Patenty na bycie NAJ :) - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-06, 11:07   #1831
Liiii
Zakorzenienie
 
Avatar Liiii
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 735
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

szare mydlo ma prosty skład chemiczny a zobacz na skład chemiczny jakiegoś żelu lub pianki...

jestem zwolenniczka szarego mydla ale tak jak *Catherrine* używam go tylko wieczorem i również mam cere prawie że idealna
__________________
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku..."


Liiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 11:14   #1832
dodek89
Zadomowienie
 
Avatar dodek89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 193
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

A po użyciu szarego mydła, nakładacie krem nawilżający?
__________________

Dorota !

dodek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:08   #1833
Liiii
Zakorzenienie
 
Avatar Liiii
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 735
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez dodek89 Pokaż wiadomość
A po użyciu szarego mydła, nakładacie krem nawilżający?
po użyciu szarego mydła przecieram twarz tonikiem który przywraca pH skóry a potem zazwyczaj jakieś serum odżywcze na noc z racji tego, że szarego mydła używam podczas wieczornej kąpieli
__________________
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku..."


Liiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 15:53   #1834
201705250937
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Naprawdę
To zależy, ale wg mnie w pewnym stopniu tak. Żel stosuję rano, żeby nie wysuszac za bardzo skóry, bo wydaje mi się że mydło bardziej wysusza niż żel. Dlatego po myciu nakładam krem oliwkowy i jest dobrze
Cytat:
Napisane przez Liiii Pokaż wiadomość
po użyciu szarego mydła przecieram twarz tonikiem który przywraca pH skóry a potem zazwyczaj jakieś serum odżywcze na noc z racji tego, że szarego mydła używam podczas wieczornej kąpieli
Dobrze , że dowiedziałam się reszty. Tak to i owszem - rozumiem, z emoż epomagać. Ale nie samo
201705250937 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 16:30   #1835
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Liiii Pokaż wiadomość
szare mydlo ma prosty skład chemiczny a zobacz na skład chemiczny jakiegoś żelu lub pianki...
Jak nie masz o czymś pojęcia to po prostu nie pisz, bo wprowadzasz innych w błąd.

Jest dużo żeli, pianek, mleczek o prostym, delikatnym składzie chemicznym - przyjaznym skórze

Mydło to przecież sole kwasów tłuszczowych z nieorganicznymi i organicznymi kationami (jonami metali i aminami).


Mydło wysusza. Zostawia na skórze OSAD, który może powodować zapychanie.
Rozumiem syndety, ale nie mydło!

Sama kiedyś miałam okres używania mydła Ale Wizaż otwiera oczy
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 17:31   #1836
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Annaluka Pokaż wiadomość

Mydło wysusza. Zostawia na skórze OSAD, który może powodować zapychanie.
Rozumiem syndety, ale nie mydło!

Sama kiedyś miałam okres używania mydła Ale Wizaż otwiera oczy
mozesz to wyjasnic co w koncu zostawia osad?? bo mowisz o mydle i ...mydle
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 21:22   #1837
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
mozesz to wyjasnic co w koncu zostawia osad?? bo mowisz o mydle i ...mydle
Ale mam na myśli specjalne syndety i mydła samorobione, które mogą być ok. Ale nie mydła o których mowa była wyżej.

O tym osadzie przeczytałam w czeluściach Biochemii


Za B. Kwiatkowską:

Mydlo to z definicji sole najczesciej sodowe nasyconych lub nienasyconych kwasow tluszczowych. Domyślam się, ze brzmi to nieciekawie i w zasadzie nic nie mowi.. Tak prościej to co nazywamy mydlem w chemii powstaje w wyniku reakcji zasad sodu lub potasu i tluszczu, może to być tluszcz zwierzęcy glownie łój lub utwardzone oleje roślinne najczęściej kokosowy i palmowy. Mydła mają odczyn zasadowy czyli powyżej pH 7, w kontakcie z twardą wodą tworzą osad, mogą zatykać pory skóry, właśnie przez tą tendencję do tworzenia osadu. Mydła są zwykle uszlachetniane przez wiele innych dodatków, substancje natłuszczające, zapachowe itp. Prawdziwe mydła zwykle działają wysuszająco i mogą podrażniać delikatną skórę przy długotrwałym stosowaniu, ich pH wynosi 9-11.


