Koty - część X - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-13, 21:00   #2101
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ArmandaVanHelden Pokaż wiadomość
Wczoraj byliśmy z małą u weta i niestety leczenia dalszy ciąg, kolejne dwa tygodnie podawania Encortonu + krople Lotemax (wcześniej Sulfacetamidum). Może zmiana będzie na lepsze, bo teraz niestety dalej widać naczynia i w niektórym świetle oko inaczej się odbarwia jakby było jeszcze delikatnie mętne. Na każdej wizycie wcześniej była niespokojna, trzęsła się, nie podobało jej się badanie pod mikroskopem i trzeba było ją mocniej przytrzymać, a wczoraj spokój, już biedna chyba ma dość i woli nie utrudniać i szybciej odbębnić wizytę.
Jaka piękna królewna
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-13, 21:14   #2102
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez pysia1987 Pokaż wiadomość
w takim razie skonsultuje sie z jeszcze innym wetem, moze to faktycznie padaczka ale to mozliwe, zeby przez tyle lat choroba nie dawala znaku?
nie mam pojęcia nie znam się u nas to była wada genetyczna , padaczka która praktycznie kota wykończyła w 3 tyg . jeden kot z miotu 3 tyg wcześniej też padł na serce przy takich atakach padaczkowych więc mogła to być zupełnie inna sytuacja .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-13, 21:36   #2103
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mietowka84 Pokaż wiadomość
Eh Mysza zesikala się w zlewie przy mnie. Nigdy to jej się nie zdarzyło ale nie sikala od wczoraj i przez cały dzień też nie i nie wiem czy to po szczepieniu bo jest jakaś inna. Chowa się po kątach pod łóżkiem. Czy ona może się tak stresówac Bananem? Prawie nic nie je. Trochę surowego kurczaka. Nie pije jak chciałam ja wziasc to troszkę jakby zapiszczala. Żal mi jej.
Może szczepienie, może drugi kot, może choroba... Trudno powiedzieć. Zaczęłabym od rozpieszczania jej i bycia z nią. I z kuwetą w pobliżu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-13, 22:32   #2104
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
A Ty nie chcesz ?


A dawałyście ogłoszenia w okolicy? Może nikt go nie wyrzucił, tylko wypuścił. Najpierw trzeba się dowiedzieć, czy kot do nikogo nie należy, a później mu szukać nowego domu.
no koleżanka już dała ogłoszenia, podobno jak nikt się nie zgłosi to jakiejś babci znajomej da.

ja bym tym razem rasowca chciała, ale to jak z Tż zamieszkam, bo na studenckim mieszkaniu to 1 kot to już dużo
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 00:03   #2105
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część X

kupilam dwie zielone roslinki doniczkowe*, taka frajda przy wybieraniu donic a koteczek nie wykazuje nimi zadnego zainteresowania (zreszta stoja wysoko poza jego zasiegiem, swiatla nie potrzebuja )i mam tym razem pewnosc, ze nie rozwali mi ich w 3 dni jak ostatnie, ktore przynioslam do domu, czyli pelnia szczescia

*roslinki sztuczne

Tez tak macie, ze dobieracie dekoracje domu pod koty? Pierwsze kryterium: czy koteczki nie zrobia sobie krzywdy/nie pozra/nie zdewastuja.

Macie doswiadczenia z dywanami dlugowlosymi, czy sa kotoodporne? cos tego typu np.

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50163773/

czy to raczej bedzie swietny material do wbijania pazurow i nie wytrzyma starcia z koteczkiem?
__________________

Edytowane przez stasiek
Czas edycji: 2014-11-14 o 00:14
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 06:58   #2106
Malinki13
Rozeznanie
 
Avatar Malinki13
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: zaczarowana kraina
Wiadomości: 515
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
kupilam dwie zielone roslinki doniczkowe*, taka frajda przy wybieraniu donic a koteczek nie wykazuje nimi zadnego zainteresowania (zreszta stoja wysoko poza jego zasiegiem, swiatla nie potrzebuja )i mam tym razem pewnosc, ze nie rozwali mi ich w 3 dni jak ostatnie, ktore przynioslam do domu, czyli pelnia szczescia

*roslinki sztuczne

Tez tak macie, ze dobieracie dekoracje domu pod koty? Pierwsze kryterium: czy koteczki nie zrobia sobie krzywdy/nie pozra/nie zdewastuja.

