Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-08-31, 19:39   #1981
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

ja egzamin nie miło wspominam,bo za 1 razem egzaminator w mówił mi błąd którego nie popełniłam(na zielonej strzałce się zatrzymałam przepuściłam i pojechałam dalej,gdy już wróciłam do ośrodka powiedział jaki błąd,rozmawiałam z nim,ale to nic nie dało,on przy swoim),za 2 razem (na placu kazał mi dojechać bardziej do lini,dojechałam i zostałam prawie wyrzucona z samochodu i wyzwana) a naszczęście za 3 razem udało się a a moim małym marzeniem jest zrobić prawko C,C+E i jeździć tirem...ale przeraża mnie egzamin,bo egzaminatorzy są nienormalni,a ja drugiego takiego stresu nie chcę przeżyć
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-31, 21:34   #1982
niezapominajka`
Raczkowanie
 
Avatar niezapominajka`
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 169
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

ZDAŁAM!!!

I powiem Wam dziewczyny, że kurs był dla mnie świetną przygodą. Miałam super instruktorów. A ten mój drugi egzamin będę naprawdę wspominać z przyjemnością Ale zacznę od początku...

Od rana byłam strasznie zdenerwowana, stres większy niż przed maturą
Egzamin miałam wyznaczony na godzinę dziewiątą, ale na plac zostałam wywołana dopiero koło dziesiątej.

Egzaminator od samego początku był bardzo miły. Pokazałam mu co pod maską. Potem światła. Zapytał mnie które to żarówki świateł drogowych (przyznam,że zgadywałam, na szczęście celnie). Potem spytał kiedy używamy świateł przeciwmgłowych tylnych i mnie zatkało. Totalna pustka w głowie, a przecież to jest proste... myślałam, że koniec ze mną ale powiedział tylko, że na zadanie domowe mam sprawdzić kiedy używamy tych świateł

Łuk prawie idealnie -pan egzaminator od razu powiedział,że mam to wykonać patrząc przez prawe ramię i tylną szybę z pomocą lusterek, a nie jak ten poprzedni, który o lusterkach "zapomniał" wspomnieć. Ruszanie pod górkę. Potem kazał mi się zatrzymać, powiedział, jakiej jazdy ode mnie oczekuje, dostałam kilka rad i... wyjechałam na miasto.
Zawracanie na trzy. Pan egzaminator powiedział, że jak na razie to pięknie i żebym mu obiecała, że dalej będzie tak samo. Zawracanie na skrzyżowaniu, potem parkowanie. Dostałam prostopadłe przodem w lewą stronę... to które mi dzień wcześniej wogóle nie wychodziło, i w dodatku wybrał mi bardzo ciasne miejsce, ale się udało. Zaparkowałam z korektą i dziękowałam w myśli mojemu instruktorowi, który dzień wcześniej ćwiczył to ze mną cierpliwie wybierając mi coraz ambitniejsze miejsca do parkowania. Miałam hamowanie w miejscu wyznaczonym, zawracanie z użyciem parkingu. Pan egzaminator tak gdzieś w połowie, powiedział, że trzyma za mnie kciuki żeby nadal było tak ładnie Cały czas mnie zagadywał, czasem coś podpowiedział. Czułam się prawie tak, jak na normalnej jeździe z instruktorem

Kiedy wróciliśmy do WORDu pan egzaminator zapytał się mnie: I jak?
A ja na to, że nie wiem. A on zaczął się śmiać i mówi, że mi gratuluje. Powiedział, że jazda bardzo ładna, dynamiczna, jedyne co, to mogłam pare dziur ominąć na mieście. I na koniec, życzył mi powodzenia na studiach

Dziewczyny jestem strasznie szczęśliwa. I naprawdę uwierzcie, że są porządni egzaminatorzy, którym wcale nie zależy na tym żeby każdego oblać. Szkoda, tylko, że takich jak ten pan jest tak niewielu.
niezapominajka` jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 09:14   #1983
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

niezapominajka` GRATULACJE
też chciałabym trafić na takiego egzaminatora
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 09:27   #1984
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

zapominajka Gratuluję ,dobrze,że trafiłaś na normalnego egzaminatora,chodz takich mało
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 09:32   #1985
besciara
Wtajemniczenie
 
