Znalazłam skuteczny sposób na wypadanie włosów cz.II

[mastiff]

Dziewczyny, mam pytanie za 100 punktów.
Odgrzybiłam pralkę...no i chyba nie! Wyjęłam pojemnik i w miejscu gdzie pralka pobiera płyn widać kawałek rurki...która no niestety ale jest zalepiona. Nie jestem w stanie fizycznie się tam dostać. Pytanie, czy jest jakiś sposób, żeby to wyczyścić. Nie kupię nowej pralki bo ta też nie jest moja(wynajmuje pokój, właściciel na 200% jej nie wymieni, nie wyprowadzę się raczej w przeciągu najbliższego pół roku). Więc pytanie czy z tym coś da się zrobić?

[maszkowa]

OKI laski to jedźmy z tym koksem.

BLACKBEJBE - o mamo... co ja mam z Tobą zrobić?
Pierwsza sprawa wątróbka. Cokolwiek nie zrobisz jeśli wątroba źle wchłania to nic to nie zmieni. w ciąży możesz oczywiście w większym lub mniejszym stopniu dietę grzybowea trzymać nawet dla maluszka to powinno byc ok ale już z następnymi etapami nie pojedziesz... tzn czyszczenie nerek i owszem ale pasożyty, stawy i wątroba odpada dla bezpieczeństwa twojego i dziecka.
Więc tak;
spokojnie przejdź sobie na dietę antygrzybową. Zwróć szczególną uwagę na cukier. Dużo sobie gotuj i duś. Ogranicz do minimum półprodukty. Tylko produkty.
Od jutra zaczniesz kurację na wątróbke 9 dniową żeby jakoś wspomóc ją na razie póki jesteś ciężarówką. Może z mężem? Byłoby najlepiej.
Kuracja odtruwająca na wątrobę jest oprócz diety antygrzybowej oczywiście. Napisze możliwie jak najszczegółowiej ale musisz sama szukac odp na niektóre pytania. Ja nie byłam nigdy jeszcze ciężarówką więc musisz stosować zasadę ograniczonego zaufania i sprawdzać co możesz a co nie.

KURACJA NA REGENERACJĘ WĄTROBY

Codziennie wieczorem wyciśnij sok z jednego dojrzałego grejpfruta (może być żółty lub różowy) i zmiksuj go z 2 łyżkami oliwy. Ponieważ wątroba najbardziej aktywnie pracuje między godziną 22 a 2, oczyszczającą miksturę należy wypić przed godziną 22 i później już nic nie jeść ani nie pić. Połóż się do łóżka z termoforem lub poduszką elektryczną ułożoną przy prawym boku. Tak postępuj przez 9 dni, a następnie zrób 5 dni przerwy. Pełna kuracja wymaga 4 powtórzeń.

Przez 9 dni codziennie po ostatnim posiłku (należy już nic potem nie jeść) zjesz miąższ z grejfruta białego z 2 łyżkami oliwy z pestek winogron najlepszej jaka uda Ci sie zakupić.
Będziesz to zjadać wygodnie ułożona na kanapie jednocześnie ogrzewając delikatnie wątrobę. TZN wątroba jest po prawej stronie pod ostatnim żebrem. Nalezy przyłożyć butelke z gorącą wodą termofor lub poduszkę elektryczną. Ze wzgledu na ciążę zobacz jak wygląda rys anatomiczny w necie i przyłóż z boku bardziej niż od przodu. No i nie taką gorącą bo zrobisz skwarkę z dzieciaka
I tak przez 9 pełnych dni.
Do tego codziennie rano zrobisz sobie sok z 2 marchwi, jednego ogórka (100g) i jednego buraczka. I będziesz pic na czczo. I tak 20 dni.
Do tego dieta antygrzybowa.
Do tego tran.
Jeśli pijesz juz olej z dyni to na razie wystarczy w kwestii pasożytów. On również ma takie działanie. Więc ocet na razie póki jesteś w ciąży a do tego problem masz z wątróbką należy sobie odpuścić.
Zamiast octu syp wszędzie gdzie tylko możesz cynamon w dużych ilościach. On zabija grzyby i drożdżaki. Jabłuszka piecz w piekarniku i posypuj, ryż z jabłkami, makaron sojowy, ryżowy bezglutenowy na słodko z owocami i cynamonem. Komnbionuj. Kup herbate jabłkową z suszu, pij i dodawaj do niej cynamon.
Porcje małe ale często. Min 5 posiłków dziennie.

Co na włosy... Napisz do Janki ona Ci prześle kurację antyłojotokową. Może też Cię zechce wesprzeć w kwestii diety przepisami.
Oprócz tego nakładaj olej musztardowy na skalp w tej kuracji zamiast kokosa.

Produkty pożądanie przez twoją wątrobę

• warzywa: marchew, buraki, papryka, pomidory, czosnek, brukiew, kapusta, koperek, natka pietruszki, brokuły, pory;
• nasiona: fasola, groszek, soczewica, ryż, siemię lniane, soja, orzechy włoskie, migdały, kiełki nasion strączkowych;
• pieczywo gruboziarniste; w obecnej wersji tylko orkisz
• słodycze: miód, melasa, syrop z agawy, stewia
• ryby morskie: sardynki, szprotki, tuńczyk;
• tłuszcze: oliwa i oleje roślinne tłoczone na zimno;
• zioła: mniszek lekarski;
• owoce świeże i suszone

Produkty zakazane:

• alkohol;
• nabiał – mleko, sery, śmietana, masło, lody, margaryny, jajka kurze
• mięso czerwone;
• pieczywo białe;
• słodycze – cukier, dżemy, czekolady, ciastka, słone paluszki;
• prażone orzeszki.

MARYSIU - tran dołóż. I nie przekombinuj na razie i ostrożnie z wcierkami. Delikatne i delikatnie nakładane.

