie zrobilam dluuga pachnaca kapiel, depilacja, maska na wlosy, maseczka na twarz, pedicure, muzyka i w ogole.

Wychodze zadowolona z lazienki chyba po godzinie a tz juz skwaszona mina, buja malego w bujaczku. Mowie cos do niego i juz ton nie ten slysze. I co? 'No bo przeciez maly marudzi i nie mogl go uspic!'. Wooow chlopie serio?!

Kurde strasznie mnie to wkurzylo bo mu mowie ze sorry ja tak mam CODZIENNIE o to nie przez jakas tam godzinke tylko przez wiekszosc dnia. A do tego gotuje, sprzatam, chodze na spacery i nie witam go codziennie w drzwiach ze skwaszona mina!
A on cierpietnika z siebie robi bo dziecko nie spi wtedy kiedy on by sobie zyczyl. No dzizas..

Też odnoszę wrażenie że średnio ogarniaja jak wygląda życie z dzieckiem, mimo że np mój pracuje w domu więc nie wiem co mu się uroiło z tym płakaniem
Mam czasem wrażenie że uważa że mam wakacje, i nie dociera że zajmowanie się dzieckiem to praca która nie ma końca, próbuje mi opowiadać jak to on jest zawalony pracą... No super tylko ja mam przerwę od pracy też w tyg na 2-3 h plus pobudki co 3 h w nocy...

Napisane przez ruda3d

Mnie też się trochę wydaje że za małe na rutynę, chociaż dziewczyny od urodzenia już wprowadzają. Ja chyba poczekam do 4 mca. Może jak przejdą te marudzenia wieczorne to będzie bardziej współpracująca.

No właśnie też mi się tak wydaje, u nas jeden plus że jak już zaśnie na noc to nie ma świrowania, po karmieniu od razu usypia

Napisane przez Dotka90

U nas rytualy sa od pewnego czasu ale dotycza tak naprawde tylko kapieli i spaceru. Reszte dostosowuje pod dziecia.
Dzisiaj np od 8:30 nie spal dluzej niz 5-10 minut za jednym zamachem.teraz spi po karmieniu ale na mnie, jak odloze to pewnie bedzie po spaniu..

Wydaje mi się jak się dzieciakom spanie w dzień unormuje to to dopiero będzie jakaś odczuwalna rutyna.... Bo teraz to jest chaos...

[magda1706]

To mój Tz teraz będzie miał krzywy obraz tego jak młody się zachowuje.. Bo mi to nie śpi, marudzi i w ogóle. A jemu głównie śpi i je ale zobaczymy przez ten tydzień jak się mały będzie zachowywał.

[ruda3d]

Napisane przez Casaa

Tez prosze

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A co do rytualow to mi sie wydaje, ze dzialaja nawet u takich maluszkow tylko potrzwba konsekwencji no chyba, ze ja mam model podatny

Wyslane z Lumia920.

No właśnie Casaa, myślę że to trochę zależy od egzemplarza

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez Dotka90

U nas rytualy sa od pewnego czasu ale dotycza tak naprawde tylko kapieli i spaceru. Reszte dostosowuje pod dziecia.
Dzisiaj np od 8:30 nie spal dluzej niz 5-10 minut za jednym zamachem.teraz spi po karmieniu ale na mnie, jak odloze to pewnie bedzie po spaniu..

My też mamy z grubsza podobny rozkład dnia. Ale nie co do godziny. Z jednej strony zastanawiam się nad podejściem typu "ustawie dziecko pod siebie ", z drugiej trochę łatwiej jest mi dopasować się do niej, przynajmniej w tym początkowym okresie, a potem to jakoś wypośrodkować.

[Dotka90]

Magda, a jak to rozwiązaliście, TŻ na czas praktyk nie pracuje, czy jak?

