|
Notka |
|
Moda - Wspólne Zakupy Wspólne Zakupy, wspólne zamówienia obuwia, odzieży i dodatków z polskich oraz zagranicznych hurtowni i sklepów. Tutaj również kupisz i sprzedasz rzeczy ze Zbiorowych zamówień. |
|
Narzędzia |
2014-06-27, 16:32 | #2041 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
|
|
2014-06-27, 16:37 | #2042 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 643
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Moja ginekolog po porodzie stwierdziła że dobrze że była cesarka bo miałam "galopujący poród" i przy naturalnym by mnie porozrywało. Tak źle i tak niedobrze |
|
2014-06-27, 16:42 | #2043 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
masakra jakaś
|
2014-06-27, 16:53 | #2044 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 351
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
tez polecam porod sn, rodziłam 2 razy i dokładnie pamiętam, ze też bałam się nacięcia krocza za pierwszym razem lekarz naciął mnie w złym momencie i odczułam cięcie, a za drugim razem nie chciałam nacięcia lecz położna nie zgodziła się i mnie nacięła, ale w odpowiednim momencie. Pierwsze szycie miałam bez znieczulenia (nawet nie chce tego wspominac) a przy drugim dziecku dostałam znieczulenie. Oba porody szybkie (5h i 3h), ale drugiego dobrze nie wspominam dostałam drgawek między skurczami, a połozna mnie olała i zostawiła samą, dobrze że miałam meza przy sobie.. warto wiedzieć jakie są prawa kobiety i się o nie upominać, przynajmniej w moim szpitalu (chociaż pierwszy porod wspominam b.dobrze)
w ubiegłym tygodniu w szpitalu w którym rodziłam dziewczyna została przyjęta na patologię bo dziecku zanikało tętno, zwlekali 2 dni i dziecko zmarło więc czasem zaplanowana cesarka daje komfort psychiczny ---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- właśnie ja też miałam taki drugi poród i dokładnie mnie porozrywało ale od wewnątrz i niestety skutki odczuwam do dzisiaj, dobrze że miałaś kogoś kto podjął odpowiednią decyzje |
2014-06-27, 17:12 | #2045 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Home sweet home...
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Teraz chcę mieć cesarkę. Nie wyobrażam sobie urodzić naturalnie. Nie wiem może zmienię zdanie za pół roku chociaż nie sądzę Nawet tego nie poczułam kiedy miałam nacinane krocze. Jeśli jest dobra położna,to nawet się nie zorientujesz kiedy to nastąpi. A może mi już było wszystko jedno i chciałam jak najszybciej urodzić i nie czułam już tego |
|
2014-06-27, 17:29 | #2046 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Ja rodziłam SN fakt że w sumie od pierwszych skurczy które mnie obudziły 25h ale drugie dziecko też zamierzam tak rodzić. Przygotowywalam się do tego na ćwiczeniach w szkole rodzenia i masażami krocza i poszło bez nacięcia. ..poród trwał dłużej ale z położoną byłam umówiona że próbuję bez nacięcia ale jak będzie już tak skóra napięta że bym pękła to ma ciąć i udało się. Bardzo szybko doszłam do siebie. Ja bym poleciła sn
---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- Ceny są kuszące jednak Can robi sobie przerwę a Meg podobno za granicą więc mamy przymusowy odwyk |
2014-06-27, 17:50 | #2047 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
|
2014-06-27, 18:33 | #2048 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
na szczęście w ciąży człowiek mimo zbudynienia zaczyna słuchać jakiś instynktów :P aha i nie słuchaj innych... ja też się bałam rodzić sn - mam strasznie niski próg bólu mama mi powtarzała że 'dobrze że ona nie będzie widzieć jak rodzę' że ' nie wyobraża sobie jak ja dam radę urodzić' itd itp i co ? wytrzymałam ok 10h w domu ze skurczami od momentu pojawienia się w szpitalu i przyjścia na świat Igora minęła godzina byłam nacięta - wogóle tego nie poczułam, poczułam za to OGROMNĄ ulgę bo po nacięciu Igor wyszedł bez problemu myślałam że będę położoną po stopach całować jak mnie nacięła w innym wypadku nie wiem ile jeszzcze bym się męczyła/ lub pękła wiadomo że później czujesz tą ranę nie możesz usiąść normalnie - ale w porównaniu do CC to jest nic... no i normalnie zajmujesz się dzieckiem CC to jest jednak operacja jak Can napisała - i nie powinno się tego praktykować jeśli nie ma faktycznych wskazań i dasz radę - czemu byś miała nie dać ? tak natura działa że kobiety rodzą dzieci chyba że będziesz musiała mieć cc to co innego... ale jeśli masz szansę rodzić naturalnie to wykorzystaj to ja leżałam na sali z dziewczynami po CC - i dziękuję postoję sama z własnej woli bym się na to nie pisała ---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ---------- a nacięcia przez cały brzuch się nie obawiasz ? to jest jednak przecięcie wszystkich powłok brzusznych a nie kilka cm w kroku
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
2014-06-27, 19:42 | #2049 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 199
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
ja mialam planowana cc. nie wspominam dobrze. noc po zabiegu to jakas masakra, bez morfinki sie nie obylo. najgorsze bylo wstawanie i kladzenie sie do lozka. jak bym miala wybierac, to bym wolala sn.