Avatar besciara
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ... ... ...
Wiadomości: 2 730
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Niezapominajka gratuluję .
__________________
Carpe diem
NIE dla dyktatury PiS. Nie jestem Polakiem drugiego sortu. Żaden Polak nie jest. Nie dla ustaw w nocy, nie dla polityki autorytarnej.
besciara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 09:44   #1986
ola_108
Rozeznanie
 
Avatar ola_108
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 660
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

hahahhahhaah SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUERRRR RR niezapominajko

kongratulejszyn of kors
ola_108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 10:21   #1987
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez niezapominajka` Pokaż wiadomość
ZDAŁAM!!!

I powiem Wam dziewczyny, że kurs był dla mnie świetną przygodą. Miałam super instruktorów. A ten mój drugi egzamin będę naprawdę wspominać z przyjemnością Ale zacznę od początku...

Od rana byłam strasznie zdenerwowana, stres większy niż przed maturą
Egzamin miałam wyznaczony na godzinę dziewiątą, ale na plac zostałam wywołana dopiero koło dziesiątej.

Egzaminator od samego początku był bardzo miły. Pokazałam mu co pod maską. Potem światła. Zapytał mnie które to żarówki świateł drogowych (przyznam,że zgadywałam, na szczęście celnie). Potem spytał kiedy używamy świateł przeciwmgłowych tylnych i mnie zatkało. Totalna pustka w głowie, a przecież to jest proste... myślałam, że koniec ze mną ale powiedział tylko, że na zadanie domowe mam sprawdzić kiedy używamy tych świateł

Łuk prawie idealnie -pan egzaminator od razu powiedział,że mam to wykonać patrząc przez prawe ramię i tylną szybę z pomocą lusterek, a nie jak ten poprzedni, który o lusterkach "zapomniał" wspomnieć. Ruszanie pod górkę. Potem kazał mi się zatrzymać, powiedział, jakiej jazdy ode mnie oczekuje, dostałam kilka rad i... wyjechałam na miasto.
Zawracanie na trzy. Pan egzaminator powiedział, że jak na razie to pięknie i żebym mu obiecała, że dalej będzie tak samo. Zawracanie na skrzyżowaniu, potem parkowanie. Dostałam prostopadłe przodem w lewą stronę... to które mi dzień wcześniej wogóle nie wychodziło, i w dodatku wybrał mi bardzo ciasne miejsce, ale się udało. Zaparkowałam z korektą i dziękowałam w myśli mojemu instruktorowi, który dzień wcześniej ćwiczył to ze mną cierpliwie wybierając mi coraz ambitniejsze miejsca do parkowania. Miałam hamowanie w miejscu wyznaczonym, zawracanie z użyciem parkingu. Pan egzaminator tak gdzieś w połowie, powiedział, że trzyma za mnie kciuki żeby nadal było tak ładnie Cały czas mnie zagadywał, czasem coś podpowiedział. Czułam się prawie tak, jak na normalnej jeździe z instruktorem

Kiedy wróciliśmy do WORDu pan egzaminator zapytał się mnie: I jak?
A ja na to, że nie wiem. A on zaczął się śmiać i mówi, że mi gratuluje. Powiedział, że jazda bardzo ładna, dynamiczna, jedyne co, to mogłam pare dziur ominąć na mieście. I na koniec, życzył mi powodzenia na studiach

Dziewczyny jestem strasznie szczęśliwa. I naprawdę uwierzcie, że są porządni egzaminatorzy, którym wcale nie zależy na tym żeby każdego oblać. Szkoda, tylko, że takich jak ten pan jest tak niewielu.
Gratuluję i zazdroszczę Mam nadzieję, że też trafię na ludzkiego egzaminatora, choć oni mnie przerażają już z samego faktu, że są egzaminatorami
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-01, 11:56   #1988
niezapominajka`
Raczkowanie
 
Avatar niezapominajka`
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 169
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Dziękuję za gratulacje