Z czasem udało się wytworzyć syntetyczne detergenty, które działają tak jak mydła czyli także oczyszczają i wiążą cząsteczki brudu, ale jeśli chodzi o budowę chemiczną nie mają one nic wspólnego z klasycznym mydłem - syndety.
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty

Edytowane przez Annaluka
Czas edycji: 2009-05-06 o 21:27
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-06, 21:35   #1838
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

no dobra, a te syndety to co? chodzi mi o marke na przyklad? produkt jakis konkretny?
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 21:42   #1839
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
no dobra, a te syndety to co? chodzi mi o marke na przyklad? produkt jakis konkretny?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=syndety
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 22:23   #1840
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez dodek89 Pokaż wiadomość
A po użyciu szarego mydła, nakładacie krem nawilżający?
Cytat:
Napisane przez Toffiee Pokaż wiadomość
Dobrze , że dowiedziałam się reszty. Tak to i owszem - rozumiem, z emoż epomagać. Ale nie samo
Tak, nakładam krem, i to nie tyle nawilżający co natłuszczający, bo mydełko oprócz tego że bardzo dobrze oczyszcza to jednak wysusza, więc trzeba poratowac skórę po umyciu

Toffiee - nic samo nie pomaga na wszystko, np. żelem do mycia się myjesz, ale później nakładasz balasam do ciała w celu nawilżenia. Albo: myjesz włosy ale dodatkowo też odżywka, itd.
__________________

Edytowane przez *Catherrine*
Czas edycji: 2009-05-06 o 22:25
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 15:48   #1841
Mini28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Annaluka: ja mam prośbę, jeśli się na czymś nie znasz, to nie pisz. Istnieje wiele oklepanych "teorii naukowych" na temat kosmetyków, którym ja osobiście zadaję kłam! Rób jak uważasz. Lubisz konserwanty, PEGi, parabeny, SLSy i inne takie "przyjazne dla skóry" oraz o "dobrym ph" to sobie tego badziewia używaj. Ja wolę bez i moja cera też.

To całej reszty, która się waha: kupić sobie szare mydło za 1 zł czy nie kupić: kupcie sobie, poużywajcie ze trzy dni razem z dobrym kremem (dobrym kremem, powtarzam! Ma być dobry skład chemiczny i bez parafiny!) (acha - toniki precz), i zobaczycie same: zostawia osad - czy nie zostawia, podrażnia czy nie podrażnia, zapycha pory czy nie zapycha porów, itd. 3 dni dadzą już wam odpowiedź. Ja powiem tylko tyle: mam cere skłonną do przesuszania i zaskórników jednocześnie, oprócz tego lekko alergiczną (ale bez przesady). Stać mnie zarówno na kostki myjące jak i na pianki za powiedzmy 100 zł. Wszystkiego już próbowałam. Ale wolę białego wielbłąda albo mydło potasowe z mydlarni. Z resztą już chyba wszystko na ten temat napisałam. Grunt to "słuchac" potrzeb swojej skóry a nie przemądrych rad jakiejś pani kosmetyczki, co nie? Nota bene, kiedyś pewna pani kosmetolog (he he) kategorycznie zabroniła mojej przyjaciółce śmiania się, bo jej się zmarszczki porobią, na co moja psiapsióła roześmiała jej się w nos!

Prośba: czytajcie się na wzajem ze zrozumieniem, bo czasem to aż się coś w brzuchu wywraca....
Mini28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-07, 15:54   #1842
aako
Zakorzenienie
 
Avatar aako
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 198
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Mini28 Pokaż wiadomość
Annaluka: ja mam prośbę, jeśli się na czymś nie znasz, to nie pisz. Istnieje wiele oklepanych "teorii naukowych" na temat kosmetyków, którym ja osobiście zadaję kłam! Rób jak uważasz. Lubisz konserwanty, PEGi, parabeny, SLSy i inne takie "przyjazne dla skóry" oraz o "dobrym ph" to sobie tego badziewia używaj. Ja wolę bez i moja cera też.