|
2014-06-27, 19:45 | #2050 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
bosh dzięki za ten odwyk bo mój portfel płacze heheheh
__________________
|
|
2014-06-27, 20:07 | #2051 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
No właśnie, mój portfel jest wdzięczny za taki odwyk
Miernik, dla mnie cały poród to było mocne science fiction - ale dałam radę, dziewczyny dały radę i Ty też dasz! Ale Can ma rację, gorszy strach jest przed znanym |
2014-06-27, 20:45 | #2052 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 205
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Wybierzesz cc to miej swojego lekarza który prowadzi całą ciążę i zrobi Ci cc. A jak wybierzesz naturalnie to miej swoją położną, która będzie Cię przez poród prowadzić. Ja miałam dwie cc, fakt jest to poważna operacja ale ja cieszę się że los tak zadecydował. Pół godzinki i po wszystkim a czy boli później? Tak, boli potwornie ale już po 3 dniach wystarczy panadol A macica obkurcza się tak samo po cc i naturalnym. |
|
2014-06-27, 20:56 | #2053 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Przecinają tylko skórę i macicę, powłoki brzuszne są rozrywane ręcznie
|
2014-06-27, 21:03 | #2054 |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Selkuuuu aj low Ju właśnie sobie to wyobraziłam :|
__________________
Insta: holistraw
|
2014-06-27, 21:08 | #2055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Miałam 2 cc, więc wiem, co piszę |
2014-06-27, 21:25 | #2056 |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
w sensie to szarpanie mam przed oczami :|
__________________
Insta: holistraw
|
2014-06-27, 21:27 | #2057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Fakt, dlatego też zdecydowałam się na znieczulenie ogólne
|
2014-06-27, 21:58 | #2058 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
o f.ck! Straszne
To fakt, strach przed porodem jest. Paznokcie obgryzałam Jednak podeszłam do tego jak do misji którą mam wykonać i tyle. Moja mama mówiła że każda kobieta rodziła, dała radę i ja dam. Jak dostałam kluseczkę na brzuch zapomniałam o wszystkim...w moment Cudowny moment. Choć urodziłam o 2 w nocy po całym dniu bóli nie mogłam spać do rana a potem zaczęły się odwiedziny, obchody, zajmowanie się małą Słodkie choć pierwsze 3 miesiące mojego bąbelka były wyczerpujące |
2014-06-27, 22:59 | #2059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Ooo tak w niedziele rano obudzily mnie skurcze ok 7. O 20 urodzil sie Igor... cala noc nie spalam. Wzielam go do lozka i patrzylam na teb moj maly cud nastepnego dnia odwiedziny a kolejnej nocy znowu koncerty dziecka kobiety z sasiedniego lozka w koncu cos sie zdrzemnelam po ponad 40h :p ale odziwo nie czulam zmeczenia chyba emocje robia swoje
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
2014-06-28, 06:58 | #2060 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
ja akurat miałam "warstwowe otwarcie jamy brzusznej" - czyż nie brzmi ładniej (chociaż to to samo)
jedyne czego się nie bałam, w tej ciąży to poród - nie mogłam się doczekać, żeby ją zakończyć, bo umierałam z bólu, bałam się o Małego, bo było coraz gorzej, więc jak usłyszałam "wyrok" tniemy, odetchnęłam pierwszy raz od 3 miesięcy. |
2014-06-28, 08:53 | #2061 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Miernik dasz rade nie nakrecaj sie, popatrz 22.05 rano pisalam z wami, calkiem na luzie o 16 juz tulilam malego, bedzie dobrze, no i ta piekna chwila kiedy wyprzesz dziecko i przytulasz je takie cieple, a czujac Cie przestaje plakac tylko wtula sie, niesmaowita chwila
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-28, 09:00 | #2062 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Home sweet home...
