Zgodziłybyście, żeby Wasz tż poszedł na wieczór kawalerski ze striptizem?

[masquenada]

Napisane przez madana

- nigdy nie chciałabym mieć takiego faceta.
- cóż, a ja rozumiem,ze ktoś może wyhamować i nie chce po alko, szczególnie gdy zależy na kobiecie- nie wiem, w czym tu tutaj upatrujesz anormalność.
- nie, też np. nie przyjęłabym takiego prezentu, no ani chybi mam kij w zadku i wyluzowana nie jestem

Pamiętam, jak mąż mi opowiadał, jak był w Warszawie w delegacji, tylko zameldował się w hotelu, a ktoś mu wsunął pod drzwi wizytówkę do agencji, by panienkę zamówić, no anormalny, był daleko, nie umoczył i jeszcze- głupi- żonie o tym powiedział

O hoho, ja pisze o tym konkretny przypadku , konkretnym facecie, który już ma swoje lata i powinien zamoczyć dla własnego zdrowia psychicznego a Wy już będziecie tu ironizować jacy to wasi są anormalni, bo nei daja na prawo i lewo.

[JanePanzram]

Napisane przez _Marta_M_

Gdzie Ty takich mężczyzn spotykasz! Przecież wszyscy to ruchacze śliniący się na widok pięknego tyłka i obfitego biustu

nie wiem, może on był kobietą przebraną za mężczyznę, wyrodek samczego rodu

[skazana_na_bluesa]

a ja widzę różnicę między niedojrzałością a "niepozjadaniem wszystkich rozumów". ale patrząc po twoich wypowiedziach, fakt jesteś trochu niedojrzała jeszcze.
aż dziw, że jesteśmy w jednym wieku

[_Marta_M_]

Napisane przez masquenada

O hoho, ja pisze o tym konkretny przypadku , konkretnym facecie, który już ma swoje lata i powinien zamoczyć dla własnego zdrowia psychicznego a Wy już będziecie tu ironizować jacy to wasi są anormalni, bo nei daja na prawo i lewo.

Ty się zajmij swoim zdrowiem psychicznym a nie jakiegoś biednego faceta który nie zamoczył jak miał okazję więc na pewno jest anormalny

[masquenada]

Napisane przez JanePanzram

dla mnie ten twój tutejszy temat to tylko objaw niepewności mężczyzn - którzy wg ciebie "nie umieją sie powstrzymać, jak coś ich ponętnego pociągnie"

łatwo z tego wywnioskować, że będziesz stale podskórnie zazdrosna i niepewna, czy twój facet to cie na tyle docenia, ze cię nie zdradzi
czy nie znajdzie kogoś "lepszego"i sobie nie pójdzie

Zobacz punkt 5 w moich argumentach za. Ja nie łącze oglądania striptizu ze zdradą i nie po to wątek zakładałam, żeby rozkminiać czy mnie zdradzi czy nie bo jak zechce to mnie zdradzi z kolezanka z pracy ubrana w golf a nie bedzie czekal az ktorys z jego kolegów wreeeszcie zamowi sobei striptizerke na wk. Moja zazdrość jest spowodowana świadomościa, że tż patrzy a nie moczy w striptizerce, bo tej drugiej opcji wogóle nie biorę pod uwagę.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez masquenada

O hoho, ja pisze o tym konkretny przypadku , konkretnym facecie, który już ma swoje lata i powinien zamoczyć dla własnego zdrowia psychicznego a Wy już będziecie tu ironizować jacy to wasi są anormalni, bo nei daja na prawo i lewo.

gdzie jest napisane, że powinien? kto tak powiedział?

[No air]

Odpowiadając na pytanie tytułowe:
Zabronić, bym nie mogła, bo wzięłam ślub z dorosłym facetem, nie z pięciolatkiem. Ale nie mogę powiedzieć, bym na ten pomysł zaklaskała z entuzjazmem uszami i zrobiła mu kanapki na drogę.

[masquenada]

Napisane przez _Marta_M_

Ty się zajmij swoim zdrowiem psychicznym a nie jakiegoś biednego faceta który nie zamoczył jak miał okazję więc na pewno jest anormalny

No, nie, bo mamy XVIII wiek i trzeba sie ukrywać ze swoim popędem seksualnym.