To całej reszty, która się waha: kupić sobie szare mydło za 1 zł czy nie kupić: kupcie sobie, poużywajcie ze trzy dni razem z dobrym kremem (dobrym kremem, powtarzam! Ma być dobry skład chemiczny i bez parafiny!) (acha - toniki precz), i zobaczycie same: zostawia osad - czy nie zostawia, podrażnia czy nie podrażnia, zapycha pory czy nie zapycha porów, itd. 3 dni dadzą już wam odpowiedź. Ja powiem tylko tyle: mam cere skłonną do przesuszania i zaskórników jednocześnie, oprócz tego lekko alergiczną (ale bez przesady). Stać mnie zarówno na kostki myjące jak i na pianki za powiedzmy 100 zł. Wszystkiego już próbowałam. Ale wolę białego wielbłąda albo mydło potasowe z mydlarni. Z resztą już chyba wszystko na ten temat napisałam. Grunt to "słuchac" potrzeb swojej skóry a nie przemądrych rad jakiejś pani kosmetyczki, co nie? Nota bene, kiedyś pewna pani kosmetolog (he he) kategorycznie zabroniła mojej przyjaciółce śmiania się, bo jej się zmarszczki porobią, na co moja psiapsióła roześmiała jej się w nos!

Prośba: czytajcie się na wzajem ze zrozumieniem, bo czasem to aż się coś w brzuchu wywraca....
dlaczego krem bez parafiny i toniki precz?? Tonik przeciez przywraca odpowiednie pH skóry po tym nieszczesnym mydle.
__________________


Edytowane przez aako
Czas edycji: 2009-05-07 o 16:07
aako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 16:04   #1843
coldold
Zakorzenienie
 
Avatar coldold
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Mini28 Pokaż wiadomość
Annaluka: ja mam prośbę, jeśli się na czymś nie znasz, to nie pisz. Istnieje wiele oklepanych "teorii naukowych" na temat kosmetyków, którym ja osobiście zadaję kłam! Rób jak uważasz. Lubisz konserwanty, PEGi, parabeny, SLSy i inne takie "przyjazne dla skóry" oraz o "dobrym ph" to sobie tego badziewia używaj. Ja wolę bez i moja cera też.

To całej reszty, która się waha: kupić sobie szare mydło za 1 zł czy nie kupić: kupcie sobie, poużywajcie ze trzy dni razem z dobrym kremem (dobrym kremem, powtarzam! Ma być dobry skład chemiczny i bez parafiny!) (acha - toniki precz), i zobaczycie same: zostawia osad - czy nie zostawia, podrażnia czy nie podrażnia, zapycha pory czy nie zapycha porów, itd. 3 dni dadzą już wam odpowiedź. Ja powiem tylko tyle: mam cere skłonną do przesuszania i zaskórników jednocześnie, oprócz tego lekko alergiczną (ale bez przesady). Stać mnie zarówno na kostki myjące jak i na pianki za powiedzmy 100 zł. Wszystkiego już próbowałam. Ale wolę białego wielbłąda albo mydło potasowe z mydlarni. Z resztą już chyba wszystko na ten temat napisałam. Grunt to "słuchac" potrzeb swojej skóry a nie przemądrych rad jakiejś pani kosmetyczki, co nie? Nota bene, kiedyś pewna pani kosmetolog (he he) kategorycznie zabroniła mojej przyjaciółce śmiania się, bo jej się zmarszczki porobią, na co moja psiapsióła roześmiała jej się w nos!

Prośba: czytajcie się na wzajem ze zrozumieniem, bo czasem to aż się coś w brzuchu wywraca....
Nie zgodzę się z Twoją wypowiedzią. Nikt nie zabroni Ci robienia ze swoją skórą czego chcesz, ale nie pisz takich rzeczy, które innym mogą zaszkodzić.
Gdyby każdy wsadzał odkrycia naukowe do wora z oklepanymi teoriami naukowymi, to nie byłoby np. szczepionki przeciwko nowotworom szyjki macicy i nadal umieralibyśmy na zapalenie płuc. Nie śmiem twierdzić, że Twoja cera cierpi na tym jak ją traktujesz, ale tak naprawdę po dłuższym okresie czasu widać wyrządzone szkody lub polepszenie. 3 dni nie dają żadnego wglądu w późniejsze następstwa.

