2011-10-27, 09:24 | #1951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Hej babeczki
Ja to Was naprawdę podziwiam jeśli chodzi o karmienie piersią miałam okazję doświadczyć tej przyjemności i jak wiecie krótko wytrzymałam sama mam różne koleżanki, jedna od razu w szpitalu prosiła o przepalenie pokarmu, inne karmiły długo Niedawno poznałam taką która karmiłA synka do roku a choruje jej non stop - nie chodzi do żłobka, nie ma rodzeństwa póki co także ta odporność od karmienia piersią to też różnie w różnych przypadkach wygląda oczywiście uważam, że jeśli kobieta czuje się na siłach to jak najbardziej powinna karmić jak najdłużej, ale absolutnie nie uważam butelki za zło. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach i dobie mlek modyfikowanych jakie mamy Sosenko naprawdę szczerze Cię podziwiam, bo znając siebie pewnie bym już 5 depresji przeszła jeśli nie miałabym na nic innego czasu poza karmieniem smoka, poza tym uważam, że sprawa spania nie jest kwestią "tylko snu" bo jak matka nie ma możliwość jako takiego (nie mówię o luksusach ale wstawanie co godzinę noc w noc to hardkor!) wyspania się to wiadomo jak później w dzień się funkcjonuje. No to się wypowiedziałam Ładna pogoda dziś u nas ale zimno, zaraz zbieramy się z Olutkową na spacer Maluśna zdrowiej siostro i życzę udanych łowów piżamowych
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2011-10-27, 10:02 | #1952 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Kasia - mam parę piżamek na oku, ale jedna fajna mi uciekła bo się aukcja skończyła jakąś godzinkę temu gość nie wystawił póki co nowej aukcji, ale pewnie będzie bo kilka sztuk mu zostało
a ładna wg mnie, coś takiego: http://allegro.pl/bawelniana-pizama-...882654419.html
__________________
Maja |
2011-10-27, 10:21 | #1953 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 334
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Hej,
Dziecko mam w przedszkolu, TŻ w pracy, można w spokoju powizażować Ja karmiłam piersią Paulinę i ogólnie to jestem i byłam z tego zadowolona (bo to jednak komfort i wygoda jak jedzenie zawsze na miejscu , tak jak pisała Anka). Moja Paulina była właśnie takim typowym ssakiem - najdłuższe przerwy w karmieniu były do południa - czasami nawet do 40 minut. Im bliżej wieczora tym gorzej, no i długo nie akceptowała smoczka - cyc musiał być i już, natychmiast. Ale to minęło, z czasem się ustabilizowało. W nocy, na początku karmiłam na siedząco, odkładałam do łóżeczka. Ale szybko mi przeszło, bo kilka razy przy karmieniu przysnęłam i bałam się, że mała spadnie z łóżka. Więc spaliśmy we trójkę Tak mi było wygodniej, karmiłam na leżąco, byłam bardziej wyspana. A potem jak młoda zaczęła przesypiać pół nocy albo całą nockę, to już odkładałam ją do łóżeczka. Młoda śpi już od dłuższego czasu w swoim pokoju, ja się z TŻ nie rozwiodłam, więc wszystko da się zorganizować Tyle, że ja bardzo, bardzo chciałam karmić piersią, a ty Sosnowa jak nie czujesz jakiejś ogromnej potrzeby i wiesz, że dasz radę się zorganizować z butelkami, to może faktycznie odpuść? Bo wiesz, im bardziej szczęśliwa i zadowolona matka, tym szczęśliwsze i spokojniejsze dziecko Cytat:
Wklejam obiecane foty ciuszków. Na razie z nowej kolekcji, reszta za trochę.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=6mkz3N75KLY |
|
2011-10-27, 10:43 | #1954 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Cytat:
A ile Ty Olę karmiłaś piersią? Cytat:
A tak a propos - MAtki Karmiące Byłe i Obecne - jadłyście miód??? Bo przestrzegają przed tym. A ja się pytam czy to o alergię chodzi... ? Bo jeśli tak to można chyba spróbowac i zobaczyć jak młode reaguje??? |
|||
2011-10-27, 10:58 | #1955 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 334
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Chodzi o to (chyba), że miód może wywołać dość silną reakcję alergiczną. I zalecają żeby uważać. Ale kiedy można zacząć próbować jeść miód przy karmieniu piersią, to nie wiem. Jak Paulina miała 2,5 roku to pytałam lekarza o propolis i mleczko pszczele i mówił, że jego zdaniem nie powinno się podawać tego małym dzieciom, ryzyko reakcji alergicznej jest zbyt duże. A miód Paulina je, i bardzo lubi Wklejam kolejne fotki.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=6mkz3N75KLY |
