2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki! - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-27, 09:24   #1951
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Hej babeczki

Ja to Was naprawdę podziwiam jeśli chodzi o karmienie piersią miałam okazję doświadczyć tej przyjemności i jak wiecie krótko wytrzymałam sama mam różne koleżanki, jedna od razu w szpitalu prosiła o przepalenie pokarmu, inne karmiły długo Niedawno poznałam taką która karmiłA synka do roku a choruje jej non stop - nie chodzi do żłobka, nie ma rodzeństwa póki co także ta odporność od karmienia piersią to też różnie w różnych przypadkach wygląda oczywiście uważam, że jeśli kobieta czuje się na siłach to jak najbardziej powinna karmić jak najdłużej, ale absolutnie nie uważam butelki za zło. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach i dobie mlek modyfikowanych jakie mamy Sosenko naprawdę szczerze Cię podziwiam, bo znając siebie pewnie bym już 5 depresji przeszła jeśli nie miałabym na nic innego czasu poza karmieniem smoka, poza tym uważam, że sprawa spania nie jest kwestią "tylko snu" bo jak matka nie ma możliwość jako takiego (nie mówię o luksusach ale wstawanie co godzinę noc w noc to hardkor!) wyspania się to wiadomo jak później w dzień się funkcjonuje. No to się wypowiedziałam

Ładna pogoda dziś u nas ale zimno, zaraz zbieramy się z Olutkową na spacer

Maluśna zdrowiej siostro i życzę udanych łowów piżamowych
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 10:02   #1952
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Kasia - mam parę piżamek na oku, ale jedna fajna mi uciekła bo się aukcja skończyła jakąś godzinkę temu gość nie wystawił póki co nowej aukcji, ale pewnie będzie bo kilka sztuk mu zostało
a ładna wg mnie, coś takiego:
http://allegro.pl/bawelniana-pizama-...882654419.html
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 10:21   #1953
Saga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 334
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Hej,

Dziecko mam w przedszkolu, TŻ w pracy, można w spokoju powizażować

Ja karmiłam piersią Paulinę i ogólnie to jestem i byłam z tego zadowolona (bo to jednak komfort i wygoda jak jedzenie zawsze na miejscu , tak jak pisała Anka). Moja Paulina była właśnie takim typowym ssakiem - najdłuższe przerwy w karmieniu były do południa - czasami nawet do 40 minut. Im bliżej wieczora tym gorzej, no i długo nie akceptowała smoczka - cyc musiał być i już, natychmiast. Ale to minęło, z czasem się ustabilizowało.
W nocy, na początku karmiłam na siedząco, odkładałam do łóżeczka. Ale szybko mi przeszło, bo kilka razy przy karmieniu przysnęłam i bałam się, że mała spadnie z łóżka. Więc spaliśmy we trójkę Tak mi było wygodniej, karmiłam na leżąco, byłam bardziej wyspana. A potem jak młoda zaczęła przesypiać pół nocy albo całą nockę, to już odkładałam ją do łóżeczka. Młoda śpi już od dłuższego czasu w swoim pokoju, ja się z TŻ nie rozwiodłam, więc wszystko da się zorganizować Tyle, że ja bardzo, bardzo chciałam karmić piersią, a ty Sosnowa jak nie czujesz jakiejś ogromnej potrzeby i wiesz, że dasz radę się zorganizować z butelkami, to może faktycznie odpuść? Bo wiesz, im bardziej szczęśliwa i zadowolona matka, tym szczęśliwsze i spokojniejsze dziecko


Cytat:
Napisane przez Mała75 Pokaż wiadomość
Kasia - mam parę piżamek na oku, ale jedna fajna mi uciekła bo się aukcja skończyła jakąś godzinkę temu gość nie wystawił póki co nowej aukcji, ale pewnie będzie bo kilka sztuk mu zostało
a ładna wg mnie, coś takiego:
http://allegro.pl/bawelniana-pizama-...882654419.html
O, mam piżamy z tej firmy (inne wzory) i jestem z nich zadowolona. Niedawno dokupiłam 2 sztuki. Tylko zwróć uwagę na rozmiar - lepiej kupić o rozmiar większe. Ja mam M i bluzki są dość wąskie.