JULKA - zostaw wit C. Tzn możesz brac sobie bo to silny antyosydant ale test udowodnił że nie masz stanu zapalnego. Gdybyśmiała, taka dawka wit C spowodowałaby że przestałoby Cię boleć gdyby to było coś np w układzie moczowym np nerka z której ból promieniuje i daje mylne odczucie. Oczywiście to nie jest badanie które może wszystko wyjaśnić i nadal polecam wybrac sie do lekarza na badania.
Ok przejdź na rokitnika zgodnie z moimi zaleceniami i melduj. Jesli ból nie złagodnieje w ciągu kilku dni powiedzmy dam Ci 7 dni, To lecisz do znachora po skierowania na badania. Nie musisz z nim dyskutowac . Musisz ustalic co Ci jest. Do boju ślicznoto
Acha... słyszałas o tym ze ja teraz za porady biore zdjęcia bez bikini...?

MASTFFKU - wyszyść ile dasz rady a potem nałóż na watę coś mocno źrącego np domestos zero kamienia i przylep tam, upchnij patyczkiem itd, po 1 h wyjmij i spróbuj wypłukać. Włącz pralke na płukanie krótkie 15 -20 min. Możesz jeszcze w butelce z psiukaczem rozrobić ocet z cytryną i psikac tam ile dosięgnie. I zostawic na 1 h. Potem puśc pralke z czyms na 90 st. ścierki z kuchni ręczniki itd.
UWAGA> ważnym elementem jest prać w płynach. Oprócz tych wszystkich błędów ktore ludzie robią o jakich juz mówiliśmy czyli nie gotowanie od czasu do czasu w pralce i pozostawianie zamkniętej wilgotnej, słaba wentylacja w łazience, zostawianie wieczornego prania do rana itd Istotne są środki do prania.
Zostało przeze mnie stwierdzone niepodważalnie że płyny nawet te tańsze nie zagrzybiają.
Zagrzybiają proszki. Po małym śledztwie okazuje się że do proszków jest dodawana żelatyna która osadza się potem w postaci takiego proszkowego gluta i stanowi idealne środowisko i pożywke dla grzyba. No i kto tu ma racje odnośnie teorii spiskowych przeciez oni robią to specjalnie. Gdyby jedna pralka starczała na 20 lat ten przemysł by padł. Do tego jeszcze padła by ta gałąź robiąca te wszystkie kostki czyszczące do pralek i inne środki. Oczywiście jakość wody również jest kluczowym elementem.

[julia19780]

Napisane przez maszkowa

Acha... słyszałas o tym ze ja teraz za porady biore zdjęcia bez bikini...?

Ha ha no problem. Ale moimi fotkami w bikini to mozesz tylko ewentualnie kogos postraszyć Bo wiesz, ja troje dzieci urodziłam

[mastiff]

...o ironio! Właśnie wróciłam ze sklepu No nic, jutro śmignę po domestos, bo faktycznie nic żrącego w domu nie mam, a to co miałam dzisiaj wszystko na porządki poszło. Mam nadzieję, że pomoże, bo centralnie się załamałam jak to zobaczyłam. Ja chcę swoją własną, prywatną pralkę w której będę prać tylko swoje majciochy!(opcjonalnie gaciochy swojego samca, jak w końcu upoluję jakiegoś)

[neo999]

Napisane przez prompterro

Dziewczęta i chłopcy (czy poza Neo jest tu jeszcze jakiś?)

Było paru, ale szybko wymiękli.

Kto by pomyślał, Bianeczka fanką gołych klat.
A w Urzędzie taka niewinna. I w ogóle.

Mam zasadę, że haruję tylko w pracy. A ponieważ do emerytury jeszcze daleko, więc...
Do klubu wstępuję na następujących warunkach : od razu leżę sobie na hamaku i się buuujam patrząc na Wasze pląsy i topless Niewątpliwie to ruszy mój mózg do działania, jest nawet szansa że coś jeszcze odkryję i napiszę tylko dla Was.


Wczoraj był dzień czekolady, dzisiaj dzień bez cukru. Bo chociaż nie prowadzę Waszej muchomorkowej kuracji, to chciałem wczuć się w rolę.
No i tak: rano herbatka zero (ale to już od dawna, więc się nie liczy), później kawa zero. Inny smak, ale da się wypić. Potem musiałem iść na miasto. I wtedy... poczułem się jak to trafnie określiła Sailorka "jak ćpun na detoksie".
Odczucie jakby mi się mózg kurczył (ten w głowie ). Wróciłem do domu i sobie pomyślałem: czy z powodu braku czubatej łyżeczki cukru mój grzyb aż tak się wnerwił?
Byłem mocno zdechły , musiałem się położyć i trochę przeszło.
No i nadeszły posiłki, które mnie uratowały: ciasto z nadzieniem a'la ptyś.
Z tym, że druga już dzisiaj kawa też jest zero.

Marysia , gratuluję zwłochacenia.
Aż muszę zobaczyć co w tych witaminkach Solgara jest.

[kolamara]

Maszkowa Kurcze, nie miałam dziś kiedy gotować osobno dla siebie - wiem, wiem nie ma co szukać wymówek. Frytki z frytownicy były, a keczupu nie używam.

Co do wody, to pewnie mnie szczypała dlatego, że dzień wcześniej goliłam nogi i mogłam mieć jakieś podrażnienia. Mam też suchą, delikatną skórę. Użyłam 250 ml na pół wanny. Przynajmniej ma "instrument" odkażony porządnie


Sailor kurcze, to faktycznie bronił się ten twój dziad. Ze mną jest tak, że ja generalnie wysypiam się, czasem jestem zmęczona, ale moje maluchy są w takim wieku, że wysysają dużo energii a od rana do godz. 21, kiedy idą spać jestem ciągle zajęta i w ciągłym ruchu. Trawienie mam super, żadnych zaparć ani biegunek. Tak naprawdę moim jedynym problemem obecnie (oprócz PCOS, ale z tym już nic nie zrobię) są włosy. Mam nadzieję, że dieta ukatrupi grzyba jeżeli jakiegoś mam i wpłynie jakoś na włosy, a na pewno wpłynie, bo sama wiem, że do tej pory za dużo słodkiego było w mojej diecie.

