Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

[dusiolka]

Nie bede tematu ciagnąć i sie wgłębiać tu. Wkładki które maja za zadanie nie dopuścic do zapłodnienia rownież powinny byc klasyfikowane jako wczesnoporonne.
Martusia Ty tak to rozumiesz a my z mezem z racji zawodu inaczej. Zreszta poruszaliśmy kiedyś ten temat z ginekologami i byli podobnego zdania ale nie bede sie wgłębiać

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez Karoloo

oo jest wyzwanie Cała sesja trwała 6h Franek postanowił robić wszystko po swojemu i nie chciał spać

Ze ile?! O matko. To ja sie chyba zastanowię nad sesja tak wcześnie :d

[Martusia1499]

Napisane przez dusiolka

Nie bede tematu ciagnąć i sie wgłębiać tu. Wkładki które maja za zadanie nie dopuścic do zapłodnienia rownież powinny byc klasyfikowane jako wczesnoporonne.
Martusia Ty tak to rozumiesz a my z mezem z racji zawodu inaczej. Zreszta poruszaliśmy kiedyś ten temat z ginekologami i byli podobnego zdania ale nie bede sie wgłębiać

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------




Ze ile?! O matko. To ja sie chyba zastanowię nad sesja tak wcześnie :d

Ja to tak rozumiem, bo moja wiedza opiera się tylko na podstawie tego co sama wyczytałam. Zainteresował mnie ten temat w takim razie skoro nie zapobiega zapłodnieniu to w jaki sposób ona działa ?

[dusiolka]

Napisane przez Martusia1499

Ja to tak rozumiem, bo moja wiedza opiera się tylko na podstawie tego co sama wyczytałam. Zainteresował mnie ten temat w takim razie skoro nie zapobiega zapłodnieniu to w jaki sposób ona działa ?

Martusia nie chce kontynuować tematu takze prosze o uszanowanie tego cmok

[Martusia1499]

Napisane przez dusiolka

Martusia nie chce kontynuować tematu takze prosze o uszanowanie tego cmok

Ok

[dusiolka]

A teraz przyznawać sie ile Wasze dzieci śpią w nocy i dzien 😎

[akrolowa]

Wyczekaliśmy się w przychodni 2h już miałam ochotę stamtąd wyjść... mamy nadal stosować dicoflor + espumisan, a ja ograniczyć nabiał i krople z antybiotykiem na oczka, bo strasznie Frankowi ropieją. Nikt nie wierzył, że moje dziecko ma 17 dni, bo wyglądał jak 6tygodniowe maluchy, które były na szczepieniu, taki z niego byczek

Eirene my nie zapatrujemy się na te dodatkowe szczepienia, zostajemy tylko przy tych podst.

Allgood dzielna babka jesteś

Dusiolka dla mnie opcja dostepności tabletek "dzień po" bez recepty to też tragedia...

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Karoloo 6 godzin?! no to Franio musi być bardzo cierpliwy

[Katerina_00]

Napisane przez dusiolka

A teraz przyznawać sie ile Wasze dzieci śpią w nocy i dzien 😎

Cały czas z przerwami co ok 3h na mleko I niestety od 22.00 do 2 jest płacz

[akrolowa]

Napisane przez dusiolka

A teraz przyznawać sie ile Wasze dzieci śpią w nocy i dzien 😎

Franek poza koncertem od 20 do 24 praktycznie cały czas śpi z przerwami co 2.5-3 h na karmienie i przewijanie no a to zwykle zajmuje nam ok 1-1.5h bo przysypia w trakcie karmienia.