Macie doswiadczenia z dywanami dlugowlosymi, czy sa kotoodporne? cos tego typu np.

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50163773/

czy to raczej bedzie swietny material do wbijania pazurow i nie wytrzyma starcia z koteczkiem?
Ja w domu nie mam ani jednego żywego kwiatka na początku były ale musiałam je zutylizować, ponieważ za bardzo kusiły moje koty. Może nawet nie tyle sam kwiatek co ziemia w doniczce. Mam jedna jedyna roślinkę czyli owies dla kotów to doniczka jest owinięta siatką ogrodową żeby mi ziemi nie wykopywały.
Nawet nie dostaje kwiatów od męża bo wiemy, że jeden kot jest za dużym miłośnikiem kwiatów i pewnie by je zjadł. Na początku jeszcze próbował mi je dawać, ale jaki sens jak bukiet stoi na balkonie albo w szafce...?

Mam dwa rodzaje dywanów w domu, z krótkim włosiem (taki zwykly) i z długim włosiem. Z tego co zauwazyłam to kotka uwielbia drapać tylko ten z krótkim kocur natomiast nie drapie żadnego. Więc to chyba zależy od kota. Moja znajoma też ma dywan z długim włosiem i żaden z kotów nie jest nim zainteresowany.


I TAK urządzam mieszkanie pod koty....
__________________

Edytowane przez Malinki13
Czas edycji: 2014-11-14 o 07:02
Malinki13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 07:08   #2107
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
Tez tak macie, ze dobieracie dekoracje domu pod koty? Pierwsze kryterium: czy koteczki nie zrobia sobie krzywdy/nie pozra/nie zdewastuja.

Macie doswiadczenia z dywanami dlugowlosymi, czy sa kotoodporne? cos tego typu np.

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50163773/

czy to raczej bedzie swietny material do wbijania pazurow i nie wytrzyma starcia z koteczkiem?

Oczywiście, tak raczej właśnie powinno być Jak ma się dzieci to też się trującego kwiatka nie kupi, bo dziecko zje i co? I tragedia. Podobnie z psuciem - na kij komu taka ozdoba, którą zwierzę zaraz rozwali?
Roślin w domu w ogóle nie mam, tylko dwa metalowe kwiatki I zioła w doniczce w kuchni, których koty nawet nie ruszają. Nie jestem fanką kwiatów, zwłaszcza ciętych chwastów, więc nie odczuwam smutku z tego powodu.

Nie mam dywanów w domu Kotom pewnie by się spodobał, bo miałyby gdzie haczyć pazurami przy pościgach czy zabawie, ale to tylko zbieracz kurzu.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-14, 07:38   #2108
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część X

U mnie jeszcze przed kotami nie było dywanów, firanek, zasłonek, kwiatków, żadnych dupereli i zbieraczy kurzu. Zwyczajnie tego nie lubię. Jedyne zniszczenia, do których się przyczyniły to skórzane meble. Fotele w kuchni są obite kotoodporną alkantarą. Teraz pod koty kupiłabym inną kanapę.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 07:43   #2109
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część X

u mnie kociasty żre tylko niektóre kwiaty.
np. tulipany rozwalał w godzinę, storczyków nie rusza *. Tż się nauczył, żeby mi kupować bez takich cieńiutkich gałązek ozdobych bo one kuszą kotełka.

* za to sprawnie zwalał doniczki!

koleżanka się wkurzyła na swoje koty i kupiła konwalie.
i wiecie że się nawet do nich nie zbliżyły?
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 08:13   #2110
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
koleżanka się wkurzyła na swoje koty i kupiła konwalie.
i wiecie że się nawet do nich nie zbliżyły?
To głupia koleżanka. Dziś się nie zbliżą, a jutro będą głodne, zeżrą i zdechną.
Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
Tez tak macie, ze dobieracie dekoracje domu pod koty? Pierwsze kryterium: czy koteczki nie zrobia sobie krzywdy/nie pozra/nie zdewastuja.
Sztuczne to dobry pomysł, ale moje i tak wykopują zawartość doniczek...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 09:08   #2111
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Biedny Sonik chyba znowu chory . Wymiotuje co kilkanaście godzin śliną...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-14, 09:14   #2112
pysia1987
Zakorzenienie
 
Avatar pysia1987
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy/Katowice
Wiadomości: 12 847
GG do pysia1987
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Biedny Sonik chyba znowu chory . Wymiotuje co kilkanaście godzin śliną...