Wklejam obiecane foty ciuszków. Na razie z nowej kolekcji, reszta za trochę.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg plaszcz_przod.jpg (32,4 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg plaszcz_tyl.jpg (29,6 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg spodnie_kotki.jpg (37,2 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg buty_motyl.jpg (42,2 KB, 29 załadowań)
Saga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 10:43   #1954
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez anka1900 Pokaż wiadomość
hejka

kto powiedział, że dom będzie lśnił blaskiem czystości, czy domownicy nie będą przekąszali czegoś z doskoku, jak pojawia się mocno absorbujący ssak ?

żeby nie było , nikogo nie zmuszam do karmienia piersią za wszelką cenę, nie czuję się lepszą matką, bo tak karmię
jedynie uważam to za bardzo wygodne rozwiązanie
jeden sprzęt mniej na spacerze
ale każda ma swoje preferencje, to robi jak jej pasuje
pisałam , że w lecie non stop karmiłam, Olka płakała , z głodu, czy braku cyca w paszczy
przetrwałam , żyję
nie karmiłam z zegarkiem w ręku, bo ona płakała i płakała co jakiś czas
niektórzy lekarze twierdzą, że dzieciaki płaczą z przejedzenia, zeby jakoś unormować im karmienie,
ja nie potrafiłam , ani przy jednym , ani przy drugim bobasie
teraz cyca na spacerze nie wystawiam, bo Olka wytrzymuje czas spaceru, zabawi sie już zabawką, zasmoczkuję w razie co
ala przypominam sobie Mikiego to musiałam go karmić w kurtkowym czasie, i to pod kościołem, bo już jechałam jak na erce
, grunt to dobrze dobrana bluzka w razie głodu
ale on był mocno wrzeszczący i zero smoczkowy przez parę miesiecy
Olka załapuje non stop te katary od Mikiego, ale dość łagodnie je przechodzi, nie ma takiego nawału w nosie i w zasadzie to kilka dni tylko smarka, a Miki bity tydzień i z hakiem sie zdarza
pamiętam , że Miki miał swój życiowy katar jak miał z pół roku, to koszmar, wrzeszczał, dusił się, zero ssania bez nerwów, Ola jakoś sobie jednak radzi z tym fantem w spokoju i jest dość radosna mimo wszystko



ja tam nie wiem co z przedszkolem w poniedziałek,
a w tym tygodniu już Miki raczej nie pójdzie, chcę mu jeszcze tę skórę zreanimować,bo panie będą mi truły że nie dbam o syna jakoś trudno im pojąć, że te suszki to nie znikają po jednym smarowaniu
kurcz, a powiedz mi, nie bałaś się zapalenia piersi? Bo jak jest takie 10 stopni, to jeśli o mój komfort chodzi to się pozawijam, siądę i spoko. Ale strasznie się boję, że mnie coś przewieje i będzie porażka. W szpitalu nas tak postraszyli i teraz się cykam
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Hej babeczki

Ja to Was naprawdę podziwiam jeśli chodzi o karmienie piersią miałam okazję doświadczyć tej przyjemności i jak wiecie krótko wytrzymałam sama mam różne koleżanki, jedna od razu w szpitalu prosiła o przepalenie pokarmu, inne karmiły długo Niedawno poznałam taką która karmiłA synka do roku a choruje jej non stop - nie chodzi do żłobka, nie ma rodzeństwa póki co także ta odporność od karmienia piersią to też różnie w różnych przypadkach wygląda oczywiście uważam, że jeśli kobieta czuje się na siłach to jak najbardziej powinna karmić jak najdłużej, ale absolutnie nie uważam butelki za zło. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach i dobie mlek modyfikowanych jakie mamy Sosenko naprawdę szczerze Cię podziwiam, bo znając siebie pewnie bym już 5 depresji przeszła jeśli nie miałabym na nic innego czasu poza karmieniem smoka, poza tym uważam, że sprawa spania nie jest kwestią "tylko snu" bo jak matka nie ma możliwość jako takiego (nie mówię o luksusach ale wstawanie co godzinę noc w noc to hardkor!) wyspania się to wiadomo jak później w dzień się funkcjonuje. No to się wypowiedziałam

Ładna pogoda dziś u nas ale zimno, zaraz zbieramy się z Olutkową na spacer

Maluśna zdrowiej siostro i życzę udanych łowów piżamowych
dzięki, Kasiulka też nie uważam, że karmienie mm oznacza ciągłę chorowanie.. mam w domu butelkowe dziecko, ktore miało dwa razy w życiu antybiotyk, przez pierwszy rok w ogóle nie chorowała, a znam piersiowe, które mają bilans dużo gorszy. Niemniej jednak chcę mieć pewność, teraz przy tym zasmarkanym przedszkoalku, że zrobię wszystko co mogę.
A ile Ty Olę karmiłaś piersią?