|
2011-10-27, 11:04 | #1956 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Ja jadlam i jem wszystko, pije kawe, jem miod, orzechy, cytrusy itp... ani jedno, ani drugie nic nie mialo. bez sensu nie jesc, jezeli dziecku moze nic nie byc. jezeli cos zauwazysz, to dopiero wtedy bym przestala i sprobowala znow za jakis czas |
|
2011-10-27, 11:29 | #1957 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Saga jakie ciuszki!!! płaszczyk i buty najpiękniejesze, ale podobają mi się bardzo jeszcze stroje kąpielowe, te 3 topy wiązane na szyję i multikolorowa sukienka cudności naprawdę i to wszystko dla Pauliny? szczęściara
2 dawka bioparoxu za mną
__________________
Maja |
2011-10-27, 11:33 | #1958 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Mała - a propos bioparoxu - wycofali go, bo ponoć nie działał.. nie miał badań, czy tam były one sfałszowane.. Ale dziwne to, bo na mnie też super działał |
|
2011-10-27, 12:11 | #1959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Sosno Zwyrodnialcu karm do matury! inaczej pójdziesz do piekła!
witam Was moje Drogie, zaczynam być chora dziś dentysta |
2011-10-27, 12:17 | #1960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
przeciez to nie chodzi o jakies tam stereotypy, czy teorie, tylko i wylacznie o wlasna wygode.
|
2011-10-27, 12:20 | #1961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
ani chybi
|
2011-10-27, 12:35 | #1962 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Na Edka też czekam Wpadłam tu wczoraj, ale brakło mi weny na pisanie znów o tym samym Byłam jednak z młodą w przychodni bo chciałam żeby mi ją lekarka już od razu osłuchała. Czysto, dostała Zyrtec i Calcium, dziś już lepiej i w nocy i w dzień tak że git Saga masz buty i tunikę z serduchem na które choruję Śliczne ciuszki Ja wkleję moją wczorajszą zdobycz allegrową, za magiczną kwotę 3zł od ciucha + przesyłka Kurtka pewnie na wiosnę pójdzie dalej, ale reszta mi się podoba i przydadzą się na pewno do przedszkola http://allegro.pl/zestaw-ubranek-dzi...890199832.html I wcześniejsze zakupy http://allegro.pl/next-10-spodnie-je...867143543.html http://allegro.pl/peppa-sukienka-i-b...893029208.html http://allegro.pl/befado-116x058-but...861173102.html |
|
2011-10-27, 12:35 | #1963 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
wyszkoliłam się
uwielbiam jak 3h spotkanie wydłuza sie do 3h i 40 min a moj zoladek protestowal i kurczyl sie dosyc glosno wersta dentysta i chorobsko??? Moja by mnie w takim stanie nie przyjela
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2011-10-27, 12:50 | #1964 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
a jak ma nie przyjąć, toż to nie lrayngolog i mi gardła i migdałów oceniać nie będzie poza tym nie smarczę (jeszcze) choć znajomy ścisk w zatokach już jest
a jutro mam very ciężki poranek w łorku |
2011-10-27, 12:55 | #1965 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
a jak smarczę to już w ogóle moge wizyte przekladac a czemu masz taki ciezki poranek?? co bedziesz robic? ---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ---------- Cytat:
Nie znam, a coz to takiego? Zapodajcie linka
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||
2011-10-27, 12:55 | #1966 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 334
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Dzięki dziewczyny
Cytat:
Cestia te brązowe buty (z motylem) są naprawdę super. Ślicznie wykonane, wygodne - młoda wczoraj przymierzyła i nie chciała zdjąć . Mają bardzo dobre recenzje w katalogu. A ten sweterek z serduchem jest z wyprzedaży, więc jak masz okazję gdzieś kupić, to bierz , bo fajny i później już nie będzie. To jeszcze wam wkleję fotki płaszczyków (katalogowe, bo już mi się nie chce wyciągać aparatu).