trzymam kciuki
Mój Pysiorek dostaje teraz cała tabletke encortonu przez 3 dni, pozniej 3 dni ma dostawac pół tabletki i poźniej przez 2-3 tygodnie ma dostać ćwiartke, a pożniej do końca życia ćwiartkę co dwa dni ale dziś już się lepiek czuje moja córeczka
__________________




będę mamą





kierowca od 7.02.2012
pysia1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 09:27   #2113
mietowka84
Rozeznanie
 
Avatar mietowka84
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 694
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Może szczepienie, może drugi kot, może choroba... Trudno powiedzieć. Zaczęłabym od rozpieszczania jej i bycia z nią. I z kuwetą w pobliżu.
Eh bylam z Mysza rano u weterynarza. Ma goraczke Malutka Moja, dostala zastrzyk. Zostawilam ja sama w pokoju zeby odpoczela a Banan w pozostalej czesci mieszkania. Jak jutro zle sie bedzie czula to maz pojedzie z nia znowu i jak nie bedzie pila to kroplowke ma dostac.
__________________
Lubię czytać

Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej, niż możemy sobie wyobrazić.
mietowka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 09:37   #2114
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Biedny Sonik chyba znowu chory . Wymiotuje co kilkanaście godzin śliną...
Cytat:
Napisane przez mietowka84 Pokaż wiadomość
Eh bylam z Mysza rano u weterynarza. Ma goraczke Malutka Moja, dostala zastrzyk. Zostawilam ja sama w pokoju zeby odpoczela a Banan w pozostalej czesci mieszkania. Jak jutro zle sie bedzie czula to maz pojedzie z nia znowu i jak nie bedzie pila to kroplowke ma dostac.

A co za jakiś sezon na choroby?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 09:43   #2115
mietowka84
Rozeznanie
 
Avatar mietowka84
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 694
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość

A co za jakiś sezon na choroby?
Mam nadzieje ze nie, bo sie martwie. Mysza to moja mala coreczka!
__________________
Lubię czytać

Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej, niż możemy sobie wyobrazić.
mietowka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 10:01   #2116
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To głupia koleżanka. Dziś się nie zbliżą, a jutro będą głodne, zeżrą i zdechną.

Sztuczne to dobry pomysł, ale moje i tak wykopują zawartość doniczek...
jej ryzyko...




Dziewczyny kot może zarazić się owsikami lub odwrotnie?
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 10:49   #2117
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Biedny Sonik chyba znowu chory . Wymiotuje co kilkanaście godzin śliną...
O, kurde
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 10:51   #2118
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

A co to znaczy "koleżanka się wkurzyła na koty i kupiła konwalie"? Wie, że są trujące a mimo to kupiła, bo była zła na koty o coś? Faktycznie głupia, ja bym takiej osoby już koleżanką nie nazwała -.-.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
O, kurde
Dziś głodówka a badanie krwi jak tylko uda mi się znaleźć 3 godziny wolne, ale to chyba dopiero w poniedziałek, chyba, że będzie gorzej .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 10:55   #2119
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
jej ryzyko...
Fantastycznie.

Mojej koleżanki kot zjadł kilka kwiatków konwalii i wylądował z rozwalonymi nerkami w klinice.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2014-11-14 o 11:35
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-14, 11:32   #2120
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Stasiek ja mam tylko jednego kwiatka, sztucznego storczyka, jest troszkę pogryziony już (Milka).

Taki dywanik u mnie się nie sprawdził, bo był zbyt podobny do Cat's best i robił za kuwetę (Milka).
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 11:40   #2121
ZakkAtak
Rozeznanie
 
Avatar ZakkAtak
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
Dot.: Koty - część X

