Efekty olejowania paznokci / część 2

[Mojwa]

Napisane przez CzarnaMaciejka

Mojwa super efekt! A jaki przyrost! jakie olejki stosowalas?

Jezeli ktoras z Was nie chce/nie moze uzywac niczego z formaldehydem to powinna rowniez omijac szerokim łukiem różową lovely bo zawiera substancje ktora ulega przemianie do formaldehydu na Waszych paznokciach.

o czym mówisz? Kupiłam ostatnio odżywkę z lovely i nie wiem czy to masz na myśli. I co ona zawiera? Kocham brak skladów..

Stosowałam BabyDream fur Mama, olejek rycynowy (sporadycznie), olejek z drzewa herbacianego (też sporadycznie) i alterrę z papają.

[Smerfetka696969]

Też słyszałam, ze ta różowa z lovely(co się wchłania) coś tam w składzie ma hmmm :x

Dziękuje dziewczynki

Ale wierzę, że i Wasze są równie śliczne

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Mojwa ale masz długą różową płytkę łał

[razdwapiec]

Napisane przez Mojwa

o czym mówisz? Kupiłam ostatnio odżywkę z lovely i nie wiem czy to masz na myśli. I co ona zawiera? Kocham brak skladów..

W KWC ktoś napisał, że zawiera diazolidynylan mocznika, który uwalnia formaldehyd albo coś w tym stylu. Też mnie dziwi brak składu na opakowaniu tej odżywki...

[lanavera]

Napisane przez razdwapiec

W KWC ktoś napisał, że zawiera diazolidynylan mocznika, który uwalnia formaldehyd albo coś w tym stylu. Też mnie dziwi brak składu na opakowaniu tej odżywki...

No właśnie zastanawia mnie co to znaczy "uwalnia formaldehyd". Bo to znaczy że samego f-syfa tam Nie ma, tylko jakiś uwalniacz ale jak nie ma co uwalniac to jest nieaktywny/nie szkodzi paznokciom?
Nie chce mi się wierzyć że to serum może powodować szkody, nie słyszałam ani jednej takiej opinii jak przy Eveline. Używała go np moja koleżanka która miała poranione i starte po żelach paznokcie, cienkie jak papier i nic złego nie bylo, a formaldehyd często powoduje ból w takich sytuacjach. Dodam że używała go w wielkim nadmiarze, kilka razy dziennie, po 3 warstwy pod rząd ja też używam i skutki są tylko dobre

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[chillin0411]

Napisane przez Mojwa

Ojej, ale mnie tu dawno nie bylo!
Przyznam, ze troche odpuscilam z olejowaniem, teraz olejuje tylko po zmyciu lakieru, chyba musze sie na nowo zmotywowac.
ALE moje paznokcie sa o niebo lepsze niz prawie rok temu, jak zaczynalam. Przede wszystkim nie rozdwajaja sie, nie lamia juz tak a koncowka przestala byc przezroczysta i stala sie biala.
Na dowod zdjecie
Naprawde olejowanie dziala cuda!

wysłano z mojej Xperii SP

Ooo...widze,ze Majowa Rosa ma konkurencje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mojwa]

Chillin nie przesadzaj
Lanavera - no wlasnie. Ja wyczytalam tyle, ze ta substancja powstaje na bazie formaldehydu, ale to jeszcze nie znaczy, ze sie do niego rozlozy na paznokciu.

wysłano z mojej Xperii SP

[zaneciaaa]

Ten pisak jest super! Dzisiaj lecę na polowanie!

[Siguros]

Dokładnie takie: http://3.bp.blogspot.com/-vdfuIuLQHS...0/BILD8192.JPG.

Ale mnie zaskoczyłyście tą różową Lovely, nie miałam pojęcia!

[taka owaka 77]

[QUOTE=zaneciaaa;47516564]Ten pisak jest super! Dzisiaj lecę na polowanie!
o jaki pisak chodzi?

[iNatiii]

Siguros, tak myślałam, że to te, dzięki

[natalkaa7522]

Wracam z podkulonym ogonem po tym jak uzyskałam mega efekty po olejowaniu i miałam bardzo ładne paznokcie - przestałam i znowu mam masakre

[Siguros]

iNatiii, mam szczerą nadzieję, że się sprawdzą.

natalkaa7522, postaw je szybko na nogi!