Cytat:
Napisane przez Saga Pokaż wiadomość
Hej,

Dziecko mam w przedszkolu, TŻ w pracy, można w spokoju powizażować

Ja karmiłam piersią Paulinę i ogólnie to jestem i byłam z tego zadowolona (bo to jednak komfort i wygoda jak jedzenie zawsze na miejscu , tak jak pisała Anka). Moja Paulina była właśnie takim typowym ssakiem - najdłuższe przerwy w karmieniu były do południa - czasami nawet do 40 minut. Im bliżej wieczora tym gorzej, no i długo nie akceptowała smoczka - cyc musiał być i już, natychmiast. Ale to minęło, z czasem się ustabilizowało.
W nocy, na początku karmiłam na siedząco, odkładałam do łóżeczka. Ale szybko mi przeszło, bo kilka razy przy karmieniu przysnęłam i bałam się, że mała spadnie z łóżka. Więc spaliśmy we trójkę Tak mi było wygodniej, karmiłam na leżąco, byłam bardziej wyspana. A potem jak młoda zaczęła przesypiać pół nocy albo całą nockę, to już odkładałam ją do łóżeczka. Młoda śpi już od dłuższego czasu w swoim pokoju, ja się z TŻ nie rozwiodłam, więc wszystko da się zorganizować Tyle, że ja bardzo, bardzo chciałam karmić piersią, a ty Sosnowa jak nie czujesz jakiejś ogromnej potrzeby i wiesz, że dasz radę się zorganizować z butelkami, to może faktycznie odpuść? Bo wiesz, im bardziej szczęśliwa i zadowolona matka, tym szczęśliwsze i spokojniejsze dziecko
.
Dzięki, tego potrzebuję teraz słyszeć ja chce karmić piersia i też uważam , że to jednak wygodniejsze w przygotowaniu... tylko momentami mam kryzysy i wtedy rózne myśli przychodzą... póki co jednak jedziemy na cycku za przeproszeniem.


A tak a propos - MAtki Karmiące Byłe i Obecne - jadłyście miód??? Bo przestrzegają przed tym. A ja się pytam czy to o alergię chodzi... ? Bo jeśli tak to można chyba spróbowac i zobaczyć jak młode reaguje???
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 10:58   #1955
Saga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 334
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
A tak a propos - MAtki Karmiące Byłe i Obecne - jadłyście miód??? Bo przestrzegają przed tym. A ja się pytam czy to o alergię chodzi... ? Bo jeśli tak to można chyba spróbowac i zobaczyć jak młode reaguje???
Zjadłam kanapkę z miodem około 1 tydzień po urodzeniu małej. I pamiętam, że zastanawiałam się co ją tak nagle obsypało krostkami, nawet miała zaczerwienioną skórę lekko. Położna mi uświadomiła, żeby się trochę wstrzymać z takimi rarytasami

Chodzi o to (chyba), że miód może wywołać dość silną reakcję alergiczną. I zalecają żeby uważać. Ale kiedy można zacząć próbować jeść miód przy karmieniu piersią, to nie wiem.
Jak Paulina miała 2,5 roku to pytałam lekarza o propolis i mleczko pszczele i mówił, że jego zdaniem nie powinno się podawać tego małym dzieciom, ryzyko reakcji alergicznej jest zbyt duże. A miód Paulina je, i bardzo lubi

Wklejam kolejne fotki.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg stroje_kapielowe.jpg (51,5 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bluzki_khaki_parasolka.jpg (42,9 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bluzki_kot_dziewczynka.jpg (37,8 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bluzki_trojpak.jpg (39,0 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg sukienka_kolorowa.jpg (57,8 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg koszula_krata.jpg (209,2 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg spodnica_paski.jpg (32,9 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg sweterek_serducho.jpg (42,8 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg komplet_spodnica_top.jpg (32,8 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg sukienka_truskawka.jpg (135,8 KB, 12 załadowań)
Saga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 11:04   #1956
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
Dzięki, tego potrzebuję teraz słyszeć ja chce karmić piersia i też uważam , że to jednak wygodniejsze w przygotowaniu... tylko momentami mam kryzysy i wtedy rózne myśli przychodzą... póki co jednak jedziemy na cycku za przeproszeniem.


