2009-10-23, 14:44 | #1951 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
A ja odebralam przedwczoraj zdjecia z przedszkola. Wkejam wiec moja przedszkolna modelke. Jakos marna, bo zdjecie robione ze zdjecia aparatem.
Ostatnie zdjecie grupowe. Brakuje na nim jednej dziewczynki z ich grupy. Za Antonia stoi jej ukochana pani Tatjana, ktora Antonia uwielbia, wszystko z nia robia i ciagle o niej gada. Obok z lewej stoi Bonna, dziwczynka z ktora Antonia duzo sie bawi. Na samej gorze z prawej (oczywiscie patrzac na zdjecie) to Maik, chlopak, ktory kiedys wyrwal mojemu dziecku garsc wlosow z glowy i szczelil jej z otwartej w twarz, a teraz jest w niej po uszy zakochany i az piszczy ja ja rano widzi. A od brzegu z prawej, srodkowy rzad, to corka mojej znajomej (tez z PL), o rok starsza od Antonii o rok, raz sie kochaja, a raz sie nienawidza Starsza pani z brzegu na dole, to dyrektorka naszego przedszkola. A nad nia jedna z wychowawczyn: Anke, a na gorze z chlopakami to Tanja (bardzo sympatyczna i dosc ekscentryczna )
__________________
Antonia 13.12.2006 |
2009-10-23, 14:53 | #1952 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Śliczna dziewczynka z Antonii - pozuje jak zawodowa modelka. Fajne takie zdjęcie z przedszkola. U nas nic takiego nie ma. I takl na razie cały czas Anielka siedzi w domu, bo nie mogę jej doleczyć tego gardła po anginie. Podobno jakiś upierdliwy wirus, który potrafi i miesiąc trzymać
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
2009-10-23, 16:08 | #1953 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Kasia śliczne jesienne zdjęcia Niny Taika morze cuuudne Kamilka Antonia pozuje jak rasowa modelka byłam dzisiaj na poczcie |
|
2009-10-23, 16:20 | #1954 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Antonia fajna Jasio tez mial zdjecia w żłobku ale jeszcze nie są gotowe.
Nowe dla chłopca, moze komus sie przyda link http://allegro.pl/item789778762_nowe...adka_16cm.html |
2009-10-23, 17:12 | #1955 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Fibian moglabys wrzucic jakies zdjecia Anielki |
|
2009-10-23, 18:35 | #1956 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Marti - Laura rośnie, wygląda na ponad 4 latka! Współczuję problemów rodzinnych...trzymaj się. Mam nadzieję, że maj wypali - będziesz śliczną panną młodą - potwierdzam!
Kasiu - Nina śliczna, nostalgiczna drobinka! Kuba to przystojniacha...brak słów! Taika...morze...popatrzyłam, zatęskniłam... Antonia...te oczy...ślicznota wprost do magazynu z dziecięcymi ciuszkami! Laura rozmiarowo tylko 104...Waga 11300 - schudła po zabiegu, wzrost 99cm, noga...26/27 a jedna para nawet 28...ogółem ma 17cm stopę...Jak chodzi w rajtkch przypomina chudonogiego pająka... Dawno Laury nie było wiec wrzucam. W sumie Laura posiada grzywkę, jednak tutaj Julia ją "ulizała"No i Julię...tak oto bawi się z kotem. Czasem się zastanawiam czy my nie mamy w domu czasem kapucynki?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2009-10-23 o 18:47 |
2009-10-23, 18:53 | #1957 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
W osobnym poście (bo zasługuje na osobny pościk nie?) Nasze Forumowe Słoneczko
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2009-10-23, 20:54 | #1958 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Rozkleiło mnie to zdjęcie...łzy same lecą po policzkach...
Kochana, dzielna dziewczynka...teraz już tylko z górki... |
2009-10-23, 21:02 | #1959 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
mnie też! Wikunia jest super dzielna!!! Zawsze uśmiechnięta! Jest niesamowita |
2009-10-23, 21:07 | #1960 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Zdjęcie Wiki rozkleja i rozbraja
Aranko ale masz dwie laseczki, a Julka na tym zdjęciu wyszła na znacznie młodszą Ja jeszcze poproszę Garnuszki o zdjęcie Olafka, bo całe wieki go nie pokazywała |
2009-10-23, 21:26 | #1961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Calusy dla Wiki- dzielna, slodka dziewczynka!
Nie mniej dzielna i slodka oczywiscie Laurka! |
2009-10-23, 21:44 | #1962 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wiki, jesteś na medal dziewczyna!