Jestem strasznie szczęśliwa, ale równocześnie mi tak bardzo przykro, że już sobie nie pojeżdżę w eLce z moim instruktorem. Ale Wy na pewno mnie rozumiecie...
niezapominajka` jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 17:38   #1989
mysiamysia
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiamysia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez niezapominajka` Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem strasznie szczęśliwa. I naprawdę uwierzcie, że są porządni egzaminatorzy, którym wcale nie zależy na tym żeby każdego oblać. Szkoda, tylko, że takich jak ten pan jest tak niewielu.
Gratuluje i zazdroszcze takiego egzaminatora Mam nadzieje ,ze mi tez trafi sie jakis ludzki

Cytat:
Napisane przez besciara Pokaż wiadomość
Mysia zaraziłaś mnie tą książką. Jutro "lecę" po nią do Empiku (dzisiaj powstrzymuje mnie deszcz). Ile kosztowała?.
19,90 zl
__________________


"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę...
Pcha nas ku lepszemu...
Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..."

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349
Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam
!14 stycznia dokładka!
!odpisuj u mnie!

mysiamysia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 15:14   #1990
mycha555
Raczkowanie
 
Avatar mycha555
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 350
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez ola_108 Pokaż wiadomość
mnie nauczyli że jak tylko w szybie pasażera (z prawej strony of course) zobacze słupek numer 1 (czyli tylni słupek koperty) kręcę 180* w prawą stronę. jadę tak sobie, aż w tym samym miesciu, w którym widziałam słupek nr 1 zobaczę nr 3. wtedy robie znowu 180* w prawą. no i juz wtedy luzik. patrzę w prawe lusterko i czekam aż mi się pojawi cała linia(tak mnie uczyli, ale sama stwierdziłam, ze muszę zaczekać jeszcze z sekundę <dosłownie>) i wtedy odkręcam (czyli 360* w lewą). no i prosta: w sumie u nas egzaminatorzy KAŻĄ się jechać z odwróconą głową, bo wg nich nielogiczne jest jechanie do tyłu i patrzenie w przód--> czyli lusterka odpadają. wiec patrzę w tył i staram się widzieć ostatnią środkową tyczkę koperty pomiędzy zagłówkami tylnych siedzeń. a jak wjezdzam w koperte to zatrzymuje samochód tak, by prawa przednia tyczka koperty była na ,środku prawej wycieraczki.

hahah... skomplikowanie brzmi, ale naprawde bardzo łatwe heheheh. trzeba mieć tylko sposób.
ale tutuaj już ktos powiedział, że kurs przygotowuje do zdania egzaminu, a nie do jazdy, więc bez tyczek w życiu bym nie zrobiła tego , więc nie umiem wjechać na moje wjazdy tyłem

mam nadzieję, że szybko to opanujesz

Sweet Dream nie przejmuj się

dzięki , wypróbuje Twój sposób tylko nie wiem jak Ty słupki liczysz i który to ten pierwszy koperty?
__________________

Zakochana


mycha555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 18:28   #1991
ellena
Zadomowienie
 
Avatar ellena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 185
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Ze stresu przed jutrzejszym egzaminem zapomniałam jak się robi kopertę
ellena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-02, 19:05   #1992
niezapominajka`
Raczkowanie
 
Avatar niezapominajka`
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 169
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez ellena
Ze stresu przed jutrzejszym egzaminem zapomniałam jak się robi kopertę
Tego się nie zapomina Zobaczysz, wsiądziesz do samochodu i będziesz wszystko wiedzieć. Mogła bym ci opisać ten manewr teraz ale nie wiem czy miałaś na niego taki sam sposób. A jeśli nie to tylko Ci niepotrzebnie w głowie zamieszam

Trzymam kciuki przed jutrzejszym egzaminem
niezapominajka` jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 19:17   #1993
ellena
Zadomowienie
 
Avatar ellena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 185
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Już sobie przypomniałam Najbardziej boję się popłenić jakąś głupotę, bo wiem, że jesli jej nie popełnię to zdam.
Miałam już tyle godzin i tyle różnych sytuacji, że czuję się pierwszy raz na prawdę przygotowana. Dużo też zależy od egzaminatora
Wiecie co ostatnio przeczytałam na jakiejś stronie opisującej potrzebne kierowcy umiejętności, że kierowca musi umieć dobrze prowadzić pod wpływem steresu i zmęczenia Wnioskuję z tego, że egzaminatorzy nas stresują a czekanie na wywołanie, czasem przez kilka godzin to próba zmęczenia
ellena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 19:29   #1994
niezapominajka`
Raczkowanie
 
