Rzucić palenie, część II

[ewcia1807]

Cześć Dziewczyny
Myślę o rzuceniu palenia. Czytam wasze posty i jak czytam ile z Was już nie pali czasu to
Palę już z...3-4 lata, z 4-5 papierosów dziennie, jednak chciałabym rzucić na stałe to świństwo

[egocentryczna]

Damy rade dziewczyny! Ja się ostro biorę za swoje postanowienie!

[kometa7]

25 dzień bez papierosa!

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez kometa7

25 dzień bez papierosa!

tez tak kiedys napisze
u mnie dzien 1 bez papierosa

[egocentryczna]

u mnie 3

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

u mnie JUZ 2 dzien

[ewcia1807]

Od wczorajszego popołudnia (ok. 16 godziny) nie palę. W sumie, to mnie nie ciągnie nawet, tylko brakowało mi dymku jak rano wstałam I nawet jestem spokojna i się nie wkurzam Myślę, że dam radę!
Wmawiam sobie: Mi się palić nie chce, tylko mój mózg się przyzwyczaił do tej czynności.

A. No i nawet nie drażni mnie, gdy ktoś obok mnie pali. Anielski spokój

[doris1989]

Witam !

u mnie minie 19 maja 7 miesiecy od nie palenia..natomiast ! paliłam po alkoholu 3 razy czego żałuje z 1 strony bo nie chce wgl palić, ale z 2 strony ciesyz mnie to , ze popaliłam se na imprezach, a na 2 dzień nie czułam sie jakbym paliła i tak juz miałam 3 razy...ale za kazdym razem od nast. dnia fajki poszły w niepamięć znowu...

[Kejthx]

Napisane przez doris1989

Witam !

u mnie minie 19 maja 7 miesiecy od nie palenia..natomiast ! paliłam po alkoholu 3 razy czego żałuje z 1 strony bo nie chce wgl palić, ale z 2 strony ciesyz mnie to , ze popaliłam se na imprezach, a na 2 dzień nie czułam sie jakbym paliła i tak juz miałam 3 razy...ale za kazdym razem od nast. dnia fajki poszły w niepamięć znowu...

I tak być powinno
Najważniejsze, że od następnego dnia nie było nigdy nawrotu śmierdzącego nałogu

Za resztę rzucajacych trzymam kciukasy! Dacie radę, ja daję, ale czasami bardzo muszę się pilnować

[kometa7]

za dwa dni minie miesiąc bez fajki

[Kejthx]

Napisane przez kometa7

za dwa dni minie miesiąc bez fajki

Lubię to!
U mnie też już troszkę mija....

[kometa7]

No! I minął miesiąc...i jeden dzień

[Asiaa90]

a mi za 30 min. minie rok

[kometa7]

Napisane przez Asiaa90

a mi za 30 min. minie rok

[ewcia1807]

A ja nie palę dopiero 8 dni, ale nie ciągnie mnie

[monamona85]

Napisane przez ewcia1807

A ja nie palę dopiero 8 dni, ale nie ciągnie mnie

A jaki sposób wybrałaś? Ja się przymierzam do rzucenia i zastanawiam się jak to zrobić. Silnej woli nie mam, nawet jak chcę schudnąć, to nie udaje mi się nie sięgać po kawałeczek czekoladki.

Słyszałam same dobre opinie o metodzie Allena Carra. A Wy, polecacie? Z drugiej strony zastanawiam się czy to na prawdę jest możliwe rzucić na jednym szkoleniu, w kilka godzin......???

[Asiaa90]

1. Dla mnie jest to nie mozliwe.
2. smierdzi mi reklama ?

[kometa7]

Napisane przez monamona85

A jaki sposób wybrałaś? Ja się przymierzam do rzucenia i zastanawiam się jak to zrobić. Silnej woli nie mam, nawet jak chcę schudnąć, to nie udaje mi się nie sięgać po kawałeczek czekoladki.

Słyszałam same dobre opinie o metodzie Allena Carra. A Wy, polecacie? Z drugiej strony zastanawiam się czy to na prawdę jest możliwe rzucić na jednym szkoleniu, w kilka godzin......???