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Poród porodem i boję się ogromnie ale w tym momencie mam już ogromne parcie na zakup ciuszków dla maluszka Szkoda,że jeszcze musi minąć trochę czasu nim poznam płeć |
|
2014-06-28, 10:41 | #2063 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
2014-06-28, 13:32 | #2064 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 605
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Ja moją dwójeczkę rodziłam sn, przy córce odeszły mi wody około 5 rano i urodziła się o 7.55, przy synku, który urodził się miesiąc za wcześnie, lekkie skurcze zaczęły się około północy i urodziłam go o 3.45, pomimo starań lekarzy, żeby jednak został w brzuchu.
Po drugim porodzie leżałam w sali z kobietą po cc. Prawie cały czas była z mężem i tak narzekała i jęczała, że cieszę się, że udało mi się urodzić sn i to za każdym razem bez nacięcia czy pęknięcia. Nie chciałabym cc, gdybym nie miała do tego wskazań. Edytowane przez jostra Czas edycji: 2014-06-29 o 22:52 |
2014-06-28, 17:28 | #2065 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 667
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Ja również 3 porody miałam naturalne i nie zamieniłabym ich na cc (tak z wyboru) wszystkie 3 były szybkie i bez żadnych komplikacji. Drugiego urodziłam syna 6 tygodni za wcześnie, ale wszystko dobrze się skończyło.
|
2014-06-28, 18:26 | #2066 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Dziewczyny pięknie dziękuję Jestem w niemałym szoku, że większość z Was rodziła naturalnie. Spodziewałam się wręcz odwrotnej sytuacji, że większość będzie po CC woww. Dziękuję chyba mi się powoli zaczyna rozjaśniać Aczkolwiek im bliżej termin tym większego mam stracha a z drugiej strony nie mogę się doczekać kiedy zobaczę mojego syncia
|
2014-06-28, 18:41 | #2067 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Ja też rodziłam sn 2 razy i nie wyobrażam sobie innego porodu. CC bałam się bardziej, tak samo zzo od sn. Nie wspominam obu porodów jako traumy i rzeźni jak niektóre o tym piszą. Poród to nie jest pobyt w spa, mi na pewno pomogło myślenie o porodzie jak o czekającym mnie zadaniu.
A właśnie dziewczyny, pisałam o mojej siostrze, że urodziła kolosa. Powiedzcie mi, jeśli tam w dole są szwy rozpuszczalne i one się rozejdą, robi się coś z tym? Bo mojej sis położne codziennie oglądają, widziały że jej się szwy rozeszły ale nic z tym nie robiły a teraz mówią, że za późno na cokolwiek |
2014-06-28, 19:27 | #2068 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Sutailje - nie wiem, czy to kolejną operacją nie można tylko skorygować, o ile oczywiście by się okazało, że siostra ma dolegliwości i blizna się nie zagoiła jak powinna. A rana się otworzyła? kojarzę, że są maści na zamknięcie, ale nie wiem, czy w takim przypadku można je stosować.
Biedna ta Twoja siostra - co chwilę "przygody" Napisz jeszcze jak Malutka? Ok wszystko? |
2014-06-28, 19:33 | #2069 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Apropos tego, co któraś z Was napisała - moja sąsiadka miała 2 cc i zastanawiała się nad trzecim dzieckiem, lekarz oznajmił jej, że będzie to jednak ryzykowne w jej przypadku - z powodu podwójnego cc.
|
2014-06-28, 19:41 | #2070 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
A z małą już kilka dni temu wyszły ze szpitala więc na to wygląda że jest wszystko ok. |
|
Nowe wątki na forum Moda - Wspólne Zakupy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.