[ruda3d]

Viki, u nas jak już zaśnie to jest super w nocy, ja się wybudze a ona coś tam marudzi po cichu, przewine, dam cyca i w kimę. I tak do 8:30-9:00, potem ja się wymykam z łóżka a ona potrafi mi dospac do 10-11. Kiedyś spala do 13!!! Także luksus. Ale nie pozwalam jej na tyle bo potem nic dzisiaj ze wieczorem nie śpi.

[Magdusiaaa]

Baby widziałam pod Twoim zdjęciem komentarz apropo przebijania uszek niemowlakom. Rzeczywiście tak jest że na wyspach wszystkiem małym dziewczynkom się to funduje???

Mówisz że z rodzina TZ-ta też walczyłas?

[viki1988]

Napisane przez ruda3d

My też mamy z grubsza podobny rozkład dnia. Ale nie co do godziny. Z jednej strony zastanawiam się nad podejściem typu "ustawie dziecko pod siebie ", z drugiej trochę łatwiej jest mi dopasować się do niej, przynajmniej w tym początkowym okresie, a potem to jakoś wypośrodkować.

Myślę że obecnie ustawianie dziecka pod siebie by było okupione taka ilością płaczu ze to nie na moje nerwy płaczu albo mojej frustracji

Napisane przez ruda3d

Viki, u nas jak już zaśnie to jest super w nocy, ja się wybudze a ona coś tam marudzi po cichu, przewine, dam cyca i w kimę. I tak do 8:30-9:00, potem ja się wymykam z łóżka a ona potrafi mi dospac do 10-11. Kiedyś spala do 13!!! Także luksus. Ale nie pozwalam jej na tyle bo potem nic dzisiaj ze wieczorem nie śpi.

No u mnie podobnie tylko że ja dosypiam na ogół z nia do tej 10 i albo wstajemy albo ona jeszcze tak do 11 kima jeden plus tego wszystkiego, a wcześniej tez spała dłużej do 12 nawet i wcześniej zasypiała...

A teraz właśnie śpi mi w chuście chyba jej tam wyjątkowo wygodnie i bezpiecznie po zasnęła w ciągu 3 minut od zawiązania

[Dotka90]

Zasnal u mnie na klacie.odlozylam i nie spi boziuuu co za dzien.

[keas]

Hejo

My wczoraj jednak pojechalismy do lekarza z malym bo mial katar i pokaslywal i oczko mu spuchlo i czerwone sie zrobilo, co okazalo sie ze od przeziebienia tak moze byc. Osluchowo ok i dzisiaj juz katarek mniejszy bo tydzien go juz mial.


My wczoraj jednak pojechalismy do

Napisane przez lune1992

hehe

Moj tylko na brzuchu, w nocy tez. Ale spi ze mna albo mezem w wtedy trzymam mu lekko rek na glowce.Mamy lekki sen wiec jak cos to sie budzimy



U nas nocka fajna cyc i spanko juz tylko od 4 przez sen go gazy meczyły

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------





Zazdro Miłego rowniez

Moj nie lubi lezec na brzuszku, chyba ze bardzo spiacy to go klade i pospi z godzine, ale wtedy ja nie spie i czuwam.

Napisane przez Dotka90

Ja ostatnio po nocnych karmieniach nie moge zasnac :/

Wzielam malego do lozka o 6:00 a on taaakie usmiechy i gugania do tzta, no uwielbiam to w takich chwilach to takie obrazki jak z reklamy normalnie

U nas trzeci dzien bez kupy..

Zazdro! tez juz bym chciala takie swiadome usmiechy

Napisane przez magda1706

Ja też mam tą przywieszke bo też mnie to wkurzalo Haha

Tez mam ta zawieszke do smoczka sle bardziej przydalaby sie jakas tasma zeby nie wypluwal smoka i zakleic

Napisane przez Ewusia_marchew

A może spróbujcie się z nią wcześniej położyć, uśpić tak jak lubi i później zostawić i już sobie niech śpi a Wy do drugiego pokoju?