Ja tez silnej woli nie miałam. Kupiłam Champix który polecił mi lekarz. Drogi ale skuteczny. Książkę czytałam, ale jestem uprzedzona do takiego lania wody. Chociaż na niektórych to działa bo książka jest bardzo chwalona. Opcji masz duzo, tylko trzeba podjąć MĘSKĄ decyzję

[_sylwia_czewa]

Dziewczyny ratunku
Mam 26 lat i tak w sumie to pale dobrych 10 lat (z 3 letnia przerwa) doszlam juz do etapu ze szla mi paczka dziennie - a to niestety kosztuje wiec postanowilam rzucic. Z paczki dziennie zeszlam do 2-3 papierosow po 5 dniach nikt nie mogl ze mna wytrzymac Z Tżem klocilam sie o byle ☠☠☠☠☠☠☠y, z mama tez poprostu koszmar i wczoraj kupilam paczke bo nerwowo poprostu nie wytrzymalam
Prubowalam juz wielu sposobow - czytalam ksiazke "Prosty sposob na rzucenie palenia", plastry, gumy itp ale niestety nic nie pomaga Najgorsze jest to ze wszedzie mam kontakt z palaczami - np w pracy pala praktycznie wszyscy i jak jest nerwowo to zapali 1 osoba a za nia juz wszyscy ...
Nie wiem juz co robic, i jak rzucic pomozcie

[Asiaa90]

Ale nikt Ci nie pomoze bo i jak ? za Ciebie nikt nie rzuci, sama musisz chciec, sama sie wziasc za siebie, nie ma przeciez zlotych rad dzieki, ktorym rzucisz odrazu, nie ty pierwsza i nie ostatnia chcesz sie pozbyc tego okropnego nalogu, kazda z nas przez to samo przechodzila badz przechodzi wiec niczym nie roznisz sie od innych. Wystarcza checi, wziasc sie za siebie i naprawde chciec rzucic, jesli ma sie jakies watpliwosci, ze moze jednak nie itp. to na pewno sie nie uda.

[ewcia1807]

Napisane przez monamona85

A jaki sposób wybrałaś? Ja się przymierzam do rzucenia i zastanawiam się jak to zrobić. Silnej woli nie mam, nawet jak chcę schudnąć, to nie udaje mi się nie sięgać po kawałeczek czekoladki.

Słyszałam same dobre opinie o metodzie Allena Carra. A Wy, polecacie? Z drugiej strony zastanawiam się czy to na prawdę jest możliwe rzucić na jednym szkoleniu, w kilka godzin......???

Ja po prostu odstawiłam i koniec. Zawsze paliłam zaraz przed spaniem i rano jak wstałam-raz ominęłam te dwie chwile, a później już poszło I byłam pozytywnie nastawiona , wmawiałam sobie, że nie potrzeba mi tego do szczęścia Teraz już o tym zapomniałam, tj. o paleniu

[kometa7]

Napisane przez _sylwia_czewa

Dziewczyny ratunku
Mam 26 lat i tak w sumie to pale dobrych 10 lat (z 3 letnia przerwa) doszlam juz do etapu ze szla mi paczka dziennie - a to niestety kosztuje wiec postanowilam rzucic. Z paczki dziennie zeszlam do 2-3 papierosow po 5 dniach nikt nie mogl ze mna wytrzymac Z Tżem klocilam sie o byle ☠☠☠☠☠☠☠y, z mama tez poprostu koszmar i wczoraj kupilam paczke bo nerwowo poprostu nie wytrzymalam
Prubowalam juz wielu sposobow - czytalam ksiazke "Prosty sposob na rzucenie palenia", plastry, gumy itp ale niestety nic nie pomaga Najgorsze jest to ze wszedzie mam kontakt z palaczami - np w pracy pala praktycznie wszyscy i jak jest nerwowo to zapali 1 osoba a za nia juz wszyscy ...
Nie wiem juz co robic, i jak rzucic pomozcie

Plastry czy gumy zawieraja nikotynę więc są tak jakby substytutem fajek. Spróbuj czegoś bez nikotyny: Tabex, Champix albo z innych metod to hipnoza lub biorezonans. A nie pomaga Ci nic bo nie chcesz żeby pomogło. Tłumaczenie że w pracy wszyscy palą też jest wygodne.Wiem co piszę, dopóki naprawdę nie zechcesz rzucić to znajdziesz milion powodów żeby palić...Ja też mam kontakt z palaczami. Wszyscy wiedzą że niedawno przestałam palić i starają sie nie rzucać mi w oczy z papierosem w zębach. Jadnak mi widok osób palących nie przeszkadza. Ale musiałam dorosnąć do decyzji że nie chcę palić