Wstawiam swoją, małą aktualizację. Wciąż marzy mi się większy przyrost i bielutkie końcówki, ale i tak.. nie marzyłam nawet o takiej poprawie w nieco ponad 3 miesiące.

[Maliniarka]

Napisane przez Siguros

Wstawiam swoją, małą aktualizację. Wciąż marzy mi się większy przyrost i bielutkie końcówki, ale i tak.. nie marzyłam nawet o takiej poprawie w nieco ponad 3 miesiące.

szczerze, to dużo lepiej wyglądały na zdjęciu z 23 czerwca
teraz są za długie, nieproporcjonalne, no i wskazówka mocno się zawija (mam tak samo przy pewnej długości)

[Drakan]

Krótkie pytanie o kształt piłowania. Olejować paznokcie olejuje już od bardzo długiego czasu właśnie dzięki temu tematowi, robię to głownie dla przyrostu. Efekty tego jakieś są i chcąc je zmaksymalizować wlasnie się pytam - w jaki kształt piłować paznokieć? Generalnie do płytki pasuje mi migdał, ale ten żeby zaczął wyglądać musi się zaraz zacząć zwężać za różową częścią, a to zwężenie nie sprzyja rozwojowi przyrostu w tym miejscu, a przynajmniej tak mi się wydaje. Zatem muszę pomyśleć nad innym kształtem czy po prostu to nie ma znaczenia?

[kretencja]

U mnie bez zmian
Może brak mi systematyczności, może za krótko piłuję (nie jestem w stanie nosić paznokci wystających choć milimetr poza opuszek), ale płytka nie wydłuża się. Natomiast widzę, że paznokcie są twardsze, mniej podatne na łamanie, co mnie ogromnie cieszy.

Mam pytanie - czy któraś z Pań się wspina (na sztucznych ściankach lub na skałach)? Zainteresowałam się tym ostatnio, raz byłam w centrum wspinaczkowym, na ścianie, i nie wykluczam, że chciałabym się tym zająć. Wiadomo, dla paznokci jest to nielekka próba. Macie jakiś sposób na ochronienie ich?

[Isfet]

Napisane przez kretencja

U mnie bez zmian
Może brak mi systematyczności, może za krótko piłuję (nie jestem w stanie nosić paznokci wystających choć milimetr poza opuszek), ale płytka nie wydłuża się. Natomiast widzę, że paznokcie są twardsze, mniej podatne na łamanie, co mnie ogromnie cieszy.

Mam pytanie - czy któraś z Pań się wspina (na sztucznych ściankach lub na skałach)? Zainteresowałam się tym ostatnio, raz byłam w centrum wspinaczkowym, na ścianie, i nie wykluczam, że chciałabym się tym zająć. Wiadomo, dla paznokci jest to nielekka próba. Macie jakiś sposób na ochronienie ich?

Co prawda się nie wspinam, ale może patent z kręgli się sprawdzi, czyli zaklejanie paznokci plasterkami

[kretencja]

Ale jak paznokci? Samych paznokci? Bo opuszków nie mogę sobie zaklejać przy wspinaniu, dobrze jest czuć fakturę chwytów i ściany.

[Mojwa]

Napisane przez Drakan

Krótkie pytanie o kształt piłowania. Olejować paznokcie olejuje już od bardzo długiego czasu właśnie dzięki temu tematowi, robię to głownie dla przyrostu. Efekty tego jakieś są i chcąc je zmaksymalizować wlasnie się pytam - w jaki kształt piłować paznokieć? Generalnie do płytki pasuje mi migdał, ale ten żeby zaczął wyglądać musi się zaraz zacząć zwężać za różową częścią, a to zwężenie nie sprzyja rozwojowi przyrostu w tym miejscu, a przynajmniej tak mi się wydaje. Zatem muszę pomyśleć nad innym kształtem czy po prostu to nie ma znaczenia?