[madana]

Napisane przez JanePanzram

madana, co najśmieszniejsze, to zostaniesz uznana przez tą i ową za "naiwną, co się nasłuchała tego pierdzielenia - a on o tym opowiedział, żeby tym lepiej ukryć zdradę za tą fasada wielkiej szczerości"

- wiem, to taka wizażowa "wyższa szkoła podejrzliwości wobec chłopa"
A myślę, ze większość problemów kobiet bierze się z porównywania z innymi- no spokojnie mogę przyznać, że pewnie i na wizażu jest cały tabun kobiet młodszych ode mnie, ładniejszych, szczuplejszych, z dłuższymi nogami, mniejszą wagą itp., ale CO Z TEGO? - od kiedy to nasz wygląd sprawia, ze będziemy w udanym związku?- wygląd może przyciągnąć, ale co dalej? Dla mnie symptomatyczna jest biografia M. Monroe- uchodziła (i była) piękną kobietą, obiektem pożądania milionów mężczyzn, a była tak głęboko nieszczęśliwą kobietą, która sama sobie się nie podobała, która nie mogła uwierzyć,że jest na tyle wartościowa jako CZŁOWIEK ( a nie tylko kobieta z ponętnym ciałem), żeby jakiś mężczyzna z nią chciał być na dłużej. A ja np. uważam, ze jako człowiek stanowię wartość samą w sobie i kompletnie nie muszę porównywać się z innymi- są piękniejsze, zgrabniejsze , ale co z tego?

[masquenada]

Napisane przez skazana_na_bluesa

gdzie jest napisane, że powinien? kto tak powiedział?

No tylko ja tak uważam, nie wiem czy gdzieś jest napisane, a Wy możecie się z tym nei zgadzać.

[madana]

Napisane przez masquenada

O hoho, ja pisze o tym konkretny przypadku , konkretnym facecie, który już ma swoje lata i powinien zamoczyć dla własnego zdrowia psychicznego a Wy już będziecie tu ironizować jacy to wasi są anormalni, bo nei daja na prawo i lewo.

- ale to ty uważasz, ze powinien zamoczyć, on tak nie uważał.
No i nie wybrałabym sobie chłopa, która daje "na prawo i lewo", mój tatuś dawał- nic nie straciłam, że inaczej niż mamusia wybrałam

[_Marta_M_]

Napisane przez masquenada

No, nie, bo mamy XVIII wiek i trzeba sie ukrywać ze swoim popędem seksualnym.

Ale o co chodzi?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez masquenada

No, nie, bo mamy XVIII wiek i trzeba sie ukrywać ze swoim popędem seksualnym.

używasz najgłupszego argumentu ever. może facet ma baaaaaaaaaaardzo niskie libido + nie preferuje przygodnego seksu, bo nie chciałby zaczynać związku od dupy strony?

[_Marta_M_]

Napisane przez skazana_na_bluesa

używasz najgłupszego argumentu ever. może facet ma baaaaaaaaaaardzo niskie libido + nie preferuje przygodnego seksu, bo nie chciałby zaczynać związku od dupy strony?

zresztą co kogo interesuje dlaczego tego nie zrobił

nie chciał i tyle, a mówienie w związku z tym że jest anormalny jest po prostu przykre

[JanePanzram]

Napisane przez masquenada

Ja mówię, że tamten powinien zamoczyć, a nie że każdy powinien zamoczyć. A uważam, że tamten powinien zamoczyć bo jak wieku 20 paru lata jest się dalej prawiczkiem, no to przepraszam, ale ja bym osobiście chyba nie wytrzymała (pewnie wyjdę tu na jakieś zwierzę). Nie mówię, że tamten powinien wziąć pierwsza lepszą byle zamoczyć, ale tamta naprawdę mu się podobała już dlugo itp itd. I nie, wclae nie chodziło o to, że nie chciał byle jak byle gdzie, bo to nie jest chłopak romantyk, znam go.

tamten o którym napisałam, to też żaden romantyk z niego był

jak będziesz stale patrzeć na mężczyzn jak na płeć tak odmienną od ciebie, że jakby z innej galaktyki - mają diametralnie inne myślenie, inne odruchy
tak inne, że im nigdy nie da się przypisać tego, co byś przypisała dziewczynie w takiej sytuacji
to tak będziesz na to patrzeć: że on jest jakiś świr dziki

a co byś przypisała dziewczynie, jakby tak zwiała od chłopaka, co jej się podoba?
z jakiego względu mogłaby to dziewczyna zrobić? Na przykład z tremy, ze wstydu, z powodu zderzenia ze stresującą sytuacją. Nie byłby to objaw jej szaleństwa i braku odruchów normalnych.
I tak może być z nim.