[heffitka84]

Dusiolka a jaki zawod z mezem uprawiacie, pytam z czystej ciekawosci ;-)

[Karoloo]

Napisane przez Martusia1499

Oo raaany ale na pewno było warto

Napisane przez dusiolka

Ze ile?! O matko. To ja sie chyba zastanowię nad sesja tak wcześnie :d

Napisane przez akrolowa

Wyczekaliśmy się w przychodni 2h już miałam ochotę stamtąd wyjść... mamy nadal stosować dicoflor + espumisan, a ja ograniczyć nabiał i krople z antybiotykiem na oczka, bo strasznie Frankowi ropieją. Nikt nie wierzył, że moje dziecko ma 17 dni, bo wyglądał jak 6tygodniowe maluchy, które były na szczepieniu, taki z niego byczek

Eirene my nie zapatrujemy się na te dodatkowe szczepienia, zostajemy tylko przy tych podst.

Allgood dzielna babka jesteś

Dusiolka dla mnie opcja dostepności tabletek "dzień po" bez recepty to też tragedia...

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Karoloo 6 godzin?! no to Franio musi być bardzo cierpliwy

Poważnie 6h (10-16) ucinał sobie krótkie drzemki i jak był przenoszony do koszyka to się budzil i oczy jak 5zł Ale co sie dziwić- nowe miejsce a on ciekawski to musiał sobie wszystko obadać Ale jak pisałam wcześniej- jestem cierpliwa

[heffitka84]

Ja juz po ostatniej wizycie u gina i po ostatnim ktg, maly wazy 3500, zyczyl powodzenia i tak jakos mi smutno ze nie bede chodzic do niego :-P
Kontrola za 1 mc po cesarce

[Karoloo]

A Franek praktycznie cały czas śpi No oprócz wczorajszego dnia ale dzisiaj nadrabia

[elvira44]

Napisane przez Katerina_00

Te tabletki muszą mieć konkretne skutki uboczne......

Kiedys o nich czytałam z ciekawości, poprostu jest to dosc duza dawka hormonow i ona działa tak ze wyściółka macicy sie złuszcza, czyli nie pozwala na zagniezdzenie zarodka. A wiadomo ze po stosunku zapłodnienie od razu nie następuje bo najpierw ok 6 dniowa wędrówka przez jajowod i zanim ten zarodek dojdzie do macicy to ta wyściółka czyli endometrium jest za słaba zeby zarodek sie zagnieździł. Ogolnie nie mozna ich stosować jako antykoncepcji, tylko w razie np gwałtu, albo pęknięcia gumki czy cos.

[heffitka84]

Napisane przez elvira44

Kiedys o nich czytałam z ciekawości, poprostu jest to dosc duza dawka hormonow i ona działa tak ze wyściółka macicy sie złuszcza, czyli nie pozwala na zagniezdzenie zarodka. A wiadomo ze po stosunku zapłodnienie od razu nie następuje bo najpierw ok 6 dniowa wędrówka przez jajowod i zanim ten zarodek dojdzie do macicy to ta wyściółka czyli endometrium jest za słaba zeby zarodek sie zagnieździł. Ogolnie nie mozna ich stosować jako antykoncepcji, tylko w razie np gwałtu, albo pęknięcia gumki czy cos.

Dokladnie po to ona jest
Ja przyznam raz ja zazylam wlasnie jak gumka pekla a nie bylam gotowa do macierzynstwa.

[Karoloo]

Napisane przez heffitka84

Ja juz po ostatniej wizycie u gina i po ostatnim ktg, maly wazy 3500, zyczyl powodzenia i tak jakos mi smutno ze nie bede chodzic do niego :-P
Kontrola za 1 mc po cesarce

Napisane przez heffitka84

Dokladnie po to ona jest
Ja przyznam raz ja zazylam wlasnie jak gumka pekla a nie bylam gotowa do macierzynstwa.

też sie przyznaję, że raz zażyłam jak gumka się zsunęła i została we mnie Ale generalnie jestem za tym żeby tego typu tabletki były na receptę

[heffitka84]

Dziewczyny ktore mialy planowana cesarke, czy robili wam morfologie i krzepniecie krwi w dniu operacji czy dostaliscie skierowanie i robiliscie wczesniej?