Sądzę iż Annaluka, nie miała na myśli widocznego osadu na skórze.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić.
- Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy.
coldold jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 16:37   #1844
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Mini28 Pokaż wiadomość
Annaluka: ja mam prośbę, jeśli się na czymś nie znasz, to nie pisz. Istnieje wiele oklepanych "teorii naukowych" na temat kosmetyków, którym ja osobiście zadaję kłam! Rób jak uważasz. Lubisz konserwanty, PEGi, parabeny, SLSy i inne takie "przyjazne dla skóry" oraz o "dobrym ph" to sobie tego badziewia używaj. Ja wolę bez i moja cera też.


Widzę, że powymieniałaś wszystkie nazwy jakie znasz na oślep. Super się to czytało

Cytat:
Napisane przez coldold Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się z Twoją wypowiedzią. Nikt nie zabroni Ci robienia ze swoją skórą czego chcesz, ale nie pisz takich rzeczy, które innym mogą zaszkodzić.
Gdyby każdy wsadzał odkrycia naukowe do wora z oklepanymi teoriami naukowymi, to nie byłoby np. szczepionki przeciwko nowotworom szyjki macicy i nadal umieralibyśmy na zapalenie płuc. Nie śmiem twierdzić, że Twoja cera cierpi na tym jak ją traktujesz, ale tak naprawdę po dłuższym okresie czasu widać wyrządzone szkody lub polepszenie. 3 dni nie dają żadnego wglądu w późniejsze następstwa.

Sądzę iż Annaluka, nie miała na myśli widocznego osadu na skórze.
No właśnie

Ale już nie komentuję, bo o wszystkim każdy może poczytać samodzielnie na Biochemii, na LU i wysnuć właściwe wnioski...


Niech Biały Jeleń będzie z Tobą Mini28


Żebym nie była gołosłowna. Link do badań:
http://zdrowie.org.pl/beauty/wyswietl.php?id=408

Dla przykładu cytat z tych badań:

W grupie stosującej mydło, średnia ilość wykwitów grudkowo-krostkowych na twarzy wzrosła z 14,6 do 15,3, podczas gdy obniżyła się z 13,4 do 10,4 (p< 0,0001) w grupie stosującej syndet. Kwaśny syndet nie tylko zredukował pojawianie się zmian chorobowych trądziku, ale był także lepiej tolerowany.

Już nic więcej nie napiszę na ten temat, bo wszystko dla mnie jest jasne.
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 18:12   #1845
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Annaluka Pokaż wiadomość

Żebym nie była gołosłowna. Link do badań:
http://zdrowie.org.pl/beauty/wyswietl.php?id=408

Dla przykładu cytat z tych badań:

W grupie stosującej mydło, średnia ilość wykwitów grudkowo-krostkowych na twarzy wzrosła z 14,6 do 15,3, podczas gdy obniżyła się z 13,4 do 10,4 (p< 0,0001) w grupie stosującej syndet. Kwaśny syndet nie tylko zredukował pojawianie się zmian chorobowych trądziku, ale był także lepiej tolerowany.

Już nic więcej nie napiszę na ten temat, bo wszystko dla mnie jest jasne.
jasne...
a jakie badania mają publikowac firmy kosmetyczne? takie że zwykłe mydło jest lepsze niż jakiś ich specyfik za 250 zł? no żenada... nie ma co się sugerowac takimi badaniami.
Przecież nikt się nie moczy w tym mydle całymi dniami..

Ale nie o tym wątek Patenty na bycie NAJ każdy ma swoje, tu się nimi dzielimy. Jak komuś nie pasuje to nie stosuje - i tyle

Co polecacie na rozdwajające się pazurki? Olejku rycynowego nie mogę stosowac bo mam raczej zawsze pomalowane paznokcie.. Skrzyp piję ale nie często
__________________

Edytowane przez *Catherrine*
Czas edycji: 2009-05-07 o 18:16
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 18:24   #1846
201705250937
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość

Toffiee - nic samo nie pomaga na wszystko, np. żelem do mycia się myjesz, ale później nakładasz balasam do ciała w celu nawilżenia. Albo: myjesz włosy ale dodatkowo też odżywka, itd.