Avatar niezapominajka`
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 169
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Ja tyle słyszałam przed egzaminem, od znajomych, żeby się nie denerwować bo to mi wcale nie pomoże, ale przecież tak sie nie da. Wiadome, że stres będzie, mniejszy albo większy ale chyba nie da się tego uniknąć. Co do czekania to faktycznie stresujące to jest, ale ja polecam wziąć sobie ze sobą kogoś znajomego. Wiadomo, że będziemy rozmawiać z tą osobą a wtedy czas nam szybciej zleci i nerwy będą troszkę mniejsze
No i oczywiście zgadzam się, że od egzaminatora to zależy bardzo dużo. Mogłabym nawet powiedzieć, że prawie wszystko
niezapominajka` jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 20:09   #1995
mysiamysia
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiamysia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez niezapominajka` Pokaż wiadomość
Co do czekania to faktycznie stresujące to jest, ale ja polecam wziąć sobie ze sobą kogoś znajomego. Wiadomo, że będziemy rozmawiać z tą osobą a wtedy czas nam szybciej zleci i nerwy będą troszkę mniejsze
Tez myslalam ,zeby wziac ze soba kogos znajomego na egzamin,ale po tym co przeczytalam w ksiazce egzaminatora i w necie pojde chyba jednak sama Przynajmniej nie bede pod presja,a ze soba wezme jakis baton na stres i mp3
Cytuję:
" Z kolegami czy solo? Mozesz zapisac sie na egzamin w tym samym terminie z kolezanka/kolega lub w wiekszej grupie znajimych osob.Ale rozwaz czy ich obecnosc podziala na ciebie mobiluzujaco czy wrecz przeciwnie-moze byc przyczyna tremy i dodatkowego stresu? Podczas jazdy i tak bedziesz sama/sam.Nie ma tez sensu ,zeby za autem egzaminacyjnym z toba za kierownica "na ogonie" jechal ktso z twoich bliskich.Na pewno ci nie pomoze,a moze dodatkowo zdekoncentrowac"

Cos w tym jest,bo z jednej strony fajnie jak bedzie z kim pogadac w trakcie oczekiwnaia na egzamin,a z drugiej strony bedzie dodatkowy stres ,ze ktos kto nas zna bedzie widzial nasze bledy ,obserwowal i bedziemy tylko myslec "ale bedzie wtopa jak nie zdam,jak ja mu to powiem" itp. A tak to przynajmniej wroce sobie spokojnie przemyslajac sobie sama wszystko w drodze powrotnej ,jesli cos pojdzie nie tak


Hmm a co myslicie o mp3 na egzaminie w czasie oczekiwania? Lepiej zatkac sobie uszy sluchawkami z ulubiona muzyka czy lepiej sluchac tego co mowia inni (moze wsrod wzajemnego "nakręcania sie" jakies dobre rady przy okazji beda albo ktos kto juz zdal albo nie zdal cos podpowie) ?
__________________


"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę...
Pcha nas ku lepszemu...
Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..."

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349
Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam
!14 stycznia dokładka!
!odpisuj u mnie!

mysiamysia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 20:26   #1996
niezapominajka`
Raczkowanie
 
Avatar niezapominajka`
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 169
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez mysiamysia
Cos w tym jest,bo z jednej strony fajnie jak bedzie z kim pogadac w trakcie oczekiwnaia na egzamin,a z drugiej strony bedzie dodatkowy stres ,ze ktos kto nas zna bedzie widzial nasze bledy ,obserwowal i bedziemy tylko myslec "ale bedzie wtopa jak nie zdam,jak ja mu to powiem" itp. A tak to przynajmniej wroce sobie spokojnie przemyslajac sobie sama wszystko w drodze powrotnej ,jesli cos pojdzie nie tak