Aranko, Laura chyba bardzo urosla ostatnio...? Nawet nie czytając wymiarów , widze po zdjęciu dużą zmianę. Pojutrze wyjezdzamy na tydzien, jutro mam ochotę na basen wyskoczyc moze relaks przed jutrzejszą nocą wskazany... zapukala dzis do mnie sąsiadka z pietra,ze jutro sie pobierają po 15 latach konkubinatu i moze byc w domu glosno |
2009-10-23, 21:52 | #1963 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Dziewczyny, ponieważ baaardzo dawno nas nie bylo a jedyne i ostatanie zdjęcia Dagmary to te tuż po porodzie, pozwólcie, że się troszeczkę przypomnimy Zrobiłam taki zlepek wspomnieniowy mniej więcej od 2 miesiąca do teraz Wybaczcie za taki wysyp fotek
P.S. Oczywiście całujemy również prosto w nosek słodką i dzielną Laurkę |
2009-10-23, 21:58 | #1964 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
c.d.
|
2009-10-23, 21:59 | #1965 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
A Wiki cały czas z uśmiechem na buzi. Brawo Wikunia, na pewno będzie dobrze!!
Aranko - Laura ma buzię aniołka, śliczne ma oczy, a Julia wydoroślała, już się z niej taka panienka robi Marti - współczuję problemów, Laura pannica, chyba duża jest? Ale wydaje mi się ,że jest z buzi do Ciebie podobna, układ oczu, ust Obiecuję ,że wkrótce wkleję zdjęcia Anielki. Mamy problem z anginą, która trwa już tydzień . Teraz na przykład Anielka ma całe migdały w białym nalocie. Nie ma gorączki , dobrze się czuje, czasem kaszle. Nie wiem czy znów iść z nią do lekarza? Puścić do przedszkola?
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
2009-10-23, 21:59 | #1966 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
wysyp wrzucaj wiecej i nadrabiaj te 2 lata
Jak patrze na pierwsze zdjecia robi mi sie tęskno za takimi kruszynkami-świeżynkami Fibian, przetrzymaj ją... teraz jest mnóstwo wirusow! Sasiaka chciala przetrzymac syna jeden dzien w domu bo troche mial katar... w nocy doszedł kaszel, poszli do lekarza: śródmiąszowe zapalenie płuc! Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2009-10-23 o 22:03 |
2009-10-23, 22:19 | #1967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
...i ostatnie 3 wakacyjne fotki
Od 1 wrzesnia Daga chodzi do przedszkola w tym dobre dwa tygodnie odpadły nam na przeziebienia. Teraz jest koniec października a rozstania są nadal łzawe (to takie pocieszenie dla poczatkujących przedszkolaków i ich mam). Od poczatku starałam się byc dzielna i maksymalnie skrócić pożegnania,serce mi z żalu pękało, ale przez pierwsze dwa tygodnie dzwonilam po 2 godzinach spytać jak sie mała czuje. Ponoć jest coraz lepiej,wczesniej nie brała udziału w zadnych zabawach, chodziła przy Pani i tylko z nia rozmawiała(a jest bardzo komunikatywna i wydawało mi sie, ze odważna), ciężko jej było wstać szybko po drzemce(bo nasze poranki były leniwe i bez pospiechu), ale najgorsze było to że nie chciała nic jeść i pić. Teraz mam wrażenie, że załapała troszkę przedszkolny rytm, zaczyna bawić się z dziećmi, brac czasami udział w rytmice, czasami coś opowiada lub spiewa.Najgorsza jest u nas kwestia posiłków, chociaż zaczyna powoli próbować niektóre potrawy więc mam nadzieję, ze się rozkręci(w domu też jest ciężka do jedzenia), ale codziennie karze mi przypominać Pani, ze ona tylko spróbuje jedną łyżeczkęno i ma podkówkę na wejście i łezki Do przedszkola idziemy na 8.30-9.00 do 14.30-15.00,kiedyś udało mi się jej coś wcisnąc jeszcze w domu wiec byłam spokojna, ale teraz bez wzgledu na to, o której wstaje tak sie chyba stresuje, ze nie jest w stanie nic przełknąć, wszystko zwraca( w sumie sie nie dziwie bo dawniej rozkręcała sie dopiero po 9). No, ale nic jestem dobrej myśli i wierzę, że do końca roku zaaklimatyzuje się na dobreWy, mamusie poczatkujących przedszkolakówtez bądźcie dzielne, dziecko musi mieć czas na opłakanie straty, a później to z górki,nie obejrzycie się a nie bedzie chciało wychodzić z przedszkola(ja czekam na ten dzien cierpliwie Edytowane przez yasminek Czas edycji: 2009-10-23 o 22:27 |
2009-10-23, 22:41 | #1968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
I jeszcze dwa zdjęcia:
1. Maszko, wiem co znaczy rozczesywać loki 2. Aranko, poznajesz? |
2009-10-23, 22:47 | #1969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wikuniu Nasz Promyczkuwracaj do zdrowka!!