[karen987]

Napisane przez kometa7

Plastry czy gumy zawieraja nikotynę więc są tak jakby substytutem fajek. Spróbuj czegoś bez nikotyny: Tabex, Champix albo z innych metod to hipnoza lub biorezonans. A nie pomaga Ci nic bo nie chcesz żeby pomogło. Tłumaczenie że w pracy wszyscy palą też jest wygodne.Wiem co piszę, dopóki naprawdę nie zechcesz rzucić to znajdziesz milion powodów żeby palić...Ja też mam kontakt z palaczami. Wszyscy wiedzą że niedawno przestałam palić i starają sie nie rzucać mi w oczy z papierosem w zębach. Jadnak mi widok osób palących nie przeszkadza. Ale musiałam dorosnąć do decyzji że nie chcę palić

ten pierwszy preparat bez nikotyny ma bardzo dobre opinie!! każdy kto chce rzucić musi się pobić troche z myślami i przegrać kilka bitew wtedy czasem jest dopiero gotowy na wojnę....

[Kejthx]

Napisane przez kometa7

Plastry czy gumy zawieraja nikotynę więc są tak jakby substytutem fajek. Spróbuj czegoś bez nikotyny: Tabex, Champix albo z innych metod to hipnoza lub biorezonans. A nie pomaga Ci nic bo nie chcesz żeby pomogło. Tłumaczenie że w pracy wszyscy palą też jest wygodne.Wiem co piszę, dopóki naprawdę nie zechcesz rzucić to znajdziesz milion powodów żeby palić...Ja też mam kontakt z palaczami. Wszyscy wiedzą że niedawno przestałam palić i starają sie nie rzucać mi w oczy z papierosem w zębach. Jadnak mi widok osób palących nie przeszkadza. Ale musiałam dorosnąć do decyzji że nie chcę palić

Popieram w 100%, a nawet w 1000%

[karen987]

Napisane przez Kejthx

Popieram w 100%, a nawet w 1000%

jak na sam początek plastry to jest początek rzucania potem można przejść na inne specyfiki to racja!

[Kejthx]

Napisane przez karen987

jak na sam początek plastry to jest początek rzucania potem można przejść na inne specyfiki to racja!

Moim zdaniem, jak rzucać to od razu z tzw. "grubej rury"
Kiedyś w to nie wierzyłam, że tak się da. Myślałam, ze mówią tak tylko Ci, którzy nie palili bądz palą na tyle mało, że dla nich to nie jest problemem. Dziś wiem, że to możliwe.

[kometa7]

Napisane przez Kejthx

Moim zdaniem, jak rzucać to od razu z tzw. "grubej rury"
Kiedyś w to nie wierzyłam, że tak się da. Myślałam, ze mówią tak tylko Ci, którzy nie palili bądz palą na tyle mało, że dla nich to nie jest problemem. Dziś wiem, że to możliwe.

To prawda, trzeba "walić po całości", nie ma co się rozdrabniać. Trzeba zacząć od specyfiku który ma największe pole rażenia wtedy jest większe prawdopodobieństwo sukcesu Z tego co słyszałam to plastry działają tylko jak są naklejone, odkleja się plaster i znów chce się palić( to tylko opinia zasłyszana, sama nie próbowałam, ale znajomy wydał prawie 500 zł na same plastry a pali dalej)

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez kometa7

Ale musiałam dorosnąć do decyzji że nie chcę palić

u mnie dokladnie to samo
4 dni spedzilam w towarzystwie palcym- i nic, champix dziala
nawet nie mysle o tym zeby zapalic

[karen987]

Napisane przez kometa7

To prawda, trzeba "walić po całości", nie ma co się rozdrabniać. Trzeba zacząć od specyfiku który ma największe pole rażenia wtedy jest większe prawdopodobieństwo sukcesu Z tego co słyszałam to plastry działają tylko jak są naklejone, odkleja się plaster i znów chce się palić( to tylko opinia zasłyszana, sama nie próbowałam, ale znajomy wydał prawie 500 zł na same plastry a pali dalej)

Hm no w sumie to macie racje laski pora się poopalać puki słońce daje możliwości

[kometa7]

Hej, hej! A co tak się cicho zrobiło? Dziewczyny, napiszcie jak idzie rzucanie...U mnie to 44 dzień