2009-07-05, 20:01 | #1921 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Mi też się zawsze podobali zadbani,ładnie ubrani itd. coś w stylu Timbarlake ale nie narcyzy, teraz mam całkiem inny typ lubie takich ostrych facetów w stylu Amiego z Miami Ink;D
|
2009-07-05, 21:58 | #1922 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
Moja "miłość" to Hugh Laurie czyli Gregory House,a odkąd się dowiedziałam,że ma ponad 1,8m wzrostu ehhh . A tak to z poznawanych mężczyzn żaden mi w oko nie wpadł ostatnio.
__________________
|
|
2009-07-05, 22:07 | #1923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Życie bez miłości :(
dolores ale opieknczy typ ci sie nie podoba?
|
2009-07-05, 22:36 | #1924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 68
|
Dot.: Życie bez miłości :(
x
Edytowane przez hahahaha Czas edycji: 2009-07-27 o 09:31 |
2009-07-05, 22:50 | #1925 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
|
|
2009-07-05, 22:57 | #1926 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Życie bez miłości :(
brook mi się wydaję ,że potrzebuje kogoś przy kim nie będę się nudzić,kogoś z równie pokręconym poczuciem humoru jak ja;-P
hahahaha też mi się zdaje czasami,że monogamia nie jest dla mnie, że nie nadaje się do stałego związku, ale z drugiej strony nie ma co marudzić, po prostu nie spotkaliśmy nikogo kto by nam odpowiadał na "dłuższą metę".
__________________
|
2009-07-06, 08:21 | #1927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Moja "miłość" to Hugh Laurie czyli Gregory House,a odkąd się dowiedziałam,że ma ponad 1,8m wzrostu ehhh . A tak to z poznawanych mężczyzn żaden mi w oko nie wpadł ostatnio.[/QUOTE]
Wysooooki musi być ja jestem mała ale faceta musze mieć wysokiego;D z nowo poznawanych mężczyzn też mi się żaden nie spodobał ale ostatnio mało osób poznaje więc sie nie dziwie poiekuńczego też miałam badzo zraniłam, długo się na mnie gniewał a teraz ma śliczną dzewczyne! (ładniejszą odemnie więc los mu się odwrócił choć on we mnie lubił to że jestem taka zakręcona a on był typem takiego hmm sztywniaka :P ) i widać że są szczęsliwi ;D i dobrze bo na to zasłużył. |
2009-07-06, 10:36 | #1928 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
poiekuńczego też miałam badzo zraniłam, długo się na mnie gniewał a teraz ma śliczną dzewczyne! (ładniejszą odemnie więc los mu się odwrócił choć on we mnie lubił to że jestem taka zakręcona a on był typem takiego hmm sztywniaka :P ) i widać że są szczęsliwi ;D i dobrze bo na to zasłużył.[/QUOTE] O tak,mężczyzna musi być wysokiJak ostatnio wracałam ze znajomym z imprezy to jak mnie przytulił na pożegnanie to aż musiałam się "wspiąć na palcach"Chciałabym gdzieś częściej wychodzić,żeby kogoś poznać,przebywac częściej "z ludźmi",znaleśc pracę,żeby się tak nie nudzić:-DA tu wstajesz codzień i praktycznie robi się to samo,nudno trochę...A Ty fiitnesss już po 20 jesteś czy jeszcze nie?Mi się zdaje,że jak przekroczyłamgranicę 20 lat to się starzeć zaczęłam i wogóle;-P
__________________
|
|
2009-07-06, 11:12 | #1929 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
I tez biorą mnie za młodszą Taki wygląd mam, co zrobić
__________________
|
|
2009-07-06, 11:13 | #1930 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Nie, nie ja świeżo przed 20 !:P
Dzisiaj miałam śmieszną sytuacje: przedemną szedł baaaardzo przystojny chłopak z dzieckiem cały czas się odwracał po chwili przeszłam na drugą strone on się odwrócił zobaczył że przechodze i też przeszedł,nasz wzrok się spotkał, uśmiechneliśmy się do siebie gdy już go mijałam on do mnie: sorry masz całą białą bluzke z boku! ale wpadka haha popsikałam się dezodorantem mojej mamy haha;D Dziewczyny mnie też zawsze biorą za młodszą, eh taki już urok bycia małą i drobną ;/ Edytowane przez fiitnesss Czas edycji: 2009-07-06 o 11:14 |
2009-07-06, 11:17 | #1931 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Życie bez miłości :(
a ja zaryzykowalam i poszlam na spotkanie z tym mlodszym o 5 lat!!!! i zaluje ze jest roznica wieku bo gadalo nam sie super...