widac po oczkach dziecka zmeczenie, bol i stres a mimo to widnieje na tej buzce usmiech-jest cudnowna!! Aranko udaly Ci sie te cory-i synus tez;Dnasze corki rozmiarowo praktycznie ida leb w leb-tylko tusza sie roznia:Phehe.ostatnio wydaje mi sie ze LAura znowu mi przybrala taka okraglejsza na buzi sie zrobila i dupeczke i nozke tez dostala.wogole ostatnio mi spadla kroczem na szczyt lozka bo na nim stawala i ma mega dlugiego siniaka od dechy miedzy nogami:/ Elu to relaks jak najbardziej wskazany Fibian zycze szybkiego powrotu do zdrowka Yasminek z Twojej pociechy to chyna niezly urwis jest co??ma taka buziulke z zacieciem lobuziary BTW dziekuje za komplementy az sie zarumienilam |
2009-10-24, 08:44 | #1970 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Yasminek śliczna twoja córunia
u nas przedszkolu nadal poranne płacze, ale tylko przy drzwiach od sali, zaraz za nimi już uśmiech, a wczoraj jak przyszłam po Asię to była zła że za wcześnie, chciała jeszcze zostać, a przecież i tak jest sporo godzin (8-16) |
2009-10-24, 17:58 | #1971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Yasminek - ależ Dagusia ma loczki - współczuję ozczesywania - moje obie mają druciki po których każdy grzebień w sumie gładko idzie. Czasem po kąpieli wcieram im ciutkę jedwabiu wówczas rewelacyjnie się je rozczesuje. Widzę, że ma identyczną bluzeczkę jak Laurka ;-)
Właśnie wróciłam z uczelni...Zahaczyłam na koniec z koleżanką o galerię i byłyśmy w Deichmanie. Zabko maja tanie butki z membraną, tylko, że sznurowane w kolorze bordo/róż/fiolet po 59zł. Inne w wersji mniej ocieplonej z tą samą membraną w ślicznym kolorze bordo. Ekspedientka mi mówiła, że nie mają one prawa przeciekać.
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2009-10-24, 21:38 | #1972 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
po obejrzeniu zdjecia Wiki -tez siedze i rycze....
__________________
Dzieci to największy skarb w życiu ,tylko czasami trochę za cięzki |
2009-10-24, 21:38 | #1973 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1256334039 Jakie ładne te loczki, sliczny skręt!
I miej człowieku dobre serce... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373342 Bylismy na basenie, wygrzalam sie w saunie Chłopaki padli w 3 sekundy do snu A u nas ,po sąsiedzku mialo byc glosno... a tu cisza... nie padło sakramentalne TAK ? ooo Aniulka, a gdzie Ty sie ukrywalas? |
2009-10-24, 22:12 | #1974 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
eeeeeeeee ukrywałam się troszkę ,ale i tak was podczytuje pozdrawiam -będę miała więcej czasu to napisze co u nas -całuski dla dzieciaczków
__________________
Dzieci to największy skarb w życiu ,tylko czasami trochę za cięzki |
2009-10-25, 08:27 | #1975 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
yasminek śliczną masz córcię, loczki wystawowe, ale pewnie pielęgnacja wymaga dużo zaparcia zwłaszcza to zdjęcie przy fontannie, z tymi czerwonymi kwiatkami śliczne.