Dziwię się, że jedząc sporo cukru na co dzień, tak bardzo mnie nie ciągnie do słodkiego.

A co do kąpieli, to ja się z kontraktowym kapie prawie codziennie, więc na nim wspólna kąpiel nie robi żadnego wrażenie Nic nie mówił, to go na pewno nie szczypało.

[julia19780]

Kolamara gdzie Ty dorwałas ten balsam z enzymami pijawki. Ja na to już drugi tydz poluję i nic...

[kolamara]

maniek ja niestety nie znalazłam żadnego zamiennika. Dziś M. kupił mi mąkę orkiszową. Ale gdzie ja dostanę aktywny zakwas żytni czy jak to się tam nazywa żeby ten chleb upiec? Maszka pomóż, gdzie to kupić?

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

julia kilka storn temu evelinaeu pisała posty, wejdź na jej bloga i tam jest link do sklepu, w którym ja też kupiłam i taką właśnie drogą tam dotarłam, bo nie pamiętam dokładnie jak się nazywa ale chyba ukraina shop

[maszkowa]

Napisane przez mastiff

...o ironio! Właśnie wróciłam ze sklepu No nic, jutro śmignę po domestos, bo faktycznie nic żrącego w domu nie mam, a to co miałam dzisiaj wszystko na porządki poszło. Mam nadzieję, że pomoże, bo centralnie się załamałam jak to zobaczyłam. Ja chcę swoją własną, prywatną pralkę w której będę prać tylko swoje majciochy!(opcjonalnie gaciochy swojego samca, jak w końcu upoluję jakiegoś)

No prosze jakie wrażenie zrobiło wnętrze pralki i od razu skojarzenie ze to wszytko trafia do majcioch... Bravo Mastiffku.

Napisane przez maniek77

Dziewczynki pomóżcie

Byłam dziś na większych i dłuższych zakupach z moim, żeby go zbytnio nie obrazić a dobrze ująć jego zachowanie chyba gorylem - sapał, stękał, jęczał co to tak długo twa i drapał sie po głowie!
Nawet udało mi się fajnie zaopatrzyć ale poległam na czymś do zastępstwa pieczywa !(...) a na dodatek ten stękający goryl.

Moja rada: - może dajesz mu za mało bananów i dlatego taki nerwowy. Wiesz ze zwierzakami to trzeba umieć.... i czasem odpchlić żeby sie tak nie cachał przy ludziach...
Nie przesadzaj. Moja kuzynka rozwiodła się przez awanturę w hipermarkecie o KETHUP. Nie było zgody czy pudliszki czy kotlin. Na drugi dzień pozew w sądzie. serio..serio...
Odpchlisz, pozwolisz banana potrzymać , podrapiesz po wilkołaku i jakoś do złotych godów zleci...

MASTIFFEK - kochana... jak to rzec... w nocy myslałam o cukrzycy i pracowałam nad tematem bez specjalnej przyczyny. Po prostu na coś trafiłam przy przeglądaniu notatek i czytając ang teksty na które wcześniej nie miałam czasu. Jak szłam spać pomyślałam żeby koniecznie nie zapomnieć rzucić hasło która ma z tym problem. Ale pamiętałam że raczej nikt nie ma. Pomyślalam że może kiedyś ktoś sie trafi i będzie na tyle szalony by zgodzić sie na eksperyment.
Otwieram rano kompa i... rozumiesz...? jesteś właśnie tym kimś...
Jak to mówią los sprzyja dobrym ludziom
Zakłądam na sezamie osobny watek dla Ciebie. Wrzucę Ci tam swój pomysł. Będzie można tam spokojnie wszystko ułożyc i wszystko będzie w jednym miejscu a nie porozstrzeliwane po forum w razie gdyś przeżyła i okazło się to wielkim sukcesem..

NEOŚ - normalnie pierwszy raz w życiu nie wiem co powiedzieć. Jesteś lubieżnikiem....

[Maria221]

Maria super, że obrastasz w śliczne włoski Trzymam kciuki, że zostana na stałe

Dziękuję, ale te włosięta to takie małe są, gęstości jeszcze nie dają, nwet wrazenia gestości nie ma. Byłam na fajnej imprezie dzisiaj i zeżarłam UWAGA jabłecznika z lodami, wypiłam kawę z lodami i śmietaną.
Wiem, masza mnie zabije...

Wracając do imprezy, na zdjęciach wyszła moja nędza na głowie, a oczywiście to, co odrasta, to tylko niewielka częśc tego, co potrzebuję. No, ale mam nadzieję, że się rozkręci.

Maszkowa --> jak się bierze ciężkie leki np. takie, jak ja, to grapefrut jest zabroniony, a mnie absolutnie go nie wolno, bo zmienia poziom leków i nasila ich toksyczność --> wtedy ich wpływ na włosy to pikus w porównaniu z tym, co one mogą zrobić.

[Blackbejbe]

Napisane przez maszkowa

OKI laski to jedźmy z tym koksem.

BLACKBEJBE - o mamo... co ja mam z Tobą zrobić?
Pierwsza sprawa wątróbka. Cokolwiek nie zrobisz jeśli wątroba źle wchłania to nic to nie zmieni. w ciąży możesz oczywiście w większym lub mniejszym stopniu dietę grzybowea trzymać nawet dla maluszka to powinno byc ok ale już z następnymi etapami nie pojedziesz... tzn czyszczenie nerek i owszem ale pasożyty, stawy i wątroba odpada dla bezpieczeństwa twojego i dziecka.
Więc tak;
spokojnie przejdź sobie na dietę antygrzybową. Zwróć szczególną uwagę na cukier. Dużo sobie gotuj i duś. Ogranicz do minimum półprodukty. Tylko produkty.
Od jutra zaczniesz kurację na wątróbke 9 dniową żeby jakoś wspomóc ją na razie póki jesteś ciężarówką. Może z mężem? Byłoby najlepiej.
Kuracja odtruwająca na wątrobę jest oprócz diety antygrzybowej oczywiście. Napisze możliwie jak najszczegółowiej ale musisz sama szukac odp na niektóre pytania. Ja nie byłam nigdy jeszcze ciężarówką więc musisz stosować zasadę ograniczonego zaufania i sprawdzać co możesz a co nie.