pozytywnie baaardzo az pod wrazeniem bylam ze jest na poziomie chlopak noi ladniuski i on ocenial mnie tez pozytywnie ale nie wiem czy zdezydowalabym sie na 2 spotkanie gdyby proponowal ze wzgledu na wiek a tak wogole to jak wrocilam do domu zle sie czulam i smutno mi zrobilo ze poszlam na" randke" mimo ze mam faceta no coz staram sie pocieszac ze to ze mam go nie znaczy ze mam zamykac sie na innych ludzi calkiem a co jakby ten nowy oakzal sie moja miloscia a odtracilabym go ze wzgledu na aktualnego... |
2009-07-06, 11:25 | #1932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Życie bez miłości :(
"Lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, ze sie czegos nie zrobiło."
no faktycznie z ta różnicą wieku troche do dupy;/ |
2009-07-06, 15:24 | #1933 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Coś wiem na temat zycia bez miłosci..nie jest łatwo choc idzie sie przyzwyczaic
Tym bardziej ja musze sie z tym pogodzic bo co tu duzo pisac w skrocie to boje sie zwiazkow.. i nie umiem sie jeszcze przelamac.Boje sie rozczarowania,tego ze szybko sie skonczy,ze zostane sama itd. jak widac szukam wielu problemów ktore sa chyba bardziej w mojej głowie niz w rzeczywistosci Beznadziejnie jest tak ciagle siedziec w domu szczegolnie teraz kiedy sa wakacje chyba w tym momencie odczuwa sie najwieksza pustke..a tym bardziej jak wiekszosc znajomych jest w zwiazkach. Nie lubie wychodzic z nimi bo troche czuje sie jak piate kolo u wozu no i jeszcze bardziej czuje sie odstawiona na boczny tor.. Jak sobie z tym poradzic nie wiem..pewnie nie jest tak trudno znalezc faceta ale ja jak juz kogos poznam to wytwarzam dystans no i to jest moj najwiekszy problem.Strach jest bardzo duzy choc chyba faktycznie zaczynam sie troche na lepsze zmieniac ale to nadal za mało no nic czekam na to co przyniesie los.. |
2009-07-06, 16:36 | #1934 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: imperium nitka
Wiadomości: 184
|
Dot.: Życie bez miłości :(
ja tam nic przeciwko młodszym nie mam...oczywiście w rozsądnych granicach
__________________
El amor es nińo de las ilusiones y padre de la pérdida de las ilusiones. Miguel de Unamuno --------------------------------------------------- --------------------------------------------------- |
2009-07-06, 17:39 | #1935 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 459
|
Dot.: Życie bez miłości :(
|
2009-07-06, 18:27 | #1936 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Życie bez miłości :(
oj ja też nie mam przeciwko młodszym ale jak jest z mężczyznami każdy wie:P
ehhh kolejny dzień mojego życia minął a u mnie NIC SIĘ NIE ZDARZYŁO jak to u mnie |
2009-07-06, 18:40 | #1937 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 44
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Hmm u mnie też nickolejny dzień
Ale nadzieję jeszcze mam,jedno moje życzenie się dziś spełniło i może to się spełni.. |
2009-07-06, 19:30 | #1938 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Życie bez miłości :(
U mnie też się nic nie zdarzyło,nawet z domu dzisiaj nie wyszłam...
__________________
|
2009-07-06, 19:41 | #1939 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Ja wyszłam AŻ na zakupy haha- jedyna rzecz która poprawia mi humor, ale jestem bez pracy co za tym idzie bez pieniędzy więc robie sobie odwyk od zakupów :P i będe się suszyć w domu eh!!!!!!! ;/ gdzie ten mój książe ? hah
|
2009-07-06, 20:11 | #1940 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Życie bez miłości :(
A mi się nawet nie chciało do sklepu po picie wyjśćI wysłałam tatę
__________________
|
2009-07-06, 20:21 | #1941 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
no ja na szczescie mam prace, zajmuje sie dziecmi wiec musze z nimi gdzies wychodzic bo psychicznie bym nie wytrzymala z nimi. W piatek wracam z dziecmi z parku i idzie takich dwoch przede mna,bialy i czarny, ten bialy sie co chwila obraca i za chwile mowi cos do tego czarnego i ten czarny pyta sie mnie: on:ty jestes ich opiekunka? ja: nie mama on: ale ty jestes za mloda na mame Dzisiaj idziemy do parku i znowu oni ida, przeszli i zachwile slysze: hello again! To ten bialy, jakis niesmialy :P
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
|
2009-07-06, 20:58 | #1942 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Życie bez miłości :(
kasia_no87 a no taki leń ze mnie
__________________
|
2009-07-06, 23:15 | #1943 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
a jaka to granica? z ciekawosci wiecie co uswiadomilam sobie ze jestem z facetem z tym bo chce byc z kims a nie z nim i ze jestem nakorat z nim bo odpiwiada mi w 50%- pokrywa ideal ktory w moim mozgu zostal sobie stworzony iles lat temu a 50% to przeciez za mali i pewnie niedlugo bede znow pnkt wyjscia bo zakoncze to...nie wiem co robic czy lepiej miec 0% i byc bez faceta ale miec szanse na nowo poznanie kogos czy miec kogos kto odpowiada w polowie i nie byc sama? |
|
2009-07-06, 23:29 | #1944 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: Życie bez miłości :(
.