kamilko Antonia jak modelka na tych zdjeciach fajna pamiątka. Nas przedszkolne zdjęcia w tym roku ominęły, bo były zanim Kuba poszedł do przedszkola. Aranko Laura chyba coraz bardziej podobna do siostry. Masz jakieś zdjęcie Julci, w tym wieku żeby wstawić? ciekawa jestem jak wyglądała a Laura ma wymiary jak modelka zdjęcie Wikuni rozczulające widzę, że już u nich troszke lepiej, skoro się mała Gwiazdeczka uśmiecha byle tak dalej Malgo trzymam kciuki za ten dzisiejszy egzamin |
2009-10-25, 09:05 | #1976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu cale szczescie ze dziewczyny sprawdzily i wyszledl caly cwnancyk:/
Aranko ja rowniez poprosze o zdjecie Julki BTW dawno nie widzialysmy Tami i Maciusia nie wspomne o Czarku i reszcie:/ Malgogaj kupilam Laurze ogrodniczki na allegro takie krotkie-byly do wyboru jeszcze 104 ale z doswiadczenia wiem ze te rzeczy ktore sa krotkie czyli spodenki czy tez spodniczki dluzej sluza anizeli sugeruje rozmiar a ze chcialam zeby byly na teraz wzielam 98.nie sprawdzilam wymiarow cm, nie wiem czy jest mierzone z szelkami czy tez bez-mam nadzieje ze bez-wtedy beda dobre a jak nie to trudno sproboje sprzedac:/wkurzona jestem nawet nie chce pytac sprzedawczynki bo wole sie ludzic ze beda ok.dla porownania daje 104 i 98 powiedzcie kobiety jak myslicie??aa zobaczcie jakie czadowe spodnie Laurze kupilam-fakt faktem ze troche do nich musi dorosnac ale tak mi sie podobaly ze musialam je kupic. http://www.allegro.pl/item784913919_...o_rozm_98.html http://www.allegro.pl/item773451527_...iczki_104.html http://www.allegro.pl/item791656535_...cudne_110.html ten sprzedawca ma fajne dziewczece spodenki i normalne ceny-niestety na Laure za krotkie ale mozecie sobie przejrzec np http://www.allegro.pl/item791674543_...ogawki_98.html http://www.allegro.pl/item791657149_...jeans_104.html http://www.allegro.pl/item791659363_..._rurki_98.html Edytowane przez marti86 Czas edycji: 2009-10-25 o 09:12 |
2009-10-25, 14:45 | #1977 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
zapomniałam napisac o fotkach
Yasminek śliczną masz corcię i ma boskie loczki. fotki fantastyczne! Aranko Twoje córcie laleczki. Julka to 100% kopia Ciebie. Laura bardzo się zmieniła! Sohf, Kuba jak zawsze mega przystoniak. Faktycznie, wygląda na starszego. Kasiu fajne jesienne fotki Niny Taiko świetne sztormowe zdjęcia! Pięknie Ci w warkoczach!!! świetne masz dzieciaczki, a syn to juz niezły kawaler! Kamilko Antosia rewelacyjna z nowa fryzurką, pozuje zawodowo. Marti Laura śliczna po Tobie ale budowę ma chyba zupełnei inną niz Ty?! Podoba mi się jak ja stroisz mój mąż od kilku tygodni podjał się gotowania w soboty i niedziele, wychodiz mu to świetnie, wyszukuje przysmaków z ksiażek. mnie dawno wena na wymyślanie juz przeszła. robię głównie szybkie i sprawdzone obiady. |
2009-10-25, 16:14 | #1978 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Marti rzeczywiście Daga do spokojnych nie należy Ale my też mamy niełatwe charakterki więc po kimś to odziedziczyłaNajważniej sze, że jest komunikatywna, bystra i pogodna, a że czasami bywa zadziorna lub humorzasta...cóż,dziecko też ma prawo do złego humoru, krzyków czy płaczu. Staramy się zachować jakąś równowagę.
Zdaje się, że ok. 3 roku życia dziecko przechodzi kryzys rozwojowy. Wydaje mi się, że my właśnie jesteśmy w trakcie tej małej burzyZachowanie Dagmary bywa czasami irracjonalne, wpada w jakieś histerie z byle powodu, ewidentnie sprawdza na ile sobie może pozwolić, wie co nas irytuje(np. takie głośne buczenie zamiast płaczu)i tylko zerka kiedy stracimy cierpliwość. Pocieszam się, że to mija, że czasami wszystko musi zostac zburzone, żeby odbudowac coś lepszego. Tylko często jestem wściekła na siebie, że nie odrabiam dobrze tych lekcji cierpliwości, spokoju i pokory i za szybko wybucham, działam emocjonalnie.Pracuję nad tym ,a moja córka jest moim najlepszym i największym nauczycielem. GŁOS- Nie wiem jak Wasze pociechy, ale Dagmarka od urodzenia miała bardzo donośny głos, nie kwiliła cichutko jak niektóre maluszki tylko tak jakoś śmiesznie dźwięcznie płakała, a teraz mówi. Wiele