[Kinqaa]

Ja mam jutro pobieranie krwi

[Maritxell]

Najwiekszy absurd tych tabletek polega na tym, ze beda bez recepty i kazda malolata bedzie mogla je kupic bez problemu ale po recepte na jakakolwiek antykoncepcje juz musi (wg prawa) isc do gina z mama. Ja jestem ogolnie na nie, ale to juz kwestia swiatopogladowa.

Bylam dzis u poloznej, ktorej nie chcialo sie do mnie ruszyc. Mi zdjela szwy po cc i zbadala Malego. Przybral 200 g od soboty, czyli prawie wrocil do wagi urodzeniowej. Ulzylo mi bo balam sie, ze moja laktacja nie wyrabia.

[heffitka84]

Napisane przez Kinqaa

Ja mam jutro pobieranie krwi

Aha ale ty z uk a to inny świat ;-) wy tam macie duzo lepiej :-P
Mi szpital nie chcial wystawic skierowania bo powiedzieli ze w dniu cc zrobia ta morfo i krzepniecie krwi i dlatego juz na 7 rano mam przyjsc. Ale powiedzial ze niech moj gin wystawi. Z kolei po dzisiejszej wizycie powiedzial ze nie moze wystawic bo to ostatnia wizyta i przychodnia juz nie rozliczy. Powiedzial ze wystarczy w dniu cc zrobić a jesli bardzo sie upre to moge zrobic prywatnie we własnym zakresie. No i zastanawialam sie jak u innych kobitek jest ;-)

[ellyunia]

Heffitka z czopkiem to może weź tak z 1,5 godz przed wyjściem 😉
Na opakowaniu jest napisane ze zadziała od 15min do godz. Ja wzięłam, godzinę siedziałam i nic wiec stwierdziłam ze idę pro forma tam gdzie król chodzi piechota i od razu było po sprawie, wiec może niepotrzebnie czekałam 😄

Karoloo u nas podobnie było na sesji- 5,5godz tylko Majka miała 10 dni i spać nie chciała 😄 fotografka była w szoku powiedziała ze pewnie w domu mała padnie ale gdzietam.. W końcu to był sylwester

Dusiolka dużo przystawiać do cyca/ najlepszy sposób na laktację 😊

U nas dzisiaj była położna i zachwycona waga małej/ przybiera cały czas regularnie 25g dziennie 😄 poprosiła mnie żebym przyszła na jej zajęcia w SR jako ekspert w KP padłam jak sobie przypomnę nasze początki KP w szpitalu.. Wtedy mi przez myśl nie przeszło ze tak dobrze to sie ułoży.

[heffitka84]

Ellyunia nic tylko cieszyc sie ekspertko od kp :-D

[elvira44]

Napisane przez heffitka84

Dziewczyny ktore mialy planowana cesarke, czy robili wam morfologie i krzepniecie krwi w dniu operacji czy dostaliscie skierowanie i robiliscie wczesniej?

Ja mam krew 3 dni przed cesarka. A wczesniej miałam na gronkowca czy nie mam na skórze.

[ellyunia]

Napisane przez heffitka84

Ellyunia nic tylko cieszyc sie ekspertko od kp :-D

No pewnie ze sie cieszę 😄 miłych rzeczy miło sie słucha 😜

[elvira44]

Napisane przez Maritxell

Najwiekszy absurd tych tabletek polega na tym, ze beda bez recepty i kazda malolata bedzie mogla je kupic bez problemu ale po recepte na jakakolwiek antykoncepcje juz musi (wg prawa) isc do gina z mama. Ja jestem ogolnie na nie, ale to juz kwestia swiatopogladowa.

Bylam dzis u poloznej, ktorej nie chcialo sie do mnie ruszyc. Mi zdjela szwy po cc i zbadala Malego. Przybral 200 g od soboty, czyli prawie wrocil do wagi urodzeniowej. Ulzylo mi bo balam sie, ze moja laktacja nie wyrabia.

Ja chodziłam po anty sama bez mamy, a pełnoletnia nie byłam.