Super że sobie wyszłaś i Kalinka dzielnie to zniosla
Ciekawe kiedy ja się odważe tak po prostu dla rozrywki swojej wyjść sama

Jakimś cudem udało mi się w międzyczasie zrobić ciasto rafaello z kaszy jaglanej mamy dziś gości to się zdziwia że coś upieklam oby tylko jadalne było...

Jak wyszlo to ciasto? Bo ciekawie brzmi

[pietrusiowata]

Napisane przez Casaa

Tez prosze

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A co do rytualow to mi sie wydaje, ze dzialaja nawet u takich maluszkow tylko potrzwba konsekwencji no chyba, ze ja mam model podatny

Wyslane z Lumia920.

Mój model też jest podatny Wkurza mnie jak wieczorem tż przynosi małego do salonu. Skoro ustaliliśmy, że kąpiel i zostaje w sypialni to trzeba być konsekwentnym.

[86ewula]

Napisane przez Dotka90

Karen nie, nic go nie boli, pierdy ida zdrowo wiec na razie sie nie ptzejmuje. U nas na pewno wplyw moze miec zelazo w sporej dawce.

Viki bo oni chyba w ogole maja srednie pojecie jak wyglada nasz dzien z dzieckiem..

Ja sobie zrobilam dluuga pachnaca kapiel, depilacja, maska na wlosy, maseczka na twarz, pedicure, muzyka i w ogole.

Wychodze zadowolona z lazienki chyba po godzinie a tz juz skwaszona mina, buja malego w bujaczku. Mowie cos do niego i juz ton nie ten slysze. I co? 'No bo przeciez maly marudzi i nie mogl go uspic!'. Wooow chlopie serio?!

Kurde strasznie mnie to wkurzylo bo mu mowie ze sorry ja tak mam CODZIENNIE o to nie przez jakas tam godzinke tylko przez wiekszosc dnia. A do tego gotuje, sprzatam, chodze na spacery i nie witam go codziennie w drzwiach ze skwaszona mina!
A on cierpietnika z siebie robi bo dziecko nie spi wtedy kiedy on by sobie zyczyl. No dzizas..

Mój mąż dzisiaj go usypiał na rękach , w końcu mu się udało i tak siedział godzinę z nim na kanapie po czym wpadł na pomysł że go odłoży. .. po czym wraca z nim spowrotem placzacym na rękach ze skwaszoną miną. .. wybuchłam śmiechem. .. i mówię oj ty głupcze, nie chciałam ci mówić że życzę powodzenia
Oni myślą że my to tak rach ciach wszystko , że mamy instynkt matki i to wystarcza ..

Napisane przez Casaa

Tez prosze

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A co do rytualow to mi sie wydaje, ze dzialaja nawet u takich maluszkow tylko potrzwba konsekwencji no chyba, ze ja mam model podatny

Wyslane z Lumia920.

Mój ma od pierwszych dni rytuał. W łazience podczas kąpieli gra ta sama melodia z projektora. A po kąpieli idę od razu do ciemnego pokoju gdzie dalej gra ta melodia do puki nie zaśnie. Nie gadam nic , jest ciemno. W tej chwili Nie ma problemu z usypianiem.

[Casaa]

Napisane przez pietrusiowata

Mój model też jest podatny Wkurza mnie jak wieczorem tż przynosi małego do salonu. Skoro ustaliliśmy, że kąpiel i zostaje w sypialni to trzeba być konsekwentnym.

Dokladnie u nas kapiel, buziaczek taty i sypialnia z cyckiem i sen

[kasia01987]

Dziewczyny gdzie kupujecie ubranko na chrzest?? Niby mam jeszcze miesiąc i teraz dylemat jaki rozmiar wziąść temu chyba trzeba stacjonarnie kupić. Jakieś propozycje??

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Dotka90]

Ewula moj tz zawsze taki dumny jak uspi mlodego a ja mowie - heheszki odloz go teraz cwaniaku

Przez ta marude mala nawet na spacerze dzis nie bylismy..