Hehe no tak, miałam na myśli raczrj to , że mydło bez odpowiedniego nawilżenie nie tyle nie pomaga co szkodzi. Ale grunt to różnorodność

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość

Ale nie o tym wątek Patenty na bycie NAJ każdy ma swoje, tu się nimi dzielimy. Jak komuś nie pasuje to nie stosuje - i tyle

Co polecacie na rozdwajające się pazurki? Olejku rycynowego nie mogę stosowac bo mam raczej zawsze pomalowane paznokcie.. Skrzyp piję ale nie często
A co ze zwykłą odzywką do paznokcji? Nie wygląda tak xle, a faktycznie utwardza. No i zdrowsze odżywianie tez bardzo pomaga
201705250937 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 18:32   #1847
Mini28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Talking Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Annaluka Pokaż wiadomość
Jak nie masz o czymś pojęcia to po prostu nie pisz, bo wprowadzasz innych w błąd.

Jest dużo żeli, pianek, mleczek o prostym, delikatnym składzie chemicznym - przyjaznym skórze

Mydło to przecież sole kwasów tłuszczowych z nieorganicznymi i organicznymi kationami (jonami metali i aminami).


Mydło wysusza. Zostawia na skórze OSAD, który może powodować zapychanie.
Rozumiem syndety, ale nie mydło!

Sama kiedyś miałam okres używania mydła Ale Wizaż otwiera oczy

he he....po tym fragmencie - nie mam pytań.....

Na tym wątku dzielimy się poradami. Są to porady na bycie naj-ładniejszą a nie naj-wredniejszą czy naj-bardziej zbuntowaną nastolatką. Od ciebie jeszcze żadnej porady nie dostałyśmy tutaj.

Toniki zawierają te same substancje co wszystkie inne kosmetyki, czyli m.in. te, które przykładowo (tak koleżanko, przykładowo, znam ich więcej) wymieniałam, a są to najczęstsze zapychacze, które powodują powstawanie krost, uczuleń, podrażnień, itd. więc dlatego je odradzam. Osobiście uważam, że uparte twierdzenie, że przywracają właściwe ph skórze jest wierutną bzdurą. A skąd wiecie, jakie ph ma wasza skóra? 5,5? ha ha ha....dobre sobie. Jest to zatem kosmetyk zbędny.

Można sobie poczytać na KWC recenzje szarych mydeł (oceny bardzo wysokie) recenzują ludzie, którzy używają tego mydła całe życie, nawet dla niemowląt, dlatego że jest to produkt ultradelikatny! Proszę więc nie wypisywac bredni o niszczeniu sobie w ten sposób cery. Ja używam od niedawna (z miesiąc) i nie wrócę już do żeli. Pseudoelegantkom z pryszczami też tak radze, no ale jak tam chcecie.

Nie pamiętam już która to porównała szczepionkę na raka macicy z rewelacjami przemysłu kosmetycznego, ale ubawiłam się tym setnie!
Mini28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 19:20   #1848
madzia38
Raczkowanie
 
Avatar madzia38
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 270
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

;| ! Jestem w szoku normalnie ! Zawsze dziewczyny na wizazu są dla siebie takie miłe,każde krytyki do swoich wypowiedzi przyjmują z "godnością" pomimo,że i tak zostają przy swoim, nie ma żadnych wyzywań,wyśmiewań itd. A co tu widzę,to aż mi oczy z orbit wychodzą !! Nie możecie po prostu napisac " mi to pomaga,uważajcie,słyszała m,że moze zaszkodzić,ale mi jak najbardziej służy" czy cos w tym rodzaju,tylko się kłócicie??!! Bo tego nie można nazwać DYSKUSJĄ.
Sory,ze się wtrącam,pewnie zaraz zostanę "zjechana" , ale naprawdę .. Przystopujcie

-gafa-.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Chciałam jeszcze dodać,tym które nie wypróbowały jeszcze olejku rycynowego
Oczywiście,wyczytałam o nim na wizazu,do tej pory żyłam w takiej ciemnocie