Moim zdaniem migdal bedzie OK

wysłano z mojej Xperii SP

[Anesthesia]

Ja nosiłam długo migdałki i przyrost się pojawiał, aczkolwiek raz na kilka miesięcy zmieniam kształt na tzw. squoval i wtedy przyrost jednak pojawia się szybciej, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo nie piłuję wtedy paznokci po bokach tak mocno

[Drakan]

Napisane przez Anesthesia

Ja nosiłam długo migdałki i przyrost się pojawiał, aczkolwiek raz na kilka miesięcy zmieniam kształt na tzw. squoval i wtedy przyrost jednak pojawia się szybciej, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo nie piłuję wtedy paznokci po bokach tak mocno

No właśnie generalnie jest ten przyrost, rzecz pokazuje, że pojawia się on generalnie niezależnie od długości i kształtu i to nie tylko na środku (choć to zależy konkretnie od palca) tyle, że właśnie nadając migdał obawiam się, że trochę się przyrostu na bokach pozbawiam, a co za tym idzie nie ma postępów. Przyrost sobie jest i tyle, ale nie przyrasta do płytki. Że nie wspomnę też, że na bokach mam efekty popełnionej w nastoletnim wieku masakry na pazurach czyli piłowania po bokach, aż do wyrywania płytki Efekt dzić taki, że lubią się wywijać i być płaskie, bo ich skórki po bokach nie trzymają. Stąd pytanie o kształt.

Oczywiście ideałem byłyby kwadraty lub zaokrąglone kwadraty, ale to niemożliwe ze względu na krótkie palce i łamiące się rogi

[FelekBezSzelek]

A ja muszę olejować przez jakiś czas całkowite golaski, bo okazało się, że odżywka z Joko wysusza mi paznokcie muszę kupić z Hean diamentową. Dodatkowo muszę chyba znów pić drożdże, bo wyszła mi biała plamka. Planuję się też 'olejować' od wewnątrz

[Siguros]

Napisane przez Maliniarka

szczerze, to dużo lepiej wyglądały na zdjęciu z 23 czerwca
teraz są za długie, nieproporcjonalne, no i wskazówka mocno się zawija (mam tak samo przy pewnej długości)

Wskazujący zawija się tragicznie, choć tylko on jeden, więc na razie przymykam oko na ten wybryk. Dobrze się czuję w tej długości, bo nigdy nie było możliwości, żeby je choć trochę zapuścić. Jestem bardziej zmotywowana widząc je takie długie, ale pewnie niedługo je skrócę i nadam jednakowy kształt, nie chcąc ich niepotrzebnie osłabiać. Dzięki!

[971368423]

Napisane przez kretencja

Mam pytanie - czy któraś z Pań się wspina (na sztucznych ściankach lub na skałach)? Zainteresowałam się tym ostatnio, raz byłam w centrum wspinaczkowym, na ścianie, i nie wykluczam, że chciałabym się tym zająć. Wiadomo, dla paznokci jest to nielekka próba. Macie jakiś sposób na ochronienie ich?

Trochę (nie za dużo) się w życiu powspinalam i powiem tak: piękny sport, paznokcie niezbyt piękne.
Piszesz, że bez względu na wszystko piłujesz paznokcie do samej skóry, odpada Ci więc moje utrapienie, bo ja nie cierpię mieć całkiem krótkich paznokci. Muszą byc NA ZERO jeśli chcesz mieć pewny, mocny, bezbolesny chwyt. Moje paznokcie przy tym się szczerbiły (niezależnie czy na ściance czy w plenerze), ale też nie były wówczas tak mocne, jak obecnie. Magnezja dodatkowo potrafi wysuszać dłonie, kto wie czy na dłuższą metę i nie paznokcie.
Wspinająca znajoma jest stylistką paznokci żelowych i chyba sama nosi z tego względu krótkie żele - moze jest to jakieś rozwiązanie, ale nie znam się, nigdy nie miałam żelu, hybrydy ani nawet tipsa.
Plasterek wydaje mi się kiepskim pomyslem. Ja w każdym razie nie potrafiłabym zaufać wsparciu zmęczonej dloni, która może odpaść zostawiając na chwycie plasterki..
Niewiele,pomogłam, może są jakieś profesjonalne rękawiczki z palcami, ale brak palców w większości wydaje mi się celowy, aby nie tracić wspomnianej przez Ciebue precyzji czucia.