Mógł stamtąd zwiać: przez tremę, ze wstydu, czy z powodu zderzenia się ze stresującą sytuacją... co innego marzyć o czymś, a co innego mieć to na wyciągnięcie ręki... i nie czyni to z niego odchyłka tylko jest całkiem ludzki w tych swoich działniach

[alcia22]

[QUOTE=grubella;41431265]Tak. Niech idzie. Striptiz nie jest zamówiony dla niego tylko dla przyszłego pana młodego.

zgadzam się

[masquenada]

Napisane przez madana

- ale to ty uważasz, ze powinien zamoczyć, on tak nie uważał.
No i nie wybrałabym sobie chłopa, która daje "na prawo i lewo", mój tatuś dawał- nic nie straciłam, że inaczej niż mamusia wybrałam

Oczywiście, że ja tak uważam nie on. W każdym poście podaję przecież swoją opinię.
Ja tez bym takiego nei wybrała, ale ja pisze o znajomym, który jest wolny i miał okazje "dać" dziewczynie swoich marzen, a nie dał, a Wy zaraz generalizujecie i porównujecie to ze swoimi facetami usilnie wyczytując z mojej wypowiedzi, że twierdzę ze kazdy facet powinien dawać zawsze i wszedzie.

[JanePanzram]

Napisane przez masquenada

Oczywiście, że ja tak uważam nie on. W każdym poście podaję przecież swoją opinię.
Ja tez bym takiego nei wybrała, ale ja pisze o znajomym, który jest wolny i miał okazje "dać" dziewczynie swoich marzen, a nie dał, a Wy zaraz generalizujecie i porównujecie to ze swoimi facetami usilnie wyczytując z mojej wypowiedzi, że twierdzę ze kazdy facet powinien dawać zawsze i wszedzie.

bo takie coś z twojego pisania na razie wynika

nie jest naszą rzeczą szukać drugiego dna w wypowiedzi, której nie piszesz jasno [więc przy odrobinie dobrej woli można wysnuć z niej wszystko, nawet cenę krewetek w Chinach - zależnie od kreatywności czytającego, a ta może być duża]
tylko twoją jest rzeczą wyrazić się jasno, by być zrozumianym

[madana]

Napisane przez masquenada

No, nie, bo mamy XVIII wiek i trzeba sie ukrywać ze swoim popędem seksualnym.

- dziewczyno, czym jest podejście do seksu w XXI wieku wobec XVIII-wiecznego libertynizmu? Dziecięcą zabawą toż to w końcu wiek markiza de Sade

[garfieldek]

Napisane przez _Marta_M_

zresztą co kogo interesuje dlaczego tego nie zrobił

nie chciał i tyle, a mówienie w związku z tym że jest anormalny jest po prostu przykre

Autorce wątku reakcje tego chłopaka nie pasuje do wykreowanego wizerunku mężczyzny, który wykorzysta każda sytuacje, byleby włożyc....
Dlatego dla niej to anormalne zachowanie

[morska fala]

Napisane przez masquenada

Ja mówię, że tamten powinien zamoczyć, a nie że każdy powinien zamoczyć. A uważam, że tamten powinien zamoczyć bo jak wieku 20 paru lata jest się dalej prawiczkiem, no to przepraszam, ale ja bym osobiście chyba nie wytrzymała (pewnie wyjdę tu na jakieś zwierzę). Nie mówię, że tamten powinien wziąć pierwsza lepszą byle zamoczyć, ale tamta naprawdę mu się podobała już dlugo itp itd. I nie, wclae nie chodziło o to, że nie chciał byle jak byle gdzie, bo to nie jest chłopak romantyk, znam go. I wszyscy się do tej pory zastanawiają czemu tak się zachował. I tak, zalatuje mi to anormalnością, jakimś problemem emocjonalnym czy ze swoją seksualnością.

A może po prostu przez szacunek do tej dziewczyny (bo mu się przecież podobała) nie chciał wykorzystać sytuacji. Piszesz, że znasz go i to nie jest typ romantyka - w obliczu zakochania/zauroczenia najbardziej nieromantyczni faceci potrafią robić bardzo romantyczne rzeczy. Tymbardziej ze dla faceta miał to byc pierwszy raz i nie dziwi mnie, że nie chciał żeby tak wyglądal. Poza tym piszesz tak, jakby ta para miała się już nigdy nie spotkać - to była jedyna okazja do wspólnej nocy? Frajer nie umoczył i stracił jedyną okazję w życiu?! Przecież mogą się kochać w bardziej sprzyjających warunkach, bez alkoholu i bez tabunu znajomych pod drzwiami, bo to że nie chciał by wszyscy później mówili jak to wykorzystał biedną, pijaną dziewczynę i rozprawiali o tym wydarzeniu wcale mnie nie dziwi.