A tak a propos - MAtki Karmiące Byłe i Obecne - jadłyście miód??? Bo przestrzegają przed tym. A ja się pytam czy to o alergię chodzi... ? Bo jeśli tak to można chyba spróbowac i zobaczyć jak młode reaguje???
dlatego ja Ciebie staram sie :"naginac" na to karmienie piersia, bo wiem jaka to wygoda. Borysa karmilam Rok i teraz Antosie juz prawie 8mies. i wg mnie nie ma nic lepszego, wlasnie w powodu wygody. a Ty juz karmisz i wlasciwie nie masz takich problemow, ze nie masz pokarmu, czy masz zatory itp... dlatego szkodaby bylo, zebys przestala karmic. na pewno jeszcze tylko troche i wszystko sie ustabilizuje.

Ja jadlam i jem wszystko, pije kawe, jem miod, orzechy, cytrusy itp... ani jedno, ani drugie nic nie mialo. bez sensu nie jesc, jezeli dziecku moze nic nie byc. jezeli cos zauwazysz, to dopiero wtedy bym przestala i sprobowala znow za jakis czas
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 11:29   #1957
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Saga jakie ciuszki!!! płaszczyk i buty najpiękniejesze, ale podobają mi się bardzo jeszcze stroje kąpielowe, te 3 topy wiązane na szyję i multikolorowa sukienka cudności naprawdę i to wszystko dla Pauliny? szczęściara

2 dawka bioparoxu za mną
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-27, 11:33   #1958
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez ver_ona Pokaż wiadomość
dlatego ja Ciebie staram sie :"naginac" na to karmienie piersia, bo wiem jaka to wygoda. Borysa karmilam Rok i teraz Antosie juz prawie 8mies. i wg mnie nie ma nic lepszego, wlasnie w powodu wygody. a Ty juz karmisz i wlasciwie nie masz takich problemow, ze nie masz pokarmu, czy masz zatory itp... dlatego szkodaby bylo, zebys przestala karmic. na pewno jeszcze tylko troche i wszystko sie ustabilizuje.

Ja jadlam i jem wszystko, pije kawe, jem miod, orzechy, cytrusy itp... ani jedno, ani drugie nic nie mialo. bez sensu nie jesc, jezeli dziecku moze nic nie byc. jezeli cos zauwazysz, to dopiero wtedy bym przestala i sprobowala znow za jakis czas
Dzięki


Mała - a propos bioparoxu - wycofali go, bo ponoć nie działał.. nie miał badań, czy tam były one sfałszowane.. Ale dziwne to, bo na mnie też super działał
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 12:11   #1959
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Sosno Zwyrodnialcu karm do matury! inaczej pójdziesz do piekła!


witam Was moje Drogie, zaczynam być chora
dziś dentysta
wersta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 12:17   #1960
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
Sosno Zwyrodnialcu karm do matury! inaczej pójdziesz do piekła!


witam Was moje Drogie, zaczynam być chora
dziś dentysta
przeciez to nie chodzi o jakies tam stereotypy, czy teorie, tylko i wylacznie o wlasna wygode.
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 12:20   #1961
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

ani chybi
wersta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-27, 12:35   #1962
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
A teraz czytam , UWAGA fantastykę o Duszkach Nocy kumpel mi przyniosł na sprobowanie i na poczatku męczyłam a teraz juz druga cześć macham powiem szczerze ze sie wciągnęłam. A fantasy nigdy nie lubiłam, no cóż, chyba sie cofam jak Wam napisze ze Harego czytam to mnie kopnijcie
O wypraszam sobie Mam wszystkie 7 tomów i uwielbiam prawie tak jak Zmierzch

Na Edka też czekam

Wpadłam tu wczoraj, ale brakło mi weny na pisanie znów o tym samym
Byłam jednak z młodą w przychodni bo chciałam żeby mi ją lekarka już od razu osłuchała. Czysto, dostała Zyrtec i Calcium, dziś już lepiej i w nocy i w dzień tak że git

Saga masz buty i tunikę z serduchem na które choruję Śliczne ciuszki

Ja wkleję moją wczorajszą zdobycz allegrową, za magiczną kwotę 3zł od ciucha + przesyłka Kurtka pewnie na wiosnę pójdzie dalej, ale reszta mi się podoba i przydadzą się na pewno do przedszkola http://allegro.pl/zestaw-ubranek-dzi...890199832.html