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=6mkz3N75KLY |
|
2011-10-27, 13:03 | #1967 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
witam
Mała gdzie zdobyłaś bioparox? wczoraj chyba właśnie pisałam o tym ze wycofali na mnie działał cudnie Saga jednak nie oparłaś sie butkom są boskie, płaszczyk równiez, ile kosztował? Cestia ja z kolei choruje na te spodnie które kupiłaś zale ceny powalające, moze kiedys w lumpku utrafie a ja mam chyba znowu zapalenie tylnej ściany gardła, przynajmniej z objawów i oględzin moich Wiki w przedszkolu, stiwerdziłam ze jesli ma ze mną w domu siedziec i cos złapać ode mnie to bezpieczniej ją do przedszkola posłać a ja przynajmniej wypocznę idę do lekarza na 15, mam nadzieje ze zdążę Wiki do domu odwiezc, bo czasem drzwi otwierają grubo 14.30, zalezy co mają na podwieczorek co do karmienia cyca to na naszym tu przykładzie widac ze te nabywanie odpornosci to chyba jakis pic na wodę Anisia karmiła długo a Piotrus często chory a dla przykładu Kasiulka krótkokarmiąca i Ola która raczej mało choruje ja karmiłam bo dla mnie to mega wygodne było choc tez byłam bliska odstawieniu po 2 zapaleniach piersi ---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------- Anisia , Cesti raczej o Harrego chodziło duszki nocy: http://katedra.nast.pl/ksiazka/4698/...Wojny-duszkow/ na dole masz link do całej serii
__________________
Edytowane przez taka sobie Czas edycji: 2011-10-27 o 13:07 |
2011-10-27, 13:05 | #1968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Też nie znam Pisałam bo Takuśna się z Harry`ego nabija
Saga, i jeszcze ten żółty płaszczyk Piałam nad nim na wiosnę Dla mnie jak Nexty to tylko używki wchodzą w grę. Więc póki co poluję na ten sweterek z poprzednich kolekcji, chyba bez cekinów był Najchętniej to bym się wybrała na brytyjskie wyprzedaże Mam 2 znajome osoby na wyspach, ale co z tego jak to dwóch facetów - oszczędzę im gonienia po sklepach z odzieżą dziecięcą |
2011-10-27, 13:06 | #1969 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Olutkowa odkąd pamiętam jest dobrze hartowana spacerami. U mnie dotlenianie często, gęsto leżało. A karmienie piersią postrzegałam za wygodne do 6 miesiąca życia, pozniej wiszenie na cycu mnie już mierzilo. Wprowadziłam flasie i wyelimiowałam sukcesywnie cyca, czyli czekalam na moment, kiedy Piter sam go odrzucil. A nie karmilam dlugo bo tylko 7 miesiecy, podczas gdy moja tesciowa karmila 3,5 roku () a latorosl jej jest najbardziej chorowita laską jaką znam.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2011-10-27, 13:09 | #1970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
ale antyciała ospornoscowe z tego co wiem nabywa sie i tak tylko do pół roku jakos tak, więc Piotrek sie łapie idealnie, to chyba kolejny pic
__________________
|
2011-10-27, 13:09 | #1971 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2011-10-27, 13:10 | #1973 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
i to jaki pic!