[masquenada]

Napisane przez JanePanzram

bo takie coś z twojego pisania na razie wynika

nie jest naszą rzeczą szukać drugiego dna w wypowiedzi, której nie piszesz jasno [więc przy odrobinie dobrej woli można wysnuć z niej wszystko, nawet cenę krewetek w Chinach - zależnie od kreatywności czytającego, a ta może być duża]
tylko twoją jest rzeczą wyrazić się jasno, by być zrozumianym

O mam dość. Od samego początku wątku pisałam, że zdrady się akurat nie boję, a teraz będę się tłumaczyć, że nie uważam, że KAŻDY umoczy, bo przynajmniej swojemu tż-towi ufam a i nie sądzę, żeby wszyscy byli takimi świniami, bo pisałam nawet w którymś poście, że nie sądze zeby taka mala biedna striptizerka zaraz dala sie przeleciem kilku facetom.
Wątek mialbyc o tym czy zgodzilybyscie sie na ogladanie striptizu przez tz-ta a nie o zdradach.
Ale wy oczywiscie wyciagacie swoje wnioski z kosmosu.
Papa.

[201604181004]

Napisane przez garfieldek

może w końcu jakis mężczyzna sie wypowie, jak to faktycznie z tym striptizem u nich jest

Spytałam się mojego co o tym myśli
"Hmmm moim zdaniem najczęściej nie wypada to tak fajnie jakby ludzie chcieli i nie wygląda to tak ciekawie jak sobie wyobrażają"

[Dorotti666]

Napisane przez klempaa

Nie miałabym absolutnie nic przeciwko.
Zresztą, ja sama z miłą chęcią obejrzałabym FAJNY striptiz

ja mam to samo
Sama swojemu TŻ-towi powiedziałam, że na jego kawalerskim zgadzam się na striptiz - a co , niech sobie poogląda ostatni raz

My to nawet wybieraliśmy się razem do klubu go-go , ale nie wpuszczają tam kobiet (chyba, że robi się panieński to wtedy tak )

[201604181004]

Napisane przez madana

- dziewczyno, czym jest podejście do seksu w XXI wieku wobec XVIII-wiecznego libertynizmu? Dziecięcą zabawą toż to w końcu wiek markiza de Sade

true

[Suvia]

Napisane przez drabineczka

Spytałam się mojego co o tym myśli
"Hmmm moim zdaniem najczęściej nie wypada to tak fajnie jakby ludzie chcieli i nie wygląda to tak ciekawie jak sobie wyobrażają"

borze, ten dokument sie mi przypomniał. I scena od 7:07 ;p

[madana]

Napisane przez Suvia

borze, ten dokument sie mi przypomniał. I scena od 7:07 ;p

- no i tak to wygląda, jak Drabineczki chłop powiedział: siermięga, nachlane chłopaki z gatunku specyficznych, a potem chłopaczek będzie miał pretensje, ze żona tak nie robi i nie śpiewa przy tym "wyginam ciało śmiało"

[ewelajna25]

Napisane przez drabineczka

No podnieciło by go to i chyba o to chodzi w zmysłowym tańcu. Ja próbowałam po prostu nakreślić że moim zdaniem są różne rodzaje striptizu i niektóre są niesmaczne i przekraczają wszelkie granice (typu wkładanie wibratora pannie) i tego nie uznaję, ale jeśli to jest faktycznie taniec który ma za zadanie rozbudzić kobietę czy faceta, no to taki jest chyba cel. To nie seks ale podnietka, chyba po to to jest.

Zgadzam się z pogrubionym

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4143434 0]ano właśnie
bawią mnie kobiety, które uważają, że wiedzą lepiej od facetów co faceci myślą, jak zareagują, co ich podnieci itp genialne to jest
i to jeszcze z całym przekonaniem "mój TŻ byłby zniesmaczony" tak, na pewno by się nie podniecił zgrabną laską, która by na nim usiadła, tylko dlatego, że ma majty z tesco za 5zł (i nie przeszła odpowiednich kursów), a nie la senza za 150zł [/QUOTE]

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Napisane przez Demi93

A ty jesteś?

No ale przeciez na pokaz prywatny musisz się sama zgłosić, nie zaciągną cię tam siłą.
I byłam na pokazie prywatnym i to nie było tak, że mogłam sobie bezkarnie obmacac porządnie to i owo :<

No siła wiadomo, nie zaciagną, ale jak koledzy za plecami opłacą tancerkę, to pewnie facetowi może być głupio odmówić, i pójdzie. Pomacać zapewne nie moze, bo kamery itp choć to też pewnei zalerzy od standardu lokalu, ale tancerka może macać jak najbardziej, oczywiście też do pewnej granicy.