Miałam strasznie kruche,słabe,wypadające rzęsy,w dodatku nie było ich zbyt dużo,a raczej po prostu nie było tyle,ile bym chciała.Obecnie jestem już prawie po 2 miesiącach używania tego boskiego preparatu (dodam,ze systematycznego,bo CODZIENNIE wieczorem maluję sobie nim rzęsy, czasem nawet 2 razy dziennie) i jestem w 100 % zadowolona !!!!!! Mam ich o wiele więcej,przede wszystkim są silniejsze i to do tego stopnia,że chce sobie wyrwać jedną odstającą rzęskę,i nie umiem ,tak twardo siedzi!! ;D W dodatku,moze mi się wydaję,ale mam wrażenie,że lepiej się ukłądaja razem z tuszem po takiej nocy w olejku rycynowym ...

Ogólnie,same zalety ! Jeśli któraś jeszcze nie próbowała,to uwierzcie,że warto wydać te kilka złotych,na niebo lepsze rzęsy
Jeśli ten olejek tak ma działać na moje paznokcie,to również z chęcią wypróbuje

Pozdrawiam
madzia38 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 19:32   #1849
winyl
Zakorzenienie
 
Avatar winyl
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdn
Wiadomości: 8 404
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Madzia, popieram Twoją wypowiedź .
A co do olejku - nakładałam kiedyś na rzęsy, ale może zdarzyło mi się to zrobić ze 3 razy (leń jestem, zapominam, przekładam na później itd.) i ja miałam zawsze wrażenie rano, że rzęsy są jakieś lepsze (zawsze po tym jednorazowym nałożeniu), ale nie wiem, czy to nie jakaś autosugestia . Ale skoro mówisz, że to takie dobre to chyba spróbuję używać codziennie .
A co myślicie o farbowaniu rzęs henną zamiast codziennego malowania tuszem?
__________________



XOXO
winyl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-07, 19:45   #1850
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Ja jeśli chodzi o rycynkę z powodzeniem stosuję ją do włosów, ma na nie zbawienny wpływ. Kiedyś próbowałam jej w połączeniu z brwiami - niestety, ani ich nie przyciemniła, ani nic. Ostatnio jednak spróbowałam znowu, z tym, że olejku nie nakładałam na brwi tak jak poprzednio patyczkiem kosmetycznym, a... palcem. I już następnego dnia rano moje brwi na prawdę były ciemniejsze. Po kilku dniach mogę stwierdzić, że jest ich więcej - dziś musiałam usuwać te nowo przybyłe Nie wiem jaka jest różnica w nakładaniu olejku między kawałeczkiem waty, a moim paluchem , ale u mnie egzamin zdał paluch.

Od kilku dni też podkręcam rzęsy na łyżeczkę - faktycznie działa
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 19:50   #1851
Mini28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

na rozdwajające się paznokcie chyba nie ma innej metody, jak przecierpieć aż odrosną, nawet takie cieniutkie, bo oderwane, hm... na nieco większa długość i wtedy od czasu do czasu trzeba je spiłować. Im dłuższe, tym wzmacniają się na dłogość same trochę. Na pewno szkodzi na rozdwajanie obcinanie cążkami, dlatego lepiej pilnikiem. Wcieram tez w paznokcie krem do rąk. Generalnie mi żadne odżywki wtedy nie pomagają, trzeba poczekac aż urosną i się same wzmocnią i przestaną w końcu rozdwajać. Olejku nie stosuję, bo maluję lakierem... Ale może sa jakieś szybsze sposoby?
Mini28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 19:56   #1852
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

tez jestem za skonczeniu klotni na temat szarego mydla (i skonczeniu chamskich odzywek)

Cytat:
Napisane przez winyl Pokaż wiadomość
A co myślicie o farbowaniu rzęs henną zamiast codziennego malowania tuszem?
ja mam jasne brwi i rzesy i nie wyobrazam sobie zycia bez henny na brwi obowiazkowo a na rzesy juz nie robie- robilam przez jakis czas, ale i tak musialam uzywac tuszu bo mialam jakies "niewyrazne" oczy
ostatnio znalazlam idealna kredke do oczu i nie musze uzywac tuszu
co do brwi- henne robie co ok 3 tygodnie a na codzien poprawiam kredka (szczegolnie po ok 2tygodniach kredka jest niezbedna)
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 19:57   #1853
agusia_85
Zadomowienie
 