Hmm a co myslicie o mp3 na egzaminie w czasie oczekiwania? Lepiej zatkac sobie uszy sluchawkami z ulubiona muzyka czy lepiej sluchac tego co mowia inni (moze wsrod wzajemnego "nakręcania sie" jakies dobre rady przy okazji beda albo ktos kto juz zdal albo nie zdal cos podpowie) ?
Ja na pierwszy egzamin poszłam z najbliższą przyjaciółką więc, nie przejmowałam się tym jak jej powiem, że nie zdałam jeśli by tak było. Poza tym wiedziałam, że jak by co to będzie mnie miał kto pocieszyć

Pomysł z mp3 by się u mnie nie sprawdził. Nie wiem jak jest u Was ale w moim WORDzie wszyscy czekają na korytarzu i są wywoływani przez głośniki więc słuchając sobie spokojnie muzyczki mogła bym tego nie usłyszeć

A i u mnie jest jeszcze tak, że przy tych drzwiach przez które wychodzi się na plac manewrowy zawsze stoi pełno ludzi, głównie tych oczekujących na egzamin. Ty sobie latasz w koło samochodu pokazujesz wszystko, albo "męczysz" się na łuku a oni sobie Ciebie obserwują tez by sie wydawało, że to stresująca sytuacja, ale kiedy nadchodzi twoja chwila prawdy to się o tym wtedy nie myśli, bo skupiasz się na tym co masz wykonać. Przynajmniej ze mną tak było
niezapominajka` jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 20:34   #1997
besciara
Wtajemniczenie
 
Avatar besciara
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ... ... ...
Wiadomości: 2 730
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Mi też się wydaje, że zabieranie kogoś nie jest dobrym pomysłem. Bynajmniej ja bym chciała się postarać jeszcze bardziej bo znajomy patrzy . Co do obcych osób to większość z nich panikuje przed egzaminem. To zależy od Ciebie czy chcesz ich słuchać. Jeśli lubisz tę specyficzną atmosferę przed egzaminami i rozmawiając o nim to Cię uspokaja (tak jak mnie) to czemu nie. Gorzej jak są osoby, które mącą w głowie jakimiś zmyślnymi radami czy sposobami na wykonanie manewrów. Od tych drugich najlepiej trzymać się z daleka.
Mp3 na egzamin?. A jak ktoś Ciebie będzie wywoływał ... lepiej chyba książkę (bo torebkę chyba można mieć ze sobą na egzamie?).
__________________
Carpe diem
NIE dla dyktatury PiS. Nie jestem Polakiem drugiego sortu. Żaden Polak nie jest. Nie dla ustaw w nocy, nie dla polityki autorytarnej.
besciara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 20:39   #1998
tonieani
Raczkowanie
 
Avatar tonieani
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 94
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Hej dziewczyny
Przyłączam się do Was.
Egzamin już 26 września
Póki co jeżdżę sobie powoli, plac idzie mi elegancko gorzej miasto.. no ale jest jeszcze troszkę czasu.

Gratuluję wszystkim które zdały ))))
tonieani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 21:32   #1999
mycha555
Raczkowanie
 
Avatar mycha555
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 350
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez tonieani Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Przyłączam się do Was.
Egzamin już 26 września
Póki co jeżdżę sobie powoli, plac idzie mi elegancko gorzej miasto.. no ale jest jeszcze troszkę czasu.

Gratuluję wszystkim które zdały ))))
Jejku zazdroszczę Ci tego placu, bo u mnie zupełnie na odwrót, plac do bani a po mieście luzik jak Ciebie uczyli koperty? powypytuje wszystkich może mi jakiś sposób pomoże
__________________

Zakochana


mycha555 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-02, 21:54   #2000
ellena
Zadomowienie
 
