2014-11-13, 21:00 | #2101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
|
|
2014-11-13, 21:14 | #2102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Koty - część X
nie mam pojęcia nie znam się u nas to była wada genetyczna , padaczka która praktycznie kota wykończyła w 3 tyg . jeden kot z miotu 3 tyg wcześniej też padł na serce przy takich atakach padaczkowych więc mogła to być zupełnie inna sytuacja .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2014-11-13, 21:36 | #2103 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2014-11-13, 22:32 | #2104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
ja bym tym razem rasowca chciała, ale to jak z Tż zamieszkam, bo na studenckim mieszkaniu to 1 kot to już dużo
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. |
|
2014-11-14, 00:03 | #2105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Koty - część X
kupilam dwie zielone roslinki doniczkowe*, taka frajda przy wybieraniu donic a koteczek nie wykazuje nimi zadnego zainteresowania (zreszta stoja wysoko poza jego zasiegiem, swiatla nie potrzebuja )i mam tym razem pewnosc, ze nie rozwali mi ich w 3 dni jak ostatnie, ktore przynioslam do domu, czyli pelnia szczescia
*roslinki sztuczne Tez tak macie, ze dobieracie dekoracje domu pod koty? Pierwsze kryterium: czy koteczki nie zrobia sobie krzywdy/nie pozra/nie zdewastuja. Macie doswiadczenia z dywanami dlugowlosymi, czy sa kotoodporne? cos tego typu np. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50163773/ czy to raczej bedzie swietny material do wbijania pazurow i nie wytrzyma starcia z koteczkiem?
__________________
Edytowane przez stasiek Czas edycji: 2014-11-14 o 00:14 |
2014-11-14, 06:58 | #2106 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: zaczarowana kraina
Wiadomości: 515
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Nawet nie dostaje kwiatów od męża bo wiemy, że jeden kot jest za dużym miłośnikiem kwiatów i pewnie by je zjadł. Na początku jeszcze próbował mi je dawać, ale jaki sens jak bukiet stoi na balkonie albo w szafce...? Mam dwa rodzaje dywanów w domu, z krótkim włosiem (taki zwykly) i z długim włosiem. Z tego co zauwazyłam to kotka uwielbia drapać tylko ten z krótkim kocur natomiast nie drapie żadnego. Więc to chyba zależy od kota. Moja znajoma też ma dywan z długim włosiem i żaden z kotów nie jest nim zainteresowany. I TAK urządzam mieszkanie pod koty....
__________________
Edytowane przez Malinki13 Czas edycji: 2014-11-14 o 07:02 |
|
2014-11-14, 07:08 | #2107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Oczywiście, tak raczej właśnie powinno być Jak ma się dzieci to też się trującego kwiatka nie kupi, bo dziecko zje i co? I tragedia. Podobnie z psuciem - na kij komu taka ozdoba, którą zwierzę zaraz rozwali? Roślin w domu w ogóle nie mam, tylko dwa metalowe kwiatki I zioła w doniczce w kuchni, których koty nawet nie ruszają. Nie jestem fanką kwiatów, zwłaszcza ciętych chwastów, więc nie odczuwam smutku z tego powodu. Nie mam dywanów w domu Kotom pewnie by się spodobał, bo miałyby gdzie haczyć pazurami przy pościgach czy zabawie, ale to tylko zbieracz kurzu.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-11-14, 07:38 | #2108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część X
U mnie jeszcze przed kotami nie było dywanów, firanek, zasłonek, kwiatków, żadnych dupereli i zbieraczy kurzu. Zwyczajnie tego nie lubię. Jedyne zniszczenia, do których się przyczyniły to skórzane meble. Fotele w kuchni są obite kotoodporną alkantarą. Teraz pod koty kupiłabym inną kanapę.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2014-11-14, 07:43 | #2109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: Koty - część X
u mnie kociasty żre tylko niektóre kwiaty.
np. tulipany rozwalał w godzinę, storczyków nie rusza *. Tż się nauczył, żeby mi kupować bez takich cieńiutkich gałązek ozdobych bo one kuszą kotełka. * za to sprawnie zwalał doniczki! koleżanka się wkurzyła na swoje koty i kupiła konwalie. i wiecie że się nawet do nich nie zbliżyły?
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. |
2014-11-14, 08:13 | #2110 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Sztuczne to dobry pomysł, ale moje i tak wykopują zawartość doniczek...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2014-11-14, 09:08 | #2111 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część X
Biedny Sonik chyba znowu chory . Wymiotuje co kilkanaście godzin śliną...
|
2014-11-14, 09:14 | #2112 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
trzymam kciuki Mój Pysiorek dostaje teraz cała tabletke encortonu przez 3 dni, pozniej 3 dni ma dostawac pół tabletki i poźniej przez 2-3 tygodnie ma dostać ćwiartke, a pożniej do końca życia ćwiartkę co dwa dni ale dziś już się lepiek czuje moja córeczka |
|
2014-11-14, 09:27 | #2113 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 694
|
Dot.: Koty - część X
Eh bylam z Mysza rano u weterynarza. Ma goraczke Malutka Moja, dostala zastrzyk. Zostawilam ja sama w pokoju zeby odpoczela a Banan w pozostalej czesci mieszkania. Jak jutro zle sie bedzie czula to maz pojedzie z nia znowu i jak nie bedzie pila to kroplowke ma dostac.
__________________
Lubię czytać Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej, niż możemy sobie wyobrazić. |
2014-11-14, 09:37 | #2114 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Cytat:
A co za jakiś sezon na choroby?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
||
2014-11-14, 09:43 | #2115 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 694
|
Dot.: Koty - część X
Mam nadzieje ze nie, bo sie martwie. Mysza to moja mala coreczka!