KURACJA NA REGENERACJĘ WĄTROBY

Codziennie wieczorem wyciśnij sok z jednego dojrzałego grejpfruta (może być żółty lub różowy) i zmiksuj go z 2 łyżkami oliwy. Ponieważ wątroba najbardziej aktywnie pracuje między godziną 22 a 2, oczyszczającą miksturę należy wypić przed godziną 22 i później już nic nie jeść ani nie pić. Połóż się do łóżka z termoforem lub poduszką elektryczną ułożoną przy prawym boku. Tak postępuj przez 9 dni, a następnie zrób 5 dni przerwy. Pełna kuracja wymaga 4 powtórzeń.

Przez 9 dni codziennie po ostatnim posiłku (należy już nic potem nie jeść) zjesz miąższ z grejfruta białego z 2 łyżkami oliwy z pestek winogron najlepszej jaka uda Ci sie zakupić.
Będziesz to zjadać wygodnie ułożona na kanapie jednocześnie ogrzewając delikatnie wątrobę. TZN wątroba jest po prawej stronie pod ostatnim żebrem. Nalezy przyłożyć butelke z gorącą wodą termofor lub poduszkę elektryczną. Ze wzgledu na ciążę zobacz jak wygląda rys anatomiczny w necie i przyłóż z boku bardziej niż od przodu. No i nie taką gorącą bo zrobisz skwarkę z dzieciaka
I tak przez 9 pełnych dni.
Do tego codziennie rano zrobisz sobie sok z 2 marchwi, jednego ogórka (100g) i jednego buraczka. I będziesz pic na czczo. I tak 20 dni.
Do tego dieta antygrzybowa.
Do tego tran.
Jeśli pijesz juz olej z dyni to na razie wystarczy w kwestii pasożytów. On również ma takie działanie. Więc ocet na razie póki jesteś w ciąży a do tego problem masz z wątróbką należy sobie odpuścić.
Zamiast octu syp wszędzie gdzie tylko możesz cynamon w dużych ilościach. On zabija grzyby i drożdżaki. Jabłuszka piecz w piekarniku i posypuj, ryż z jabłkami, makaron sojowy, ryżowy bezglutenowy na słodko z owocami i cynamonem. Komnbionuj. Kup herbate jabłkową z suszu, pij i dodawaj do niej cynamon.
Porcje małe ale często. Min 5 posiłków dziennie.

Co na włosy... Napisz do Janki ona Ci prześle kurację antyłojotokową. Może też Cię zechce wesprzeć w kwestii diety przepisami.
Oprócz tego nakładaj olej musztardowy na skalp w tej kuracji zamiast kokosa.

Produkty pożądanie przez twoją wątrobę

• warzywa: marchew, buraki, papryka, pomidory, czosnek, brukiew, kapusta, koperek, natka pietruszki, brokuły, pory;
• nasiona: fasola, groszek, soczewica, ryż, siemię lniane, soja, orzechy włoskie, migdały, kiełki nasion strączkowych;
• pieczywo gruboziarniste; w obecnej wersji tylko orkisz
• słodycze: miód, melasa, syrop z agawy, stewia
• ryby morskie: sardynki, szprotki, tuńczyk;
• tłuszcze: oliwa i oleje roślinne tłoczone na zimno;
• zioła: mniszek lekarski;
• owoce świeże i suszone

Produkty zakazane:

• alkohol;
• nabiał – mleko, sery, śmietana, masło, lody, margaryny, jajka kurze
• mięso czerwone;
• pieczywo białe;
• słodycze – cukier, dżemy, czekolady, ciastka, słone paluszki;
• prażone orzeszki.

MARYSIU - tran dołóż. I nie przekombinuj na razie i ostrożnie z wcierkami. Delikatne i delikatnie nakładane.

JULKA - zostaw wit C. Tzn możesz brac sobie bo to silny antyosydant ale test udowodnił że nie masz stanu zapalnego. Gdybyśmiała, taka dawka wit C spowodowałaby że przestałoby Cię boleć gdyby to było coś np w układzie moczowym np nerka z której ból promieniuje i daje mylne odczucie. Oczywiście to nie jest badanie które może wszystko wyjaśnić i nadal polecam wybrac sie do lekarza na badania.
Ok przejdź na rokitnika zgodnie z moimi zaleceniami i melduj. Jesli ból nie złagodnieje w ciągu kilku dni powiedzmy dam Ci 7 dni, To lecisz do znachora po skierowania na badania. Nie musisz z nim dyskutowac . Musisz ustalic co Ci jest. Do boju ślicznoto
Acha... słyszałas o tym ze ja teraz za porady biore zdjęcia bez bikini...?

MASTFFKU - wyszyść ile dasz rady a potem nałóż na watę coś mocno źrącego np domestos zero kamienia i przylep tam, upchnij patyczkiem itd, po 1 h wyjmij i spróbuj wypłukać. Włącz pralke na płukanie krótkie 15 -20 min. Możesz jeszcze w butelce z psiukaczem rozrobić ocet z cytryną i psikac tam ile dosięgnie. I zostawic na 1 h. Potem puśc pralke z czyms na 90 st. ścierki z kuchni ręczniki itd.
UWAGA> ważnym elementem jest prać w płynach. Oprócz tych wszystkich błędów ktore ludzie robią o jakich juz mówiliśmy czyli nie gotowanie od czasu do czasu w pralce i pozostawianie zamkniętej wilgotnej, słaba wentylacja w łazience, zostawianie wieczornego prania do rana itd Istotne są środki do prania.
Zostało przeze mnie stwierdzone niepodważalnie że płyny nawet te tańsze nie zagrzybiają.
Zagrzybiają proszki. Po małym śledztwie okazuje się że do proszków jest dodawana żelatyna która osadza się potem w postaci takiego proszkowego gluta i stanowi idealne środowisko i pożywke dla grzyba. No i kto tu ma racje odnośnie teorii spiskowych przeciez oni robią to specjalnie. Gdyby jedna pralka starczała na 20 lat ten przemysł by padł. Do tego jeszcze padła by ta gałąź robiąca te wszystkie kostki czyszczące do pralek i inne środki. Oczywiście jakość wody również jest kluczowym elementem.