Kochani, minął rok, odkąd mam Katyę.
Nic się nie zmieniło w jej zachowaniu, nadal nie zrzuca niczego, nie skacze po telewizorze jak ktoś tu kiedyś mi zasugerował. Jest kotem idealnym.
Nadal się boi, ale jak ma tzw. dni miziania, to dosłownie do zrzygania. Pokochała nas chyba i jedyne dziwne co robi, to to, że każdego ranka między 5:30 a 6:00 rano, budzi męża do pracy. Wcześniej myślałam, że robi to, bo woła o żarcie. Ale jak mąż wstaje i jej nasypuje/lub ja/, to jak się naje, nadal go budzi, dopóki nie wstanie. Nie jest to miauczenie, to takie dziwne odgłosy, ale słyszalne heheee. Na początku męża szlag trafiał, teraz przyzwyczaił się.
Mnie budzi potem, ale to już jest miauczenie na cały regulator.No i wrzucam zdjęcia, jaka jest piękniutka.
Raz jak miałam całodniową migrenę, gdzie pół godziny próbowałam się ocucić, kolejne pół spałam i tak od 4ej rano do 20-ej, dopóki nie władowałam w siebie ketonal...Katya tak się do mnie kleiła, że szok. Spała praktycznie na mnie, ciągle chciała być przy mnie. Niestety nie reagowałam na nia, bo byłam nieprzytomna z bólu, ale jej zachowanie było dość "inne". W sumie kochany koteczek, staram się być dla niej jak najlepsza i zapewniać jej wszystko, bo jak sobie pomyślę, co biedaczka w zyciu przeszła i ile razy zawiodła się na ludziach...
Jednak mimo tych plusów i w ogóle, bardzo tęsknię za moim psem, no i niestety śni mi się, że mam nowego i wtedy jestem prze-szczęśliwa. Niestety nie możemy sobie na psa pozwolić, nie teraz i nie przy tych podatkach tu w DE, musi mi wystarczyć Katya. Dzięki temu forum, dizęki WAM, wiedziałam przynajmniej jak "podjeść" do mojego nowego kota...
--------------------------------
Minął rok i ani razu nie byłam u weterynarza, tylko tuż po adopcji jak kaszlała i dostała antybiotyk. Czy to jest czas, aby ją szczepić i odrobaczać?
----------------------------
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10721362_826915150694742_1136286845_n.jpg (83,9 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10723291_826002594119331_964094738_n.jpg (61,9 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10728929_826915180694739_755595430_n.jpg (80,0 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 967821_828547323864858_1832843809_n.jpg (59,6 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10723645_822800364439554_1990563627_n.jpg (44,8 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10736224_828547363864854_538843241_n.jpg (65,3 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20140908_063414.jpg (61,5 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20141102_201821.jpg (59,7 KB, 17 załadowań)
__________________


ZakkAtak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 11:45   #2122
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ZakkAtak Pokaż wiadomość
Minął rok i ani razu nie byłam u weterynarza, tylko tuż po adopcji jak kaszlała i dostała antybiotyk. Czy to jest czas, aby ją szczepić i odrobaczać?
Ale w kociństwie miała szczepienia? Odrobaczenie?

Ja odrobaczam co 4 miesiące (kotki niewychodzące) albo badam kał, ale raczej z lenistwa odrobaczam po prostu. Szczepię co roku jak na razie, może będę rzadziej szczepić jak będą starsze .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 11:48   #2123
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Fantastycznie.

Mojej koleżanki kot zjadł kilka kwiatków konwalii i wylądował z rozwalonymi nerkami w klinice.
30-paro letniej baby nie nawrócę jeśli ma takie widzi misię
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 11:54   #2124
ZakkAtak
Rozeznanie
 
Avatar ZakkAtak
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ale w kociństwie miała szczepienia? Odrobaczenie?

Ja odrobaczam co 4 miesiące (kotki niewychodzące) albo badam kał, ale raczej z lenistwa odrobaczam po prostu. Szczepię co roku jak na razie, może będę rzadziej szczepić jak będą starsze .
Wiesz co, mam jej paszport hiszpański i w nim jest tyle tego z października 2013, że szok. Tyle, że nie bardzo wiem co czym jest, ale postaram się to potłumaczyć. W każdym razie moje opiekunka adopcyjna pisała mi, że jest odrobaczona i zaszczepiona. Sęk w tym, że obserwuje Kaśkę, patrzę czy ma robale, czy nie, widzę, że /odpukać!/ wszystko gra, więc po prostu nie wiem czy ją odrobaczać no i jak szczepić, co jaki czas.
A można iść bez kota do weta po te tabletki na robale? Chcę oszczędzić jej stresu.
__________________


ZakkAtak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 12:00   #2125
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Ja kupuję u weta na zapas Profender, nie potrzeba do tego kota .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 12:06   #2126
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część X

Pixel
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10403001_845197412167534_1285945483491816996_n.jpg (125,4 KB, 18 załadowań)
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 12:16   #2127
ZakkAtak
Rozeznanie
 