I wcześniejsze zakupy
http://allegro.pl/next-10-spodnie-je...867143543.html
http://allegro.pl/peppa-sukienka-i-b...893029208.html
http://allegro.pl/befado-116x058-but...861173102.html
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 12:35   #1963
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

wyszkoliłam się

uwielbiam jak 3h spotkanie wydłuza sie do 3h i 40 min
a moj zoladek protestowal i kurczyl sie dosyc glosno

wersta dentysta i chorobsko??? Moja by mnie w takim stanie nie przyjela
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 12:50   #1964
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

a jak ma nie przyjąć, toż to nie lrayngolog i mi gardła i migdałów oceniać nie będzie poza tym nie smarczę (jeszcze) choć znajomy ścisk w zatokach już jest
a jutro mam very ciężki poranek w łorku
wersta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 12:55   #1965
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
a jak ma nie przyjąć, toż to nie lrayngolog i mi gardła i migdałów oceniać nie będzie poza tym nie smarczę (jeszcze) choć znajomy ścisk w zatokach już jest
a jutro mam very ciężki poranek w łorku
mysle ze to przez kwestie zarażania
a jak smarczę to już w ogóle moge wizyte przekladac

a czemu masz taki ciezki poranek?? co bedziesz robic?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
O wypraszam sobie Mam wszystkie 7 tomów i uwielbiam prawie tak jak Zmierzch

Na Edka też czekam

Wpadłam tu wczoraj, ale brakło mi weny na pisanie znów o tym samym
Byłam jednak z młodą w przychodni bo chciałam żeby mi ją lekarka już od razu osłuchała. Czysto, dostała Zyrtec i Calcium, dziś już lepiej i w nocy i w dzień tak że git

Saga masz buty i tunikę z serduchem na które choruję Śliczne ciuszki

Ja wkleję moją wczorajszą zdobycz allegrową, za magiczną kwotę 3zł od ciucha + przesyłka Kurtka pewnie na wiosnę pójdzie dalej, ale reszta mi się podoba i przydadzą się na pewno do przedszkola http://allegro.pl/zestaw-ubranek-dzi...890199832.html

I wcześniejsze zakupy
http://allegro.pl/next-10-spodnie-je...867143543.html
http://allegro.pl/peppa-sukienka-i-b...893029208.html
http://allegro.pl/befado-116x058-but...861173102.html
Duszkowie Nocy???

Nie znam, a coz to takiego? Zapodajcie linka
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 12:55   #1966
Saga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 334
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Dzięki dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Mała75 Pokaż wiadomość
Saga jakie ciuszki!!! płaszczyk i buty najpiękniejesze, ale podobają mi się bardzo jeszcze stroje kąpielowe, te 3 topy wiązane na szyję i multikolorowa sukienka cudności naprawdę i to wszystko dla Pauliny? szczęściara
Wszystko jest w rozmiarach mniej więcej na Paulinę. Ale wszystkiego na pewno jej nie zostawię , coś się wybierze. Te rzeczy są z wyprzedaży, więc żal było nie kupić . Te stroje kąpielowe są piękne, mam nadzieję że w przyszłym roku będzie mogła z nich skorzystać.

Cestia te brązowe buty (z motylem) są naprawdę super. Ślicznie wykonane, wygodne - młoda wczoraj przymierzyła i nie chciała zdjąć . Mają bardzo dobre recenzje w katalogu. A ten sweterek z serduchem jest z wyprzedaży, więc jak masz okazję gdzieś kupić, to bierz , bo fajny i później już nie będzie.

To jeszcze wam wkleję fotki płaszczyków (katalogowe, bo już mi się nie chce wyciągać aparatu).
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg plaszcz_kwiatki.jpg (30,3 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg plaszcz_zolty.jpg (27,0 KB, 13 załadowań)
Saga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:03   #1967
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

witam

Mała gdzie zdobyłaś bioparox? wczoraj chyba właśnie pisałam o tym ze wycofali na mnie działał cudnie

Saga jednak nie oparłaś sie butkom są boskie, płaszczyk równiez, ile kosztował?