Dziękuje Maszka , jutro bede na zakupkach to kupie sobie ten olej z pestek winogron rowniez sokowirowke bo ta jest w stanie nieuzywalnym

Mam pytanie co do ryb ..... otoz uwielbiam łososia i flądre zakazana bo nawet nie chce myslec ze musialabym z nich zrezygnowac Oczywiscie mowie o swiezych.

Mleko ryzowe mozna ? bo kupilam wczoraj z ciekawosci i mi zasmakowalo

[Ewikk96]

Witajcie

Ja dziś zakupiłam ten olej .
..no i zaczęłyśmy przygodę, najpierw spróbowałyśmy na skalp, tzn. ja sobie dopiero nałożę, córka już zmyła, na włosy nałożyła tylko troszkę i zmyła to wszystko po godzinie , włosy bez połysku, ale to pierwszy raz, więc zobaczymy, ogólnie są miękkie i przyjemne w dotyku, czy któraś z Was go stosowała ?

Tylko tak sobie myślę, że jak kiedyś pisała Maszkowa olej jest nośnikiem tego co chcemy do środka zaaplikować, to jak ja lakieruje włosy, a wiadomo przy rzadkich masa lakieru ląduje n skórze, to jeśli naolejuję ją na noc to wtłoczę do środka lakier, dobrze myślę.....no bo już późna pora, to może coś bredzę

Marysiu gratulki
ciągle mi chodzi po głowie ten Spectral, jak myślisz czy dla mojej córki on nie będzie za mocny, bo jej tez chciałabym go zaaplikować, moja głowa to już i tak tylko do eksperymentów, ale ona trochę jeszcze młoda, więc się zastanawiam ?

[maszkowa]

EWIK DO DIABŁA JASNEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
podobno sobie wydrukowałas to co napisałm Ci kiedyś po raz 1273 na tym watku o olejowaniu włosów. Albo nie umiesz czytać albo nie chciało Ci sie wysilić żeby to zrobić.

1. Po pierwsze kupiłaś świństwo. Dość skuteczne na łupież. Z olejem ma to tyle wspólnego co syreka z FSO z syrenką warszawską.
Nawet nie zajrzałaś na KWC żeby sprawdzic skład.
A szkoda może byś tam przeczytała;
BHT, to organiczny związek chemiczny znajdujący zastosowanie w przemyśle chemicznym. Jest to antyoksydant zapobiegający psuciu się wielu produktów żywnościowych oraz leczniczych[6]; jego toksyczny wpływ na nerki może być większy niż BHA.

Może wywoływać wysypkę, pokrzywkę, rzadko duszność. W wysokim stężeniu wywołuje nowotwory u zwierząt laboratoryjnych. Jednak z innych badań wynika, że może hamować działanie innych rakotwórczych związków. W wielu krajach jest niedozwolony w produktach dla dzieci.

Znajdź ten fragment mojego postu w którym było WYRAŹNIE napisane jakie oleje są pewne i nie zrobią nam krzywdy. My nie jesteśmy normalnymi użytkowniczkami kosmetyków!

NATURALNE 100%, ZIMNOTŁOCZONE i NIERAFINOWANE.
W PRZYPADKU RZEPAKOWEGO NISKOERUKOWY.

Napisane przez Ewikk96

Witajcie
Tylko tak sobie myślę, że jak kiedyś pisała Maszkowa olej jest nośnikiem tego co chcemy do środka zaaplikować, to jak ja lakieruje włosy, a wiadomo przy rzadkich masa lakieru ląduje n skórze, to jeśli naolejuję ją na noc to wtłoczę do środka lakier, dobrze myślę.....no bo już późna pora, to może coś bredzę

BOŻE JEDYNY CO TO ZA BREDNIE??? ILE RAZY POWTARZAĆ ŻE
OLEJ NAKŁADAMY PO MASCE Z GLUTKA, Z KOZIERADKI ALBO ZE ZMIELONYCH PALCÓW INTERNETOWYCH TROLLI.
ZAWSZE NA CZYSTE UMYTE WŁOSY. DELIKATNIE TAK JAKBY NAKŁADAĆ JEDWAB NA WŁOSY I TROSZKĘ NA SKALP W NEWRALGICZNE MIEJSCA.
NA CAŁĄ CHOLERNĄ NOC. I RANO ZMYWAMY. NAJLEPIEJ SZAMPONEM CEBULOWYM.

POMAGASZ CÓRCE CZY PODSTĘPNIE SZKODZISZ?

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez Ewikk96

Witajcie

Ja dziś zakupiłam ten olej .
..no i zaczęłyśmy przygodę, najpierw spróbowałyśmy na skalp, tzn. ja sobie dopiero nałożę, córka już zmyła, na włosy nałożyła tylko troszkę i zmyła to wszystko po godzinie , włosy bez połysku, ale to pierwszy raz, więc zobaczymy, ogólnie są miękkie i przyjemne w dotyku, czy któraś z Was go stosowała ?

Tylko tak sobie myślę, że jak kiedyś pisała Maszkowa olej jest nośnikiem tego co chcemy do środka zaaplikować, to jak ja lakieruje włosy, a wiadomo przy rzadkich masa lakieru ląduje n skórze, to jeśli naolejuję ją na noc to wtłoczę do środka lakier, dobrze myślę.....no bo już późna pora, to może coś bredzę

Marysiu gratulki
ciągle mi chodzi po głowie ten Spectral, jak myślisz czy dla mojej córki on nie będzie za mocny, bo jej tez chciałabym go zaaplikować, moja głowa to już i tak tylko do eksperymentów, ale ona trochę jeszcze młoda, więc się zastanawiam ?