Avatar ellena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 185
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Ja robię kopertę w 3 krokach (przykład dotyczy, gdy puste miejsce jest po prawej stronie):
1. Włączam prawy kierunkowskaz. Ustawiam się jak najbliżej samochodu przed "dziurą", w której mam zaparkować. Mój tylny zderzak ma być na tej samej "wysokości" co zderzak tego samochodu.
2. Wrzucam wsteczny, skręcam na maksa kierownicę w prawo. Odjeżdżam, tak aby między samochodami stworzył się kąt 45 stopni. Prostuję koła.
3. Wjeżdzam na prostych kołach do momentu gdy mój przód już schowałby się w "dziurę". Skręcam kierownicę na maksa w lewo i ustawiam samochód przy krawężniku.
Mam nadzieję, że zrozumiale to opisałam.
ellena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 00:17   #2001
mysiamysia
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiamysia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez ellena Pokaż wiadomość
Ja robię kopertę w 3 krokach (przykład dotyczy, gdy puste miejsce jest po prawej stronie):
1. Włączam prawy kierunkowskaz. Ustawiam się jak najbliżej samochodu przed "dziurą", w której mam zaparkować. Mój tylny zderzak ma być na tej samej "wysokości" co zderzak tego samochodu.
2. Wrzucam wsteczny, skręcam na maksa kierownicę w prawo. Odjeżdżam, tak aby między samochodami stworzył się kąt 45 stopni. Prostuję koła.
3. Wjeżdzam na prostych kołach do momentu gdy mój przód już schowałby się w "dziurę". Skręcam kierownicę na maksa w lewo i ustawiam samochód przy krawężniku.
Mam nadzieję, że zrozumiale to opisałam.
ojojoooojjj,to zupelnie inaczej niz mnie uczyli Pewnie zalezy od samochodu-ja mam sposob na koperte Micrą.
__________________


"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę...
Pcha nas ku lepszemu...
Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..."

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349
Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam
!14 stycznia dokładka!
!odpisuj u mnie!

mysiamysia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 05:37   #2002
ola_108
Rozeznanie
 
Avatar ola_108
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 660
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez mycha555 Pokaż wiadomość
dzięki , wypróbuje Twój sposób tylko nie wiem jak Ty słupki liczysz i który to ten pierwszy koperty?
pierwszy słupek to ten tylny z koperty

mam nadzeje, że zrozumiesz cos z mojego "cudownego" obrazka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg łuk.jpg (19,1 KB, 45 załadowań)
ola_108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 08:25   #2003
wiolasssek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

ehh... a ja zaraz ide na gzamin... mam o 11:50... 4 raz :/ mam nadzieje ze tym razem sie uda
wiolasssek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 09:59   #2004
besciara
Wtajemniczenie
 
Avatar besciara
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ... ... ...
Wiadomości: 2 730
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Wiolasek trzymamy kciuki.
O kopertę to chodzi wam o parkowanie równoległe tyłem czy łuk? . Łuk wg. mnie jest najprostszy jak wykonuje się go w taki o to sposób (zawsze mi wychodzi): przy pierwszym słupku (na wysokości lusterka) pełen obrót w prawo kierownicą (dynamiczny) i tak sobie jedziesz (oczywiście kontrolujesz prędkość, bo lepiej wolno jechać). Lewe lusterko służy do tego by widzieć linie (czyli czy samochód się wyprostował, czy nie wyjedzie). Potem dynamicznie odkręcasz i jeżeli jest potrzeba przesuwasz się na środek (skręcając delikatnie w lewo lub w prawo).
Parkowanie tyłem równoległe: zatrzymujesz się za samochodem i cofasz. Gdy znajdzie się przód samochodu na wysokości Twojego tyłu () skręcasz na maksa w prawo. Potem odkręcasz (jak już trochę wjedziesz). Odkręcanie najlepiej robić na wyczucie. A gdy np. za mało się schowasz to wrzucasz na 1 i kierujesz w prawo, żeby się wyprostować (to jest korekta), a potem tylko cofasz i finito .

Mi plac też wychodzi. Zobaczymy w środę czy z jazdą na mieście będzie ok. Zdecydowanie muszę sobie ufać (a zaufam jak będę mieć szybki start). Denerwują mnie skrzyżowania (skręcam w lewo z podporządkowanej), gdzie muszę czekać nawet 5 minut bo jest tak duży ruch. Na egzaminie będę się bać, żeby mi nie powiedziano, że za długo czekam. Ale z drugiej strony wymuszanie pierwszeństwa jest gorsze.
__________________
Carpe diem
NIE dla dyktatury PiS. Nie jestem Polakiem drugiego sortu. Żaden Polak nie jest. Nie dla ustaw w nocy, nie dla polityki autorytarnej.
besciara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 10:13   #2005
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

wiolasssek trzymam kciuki
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 10:44   #2006
africa
Raczkowanie
 