Cestia ja z kolei choruje na te spodnie które kupiłaś zale ceny powalające, moze kiedys w lumpku utrafie

a ja mam chyba znowu zapalenie tylnej ściany gardła, przynajmniej z objawów i oględzin moich Wiki w przedszkolu, stiwerdziłam ze jesli ma ze mną w domu siedziec i cos złapać ode mnie to bezpieczniej ją do przedszkola posłać a ja przynajmniej wypocznę idę do lekarza na 15, mam nadzieje ze zdążę Wiki do domu odwiezc, bo czasem drzwi otwierają grubo 14.30, zalezy co mają na podwieczorek

co do karmienia cyca to na naszym tu przykładzie widac ze te nabywanie odpornosci to chyba jakis pic na wodę Anisia karmiła długo a Piotrus często chory a dla przykładu Kasiulka krótkokarmiąca i Ola która raczej mało choruje ja karmiłam bo dla mnie to mega wygodne było choc tez byłam bliska odstawieniu po 2 zapaleniach piersi

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Anisia , Cesti raczej o Harrego chodziło
duszki nocy:
http://katedra.nast.pl/ksiazka/4698/...Wojny-duszkow/
na dole masz link do całej serii
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....

Edytowane przez taka sobie
Czas edycji: 2011-10-27 o 13:07
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:05   #1968
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
Duszkowie Nocy???

Nie znam, a coz to takiego? Zapodajcie linka
Też nie znam Pisałam bo Takuśna się z Harry`ego nabija

Saga, i jeszcze ten żółty płaszczyk Piałam nad nim na wiosnę

Dla mnie jak Nexty to tylko używki wchodzą w grę. Więc póki co poluję na ten sweterek z poprzednich kolekcji, chyba bez cekinów był

Najchętniej to bym się wybrała na brytyjskie wyprzedaże Mam 2 znajome osoby na wyspach, ale co z tego jak to dwóch facetów - oszczędzę im gonienia po sklepach z odzieżą dziecięcą
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:06   #1969
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
witam

Mała gdzie zdobyłaś bioparox? wczoraj chyba właśnie pisałam o tym ze wycofali na mnie działał cudnie

Saga jednak nie oparłaś sie butkom są boskie, płaszczyk równiez, ile kosztował?

Cestia ja z kolei choruje na te spodnie które kupiłaś zale ceny powalające, moze kiedys w lumpku utrafie

a ja mam chyba znowu zapalenie tylnej ściany gardła, przynajmniej z objawów i oględzin moich Wiki w przedszkolu, stiwerdziłam ze jesli ma ze mną w domu siedziec i cos złapać ode mnie to bezpieczniej ją do przedszkola posłać a ja przynajmniej wypocznę idę do lekarza na 15, mam nadzieje ze zdążę Wiki do domu odwiezc, bo czasem drzwi otwierają grubo 14.30, zalezy co mają na podwieczorek

co do karmienia cyca to na naszym tu przykładzie widac ze te nabywanie odpornosci to chyba jakis pic na wodę Anisia karmiła długo a Piotrus często chory a dla przykładu Kasiulka krótkokarmiąca i Ola która raczej mało choruje ja karmiłam bo dla mnie to mega wygodne było choc tez byłam bliska odstawieniu po 2 zapaleniach piersi

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Anisia
http://katedra.nast.pl/ksiazka/4698/...Wojny-duszkow/
na dole masz link do całej serii
Takuśna wiele zależy od kontaktu z innymi dziećmi. Piter miał praktycznie od 6 miesiąca życia kontakt z przedszkolakiem, chorował siłą rzeczy, a dwa jest zdechlak po mamusi, bo ja miałam podobnie za bajtla
Olutkowa odkąd pamiętam jest dobrze hartowana spacerami. U mnie dotlenianie często, gęsto leżało. A karmienie piersią postrzegałam za wygodne do 6 miesiąca życia, pozniej wiszenie na cycu mnie już mierzilo. Wprowadziłam flasie i wyelimiowałam sukcesywnie cyca, czyli czekalam na moment, kiedy Piter sam go odrzucil. A nie karmilam dlugo bo tylko 7 miesiecy, podczas gdy moja tesciowa karmila 3,5 roku () a latorosl jej jest najbardziej chorowita laską jaką znam.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-27, 13:09   #1970
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

ale antyciała ospornoscowe z tego co wiem nabywa sie i tak tylko do pół roku jakos tak, więc Piotrek sie łapie idealnie, to chyba kolejny pic
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:09   #1971
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Też nie znam Pisałam bo Takuśna się z Harry`ego nabija

