2017-08-05, 14:58 | #1891 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- Cytat:
Mnie już powoli, powolutku przestaje bolec brzuch. Leżę na zmianę na tarasie i na łóżku przy wiatraku Spojenie mi trochę odpuściło, więc może przejdę się nawet później na króciutki testowy spacer. |
||
2017-08-05, 15:14 | #1892 |
Madi
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 526
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
O Jezusie! Śniło mi się, że urodziłam trojaczki, trzech synków i tak się martwiłam, że jak ja ich wykarmie, przecież dwa cyce mam
Nie róbcie drzemek po podwójnej porcji pierogasów
__________________
|
2017-08-05, 15:24 | #1893 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
|
2017-08-05, 15:45 | #1894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
U nas były seksy i od 12 mam bóle, takie skurczowe, ale nie wiem jak to nawet liczyć, naprawdę. :-/ Cały czas są podobnej intensywności, nie słabną. Będzie zaraz piąta godzina. Mieliśmy jechać do znajomych za dwie godziny, teraz się zastanawiam czy jest sens żebym się tam pakowała, bo szkoda 50 kilosów benzyny, jeśli mamy zaraz wracać. Zresztą ja się nie czuję skora do siedzenia w ludziach przy takich bólach. :-/ Nie wiem teraz czy brać tabletkę i to wyciszać czy się męczyć i czekać na rozwój akcji. Równie dobrze może nic się nie wydarzyć przecież, a to są moje pierwsze poważne podkur.wiacze i tyle w temacie.
|
2017-08-05, 16:14 | #1895 | |
Madi
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 526
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
A tak serio jak skurcze nie przechodzą to pewnie to już to, pamiętaj, że jakby co to nospa nie zatrzyma porodu, jak leżysz to pochodź, zmień pozycję, jak nie będą ustępowały skurcze, to ja bym jechała do szpitala niech Ada pokazuje się światu
__________________
|
|
2017-08-05, 16:17 | #1896 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Cytat:
Jaka piękna! Widzicie, że Kamilka sie uśmiecha??? Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||
2017-08-05, 16:37 | #1897 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Zobaczymy czy ta no-spa max coś da, łyknęłam punkt 17. Jak siedzę to jest trochę lepiej, ale wskakują mi te bóle regularnie co 6-7 minut. Jak się ruszam to jest masakra. Niech to się kurna albo wycisza albo rozwija, bo mnie już zaczyna denerwować to czekanie na niewiadomo co, tylko się człowiek męczy. :-/
Dobra, jedziemy w pi.zdo bo takie czekanie na zbawienie to o kant tyłka. Coś się ma rozkręcić, to się rozkręci. Na razie po tej no-spie jest tak, że sobie siedzę i powoli się wycisza ta regularność, a jak tylko podniosę dupkę do łazienki to od nowa cała masakra się nakręca. >.> Łyknę jeszcze jedną no-spę koło 21, zobaczymy co z tego będzie. Noc jest długa. W ogóle mam bekę, bo jutro znowu ma ta zaprzyjaźniona położna dyżur w szpitalu, a potem tydzień wolnego. Edytowane przez Serenely Czas edycji: 2017-08-05 o 17:57 |
2017-08-05, 18:20 | #1898 | |
Madi
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 526
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
A tak serio to podziwiam za odwagę, ja bym się bała jechać do znajomych z takimi skurczami, nawet na lody mnie tż nie wyciągnął a chciał jechać przedtem ale ja ledwo nogami łażę taka słaba jestem, mam nadzieję, że jakby co to podczas porodu dostanę zastrzyk energii... ---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- Tak
__________________
|
|
2017-08-05, 18:46 | #1899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Czego tu się bać, jakbyśmy na wiosce żyli to bym pewnie była posrana hehe. na razie interpretuje te bóle w skali, że damy radę spokojnie dojechać. Torby w aucie, to jeden stres mniej. czekamy. Mąż już sam ma podkur.wiacza bo mówi ile to może mi siedzieć w brzuchu hahaha - na wyjściu mu powiedziałam, że chyba musi jeszcze raz pogadać ze swoją córką w nocy xD
Mobilny przekaz myśli ;-) |
2017-08-05, 19:25 | #1900 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Ja mam dokładnie takie same przemyślenia odnośnie odwiedzin. Poprzednim razem uprzedziłam wszystkich, że się nie zgadzam na odwiedziny w szpitalu i potem usłyszałam od osoby zupełnie postronnej, że "ty to jakaś nienormalna jesteś i przesadzasz". Na szczęście rodzina i znajomi uszanowali prośbę i przyszli dopiero jak ich zaprosiliśmy i też nie wszyscy na raz. Teraz zrobimy tak samo. Będziemy zapraszać stopniowo dopiero wtedy jak będę gotowa. Mam świadomość, że babcie się ze mną nie zgadzają i chciałyby jak najszybciej przyjść. Najlepiej już następnego dnia po porodzie - "bo one tylko na chwilkę, tylko bobaska zobaczyć, ty nic nie musisz robić". Ale trudno, ja się nie zgadzam. Cytat:
|
||
2017-08-05, 20:11 | #1901 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Ja o 18 zjadłam zupę pomidorową. Do polnocy mogę pić wodę a potem już nic. Dziewczyny po cc, powiedzcie mnie ze że to nie takie straszne, że przeżyje, że potem będę funkcjonować i w ogóle. Nie musicie mówić o brokacie, tęczy i jednorozcach Ale jestem coraz bardziej zeschizowana... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-05, 20:29 | #1902 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Hahahh,a z czym były pierogi? Może z jakimiś grzybkami? |
|||
2017-08-05, 20:52 | #1903 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 664
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Bólu nie będziesz czuła. Tylko takie szarpanie - ale zupełnie bezbolesne. Gorzej przy pionizacji - pierwszym wstawaniu. Ale z tym też jest sprawa bardzo indywidualna - pierwszy raz mnie bardzo bolało. Tym razem w miarę ok. Generalnie będzie dobrze - nastaw się pozytywnie. Jutro najcudowniejszy dzień w Twoim życiu Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
Grześ 5.10.2015 Igor 31.07.2017 Maja [*] 18tc 10.02.2014 |
|
2017-08-05, 21:25 | #1904 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Dasz radę .Ja po pierwszym chodziłam bez problemu,jedyne co to pionizacja była ciut nieprzyjemna. Nawet gości przyjmowałam,a nie można było w sali tylko w takim specjalnym pomieszczeniu,to wskoczyłam na parapet,żeby tam usiąść,bo krzeseł zabrakło. Liczę,że teraz podobnie zniosę.... Tylko nie podnoś głowy za wcześnie,bo później będzie bolała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-05, 21:26 | #1905 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Diablica, mega dziękuję za Twojego posta. Jakoś mnie tak natchnal odwaga co do jutra. Miałam właśnie konsultacje anestezjologiczna, lekarz stwierdził, ze mam przed cc nie "najadac się ze strachu na zapas"
Buena, moje poprzednie małżeństwo właśnie skończyło sie z tego powodu. Tylko że wasz kolega jest kawalerem, a moj tz był po ślubie a mial identyczne zagrywki. Niby żonaty a zagrania godne kawalera nawet uwagi zonatych-dzieciatych kolegów żeby przystopowal bo ma już swój dom, żonę, rodzinę nie dawały rezultatu. Zawsze znalazł sie jakiś kolegabkawaler albo tak samo kochany małżonek do towarzystwa przy piciu całe szczęście, że inna sie z nim męczy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-05, 22:59 | #1906 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
|
|
2017-08-06, 05:19 | #1907 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Dobry. 🤗
Znowu nie mogę spać. Jak się przykryje to mi gorąco, jak odkryje to zimno. Dusi mnie ciężko mi oddychać. Nie wiem czy łącznie spałam ze 2 godz. Do tego wstawanie na siku. I jak ktoś pieprzy żeby wyspać się na zapas to chyba nie przeżył końcówki ciąży, naprawde! Serenely, śniło mi się, że napisałaś iż tej minionej nocy urodziłaś. Szybko i sprawnie poszło. I miałaś więcej opisać jak odpoczniesz. A jak w rzeczywistości? Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app |
2017-08-06, 09:05 | #1908 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Jaka
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-06, 09:36 | #1909 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 626
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ---------- Cytat:
Mój napewno nie odpuści już wszyscy koledzy tylko czekają i codziennie się pytają ile jeszcze będę męczyć tego mojego męża bo nie może się napić z nimi |
|||||
2017-08-06, 09:47 | #1910 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Mój mąż trochę inaczej rozwiązał sprawę pępkowego. Stwierdził,że jak syn się urodzi,to kolegom kupi z tej okazji po butelce. Fakt,że on rzadko pije i na ogół tylko piwo,ale stwierdził że nie ma zamiaru być chory jak ja w szpitalu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-06, 09:48 | #1911 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-06, 11:46 | #1912 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
|
|
2017-08-06, 12:54 | #1913 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app |
|
2017-08-06, 13:00 | #1914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
No myślałam, że się rozkręci, a tu doopa. Cała doba praktycznie z życia wyjęta. Teraz mi jest w sumie tylko niedobrze. :-/ Nie mam apetytu w ogóle.