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2011-10-27, 13:22 | #1974 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Sosenko ja to jestem beznadziejna w tym temacie bo nawet pełnego miesiąca nie wytrzymałam i brałam wit b na zmniejszenie laktacji. Poza tym jako takiego karmienia nie uskuteczniałam ze względu na to, że wróciłam ze szpitala z brodawkami w strupach co już skutecznie mnie zniechęciło na samym wstępie, ściągałam laktatorem i podawałam z butelki, przez co też zapewne szybko dorobiłam się zapalenia piersi. Poza tym babeczki podziwiam, że umiecie przejść przez ten pierwszy okres, czy jak przykładowo koleżanka którą poznałam na porodówce, od razu przystawiała, karmiła a ja biegałam po te małe buteleczki ze sztucznym, nie wierzyłam że dam radę od samego początku, że mam pokarm. Nie umiałam sobie wyobrazić jak w nocy karmić, tzn. wyobrażałam sobie że to tylko na siedząco i ja jedna będę obciążona karmienie bo wiadomo, małż cyca nie wyciągnie i nikt mnie nigdy nie wyręczy. Nastawiona byłam anty. Saga jakie wspaniałe te ciuszki obśliniłam się! płaszczyk przekapitalny, a ta sukienka w paski z truskawką cuda!!! U nas dziś super cieplutko się zrobiło, naprawdę piękną pogodę mamy i ponoć tak ma zostać do końca października ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ---------- AAAAAAAAAAAA! Cestusia świetne zakupy, bardzo mi się podobają, ogromnie!!! Ciuchy to moja wielka słabość, szczególnie te dla Oli choć ma ich pełną szafę kocham przeglądać Allegro i polować
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
2011-10-27, 13:22 | #1975 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Aniś, mnie też się dobrze czytało... kilka razy
Co do karmienia - ja karmiłam młodą prawie 10 miesięcy, dobroczynnej działalności nie zauważyłam, jedynie ta wygoda bo żarcie na miejscu Drugi raz zrezygnowałabym duuuuużo wcześniej, a już na pewno dokarmiałabym na noc żeby nie stawać co 2 godziny tak jak mi to moja córka zafundowała |
2011-10-27, 13:29 | #1976 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Takuśna - ja bioparox mam jeszcze z poprzedniego zapalenia krtani, jakoś na wiosnę w tym roku zostało mi trochę, a że termin do końca tego roku to używam mniemam, że podziała
Cestusia - ale owocne polowanie i ceny niezłe ja mam pecha, że jak już coś upatrzę dla młodej to ceny jakieś kosmiczne widzę, że piżamka sprawdzona to jak tylko aukcję gość wystawi to kupuję
__________________
Maja |
2011-10-27, 13:32 | #1977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
fak! właśnie się doczaiłam, że mój mąż miał 3 dni temu imieniny
nie dziwota, że obrażony |
2011-10-27, 13:34 | #1978 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Dzięki Kasiunia
Maluśna, wiem coś o tym, do tych spodni z guzikami chciałam dokupić u tej samej babki sukienkę sztruksową Nexta, ale dolicytowali do ponad 40zł więc podziękowałam |
2011-10-27, 14:26 | #1979 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
uwielbiam Cię!
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
2011-10-27, 14:36 | #1980 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale wiesz co, Ty zrobiłaś super rzecz dla Oli... te Wasze spacery - brawa - i dla niej i dla Ciebie dobroczynne.. żałuję, że ja takiej werwy z wytaczaniem się z tego bloczyska nie miałam... Cytat:
Cestuś, powiedz mi, Ty byłaś z Matylkiem u ortopedy w końcu... bo patrzę na te kończyny mojej gwiazdy i muszę w końcu ją jakoś przekonać do wizyty... |
||||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:22.