Saga, i jeszcze ten żółty płaszczyk Piałam nad nim na wiosnę

Dla mnie jak Nexty to tylko używki wchodzą w grę. Więc póki co poluję na ten sweterek z poprzednich kolekcji, chyba bez cekinów był

Najchętniej to bym się wybrała na brytyjskie wyprzedaże Mam 2 znajome osoby na wyspach, ale co z tego jak to dwóch facetów - oszczędzę im gonienia po sklepach z odzieżą dziecięcą
Mnie sie Harryego dobrze czytalo
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:09   #1972
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

spadam sie suszyc i po Wiki
na razie
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:10   #1973
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
ale antyciała ospornoscowe z tego co wiem nabywa sie i tak tylko do pół roku jakos tak, więc Piotrek sie łapie idealnie, to chyba kolejny pic
i to jaki pic!
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:22   #1974
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez Mała75 Pokaż wiadomość
Kasia - mam parę piżamek na oku, ale jedna fajna mi uciekła bo się aukcja skończyła jakąś godzinkę temu gość nie wystawił póki co nowej aukcji, ale pewnie będzie bo kilka sztuk mu zostało
a ładna wg mnie, coś takiego:
http://allegro.pl/bawelniana-pizama-...882654419.html
Maluśna kochana moja mama ma taką i jest świetna także polecam Ci gorąco!

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
ani chybi



Sosenko ja to jestem beznadziejna w tym temacie bo nawet pełnego miesiąca nie wytrzymałam i brałam wit b na zmniejszenie laktacji. Poza tym jako takiego karmienia nie uskuteczniałam ze względu na to, że wróciłam ze szpitala z brodawkami w strupach co już skutecznie mnie zniechęciło na samym wstępie, ściągałam laktatorem i podawałam z butelki, przez co też zapewne szybko dorobiłam się zapalenia piersi. Poza tym babeczki podziwiam, że umiecie przejść przez ten pierwszy okres, czy jak przykładowo koleżanka którą poznałam na porodówce, od razu przystawiała, karmiła a ja biegałam po te małe buteleczki ze sztucznym, nie wierzyłam że dam radę od samego początku, że mam pokarm. Nie umiałam sobie wyobrazić jak w nocy karmić, tzn. wyobrażałam sobie że to tylko na siedząco i ja jedna będę obciążona karmienie bo wiadomo, małż cyca nie wyciągnie i nikt mnie nigdy nie wyręczy. Nastawiona byłam anty.

Saga jakie wspaniałe te ciuszki obśliniłam się! płaszczyk przekapitalny, a ta sukienka w paski z truskawką cuda!!!

U nas dziś super cieplutko się zrobiło, naprawdę piękną pogodę mamy i ponoć tak ma zostać do końca października

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

AAAAAAAAAAAA!

Cestusia świetne zakupy, bardzo mi się podobają, ogromnie!!! Ciuchy to moja wielka słabość, szczególnie te dla Oli choć ma ich pełną szafę kocham przeglądać Allegro i polować
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:22   #1975
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Aniś, mnie też się dobrze czytało... kilka razy

Co do karmienia - ja karmiłam młodą prawie 10 miesięcy, dobroczynnej działalności nie zauważyłam, jedynie ta wygoda bo żarcie na miejscu Drugi raz zrezygnowałabym duuuuużo wcześniej, a już na pewno dokarmiałabym na noc żeby nie stawać co 2 godziny tak jak mi to moja córka zafundowała
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:29   #1976
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Takuśna - ja bioparox mam jeszcze z poprzedniego zapalenia krtani, jakoś na wiosnę w tym roku zostało mi trochę, a że termin do końca tego roku to używam mniemam, że podziała

Cestusia - ale owocne polowanie i ceny niezłe ja mam pecha, że jak już coś upatrzę dla młodej to ceny jakieś kosmiczne

widzę, że piżamka sprawdzona to jak tylko aukcję gość wystawi to kupuję
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:32   #1977
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

fak! właśnie się doczaiłam, że mój mąż miał 3 dni temu imieniny
nie dziwota, że obrażony
wersta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 13:34   #1978
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Dzięki Kasiunia