Avatar agusia_85
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 171
GG do agusia_85
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez madzia38 Pokaż wiadomość
W dodatku,moze mi się wydaję,ale mam wrażenie,że lepiej się ukłądaja razem z tuszem po takiej nocy w olejku rycynowym ...
też to zauważyłam: tak pięknie się rozdzielają i są takie dłuuugie (bez tuszu jakoś tego nie widzę )

Używałam olejku też na włosy i skórę głowy, ale bardzo dużo mi ich wypada podczas nakładania i są jakieś takie sztywniejsze.

Ale na rzęsy bomba
__________________

agusia_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 20:06   #1854
coldold
Zakorzenienie
 
Avatar coldold
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez hula_hula Pokaż wiadomość
Ja jeśli chodzi o rycynkę z powodzeniem stosuję ją do włosów, ma na nie zbawienny wpływ. Kiedyś próbowałam jej w połączeniu z brwiami - niestety, ani ich nie przyciemniła, ani nic. Ostatnio jednak spróbowałam znowu, z tym, że olejku nie nakładałam na brwi tak jak poprzednio patyczkiem kosmetycznym, a... palcem. I już następnego dnia rano moje brwi na prawdę były ciemniejsze. Po kilku dniach mogę stwierdzić, że jest ich więcej - dziś musiałam usuwać te nowo przybyłe Nie wiem jaka jest różnica w nakładaniu olejku między kawałeczkiem waty, a moim paluchem , ale u mnie egzamin zdał paluch.

Od kilku dni też podkręcam rzęsy na łyżeczkę - faktycznie działa
Oj nie nie nie, rycyna to okropna trucizna. Lepiej używaj olejku rycynowego
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić.
- Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy.
coldold jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 20:22   #1855
Integral
Raczkowanie
 
Avatar Integral
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 424
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Mini28 Pokaż wiadomość
he he....po tym fragmencie - nie mam pytań.....

Na tym wątku dzielimy się poradami. Są to porady na bycie naj-ładniejszą a nie naj-wredniejszą czy naj-bardziej zbuntowaną nastolatką. Od ciebie jeszcze żadnej porady nie dostałyśmy tutaj.

Toniki zawierają te same substancje co wszystkie inne kosmetyki, czyli m.in. te, które przykładowo (tak koleżanko, przykładowo, znam ich więcej) wymieniałam, a są to najczęstsze zapychacze, które powodują powstawanie krost, uczuleń, podrażnień, itd. więc dlatego je odradzam. Osobiście uważam, że uparte twierdzenie, że przywracają właściwe ph skórze jest wierutną bzdurą. A skąd wiecie, jakie ph ma wasza skóra? 5,5? ha ha ha....dobre sobie. Jest to zatem kosmetyk zbędny.

Można sobie poczytać na KWC recenzje szarych mydeł (oceny bardzo wysokie) recenzują ludzie, którzy używają tego mydła całe życie, nawet dla niemowląt, dlatego że jest to produkt ultradelikatny! Proszę więc nie wypisywac bredni o niszczeniu sobie w ten sposób cery. Ja używam od niedawna (z miesiąc) i nie wrócę już do żeli. Pseudoelegantkom z pryszczami też tak radze, no ale jak tam chcecie.

Nie pamiętam już która to porównała szczepionkę na raka macicy z rewelacjami przemysłu kosmetycznego, ale ubawiłam się tym setnie!
Nie sądze, że powinnaś w ten sposób oceniać czy coś komus pomoże. Mi szare mydło zrobiło z twarzy przesuszoną masakrę więc nie sądze, że jest takie ultradelikatne. Jednemu może pomóc, ale innemu zaszkodzić. Cery są różne.
A co do toników... może dla ciebie są zbędne, ale znam osoby, które nie wyobrażają sobie bez nich codziennej pielegnacji. Nie bez powodu zapewne.
Aha i teksty o "pseudoelegantkach" z pewnością nie przysporzą ci sympatyków.


edit:
Używałam olejku rycynowego jakiś czas i niestety różnicy nie zauważyłam. Ale wciąż mam całą wielką butlę, więc może znowu spróbuje...