A co do tych tabletek po, to kazdy ma głowę na karku i wie co robi. Jesli jakas małolata bedzie ich czesto uzywac to jej problem, a z tego co wiem tanie nie sa wiec lepiej by taka małolatę wyszły zwykle tabsy.

[Kinqaa]

Z resztą nie moja macica nie mój problem

[elvira44]

Napisane przez Kinqaa

Z resztą nie moja macica nie mój problem

[lilijka3]

Dobry wieczór
Dzisiaj małego werandowałam (tzn przeszłam się do znajomej klatkę obok ), a później zaliczył dłuższy spacer po siostrę do przedszkola w awaryjnej sytuacji. Żeby było śmieszniej zrobiłam to na rękach, bo udało się napompować dwa koła tylne w wózku, a przednie już nie, bo pompka siadła Tak więc, braciszek jak król był noszony.
W przedszkolu wszyscy zachwyceni dzieciątkiem, a ja dostałam gratulacje, że do końca małą odprowadzałam i teraz przyprowadzam.

Napisane przez Eirene1987

Ja wiem że temat byl duzo razy podejmowany ale pytam znow o szczepienia bo polozna mi namieszala w glowie ze tych tradycyjnych to juz sie w europie nie stosuje zd ta na krztusiec jest bardzo grozna. I ona radzi jak nje 6w1 to choc 5 bo sa naprawde bezpieczniejsze mimo zd to ty le w jednym. A znam ta polozna i wiem ze nie chce naciagac na kase... I teraz znos mam zagwozdke... Ehh... I jeszcze te pneumokoki i rotawirusy...nie wiem juz co robic... Czy ktos szczepi tu skojarzonymi?

Napisane przez heffitka84

Ja powiem tak ze chyba bede tymi tradycyjnymi szczepic ale wlasnie na krztusiec blonica i tezec (dtp) to bede brala lepsza tzn taka jaka jest w skojarzonych czyli dtpa. Ona jest platna. I tak samo zrobie z szczepionka przeciw zoltaczce zamiast koreanskiej biore z gsk. No i sprawdzam czy nie ma tiomersalu.
Troche zaplace ale na pewno nie tyle co kupujac 5w1 czy 6w1 bo pozostale szczepionki sa identyczne jak tradycyjne, roznica jest tylko w ilosci wkluc. Ale tak czy siak czy raz zaklujesz czy 3 razy to dziecko i tak placze a potem nic nie pamieta.

Eirene ja planuję zrobić jak Heffitka , przy córce miałam 5w1 i nie wiem, czy to nie miało wpływu na zaburzenia mowy... Omówię to z pediatrą.