Eh podstawy olejowania masz kilka stron wcześniej, Masza się rozpisywała ...
Najpierw kobitki umyjcie włosy, ale bez ładowania na nie odżywki. Włosy i skóra muszą być domyte z kurzu, brudu, łoju i środków stylizujących.
Dopiero wilgotne włosy traktujemy olejem.
Oleje potrzebują więcej czasu na działanie, dlatego u większości spisują się lepiej dłużej przytrzymywane, więc idziemy z nimi spać.

Jeśli na długości włosy nie będą zadowolone to mieszajcie. Łopianowy na skórę, a na długość inny, w zależności od porowatości.
Jest kilka sposobów na sprawdzenie porowatości włosa.


Masza, przeglądałam wczoraj wątek wstecz i natrafiałam na zdjęcia dziewczyn, niektóre mają skórę głowy w kolorze różowo-czerwonym, np Wielorybek tak miała i kilka innych dziewczyn. Dlaczego tak jest?

[Ewikk96]

Napisane przez maszkowa

EWIK DO DIABŁA JASNEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
podobno sobie wydrukowałas to co napisałm Ci kiedyś po raz 1273 na tym watku o olejowaniu włosów. Albo nie umiesz czytać albo nie chciało Ci sie wysilić żeby to zrobić.

1. Po pierwsze kupiłaś świństwo.
KOBIETO ; NATURALNE 100%, ZIMNOTŁOCZONE i NIERAFINOWANE.
W PRZYPADKU RZEPAKOWEGO NISKOERUKOWY.

No dobra Maszeńko lej, nadstawiłam...czytałam , wydrukowałam, tylko sobie nie zabrałam ze sobą, a utrwalił mi się ten olejek z drzewa herbacianego na "tłustość " no więc w ferworze zakupowym wwaliłam do koszyka, zaraz to odłożę, będę buty smarować...a opinie po zakupie czytałam i trochę mnie zaniepokoił ten BHT, ale gdzies napisali ze to tylko przeciwutleniacz, w innym ze rakotwórczy no i zgłupiałam

PRZEBACZ

[maszkowa]

Napisane przez Ewikk96

No dobra Maszeńko lej, nadstawiłam...

PRZEBACZ

Wybaczyć? zapomnieć?
Chyba żartujesz...
Ani nie jestem Jezusem
ani nie mam Alzheimera...

Napisane przez Sailor Star Fighter

Masza, przeglądałam wczoraj wątek wstecz i natrafiałam na zdjęcia dziewczyn, niektóre mają skórę głowy w kolorze różowo-czerwonym, np Wielorybek tak miała i kilka innych dziewczyn. Dlaczego tak jest?

Nie wiesz...? to niedotlenienie skóry głowy. Pracowałam już nad tym tematem. Nawet znalazłam taka piankę dermo natleniającą skalp. Oczywiście masaże ale czy to na pewno daje to o co chodzi?
Niestety ten jak większość tematów zaległ gdzieś w mych notatkach. Masz ochotę nad tym popracować? Z całą pewnością dotlenienie cebulek, lepsze ukrwienie (ale nie takie przez powiedzmy wtarcie wit E) Tu chodzi o dotlenienie na poziomie komórkowym więc tak jakby o oddychanie. Nie wiem czy dośc wyraźnie tłumacze. Zamierzałam iść takim tropem ---> składniki kremów do twarzy mocno dotleniające na poziomie komórkowym --> substancja czynna--> nośnik tlenu--> jak do diabła zamknąc tlen w nośniku. itd.
Jeśli spojrzysz na zdjęcia mojego skalpu które kiedyś zamieściłam zobaczysz że również był mocno różowy na pierwszym zdjęciu. Powiem co robiłam. Mam jacuzzi wersję z ozonem i przystawkę w kształcie kopuły (zabije jak ktoś sie będzie jutro z tego rechotał) do masażu cycków. nakładałam sobie czasem tą kopułe na łeb. Na najmniejszej bulgotce żeby mi mózg się nie poobijał...
Doszłam do wniosku że tlen trójwartościowy czyli ozon jest lepszy niz dwuwartościowy. Do tego ozon bardzo delikatnie ale skutecznie pilinguje (ja mam rogowacenie przymieszkowe a np ŁZS lub łojotok byłyby jak najbardziej na miejscu bo taki delikatny pilling bardzo by pomógł) Ozon jest ogólnie zdrowotny i stosowany obecnie w sanatoriach i SPA. To z całą pewnością dało super efekt w postaci dotlenienia. Ale to jest dotlenianie mechaniczne. Raczej kłopotliwe. Myślę ze komórkowe byłoby o niebo lepsze. Założę na sezamie taki wątek o dotlenianiu i wkleje to co wyżej napisałm. Chcesz, to temat jest Twój.

[Ewikk96]

Napisane przez maszkowa

Wybaczyć? zapomnieć?
Chyba żartujesz...
Ani nie jestem Jezusem
ani nie mam Alzheimera...

No tak Jezusem nie jesteś na pewno i nie będziesz....co do Alzheimera...hm....pewna jesteś że nie siedzi gdzieś głęboko ukryty i czeka

Ja chyba się normalnie wproszę do Ciebie na tę bibkę z dziewczynkami i mi sama to olejowanie zrobisz, bo widze że ja wiecej szkody niż pożytku robię
A poważnie ...najpierw myjemy włosy i nakładamy odżywkę w postaci glutka z dodatkami..zawijamy w ręcznik ( nie folię) po3,4godz. myjemy i na wilgotne, olejek kokosowy z ew. dodatkiem, muskamy i spać, rano myjemy...tak ?

Ja się tylko martwię ze jak ona umyje te włosy trzy razy pod rząd i nawyciaga włosów, to się skończy olejowanie, bo ją przeraża więcej niż 10 włosów po myciu, a niedawno przerabiała bunt przed czesaniem, bo im więcej się czesze to więcej wypada, Masza Ty mówisz że to stara pannica, ale ja się bardzo o nią martwię bo u nie psychika jest strasznie słaba i to nie ja pierwsza to zauważyłam ( że niby nadopiekuńcza matka ), ale nauczyciele mi zwrócili na to uwagę, nawet nieśmiało pytali czy w domu wszystko OK , myśleli może że się rozwodzimy
Co do ozonowania, moja koleżanka fryzjerka kupiła do zakładu takie super urządzenie do ozonowania, nakłada maski na skalp i pod kopułę, namawia mnie i córkę na kilka seansów, podobno świetne na łojotok, ale nie wiedziałam co o tym myśleć, są różne opinie...ale z tego co piszesz wnioskuję że nie byłoby to złe.....dobrze wnioskuję ?