A co domoich patentów... Do kąpieli używam kosmetyków Dove, dzięki którym moja skóra nie jest po niej przesuszona, nawet jeśli nie mam czasu wetrzeć w nią balsamu. Poza tym ślicznie pachnę

Edytowane przez Integral
Czas edycji: 2009-05-07 o 20:26
Integral jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 20:31   #1856
RedApple
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 443
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez Mini28 Pokaż wiadomość
he he....po tym fragmencie - nie mam pytań.....

Na tym wątku dzielimy się poradami. Są to porady na bycie naj-ładniejszą a nie naj-wredniejszą czy naj-bardziej zbuntowaną nastolatką. Od ciebie jeszcze żadnej porady nie dostałyśmy tutaj.

Toniki zawierają te same substancje co wszystkie inne kosmetyki, czyli m.in. te, które przykładowo (tak koleżanko, przykładowo, znam ich więcej) wymieniałam, a są to najczęstsze zapychacze, które powodują powstawanie krost, uczuleń, podrażnień, itd. więc dlatego je odradzam. Osobiście uważam, że uparte twierdzenie, że przywracają właściwe ph skórze jest wierutną bzdurą. A skąd wiecie, jakie ph ma wasza skóra? 5,5? ha ha ha....dobre sobie. Jest to zatem kosmetyk zbędny.

Można sobie poczytać na KWC recenzje szarych mydeł (oceny bardzo wysokie) recenzują ludzie, którzy używają tego mydła całe życie, nawet dla niemowląt, dlatego że jest to produkt ultradelikatny! Proszę więc nie wypisywac bredni o niszczeniu sobie w ten sposób cery. Ja używam od niedawna (z miesiąc) i nie wrócę już do żeli. Pseudoelegantkom z pryszczami też tak radze, no ale jak tam chcecie.

Nie pamiętam już która to porównała szczepionkę na raka macicy z rewelacjami przemysłu kosmetycznego, ale ubawiłam się tym setnie!
mogłybyście już łaskawie skończyć offtopować, bo wątek nie o tym
jak to się mówi - ustąp głupszemu (i daj juz spokój)

ja na paznokcie polecam Nail Tek, kupiłam bo strasznie mi się rozdwajały i daje radę jestem w trakcie kuracji.
na paznokcie jeszcze ew. olejek rycynowy na noc dawałam kiedyś.
Inne tanie odżywki niestety dawały u mnie marne efekty
duzo porad wizażanek stosuję od dawna już, więc nie wypisuję
na ciało polecam balsam z Garniera, syrop z klonu - rewelacja

Edytowane przez RedApple
Czas edycji: 2009-05-07 o 20:33
RedApple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 20:55   #1857
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez coldold Pokaż wiadomość
Oj nie nie nie, rycyna to okropna trucizna. Lepiej używaj olejku rycynowego
O popatrz, nawet nie wiedziałam No cóż, pozostaje mi teraz odtruć moje włosy, brwi i rzęsy
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 20:56   #1858
coldold
Zakorzenienie
 
Avatar coldold
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez hula_hula Pokaż wiadomość
O popatrz, nawet nie wiedziałam No cóż, pozostaje mi teraz odtruć moje włosy, brwi i rzęsy
Hehe, podejrzewam jednak, że używałaś właściwego specyfiku.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić.
- Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy.
coldold jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 21:24   #1859
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Cytat:
Napisane przez coldold Pokaż wiadomość
Hehe, podejrzewam jednak, że używałaś właściwego specyfiku.
Pewnie, że tak.
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-08, 09:04   #1860
Mini28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

Nie sądze, że powinnaś w ten sposób oceniać czy coś komus pomoże.

- Nie sądzę, że powinnaś oceniać, w jaki sposób ja mam coś oceniać. Możesz się co najwyżej nie zgodzić z moją oceną i tyle. Tak samo jak ja się nie zgadzam z twoją oceną kosmetyków dove, które moim zdaniem mają drażniący zapach, pozostawiają straszny osad na wszystkim i masakrycznie wysuszają skórę. Cała moja rodzina nienawidzi tych kosmetyków.
Mini28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:50.