Napisane przez allgoodthings

hej hej w końcu nadrobiłam, ale bardzo pobieżnie. urodziłam
tż jest kochanym tatusiem. Ja mam problem z karmieniem. Jest dużo mleka a mała źle ssie. Laktator potrzebny i muszę dać jej butlę aby się najadła. niżej wrzucam opis porodu. Niektóre przeczytają go drugi raz
gratuluję nowym mamusiom!
a zaczęło się tak: 10.01 w nocy miałam skurcze, Następny cały dzień też a po katg kazała wrócić jak będą co 4 minuty. i o 1 w nocy się zaczęły. Poszłam pod prysznic, oporządziłam się itp. po 2 byliśmy w szpitalu, zrobili ktg, 3 cm rozwarcie. spisaliśmy wszystkie formalności. przeczyściło mnie w szpitalu jak nie wiem z dwa razy na 2 byłam. Poszliśmy na porodówkę, tż wchodząc zrobił zdjęcie zegara 3.30 była. Wzięłam 20 minut prysznic, miałam w czasie skurczu kucać i rozluźniać mięśnie. Przyszła położna, bada rozwarcie i mówi mi 7-8 cm ... za późno na znieczulenie. Nawet w najgorszych snach nie zakładałam takiej opcji. Zaraz naszły tak silne skurcze, że płakałam jak dziecko heh. Ale położne przekonały mnie że jak będę płakać to będzie mi ciężko oddychać i nie będę miała siły. Skakałam na piłce, ale z bólu odbierało mi nogi. tż mnie podnosił. Masakra. Nawet nie wiem do czego to porównać. Przebili mi pęcherz I zaczęły się parte skurcze I tu moje zaskoczenie- były ulgą. Kilkanaście ich było, ale mała nie chciała wyjść i nacięła mnie 2 razy. Czułam tylko pieczenie i słyszałam jak pęka skóra. Jedna z nich wzięła moją rękę i chciała żebym główki dotknęła, ale zabrałam ją hehe. i w końcu wyszedł dzidziuś. Jak wczęśniej wyobrażałam sobie ten moment to płakałam a tu nic, zero łez tylko cieszyłam się, że to koniec i nic jej nie jest. Dali mi ją na pierś, tż przeciął pępowinę. Zważyli i zmierzyli ją 55 cm i 3750, 10 pkt. Urodziłam o 5 30. Pytam położnej czy byłam dzielna a ona mi powiedziała że tak i dopiero wtedy się popłakałam z tego wszystkiego. Potem mnie szyli i tu bolało okropnie. Najawięcej ☠☠☠☠ posypało się w czasie skurczy
Tż był cały czas ze mną, wszystko widział, gdzie ja nie chciałam na to patrzeć. Nie wiem co to zrobi z naszym związkiem, ale był chyba tak samo przerażony jak i ja.
Alicja w brzuchu była tak ułożona, że uciskała twarz i z jednej strony nosek ma krzywy, ale lekarka mówi że się odkształci. Ogólnie jesteśmy zakochani. Chcemy jak najlepiej wszystko robić dla niej.

GRATULACJE

Napisane przez heffitka84

Dziewczyny ktore mialy planowana cesarke, czy robili wam morfologie i krzepniecie krwi w dniu operacji czy dostaliscie skierowanie i robiliscie wczesniej?

robili mi dzień wcześniej badania w szpitalu, albo robią w ten sam dzień

[bajlaga]

Witajcie kochane moje

Napisane przez dusiolka

Zmieni Ci sie :d mnie nawet odwiedziny tesciow nie ruszyły ,nawet jak na ręce brali Mała :p fakt ze nie nadużywali tego czym zostałam zaskoczona.

U mnie tak samo

W ogóle dużo się zmieniło, w sensie to co przed porodem myślałam i planowałam, a jak się potoczyło...

Nie pisałam Wam, ale ohohoo, mieliśmy problemy z początku z karmieniem, ja przeżyłam lekką deprechę w szpitalu

Chciałabym Was nadrobić, oj chciałabym... może kiedyś mi się uda

Któraś z Was pisała, że 2 h była w przychodni (?), my dzisiaj tak samo. A moje hormony to jakaś tragedia, popłakałam się w ukryciu, że musimy tyle czekać

Na pewno pisałyście, ale jak będziecie szczepiły Wasze dzieci? Pielęgniarka mówiła coś o skojarzonych, że mniej kłuć, że 100 zł, ale więcej nie tłumaczyła, bo "mam sama się zapoznać", jeszcze się w to nie wtajemniczałam, bo myślałam, ze tylko te obowiązkowe, zwyczajne będziemy brać, a teraz sama nie wiem

Któraś pytała jak wyglądają nocki, u nas Młody budzi się o północy, później ok. 4 rano i myśli, ze jest dzień, bo nie umie zasnąć


Powiedzcie mi, czy Waszym dzieciaczkom zawsze się odbija? Bo u nas to jest rzadka rzadkość i potem jest ulewanie okropne

Ale się wtrąciłam, wybaczcie, wykorzystuję chwile z internetem u rodziców

Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze dzieciątka

[dusiolka]

Hi Bajlaga miło Cie czytać to ładnie przesypia Ci ciągiem 4h. Moja tak co 2-3h sie budzi w nocy.
Co do szcEpien temat był poruszany. Ja szczepie podstawowymi ,zadnymi wieloskładnikowymi.

[czarnadamaxd]

.