Maluśna, wiem coś o tym, do tych spodni z guzikami chciałam dokupić u tej samej babki sukienkę sztruksową Nexta, ale dolicytowali do ponad 40zł więc podziękowałam
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 14:26   #1979
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
fak! właśnie się doczaiłam, że mój mąż miał 3 dni temu imieniny
nie dziwota, że obrażony


uwielbiam Cię!
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 14:36   #1980
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
witam

Mała gdzie zdobyłaś bioparox? wczoraj chyba właśnie pisałam o tym ze wycofali na mnie działał cudnie
to jest dla mnie jakis fenomen. Jak na wiosnę szukałam biop. i okazało się, że wycofali, to byłam zaskoczona. Posperałam w necie i ponoć biop. to pic na wodę... ale kuźwa, on naprawdę dobrze działał....!


Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
Takuśna wiele zależy od kontaktu z innymi dziećmi. Piter miał praktycznie od 6 miesiąca życia kontakt z przedszkolakiem, chorował siłą rzeczy, a dwa jest zdechlak po mamusi, bo ja miałam podobnie za bajtla
Olutkowa odkąd pamiętam jest dobrze hartowana spacerami. U mnie dotlenianie często, gęsto leżało. A karmienie piersią postrzegałam za wygodne do 6 miesiąca życia, pozniej wiszenie na cycu mnie już mierzilo. Wprowadziłam flasie i wyelimiowałam sukcesywnie cyca, czyli czekalam na moment, kiedy Piter sam go odrzucil. A nie karmilam dlugo bo tylko 7 miesiecy, podczas gdy moja tesciowa karmila 3,5 roku () a latorosl jej jest najbardziej chorowita laską jaką znam.
O w mordkę... już kiedy pisałam, że to mało smaczne jak dla mnie.... wyobraźcie sobie takie nasze dzieciaki jak do cyca się dobierają... łojacie

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Maluśna kochana moja mama ma taką i jest świetna także polecam Ci gorąco!






Sosenko ja to jestem beznadziejna w tym temacie bo nawet pełnego miesiąca nie wytrzymałam i brałam wit b na zmniejszenie laktacji. Poza tym jako takiego karmienia nie uskuteczniałam ze względu na to, że wróciłam ze szpitala z brodawkami w strupach co już skutecznie mnie zniechęciło na samym wstępie, ściągałam laktatorem i podawałam z butelki, przez co też zapewne szybko dorobiłam się zapalenia piersi. Poza tym babeczki podziwiam, że umiecie przejść przez ten pierwszy okres, czy jak przykładowo koleżanka którą poznałam na porodówce, od razu przystawiała, karmiła a ja biegałam po te małe buteleczki ze sztucznym, nie wierzyłam że dam radę od samego początku, że mam pokarm. Nie umiałam sobie wyobrazić jak w nocy karmić, tzn. wyobrażałam sobie że to tylko na siedząco i ja jedna będę obciążona karmienie bo wiadomo, małż cyca nie wyciągnie i nikt mnie nigdy nie wyręczy. Nastawiona byłam anty.

Saga jakie wspaniałe te ciuszki obśliniłam się! płaszczyk przekapitalny, a ta sukienka w paski z truskawką cuda!!!

U nas dziś super cieplutko się zrobiło, naprawdę piękną pogodę mamy i ponoć tak ma zostać do końca października [COLOR="Silver"]

[:
o, a ja myślałam, że dłużej walczyłaś...
Ale wiesz co, Ty zrobiłaś super rzecz dla Oli... te Wasze spacery - brawa - i dla niej i dla Ciebie dobroczynne.. żałuję, że ja takiej werwy z wytaczaniem się z tego bloczyska nie miałam...

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Aniś, mnie też się dobrze czytało... kilka razy

Co do karmienia - ja karmiłam młodą prawie 10 miesięcy, dobroczynnej działalności nie zauważyłam, jedynie ta wygoda bo żarcie na miejscu Drugi raz zrezygnowałabym duuuuużo wcześniej, a już na pewno dokarmiałabym na noc żeby nie stawać co 2 godziny tak jak mi to moja córka zafundowała
O matko... Ty nie strasz przecież to ma minąć
Cestuś, powiedz mi, Ty byłaś z Matylkiem u ortopedy w końcu... bo patrzę na te kończyny mojej gwiazdy i muszę w końcu ją jakoś przekonać do wizyty...

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
fak! właśnie się doczaiłam, że mój mąż miał 3 dni temu imieniny
nie dziwota, że obrażony
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:22.