[kizdaM]

A ze mnie mega gapa robiłam zakupy na szybko i nie sprawdziłam dokładnie (nie miałam pojęcia, że jest i olejek i krem/balsam) Zamiast olejku BFM kupiłam własnie balsam :/ (olejek babcia mi podkradła :P ) czy warto go w oógle stosować teraz na pazurki ? Nie wiem w ogóle czy mi w czymś pomoże ... najwyżej zabiorę babci ten stary a dam jej ten :P Wstawiam skład
AQUA, GLYCERIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERYL STEARATE SE, SORBITOL, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, CETEARYL ALCOHOL, DICAPRYLYL ETHER, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL UNSAPONIFIABLES, CHLORELLA VULGARIS EXTRACT, TOCOPHERYL ACETATE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, LANOLIN, GLYCERYL CAPRYLATE, XANTHAN GUM, SODIUM STEAROYL GLUTAMATE, LEVULINIC ACID, P-ANISIC ACID, TOCOPHEROL, SODIUM LEVULINATE, SODIUM HYDROXIDE, CITRIC ACID, PARFUM

[florence244]

Witajcie Dziewczyny! Jestem na tym wątku pierwszy raz i potrzebuje porady. Jakie olejeki najbardziej polecacie do olejowania?
Ja mam straszne paznokcie, jest o związane z wieloletnim atopowym zapaleniem skóry całych opuszków palców z obu stron.
Paznokcie są suche, rosną szybko, ale rozdwajają się, mają ubytki, szczególnie cierpią kciuki i palce środkowe

[Mojwa]

Przeczytaj pierwszy post.
Skoro masz tak suche to odradzam olejek rycynowy.

[florence244]

O dziękuję za odesłanie do pierwszego postu, bo rzeczywiscie tam nie zerknęłam.

Już wiem, że trzeba było tu zajrzeć wcześniej bo od jakiegoś czasu olejoałam rycynowym....tak to jest jak dobierze się do czegoś ktoś, kto nie bardzo się na tym zna

A jak olejek śliwkowy? Gdzieś, kiedyś na jakimś blogu ktoś pisał, że ekstra, stosowała któraś?

[CzarnaMaciejka]

nadawałby sie do takich paznokci jak Twoje, mi by było szkoda na paznokcie bo tani nie jest. Wypróbuj może na początek mieszankę olejów bez rycynowego -olejek Babydream fur mama z Rossmana, lub oleje solo:kokosowy, słonecznikowy, ze słodkich migdałów... w sumie każdy się nadaje Rycynowy wzmacnia paznokcie ale może rzeczywiście wysuszać, po zmieszaniu z innymi olejami mniej. Przy AZS pamiętaj ze częste mycie rąk, długotrwałe moczenie w wodzie, pogarsza sprawę. Sprawdzą sie tłuste kremy i olejki może warto by było smarowac grubszą warstwą na noc i zakładać na to bawełniane rękawiczki

[kokila]

Ja używam standardowo Alterry i u mnie dała radę z rozdwajaniem. Też mam AZS, ale nie miałam czegoś takiego jak Ty.

[florence244]

Napisane przez CzarnaMaciejka

nadawałby sie do takich paznokci jak Twoje, mi by było szkoda na paznokcie bo tani nie jest. Wypróbuj może na początek mieszankę olejów bez rycynowego -olejek Babydream fur mama z Rossmana, lub oleje solo:kokosowy, słonecznikowy, ze słodkich migdałów... w sumie każdy się nadaje Rycynowy wzmacnia paznokcie ale może rzeczywiście wysuszać, po zmieszaniu z innymi olejami mniej. Przy AZS pamiętaj ze częste mycie rąk, długotrwałe moczenie w wodzie, pogarsza sprawę. Sprawdzą sie tłuste kremy i olejki może warto by było smarowac grubszą warstwą na noc i zakładać na to bawełniane rękawiczki

Dziękuję za odpowiedź
Wiem, wiem przez tyle lat przetestowałam chyba połowę kremów na rynku
właśnie z moim AZS jest na tyle ciężka sprawa, że jestem uczulona na własny pot, bawełniane rękawiczki niestety odpadają na całą noc bo bąbelki z surowicą potrafią wyjść nawet po tym jak trzymałam ręce pod poduszką, ewentualnie jestem w stanie je potrzymać godzinę w ciągu dnia

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez kokila

Ja używam standardowo Alterry i u mnie dała radę z rozdwajaniem. Też mam AZS, ale nie miałam czegoś takiego jak Ty.

Mam AZS w najcięższym stadium, do tego jestem już po tylu latach ndwrażliwa na sterydy co niedawno stwierdził lekarz, także nawet nimi nie mogę sobie pomóc.
Poza tym AZS jako pierwsze zajęło palce właśnie kciuki i środkowe, potem całe dłonie i jest tam od bitych 15lat także AZS AZSowi nie równe i całe szczęście bo nie życzę nikomu formy takiej jaką ja posiadam.