[mastiff]

Dziewczynki tak trochę na około tematu, ale jak to zobaczyłam to się zlękłam, a wiem, że niektóre z was farbują włoski:
http://panidomunazakupach.blogspot.c...a-zyciowa.html

[maszkowa]

Napisane przez Ewikk96

Masza Ty mówisz że to stara pannica, ale ja się bardzo o nią martwię bo u nie psychika jest strasznie słaba i to nie ja pierwsza to zauważyłam ( że niby nadopiekuńcza matka ), ale nauczyciele mi zwrócili na to uwagę, nawet nieśmiało pytali czy w domu wszystko OK , myśleli może że się rozwodzimy

Bo to jest stara dupa.
Znajdź kogoś kto lata do stanów. Niech Ci przywiezie kava-kava. W uni nie jest dopuszczone do obrotu. Kup to dla córki. 2 kapsy dziennie. Jeden rano drugi wczesnym popołudniem. Albo zamów przez net od kogoś kto przywozi. Tu masz opinie ludzi i przybliżenie tematu. Ja to biore przed stresującymi spotkaniami służbowymi i przed dentystą bo go nie lubię.
http://sprawdzlek.pl/kava-kava/

[Ewikk96]

Napisane przez maszkowa

Bo to jest stara dupa.
Znajdź kogoś kto lata do stanów. Niech Ci przywiezie kava-kava. W uni nie jest dopuszczone do obrotu. Kup to dla córki. 2 kapsy dziennie. Jeden rano drugi wczesnym popołudniem. Albo zamów przez net od kogoś kto przywozi. Tu masz opinie ludzi i przybliżenie tematu. Ja to biore przed stresującymi spotkaniami służbowymi i przed dentystą bo go nie lubię.
http://sprawdzlek.pl/kava-kava/

Dziękiidę czytać....

Napisane przez mastiff

Dziewczynki tak trochę na około tematu, ale jak to zobaczyłam to się zlękłam, a wiem, że niektóre z was farbują włoski:
http://panidomunazakupach.blogspot.c...a-zyciowa.html

Masakra.....ja też w zamierzchłych czasach używałam szamponów koloryzujących tej firmy , o naiwna myśląc że łagodne, myślę ze sporo łysiny im zawdzięczam, zanim się zorientowałam trochę sobie zaszkodziłam....dużo moich znajomych się na nich przejechało

[mastiff]

Maszko, tak już trochę na oczęta nie widzę, ale przeczytałam kurację. Palenie fajek i zagryzanie jabłuszkami baaaaaaaaaaardzo mi się podoba

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez mastiff

Dziewczynki tak trochę na około tematu, ale jak to zobaczyłam to się zlękłam, a wiem, że niektóre z was farbują włoski:
http://panidomunazakupach.blogspot.c...a-zyciowa.html

masakra ale pobojowisko to cudo zostawiło po sobie ..
Doczytałam że w początkowej wersji tego produktu nie było sensownego ostrzeżenia, dopiero po czasie dopisali info o 'dziewiczych' włosach ...

[maszkowa]

Napisane przez mastiff

Maszko, tak już trochę na oczęta nie widzę, ale przeczytałam kurację. Palenie fajek i zagryzanie jabłuszkami baaaaaaaaaaardzo mi się podoba

o naiwności....

Lala spać.

[neo999]

Napisane przez maszkowa

Mam jacuzzi wersję z ozonem i przystawkę w kształcie kopuły (zabije jak ktoś sie będzie jutro z tego rechotał) do masażu cycków. nakładałam sobie czasem tą kopułe na łeb. Na najmniejszej bulgotce żeby mi mózg się nie poobijał...

nie wolno rechotać...

Sorry, że w moim haremie na razie pustki.
Ale jak go urządzę, to będziecie wchodziły nawet nocą.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez mastiff

Maszko, tak już trochę na oczęta nie widzę, ale przeczytałam kurację. Palenie fajek i zagryzanie jabłuszkami baaaaaaaaaaardzo mi się podoba

Nie tytuń , insze ziółko

[Maria221]

Marysiu gratulki
ciągle mi chodzi po głowie ten Spectral, jak myślisz czy dla mojej córki on nie będzie za mocny, bo jej tez chciałabym go zaaplikować, moja głowa to już i tak tylko do eksperymentów, ale ona trochę jeszcze młoda, więc się zastanawiam ?

Spectral jest dla wszystkich grup wiekowych (pewnie poza dziećmi), Spectral RS nie ma minoxidilu i można go bezpiecznie stosować, ale tylko Spectral RS!

Jak Twoja córka ma łojotok, to daruj to sobie, najpierw trzeba wyleczyć skórę głowy i zatrzymać wypadanie, potem robić porost.