Avatar africa
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 98
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

U mnie w Wordzie czeka sie w specjalnej sali, z wyjsciem na plac. A w tej sali-mala plazma i VIVA, no musze powiedziec, ze tu mnie mile zaskoczyli i stres jakby mniejszy. A na egzamin nikogo nie biore, gdy jestem zestresowana, to wkurzaja mnie dobre rady, chocby plynely napewno z dobrego serca.
africa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 11:08   #2007
ellena
Zadomowienie
 
Avatar ellena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 185
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Nie zdałam Byłam bardzo zaskoczona, jechałam do końca. Wróciłam do wordu. A tu facet wyjmuje tą nieszczęsną kartkę Skręciłam dwa razy na rondzie w lewo z prawego pasa a nie z lewego - raz rzeczywiście, nikt mnie nie chciał wpuścić a drugi raz nie było namalowanych pasów, więc jechałam może nie skrajnie przy lewej ale na pewno z lewej! Boże, jestem załamana Od razu przeniosłam papiery do mojego rodzinnego miasta - Łomży. Małe miasteczko, zdawalność 80%. W Białymstoku 40%. A poza tym, nie chcę dorabiać już tych gnojków! Mógł mi przecież powiedzieć od razu, że nie zdałam
ellena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 12:55   #2008
besciara
Wtajemniczenie
 
Avatar besciara
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ... ... ...
Wiadomości: 2 730
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Ellena przykro mi . O wiele lepiej jakby od razu powiedział, że coś jest nie tak. Dziwne, że dwa razy rondo kazał Ci robić. Albo chciał sprawdzić czy za drugim razem będzie ok, albo chciał Cię ubić. No, ale jak masz rondo i powiedzmy trzy pasy ruchu na nim to jak chcesz skręcać w lewo, to jedziesz środkowym, a potem wbijasz się na prawy jak już zjeżdzasz. Jak zawracasz to całkowicie przy lewej ... Dobrze mówię?.
__________________
Carpe diem
NIE dla dyktatury PiS. Nie jestem Polakiem drugiego sortu. Żaden Polak nie jest. Nie dla ustaw w nocy, nie dla polityki autorytarnej.
besciara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 14:51   #2009
mysiamysia
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiamysia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Cytat:
Napisane przez ellena Pokaż wiadomość
Od razu przeniosłam papiery do mojego rodzinnego miasta - Łomży. Małe miasteczko, zdawalność 80%. W Białymstoku 40%. A poza tym, nie chcę dorabiać już tych gnojków! Mógł mi przecież powiedzieć od razu, że nie zdałam
Ojj to fakt...ciezko u nas zdac..ciezko...zobacze jak to bedzie ze mną Oni tak specjalnie zawsze mowia bledy dopiero na koniec,bo gdyby powiedzial ci wczesniej to nie popelnilabys go drugi raz,a jak sie zrobi dwa takie same bledy to "do widzenia" prosze moglabys mi napisac ktoredy jechalas?
__________________


"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę...
Pcha nas ku lepszemu...
Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..."

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349
Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam
!14 stycznia dokładka!
!odpisuj u mnie!

mysiamysia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 15:05   #2010
ellena
Zadomowienie
 
Avatar ellena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 185
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

Ale od tego drugiego razu minęło chyba z pół godziny! Robiłam parkowanie i zawracanie! To jest najgorsze

Jechałam: z Wordu w lewo, Mickiewicza, Branickiego (rondo), z ronda w lewo w kierunku Sienkiewicza,Lipową, (zawracanie na placu uniwerysteckim) Lipową, Legionową, Wesołą, Waszyngtona, Parkową, Podleśną (przed nią rondo przy Filharmonii), parkowanie, zawracanie, Mickiewicza, Dojlidy (takie to dziwne skrzyżowanie), Myśliwska, Wiewiórcza. Jeździłam ponad godzinę przez korki i remonty na Mickiewicza, które zaliczyłam dwa razy.
ellena jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.