Edytowane przez 34fe3a3f1642ee889976efdcf3725b13dbe6fccd_61de1a15f2413 Czas edycji: 2012-09-08 o 16:27 |
2009-07-07, 08:38 | #1945 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: imperium nitka
Wiadomości: 184
|
Dot.: Życie bez miłości :(
W moim przypadku to jakieś 3, no może 4 lata
Brook, z tymi facetami to nigdy nie wiadomo jak będzie, moje dwie przyjaciółki miały sytuacje nieco podobną do Twojej, tzn. nie było to miłość od pierwszego wejrzenia na pewno....A teraz szykują się do ślubu (obydwie) więc nigdy nie wiadomo..... A co do ranienia facetów to...hm... może jestem, nieco cyniczna ale mam wrażenie, ze oni dość szybko dochodzą do siebie
__________________
El amor es nińo de las ilusiones y padre de la pérdida de las ilusiones. Miguel de Unamuno --------------------------------------------------- --------------------------------------------------- |
2009-07-07, 08:43 | #1946 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
Ja czekam na prawdziwą miłość,mało brakowało by a sama by się szykowała do ślubu z kimś kto tak na prawdę nigdy nie był dla mnie...
__________________
|
|
2009-07-07, 10:00 | #1947 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Życie bez miłości :(
No u mnie bylo daleko zawsze do jakiegokolwiek zwiazku a co dopiero szykowania sie do mojego slubu Tak naprawde chyba nikt nigdy nawet na moment nie pomyslal o mnie jako o towarze na partnerke zyciowa, powazna dziewczyne. Nikomu na mnie nie zalezalo, nikt nie byl we mnie zakochany (a nawet tego nie udawal). Ale widocznie tak ma juz byc.
A co do kwestii ranienia facetow to jak widac moje perypetie milosne nie istnieja w ogole, ale tez nie wyobrazam sobie jak mozna zranic tak na powaznie faceta. Moze przez jakis czas jakos im tam przykro, ale z tego co zauwazylam u innych to dosc szybko sie pocieszaja w ten czy inny sposob i ich rozpacz nie trwa dlugo Takze chyba lepiej sie martwic o siebie, a nie o facetow. |
2009-07-07, 12:05 | #1948 |
Raczkowanie
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Dziewczyno szukaj chlopaka bedzie dobrze nie odpychaj zawsze trzeba od czegos zaczac powodzenia
__________________
Bo ja lubie go za bardzo .. Za leniwa by zyc ..
|
2009-07-07, 12:54 | #1949 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
|
2009-07-07, 13:49 | #1950 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj.mazowieckie
Wiadomości: 226
|
Dot.: Życie bez miłości :(
[1=34fe3a3f1642ee889976efd cf3725b13dbe6fccd_61de1a1 5f2413;13124487]kochana *** ohh
na prawdę nie martw się nie ma się co dołować 1 wakacjami przecież, jeszcze milion takich przed Tobą , zajmij sie czyms co Cie interesuje np.biegaj,uprawiaj sport-zapisz się na jakieś zajęcia Albo szukaj jakiejś pracy dorywczej(tam moja kumpela spotkała swojego tż i od roku już są razem-powiedzmy,że trudne warunki w mcdonaldzie ich zjednoczyłyalbo na inwentaryzację w sklepie ) a btw.to musisz znaleźć sobie kogoś kto na prawdę Cie zrozumie,albo da Ci się wygadać-a może coś w stylu spokojnego chłopaczka ?? Nie bądź proszę nigdy zazdrosna,ani podejrzliwa bo to doprowadza do kłótni i pokazujesz że w ogóle nie masz zaufania do innych.Pokaż że jesteś fajną bardzo fajną babką,pełną uśmiechu Ja ze znajomymi wybrałabym się na krótkie wakacje i korzystała z życia chociaż pewnie odrzuca Cie ich myzianie sie :P hmm albo weź same koleżanki gdzieś na miasto,poszperać po sklepach poopalać się no nie wiem,tak czy inaczej nie martw się[/QUOTE] Tylko mnie wlasnie bardziej ciagnie w strone nie tych grzecznych chłopakow Tzn.ja nie mam az tak duzego problemu z samotnoscia tylko on sie nasila gdy znowu cos mi sie nie uda tak jak tym razem..Był facet,ja bylam na dystans juz go nie ma i to mnie meczy :P bo wiem ze sama cos psuje Za duzych perspektyw u mnie w miescie nie ma ale zmienia sie od wrzesnia studia itd wiec licze ze duzo sie na lepsze zmieni |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:38.