|
2017-08-06, 13:20 | #1915 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cześć
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Oj, ja też się wczoraj miałam od rana taki ból brzucha,że nie wiedziałam w co mam wpaść czy w gów*o czy w maść. Wzięłam ciepłą kąpiel i przeszło, później znów wróciło. Trzy razy byłam na dwójce jak mówi Serenely w końcu o 22:00 zebraliśmy się do szpitala na KTG, pomyślałam,że i tak po terminie mi przysługuje to skorzystam. Oczywiście KTG wzorowe, skurcze małe są, ale to jeszcze nie to. Ginekolog mnie zbadała i mówi, że szyjka twarda i zamknięta, a więc nie prędko urodzę |
|||
2017-08-06, 13:38 | #1916 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Jutro do gina idę, więc mi zrobią ktg. Na razie bóle przeszły, więc nie jadę nigdzie. Może Ada czeka na pełnię, jutro fajna data. Boję się tylko, że jak mnie znowu doktorek zobaczy, to już go porządny wku.rw weźmie i sam wywoła akcję na samolocie.
Edytowane przez Serenely Czas edycji: 2017-08-06 o 13:40 |
2017-08-06, 15:07 | #1917 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Swoją drogą gdybym się sugerowała opisami sn też bym się pewnie mocno bała, bo większość to jak opowieści z horrorów, a mój poród był całkiem spoko i chciałabym, żeby drugi tak wyglądał. Cytat:
A dziś pomimo pogody czuje się tak sobie. Nigdzie mi się ruszyć nie chce. Najlepiej to słodycze bym podjadała |
||
2017-08-06, 16:00 | #1918 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Już zaczynam się stresować, jutro na wizycie dostanę skierowanie na cc. To chyba z nerwów ten brzuch mnie tak boli. mawik0 bo to jest tak, że ile kobiet tyle opinii Niektóre kobiety decydują się na cc bo myślą, że mniej boli. No cóż.. ja pierwszą cesarkę wspominam bardzo dobrze i pokarm też miałam z tym, że pojechałam już z lejącymi się wodami, więc akcja była rozpoczęta, może temu szybciutko doszłam do siebie teraz chcą mnie ciąć na zimno i bardzo się boję A gdzie Cres zniknęła ? |
|
2017-08-06, 16:24 | #1919 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Hejo, melduję że od godziny 10.10 Maksymilian zasila szeregi sierpniowych dzidzioli
No to tyle z przyjemnych rzeczy. Przed 6 obudziła mnie pielęgniarka, z zaproszeniem na lewatywe. Poszłam, wlazla prawie całą litrowa butla, prawie bo musiałam biegiem lecieć do ki belka. No i wtedy sie zaczęło: woda z tyłka to najprzyjemniejsza rzecz, do tego zawroty głowy, mdłości, było mi słabo, mega niedobrze, bolał mnie ale tak pierunsko żołądek. Dobrze, że tz poszedł mnie asekurowac przy prysznicu bo zemdlalabym. Potem zabrali mnie na blok, dostałam zastrzyk do kręgosłupa, i się zaczęło... sama cesarka nie była najgorsza bo nie czułam bólu, ale ok 14 jak znieczulenie zeszło to myślałam że umieram. Położna kazała ok 16 zacząć się kulac na boki-Nie daje rady za bardzo boli, a wieczorem chcą mnie stawiać Na nogi Najlepsze, że ciśnienie.mam mierzone co 15min i wróciło moje sprzed porodu, czyli 120/65, 110/58 Podsumowując: przytulenie malego rekompensuje wszystko, ale ja majac świadomość porodu przez cc, nigdy bym się nie podjęła. Tak więc zazdroszczę dziewczynom które cesarki łatwo przeszły Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-06, 16:26 | #1920 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 501
|
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:01.