Avatar ZakkAtak
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ja kupuję u weta na zapas Profender, nie potrzeba do tego kota .
dziękuję
__________________


ZakkAtak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 12:46   #2128
aga_tka_2
Zakorzenienie
 
Avatar aga_tka_2
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 243
GG do aga_tka_2
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Biedny Sonik chyba znowu chory . Wymiotuje co kilkanaście godzin śliną...
Cytat:
Napisane przez mietowka84 Pokaż wiadomość
Eh bylam z Mysza rano u weterynarza. Ma goraczke Malutka Moja, dostala zastrzyk. Zostawilam ja sama w pokoju zeby odpoczela a Banan w pozostalej czesci mieszkania. Jak jutro zle sie bedzie czula to maz pojedzie z nia znowu i jak nie bedzie pila to kroplowke ma dostac.
Trzymam kciuki za zdrowie Waszych kotów

mycha9393 koleżanka od konwalii na pewno po takiej akcji nie byłaby już moją koleżanką, a nawet znajomą jeśli ona to wszystko na poważnie... to dla mnie to jakaś idiotka jest

Z ostatniej chwili... Stach
__________________
Tylko cukier w KOTKACH nie tuczy


Edytowane przez aga_tka_2
Czas edycji: 2014-11-14 o 13:29
aga_tka_2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 14:23   #2129
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część X

Biedny Sonik, oby szybko doszła do siebie


Ale się złożyło ze zdjęciami: biały kot, czarny kot, a pod nimi czarno-biały maluch

Ale ten czas leci, doskonale pamiętam to wyczekiwanie na Katyę. Fajnie, że się zadomowiła
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 14:47   #2130
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
jej ryzyko...




Dziewczyny kot może zarazić się owsikami lub odwrotnie?
nie

Cytat:
Napisane przez ZakkAtak Pokaż wiadomość
Kochani, minął rok, odkąd mam Katyę.
Nic się nie zmieniło w jej zachowaniu, nadal nie zrzuca niczego, nie skacze po telewizorze jak ktoś tu kiedyś mi zasugerował. Jest kotem idealnym.
Nadal się boi, ale jak ma tzw. dni miziania, to dosłownie do zrzygania. Pokochała nas chyba i jedyne dziwne co robi, to to, że każdego ranka między 5:30 a 6:00 rano, budzi męża do pracy. Wcześniej myślałam, że robi to, bo woła o żarcie. Ale jak mąż wstaje i jej nasypuje/lub ja/, to jak się naje, nadal go budzi, dopóki nie wstanie. Nie jest to miauczenie, to takie dziwne odgłosy, ale słyszalne heheee. Na początku męża szlag trafiał, teraz przyzwyczaił się.
Mnie budzi potem, ale to już jest miauczenie na cały regulator.No i wrzucam zdjęcia, jaka jest piękniutka.
Raz jak miałam całodniową migrenę, gdzie pół godziny próbowałam się ocucić, kolejne pół spałam i tak od 4ej rano do 20-ej, dopóki nie władowałam w siebie ketonal...Katya tak się do mnie kleiła, że szok. Spała praktycznie na mnie, ciągle chciała być przy mnie. Niestety nie reagowałam na nia, bo byłam nieprzytomna z bólu, ale jej zachowanie było dość "inne". W sumie kochany koteczek, staram się być dla niej jak najlepsza i zapewniać jej wszystko, bo jak sobie pomyślę, co biedaczka w zyciu przeszła i ile razy zawiodła się na ludziach...
Jednak mimo tych plusów i w ogóle, bardzo tęsknię za moim psem, no i niestety śni mi się, że mam nowego i wtedy jestem prze-szczęśliwa. Niestety nie możemy sobie na psa pozwolić, nie teraz i nie przy tych podatkach tu w DE, musi mi wystarczyć Katya. Dzięki temu forum, dizęki WAM, wiedziałam przynajmniej jak "podjeść" do mojego nowego kota...
--------------------------------
Minął rok i ani razu nie byłam u weterynarza, tylko tuż po adopcji jak kaszlała i dostała antybiotyk. Czy to jest czas, aby ją szczepić i odrobaczać?
----------------------------
ja też pamiętam, jak Katya się u was pojawiła, śliczna Królowa Śniegu czy ona ma ogon taki puszysty?

Monika, biedna Sonia, trzymamy kciuki i pazurki, żeby jej przeszło i nie było to nic poważnego!
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-19 13:57:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:15.