osób żartowało, że chyba w przyszłości zostanie śpiewaczką Chętnie pokazałabym Wam nagraną juz dość dawno piosenkę "Kundel bury" w jej wykonaniu, ale nie potrafię wrzucac na Youtube (to jest wersja dla wytrwałych z wygłupami, ale mi zawsze poprawia humorMoże mi ktoś pomoże? LOCZKI- w naszej rodzinie prawie cała żeńska część miała takie włosy za młodu, które niestety po pierwszym cięciu większości się prostowały, (mnie też )choć są podatne na układanie. Ciekawa jestem jak będzie u Dag?Ona jeszcze nigdy nie miała obcinanych czy podcinanych a te skręty nie są na całej długości. A jeśli chodzi o pielęgnację to nie jest tak źle. Po kąpieli rozczesujemy rzadkim grzebieniem z dodatkiem kropli jedwabiu (tak jak Aranka), a na sucho szczotką, która nadaje puszystości. Troszke się plączą, ale Mała jest dzielna Dziewczyny czy Wasze dzieci też najchetniej siadają podczas zabawy w literkę W (tak, że pupa jest między nogami)? No ja cały czas z tym walczę. Dagmara jako 2 miesięczne niemowlę miała lekką dysplazję stawu biodrowego, przez 2,5 miesiąca była w szelkach Pavlika. Wszystko sie ładnie zaleczyło, długo chodziłysmy do kontroli (a propos, niebawem też musimy się udać profilaktycznie), ale pamietam jak zwracano mi uwagę aby pilnowac tego później, bo taki siad powoduje koślawość kończyn (tzw. X), że najlepsze dla maluchów po dysplazji są piłki skaczące, konie na biegunach. W domu tego bardzo pilnuje, stale zwracam jej uwagę, w przedszkolu też uczuliłam Panie, ale nie wiem czy są w stanie tego dopilnować. Kilka razy jak po nią przyszłam, właśnie tak siedziała, bawiąc się na dywanie |
2009-10-25, 18:14 | #1979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wikunia wczoraj dostała pierwsze "normalne" jedzenie. Niestety pojawiła się gorączka...całe szczęście lekarze doszli, że to od wkłucia centralnego. Poza tym sprawnie już kręci się po łóżeczku i z niego przez szybe kokietuje kolegę z sali obok. Cała Wiktoria...dzielna i z uśmiechem na ustach! Podziwiam ją!
-*-*-*-*- Powróciłam z uczelni - dom czyste pobojowisko. Koty napadły mnie od progu - miski wszytski 5 totalnie puste! Naczynia niepowkładane do zmywarki zalegały na blatach. Warknęłam na TŻ, że chociaż mógł je włożyć do zmywarki. No nie mógł się okazuje bo...była pełna...Tak, pełna ale czystych naczyć bo wieczorem ją włączyłam a rano po 6 nie chciałam hałasować wyciąganymi talerzami! Wnerwiona równo powyciągałam w kurtce jeszcze wszystkie czyste naczynia, powkładałam brudne i poszłam się przebrać z impetem trzaskając drzwiami...Nie umiałam się "nie wnerwić".
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2009-10-26, 06:56 | #1980 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wikuniu Nasze Gwiazdko wracaj do zdrowka,kochana dziewczynka taka krucha a tyle w Niej siły
Dziekuje dziewczyny w imieniu Marysi za miłe słowa Yasminek śliczną masz corcię,moja Marysia tez czesto siada w literke W Dziewczyny wszystkie dzeciaczki przesłodkie,jak ten czas leci, niedawno w pieluchach siedziałysmy,a juz do przdszkola prowadzamy Aranko-skad ja to znam,w tygodniu dom,praca od piatku do niedzieli szkoła,ale co ty takiego robisz ze ciagle zmeczona jestes Ale ostatnio jakos do TZ zaczeło docierac ze nie jest mi łatwo,jak wracam ze szkoły,mam posprzatny dom i nawet obiad jakis wyczaruje.Mam nadzieje ze juz tak zostanie,co sie nagada ile on zrobił to moje ,ale z dwojga złego moze byc gledzenie oby czysto było i dzieci najedzone. A tak pozatym poszłam sie dokształcic do zawodu i mecza nas niemiłosiernie,z anatomi mamy babe(nawiedzona jakas )na nastepne zajecia musimy wykuć na pamiec kazda kosc szkieletu,kregoslupa,czas zki i trzewi łacznie z budową odpyta kazda z osobna,dzieli grupe na trzy,dwie wychodza jedna odpyta wchodzi nastepna itd..nie mam pojecia po co,w zawodzie napewno mi sie nie przyda,no ale błysne wiedza mam tylko nadzieje ze wytrzymam takie tempo
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/21318.gif http://suwaczki.slub-wesele.pl/200612314865.html Edytowane przez taika Czas edycji: 2009-10-26 o 07:01 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.