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez maszkowa

Pracowałam już nad tym tematem. Nawet znalazłam taka piankę dermo natleniającą skalp. Oczywiście masaże ale czy to na pewno daje to o co chodzi?
Niestety ten jak większość tematów zaległ gdzieś w mych notatkach. Masz ochotę nad tym popracować? Z całą pewnością dotlenienie cebulek, lepsze ukrwienie (ale nie takie przez powiedzmy wtarcie wit E) Tu chodzi o dotlenienie na poziomie komórkowym więc tak jakby o oddychanie. Nie wiem czy dośc wyraźnie tłumacze. Zamierzałam iść takim tropem ---> składniki kremów do twarzy mocno dotleniające na poziomie komórkowym --> substancja czynna--> nośnik tlenu--> jak do diabła zamknąc tlen w nośniku. itd.
Jeśli spojrzysz na zdjęcia mojego skalpu które kiedyś zamieściłam zobaczysz że również był mocno różowy na pierwszym zdjęciu. Powiem co robiłam. Mam jacuzzi wersję z ozonem i przystawkę w kształcie kopuły (zabije jak ktoś sie będzie jutro z tego rechotał) do masażu cycków. nakładałam sobie czasem tą kopułe na łeb. Na najmniejszej bulgotce żeby mi mózg się nie poobijał...
Doszłam do wniosku że tlen trójwartościowy czyli ozon jest lepszy niz dwuwartościowy. Do tego ozon bardzo delikatnie ale skutecznie pilinguje (ja mam rogowacenie przymieszkowe a np ŁZS lub łojotok byłyby jak najbardziej na miejscu bo taki delikatny pilling bardzo by pomógł) Ozon jest ogólnie zdrowotny i stosowany obecnie w sanatoriach i SPA. To z całą pewnością dało super efekt w postaci dotlenienia. Ale to jest dotlenianie mechaniczne. Raczej kłopotliwe. Myślę ze komórkowe byłoby o niebo lepsze. Założę na sezamie taki wątek o dotlenianiu i wkleje to co wyżej napisałm. Chcesz, to temat jest Twój.

Wydaje mi się, że masaże to dla nas będzie trochę mało.
Co do dotlenienia skóry i nośników, znalazłam wczoraj coś takiego:

"Okazuje się, że podobne efekty do działania tlenu, ale bez zagrożenia uszkodzeniem komórek przez wolne rodniki można otrzymać stosując w kosmetykach składniki stymulujące procesy oddychania tkankowego. Inne dodawane substancje usprawniając krążenie w naczyniach włosowatych pomagają usunąć zalegające w komórkach toksyny. Pośrednio wpływają więc na lepsze natlenienie skóry. Są to adenozyna, niektóre mikroelementy (selen), wyciągi z miłorzębu, alg i wiele innych znajdujących się w formule kosmetyków nawilżająco-dotleniających lub witalizujących"

"NOŚNIKI AKTYWNEGO TLENU:
polipeptydy oraz związki wapnia, magnezu, miedzi, manganu i cynku. Stymuluje powstanie ATP-nosnika energii niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania kom.skóry. Poprawia transport tlenu do głębszych warstw naskórka, usprawnia wchłanianie wody poprzez jego głębsze warstwy."

"Skóra, wykonuje jedną ze swoich podstawowych funkcji - oddechową, wchłania z powietrza cząsteczkowy tlen. Dodanie Go do kremu w takiej postaci w jakiej Go wdychamy jest niemożliwe: tlen albo ulatnia się, albo nie jest przyswajany. Z tego powodu kremy muszą zawierać związki , z którymi tlen związany jest chemicznie lub fizycznie, i które podczas aplikacji uwalniają w głąb naskórka aktywny tlen. Należą do nich:
-nadboran sodu,
-nadtlenek benzoilu, (niezbyt bezpieczny)
-AOCS, (tlenowy system transportu)
-specjalne cząsteczki zamykające tlen, transportowane w głąb naskórka przez fosfolipidy (wg specjalistów firmy Lancaster ten sposób dotlenienia skóry już po 14 dniach zmniejsza głębokość zmarszczek o 40% ,ich ilość o 10% oraz podwaja zawartość tlenu w skórze).
-nadtlenek wodoru,
-oleje roślinne, poddane wielokrotnej ekspozycji na działanie powietrza i słońca, która prowadzi do wiązania tlenu w kwasach tłuszczowych. Tlen ten uwalniany jest następnie podczas aplikacji w powierzchownych warstwach skóry. Ta tradycyjna metoda po odpowiednim zmodyfikowaniu stosowana jest w przemyśle kosmetycznym na szeroka skalę ( modyfikowany olej kukurydziany)."

Niektóre olejki eteryczne też mają zdolność zwiększania poziom tlenu w komórkach, ale to w sumie pewnie każdy wie.

Przydałaby się jeszcze jedna chętna, właśnie z taką różową główką, bo moja jest biała raczej. Ale myślę że przy moim łojotoku dotlenienie miałoby sens i chętnie bym się tym pobawiła.

[marlena29]

Masza ja piszę głupoty
Dla mnie głupotą jest wpajanie komuś ,że uniknie fermentacji poprzez opiekanie owoców.
Grzyby lubią cukier ,cukrem jest również fruktoza jak też i maltoza.
A cukier jest pożywką dla grzyba.
I jak możesz podważać wiedzę Pani doktor ,która się w tym specjalizuje i ma ogromną wiedzę.
A wiesz mnie to strasznie rozbawiło Twoje nawoływanie o odgrzybianie pralki, bo tu nie chodzi o to ,żeby pozbawiać się grzybów z otoczenia ,nie dasz rady, to jak rzucanie się z motyka na słońce .Ty musisz pracować nad swoim organizmem, nad odopornością ,równowagą itd ale po co mam się rozpisywać w swoich głupotach

[Antuanetta]

Marysiu tak trzymać, a włosy będą twoją ozdobą, cokolwiek im pomogło.

U mnie załamka. Nadal mam łupież, głowa swędzi. Czy można mieć ŁZS po agresywnym szamponie???? Gdzie się podrapię tam płatki łupieżu. Kupiłam szampon Pirolam, już sama nie wiem czy z deszczu pod rynnę nie wpadnę.

[nombre]

Dziewczyny, często wspominam wam o tym, że nie mam problemu z odrostem, a wstawiając zdjęcia nigdy u mnie nie widac bejbików-skutecznie je dyscyplinuje. Mam dla Was teraz zdjecie zrobione dzien po myciu włosów, gdzie odrost nie został z jednej strony potraktowany serum a+e. Widać na nim skupiska nowych włosów-mam je na całej głowie na bieżąco.
Włosowo lekkie pogorszenie, z porównaniem do tego co było przez ostatanie 2 tygodnie, bo nie wypadały wtedy wcale.

[mastiff]

Napisane przez neo999

Ale jak go urządzę, to będziecie wchodziły nawet nocą.

jak będziesz dawał tytuń