Napisane przez whatever79

Ups...uwazam , ze striptiz striptizowi nie rowny . Zalezy gdzie, jesli w "porzadnym " lokalu chyba nie mialabym nic na przeciw. Sama kiedys bylam swiadkiem i uczestnikiem ( ot tak z grupa znajomych , obojga plci ) i w sumie o zadnych "kontaktach" mowy byc nie moze. Przyznam , ze z kolezanka (dla "zwaly") poprosilysmy o "prywatny taniec " i musze powiedziec , ze moze laska "wygina sie ", "probuje ocierac" ,ale jako tako kontaktu cielestnego brak.(kazdy pozadny lokal jest zaopatrzony w kamery , wiec gdyby klienta ponioslo , osilek za drzwiami natychmiast interweniuje )
Jak juz mowilam, bylam i widzialam i jest ok., ale w "porzadnych " lokalach. Osobiscie czesto spotykam ogloszenia pt.: " wynajme dziewczyne ( kawalerski ) na striptiz i " obsluge" "...a to calkiem inny temat

To fakt, jest ochrona, ale z tego co mi wiadomo, tancerki taki zakaz nie obowiązuje-może ocierać się, dotykać faceta etc. A nie wyobrażam sobie, żeby w tej sytuacji jakiś facet powiedział, że sobie nie zyczy aby zgrabna, zadbana i w ekskluzywnym lokalu tancerka z niego zeszła i przestała go muskać czy tam wic się

Napisane przez _lady_rebel_

Otóż to. Tylko, że z drugiej strony uważam również, że mężczyźni nieco się "rozbestwili". Dlatego cenię tych, którzy nie są jak barany i nie podążają za stadem zawsze i wszędzie, tylko potrafią mieć swoje zdanie i bronić wartości, które uznają.

W pełni się pod tym podpisuję!

A zgadzam się też z tym, że tak jak kobiet nie podnieca każdy osiłek czy nagi facet z muskularnym torsem, tak nie każdego faceta podnieci każda goła baba, chocby najzgrabniejsza, przecież gusta są różne. No ale w klubach gogo jest przecież dużo różnych kobiet.

A przypomniało mi się, jak raz w klubie w którym byłam z koleżankami, przyszedł striptizer na czyjśc panieński. Zaczął się rozbierać, smarował oliwką, na końcu pokazał co ma między nogami, ogólnie był szał, dziewczyny piszczały, robiły zdjęcia, ale dla mnie to była zabawa, coś śmiesznego i trochę żenującego zwłaaszcza w momencie gdy striptizre ściągnął majtki, fuj! I co z tego, ze był przystojny, na mnie w ogóle nie działała, wręcz przeciwnie

[201604181004]

To teraz wam przytoczę rozmowę która się zdarzyła nad tym wątkiem. J-ja O-on

J: no ale jak sobie wyobrażasz swój wieczór kawalerski
o: nie wiem ale wolałabym np... z laserów postrzelać, paintballa
j: bo ja wymyśliłam że biorę najlepszą koleżankę i jedziemy do Paryża się spić pod wieżą
o: o, no to ja jadę do Barcelony na męską stadionową wycieczkę
j: oczywiście ale ja przewalę cały hajs na wesele
o: kurde ale jest problem, przecież to koledzy organizują kawalerski
j: taaa jak ci będzie miał Paweł i Piotrek organizować cokolwiek to dostaniesz słone paluszki i wydrukują ci zdjęcie jakiejś laski z naszej klasy
o: mhm prawdopodobnie tak to będzie wyglądać


Tak, właśnie w tej chwili doszłam do wniosku że zamiast wieśniackiego pana strażaka wolałabym zrobić sobie bardzo babski wypad za granicę na weekend

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Suvia

borze, ten dokument sie mi przypomniał. I scena od 7:07 ;p

[elvegirl]

Napisane przez masquenada

ostatnio zaobserwowałam, że u facetów bardzo trudno jest utrzymac pozycję w grupie i nie zostać uznanym za "ciotęę".

Wiesz, człowiek, zwłaszcza dorosły, ma taką grupę znajomych, jaką sobie wybiera. Jak się ktoś obraca wśród kretynów i nie chce od nich odstawać, to jego sprawa. Moja sprawa natomiast czy ja z kretynem chcę być

Napisane przez skazana_na_bluesa

szczerze? czasem jak czytam wypowiedzi dziewczyn na tym forum i widzę ich bluszczowate podejście... to wcale bym się nie zdziwiła, że o to chodzi

Ja też