__________________
Lubię czytać Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej, niż możemy sobie wyobrazić. |
2014-11-14, 10:01 | #2116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Dziewczyny kot może zarazić się owsikami lub odwrotnie?
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. |
|
2014-11-14, 10:49 | #2117 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część X
O, kurde
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2014-11-14, 10:51 | #2118 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część X
A co to znaczy "koleżanka się wkurzyła na koty i kupiła konwalie"? Wie, że są trujące a mimo to kupiła, bo była zła na koty o coś? Faktycznie głupia, ja bym takiej osoby już koleżanką nie nazwała -.-.
---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Dziś głodówka a badanie krwi jak tylko uda mi się znaleźć 3 godziny wolne, ale to chyba dopiero w poniedziałek, chyba, że będzie gorzej . |
2014-11-14, 10:55 | #2119 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część X
Fantastycznie.
Mojej koleżanki kot zjadł kilka kwiatków konwalii i wylądował z rozwalonymi nerkami w klinice.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2014-11-14 o 11:35 |
2014-11-14, 11:32 | #2120 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część X
Stasiek ja mam tylko jednego kwiatka, sztucznego storczyka, jest troszkę pogryziony już (Milka).
Taki dywanik u mnie się nie sprawdził, bo był zbyt podobny do Cat's best i robił za kuwetę (Milka). |
2014-11-14, 11:40 | #2121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: Koty - część X
Kochani, minął rok, odkąd mam Katyę.
Nic się nie zmieniło w jej zachowaniu, nadal nie zrzuca niczego, nie skacze po telewizorze jak ktoś tu kiedyś mi zasugerował. Jest kotem idealnym. Nadal się boi, ale jak ma tzw. dni miziania, to dosłownie do zrzygania. Pokochała nas chyba i jedyne dziwne co robi, to to, że każdego ranka między 5:30 a 6:00 rano, budzi męża do pracy. Wcześniej myślałam, że robi to, bo woła o żarcie. Ale jak mąż wstaje i jej nasypuje/lub ja/, to jak się naje, nadal go budzi, dopóki nie wstanie. Nie jest to miauczenie, to takie dziwne odgłosy, ale słyszalne heheee. Na początku męża szlag trafiał, teraz przyzwyczaił się. Mnie budzi potem, ale to już jest miauczenie na cały regulator.No i wrzucam zdjęcia, jaka jest piękniutka. Raz jak miałam całodniową migrenę, gdzie pół godziny próbowałam się ocucić, kolejne pół spałam i tak od 4ej rano do 20-ej, dopóki nie władowałam w siebie ketonal...Katya tak się do mnie kleiła, że szok. Spała praktycznie na mnie, ciągle chciała być przy mnie. Niestety nie reagowałam na nia, bo byłam nieprzytomna z bólu, ale jej zachowanie było dość "inne". W sumie kochany koteczek, staram się być dla niej jak najlepsza i zapewniać jej wszystko, bo jak sobie pomyślę, co biedaczka w zyciu przeszła i ile razy zawiodła się na ludziach... Jednak mimo tych plusów i w ogóle, bardzo tęsknię za moim psem, no i niestety śni mi się, że mam nowego i wtedy jestem prze-szczęśliwa. Niestety nie możemy sobie na psa pozwolić, nie teraz i nie przy tych podatkach tu w DE, musi mi wystarczyć Katya. Dzięki temu forum, dizęki WAM, wiedziałam przynajmniej jak "podjeść" do mojego nowego kota... -------------------------------- Minął rok i ani razu nie byłam u weterynarza, tylko tuż po adopcji jak kaszlała i dostała antybiotyk. Czy to jest czas, aby ją szczepić i odrobaczać? ---------------------------- |
2014-11-14, 11:45 | #2122 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Ja odrobaczam co 4 miesiące (kotki niewychodzące) albo badam kał, ale raczej z lenistwa odrobaczam po prostu. Szczepię co roku jak na razie, może będę rzadziej szczepić jak będą starsze . |
|
2014-11-14, 11:48 | #2123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: Koty - część X
30-paro letniej baby nie nawrócę jeśli ma takie widzi misię
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. |
2014-11-14, 11:54 | #2124 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
A można iść bez kota do weta po te tabletki na robale? Chcę oszczędzić jej stresu. |
|
2014-11-14, 12:00 | #2125 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część X
Ja kupuję u weta na zapas Profender, nie potrzeba do tego kota .
|
2014-11-14, 12:16 | #2127 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: Koty - część X
dziękuję
|
2014-11-14, 12:46 | #2128 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Cytat:
mycha9393 koleżanka od konwalii na pewno po takiej akcji nie byłaby już moją koleżanką, a nawet znajomą jeśli ona to wszystko na poważnie... to dla mnie to jakaś idiotka jest Z ostatniej chwili... Stach
__________________
Tylko cukier w KOTKACH nie tuczy Edytowane przez aga_tka_2 Czas edycji: 2014-11-14 o 13:29 |
||
2014-11-14, 14:23 | #2129 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty - część X
Biedny Sonik, oby szybko doszła do siebie
Ale się złożyło ze zdjęciami: biały kot, czarny kot, a pod nimi czarno-biały maluch Ale ten czas leci, doskonale pamiętam to wyczekiwanie na Katyę. Fajnie, że się zadomowiła
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
2014-11-14, 14:47 | #2130 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Cytat:
Monika, biedna Sonia, trzymamy kciuki i pazurki, żeby jej przeszło i nie było to nic poważnego! |
||
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:15.